Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17

[XxXJuSstiii]

Napisane przez puchatkowa

Justi, Axella a co te położne Wasze takie złe, że macie już dość wizyt? Zawsze myślałam, że to pomocne może być bo można zapytać o to co nas niepokoi, czy jak jakaś wysypka jest to dowiedzieć się jakie ma podłoże Oczywiście, że niefajna sytuacja jak przyjdzie położna i obudzi dziecko

Nie no, fajna babeczka tylko, że ja nie mam póki co żadnych pytań a męczy mnie takie czekanie całe popołudnie na nią... wolałabym żeby było tak, że jeśli potrzebuję to dzwonię i ona wtedy przychodzi mi pomóc
Chociaż nie powiem, w końcu pokazał mi ktoś porządnie jak pępek pielęgnować bo trochę się dygałam tak samo paszki bo zrobił mu się biały nalot, nie wiedziałam co to, miał to już w szpitalu i też doradziła mi co robić

No a że budzi, to akurat pech, że dziecko spało ale musiała je obejrzeć


Anka trzymamy


robię sobie obiad, Bartek zaczyna kwęczeć, oby dał mi jeszcze z 10 minut

[maarchewka]

Napisane przez diabli

pol godzinki temu napisala do mnie Justyna:

7.06 o godz. 1 urodzila się Laurka wazy 3400 ma 54cm dostala 10pkt. porod podobno szybki. Nacieli mnie i mala wyszla przy jednym parciu. Ja o 6 już bylam pod prysznicem, wiec nie jest zle. Justyna_g4

gratula cje i witamy malutka na swiecie!

super gratulacje!!

Napisane przez XxXJuSstiii

nie wiem czy nie wybrać się prywatnie... chociaż niby nie ma pośpiechu jeszcze muszę nas umówić na kontrolne usg brzuszka...

moja nam w poniedziałek od razu powiedziała, że wpadnie też dziś i szczerze mówiąc wolałabym aby to była ostatnia wizyta bo nie potrzebuję jej

Ej dziewczyny a Wy tak po lekarzach chodzicie bo macie jakies skierowania czy tak same z siebie?? BO ja miałam tylko do ortopedy się zgłosić ale to chyba położna mnie zapisze?? Kurcze bo może też powinnam gdzies się pozapisywać??

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karolina2121

Już była... pomogła mi przystawiać do cyca i udowodniła, że mleczka jest w sam raz

Zabroniła używać nakładek i nie dokarmiać mlekiem sztucznym... ktoś chce Bebiko 1... ? użyte tylko na 1 butelkę

wiedziałam, że mleczka jest tyle ile potrzeba

jeśli chodzi o nakładki to nie rozumiem dlaczego zabroniła wielu kobietom to pomaga

Ash kochana Ty podawałaś linka do artykułów o karmieniu piersią prawda? Świetne były, mogłabyś jeszcze raz podać?? Myślę, że warto je dodać na pierwszą stronę, przydają się świeżo upieczonym mamusiom, mnie wiele rozjaśniły

[Mysia mysz]

Napisane przez joooasia

My też jeszcze w stanie "intel inside" (jak to ładnie nas mój małż nazywa) Dzisiaj ostatni dzień 39 tygodnia. Zostało nam 7 dni. Mam tylko nadzieję, że mój syn pamięta o umowie i nie zechce mu się wychodzić akurat 14 czerwca...
Idę na śniadanie, później do fryzjera i do poloznej szkoda, że nie ma słonka...

Mysia, ja kocham szarlotke więc jeśli mogę prosić to proszę
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Szarlotka babci

3 szklanki mąki
kostka margaryny Kasi
2 łyżki śmietany 18%
2 żółtka i 1 całe jajko
1,5 łyżeczki proszku
niepełna szklanka cukru
łyżeczka cukru waniliowego

Ciasto się bardzo klei i takie ma być rozdziel sobie na pół i rozwałkuj na papierze, bo tak najłatwiej Najpierw jedna warstwą wyłóż blachę i ponakłuwaj i upiecz na 200 stopni (tak, żeby się zarumienił spód).
Potem nałoż jabłka, takie ze słoika domowe są najlepsze (nigdy nie robiłam ze świeżymi tej szarlotki) i przerzuć ciasto (możesz posypać też cynamonem jabłka wcześniej) porób znowu dziurki widelcem i piecz ok 30 minut aż góra się zarumieni. Ja zawsze sprawdzam ciasto patyczkiem jak wystygnie posyp cukrem pudrem.

