|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4201 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
po drugie - dziekuje, zarowno Tobie jak i Emi za mile slowa. Ale kazda z nas jest inna i kazda ma pewne niebywaale oryginalne cechy Tak jak na przyklad Emi potrafi wyslac czlowieka na bambus tak, ze on jeszcze za to bedzie dziekowac dlugie lata, a Ty masz tak bezpretensjonalne podejscie do wszystkiego, ze nie sposob Cie nie lubic. I tutaj chcialam nawiazac do dalszej czesci Twojej wypowiedzi - nawet jakbys obwiescila, ze wygralas 6 w lotka, albo wlsna praca zapracowalas na wejscie na mont everest - to raczej kazdy by Ci gratulowal, a nie postrzegal jako puszaca sie zarozumiala zlosnice. swoja droga, dalas mi do myslenia, bo ja paplam o rzeczach, ktore mi sie przytrafiaja jako o 'ciekawostkach' czy 'niedowiary-rzeczach'. Czy to sprawia, ze ludzie moga mnie nie lubic? tak obiektywnie pytam, bo nigdy mi to do glowy nie przyszlo, bo sama chyba nie upatruje w tym jakis niesamowitosci, wiec chyba ciezko by mi bylo zaakceptowac fakt, ze ktos to odbiera jako 'super akcje'. |
|
|
|
|
#4202 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Psychoanalizuj się tutaj często, bo może i ja wyciągnę z tego jakieś wnioski...I chcę poznać tą drugą myśl ![]() Tak się zastanawiam właśnie czy to, że nie potrafię sprecyzować swoich celów nie jest może po częście związane z tym, że wszystko co wymyślę i wydaje mi się fajne, to automatycznie skreślam jako zbyt błahe, bez sensu, za małe, za mało ambitne...nawet jeśli coś bardziej ambitnego zwyczajnie mnie nie bawi
__________________
|
|||
|
|
|
#4203 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Emilko, przeczytalam to co napisalas wczoraj na temat doswiadczen zawodowych. bardzo mi przykro i mam nadzieje, ze jednak nie bedziesz musiala swiecic za tego kogos oczami przed innymi. Jezeli jednak tak sie stanie, to mysle, ze rady, jakie opisala konwalia, sa bardzo dobre. to nie Twoja wina, zaufalas komus, ze projekt ma 'dobre intencje', jest pozytywny, okazalo sie inaczej. czesto gesto tacy ludzie nie maja odwagi nam powiedziec na poczatku, ze mamy odgrywac zimne su.ki i dlatego, pewnie sie nie zorientowalas o co chodzi. przeciez jakby to wygladalo, gdyby ta osoba wszystkie karty naraz odslonila. Nie podjelabys sie tego projektu = osoba bylaby stratna. |
|
|
|
|
#4204 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cześć Dziewczyny,
teraz tylko na chwilę, ale nie mogę się powstrzymać ![]() Cytat:
Chyba tylko na piśmie tak potrafię, w rzeczywistości nieco gorzej ![]() Co do Tygrysowych właściwości - zgadzam się Cytat:
Intencje tej osoby, o której piszę, co bardzo niejasne. Niestety moje wycofanie pewnie mi w przyszłości zaszkodzi, ale trudno. |
||
|
|
|
#4205 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Tygrysku - obawiam sie, ze Twoje podejscie wynika z tego co nam narzucilo spoleczenstwo, rodzice... te teksty w dziecinstwie - 'ucz sie, bo bedziesz sprzataczka', 'bez pracy nie ma kolaczy', 'musisz duzo osiagnac' itd, sprawily, ze majac inne marzenia, niz te 'wpojone' tak naprawde czujemy sie winne. Ja tez chcialabym tylko gotowac i miec wlasna winnice, ale nikt tego nie bierze jako powaznego marzenia. nawet ja :/ wydaje mi sie niestosowne i to chyba najlepsze slowo. Niestety, nie wiem jak przekonac siebie, ze to super marzenie i nikomu nic do tego, nawet mi. |
|
|
|
|
#4206 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
![]() Kibicuje goraco i czekam na relacje!Cytat:
