Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. Cz.III

[Azealia]

Napisane przez coralady

Witam z mdłościami



Miki idziemy w łeb w łeb i mamay takie same objawy.Ja dzisiaj myślałam,że w Tesco.Masakra!I oczywiście czuje się beznadziejnie.




Kochana to ty masz lepszy sprzęt ode mnieJa tez jestem amatorem-hobbystą.I choc kilka lat spedziłam w ciemni wywołując zdjęcia,mam jakiś tam warsztat to uważam,ze do profesjoanlisty mi dalekoJa uważam,ze dobry sprzęt nie tworzy fotorafa,to nie wszystko.Jak się nie ma oka i żyłki do robienia zdjęć to wielki sprzęt nie pomożeOczywiście znacznie wygodniej i łatwiej wtedy robić zdjęcia,ale wiem że to nie wystarcza

Mam kolegę,który kupił sobie wypasiony sprzęt,ale oka nie ma Śmieszą mnie tacy ludzie.

Ja tez mam d90,teraz zbieram własnie na stałke 50mm,ze światłem 1.4.

Fajnie,że zbierałas sobie malusie ciuszki.Ja mam mnóstwo rzeczy z lumpka dla córki.Żal nie wziąć kolejnej ładnej rzeczy za grosze,choć prawda jest taka,ze nie mam kompletnie gdzie tego już trzymać,szafki i szafa jej się nie domyka.Wiem,ze nie będzie miała okazji tego wszystkiego założyć.Ale najwyżej upchne na allegro.Właśnie się zbieram,zeby trochę rzeczy powystawiać,b musze zrobić miejsce na chłopięce rzeczy

budowniczka fajnie,ze wyszłas ze szpitala.Nie pamietam co sie stało,ze tam wylądowałaś?

Wcześniej mieliśmy najprostszego nikona d3000, więc d90 to już poważniejsza sprawa Ale to prawda, ważniejsze są umiejętności od samego sprzętu

Napisane przez motylek85

no oszalały kobiety 8 stron od wczoraj nowego wątku plus to co na starym nie no, nie dam rady przeczytać
widziałam jedynie na ostatniej stronie poprzedniego wątku temat obiektywów i aparatów
Coralady a jakie ty masz body i jaki obiektyw upatrzyłaś? bo ja mam body nikona d700 i z tych jasnych obiektywów to mam stałkę nikkora 50mm f1.4 i jestem super zadowolona a z zoomów to mam mega potężny 24-70 z f.2.8 ale mało z niego korzystam bo strasznie ciężki ale polecam właśnie tą stałkę jeśli masz nikona bo ostatnio nawet się śmiałam jak byłam na chrzcinach u kuzynki (robiłam zdjęcia) i na drugim chrzcie był wynajęty fotograf i ile on się napracował ze zmianą obiektywów i ustawianiem lampy ja przy nim wyglądałam mega nieprofesjonalnie hehe bo taki mini obiektywek miałam i to bez lampy foty strzelałam ale efekt moim skromnym zdaniem super wyszedł jednak co jasny obiektyw to jasny

24-70 tak samo mam i gdyby nie gabaryty to bym go nie zdejmowała
i nie odżałuję chyba tej stałki 50 mm... zastanawiam się czy nei sprzedać wobec tego 35 i dołożyć trochę do 50mm bo cenowo niewiele się różnią...

Napisane przez Kabriela

A dołączyłaś do podania, dokument zameldowania dziecka w mieście? Może to im otworzy oczy?, prawda jest taka, że w każdym mieście brakuje miejsc w przedszkolach państwowych, prywatnych się narobiło jak grzybów po deszczu i niestety rynek jest okrutny i walczą o każde dziecko wszelkimi możliwymi sposobami i niestety przez to ceny też wzrastają.
Sama pracuję w prywatnym przedszkolu i choć nasza stała opłata nie przekracza 1000 zł to jestem w stanie zrozumieć skąd się te ceny biorą.
Niestety pocieszenia i wyjścia z sytuacji nie ma, spróbuj zapisać ją do punktu, nawet jeżeli masz wrażenie że w domu więcej się nauczy, to niestety nie jesteś w stanie jej zapewnić pełnego rozwoju społecznego i relacji jakie się kształtują w przebywaniu z dzieciakami, nawet przez te kilka godzin w grupie mieszanej wiekowo. Poza tym nic straconego bo po południu możesz ją uczyć.

ALARM!!!!Dziewczyny przestraszyłam się i to nie na żarty, poszłam do toalety w wiadomym celu i w śluzie pojawiła się smuga krwi...i nie wiem jak mam to interpretować, brzuch mnie nie boli, choć mam wrażenie że z nerwów zaraz zacznie.

Nie przypada Ci teraz termin miesiączki jakoś?

Mnie od rana boli prawa część brzucha, tzn takie mam wrażenie jakbyy jajnik, ale jak się ułożę wygodnie to przestaje, przy gwałtownych ruchach boli mocniej.. Może to więzadła? Albo właśnie termin okresu teraz mi wypadałby..

[nemosek]

Witam sie piątkowo,prawie już weekendowo

Napisane przez Trele_Morele

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Ja wlasnie wracam z pracy - Wy pewnie juz spicie! Oby do konca lipca I tez bede mogla spac po dobranocce ;D dzis w pracy , jak poprostu siedzialam I niczego sie nie spodziewalam cos cholernie mocno mnie ukulo w dole brzucha a moze juz pachwinie. Trwalo to sekundke I juz sie nie powtorzylo ale bylo tak intensywne ze zwatpilam a kolezanka obok mnie zbladla I pyta : nie rodzisz prawda? Macie pojecie co to moglo byc ? Na rozciaganie wiezadla za mocny bol. Pomyslalam ze moze mnie Maja gdzies w jajnik kopneła ale zeby to az tak bolalo?? Nie mozliwe prawda? Bo ja sobie nie moge wyobrazic jak kopie 3kg dziecko w takim razie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

E kto by o tej porze spał Relaksuję się w łóżkuZazwyczaj nie ma już wtedy z kim pisać na forum

Napisane przez Taszanta

Uff, myślałam, że jestem jedyna w takiej sytuacji- mój lekarz też jest zagorzałym przeciwnikiem witamin Właśnie wczoraj go znowu o to pytałam, bo mam straszną ochotę na cukierki Nimm2 z witaminami, więc myślałam sobie że może organizm sam się ich dopomina. Na co lekarz, tak jak za pierwszym razem kiedy pytałam, skrzywił się jak bym co najmniej prosiła o zgodę na zażywanie narkotyków , powiedział że to tabletki a im mniej tabletek tym lepiej, poza tym że to wczesna ciąża, no i że teraz jest sezon na witaminy z warzyw i owoców i z tego powinnam korzystać .