Ta szarlotka jest bardzo delikatna, rozpada się w rękach i jest pyyyyyszna

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez ankaaa206

heh, hej - meldujemy się ze szpitala, z małym ok wszystko ale ja dostalam krwotoku dostaję oksytocynę i normalnie leje się ze mnie, trzymaać kciuki za nas

kciuki !

[Veronic]

Napisane przez karolina2121

Już była... pomogła mi przystawiać do cyca i udowodniła, że mleczka jest w sam raz

Zabroniła używać nakładek i nie dokarmiać mlekiem sztucznym... ktoś chce Bebiko 1... ? użyte tylko na 1 butelkę

lepiej sobie zostaw mleczko na czarną godzinę bo to nigdy nic nie wiadomo
a czemu zabroniła używać nakładek ?
ja właśnie zaczęłam ich używać przynajmniej Młody nie zachłystuje się mlekiem, które wypływa z cycków mega strumieniem jestem zadowolona

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

Ej dziewczyny a Wy tak po lekarzach chodzicie bo macie jakies skierowania czy tak same z siebie?? BO ja miałam tylko do ortopedy się zgłosić ale to chyba położna mnie zapisze?? Kurcze bo może też powinnam gdzies się pozapisywać??

Mamy skierowania USG brzuszka kontrolne bo robili mu w szpitalu i wyszły nam poszerzone miedniczki nerkowe delikatnie, kontrola słuchu bo dostawał antybiotyk no i bioderka to standardowo nas położna nie zapisze, sama musiałam Byłam u pediatry po skierowanie i się umówiłam do przychodni

[Veronic]

Napisane przez maarchewka

super gratulacje!!



Ej dziewczyny a Wy tak po lekarzach chodzicie bo macie jakies skierowania czy tak same z siebie?? BO ja miałam tylko do ortopedy się zgłosić ale to chyba położna mnie zapisze?? Kurcze bo może też powinnam gdzies się pozapisywać??

do ortopedy raczej trzeba samemu zapisać dziecko
potrzebujesz tylko skierowanie od pediatry

[Mysia mysz]

Ja po ktg i badaniu

Po ktg pięlegniarki zachwycone, że piękne skurcze, że coś z tego będzie i, że jak mnie nic nie boli to będę mieć bezbolesny poród. Taaaa

Potem gin mnie zbadał i rozwarcie na luźny palec, szyjka niezgładzona, młody wysoko i nic się nie zapowiada

Także dzisiejsze kino i jutrzejszy tort pozostają aktualne

[maarchewka]

A i cały czas się zastanawiam czy nie przesadzam ze smoczkiem..

Ogólnie to wygląda tak - Wojtek się budzi, zmiana pieluchy, czyszczenie pępka, potem cyco w buzie.. Zasypia, ale go obijam, trochę się rozbudza- jak się rozbudzi całkiem to kłade go na brzuszek na jakies 2 minuty, bo więcej to już jest ryk, kłade go na kolana, że sobie tak siedzi, i czekam aż zaczyna ziewać.. Jak ziewnie to wkładam go do łóżeczka owijam w kocyk, zasadzam smoczka i idzie spać..
I teraz nie wiem bo on bez smoczka nie jest w stanie za bardzo zasnąć.. inna opcja to zasniecie na cycku.. ale to wydaje mi się jeszcze gorsze..
nie lubi byc noszony, tarmoszony, gruchany, po prostu zawinięty w koc i smok w buzi..jak mu wypadnie jest rozpacz..
i wszedzie jest napisane zeby nie nadużywać smoczka bo coś tam... no ale co ja mam innego robić?? jak on najbardziej na świecie poza sspaniem lubi ciumkać??
Próbowałam go też zmęczyć zeby go dłużej przetrzymac bawiac się, ale własnie wtedy to się tak nabuzuje ze i smoczek potem zbyt wiele nie pomaga, nie możę się uspokoic od wrażen i zasnąć..

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez ankaaa206

heh, hej - meldujemy się ze szpitala, z małym ok wszystko ale ja dostalam krwotoku dostaję oksytocynę i normalnie leje się ze mnie, trzymaać kciuki za nas

zeby wszystko bylo dobrze!!

