Na wątku jest wciąż goręcej, bo relacji coraz więcej ! :D PM2013, cz.54 :)

[Antilia]

Napisane przez cc87

Witam wszystkie ślubniczki roku 2013, jestem tu nowa i chciałam do was dołączyć- podpytać się trochę w pewnych kwestiach, doradzić. Ślub biorę 9 listopada, więc nietypowo trochę, ale cóż ... . Marzę o tym, by był to najpiękniejszy dzień w moim życiu, ale mimo to z przerażeniem patrzę na kalendarz widząc jak czas szybko biegnie. Póki co próbuję jeszcze kończyć pracę mgr, chociaż podejrzewam że nie będę się teraz bronić tylko dopiero w jesieni (nie zdąże po prostu). Boję się, że również z przygotowaniami nie zdąże - poki co mamy tylko salę zamówioną i zespół, zaklepaną godzinę w kościele i zrobiony kurs przedmałżeński. Hehe no i jeszcze kupiony alkohol. Fotografa mamy narazie tylko zaklepanego, ale jeszcze nie spisaliśmy umowy. Obrączek też jeszcze nie mamy, chociaż orientowaliśmy się już w sklepach jubilerskich co i jak(mamy 8 gr swojego złota) i póki co ja byłam mierzyć tylko w jednym salonie sukienki, choć nie ukrywam, że chciałabym odkupić używaną. Ehh boję się że nie zdążę. A u was jak idą przygotowania przedślubne?

Teraz sukienka powinna byc priorytetem Z tego co pamiętam to latem lubią wyprzedawać suknie no i też dobry czas, żeby pomierzyć po salonach a potem polowac na wymarzony model w necie, teraz masa slubów to i posypią się oferty sukien z tego roku

[Ona__88]

Napisane przez cc87

Witam wszystkie ślubniczki roku 2013, jestem tu nowa i chciałam do was dołączyć- podpytać się trochę w pewnych kwestiach, doradzić. Ślub biorę 9 listopada, więc nietypowo trochę, ale cóż ... . Marzę o tym, by był to najpiękniejszy dzień w moim życiu, ale mimo to z przerażeniem patrzę na kalendarz widząc jak czas szybko biegnie. Póki co próbuję jeszcze kończyć pracę mgr, chociaż podejrzewam że nie będę się teraz bronić tylko dopiero w jesieni (nie zdąże po prostu). Boję się, że również z przygotowaniami nie zdąże - poki co mamy tylko salę zamówioną i zespół, zaklepaną godzinę w kościele i zrobiony kurs przedmałżeński. Hehe no i jeszcze kupiony alkohol. Fotografa mamy narazie tylko zaklepanego, ale jeszcze nie spisaliśmy umowy. Obrączek też jeszcze nie mamy, chociaż orientowaliśmy się już w sklepach jubilerskich co i jak(mamy 8 gr swojego złota) i póki co ja byłam mierzyć tylko w jednym salonie sukienki, choć nie ukrywam, że chciałabym odkupić używaną. Ehh boję się że nie zdążę. A u was jak idą przygotowania przedślubne?

Witaj, opowiedz coś o sobie ?

[edzka1104]

Napisane przez cc87

fajnie że jesteś Edzka - ślubujemy w ten sam dzień. Powiedz mi czy wiesz już jak będziesz ubrana albo masz chociaż jakiś pomysł/ wizję? Kwestia mojego stroju to w temacie przygotowań przedślubnych chyba największe moje zmartwienie ;/

Ja już mam sukienkę, teraz jest taki wybór i w salonach i w używanych że nie powinnaś mieć problemu ze znalezieniem, moja suknia fason litery A, od pocątku nie chciałam mieć princessy ani rybki. Szłam do salonu z wizją sukni. Teraz sen z powiek spędza mi co nałożę na siebie do Kościoła, bolerko to ostateczna ostateczność.
a Ty wiesz jak byś chciała wyglądać masz wizję?