Poza tym wczoraj okazało się, że przytyłam 3 kg w ciągu miesiąca, a że wcześniej schudłam to mam wagę taką mniej więcej jak przed ciążą. Tylko teraz zaczynam naprawdę dużo jeść, chciałabym nad tym zapanować, bo mnie naprawdę dużo pracy kosztuje utrzymanie szczupłej sylwetki i jak sobie pofolguję, to później może być bardzo ciężko to zrzucić

No i jeszcze chciałam się pochwalić- tak kusiłyście, że ja też kupiłam dziennik ciążowy Najpierw oglądałam w sklepie ale jakoś nie mogłam się zdecydować. Potem sprawdziłam na Allegro i znalazłam jakąś promocję - za 9,90 PLN. Więc szybko kliknęłam i zapłaciłam, a potem sobie myślę, że za taką cenę to może ten dziennik jest uzupełniony czy coś . No ale wczoraj przyszedł i książka nowiusieńka, mam taki http://www.dobreksiazki.pl/b9642-w-o...o-dziennik.htm
tylko wcześniejsze wydanie, co mi bardzo pasuje bo jest koloru niebieskiego, o wiele bardziej mi się podoba niż żółta Ale mam radochę z uzupełniania

9,90 niezła promocja.Ja za swój dałam 35,90(wydanie żółte)

Elena Ile miesięcy ma Twoja córeczka?za wizytę

Issia Witaj w klubie antymoc

Weronisiek Nie wiem moja siostra tez mieszkała w mieście potem przeprowadzili się do wsi pod miasto i Amelkę bez problemu przyjęli do przedszkola
Nie robili cyrków.Córka szwagierki mieszka w zupełnie innej miejscowości,mała posyła gdzie indziej i wszystko ok
Ale właściwie jak argumentują,że dlaczego nie przyjmą?Nie ma miejsc?

[motylek85]

Napisane przez budowniczka

Dziewczyny nie przesadzajcie, przecież, to już 5 miesiąc ciąży!! Niech tylko maluszki rosną zdrowo! i dużeee

tak tak ale najwięcej i tak się tyje w III trymestrze a ja na początku II jestem dopiero;D

Napisane przez Kabriela

A dołączyłaś do podania, dokument zameldowania dziecka w mieście? Może to im otworzy oczy?, prawda jest taka, że w każdym mieście brakuje miejsc w przedszkolach państwowych, prywatnych się narobiło jak grzybów po deszczu i niestety rynek jest okrutny i walczą o każde dziecko wszelkimi możliwymi sposobami i niestety przez to ceny też wzrastają.
Sama pracuję w prywatnym przedszkolu i choć nasza stała opłata nie przekracza 1000 zł to jestem w stanie zrozumieć skąd się te ceny biorą.
Niestety pocieszenia i wyjścia z sytuacji nie ma, spróbuj zapisać ją do punktu, nawet jeżeli masz wrażenie że w domu więcej się nauczy, to niestety nie jesteś w stanie jej zapewnić pełnego rozwoju społecznego i relacji jakie się kształtują w przebywaniu z dzieciakami, nawet przez te kilka godzin w grupie mieszanej wiekowo. Poza tym nic straconego bo po południu możesz ją uczyć.

ALARM!!!!Dziewczyny przestraszyłam się i to nie na żarty, poszłam do toalety w wiadomym celu i w śluzie pojawiła się smuga krwi...i nie wiem jak mam to interpretować, brzuch mnie nie boli, choć mam wrażenie że z nerwów zaraz zacznie.

dla świętego spokoju zadzwoń do swojego gina (jeśli jest taka możliwość) a jeśli nie to leć na ip. Nie panikuj ale lepiej to sprawdzić...

Napisane przez budowniczka

rozumiem,że konstrukcja pozostaje ta sama

myslalam, ze wybieraliście, jakis z domek z dachem kopertowym (standard) , a jak zobaczyłam ten... to pomyślalam: "O ja cię nie pierdzie*e, na bogato!"

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------


Dokladnie tydzien temu mialam to samo!!!

I było to zagrożenie porodem! Jedź do szpitala, na izbe przyjec, tam okresla powod... i stwierdzą przyczyne...

A jak brzuch boli, to tego nie Bagatelizuj!!!

hehe chciałam kopertowy ale mąż jest budowlańcem więc jego argumenty co do praktyczności mnie przekonały a na bogato bo 2 stanowiskowy garaż czy jak no nie powiem chałupa duża wyszła i trochę żałujemy ale nie ma odwrotu a z garażu zrobiliśmy jednostanowiskowy i tam wstawiliśmy kotłownie przez co łazienka na dole się powiększyła ale góra to nie pasuje mi tu wcale tzn te rozstawienie ale nie mam na nią pomysłu:/

[budowniczka]

Ja wczoraj przy wypisie uslyszalam od lekarza, ze nigdy palmienia czy brudzenia w ciazy sie nie bagatelizuje, a jesli to 'termin miesiaczki' to niech to stwierdzi lekarz...

ale kazdy robi, jak uwaza...
Jest wiele powodow moglo naczynko peknac, zadrpać itd.

[Trele_Morele]

Napisane przez motylek85

Pewnie, że nagrywaj ja też mam takie filmiki jak Olek mój był w brzuchu niestety zostały na starym tel w którym padła bateria ale muszę coś wykombinować i zgrać je na kompa bo super takiego aliena potem oglądać hehehe zwłaszcza, że po porodzie szybko się zapomina jak to było jak brzuch nam żył własnym życiem;D
ach i pytałam ale nie znalazłam odpowiedzi, i co kupiłaś jednak ten wózeczek? jeśli tak to pochwal się jak przyjdzie i go lepiej obfoć bom ciekawa jak on z każdej strony wygląda

Czekam od paru dni az sprzedajacy sie odezwie bo zniknol


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kabriela]

No to pięknie!!! Dobra muszę zadzwonić do lekarza! Później się odezwę.

