Polecamy:

patiasym · 2013-06-05, 16:56

Cytat:

Napisane przez cacajuate

TRAGEDIA!

Uszkodzilam Achillesa

. Nie jest dobrze.... Jestem zalamana....

Jak poważnie? Miałaś już badania? Jak to się stało?

gosza_m · 2013-06-05, 17:02

Melduję się, że dalej biegam, a właściwiej to pobieguję sobie

Pogoda nam nie sprzyja, ale mimo to wczoraj zawzięliśmy się z mężem i ostatnie minuty biegliśmy w ulewie, ale warto było. U mnie postępy średnie. Wszystko przez kolano, przez które kiedyś zrobiłam sobie przerwę w bieganiu. Musze na nie ogromnie uważać i stopniowo przygotowywać je na więcej i więcej

Ismenkusia · 2013-06-05, 17:04

okładaj lodem

Ja dziś rower + bieganie po lesie + rower = fajnie było

patiasym · 2013-06-05, 17:32

Cytat:

Napisane przez Ismenkusia

Ja dziś rower + bieganie po lesie + rower = fajnie było

Ja ostatnio dużo hulajnogi

choć bieganie po lesie też, a najwięcej w ostatni łykend jak na wieś wyjechałam - a jakie fajne błocko było

Ismenkusia · 2013-06-05, 17:51

Cytat:

Napisane przez patiasym

Ja ostatnio dużo hulajnogi

choć bieganie po lesie też, a najwięcej w ostatni łykend jak na wieś wyjechałam - a jakie fajne błocko było

U mnie w lesie porno

oddychać się nie dało,po kilometrze pot ściekał po nogach ...na ścieżkach powalone gałęzie po burzy i jakiś grząski piach

A teraz mam ochotę zrobić rundkę do fontann

cacajuate · 2013-06-05, 18:16

Cytat:

Napisane przez patiasym

Jak poważnie? Miałaś już badania? Jak to się stało?

Zadnych badan nie mialam. Chyba nie strasznie powaznie, bo chodze, biegac tez bym dala rade. Spuchniety nie jest, mysle, ze to przeciazenie. Kolega napisal mi jakie mam brac leki (kolega lekarz). Napisalam do drugiego, co jest ortopeda, czekam, co powie.

saane · 2013-06-05, 18:29

Cytat:

Napisane przez Ismenkusia

U mnie w lesie porno

oddychać się nie dało,po kilometrze pot ściekał po nogach ...na ścieżkach powalone gałęzie po burzy i jakiś grząski piach

A teraz mam ochotę zrobić rundkę do fontann

Po jakim Ty lesie biegasz?

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Cytat:

Napisane przez cacajuate

Zadnych badan nie mialam. Chyba nie strasznie powaznie, bo chodze, biegac tez bym dala rade. Spuchniety nie jest, mysle, ze to przeciazenie. Kolega napisal mi jakie mam brac leki (kolega lekarz). Napisalam do drugiego, co jest ortopeda, czekam, co powie.

Wszystko będzie dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cacajuate · 2013-06-05, 18:34

Cytat:

Napisane przez saane

Wszystko będzie dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzieki

Mam nadzieje. metatarsal niby tez sobie uszkodzilam, bolal, ale po kilku dnaich sie poprawilo i nigdy juz nei wrocilo od tamtego czasu, chociaz czasem troszeczke dokucza. Nie sadze, zeby bylo b. zle. Staram sie myslec pozytywnie, i tak bylam przemeczona, zmiana grafiku w pracy (zawsze ciezko sie przestawic), troche odpoczne. Porobie brzuszki i cw. na plecy hehe i pospie , poczytam. Akurat w te niedziele nie mam nr startowego (mialam z kolega dla zartu na pirata biec, long story hehe), najwyzej odpoczne do przyszlego tygodnia,

**e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06** · 2013-06-05, 18:52

Cytat:

Napisane przez LEW

wielu z nich jeszcze biega...

a kondycję mają czasami lepszą niż młodsi.
A kojarzysz sędziego LA Lucjana Ksykiewicza?

nikogo nie znam, bo zaczelam biegac dopiero tu we Wloszech

fakt, ci starsi sa niezniszczalni

kaszanka85 · 2013-06-05, 18:55

Cytat:

Napisane przez Ismenkusia

U mnie w lesie porno

oddychać się nie dało,po kilometrze pot ściekał po nogach ...na ścieżkach powalone gałęzie po burzy i jakiś grząski piach

A teraz mam ochotę zrobić rundkę do fontann

przez chwilę myślałam, że jakieś zboczuchy za Tobą latają
U mnie troszkę dłuższa przerwa, coś nie mogę się wbić w rytm

patiasym · 2013-06-05, 18:58

cacajuate, odpoczywaj. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.