. Moim zdaniem aktywnosci Ci nie brak, brak Ci poczucia sensu, bo jak juz sie sobie samej podobasz, to przestajesz podobac sie innym (lub tak sadzisz). Cytat:
. Mnie takze zdarza sie paplac o tym i o tamtym bez podtekstow - moze dlatego, ze sama czuje sie zazwyczaj zdopingowana czyims sukcesem. (Oczywiscie nie mowie tu o ludziach, ktorzy chamsko sie pusza, po to, zeby mnie ponizyc, ale to inna bajka.) Mysle na przyklad tak - udalo sie Nebuli, uda sie i mnie Ale rezonans niestety czesto jest negatywny... Wiekszosc ludzi chyba woli, zeby reszta pozostala malymi szprotkami po to, zeby oni sami mieli poczucie, ze sa grubymi rybami... Maja oni tendencje do traktowania szczescia innych jako osobistej obrazy. Zdarzylo mi sie kiedys opowiadac po prostu najzwyklejsza, najbardziej codzienna historie z mojego zycia, ot small-talk, na co jedna panna w towarzystwie zaczela sie robic na przemian blada i czerwona po czym wypalila: "No juz przestan sie tak chwalic!". Zatkalo mnie, bo ani sie nie chwalilam, ani moim zdaniem - nie bylo czym.Jaki z tego moral? Nie rzucac perel przed wieprze, czyli trzymac sie z daleka od zawistnikow a szukac towarzystwa ludzi pozytywnych, otwartych i inspirujacych .
__________________
Be the change you want to see in the world! |
|||
|
|
|
#4207 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Może i troszkę Ci to zaszkodzi, ale nie ma nic co by było nienaprawialne, no i przed wszystkim będziesz bogatsza o doświadczenie w takich kwestiach i następnym razem rozpoznasz manipulację
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4208 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Jak przeczytałam o Twoich marzeniach i podejściu do nich to szczęka mi opadała i smutno mi się zrobiło. Skąd ten pomysł, że milion Cię uszczęśliwi? Ja mam podejście, że jasne, chciałabym być bogata, ale skoro ani się taka nie urodziłam, ani jakoś pomysłów na biznes nie mam, ani korporacja mnie nie pociąga, to może nie jest mi to pisane i tyle. Zresztą patrząc na spełnionych, bogatych ludzi zarobili oni właśnie idąc za swoim marzeniem, więc skąd wiesz, że na tych sukienkach nie zbijesz fortuny? ![]() Popieram Konwalię, więcej wiary, że to co chcesz jest dobre dla Ciebie ![]() Powtarzanie swoich celów przy myciu zębów jest super pomysłem ![]() Emi, ja bym unikała tej osoby jak ognia teraz. Trudno mi się wczuć w Twoją sytuację, bo mam za mało wiadomości, ale po cholerę dobre stosunki z kimś kto Tobą manipuluje? Żeby kolejny raz wykorzystał Twoje dobre serce? I nie gań się za to, że nie jesteś zawsze przebiegła i czasem komuś zaufasz, to dobra cecha, a ten kto to wykorzystał moim zdaniem nie jest wart znajomości z Tobą. Moje marzenia o studiach za granicą oddaliły się dziś w siną dal, na co najmniej rok albo i dłużej. Przeraża mnie, że robię się coraz starsza i mam coraz mniej czasu na takie sprawy. Czuję oddech starości za plecami. Mówię sobie, że należy i tak działać, za rok będę taka sama jak teraz, rok szybko minie, a jak nic nie zrobię i będę się zamartwiać tym, że moje plany potrzebują czasu, to znów się obudzę z ręką w nocniku. Staram się jakoś wyciszyć buszujące emocje i się nie załamywać. Nebulka, oprócz drzewa nie kojarzę o które pozycje może Ci chodzić. Co to tancerz? Ja mam w ogóle ogromne problemy z równowagą, nie wiem czy to kwestia mięśni nóg czy brzucha, ale tego chcę się nauczyć w pierwszej kolejności. Mam duże problemy z pozycją świecy, półksiężyca, stania na rękach. Drzewo mi czasem wyjdzie, ale i tak mną giba.