[Trele_Morele]

Napisane przez peppermint patty

piekny maluch ja pierwsze ruchy-18t4d



mnie troszke tez kusi zrobienie czegos takiego,wielkiego grona kolezanek nie mam,ale te 3-4 os.bym zaprosila...tylko troche boje sie podejscia,jak to czasem w PL bywa....ze sie w glowach poprzewracalo od tych zachodnich tradycji haloween,walentynki itp.maja duzo przeciwnikow...wiec chyba jak zrobie takie spotkanko-impreze to poprostu nie nazwe go bejbiszalerem,a spotkaniem przed narodzinami maluszka...pomysle



no rekordzistka!!! pobilas chyba wszystkie na glowe jesli chodzi o okazyjne zakupy



zdroweczka teraz



ja kupilam ta ksiazke,ale w antykwariacie...troche mi bylo szkoda 50zl. za nowa,gdzie tak naprawde i tak wszystkie informacje da sie znalezc w necie...nawet nie wiem co o niej powiedziec.no jest na polce cegielka,otwieram ja jak przechodze na kazdy kolejny tydz./msc....dobrze miec,ale zdecydowanie nie jest niezbedna


uffff..jakos sie ogarnelam z nadrabianiem.Witam przy okazji nowa mamusie


kilka slowek co u mnie..
marudny nastroj niestety jeszcze nie zniknal i wstyd sie przyznac wsumie do przyczyny:/martwi mnie moja waga,juz mam 5kg na plusie(koncowka 19tc),pisza niektore,ze albo nie przytyly,albo schudly...wiadomo,ze zadne skrajnosci nei sa dobre,no ale to 5 kilo juz mnie zaczelo niepokoic.musze naprawde przystopowac,nie ma co ukrywac,pozwalalam sobie na sodycze,na podjadanie bezsensowane...sa ludzie,ktorzy maga jesc i nic,ale ja naleze niestety do tych co kazde dodatkowe ciastko wylazi momentalnie.jak sie nie opanuje to zaraz rozstepy powylaza....i jeszcze ciagle w glowie mi huczy to,ze meza siostra 8kg tylko przytyla(tesciowa przypomina mi czasem o tym)...i jakos tak glupio sie porownuje,ze ja to juz na taka wage szans nie mam i dobrze bedzie jak na 12kg sie skonczy.
no ale nie ma co plakac,trzeba sie wziac za siebie-wiadomo,nie odchudzac,ale chociaz nie jest tego co ani dziecku ani mi nie jest potrzebne-tylko,ze to tak latwo mowic:/

no i dziewczynki..nie szalejcie za mocno z pisaniem,bo jade dzis na panienski i wracam jutro popoludniu...znowu sie tu nie odkopie z waszymi rozmowami

Co do wagi ja mam na plusie prawie 10kg ! Ani tego nie widze Ani nie czuje , mam w nosie co inni sobie mysla .. Dodam ze wcale duzo nie jem , slodycze dopiero teraz zaczynaja mnie kusic . Duzo sie ruszam , pracujefizycznie jak na ciezarna .. A waga I tak leci. Najwazniejsze zeby moje dziecko bylo zdrowe I szczesliwe w tym duzym brzuchu a reszte mama zrzuci po połogu ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[motylek85]

Napisane przez Azealia

Wcześniej mieliśmy najprostszego nikona d3000, więc d90 to już poważniejsza sprawa Ale to prawda, ważniejsze są umiejętności od samego sprzętu


24-70 tak samo mam i gdyby nie gabaryty to bym go nie zdejmowała
i nie odżałuję chyba tej stałki 50 mm... zastanawiam się czy nei sprzedać wobec tego 35 i dołożyć trochę do 50mm bo cenowo niewiele się różnią...


Nie przypada Ci teraz termin miesiączki jakoś?

Mnie od rana boli prawa część brzucha, tzn takie mam wrażenie jakbyy jajnik, ale jak się ułożę wygodnie to przestaje, przy gwałtownych ruchach boli mocniej.. Może to więzadła? Albo właśnie termin okresu teraz mi wypadałby..

kurczaczki, odpisałam ci ale patrzę, że się nie wyświetliło więc jeszcze raz ja nie miałam tego 35 w ręku wię nie mam porównania ale skoro kusi cię na 50 to znaczy, że może być gorszy a ja z czystym sumeiniem mogę go polecić co widać na fotkach z poprzedniej strony uwielbiam zdjęcia nim robione

Napisane przez budowniczka

Ja wczoraj przy wypisie uslyszalam od lekarza, ze nigdy palmienia czy brudzenia w ciazy sie nie bagatelizuje, a jesli to 'termin miesiaczki' to niech to stwierdzi lekarz...

ale kazdy robi, jak uwaza...
Jest wiele powodow moglo naczynko peknac, zadrpać itd.

ja jeszcze pomyślałam o hemoroidach bo też w ciąży występują często a przy podcieraniu można nie stwierdzić skąd to wyszło...
a ta krew była mocno czerwona czy raczej brązowa? bo przy hemoroidach jest ostro czerwona, taka świeża, i wcale nie musi nic boleć przy tym... ale jednak lepiej sprawdzić u gina lub ip

Napisane przez Trele_Morele

Czekam od paru dni az sprzedajacy sie odezwie bo zniknol


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o masz... szkoda by było jakby przepadła okazja... ale pieniążków nie wpłaciłaś jeszcze co?

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez Kabriela

No to pięknie!!! Dobra muszę zadzwonić do lekarza! Później się odezwę.

daj znać co i jak

[dzidziadziumdzia]

Kabriela jedz lepiej na IP
Peppermint na tym etapie z corka też tyle miałam i skonczylam na 13kg. Wszystko spadlo w 2 tygodnie po porodzie, większość to woda.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[motylek85]

Napisane przez Trele_Morele

Co do wagi ja mam na plusie prawie 10kg ! Ani tego nie widze Ani nie czuje , mam w nosie co inni sobie mysla .. Dodam ze wcale duzo nie jem , slodycze dopiero teraz zaczynaja mnie kusic . Duzo sie ruszam , pracujefizycznie jak na ciezarna .. A waga I tak leci. Najwazniejsze zeby moje dziecko bylo zdrowe I szczesliwe w tym duzym brzuchu a reszte mama zrzuci po połogu ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

podejście dobre ale komuś (czytaj mi) kto się niedawno pozbył nadbagażu w postaci nadprogramowych kg to jakoś tak nie fajnie a jeszcze każdy mówi, że mam ogromny brzuch jak na ten miesiąc i czy tam przypadkiem bliźniaków nie ma

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Napisane przez motylek85

to takie przedszkole unijne tak? ja też myślę Olka zapisać u we wsi obok bo jest takie przedszkole ale tam przyjmują niby od 3 lat a mały będzie miał niepełne bo w styczniu dopiero kończy... muszę się wybrać i zapytać ale jakoś nigdy się zebrać nie mogę

Tak, taki wygenerowany punkt przy szkole podstawowej, dla dzieci z gminy. A co najśmieszniejsze: w regulaminie przyjęć do tego punktu jest napisane, że w 1 kolejności są przyjmowane dzieci z innych gmin Dziwne co nie? W mieście tylko z miasta, a tu nawet z innych gmin.
A co do wieku to ja tu doczytałam, że można do takiego punktu słać od 2,5 roku życia.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez Kabriela

A dołączyłaś do podania, dokument zameldowania dziecka w mieście? Może to im otworzy oczy?, prawda jest taka, że w każdym mieście brakuje miejsc w przedszkolach państwowych, prywatnych się narobiło jak grzybów po deszczu i niestety rynek jest okrutny i walczą o każde dziecko wszelkimi możliwymi sposobami i niestety przez to ceny też wzrastają.
Sama pracuję w prywatnym przedszkolu i choć nasza stała opłata nie przekracza 1000 zł to jestem w stanie zrozumieć skąd się te ceny biorą.
Niestety pocieszenia i wyjścia z sytuacji nie ma, spróbuj zapisać ją do punktu, nawet jeżeli masz wrażenie że w domu więcej się nauczy, to niestety nie jesteś w stanie jej zapewnić pełnego rozwoju społecznego i relacji jakie się kształtują w przebywaniu z dzieciakami, nawet przez te kilka godzin w grupie mieszanej wiekowo. Poza tym nic straconego bo po południu możesz ją uczyć.