[Laura28]

Napisane przez cc87

Witam wszystkie ślubniczki roku 2013, jestem tu nowa i chciałam do was dołączyć- podpytać się trochę w pewnych kwestiach, doradzić. Ślub biorę 9 listopada, więc nietypowo trochę, ale cóż ... . Marzę o tym, by był to najpiękniejszy dzień w moim życiu, ale mimo to z przerażeniem patrzę na kalendarz widząc jak czas szybko biegnie. Póki co próbuję jeszcze kończyć pracę mgr, chociaż podejrzewam że nie będę się teraz bronić tylko dopiero w jesieni (nie zdąże po prostu). Boję się, że również z przygotowaniami nie zdąże - poki co mamy tylko salę zamówioną i zespół, zaklepaną godzinę w kościele i zrobiony kurs przedmałżeński. Hehe no i jeszcze kupiony alkohol. Fotografa mamy narazie tylko zaklepanego, ale jeszcze nie spisaliśmy umowy. Obrączek też jeszcze nie mamy, chociaż orientowaliśmy się już w sklepach jubilerskich co i jak(mamy 8 gr swojego złota) i póki co ja byłam mierzyć tylko w jednym salonie sukienki, choć nie ukrywam, że chciałabym odkupić używaną. Ehh boję się że nie zdążę. A u was jak idą przygotowania przedślubne?

Hej.

[Emilia 25]

Napisane przez burlesque90

Wiem..tyle dobrze, że nie ja odwożę go na lotnisko, bo wtedy już z niczym bym się nie wyrobiła...ech...teraz będę kombinować strasznie...

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------



Witaj

Dasz radę.

Napisane przez cc87

Witam wszystkie ślubniczki roku 2013, jestem tu nowa i chciałam do was dołączyć- podpytać się trochę w pewnych kwestiach, doradzić. Ślub biorę 9 listopada, więc nietypowo trochę, ale cóż ... . Marzę o tym, by był to najpiękniejszy dzień w moim życiu, ale mimo to z przerażeniem patrzę na kalendarz widząc jak czas szybko biegnie. Póki co próbuję jeszcze kończyć pracę mgr, chociaż podejrzewam że nie będę się teraz bronić tylko dopiero w jesieni (nie zdąże po prostu). Boję się, że również z przygotowaniami nie zdąże - poki co mamy tylko salę zamówioną i zespół, zaklepaną godzinę w kościele i zrobiony kurs przedmałżeński. Hehe no i jeszcze kupiony alkohol. Fotografa mamy narazie tylko zaklepanego, ale jeszcze nie spisaliśmy umowy. Obrączek też jeszcze nie mamy, chociaż orientowaliśmy się już w sklepach jubilerskich co i jak(mamy 8 gr swojego złota) i póki co ja byłam mierzyć tylko w jednym salonie sukienki, choć nie ukrywam, że chciałabym odkupić używaną. Ehh boję się że nie zdążę. A u was jak idą przygotowania przedślubne?

Witaj.

[burlesque90]

O matko...jestem 56. w kolejce do ślubu w naszym kalendarzu

[edzka1104]

Napisane przez burlesque90

O matko...jestem 56. w kolejce do ślubu w naszym kalendarzu

to i tak lepiej ode mnie, jestem przedostatnia

[burlesque90]

Napisane przez Emilia 25

Dasz radę.


Witaj.

Jakoś muszę
Jakąś fotkę może dla Was strzelę jutro przed dżamprezą
Ale nie obiecuję

[edzka1104]

Napisane przez burlesque90

Jakoś muszę
Jakąś fotkę może dla Was strzelę jutro przed dżamprezą
Ale nie obiecuję

szczelaj koniecznie

[MagdaLena8504]

cc87 Witaj - tak jak mówią Wizażanki, powinnaś teraz skupić się na sukni, to jest priorytet każdej PM-ki . Ja jestem tu od niedawna, ale na tym forum są same doświadczone i świetnie zorganizowane dziewczyny, które na pewno Ci doradzą , ja też służę pomocą

[Emilia 25]

Napisane przez burlesque90

Jakoś muszę
Jakąś fotkę może dla Was strzelę jutro przed dżamprezą
Ale nie obiecuję

Ooo, fajnie

[burlesque90]

Napisane przez edzka1104

szczelaj koniecznie

Postaram się Najwyżej wrzucę Wam w niedzielę, bo nie wiem czy z Tofika da się? A..chyba średnio, bo to do klubu będzie, a z Tofika nie umiem tam wchodzić No to będziecie miały w niedzielę

[cc87]

Cóż ... właśnie wiem, że stroj jest teraz najwazniejszy, boję się, że z tym własnie nie zdążę, mam już typ - anna kara elena (ale niestety tylko używana, bo na nową mnie nie stać.) Przeglądalam już allegro, ale poki co sprzedają je tylko wysokie dziewczyny, a ja jestem z tych niższych. Hmmm może na wizażu jest jakas panna młoda, która będzie chciała taką sprzedać. Zobaczymy -jeśli nie ta, to inna.