LEW · 2013-06-06, 07:44

cacajuate oby to tylko przeciążenie było! zdrówka życzę

Ismenkusia groźny las

))

patiasym · 2013-06-06, 07:53

Cytat:

Napisane przez Ismenkusia

U mnie w lesie porno

oddychać się nie dało,po kilometrze pot ściekał po nogach ...na ścieżkach powalone gałęzie po burzy i jakiś grząski piach

A teraz mam ochotę zrobić rundkę do fontann

Grząski piach nie jest zły

Porno w lesie mnie rozwaliło

Do fontann stopy wymoczyć?

cava · 2013-06-06, 08:21

Cytat:

Napisane przez cacajuate

TRAGEDIA!

Uszkodzilam Achillesa

. Nie jest dobrze.... Jestem zalamana....

Ale co znaczy "uszkodziłam"? Doszło do naderwania?!

A, czytałam dalej.
Czyli nie jest spuchnięte, tylko boli?
Jeśli możesz chodzić, to tragedii nie ma, ale trzeba zaleczyć- rozciągać mięśnie tylne łydki oraz samo ścięgno, ćwiczyć stopę z gumą oraz na schodach, dużo maszerować zwłaszcza pod górę. Achillesy regenerują się w marszu.
Mnie uleczył w końcu wyjazd w Bieszczady (miałam problem ze ścięgnami achillesa przez bite 4 miesiące) . Myślałam ze mnie dobije a okazało sie ze już pierwszy 8 kilometrowy marsz pod górę to błogosławieństwo dla achillesów- od tamtej pory przestały mi dokuczać w końcu.

Chłodzić, chłodzić, chłodzić i smarować maściami przeciwzapalnym, rozciągać, chłodzić.
Oszczędzać do ustąpienia bólu.

W najgorszym momencie bitwy z Achillesami, miałam je opuchnięte, i właściwie nie mogłam chodzić inaczej jak na szpilkach. A ze schodów mogłam schodzić tylko tyłem

Trzymam kciuki za szybki ozdrowienie!

skubana · 2013-06-06, 12:15

cacajuate oby to nic poważnego. Zycze Twojemu achillesowi szybkiego powrotu do siebie

wczoraj zrobiłam 5km z rozsadząjacym bólem głowy, który pojawił sie pod koniec rozgrzewki. wrociłam i ...przeszło.

a i zapisałam sie na dyche 22.06

Ismenkusia · 2013-06-06, 15:58

A wam tylko jedno w głowie

Szukam jakiegoś maratonu

tamtaglista · 2013-06-06, 16:59

Może być półmaraton? Październik, Bydgoszcz

cacajuate · 2013-06-06, 17:04

Cytat:

Napisane przez cava

Ale co znaczy "uszkodziłam"? Doszło do naderwania?!

A, czytałam dalej.
Czyli nie jest spuchnięte, tylko boli?
Jeśli możesz chodzić, to tragedii nie ma, ale trzeba zaleczyć- rozciągać mięśnie tylne łydki oraz samo ścięgno, ćwiczyć stopę z gumą oraz na schodach, dużo maszerować zwłaszcza pod górę. Achillesy regenerują się w marszu.
Mnie uleczył w końcu wyjazd w Bieszczady (miałam problem ze ścięgnami achillesa przez bite 4 miesiące) . Myślałam ze mnie dobije a okazało sie ze już pierwszy 8 kilometrowy marsz pod górę to błogosławieństwo dla achillesów- od tamtej pory przestały mi dokuczać w końcu.

Chłodzić, chłodzić, chłodzić i smarować maściami przeciwzapalnym, rozciągać, chłodzić.
Oszczędzać do ustąpienia bólu.

W najgorszym momencie bitwy z Achillesami, miałam je opuchnięte, i właściwie nie mogłam chodzić inaczej jak na szpilkach. A ze schodów mogłam schodzić tylko tyłem

Trzymam kciuki za szybki ozdrowienie!

No zle nie jest , dzis juz troche lepiej. Smaruje, bandazuje, okladal cieplym (nie lodem, tak kazal chirurg ortopeda sportowy), dostalam leki. Wyczytalam zeby uwazac z chodzeniem i rozciaganiem, ze to mit, ale zobaczymy jak bede czula.

Ismenkusia · 2013-06-06, 17:27

Cytat:

Napisane przez tamtaglista

Może być półmaraton? Październik, Bydgoszcz

startujesz ?

w pazdzierniku może być fajnie

tamtaglista · 2013-06-06, 17:57

cacajuate - zdrowia!

Ismenkusia biegam może z miesiąc? Ale jeszcze cztery zostały - rozważam to, jednak wątpię, bym dała radę

Ismenkusia · 2013-06-06, 18:19

Cytat:

Napisane przez tamtaglista

cacajuate - zdrowia!