ALARM!!!!Dziewczyny przestraszyłam się i to nie na żarty, poszłam do toalety w wiadomym celu i w śluzie pojawiła się smuga krwi...i nie wiem jak mam to interpretować, brzuch mnie nie boli, choć mam wrażenie że z nerwów zaraz zacznie.

Dołączyłam. Ale właśnie pani dyrektor 1 z przedszkoli powiedziała, że to przemeldowanie jest grubymi nićmi szyte i oni to będą sprawdzać. A ja u rodziców jestem raz w tygodniu z Olą bo na tygodniu jestem w domu- tu mam siedzibę firmy i muszę być bo mogę mieć kontrolę unijną.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez nemosek

Weronisiek Nie wiem moja siostra tez mieszkała w mieście potem przeprowadzili się do wsi pod miasto i Amelkę bez problemu przyjęli do przedszkola
Nie robili cyrków.Córka szwagierki mieszka w zupełnie innej miejscowości,mała posyła gdzie indziej i wszystko ok
Ale właściwie jak argumentują,że dlaczego nie przyjmą?Nie ma miejsc?

Argumentują to tym, że burmistrz kategorycznie zakazał brać do przedszkoli dzieci z poza miasta. I nie można tu brać pod uwagę zameldowań tymczasowych. Mimo, że jesteśmy zameldowane w mieście na okres 3 lat.

[peppermint patty]

dziekuje za slowa,uspokoilam sie troche...nie ma co marudzic.przypilnowac sie i pogodzic sie ze wzrostem wagi po prostu.

moze powinnam isc do top model..tam z tego co wszystkie opowiadaja w cudowny sposob staja sie pewne siebie,lecza sie z kompleksow,z szarych myszek staja sie swiadome swojego ciala


i tak najwieksza przyjemnosc dostarcza mi ostatnio mysl,ze maluszek juz tak urosl,ze go czuje wyraznie i codziennie o sobie ladnie przypomina

wracam do moich wypiekow na ten panienski...to tak a propo trzymania sie zdala slodkiego

[metkaa]

czesc

matko juz nowa czesc, strasznie pedzicie,
ja dzis mam wizyte, chyba sie stresuje

[motylek85]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41202852]Tak, taki wygenerowany punkt przy szkole podstawowej, dla dzieci z gminy. A co najśmieszniejsze: w regulaminie przyjęć do tego punktu jest napisane, że w 1 kolejności są przyjmowane dzieci z innych gmin Dziwne co nie? W mieście tylko z miasta, a tu nawet z innych gmin.
A co do wieku to ja tu doczytałam, że można do takiego punktu słać od 2,5 roku życia.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------



Dołączyłam. Ale właśnie pani dyrektor 1 z przedszkoli powiedziała, że to przemeldowanie jest grubymi nićmi szyte i oni to będą sprawdzać. A ja u rodziców jestem raz w tygodniu z Olą bo na tygodniu jestem w domu- tu mam siedzibę firmy i muszę być bo mogę mieć kontrolę unijną.[/QUOTE]

to tak jak u nas właśnie z tym przedszkolem a co do wieku to ja tylko słyszałam od kuzynki, której mały chodził, że od 3 lat ale jeśli jest tak jak piszesz to pewnie przyjmą mi małego ale co śmieszniejsze to on i ja jesteśmy zameldowani w mieście a mieszkamy na wsi no zobaczymy, muszę się wybrać i spytać ach tylko u nas taki problem, że małego dopiero odpieluchowuję (wcześniejsze próby się nie powiodły) i jakoś nie wiem czy do tego września będzie już umiał sam sobie poradzić z załatwianiem się w obcym miejscu... a w przedszkolu muszą już być samodzielne dzieciaczki... a twoja mała ile ma? pewnie już dawno odpieluchowana?

[coralady]

motylek to u was wielka chata będzie

My będziemy miec mały domek,o taki http://extradom.pl/projekt-domu-franek-WRF1408
tylko odbicie lustrzane,no i zamienilismy miejscami schody z wiatrołapem(tj.z garażu wychodzi się do wiatrołapu)i dzięki temu na nowo zaprojektowaliśmy górę,z większym holem i miejscem na sofę tuż przy wyjściu na taras nad garażem.

My mamy małą działke,więc zależało nam,żeby miec kolejną przestrzeń w postaci tarasu na górze.Tam będe mieć kacik ziołowo-warzywny,wygodne fotele i kącik relaksacyjny No i super sprawa,ze z sypialni będe wychodzi na taras Dolny taras będzie ma imprezy
Mamy duży salon i jadalnie ,na górze 3 sypialnie.Czego nam trzeba więcej???

Kabriela lepiej idź na IP.

[motylek85]

Napisane przez metkaa

czesc

matko juz nowa czesc, strasznie pedzicie,
ja dzis mam wizyte, chyba sie stresuje

za wizytę i bez stresu

[nemosek]

Magalska no TY szybko poczułaś,mi idzie już 18 tyd i na razie spokój.Czułam bąbelki i dobijania jakby tak delikatnie bańka mydlana mi uderzała o brzuch od wewnętrznej strony ale już się to nie powtórzyło.