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" Edytowane przez inga86 Czas edycji: 2013-06-07 o 13:43 |
||||
|
|
|
#4209 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
![]() Tak dużo ostatnio piszecie, że nie nadążam. Każdy Wasz post wart przemyślenia i skomentowania. A chwyciłam chyba flow i płynę sobie spokojnie, robię naprawdę dużo, bez planu, przyglądam się swoim myślom i odganiam te negatywne. A notesiki, zeszyciki uwielbiam , i długopisy, i jeszcze kosmetyczki
|
|
|
|
|
#4210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Ingo jesli 86 w nicku to Twój rok urodzenia - no to przecież wcale stara nie jesteś ... Nie wiem o jakiej zagranicy myślisz ale tutaj (DE) ludzie studiują duzo dłużej, robią przerwy, pracuja, praktykują itd .... Osobiście znam osoby którew wieku 25-26 przymierzały sie dopiero powoli do pisania magisterek a nawet licencjatu
Wiec nie ma się co przejmować ... Choć inna sprawa że czasem też czuje że wiele szans już minęło .... Nebulo winnica i gotowanie? ja mam ciche wstydliwe marzenie w którym realizuje się jako gospodyni domowa z ogródkiem oraz matka ... Jest tyle ciekawych rzeczy które mogłabym robić - i nie sądze bym się nudziła/była sfrustrowana... Inna sprawa że świat rząda od nas czegoś innego - a ja nie jestem pewna czy to marzenie to nie mój lek przed tym światem Nie robie list, ale mimo to sporo robie - ostatnie 4 dni to sukces : ucze się (pewnie mało ale jak na mnie i tak dużo), trzymam się daleko od nieopanowanego, złego jedzenia, ćwicze regularnie , dom jest w miare czysty a pranie wyprane Za trzy dni przedostatni egzamin a potem... nie będzie wymówek żeby odwlekać ropucha jakim jest pisanie pracy ... Ale mam cichą nadzieję że może i z tym dam radę ?
|
|
|
|
#4211 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Ten świat to ludzie, kto od nas czego wymaga? Nazwiska proszę
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
|
|
|
|
#4212 | |||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
mnie się kiedyś marzyło, czy też marzy nadal, żeby w przyszłości jak pójdę "na swoje" mieć dużą kuchnię, wyposażoną w wszelkie możliwe sprzęty do gotowania, pieczenia, smażenia itd i żeby w kuchni mieć duży regał a na nim wszelkiego rodzaju książki kucharskie, z których będę mogła czerpać inspiracje. Komuś może się to wydawać głupie i bezsensowne, ale dla mnie to jest strzał w 10 ![]() Cytat:
Cytat:
trzymam kciuki.U mnie sesja trwa, przede mną jeszcze jeden egzamin ale najcięższy z możliwych. Dlatego doskonale Cię rozumiem. Dziewczyny, mam nadzieję, że się nie gniewacie, że tak wparowałam bez przywitania. Kiedyś tu pisałam (dokładnie rok temu), ale odłożyłam ten wątek na potem (cóż za iriona losu ). Moim najbliższym celem jest zdanie wspomnianego wyżej egzaminu. Poza tym zamierzam ostro wziąć się za siebie jeśli chodzi o ćwiczenia, ćwiczę trochę, ale chcę się zmobilizować do większej aktywności. Po sesji mam nadzieję, że uda mi się znaleźć pracę, dzięki której będę mogła wyjechać za granicę. A najbardziej marzy mi się Hiszpania i z tym wiąże się mój kolejny cel - bardzo chcę się nauczyć języka hiszpańskiego. Chcę zacząć 1 lipca mam nadzieję, że mi się to uda.
__________________
Przeciętność nie jest tym, do czego należy dążyć! |
|||||
|
|
|
#4213 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Anczysko1- helo!
Dziewczyny, jest nadzieja jeśli obronię się do końca czerwca to mogę iść na studia, a potem pojechać za granicę, na wymianę czy cuś. Rany, muszę w weekend skończyć pracę
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
|
|
|
#4214 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
a co teraz bronisz? chcesz zacząć drugi kierunek?