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

Mamy skierowania USG brzuszka kontrolne bo robili mu w szpitalu i wyszły nam poszerzone miedniczki nerkowe delikatnie, kontrola słuchu bo dostawał antybiotyk no i bioderka to standardowo nas położna nie zapisze, sama musiałam Byłam u pediatry po skierowanie i się umówiłam do przychodni

Napisane przez Veronic

do ortopedy raczej trzeba samemu zapisać dziecko
potrzebujesz tylko skierowanie od pediatry

a ok, no to dobrze. W poniedziałek mam iść do przychodni na ważenie to może wtedy mnie zapiszą do pediatry bo morfologię mam też Wojtkowi zrobić..

[antoinettee]

Napisane przez diabli

pol godzinki temu napisala do mnie Justyna:

7.06 o godz. 1 urodzila się Laurka wazy 3400 ma 54cm dostala 10pkt. porod podobno szybki. Nacieli mnie i mala wyszla przy jednym parciu. Ja o 6 już bylam pod prysznicem, wiec nie jest zle. Justyna_g4

gratula cje i witamy malutka na swiecie!

JEST MALUSZEK. WIELKIE GRATULACJE

Napisane przez ankaaa206

heh, hej - meldujemy się ze szpitala, z małym ok wszystko ale ja dostalam krwotoku dostaję oksytocynę i normalnie leje się ze mnie, trzymaać kciuki za nas

oby wszystko było dobrze

[humpback]

Napisane przez ankaaa206

heh, hej - meldujemy się ze szpitala, z małym ok wszystko ale ja dostalam krwotoku dostaję oksytocynę i normalnie leje się ze mnie, trzymaać kciuki za nas

zaciskam

[Ashyshqa]

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie no, fajna babeczka tylko, że ja nie mam póki co żadnych pytań a męczy mnie takie czekanie całe popołudnie na nią... wolałabym żeby było tak, że jeśli potrzebuję to dzwonię i ona wtedy przychodzi mi pomóc
Chociaż nie powiem, w końcu pokazał mi ktoś porządnie jak pępek pielęgnować bo trochę się dygałam tak samo paszki bo zrobił mu się biały nalot, nie wiedziałam co to, miał to już w szpitalu i też doradziła mi co robić

No a że budzi, to akurat pech, że dziecko spało ale musiała je obejrzeć


Anka trzymamy


robię sobie obiad, Bartek zaczyna kwęczeć, oby dał mi jeszcze z 10 minut

A co z tym nalotem Ci poradzila?

Napisane przez XxXJuSstiii

wiedziałam, że mleczka jest tyle ile potrzeba

jeśli chodzi o nakładki to nie rozumiem dlaczego zabroniła wielu kobietom to pomaga

Ash kochana Ty podawałaś linka do artykułów o karmieniu piersią prawda? Świetne były, mogłabyś jeszcze raz podać?? Myślę, że warto je dodać na pierwszą stronę, przydają się świeżo upieczonym mamusiom, mnie wiele rozjaśniły

To chyba nie ja... Ja tylko chetnym wysylalam prezentacje z sr nt karmienia, a artykulow sobie nie przypominam.... Chyba,ze mam jakies zacmienie...

Wlaczylam Sofii karuzele, chyba jej sie podoba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[salviae]

Hej, dziewczyny przedwczoraj odstawiłam na próbę herbatkę dla karmiących i wczoraj i dzisiaj Kuba ma dużo mniejsze problemy z gazami, prawie wcale, więc mamy które skarżą sie na brzuszek, może spróbujcie i to też u was podziała. Zacznę ja pic znowu po 3 miesiącu

[maarchewka]

Napisane przez Ashyshqa

A co z tym nalotem Ci poradzila?

To chyba nie ja... Ja tylko chetnym wysylalam prezentacje z sr nt karmienia, a artykulow sobie nie przypominam.... Chyba,ze mam jakies zacmienie...

Wlaczylam Sofii karuzele, chyba jej sie podoba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mi się wydaje, że o to chodziło co wrzucałas: http://www.nowamatkapolka.pl/informator/?group=13

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ashyshqa

A co z tym nalotem Ci poradzila?


To chyba nie ja... Ja tylko chetnym wysylalam prezentacje z sr nt karmienia, a artykulow sobie nie przypominam.... Chyba,ze mam jakies zacmienie...