Napisane przez issia88

Może otworzymy przedszkole!?! Bo tego mało widocznie jest :/

To jest b.dobry pomsył.Koleżanka miała otwierać w zeszłym roku,ale wynikneły problemy i na razie zrezygnowała.Ale mam nadzieję że wróci do tego pomysłu bo już miała chętne dzieciaki do przyjęcia.Zapotrzebowanie jest ogromne.
Ola11 To wrzucaj foteczkę

Trele Nagrywaj i nam tutaj puść na wątku

Napisane przez peppermint patty

piekny maluch ja pierwsze ruchy-18t4d



mnie troszke tez kusi zrobienie czegos takiego,wielkiego grona kolezanek nie mam,ale te 3-4 os.bym zaprosila...tylko troche boje sie podejscia,jak to czasem w PL bywa....ze sie w glowach poprzewracalo od tych zachodnich tradycji haloween,walentynki itp.maja duzo przeciwnikow...wiec chyba jak zrobie takie spotkanko-impreze to poprostu nie nazwe go bejbiszalerem,a spotkaniem przed narodzinami maluszka...pomysle



no rekordzistka!!! pobilas chyba wszystkie na glowe jesli chodzi o okazyjne zakupy



zdroweczka teraz



ja kupilam ta ksiazke,ale w antykwariacie...troche mi bylo szkoda 50zl. za nowa,gdzie tak naprawde i tak wszystkie informacje da sie znalezc w necie...nawet nie wiem co o niej powiedziec.no jest na polce cegielka,otwieram ja jak przechodze na kazdy kolejny tydz./msc....dobrze miec,ale zdecydowanie nie jest niezbedna


uffff..jakos sie ogarnelam z nadrabianiem.Witam przy okazji nowa mamusie


kilka slowek co u mnie..
marudny nastroj niestety jeszcze nie zniknal i wstyd sie przyznac wsumie do przyczyny:/martwi mnie moja waga,juz mam 5kg na plusie(koncowka 19tc),pisza niektore,ze albo nie przytyly,albo schudly...wiadomo,ze zadne skrajnosci nei sa dobre,no ale to 5 kilo juz mnie zaczelo niepokoic.musze naprawde przystopowac,nie ma co ukrywac,pozwalalam sobie na sodycze,na podjadanie bezsensowane...sa ludzie,ktorzy maga jesc i nic,ale ja naleze niestety do tych co kazde dodatkowe ciastko wylazi momentalnie.jak sie nie opanuje to zaraz rozstepy powylaza....i jeszcze ciagle w glowie mi huczy to,ze meza siostra 8kg tylko przytyla(tesciowa przypomina mi czasem o tym)...i jakos tak glupio sie porownuje,ze ja to juz na taka wage szans nie mam i dobrze bedzie jak na 12kg sie skonczy.
no ale nie ma co plakac,trzeba sie wziac za siebie-wiadomo,nie odchudzac,ale chociaz nie jest tego co ani dziecku ani mi nie jest potrzebne-tylko,ze to tak latwo mowic:/

no i dziewczynki..nie szalejcie za mocno z pisaniem,bo jade dzis na panienski i wracam jutro popoludniu...znowu sie tu nie odkopie z waszymi rozmowami

Szalonej zabawy!!!!

A czym Ty się przejmujesz?Zależy Ci na zdaniu teściowej?Co ją to w ogóle obchodzi ile przytyjeszNo nie mogę padam nieraz jak słyszę takie rzeczy.W.k.urwia mnie takie podejście.
A potem to właśnie człowiek dobiera sobie do głowy...

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Napisane przez motylek85

a w przedszkolu muszą już być samodzielne dzieciaczki... a twoja mała ile ma? pewnie już dawno odpieluchowana?

Ola skończy 30 czerwca 3 lata. Nie robi w pampera od 2 roku życia.
Myślę, że teraz, kiedy będzie ciepło to synio szybko się nauczy. Puścisz go bez pieluszki i w końcu zacznie mówić, że chce to czy tamto. Ja tak właśnie Olcię nauczyłam w zeszłym roku. Puściłam ją w samych majteczkach i się zasikała kilka razy, a ja powtarzałam, że trzeba zawołać to zdążymy pójść na nocnik. I zaczęła wołać. Ale wpadki się jeszcze zdarzały kilka razy. Czasem nie zdążyła dolecieć

A z tym pilnowaniem wagi to luzik dziewczyny Ja jutro zaczynam 17tydzień i też już jest z 4kg więcej. Nawet jeśli znowu będzie 20 to co tam, nie ma co się objadać, ale w ciąży się tyje i już. I niczyje komentarze nie są tu na miejscu- jedna przytyje 8, druga 30.
Potem się weźmiemy za siebie Poza tym karmiąc dziecko ile kg schodzi! Mówię Wam, nie ma co zaprzątać sobie głowy wagą

[Dzastin08]

Napisane przez peppermint patty

piekny maluch ja pierwsze ruchy-18t4d



mnie troszke tez kusi zrobienie czegos takiego,wielkiego grona kolezanek nie mam,ale te 3-4 os.bym zaprosila...tylko troche boje sie podejscia,jak to czasem w PL bywa....ze sie w glowach poprzewracalo od tych zachodnich tradycji haloween,walentynki itp.maja duzo przeciwnikow...wiec chyba jak zrobie takie spotkanko-impreze to poprostu nie nazwe go bejbiszalerem,a spotkaniem przed narodzinami maluszka...pomysle



no rekordzistka!!! pobilas chyba wszystkie na glowe jesli chodzi o okazyjne zakupy



zdroweczka teraz



ja kupilam ta ksiazke,ale w antykwariacie...troche mi bylo szkoda 50zl. za nowa,gdzie tak naprawde i tak wszystkie informacje da sie znalezc w necie...nawet nie wiem co o niej powiedziec.no jest na polce cegielka,otwieram ja jak przechodze na kazdy kolejny tydz./msc....dobrze miec,ale zdecydowanie nie jest niezbedna


uffff..jakos sie ogarnelam z nadrabianiem.Witam przy okazji nowa mamusie


kilka slowek co u mnie..
marudny nastroj niestety jeszcze nie zniknal i wstyd sie przyznac wsumie do przyczyny:/martwi mnie moja waga,juz mam 5kg na plusie(koncowka 19tc),pisza niektore,ze albo nie przytyly,albo schudly...wiadomo,ze zadne skrajnosci nei sa dobre,no ale to 5 kilo juz mnie zaczelo niepokoic.musze naprawde przystopowac,nie ma co ukrywac,pozwalalam sobie na sodycze,na podjadanie bezsensowane...sa ludzie,ktorzy maga jesc i nic,ale ja naleze niestety do tych co kazde dodatkowe ciastko wylazi momentalnie.jak sie nie opanuje to zaraz rozstepy powylaza....i jeszcze ciagle w glowie mi huczy to,ze meza siostra 8kg tylko przytyla(tesciowa przypomina mi czasem o tym)...i jakos tak glupio sie porownuje,ze ja to juz na taka wage szans nie mam i dobrze bedzie jak na 12kg sie skonczy.
no ale nie ma co plakac,trzeba sie wziac za siebie-wiadomo,nie odchudzac,ale chociaz nie jest tego co ani dziecku ani mi nie jest potrzebne-tylko,ze to tak latwo mowic:/

no i dziewczynki..nie szalejcie za mocno z pisaniem,bo jade dzis na panienski i wracam jutro popoludniu...znowu sie tu nie odkopie z waszymi rozmowami

Kochana nie ma co się przejmować... jesteś w ciązy i dodatkowe kg są nie uniknione...,każda tyje inaczej i w różnym tempie.

