![]() |
#1111 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 135
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Właśnie mam na nadgarstku Pink Sugar i nie podoba mi się ten zapach. Cukier + malino-truskawki i to byłoby chyba na tyle. Nic więcej tam nie wyczuwam. Zapach płaski, męczący. To moje pierwsze wrażenia, ale jeszcze będę testować, gdyż nie skreślam zapachu po pierwszym teście. Coś czuję, że próbka starczy mi na długo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ostatnio testowalam sobie...
Passage d'Enfer - wszechogarniajace lilie... Tylko to glownie czuje... Pozniej dochodzi Mirra.. mimo to jestem rozczarowana. Lubie koscielne zapachy, ale nie w tym stylu. Nie moj zapach ![]() Edytowane przez mariolasl Czas edycji: 2007-04-07 o 13:42 Powód: uzupelnienie |
![]() ![]() |
![]() |
#1113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Na mnie z Passage wylazlo samo kadzidlo - prawie zadnej lilii - ale za to kadzidlo bylo jedyne w swoim rodzaju. Walsnie cos w okolicach mirry z lekko slodko-gorzkim posmakiem. Przesladuje mnie ten zapach i nie bede spokojna dopoki nie posiade 50-tki
![]() Dzisiaj testuje Magic Celine. Pieknie owocowy szyprowiec - zadziwiajaco podobny do Mauboussin ![]() Nat
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! ![]() Legite aut Perite! |
![]() ![]() |
![]() |
#1114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dotarła próbka i rzuciłam się na nią jak szczerbaty na suchary... Niestety Burn i Kasiulka22 miały rację - Eclat D'arpege i Light Blue to siostrzane zapachy...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Serio??? Siostrzane??? Kukra - na mnie Light Blue przypomia tani odswiezacz to kibla a Eclat D'Arpege jest przepieknie kwiatowy
![]() ![]() Nat
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! ![]() Legite aut Perite! |
![]() ![]() |
![]() |
#1116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Bardzo cieszylabym sie, gdyby na mnie pachnialy tak, jak na tobie. Ale te poczatkowe lilie... Nie bukiet, ale chyba caly stragan z liliami... Za duzo, za mocno. Najbardziej podobaly mi sie w koncowce- piekna koscielna mirra i prawie nie bylo czuc lilii...
|
![]() ![]() |
![]() |
#1118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dawno nic nie testowałam... Bardzo dawno
![]() Ale jakiś czas temu dostałam mega-odlewkę Skin i zaczynam się w tym zapachu zakochiwać. Nie raz i nie dwa zdarzyło mi się, że zachwycałam się jakimiś perfumami kilka godzin, nawet kilka dni; ale potem o nich... zapominałam. Z różnych przyczyn - były dla mnie zwyczajnie zbyt drogie, niedostępne albo mimo wszystko brakowało im tego "czegoś". A Skin wciąga. Niepostrzeżenie... Lubię do niego wracać, chociaż nie wywołuje we mnie takich emocji, jakie czasem towarzyszą wwąchiwaniu się w nadgarstki. Nie patrzyłam na ceny na Allegro, w ogóle nie myślę o tym zapachu w kategorii "może kupić?". Ten zapach jest taki... jak druga skóra. Bezpieczny, spokojny, zupełnie mój. Nie szaleję na myśl o nim, a mimo wszystko wiem, że niedługo będę miała własny flakon. Tak było z Lolitą, Shalimarem, Smokiem - na początku obojętność, zniechęcenie... A potem dziki szał i zaszczytne miejsce w toaletce ![]() Wracając do tematu właściwego: Bardzo intensywna bergamotka. Zapach jak letni koktajl z mrożonej herbaty, cytrusów i kropelki soku tropikalnego. Nie wyczuwam kwiatów (szczególnie łaskawy był jaśmin, który ponoć jest w składzie), tylko lekko cierpkie połączenie bergamotki, mandarynki i akordu skórzanego. Zapach, który automatycznie kojarzy się z upalnym latem. Piękny ![]()
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
![]() ![]() |
![]() |
#1119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
![]() ![]() |
![]() |
#1120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
DKNY Be Delicious - jak na początku ten zapach mnie odpychał tak teraz jestem nim wprost zauroczona do tego stopnia, ż mały flakonik by nie zaszkodził
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
dzisiaj wąchałam zieloną Lacoste - neistety jak dla mnie zbyt mydlany zapach
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Wróciłam do testów dawno poznanych zapachów i chyba coś ze mną nie teges... Raz, że podoba mi się Innocent, dwa że Belong też niczego sobie to jeszcze wczoraj miło mi było nosić Wish'a.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Gloria Cacharel - Własnie testuję, pierwsze skojarzenie padło na mojego brata, który jakiś czas temu używał perfum o podobnej slodyczy, takiej nie ulepkowatej, trochę wytrawnej. Drugie - stary drewniany kościół i kadzidło w gdzies w oddali. Potem czuję jakby cos jadalnego, przez chwilę jakby owoc, ale może to ten migdałowy likier amaretto.