Wlaczylam Sofii karuzele, chyba jej sie podoba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

żeby nie natłuszczać, dobrze osuszać a jak będzie zaczerwienione albo będzie nieładnie pachniało to fioletem na wodzie smarować

ooo to ja jestem chętna! wyślę maila na pw

Napisane przez salviae

Hej, dziewczyny przedwczoraj odstawiłam na próbę herbatkę dla karmiących i wczoraj i dzisiaj Kuba ma dużo mniejsze problemy z gazami, prawie wcale, więc mamy które skarżą sie na brzuszek, może spróbujcie i to też u was podziała. Zacznę ja pic znowu po 3 miesiącu

no co Ty a ja myślałam, że to może pomóc bo tam koper jest

Napisane przez maarchewka

mi się wydaje, że o to chodziło co wrzucałas: http://www.nowamatkapolka.pl/informator/?group=13

o dokładnie

[axella]

BYŁŁŁŁŁŁŁŁŁ UŚMIECH

nawet nagrłam haha

jak do niej gadam to cieszy papkę,no nie wierzę

[salviae]

Napisane przez XxXJuSstiii

no co Ty a ja myślałam, że to może pomóc bo tam koper jest

no właśnie ja tez tak myślałam, ale to ten koper robił mu widocznie takie rewolucje i zamieszanie, ze się prężył i płakał, gadałam o tym z położna i mówiła ze właśnie tak moze byc
no ale mam nadzieje, ze erio znalazłam zródło problemu i juz bedzie ok
wczoraj nażarłam sie ciastek z masa kajmakowa i mały ma znowu wysypkę głupia wierzyłam, ze to mi jakos przejdzie bokiem

[karolina2121]

Napisane przez XxXJuSstiii

wiedziałam, że mleczka jest tyle ile potrzeba

jeśli chodzi o nakładki to nie rozumiem dlaczego zabroniła wielu kobietom to pomaga

Napisane przez Veronic

lepiej sobie zostaw mleczko na czarną godzinę bo to nigdy nic nie wiadomo
a czemu zabroniła używać nakładek ?
ja właśnie zaczęłam ich używać przynajmniej Młody nie zachłystuje się mlekiem, które wypływa z cycków mega strumieniem jestem zadowolona

Stosowanie nakładek może doprowadzić do zaburzeń prawidłowego odruchu ssania. Odradzała też smoczki.

[xal]

Napisane przez karolina2121

teraz pytanie mleko było zrobione o 6 - mały w ogóle go nie pił - nadaje się jeszcze czy wylać?

Następne pytanie - czym przemywacie dzieciom buzie ? Zwykłą wodą przegotowaną... ? Mam wodę termalną kupioną do porodu nawet nie otwartą myślicie, że można nią przemywać buzię?

W szpitalu mówili, że jak dziecko piło już tą porcję mleka to chyba godzinę może jeszcze stać, a jak przygotowane i jeszcze nie miało styczności z dzieckiem to dłużej, nie pamiętam czy 4h czasem?

Ja przemywam przegotowaną wodą.

Napisane przez diabli

pol godzinki temu napisala do mnie Justyna:

7.06 o godz. 1 urodzila się Laurka wazy 3400 ma 54cm dostala 10pkt. porod podobno szybki. Nacieli mnie i mala wyszla przy jednym parciu. Ja o 6 już bylam pod prysznicem, wiec nie jest zle. Justyna_g4

Napisane przez Ashyshqa

wow, niezły plan!

Ja mam zamiar dziś podać bobotic 3 razy po posiłkach, napar z kopru(mam taki zwykły, nie z hippa, ale to przecież to samo, nie?? )
Płatki owsiane i otręby i tak jem, do tego chcę zwiększyć ilość zjadanych jabłek, a odstawić banany (na próbę przez tydzień - ponoć powodują zaparcia...). Może też spróbuję siemie lniane, bo przy tym tardyferonie mam troszkę duskomfort w tym temacie
Porównamy efekty za jakiś czas

Jak będzie pluć zwykłą herbatką to dodaj troszkę glukozy

Ja właśnie siedzę i piję "gluty" z siemienia lnianego.