Napisane przez Kabriela

A dołączyłaś do podania, dokument zameldowania dziecka w mieście? Może to im otworzy oczy?, prawda jest taka, że w każdym mieście brakuje miejsc w przedszkolach państwowych, prywatnych się narobiło jak grzybów po deszczu i niestety rynek jest okrutny i walczą o każde dziecko wszelkimi możliwymi sposobami i niestety przez to ceny też wzrastają.
Sama pracuję w prywatnym przedszkolu i choć nasza stała opłata nie przekracza 1000 zł to jestem w stanie zrozumieć skąd się te ceny biorą.
Niestety pocieszenia i wyjścia z sytuacji nie ma, spróbuj zapisać ją do punktu, nawet jeżeli masz wrażenie że w domu więcej się nauczy, to niestety nie jesteś w stanie jej zapewnić pełnego rozwoju społecznego i relacji jakie się kształtują w przebywaniu z dzieciakami, nawet przez te kilka godzin w grupie mieszanej wiekowo. Poza tym nic straconego bo po południu możesz ją uczyć.

ALARM!!!!Dziewczyny przestraszyłam się i to nie na żarty, poszłam do toalety w wiadomym celu i w śluzie pojawiła się smuga krwi...i nie wiem jak mam to interpretować, brzuch mnie nie boli, choć mam wrażenie że z nerwów zaraz zacznie.

Zadzwoń do swojego gina...jak trzeba będzie to jedz na IP

Napisane przez Trele_Morele

Co do wagi ja mam na plusie prawie 10kg ! Ani tego nie widze Ani nie czuje , mam w nosie co inni sobie mysla .. Dodam ze wcale duzo nie jem , slodycze dopiero teraz zaczynaja mnie kusic . Duzo sie ruszam , pracujefizycznie jak na ciezarna .. A waga I tak leci. Najwazniejsze zeby moje dziecko bylo zdrowe I szczesliwe w tym duzym brzuchu a reszte mama zrzuci po połogu ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tobie te kg chyba w brzuszek poszły

A ja uciekam... czekam na kuzynkę bo ma wpaść na chwilę na herbatkę a później jedziemy na te Termy troszkę się wybachać

Miłego popołudnia

[motylek85]

Napisane przez coralady

motylek to u was wielka chata będzie

My będziemy miec mały domek,o taki http://extradom.pl/projekt-domu-franek-WRF1408
tylko odbicie lustrzane,no i zamienilismy miejscami schody z wiatrołapem(tj.z garażu wychodzi się do wiatrołapu)i dzięki temu na nowo zaprojektowaliśmy górę,z większym holem i miejscem na sofę tuż przy wyjściu na taras nad garażem.

My mamy małą działke,więc zależało nam,żeby miec kolejną przestrzeń w postaci tarasu na górze.Tam będe mieć kacik ziołowo-warzywny,wygodne fotele i kącik relaksacyjny No i super sprawa,ze z sypialni będe wychodzi na taras Dolny taras będzie ma imprezy
Mamy duży salon i jadalnie ,na górze 3 sypialnie.Czego nam trzeba więcej???

Kabriela lepiej idź na IP.

ładny domuś taki nowoczesny i elewacja mi się podoba u nas na pewno będzie inna niż w projekcie bo ta jest ble ja też myślałam, czy nie zmniejszyć pokoju nad garażem i na połowie nie zrobić tarasu ale mój wszystko wiedzący mąż oczywiście musiał mieć ostatnie słowo no ale ogródek za to będzie mój i już się nie mogę doczekać żeby zrobić tak po mojemu

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41203044]Ola skończy 30 czerwca 3 lata. Nie robi w pampera od 2 roku życia.
Myślę, że teraz, kiedy będzie ciepło to synio szybko się nauczy. Puścisz go bez pieluszki i w końcu zacznie mówić, że chce to czy tamto. Ja tak właśnie Olcię nauczyłam w zeszłym roku. Puściłam ją w samych majteczkach i się zasikała kilka razy, a ja powtarzałam, że trzeba zawołać to zdążymy pójść na nocnik. I zaczęła wołać. Ale wpadki się jeszcze zdarzały kilka razy. Czasem nie zdążyła dolecieć [/QUOTE]

no to pół roku starsza od mojego Olka no ja robię tak jak piszesz ale ostatnio coś mu się odmieniło i przestał wołać a było już tak ładnie... wiem, że błędem jest zakładanie mu teraz pieluszki bo się dziecko mota już co wolno a czego nie ale jak jedziemy do miasta po zakupy to nie ma opcji żeby w majteczkach bo się zlula na bank no i na noc mu zakładam jeszcze... no i woła tylko siusiu jak już a kupcię robi gdzie popadnie


papa laski, lecimy na słoneczko

[metkaa]

coralady bardzo fajny domek,

motylek dziekuje

[nemosek]

Napisane przez Kabriela

A dołączyłaś do podania, dokument zameldowania dziecka w mieście? Może to im otworzy oczy?, prawda jest taka, że w każdym mieście brakuje miejsc w przedszkolach państwowych, prywatnych się narobiło jak grzybów po deszczu i niestety rynek jest okrutny i walczą o każde dziecko wszelkimi możliwymi sposobami i niestety przez to ceny też wzrastają.
Sama pracuję w prywatnym przedszkolu i choć nasza stała opłata nie przekracza 1000 zł to jestem w stanie zrozumieć skąd się te ceny biorą.
Niestety pocieszenia i wyjścia z sytuacji nie ma, spróbuj zapisać ją do punktu, nawet jeżeli masz wrażenie że w domu więcej się nauczy, to niestety nie jesteś w stanie jej zapewnić pełnego rozwoju społecznego i relacji jakie się kształtują w przebywaniu z dzieciakami, nawet przez te kilka godzin w grupie mieszanej wiekowo. Poza tym nic straconego bo po południu możesz ją uczyć.

ALARM!!!!Dziewczyny przestraszyłam się i to nie na żarty, poszłam do toalety w wiadomym celu i w śluzie pojawiła się smuga krwi...i nie wiem jak mam to interpretować, brzuch mnie nie boli, choć mam wrażenie że z nerwów zaraz zacznie.

Skonsultuj to z lekarzem!!!!!