Kupiłam w ciemno, kierując się recenzjami i muszę powiedzieć że nie rozczarowałam się, jedyne czego nie przewidziałam to ta kadzidłowa, kościelna nutka, która przywołuje wspomnienia z dzieciństwa. Wytrwana, ocieplająca słodycz. |
![]() ![]() |
![]() |
#1124 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dzisiaj testowalam Herve Leger. Zdecydowanie jasminowe perfumy z nutka drzewa sandalowego. Ladnie rozwinely sie na mojej skorze. Trwalosc niezla. Jedno mnie tylko meczy- do czego ten zapach jest podobny? Z pewnoscia juz kiedys cos wachalam bardzo podobnego!
Perfumy te nie sa mojej bajki i raczej nie pokusilabym sie na zakup, ale rozumiem dlaczego tak sie podobaja. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1126 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: K.......
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
czy ktos wie czy Pink Sugar moge dostac w UK??
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1127 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Moim zdaniem HL są bardzo podobne do „starych” Burberry London ( czyli inaczej Burberry for Women), tych z 1995 roku. http://www.amazon.com/gp/product/ima...=3760901&s=hpc |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;4107641]Moim zdaniem HL są bardzo podobne do „starych” Burberry London ( czyli inaczej Burberry for Women), tych z 1995 roku.
http://www.amazon.com/gp/product/ima...=3760901&s=hpc[/quote] Kijanka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1129 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() Pozniej (czyli po godzinie) wybija się tylko ta cieplutka, ale nie mdlaca, migdalowa slodycz. Na poczatku nie jest taka grzeczna na mnie. A skojarzenie z cieplym sweterkiem jest bardzo trafne. ![]() Edytowane przez Nanomi Czas edycji: 2007-04-10 o 16:24 Powód: dopisek |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() Dziś testowałam Freyę Oriflame. Myślałam, że będzie orientalna, ziołowa, ciekawa i oryginalna. A tu klops. Zapach jest chłodny, lekko tylko słodkawy w początkowej fazie, ma trawiasto-morską nutę (ta świeżość kręci mnie w nosie, niestety). Taki odświeżacz na letnie upały. Lekko gorzki, trawiasty i wodny. Trwałość jak na Oriflame dobra, bo ponad 4 godziny. Jakiś czas temu testowałam też Tendre Kiss Lalique. Zapach bardzo mi się spodobał. Jest w nim dużo herbaty, takiej czarnej, lekko gorzkawej, w typie earl grey ![]() Dolce Vita - podchodziłam do niej kilka razy, ale już chyba więcej nie będę próbować. Noszę ją, ale bez większej przyjemności. Trwała jest bardzo, wiruje dookoła swoim ogonem, mężowi się podoba, ale... Jedynym "ale" jest jakaś denerwująca mnie nuta. Nazwać jej nie umiem, ale jak zwykle zwalam wszystko na kwiaty ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1131 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Mariolasl - jakby co to mam próbkę tego starego London do oddania. Może chciałabyś?
|
![]() ![]() |
![]() |
#1133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
![]() ![]() |
![]() |
#1134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dzis testowalam
PP Elixir - na poczatku ladne, owocowe, potem pozostaje po nich lekka waniliowa mgielka, strasnzie nietrwale i moim zdaniem nie warto kupowac. PP klasyk - opisalam w innym watku, ale pokrotce: cudny jasmin (ktorego normalnie nienawidze), wytrwany i cieply. Eternity Summer III - taki sobie... nawet nie umiem go opisac ![]() Ferragamo jakies nowe - porzeczka, slodycz i swiezosc + brzoskwinka w tle. Swietny dla nastolatek, lubiacych slodycz latem. |
![]() ![]() |
![]() |
#1135 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dziś mam małe testowanko, dzięki Bjeatce.