Napisane przez XxXJuSstiii

dodzwoniłam się do poradni audiologicznej, mamy wizytę na... 3 września i pani mi powiedziała, że dziecko ma spać ciekawe jak to wytłumaczyć niemowlakowi

Zalecano wam taką wizytę? Nam nikt nic nie mówił, w szpitalu coś badali.

[karolina2121]

o kurde w lidlu są czereśnie

Pisałyście kiedyś o Delicolu... na co on jest?

[xal]

Napisane przez karolina2121

Pisałyście kiedyś o Delicolu... na co on jest?

Na nietolerancję laktozy.

[Ashyshqa]

Napisane przez salviae

Hej, dziewczyny przedwczoraj odstawiłam na próbę herbatkę dla karmiących i wczoraj i dzisiaj Kuba ma dużo mniejsze problemy z gazami, prawie wcale, więc mamy które skarżą sie na brzuszek, może spróbujcie i to też u was podziała. Zacznę ja pic znowu po 3 miesiącu

O kurcze... Moze rzeczywiscie cos w tym jest no nic, najpierw sprobuje tak jak wczesniej pisalam, jak nic to nie da to odstawie herbatke.... To o co chodzi z tym koprem
?? Pomaga czy szkodzi??

Napisane przez maarchewka

mi się wydaje, że o to chodziło co wrzucałas: http://www.nowamatkapolka.pl/informator/?group=13

aaa, to jednak zacmienie
One sa rzeczywiscie fajne. Jenny mozesz wrzucic ten link na 1 strone?

Napisane przez axella

BYŁŁŁŁŁŁŁŁŁ UŚMIECH

nawet nagrłam haha

jak do niej gadam to cieszy papkę,no nie wierzę

U nas tez sa usmiechy od paru dni

Napisane przez karolina2121

Stosowanie nakładek może doprowadzić do zaburzeń prawidłowego odruchu ssania. Odradzała też smoczki.

Ale tez nie ma co popadac w paranoje. Trzeba wyczuc co jest lepsze. Poza tym uzywanie nakladek az sie sutki wygoja raczej moze sprzyjac karmieniu niz zaszkodzic. Po ok tyg schowasz je do szuflady a przez ten czas wielkiej szkody w ssaniu nie wyrzadza.
To samo ze smoczkiem. Mi powiedziano, ze lepiej sie wstrzymac do 6t.z. My zaczelismy.uzywac jak Sofia miala 3 tyg i zaczely sie jej problemy z brzuszkiem. Wydaje mi sie, ze skoro przynosi to ulge obolalemu dziecku to nalezy ten smoczek dac i juz. Malenstea nasze musza ssac ok 16h na dobe, taka maja potrzebe, tym bardziej jak cos je boli.
Mam nadzieje,ze z czasem smoczek bedzie mniej potrzebny.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolina2121]

Napisane przez Ashyshqa

Ale tez nie ma co popadac w paranoje. Trzeba wyczuc co jest lepsze. Poza tym uzywanie nakladek az sie sutki wygoja raczej moze sprzyjac karmieniu niz zaszkodzic. Po ok tyg schowasz je do szuflady a przez ten czas wielkiej szkody w ssaniu nie wyrzadza.
To samo ze smoczkiem. Mi powiedziano, ze lepiej sie wstrzymac do 6t.z. My zaczelismy.uzywac jak Sofia miala 3 tyg i zaczely sie jej problemy z brzuszkiem. Wydaje mi sie, ze skoro przynosi to ulge obolalemu dziecku to nalezy ten smoczek dac i juz. Malenstea nasze musza ssac ok 16h na dobe, taka maja potrzebe, tym bardziej jak cos je boli.
Mam nadzieje,ze z czasem smoczek bedzie mniej potrzebny.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój nie lubi ani smoczka, ani nakładek

[salviae]

Napisane przez Ashyshqa

O kurcze... Moze rzeczywiscie cos w tym jest no nic, najpierw sprobuje tak jak wczesniej pisalam, jak nic to nie da to odstawie herbatke.... To o co chodzi z tym koprem
?? Pomaga czy szkodzi??