Napisane przez motylek85

tak tak ale najwięcej i tak się tyje w III trymestrze a ja na początku II jestem dopiero;D

dla świętego spokoju zadzwoń do swojego gina (jeśli jest taka możliwość) a jeśli nie to leć na ip. Nie panikuj ale lepiej to sprawdzić...

hehe chciałam kopertowy ale mąż jest budowlańcem więc jego argumenty co do praktyczności mnie przekonały a na bogato bo 2 stanowiskowy garaż czy jak no nie powiem chałupa duża wyszła i trochę żałujemy ale nie ma odwrotu a z garażu zrobiliśmy jednostanowiskowy i tam wstawiliśmy kotłownie przez co łazienka na dole się powiększyła ale góra to nie pasuje mi tu wcale tzn te rozstawienie ale nie mam na nią pomysłu:/

Ale na to nie ma też reguły...
Ładny domek ech marzy mi się swój..

Metkk No stress
Coral Zgrabniutki domeczek,fajny

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Dzastin08

A ja uciekam... czekam na kuzynkę bo ma wpaść na chwilę na herbatkę a później jedziemy na te Termy troszkę się wybachać

Miłego popołudnia

No wyplumkaj się tam dobrze

[ktosiula]

Kurde ale zupe przepieprzyłam :P Paaaaali! Jest na to jakiś sposób?

Napisane przez peppermint patty

ja kupilam ta ksiazke,ale w antykwariacie...troche mi bylo szkoda 50zl. za nowa,gdzie tak naprawde i tak wszystkie informacje da sie znalezc w necie...nawet nie wiem co o niej powiedziec.no jest na polce cegielka,otwieram ja jak przechodze na kazdy kolejny tydz./msc....dobrze miec,ale zdecydowanie nie jest niezbedna

Podpisuje się pod tym, czytam co jakiś czas jak mi się przypomni, ale ani nie wciąga ani nie jest niezbędna.... spodziewalam się czegoś lepszego bo bardzo dużo osób ją poleca. Mam jeszcze "pierwszt rok z życia dziecka" czy jakoś tak, ale jeszcze nie ruszyłam.

Napisane przez coralady

motylek nie wiem jeszcze.Musze wziąc aparat i wybrac sie do sklepu popróbować.Moim zadaniem fajnie fotki wyszły.
Ja musze sobie jeszcze kiedyś lepszą lampe skombinowac,ale to kiedyś...Teraz myślę raczej o tym jak urzadzić sobie chatę,bo chciałabym,zeby jednak nie była banalna

A odnośnie wielkości domu to jeśli kiedykolwiek jeszcze będziemy budować to na pewno będzie mniejszy niż ten, który dopiero co postawiliśmy :P i najlepiej parterowy :P

Mam narazie pomysł na łazienkę,pokój dzieci,salon,a na resztę pomysłu brak.

Ojjj ciężki orzech do zgryzienia. My mieszkamy już od roku i dalej wnętrza nie wykończone. Jeszcze się dobrze nie umeblowaliśmy a o dodatkach to nie wspomnę... Mnóstwo czasu mi zajęły projekty kuchni i łazienek, ale teraz cieszą oko Dużo pracy przed nami.... jakby tylko kasy były pod dostatkiem to pewnie szło by nam lepiej :P

Napisane przez Kabriela

ALARM!!!!Dziewczyny przestraszyłam się i to nie na żarty, poszłam do toalety w wiadomym celu i w śluzie pojawiła się smuga krwi...i nie wiem jak mam to interpretować, brzuch mnie nie boli, choć mam wrażenie że z nerwów zaraz zacznie.

Jedź do lekarza, lepiej dmuchać na zimne. No i daj znać czy wszystko ok, trzymam kciuki!

[Trele_Morele]

Napisane przez motylek85

o masz... szkoda by było jakby przepadła okazja... ale pieniążków nie wpłaciłaś jeszcze co

NO teoretycznie nie . Wpacilam kase na paypalla ale nie moze z niego wyjsc bo ona swojego ma zablokowanego . DO tego sie nie odzywa .. WIec pieniádze wisza .. Czekam do wieczora i blokuje pieniadze . Moze to jakis znak

Napisane przez motylek85

podejście dobre ale komuś (czytaj mi) kto się niedawno pozbył nadbagażu w postaci nadprogramowych kg to jakoś tak nie fajnie a jeszcze każdy mówi, że mam ogromny brzuch jak na ten miesiąc i czy tam przypadkiem bliźniaków nie ma

Ja rozumiem o co chodzi .. przy drugiej ciazy bede miala pewnie takie samo podejscie , narazie tumacze sobie tak a nie inaczej , ze duzy brzuch ( tez mi mowia ze to z pewnoscia blizniaki ) , duzo wody wiec i wazy swoje .. Inaczej juz bym popadla w jakas depresje i nie wybrzebala sie z niej pewnie dugo

[nemosek]

Napisane przez ktosiula

Kurde ale zupe przepieprzyłam :P Paaaaali! Jest na to jakiś sposób?

Podpisuje się pod tym, czytam co jakiś czas jak mi się przypomni, ale ani nie wciąga ani nie jest niezbędna.... spodziewalam się czegoś lepszego bo bardzo dużo osób ją poleca. Mam jeszcze "pierwszt rok z życia dziecka" czy jakoś tak, ale jeszcze nie ruszyłam.

Rozrzedzić
Ja zaczęłam czytać,ale jakoś opornie mi to idzie.Ale tak z grubsza dużo fajnych porad.Praktyczna lektura.

Trele Uważaj na ta kasę,żeby wiesz nie kombinowała coś.

[Anoula]

widzę ze na wątku królują nikony jedyna jestem co fotografuje canonem

[Azealia]

Napisane przez Anoula

widzę ze na wątku królują nikony jedyna jestem co fotografuje canonem

Ja od at nikoniara.. Nawet kompakty mialam nikona :P

Coralady piękny domek nieduży, ale na prawdę wygląda super!!

Weronisiek ja Ci to powiem z innej perspektywy, bo moja Mama jestt nauczycielem w przedszkolu. Jeśli została wprowadzona rejonizacja, to np u Nas przepis jest taki, że dziecko musi być zameldowane w danej miejscowości 12 miesięcy przed rozpoczęciem roku szkolnego i tego się nie przeskoczy, inna sprawa, często dzieje się tak, że rodzice przemeldowują dzieci, a później nie starcza miejsc dla tych faktycznie mieszkających w miejscowości- u Nas były o to straszne wojny więc wprowadzono to 12 miesięczne oczekiwanie.
Jeszcze jest jedna sprawa- w pierwszej kolejności do przedszkoli przyjmowane są dzieci rodziców którzy pracują i nie siedzą w domu. Być może brano pod uwagę fakt, że masz swoją dg i prowadzisz ją w domu- w takim wypadku masz nikłe szanse w starciu w rodzicami którzy pracują obydwoje poza domem a także samotnymi matkami..
To tak po krótce.