Cóż o sobie, mam 25 lat, z moim TZ od ponad 5. Zaręczyliśmy się dosyć szybko bo po 1,5 roku bycia razem, ale ślub dopiero teraz ponieważ długo nie mogliśmy dojśc do porozumienia w kwestii organizacji tego dnia- ja chciałam ślub i skromy obiad dla najbliższych, on- oczywiście wesele. W końcu uległam jego wizji ślubu, chciałam już ślubu i legalizacji związku z przyczyn prozaicznych: tak długie "chodzenie" stało sie się po prostu dla mnie już męczące. Nie mieszkamy razem, poki co budujemy dom (jesteśmy na etapie stanu surowego zamkniętego) Jednak jeżeli mam być szczera to powiem, że z każdym dniem coraz bardziej żałuję, że jednak nie upieralam się bardziej przy skromniejszej opcji ślubu i że wyprawiamy wesele

[Emilia 25]

Napisane przez MagdaLena8504

cc87 Witaj - tak jak mówią Wizażanki, powinnaś teraz skupić się na sukni, to jest priorytet każdej PM-ki . Ja jestem tu od niedawna, ale na tym forum są same doświadczone i świetnie zorganizowane dziewczyny, które na pewno Ci doradzą , ja też służę pomocą

Dobrze mówi, polać jej!

[edzka1104]

Napisane przez burlesque90

Postaram się Najwyżej wrzucę Wam w niedzielę, bo nie wiem czy z Tofika da się? A..chyba średnio, bo to do klubu będzie, a z Tofika nie umiem tam wchodzić No to będziecie miały w niedzielę

No trudno to w poniedziałek ja będę nadrabiać

[burlesque90]

Napisane przez edzka1104

No trudno to w poniedziałek ja będę nadrabiać

Trzymam Cię za słowo

[MagdaLena8504]

Napisane przez Emilia 25

Dobrze mówi, polać jej!

Tak,tak! Chętnie się napiję

[edzka1104]

Napisane przez cc87

Cóż ... właśnie wiem, że stroj jest teraz najwazniejszy, boję się, że z tym własnie nie zdążę, mam już typ - anna kara elena (ale niestety tylko używana, bo na nową mnie nie stać.) Przeglądalam już allegro, ale poki co sprzedają je tylko wysokie dziewczyny, a ja jestem z tych niższych. Hmmm może na wizażu jest jakas panna młoda, która będzie chciała taką sprzedać. Zobaczymy -jeśli nie ta, to inna.

Cóż o sobie, mam 25 lat, z moim TZ od ponad 5. Zaręczyliśmy się dosyć szybko bo po 1,5 roku bycia razem, ale ślub dopiero teraz ponieważ długo nie mogliśmy dojśc do porozumienia w kwestii organizacji tego dnia- ja chciałam ślub i skromy obiad dla najbliższych, on- oczywiście wesele. W końcu uległam jego wizji ślubu, chciałam już ślubu i legalizacji związku z przyczyn prozaicznych: tak długie "chodzenie" stało sie się po prostu dla mnie już męczące. Nie mieszkamy razem, poki co budujemy dom (jesteśmy na etapie stanu surowego zamkniętego) Jednak jeżeli mam być szczera to powiem, że z każdym dniem coraz bardziej żałuję, że jednak nie upieralam się bardziej przy skromniejszej opcji ślubu i że wyprawiamy wesele

masz już wizję, musisz myśleć pozytywnie, to ma byc najpiękniejszy dzień Twojego życia. Masz jeszcze 5 miesięcy i na pewno z wszystkim zdążysz. Duże robicie wesele?