wydaje mi się, że ten koper tak ruszył te jelita, że więcej było bólu i strachu z tego powodu niż pożytku, dlatego chce spróbować znowu po 3 miesiącu kiedy układ trawienny będzie lepiej pracował

a co do nakładek sa sytuacje kiedy się bardzo przydają i sa sposobem na uratowanie kp, np płaskie brodawki, a smoczek, ja tez nie chciałam dawać, ale potrafi uspokoić małego więc po co go katować, a i tak po chwili wypluwa, a jak nie chce to mocno zaciska usta i śmiać mi sie z niego wtedy chce :P zaczęłam dawać kiedy miał 3 tygodnie, a cycka dalej ciągnie z uśmiechem

[happy blue]

Napisane przez XxXJuSstiii

ile razy była?

od kilku dni ma takie bardziej bystre oczka

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

u nas położna była 3x
dostrzeganie najmniejszych zmian w rozwoju maluszków to najpiękniejsza rzecz na świecie, nooooo

możemy czereśnie przy kp?

Napisane przez karolina2121

Czekam na położną.. miała być za pół godziny, a już minęły prawie 2 godziny

co za zachowanie...oby miała jakiś powód?

Napisane przez Ashyshqa

1. Happy, a może to późne kąpanie tak na Helenkę wpływa?
2. Robiłam z tego przepisu:
http://conaobiad.wordpress.com/2013/...i-na-jogurcie/
Tylko zmieniłam mąkę na pełnoziarnistą, a zamiast płatków owsianych dałam musli z biedronki (to w niebieskim opakowaniu).
Generalnie szukałam przepisu gdzie będzie jogurt i 1 jajko (nie miałam więcej )A, i zamiast wiśni wkroiłam banana.
3. Za karuzelę z przesyłką dałam 102zł Wygląda jak nowa


wow, niezły plan!

Ja mam zamiar dziś podać bobotic 3 razy po posiłkach, napar z kopru(mam taki zwykły, nie z hippa, ale to przecież to samo, nie?? )
Płatki owsiane i otręby i tak jem, do tego chcę zwiększyć ilość zjadanych jabłek, a odstawić banany (na próbę przez tydzień - ponoć powodują zaparcia...). Może też spróbuję siemie lniane, bo przy tym tardyferonie mam troszkę duskomfort w tym temacie
Porównamy efekty za jakiś czas

1. widziałam Twój post, w którym pisałaś, że na Sofię nie działa to kąpanie późne i miałam Ci odpisać, ale nie wyszło. W moim poście wydawało mi się, że mówiłam, że tak poleca położna, bo uważa że potem dzieciaczki dłużej śpią, nawet całą noc, ale zaznaczyłam w tym poście (chyba), że na Helusię to nie działa. Więc nie kąpiemy tak późno, najpóźniej o 21: 30, to też za późno myślisz?
Mi się wydaje, że ona ma taki rytm z brzuszka jeszcze. Zawsze jak przed snem oglądaliśmy filmy z mężem, między 22 a 24 to była zawsze rozbudzona i kopała, aż miło...nie wiem nie wiem. Jest też plus tej sytuacji, bo od dłuższego czasu, po tym karmieniu ok 23 jak już zaśnie to budzi się jak tatuś wstaje do pracy czyli o 5, a potem sobie jeszcze śpimy z przerwą na jedno karmienie do 11, więc niech sobie już tak ma, że późno chodzi spać. Tylko to marudzenie, ta niemożność wbicia się w fazę snu jest męczaca dla mnie. Zazwyczaj wtedy chcę nadrobić wizaż Teraz już jej staram się nie nosić, tzn nie usypiać na rękach, bo nie chcę jej krzywdy zrobić. uczę ją zasypiania na łóżku, klepię po pleckach albo nieustannie przez 30 min głaszczę po główce udając suszarkę
2, 3 dzięki

Napisane przez Ashyshqa

Color! Szalejesz!

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------



Z tymi terminami to masakra... Ja do kardiologa wciąż nie umówiłam Sofii - wizyty na przyszły rok tylko możliwe. Do neurologa muszę się wbić poza kolejką, zobaczymy czy się uda

do kardiologa i neurologa? coś mi umknęło
u mnie położna była 3 x, dziwna ta Twoja- zadzwoń

Napisane przez maarchewka

super gratulacje!!



Ej dziewczyny a Wy tak po lekarzach chodzicie bo macie jakies skierowania czy tak same z siebie?? BO ja miałam tylko do ortopedy się zgłosić ale to chyba położna mnie zapisze?? Kurcze bo może też powinnam gdzies się pozapisywać??

potrzebne jest skierowanie od pediatry, a Ty byłaś już na pierwszej wizycie? poproś wtedy o skierowanie na usg bioderek. chyba załatwienie tego nie jest w kompetencjach położnej.