Ismenkusia biegam może z miesiąc? Ale jeszcze cztery zostały - rozważam to, jednak wątpię, bym dała radę

„Jeśli zaczniesz się zastanawiać nad tym czy wytrzymasz takie tempo, to na pewno go nie wytrzymasz”

Emil Zatopek

zamiast tempo wstaw dystans

U mnie półmaraton biegła 60 letnia kobieta z dużąą nadwagą

DAŁA RADĘ !

tamtaglista · 2013-06-06, 18:58

Ale moja kondycja naprawdę jest kiepska a regulamin mówi, że masz max 3h na półmaraton. Toć to jest o wiele więcej niż te moje ledwo wytruchtane 8km! Ale... chyba spróbuję

sungirl · 2013-06-06, 19:07

Witam wszystkich,
Przymierzam się do biegania. Proszę o rady jak powinnam prawidłowo zacząć: jakie okresy biegu i marszu?
Jak długo biegacie?

Ismenkusia · 2013-06-06, 19:22

Cytat:

Napisane przez tamtaglista

Ale moja kondycja naprawdę jest kiepska a regulamin mówi, że masz max 3h na półmaraton. Toć to jest o wiele więcej niż te moje ledwo wytruchtane 8km! Ale... chyba spróbuję

Super

cacajuate · 2013-06-06, 19:43

Cytat:

Napisane przez sungirl

Witam wszystkich,
Przymierzam się do biegania. Proszę o rady jak powinnam prawidłowo zacząć: jakie okresy biegu i marszu?
Jak długo biegacie?

1. Poczytaj watki w pierwszy poscie oraz w moim podpisie.

2. Biegam od poltora roku, ale caly zeszly rok nieregularnie , malo i bez treningow.

saane · 2013-06-06, 20:10

Biegasz tylko 1,5 roku i już takie wyniki?

Ja zaczęłam biegać we wrześniu zeszłego roku, miałam przerwę. Bardziej regularnie od kwietnia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cacajuate · 2013-06-06, 20:20

saane moje wyniki nie sa jakies powalajace w sumie, nawet biorac pod uwage trudnosci tras. De facto trenuje jakies 7 miesiecy, bo caly zeszly rok trudno nazwac trenowaniem.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

saane, caly cymes w tym, ze ja nie byla osoba, ktora zaczela biegac i tym samym uprawiac sport. Zaczelam biegac po tym jak trenowalam mnostwo silowych, plywania (i to motylem) itd. Takze latwiej mi sie bylo przestawic. Inaczej nie wyobrazam sobie przebiec maratonu po 9 tygodniach trenowania od zera.

saane · 2013-06-06, 20:30

Hm, no chyba że tak. Ja kontakt ze sportem miałam wcześniej, ale z pewnością nie tak intensywny jak Twój.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pl_madzia · 2013-06-07, 06:37

tamtaglista do półmaratonu trening to 3 mc, a maratonu 6 mc. Oczywiście wszystko zalezy od wyjściowej kondycji

Ale półmaraton to nic wielkiego

Ja mój pierwszy jak zrobiłam to chyba 3 km przeszłam

ale nie z braku kondycji a psychika wtedy za słaba była, i mi się znudziło. Czas miałam troche 2.15.Wystarczy jak kilka razy przebiegniesz te 17 km, to już te 21 dasz radę.
Ja biegam od 1,5 roku a trenuję od 6-8 mc na jesień mam maraton.

Ja 2 lata przed zaczęciem biegania nic nie ćwiczyłam, bo ciąża i później brak nie tyle czasu co zorganizowania żeby mieć czas.

Wczoraj wolne wybieganie i tempówki. Przygotowanie do sobotnich zawodów

skubana · 2013-06-07, 08:49

Cytat:

Napisane przez sungirl

Witam wszystkich,
Przymierzam się do biegania. Proszę o rady jak powinnam prawidłowo zacząć: jakie okresy biegu i marszu?
Jak długo biegacie?

ja biegam prawie pół roku, moje wyniki są marne ale pomalutku sie poprawiają

Ismenkusia

dobre

2013-06-05, 17:02	#782
gosza_m Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Dolina Muminków Wiadomości: 4 937	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV Melduję się, że dalej biegam, a właściwiej to pobieguję sobie Pogoda nam nie sprzyja, ale mimo to wczoraj zawzięliśmy się z mężem i ostatnie minuty biegliśmy w ulewie, ale warto było. U mnie postępy średnie. Wszystko przez kolano, przez które kiedyś zrobiłam sobie przerwę w bieganiu. Musze na nie ogromnie uważać i stopniowo przygotowywać je na więcej i więcej __________________ Pick me. Choose me. Love me Kubuś 23.12.15- 19tc Mateusz 15.03.17- 21tc Joasia 25.03.18

2013-06-05, 17:04	#783
Ismenkusia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 5 879	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV okładaj lodem Ja dziś rower + bieganie po lesie + rower = fajnie było __________________ lubię sobie spuszczać wpie..ol Edytowane przez Ismenkusia Czas edycji: 2013-06-05 o 17:05

2013-06-05, 18:58	#791
patiasym Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 11 558	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV cacajuate, odpoczywaj. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.