![]() Na świeżo: Na jednej łapie wąchamy Czarną Manię i dziwujemy się bardzo zachwytami nad nią. Na mnie to zapach typowo pudrowo-mydlany, jakieś takie mydełko kajtek czy cuś, kojarzy mi się z szorowaniem kamiennej podłogi u mojej babci, mydłem i szczotą ryżową... ![]() Dalej mamy Obsession Sheer - kolejne zaskoczenie ![]() ![]() ![]() I na deser Agent Provocateur - i tu dopiero mamy szok. ![]() ![]() Po 1 znam ten zapach z dalekiej przeszłości - jest do czegoś bardzo podobny. Po 2 nie czuję w nim żadnej kontrowersji. ![]() ![]() ![]() A może ja chora jestem? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1137 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dwa ostatnie dni spedziłam w Wawie i popołudnia w Sephorach. Niuchałam chyba z kilkanascie zapachów mniej lub bardzej interesujących. Miedzy innymi wyrózniły sie:
- Pure Poison prawdziwa królewska trucizna.Bardzo mocny i ciezki zapach, nie ma mowy o zakupie w ciemno.Trzeba testowac i testowac i zakochac sie prawdziwie.Nie kupię , może kiedys dorosnę by miec te perfumy - JEAN PAUL GAULTIER CLASSIQUE, testowałam i edp. i edt. całe szczęscie, że nie kupiłam w ciemno, zupełnie nie dla mnie.Pudrowe, duszące i zobowiązujące. Nie! - Baby Doll to cos dla mnie (chyba sie starzeję bo zaczeły mi sie podobac kwiatowe i owocowe zapachy). Piękna, słodka róza w lukrze, boskie!!! Minus, ze nie sa zbyt trwałe, ale muszę je miec, muszę. -Premier Jour Nina Ricci spodobał mi sie bardzo.Tak ,tak gardenie i migdały to cos dla mnie. Szkoda, ze jeszcze krócej trzymaja niz Baby Doll, na lato jednak swietne. |
![]() ![]() |
![]() |
#1138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dziś dwa zupełnie różne od siebie zapachy: Gloria i D&G Feminine.
Glorię bałam się choćby powąchać, w obawie że mi się za bardzo spodoba i będę mieć problem ![]() Gloria jest rzeczywiście ładna, przyjemna, lekko słodka, lekko słona, spożywcza, pachnie jak karmelowy deser z migdałami. Trzyma się blisko skóry, jest bezpieczna i miła. Jest jednak zupełnie niacharakterystyczna i to mnie w niej zawiodło. Trwałość na mnie niezła, ale pachnie tylko z bliska. Co dziwne, na początku wydaje mi się mniej intensywny niż po kilku godzinach. Z firmą Dolce&Gabbana mam jak na razie nie po drodze: każdy z do tej pory testowancyh zapachów był zupełnie nie w moim guście. Feminine potwierdził tę regułę. Mam wrażenie, że gdybym użyła choćby kropelkę więcej miałabym koszmarny ból głowy. Początek jest bardzo intensywny, zielony i kwiatowy (jak połączenie lilii i bzu). Całe szczęście po pół godziny wszystko nieco się uspokaja i wycisza. Kwiaty i tą dziwaczną świeżość czuję dalej, ale poza tym w tle jest teraz coś miękkiego i słodkawego. Trwałość w porządku. |
![]() ![]() |
![]() |
#1139 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 957
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Wczoraj coś mnie podkusiło (pewnie wiosna i hiacynt w nazwie) by przetestować Jacinthe et Rose E.Coudray.
Nie wiem czy to mój nos je tak zidentyfikował, czy też moja skóra tak je przyjęła - wyszło Safari w wersji light ![]() A gdzie hiacynt, gdzie róże?? Totalne rozczarownie. Spodziewałam się powiewu wiosennych woni z ogrodu, a otrzymałam suche trawy... Zwodnicza nazwa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1140 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() Jest to jedno z moich ulubionych pachnideł ![]() ![]() cieszę się, że się podoba ![]()
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:45.