Napisane przez XxXJuSstiii

jeśli chodzi o nakładki to nie rozumiem dlaczego zabroniła wielu kobietom to pomaga

nakładki zaburzają odruch ssania, zwłaszcza odradza się w początkowym okresie kp.

Napisane przez maarchewka

A i cały czas się zastanawiam czy nie przesadzam ze smoczkiem..

Ogólnie to wygląda tak - Wojtek się budzi, zmiana pieluchy, czyszczenie pępka, potem cyco w buzie.. Zasypia, ale go obijam, trochę się rozbudza- jak się rozbudzi całkiem to kłade go na brzuszek na jakies 2 minuty, bo więcej to już jest ryk, kłade go na kolana, że sobie tak siedzi, i czekam aż zaczyna ziewać.. Jak ziewnie to wkładam go do łóżeczka owijam w kocyk, zasadzam smoczka i idzie spać..
I teraz nie wiem bo on bez smoczka nie jest w stanie za bardzo zasnąć.. inna opcja to zasniecie na cycku.. ale to wydaje mi się jeszcze gorsze..
nie lubi byc noszony, tarmoszony, gruchany, po prostu zawinięty w koc i smok w buzi..jak mu wypadnie jest rozpacz..
i wszedzie jest napisane zeby nie nadużywać smoczka bo coś tam... no ale co ja mam innego robić?? jak on najbardziej na świecie poza sspaniem lubi ciumkać??
Próbowałam go też zmęczyć zeby go dłużej przetrzymac bawiac się, ale własnie wtedy to się tak nabuzuje ze i smoczek potem zbyt wiele nie pomaga, nie możę się uspokoic od wrażen i zasnąć..

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------


zeby wszystko bylo dobrze!!

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------





a ok, no to dobrze. W poniedziałek mam iść do przychodni na ważenie to może wtedy mnie zapiszą do pediatry bo morfologię mam też Wojtkowi zrobić..

z tego cp piszesz wnioskuję, że nie przesadzasz ze smoczkiem.
Helen też dużo ciumka swojego

Napisane przez salviae

Hej, dziewczyny przedwczoraj odstawiłam na próbę herbatkę dla karmiących i wczoraj i dzisiaj Kuba ma dużo mniejsze problemy z gazami, prawie wcale, więc mamy które skarżą sie na brzuszek, może spróbujcie i to też u was podziała. Zacznę ja pic znowu po 3 miesiącu

ciekawe. nie piłam dużo, ale może spróbuję wcale nie pić.

Napisane przez axella

BYŁŁŁŁŁŁŁŁŁ UŚMIECH

nawet nagrłam haha

jak do niej gadam to cieszy papkę,no nie wierzę

pięknie!

Napisane przez salviae

no właśnie ja tez tak myślałam, ale to ten koper robił mu widocznie takie rewolucje i zamieszanie, ze się prężył i płakał, gadałam o tym z położna i mówiła ze właśnie tak moze byc
no ale mam nadzieje, ze erio znalazłam zródło problemu i juz bedzie ok
wczoraj nażarłam sie ciastek z masa kajmakowa i mały ma znowu wysypkę głupia wierzyłam, ze to mi jakos przejdzie bokiem

witam w klubie wczoraj zasadziłam kanapkę z serem żółtym i dużą ilością masła i dziś mi Helen podziękowała

Sylviae - Wy macie problem z tolerancją laktozy czy skazę białkową?

[salviae]

Napisane przez happy blue

witam w klubie wczoraj zasadziłam kanapkę z serem żółtym i dużą ilością masła i dziś mi Helen podziękowała

Sylviae - Wy macie problem z tolerancją laktozy czy skazę białkową?

skazę
a Helenka reaguje wysypką, czy ma jakieś inne wspaniałe objawy ?

[happy blue]

Napisane przez salviae

skazę
a Helenka reaguje wysypką, czy ma jakieś inne wspaniałe objawy ?

u nas to raczej nietolerancja laktozy. wysypki nie ma, ale po nabiale bardziej niż zwykle się pręży i zagazowana jak 150

[nuna2]

Napisane przez diabli

pol godzinki temu napisala do mnie Justyna:

7.06 o godz. 1 urodzila się Laurka wazy 3400 ma 54cm dostala 10pkt. porod podobno szybki. Nacieli mnie i mala wyszla przy jednym parciu. Ja o 6 już bylam pod prysznicem, wiec nie jest zle. Justyna_g4

gratula cje i witamy malutka na swiecie!