__________________
Przeciętność nie jest tym, do czego należy dążyć! |
|
|
|
|
#4215 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Jestem na etapie licencjatu (po 7 latach ekhm). No i chcę na mgr iść.
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
|
|
|
#4216 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Lepiej późno niż wcale
__________________
Przeciętność nie jest tym, do czego należy dążyć! |
|
|
|
#4217 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Beata Pawlikowska "W dżungli podświadomości"
Dobieram się do tej podświadomości od wielu stron. Erickson i jego hipnoza. ( "Lutowy człowiek" - spisane nagrania z kolejnych sesji pacjentki od początku jej terapii do wyleczenia. ) Psychoterapia. Milion poradników psychologicznych. Moje własne życie. Moje życie było podobne w myśli i zdarzenia do jej życia, z tą różnicą, że mnie nie zgwałcono, a ona nie próbowała odebrać sobie życia, choć do końca nie doczytałam jeszcze tej książki. Zostało mi 80 stron. To co pisze o podświadomości to sedno tematu. Jestem w szoku. Nie wiem czemu w szoku, przecież od zawsze czułam, ze coś jest ze mną nie tak. Teraz mam obraz osoby, którą trawiły te same myśli i zachowania co mnie. Pisze, że wie jak z tego wyjść, kurcze nie ufam do końca. Zobaczymy. (Mam awarię z dzieckiem, własnie mam zasypany pokój chrupkami - złość młodej. No to masz! I sru wysypała po całym pokoju miseczkę chrupek. Za kilka minut czeka nas rozmowa. Mazlish Faber przestudiowałam ponownie. Coś musi pomóc mi ułożyć relacje z moim dzieckiem na nowo. Czyżby to kolejna zmiana charakteru, do której znów muszę się przystosować i zmienić techniki, które skutkowały do te pory, bo teraz są nieskuteczne? ) (Przepraszam, że ominęłam sporą część wpisów ostatnich. Mignął mi Tygrys z przemyśleniami, wrócę do tego mam nadzieję.) (Byłam dziś w TM, miałam miłą rozmowę z doradcą zawodowym. Udało mi się nie wziąć od mamy bucików... ufff )
__________________
FILIŻANKA Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
|
|
#4218 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Jeśli tęsknicie za objawami życia w punktach, to wrzucam na raz dwie! ![]() Wczoraj: * drukowanie materiałów * ładowanie czytnika * odżywka na włosy * kolokwium * bank * zakupy spożywcze * śniadanie dla dwojga ![]() * reszta zajęć * bilet miesięczny * pakowanie paczki * spacer na pocztę * obiad dla 3 osób * narada mieszkaniowa * korespondencja allegrowa * penne majerankowe * deser truskawkowy * czytanie Murakamiego Dziś: * karmienie psów * dokończenie projektu2 MK * przygotowanie do publikacji * zakupy spożywcze * śniadanie dla dwojga ![]() * czytanie Murakamiego * narada CG * pakowanie paczki * spacer na pocztę * korespondencja allegrowa * zupa z soczewicy * mail do G. * wykresy finansowe * mail do wykładowcy Cytat:
![]() Cytat:
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume! |
|||
|
|
|
#4219 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
__________________
Przeciętność nie jest tym, do czego należy dążyć! |
|
|
|
|
#4220 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Obie głodowały, bo to śniadanie było po 13.
![]() A obiad był robiony w innym mieście dla innych osób.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume! |
|
|
|
#4221 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
)W redakcji spróbuję pewnie wszystkiego. Zacznę od pracy reportera, montaż dźwięku, realizacja itd. Mi się marzy gadać do mikrofonu, ale to może kiedyś kiedyś ![]() Siedzę i piszę, tak się zapaliłam do skończenia pracy, że czuję w sobie twórczą moc. Szkoda, że tak późno
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
|
|
|
|
#4222 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cześć Dziewczęta.