Napisane przez Emilia 25

Dobrze mówi, polać jej!

polać polać tylko ja nie mam czym

Napisane przez burlesque90

Trzymam Cię za słowo

ok

[burlesque90]

cc87 - zdążysz na pewno, tylko musisz sobie ustalić, co jest teraz najważniejsze Na pewno tak jak mówią dziewczyny - suknia Na Twoim miejscu podpisałabym też umowę z foto, bo chociaż ślub jest w listopadzie, to wolałabym mieć umowę na papierze, że na pewno macie go zaklepanego

[Misia89p]

Witam nowa PMke spokojnie zdazysz ze wszystkim jeszcze kupa czasu ale za sukienka juz warto sie rozgladac

[cc87]

Edzka, nie mam żadnego pomysłu. Nie wiem czy wystąpię w swetrze, czy bolerku, czy w etoli, płaszczu, żakiecie. Nie wiem, spędza mi to sen z powiek. Dopoki nie będe miała sukni to nic nie wymyślę daje. Chciałabym napewno mieć coś cieplejszego na sobie, ale żeby to coś mnie psuło ogólnego wyglądu, żeby było eleganckie. Jestem zmarzluch więc na pewno coś musze mieć, chociaż niektóre PM twierdzą, że emocje, stres i ogólnie cala atmosfera tak grzeje, że nawet mimo niepogody rzadko odczuwają zimno.

Jedno jeden tylko plus w tym wszystkim- listopad to taki miesiąc, ze zarówno ja jako PM i wszyscy goście bądą wiedzieli jakiej mniej więcej pogody i temperatury będzie się mogło spodziewać w tym dniu

[Emilia 25]

Napisane przez MagdaLena8504

Tak,tak! Chętnie się napiję

Co serwujesz?

Napisane przez burlesque90

cc87 - zdążysz na pewno, tylko musisz sobie ustalić, co jest teraz najważniejsze Na pewno tak jak mówią dziewczyny - suknia Na Twoim miejscu podpisałabym też umowę z foto, bo chociaż ślub jest w listopadzie, to wolałabym mieć umowę na papierze, że na pewno macie go zaklepanego

Dobrze mówi: polać jej!
I tak można w kółko.

[burlesque90]

Napisane przez cc87

Edzka, nie mam żadnego pomysłu. Nie wiem czy wystąpię w swetrze, czy bolerku, czy w etoli, płaszczu, żakiecie. Nie wiem, spędza mi to sen z powiek. Dopoki nie będe miała sukni to nic nie wymyślę daje. Chciałabym napewno mieć coś cieplejszego na sobie, ale żeby to coś mnie psuło ogólnego wyglądu, żeby było eleganckie. Jestem zmarzluch więc na pewno coś musze mieć, chociaż niektóre PM twierdzą, że emocje, stres i ogólnie cala atmosfera tak grzeje, że nawet mimo niepogody rzadko odczuwają zimno.

Jedno jeden tylko plus w tym wszystkim- listopad to taki miesiąc, ze zarówno ja jako PM i wszyscy goście bądą wiedzieli jakiej mniej więcej pogody i temperatury będzie się mogło spodziewać w tym dniu

Tzn co do pogody, to bym się kłóciła z tym, bo wg mnie nigdy nie można jej przewidzieć, niezależnie od miesiąca

[missbennet]

Napisane przez Karoloo

zareagowałam tak samo

Napisane przez cowie

A my mamy w mieszkaniu kanapę przyniesioną z mojego pokoju, gdzie z TŻtem uprawialiśmy nierząd
Pomarańczowe obicie i są plamy

to dlatego na mojej pomarańczowej kanapie są plamy....

Napisane przez FlightlessBird

kontaktowałaś się z AlexDekor? Ja mam jakiś problem z połączeniem, ciągle mnie wyrzuca przed sygnałem jeszcze.

Napisane przez babti

Ale dostałam pokutę Jakbym przynajmniej kogoś zabiła...

tak szybko pierwsza spowiedz?

Napisane przez burlesque90

My do pierwszej spowiedzi idziemy we wtorek...i będzie 2,5-miesięczny post

ty też już do pierwszej spowiedzi? my na nauki idziemy dopiero końcem miesiąca...

