Na wątku jest wciąż goręcej, bo relacji coraz więcej ! :D PM2013, cz.54 :)

[naiat]

Napisane przez Karoloo

Też miałam takie założenie ale się nie udało
Ale może Tobie się uda

W tych maks 50 osobach jestem ja i dzieci które nie mówią- oszczedze jakieś kilkadziesiąt minut

[edzka1104]

Napisane przez naiat

Ja będę mieć maks 50 osób, pogadam z każdym

Ja też się postaram z każdym chociaż słowo zamienić, wesele będzie długie więc mam nadzieję, że mi się uda.

[Kyiia]

Napisane przez melleczka

Ja za bardzo nie wiem jak wybrniemy z poprawin Bo robimy u mnie w ogrodzie, dla najbliższych, dla tych co nas prosili na poprawiny, oraz dla tych co zostają na noc, (łącznie naliczyliśmy 53 osoby, z czego pewnie będzie koło 30) a z tego co wiem to znajomi się szykują Będę im musiała jakoś delikatnie powiedzieć, że poprawiny robimy tylko ze względu na przyjezdnych gości i dla najbliższej rodziny

Zawsze możecie zaproponować wspólną zabawę "po weselu" tydzień po albo dwa jeśli pogoda pozwoli. Spotkanie ze znajomymi, grill czy ognisko.

[melleczka]

Napisane przez naiat

W tych maks 50 osobach jestem ja i dzieci które nie mówią- oszczedze jakieś kilkadziesiąt minut

[edzka1104]

Napisane przez naiat

W tych maks 50 osobach jestem ja i dzieci które nie mówią- oszczedze jakieś kilkadziesiąt minut

[melleczka]

Napisane przez Kyiia

Zawsze możecie zaproponować wspólną zabawę "po weselu" tydzień po albo dwa jeśli pogoda pozwoli. Spotkanie ze znajomymi, grill czy ognisko.

Tak chyba zrobimy Już mówiłam Tż, że możemy zrobić grilla w poniedziałek dla znajomych Będzie cały tydzień imprez Ja we wtorek do pracy już idę, Tż z tego co mi wiadomo też

[Copykat]

Napisane przez naiat

U mnie nie ma zawiadomień, są zaproszenia na sam ślub i takie pójdzie do pracy. A przyjdzie i tak ta jedną koleżanka

U mnie tak samo. Ludzi z pracy, znajomych (oprócz kilku osób) i dalszą rodzinę zapraszamy na sam ślub.

[Karoloo]

Napisane przez naiat

W tych maks 50 osobach jestem ja i dzieci które nie mówią- oszczedze jakieś kilkadziesiąt minut

[Emilia 25]

Anaelle : glasiu:

Napisane przez Copykat

Dziewczyny, nadają się te kokardki?

Bardzo zgrabnie Ci to wyszło, muszę przyznać.

Napisane przez Karoloo

Faktycznie ślub
Cyknęlam foto i widac kawałek sukni PM

Gdzie Ty widzisz ten kawałek PMki?

Napisane przez paulina006

hej hej
myszonka88, Visez, gosius91, malamenda2009, Chryzia, nancy1985, brydziajones, _Cukiereczek_
wszystkiego dobrego, aby ten dzień był najpiękniejszym dniem w życiu, dużo szczęścia i radości

Ślub za tydzień

Czasu na wizaz nadal brak,ale mam nadzieję, że wybaczycie
Zamówiliśmy meble do sypialni, takie jak z załącznika

O raju, jakie fajne.

Napisane przez naiat

Pewnie że może, ale nie o to mi chodziło. Nieważne.

Już chce do domu

Jeszcze troszkę.

Napisane przez melleczka

Ode mnie do Tarnowa jest dość blisko


Chociaż mam koleżankę, która mieszka 15km ode mnie i też ma ślub w tym roku i jak słyszę te ich "tradycje" to mi się wierzyć nie chce i w ogóle pierwsze słyszę Wam to by już całkiem kopary opadły

Dawaj, przyjmiemy na klatę.

Deszcz padał jakieś 15 minut. Kiedy? Oczywiście jak Emilka wracała do domu z siatami.

[AnonimowaMoni]

Napisane przez naiat

W tych maks 50 osobach jestem ja i dzieci które nie mówią- oszczedze jakieś kilkadziesiąt minut

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Emilia 25

Dawaj, przyjmiemy na klatę.

Deszcz padał jakieś 15 minut. Kiedy? Oczywiście jak Emilka wracała do domu z siatami.