Witamy Laurcie!!

Napisane przez colorblue

Brawo dla Przemka!!!:-*







super! Już miesiąc:-*









brawa za tygodnie!





brawo za tc!!!!:-*








Gratulacje



Witam i ja
Mały jak zjadł przed 7 rano tak upomniał się o 10.30w tym czasie ogarnęłam naczynia,kuchnie,poskłada łam ciuchy,troche w łazience ogarnęłam,zrobiłam pranie.

Tymek teraz zasnął po jedzeniu więc idę to pranie wywiesze i zrobie kolejne,wstawie zupke:-D

Buziale i do potem
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kurde, ale organizacja

Napisane przez anoxee

Po wczorajszej wizycie u nas wciąż spokojnie. Szyjka jest skrócona, ale wciąż jest, rozwarcie na luźny mały palec, położenie główkowe. Przepływy są ok, no i gwóźdź programu - młody wg tego sprytnego urządzonka nie waży już 2800 g, jak 2 tygodnie temu, tylko 3500 g. Gin dość długo rozkminiał nad tą wagą, mierzył go 3 razy. Na koniec stwierdził, że szybko rośnie, a to pokazuje, że łożysko jest bardzo dobrze wydolne. No i w sumie tyle. Jakby się nic nie działo, to 20.06 mam przyjść wizytę albo stawić się w szpitalu na kontrolę. Zobaczymy jak będzie bliżej terminu.

za wizytę
Moja ostatnio tez przybrała 700 gram w 2 tyg a teraz tylko 200 I wizytujemy razem

Napisane przez XxXJuSstiii

dodzwoniłam się do poradni audiologicznej, mamy wizytę na... 3 września i pani mi powiedziała, że dziecko ma spać ciekawe jak to wytłumaczyć niemowlakowi

przepraszam, ale one są orginalne Dziecko ma spać, tylko co jak nie??

Napisane przez ankaaa206

heh, hej - meldujemy się ze szpitala, z małym ok wszystko ale ja dostalam krwotoku dostaję oksytocynę i normalnie leje się ze mnie, trzymaać kciuki za nas

trzymamy kciuki!! Będzie dobrze!!

Napisane przez Mysia mysz

Ja po ktg i badaniu

Po ktg pięlegniarki zachwycone, że piękne skurcze, że coś z tego będzie i, że jak mnie nic nie boli to będę mieć bezbolesny poród. Taaaa

Potem gin mnie zbadał i rozwarcie na luźny palec, szyjka niezgładzona, młody wysoko i nic się nie zapowiada

Także dzisiejsze kino i jutrzejszy tort pozostają aktualne

Jednym słowem Piotruś czeka na tort

U mnie dziś na obiad kalafiorowa i pierogi z truskawkami, na podwieczorek koktajl truskawkowy i mam jeszcze truskawki na jutro Faza truskawkowa trwa Mała nie chce wychodzić bo jej truskawki smakują

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Zalecano wam taką wizytę? Nam nikt nic nie mówił, w szpitalu coś badali.

tak, musimy skontrolować słuch po antybiotykach

Napisane przez happy blue

u nas położna była 3x
dostrzeganie najmniejszych zmian w rozwoju maluszków to najpiękniejsza rzecz na świecie, nooooo

możemy czereśnie przy kp?

o taaak

pestkowych nie można, więc i czereśnie raczej odpadają

[axella]

teraz czas na kawkę,a potem gości... chyba skoczę z kumpelą na spacer,ładna pogoda jest

dzwonili do mnie z mopsu..musze doniesc w pon jakies dokumenty.ale oby nie wydluzyli mi tego czasu czekania na becikowe

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

tak, musimy skontrolować słuch po antybiotykach

o taaak

pestkowych nie można, więc i czereśnie raczej odpadają

jak dostalam takie wytyczne wszpitalu to sie usmialam

a jakie sa..bezpestkowe ?
wszystko,nawet banan ma pesteczki.. nosz do cholerki..niech ktos mi wyjasni