Wczoraj miałam dość długi i podły dzień (a w czwartek z nerwów i emocji nie mogłam usnąć...), ale się skończył, i skończył się w ogóle pewien etap tego roku, więc najbliższe miesiące organizacyjnie będę miała inne. Obiecuję sobie, że ten zamknięty właśnie etap podsumuję sobie, zamiast pędzić dalej. Może dziś ![]() Dziś wreszcie mam wolny i raczej spokojny dzień - weekend. Wyspałam się, poczytałam sobie w łóżku "O tym, co Alicja odkryła po drugiej stronie lustra" i listy Osieckiej i Przybory. A potem zabrałam się za walkę z kurzem. Skorzystałam z rad Cindy i cały dom pachnie drzewkiem herbacianym. Bomba! Znalazłam i pozbyłam się dużej ilości kurzu - super ![]() Cytat:
Cytat:
Jeszcze powinna przyjść Cindy i wrzucić listę tygodniową ![]() Dzięki Czerwiec, to słowa na razie właśnie i drobne kroki, chciałabym mieć już całą akcję za sobą... Cytat:
![]() Halimko, jak tam po wczoraj? |
|||
|
|
|
#4223 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Napisałam 3 strony, dużo czasu na czytanie, analizę, oczywiście po drodze zrobiłam paznokcie i co chwila sprawdzam facebook, a jakże?
![]() Mam nadzieję, że stres związany z tym, że to czerwiec i raczej nie mam co liczyć na obronę za 3 tygodnie mnie nie zeżre (choć chce mi się
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4224 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Mnie wczoraj nie poszło (stres).
Pierwszą połowę dnia straciłam przez ból zatok i mdłości, poza tym mam @, ale staram się nie poddawać i siedzę nad matmą. Także Inga- nie jesteś sama. Niestety często materiały przygotowane przez osoby uczące przedmiotów ścisłych są dla mnie nie do przetrawienia, nie uczę się jak typowy ścisłowiec. |
|
|
|
#4225 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Źle, że nie poszło
Fajnie, że nie jestem sama
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" Edytowane przez inga86 Czas edycji: 2013-06-08 o 20:56 |
|
|
|
#4226 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
![]()
__________________
Przeciętność nie jest tym, do czego należy dążyć! |
|
|
|
|
#4227 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Mojego pisania teraz będzie na wątku mało, bo akurat dużo stresu mi się nawarstwia.
Zrobione: * osobiste śniadanie * opatrywanie ran ![]() * prowiant dla mamy * mail do P. * sprzątanie w kuchni * zaległe zmywanie * sprzątanie w lodówce * zabiegi kąpielowo-pielęgnacyjne * odżywka na włosy * czytanie Murakamiego * zakupy spożywcze * życzenia dla G. * wyciąganie kotu kleszczy * masło czosnkowe * opracowanie metod ST * mail do K. * przygotowanie grilla * piwkowanie na powietrzu * kolacja dla 3 osób
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume! Edytowane przez czerwieclipiec Czas edycji: 2013-06-09 o 02:01 |
|
|
|
#4228 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
czerwieclipiec przypomniałaś mi jak ja lubie Murakamiego (choć na razie czytałam tylko 1Q84)ale na pewno nadrobie braki - dzieki
Halima ja ogólnie podziwiam uczenie się matmy i współuczuje @ - bo niestety wiem jak to jest gdy przychodzi w najgorszym możliwym momencie i utrudnia i tak trudne sytuacje ![]() Inga wielkie brawo za pisanie pracy i za rozsądne podejście - spokój ducha jest bezcenny Jutro egzamin, naukowo tak sobie (jeśli chodzi o ilość)... Inna sprawa że jeśli chodzi o egzaminy językowe z komunikacji to w mojej opinii albo się jest na jakimś poziomie (co wymaga raczej miesięcy, lat pracy a nie kilku intensywnych dni, tygodni) albo nie ...Oby okazało się ze ja jestem ![]() Troche mnie demobilizuje fakt że w sumie już i tak zadecydowała część pisemna (75 procent całości) więc ustna raczej ani nie pomoże (jeśli zawaliłam pisemna jak czuje - a wyników nie mam) ani nie zaszkodzi (zdać to zdam bo w końcu mówie w tym jezyku )... A jak zdam to i tak zależy od tego na ile mnie stres zje
|
|
|
|
#4229 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Znów poranny ból zatok mnie męczył, na szczęście tym razem znośny.