Jak to żona -zawsze pod górkę

[Misia89p]

U nas jest normą forma zawiadomienia na sam ślub, my zrobilismy w formie zaproszenia, bo ładniej to wygląda, ale na początku teściowej to się nie spodobało. Bała się, że ktoś może zrozumieć, że i na wesele. Ale wytłumaczyliśmy jej, że przecież jest napisane tylko o kościele, a nie sali, więc będzie ok i przyznała nam rację.

Też nie wyobrażam sobie zapraszać na wesele kogoś kogo w ogóle nie znam, nie wiem ale źle bym się z tym czuła. Mamy 80 osób, spodziewamy się kilka odmów, ale dopiero jak je dostaniemy to zaprosimy kogoś innego. Na każdym gościu nam zależy i będzie mi okropnie przykro jak ktoś odmówi. Chociaż wiem jakie są realia.
Wiem, że to dużo zależy od rejonu, jak byliśmy w zeszłym roku na wesele w Janowicach to też PM zaprosiła sąsiadów, nauczycieli itp. Bo musiała, a nie, że chciała :/

[Karoloo]

Napisane przez Emilia 25

Gdzie Ty widzisz ten kawałek PMki?


O raju, jakie fajne.

O tutaj :P
edit: zapomnialam załącznika

[Emilia 25]

Napisane przez AnonimowaMoni

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------



Jak to żona -zawsze pod górkę

Napisane przez Misia89p

U nas jest normą forma zawiadomienia na sam ślub, my zrobilismy w formie zaproszenia, bo ładniej to wygląda, ale na początku teściowej to się nie spodobało. Bała się, że ktoś może zrozumieć, że i na wesele. Ale wytłumaczyliśmy jej, że przecież jest napisane tylko o kościele, a nie sali, więc będzie ok i przyznała nam rację.

Też nie wyobrażam sobie zapraszać na wesele kogoś kogo w ogóle nie znam, nie wiem ale źle bym się z tym czuła. Mamy 80 osób, spodziewamy się kilka odmów, ale dopiero jak je dostaniemy to zaprosimy kogoś innego. Na każdym gościu nam zależy i będzie mi okropnie przykro jak ktoś odmówi. Chociaż wiem jakie są realia.
Wiem, że to dużo zależy od rejonu, jak byliśmy w zeszłym roku na wesele w Janowicach to też PM zaprosiła sąsiadów, nauczycieli itp. Bo musiała, a nie, że chciała :/

U nas też samo zaproszenie na ślub to nic dziwnego. My akurat zapraszaliśmy na całą imprezę. W pracy wysłałam tylko zawiadomienie, ale tak zupełnie proforma. I tak nikt nie przyszedł.
Ostatnio Munż podliczył nasz wkład w wesele. Samochodzik, używany co prawda, ale by był. Ale na najpiękniejszy dzień w życiu - warto było.

A wiecie, że te dwie różyczki co mi wczoraj Munż dał, wychlały całą wodę z wazonika przez noc? Z podziwu wyjść nie mogę.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez Karoloo

O tutaj :P
edit: zapomnialam załącznika

Tak myślałam, że o to chodzi. Ale mi się wydaje, że to kawałek małej dziewczynki w sukience.
Nawet kawałek jej bucika widać.

[Karoloo]

Koniec pracy

[Anaelle]

Przed chwila zagodniłam TŻa do przymierzenia całości stroju... garnitur już wiemy że dobrze leży ale chciałam widzieć go w docelowej koszuli i krawacie.....
i co? i ... jedziemy kupowac nowa koszule i krawat
kupilismy teoretycznie taką sama koszulę jak miał białą ale w kolorze smietankowym: ta sama firma, ta sama linia, ten sam rozmiar a koszula okazala sie zdecydowanie za duża
zaś krawat jest za ciemny - wygląda w nim jak na pogrzeb a nie na ślub...

[edzka1104]

Napisane przez Emilia 25

U nas też samo zaproszenie na ślub to nic dziwnego. My akurat zapraszaliśmy na całą imprezę. W pracy wysłałam tylko zawiadomienie, ale tak zupełnie proforma. I tak nikt nie przyszedł.
Ostatnio Munż podliczył nasz wkład w wesele. Samochodzik, używany co prawda, ale by był. Ale na najpiękniejszy dzień w życiu - warto było.

A wiecie, że te dwie różyczki co mi wczoraj Munż dał, wychlały całą wodę z wazonika przez noc? Z podziwu wyjść nie mogę.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------


Tak myślałam, że o to chodzi. Ale mi się wydaje, że to kawałek małej dziewczynki w sukience.