Kabriela

[coralady]

Napisane przez motylek85

ładny domuś taki nowoczesny i elewacja mi się podoba u nas na pewno będzie inna niż w projekcie bo ta jest ble ja też myślałam, czy nie zmniejszyć pokoju nad garażem i na połowie nie zrobić tarasu ale mój wszystko wiedzący mąż oczywiście musiał mieć ostatnie słowo no ale ogródek za to będzie mój i już się nie mogę doczekać żeby zrobić tak po mojemu


no to pół roku starsza od mojego Olka no ja robię tak jak piszesz ale ostatnio coś mu się odmieniło i przestał wołać a było już tak ładnie... wiem, że błędem jest zakładanie mu teraz pieluszki bo się dziecko mota już co wolno a czego nie ale jak jedziemy do miasta po zakupy to nie ma opcji żeby w majteczkach bo się zlula na bank no i na noc mu zakładam jeszcze... no i woła tylko siusiu jak już a kupcię robi gdzie popadnie

My chcieliśmy raczej cos nowoczesnego,choć to jest raczej kompromis między tym co chieliśmy a co mozemy mieć Ja chciałabym miec najchętniej z płaskim dachem,ale u nas nie ma pozwolenia na takie domy.

U nas od początku było wiaodmo,ze szukamy projektu z tarasem nad garażem,więc spox

Moja córa ma 2lata i 2 miesiac ei tez nie woła siku A już tak łądnie wołała.

Napisane przez metkaa

coralady bardzo fajny domek,

Dzięki Mi tez się podoba

Napisane przez nemosek

Coral Zgrabniutki domeczek,fajny

Dzieki Właśnie taki chcieliśmy mieć

Napisane przez ktosiula

Ojjj ciężki orzech do zgryzienia. My mieszkamy już od roku i dalej wnętrza nie wykończone. Jeszcze się dobrze nie umeblowaliśmy a o dodatkach to nie wspomnę... Mnóstwo czasu mi zajęły projekty kuchni i łazienek, ale teraz cieszą oko Dużo pracy przed nami.... jakby tylko kasy były pod dostatkiem to pewnie szło by nam lepiej :P

Ktosiula my wychodzimy z załozenia,ze przed rozpoczęciem budowy chcemy miec koncepcje na cały dom,najlepiej to juz nawet poszczególne rzeczy powybierane np.kafelki,panele,meble.C hcemy mieć wszystko na prawde dobrze przemyślane,każdy szczegól dopracowany.Mój tz jest pedantem Z restzą on będzie mnóstwo zreczy robił sam-od wprawiania drzwi i okien,po kafelkowanie,ogrzewanie podłogowe,instalcje elektryczną,kładzenie paneli,malowanie i ocieplanie domu Musi miec wszystko na cycuś glancuś


Mój tż to niespełniony projektant wnętrz,więc rzuca pomysłami,musimy miec więc czas,zeby sie pokłócić i wypracować kompromis Teraz forsuje pomysł betonu na suficie w salonie.Ja tego nie widzę,tzn.podoba mi się we wnętrzach,ale u kogoś a nie koniecznie u siebieTakże sie spieramy,oglądamy mnóstwo stron,gazet,blogów itd.

Anoula ja miałam wcześniej canonika ukochanego i Zenita.Nadal mamPodejrzewam,ze będą ozdobą w moim nowym domu Musze dokupic jeszcze jakiś jeden stary model,bo sobie wymysliłam gablotke ze starym sprzętem foto.

[paulinaizabela]

Witam słonecznie
Przyjechały dziś mebelki dla małej Kurier mnie obudził a tak fajnie mi się spało, no i dziś się nie obudziłam w nocy Ciekawe kiedy małż je złoży, już nie mogę się doczekać aż będą gotowe i bedzie można zapełniać

Poza tym te muśniecia czułam jeszcze wczoraj wieczorem i dziś rano czuję je zawsze na siedząco z lewej strony poniżej pępka lub po środku Także chyba to TO

A ta moja córcia to piękna będzie, bo tak mamę wysyfia na twarzy, że już nie wiem jak to zamalować

za dzisiejsze wizyty!!

Napisane przez elena_100

Wczoraj po wizycie ok. Maluszek dzielny, bez przerwy otwierał buzię i machał nożkami. Chyba to będzie dziewczynka, choć była bardzo wstydliwa jak i poprzednia. Teraz jeszcze czekam 2 tyg. na wyniki z krwi, ale powinno być ok. A i podobno mam niedowagę

za udaną wizytę i kciuki za dobre wyniki!

Napisane przez ktosiula

A teraz zmykam gotować pieczarkową, jak wrócę to pewnie będzie 5 stron do przeczytania Miłego dnia!

Ja też dziś robie pieczarkową

Coralady, Motylek śliczne domki

[nemosek]

Napisane przez coralady

My chcieliśmy raczej cos nowoczesnego,choć to jest raczej kompromis między tym co chieliśmy a co mozemy mieć Ja chciałabym miec najchętniej z płaskim dachem,ale u nas nie ma pozwolenia na takie domy.

U nas od początku było wiaodmo,ze szukamy projektu z tarasem nad garażem,więc spox

Moja córa ma 2lata i 2 miesiac ei tez nie woła siku A już tak łądnie wołała.



Dzięki Mi tez się podoba



Dzieki Właśnie taki chcieliśmy mieć



Ktosiula my wychodzimy z załozenia,ze przed rozpoczęciem budowy chcemy miec koncepcje na cały dom,najlepiej to juz nawet poszczególne rzeczy powybierane np.kafelki,panele,meble.C hcemy mieć wszystko na prawde dobrze przemyślane,każdy szczegól dopracowany.Mój tz jest pedantem Z restzą on będzie mnóstwo zreczy robił sam-od wprawiania drzwi i okien,po kafelkowanie,ogrzewanie podłogowe,instalcje elektryczną,kładzenie paneli,malowanie i ocieplanie domu Musi miec wszystko na cycuś glancuś


Mój tż to niespełniony projektant wnętrz,więc rzuca pomysłami,musimy miec więc czas,zeby sie pokłócić i wypracować kompromis Teraz forsuje pomysł betonu na suficie w salonie.Ja tego nie widzę,tzn.podoba mi się we wnętrzach,ale u kogoś a nie koniecznie u siebieTakże sie spieramy,oglądamy mnóstwo stron,gazet,blogów itd.

Anoula ja miałam wcześniej canonika ukochanego i Zenita.Nadal mamPodejrzewam,ze będą ozdobą w moim nowym domu Musze dokupic jeszcze jakiś jeden stary model,bo sobie wymysliłam gablotke ze starym sprzętem foto.

A jaka oszczędność robić samemu!Ale chyba do pomocy kogoś będzie miała bo się biedny chłop zarobi