PatriJakieś zmiany się szykują u Ciebie? Mam nadzieję, że wszystko w porządku
|
|
|
|
#4230 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 331
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Jeśli mogę się usprawiedliwić, że przyjechali do nas goście na weekend i nie było kiedy- to się usprawiedliwiam. Pewnie przez najbliższy tydzień nie będzie też mowy o ćwiczeniach, zamiast tego będzie stres i obgryzanie paznokci przed egzaminami. Jaki oddech starości. Nigdy nie jest za późno. Nie ma co się oglądać na schematy, że w tym wieku to wypada to i tamto, jestem już za stara, nie ma już sensu. A to, że plany potrzebują czasu. Czas i tak minie Przynajmniej próbuję sobie to wszystko wmawiać, żeby się jakoś motywować. Ostatnio natknęłam się na wykład bardzo mądrego pana, który wypowiadał się w tym temacie. Jak znajdę to wam pokażę. Bardzo motywująco mówił, aż poczułam moc sprawczą ![]() Cytat:
Piękny język, z którym nie rozstaję się już od 4 lat ![]() No i tak mi weekend mija. Nie zdążyłam się wyrobić ze wszystkim. Czuję się mega zestresowana. Dobrze, że chociaż pogoda się poprawiła, słońce wyszło, mogę wyjść na balkon. Zdecydowanie lepiej jest się stresować wygrzewając na słoneczku Oczywiście z laptopem pod pachą i stertą notatek ale mam nadzieję, że za tydzień już będzie koniec. Mam tyle planów na "po sesji", że aż nie mogę się doczekać.Znalazłaam ![]() https://www.youtube.com/watch?v=B6tVati7H3Y Nie wiem, czy znacie tego pana. Ale ja uważam go za moje odkrycie roku. Chyba go sobie nagram na mp3 i będę puszczać codziennie w drodze na uczelnie :P
__________________
Edytowane przez Kindly_Unspoken Czas edycji: 2013-06-09 o 14:47 |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:20.











Że umieściłam napisanie dobrej powieści zamiast wysokiego stanowiska w korporacji albo własny fiołkoogródek zamiast miliona na koncie. Ja wiem, że to brzmi jak absurd, bo co jest małego i biednego w napisaniu dobrej książki albo zaprojektowaniu i uszyciu strojów w moim ulubionym stylu retro? Ale naprawdę mam to sobie za złe, jestem rozczarowana swoimi marzeniami, pomimo że spisywałam je uważając, by nie brać pod uwagę "co powiedzą inni" i starając się niczym nie ograniczać. Z jednej strony naprawdę nie mam parcia żeby być wpływowa i bogata, a z drugiej strony w obliczu osoby która zarabia 5 razy tyle co ja i/lub ma wysokie stanowisko (i to jeszcze za Oceanem) będę się czuła z tym swoim baletem, fiołkami i strojami retro jak upośledzony dzieciak. Podsumowując: jak mam dokonać tego, co chcę i czuć się spełniona, skoro nie akceptuję tego, co bym chciała i mam sobie za złe, że nie marzę o czymś innym? Zdawało mi się że przeszłam już etap myślenia o sobie że jestem beznadziejna, głupia i brzydka, że w sumie to siebie lubię, ale może te wszystkie kompleksy tylko gdzieś zepchnęłam, a nie wykorzeniłam. Naprawdę przeraziło mnie to odkrycie. I mam jeszcze jedno podobne, ale na Wasze szczęście już nie mam czasu o nim teraz pisać

Może i troszkę Ci to zaszkodzi, ale nie ma nic co by było nienaprawialne, no i przed wszystkim będziesz bogatsza o doświadczenie w takich kwestiach i następnym razem rozpoznasz manipulację


i za rozsądne podejście - spokój ducha jest bezcenny 