Kwiatkom się pić po prostu chciało, piątek był

[melleczka]

Napisane przez Anaelle

Przed chwila zagodniłam TŻa do przymierzenia całości stroju... garnitur już wiemy że dobrze eży ale chciałam widzieć go w docelowej koszuli i krawacie.....
i co? i ... jedziemy kupowac nowa koszule i krawat
kupilismy teoretycznie taką sama koszulę jak miał białą ale w kolorze smietankowym: ta sama firma, ta sama linia, ten sam rozmiar a koszula okazala sie zdecydowanie za dużą
zaś krawat jest za ciemny - wygląda w nim jak na pogrzeb a nie na ślub...

Ja jak mojego zagoniłam to się okazało, że garnitur do przeróbki

[missbennet]

Napisane przez edzka1104

Kwiatkom się pić po prostu chciało, piątek był

[Misia89p]

Napisane przez edzka1104

Kwiatkom się pić po prostu chciało, piątek był

[Emilia 25]

Napisane przez edzka1104

Kwiatkom się pić po prostu chciało, piątek był

Normalka.

Napisane przez melleczka

Ja jak mojego zagoniłam to się okazało, że garnitur do przeróbki

Co jest do poprawki?

[Copykat]

Napisane przez Emilia 25

Anaelle : glasiu:

Bardzo zgrabnie Ci to wyszło, muszę przyznać.

Dzięki obawiałam się że są trochę pokraczne

Napisane przez Emilia 25

U nas też samo zaproszenie na ślub to nic dziwnego. My akurat zapraszaliśmy na całą imprezę. W pracy wysłałam tylko zawiadomienie, ale tak zupełnie proforma. I tak nikt nie przyszedł.
Ostatnio Munż podliczył nasz wkład w wesele. Samochodzik, używany co prawda, ale by był. Ale na najpiękniejszy dzień w życiu - warto było.

A wiecie, że te dwie różyczki co mi wczoraj Munż dał, wychlały całą wodę z wazonika przez noc? Z podziwu wyjść nie mogę.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------


Tak myślałam, że o to chodzi. Ale mi się wydaje, że to kawałek małej dziewczynki w sukience.
Nawet kawałek jej bucika widać.

My na nasz ślub wydaliśmy jak na razie niecałe 3000zł, rodzice jeszcze nic. Ale największe wydatki przed nami

Napisane przez edzka1104

Kwiatkom się pić po prostu chciało, piątek był

Róża nie kaktus, pić musi

[edzka1104]

Napisane przez Copykat

Róża nie kaktus, pić musi

dokładnie

[Karoloo]

Napisane przez Emilia 25

U nas też samo zaproszenie na ślub to nic dziwnego. My akurat zapraszaliśmy na całą imprezę. W pracy wysłałam tylko zawiadomienie, ale tak zupełnie proforma. I tak nikt nie przyszedł.
Ostatnio Munż podliczył nasz wkład w wesele. Samochodzik, używany co prawda, ale by był. Ale na najpiękniejszy dzień w życiu - warto było.

A wiecie, że te dwie różyczki co mi wczoraj Munż dał, wychlały całą wodę z wazonika przez noc? Z podziwu wyjść nie mogę.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------


Tak myślałam, że o to chodzi. Ale mi się wydaje, że to kawałek małej dziewczynki w sukience.
Nawet kawałek jej bucika widać.

To byla mala pm

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[ennostiel]

Dzień dobry!

Do pierogów ruskich od babci zrobiłam dziś tę surówkę: http://www.lekkowkuchni.pl/2013/06/s...j-kapusty.html pycha

[Antilia]

Moja świadkowa ma sukienkę

[ennostiel]

Napisane przez Karoloo

To byla mala pm

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

A to nie komunia? Bo mi się wydaje że tam wyżej jest jakby rączka w bieli (czy rękaw) i jakoś za nisko na dorosłą

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Anaelle, doczytałam - no i za DDŚ.

[Laura28]

Wszystkim dzisiejszym PMkom życzę udanych ślubów, cudownego wesela i dużo dużo szczęścia.

Napisane przez Copykat

Dziewczyny, nadają się te kokardki?

Jak najbardziej, sama miałam takie na zaproszeniach, tylko z malutką cyrkonia na środku.

Dziewczyny, u mnie 70 DDŚ. chyba zaczynam się stresować.

[WifeToBe]

Napisane przez Antilia

Moja świadkowa ma sukienkę

i moja juz wkoncu kupila

Wszystkim dzisiejszym PM-kom - najcudowniejszego dnia zycze !!

[Emilia 25]

Napisane przez Copykat

Dzięki obawiałam się że są trochę pokraczne


My na nasz ślub wydaliśmy jak na razie niecałe 3000zł, rodzice jeszcze nic. Ale największe wydatki przed nami


Róża nie kaktus, pić musi

To wszystko przed wami.

[kaczuszka69]

Jeszcze zawiązać wstążki i muszki gotowe