2013-06-06, 07:44	#792
LEW Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Kociewie Wiadomości: 760	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV cacajuate oby to tylko przeciążenie było! zdrówka życzę Ismenkusia groźny las)) Edytowane przez LEW Czas edycji: 2013-06-06 o 07:45

2013-06-06, 12:15	#795
skubana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 3 641	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV cacajuate oby to nic poważnego. Zycze Twojemu achillesowi szybkiego powrotu do siebie wczoraj zrobiłam 5km z rozsadząjacym bólem głowy, który pojawił sie pod koniec rozgrzewki. wrociłam i ...przeszło. a i zapisałam sie na dyche 22.06 __________________ http://s10.suwaczek.com/20120713030123.png http://www.suwaczki.com/tickers/rolol6d8oc2wjmfi.png

2013-06-06, 15:58	#796
Ismenkusia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 5 879	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV A wam tylko jedno w głowie Szukam jakiegoś maratonu __________________ lubię sobie spuszczać wpie..ol

2013-06-06, 16:59	#797
tamtaglista Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 6 411	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV Może być półmaraton? Październik, Bydgoszcz __________________ Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem blog

2013-06-06, 17:57	#800
tamtaglista Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 6 411	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV cacajuate - zdrowia! Ismenkusia biegam może z miesiąc? Ale jeszcze cztery zostały - rozważam to, jednak wątpię, bym dała radę __________________ Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem blog

2013-06-06, 18:58	#802
tamtaglista Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 6 411	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV Ale moja kondycja naprawdę jest kiepska a regulamin mówi, że masz max 3h na półmaraton. Toć to jest o wiele więcej niż te moje ledwo wytruchtane 8km! Ale... chyba spróbuję __________________ Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem blog

2013-06-06, 19:07	#803
sungirl Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 326	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV Witam wszystkich, Przymierzam się do biegania. Proszę o rady jak powinnam prawidłowo zacząć: jakie okresy biegu i marszu? Jak długo biegacie?

2013-06-06, 20:10	#806
saane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-12 Lokalizacja: śląskie Wiadomości: 4 036	Odp: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV Biegasz tylko 1,5 roku i już takie wyniki? Ja zaczęłam biegać we wrześniu zeszłego roku, miałam przerwę. Bardziej regularnie od kwietnia. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Nie odkładaj niczego na później!... ...bo później też Ci się nie będzie chciało 130/1000

2013-06-06, 20:20	#807
cacajuate Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: México Wiadomości: 1 902	Dot.: Odp: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV saane moje wyniki nie sa jakies powalajace w sumie, nawet biorac pod uwage trudnosci tras. De facto trenuje jakies 7 miesiecy, bo caly zeszly rok trudno nazwac trenowaniem. ---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ---------- saane, caly cymes w tym, ze ja nie byla osoba, ktora zaczela biegac i tym samym uprawiac sport. Zaczelam biegac po tym jak trenowalam mnostwo silowych, plywania (i to motylem) itd. Takze latwiej mi sie bylo przestawic. Inaczej nie wyobrazam sobie przebiec maratonu po 9 tygodniach trenowania od zera. __________________ Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ

2013-06-06, 20:30	#808
saane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-12 Lokalizacja: śląskie Wiadomości: 4 036	Odp: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV Hm, no chyba że tak. Ja kontakt ze sportem miałam wcześniej, ale z pewnością nie tak intensywny jak Twój. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Nie odkładaj niczego na później!... ...bo później też Ci się nie będzie chciało 130/1000

2013-06-07, 06:37	#809
pl_madzia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: :) Wiadomości: 6 601	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV tamtaglista do półmaratonu trening to 3 mc, a maratonu 6 mc. Oczywiście wszystko zalezy od wyjściowej kondycji Ale półmaraton to nic wielkiego Ja mój pierwszy jak zrobiłam to chyba 3 km przeszłamale nie z braku kondycji a psychika wtedy za słaba była, i mi się znudziło. Czas miałam troche 2.15.Wystarczy jak kilka razy przebiegniesz te 17 km, to już te 21 dasz radę. Ja biegam od 1,5 roku a trenuję od 6-8 mc na jesień mam maraton. Ja 2 lata przed zaczęciem biegania nic nie ćwiczyłam, bo ciąża i później brak nie tyle czasu co zorganizowania żeby mieć czas. Wczoraj wolne wybieganie i tempówki. Przygotowanie do sobotnich zawodów __________________ Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)