Napisane przez Emilia 25

A tak a propos waszych kulinarnych wariacji, ja jako przykładna świeżo upieczona żona, serwuję dziś... zapiekanki z zamrażalnika.
Ale oczywiście oporządzę je w piekarniku.

siostry dziś wpadły, pokleiłyśmy tasiemki na muchy a ile miałyśmy przy tym radochy wydawało nam się, że sporo zrobiłyśmy, a będzie ze 20 może... jeszcze jakieś 80 no i powiązać to trzeba

[edzka1104]

Napisane przez cc87

Edzka, nie mam żadnego pomysłu. Nie wiem czy wystąpię w swetrze, czy bolerku, czy w etoli, płaszczu, żakiecie. Nie wiem, spędza mi to sen z powiek. Dopoki nie będe miała sukni to nic nie wymyślę daje. Chciałabym napewno mieć coś cieplejszego na sobie, ale żeby to coś mnie psuło ogólnego wyglądu, żeby było eleganckie. Jestem zmarzluch więc na pewno coś musze mieć, chociaż niektóre PM twierdzą, że emocje, stres i ogólnie cala atmosfera tak grzeje, że nawet mimo niepogody rzadko odczuwają zimno.

Jedno jeden tylko plus w tym wszystkim- listopad to taki miesiąc, ze zarówno ja jako PM i wszyscy goście bądą wiedzieli jakiej mniej więcej pogody i temperatury będzie się mogło spodziewać w tym dniu

Ja do zmarźlaków nie należe, ale pogoda może spłatać figla i nie uważam do końca żeby była przewidywalna

[burlesque90]

Napisane przez Emilia 25

Co serwujesz?


Dobrze mówi: polać jej!
I tak można w kółko.

Pić będę jutro

[cc87]

wiem, dzięki dziewczyny - SUKNIA jest teraz nr 1. muszę się ewidentnie na tym skupić. Znam siebie, jeżeli nie będę miała sukni takiej, która byłoby moja wymarzona, to wszystko będzie wtedy nie tak. Nie lubie zamienników, substytutów, prowizorek. Będę zła jeżeli się okaże, że w dniu ślubu będę miała na sobie to, co do czego nie jestem przekonana. Muszę się skupić na sukni. Dzięki za rady

Wesele - wstępnie ok 80 - 100 osób, ale pewnie troche nie przyjdzie.
(Zaproszeń też jeszcze nie mamy) Ta kwestię odkładam na lipiec- wtedy będę miała urlop, wiec sobie spokojnie usiądę spisze gości (tzn, ja mam już swoją nlistę zrobioną, ale od TŻ nie mogę się doprosić, póki co machłam na to ręką- będę się nad tym głowić w lipcu - hehe jak zresztą nad wszystkim co związane ze ślubem) Zaproszenia będę robić sama (ta kwestia akurat mnie nie martwi - chyba jedyna zresztą)

[Viollet87]

Cc, witaj Przede wszystkim, zamiast się zamartwiać, idź do salonów i pomierz różne fasony sukien wtedy wizja na pewno bardzo Ci się rozjaśni. Zdaj relację po mierzeniu

[edzka1104]

a tak w ogóle moi rodzice mają dzisiaj 49 rocznicę ślubu też bym tak chciała

[burlesque90]

Napisane przez missbennet

zareagowałam tak samo

to dlatego na mojej pomarańczowej kanapie są plamy....


kontaktowałaś się z AlexDekor? Ja mam jakiś problem z połączeniem, ciągle mnie wyrzuca przed sygnałem jeszcze.


tak szybko pierwsza spowiedz?

ty też już do pierwszej spowiedzi? my na nauki idziemy dopiero końcem miesiąca...




siostry dziś wpadły, pokleiłyśmy tasiemki na muchy a ile miałyśmy przy tym radochy wydawało nam się, że sporo zrobiłyśmy, a będzie ze 20 może... jeszcze jakieś 80 no i powiązać to trzeba

No bo powinno się tak iść z 1,5 - 2 miesiące przed ślubem, w każdym razie zaraz po rozpoczęciu zapowiedzi...
A nauki już od roku mamy zrobione
Jeszcze poradnia nam została...