Czy czujesz się piękna? Zalety kontra wady – co wymienisz szybciej? PART II

[ghana]

Egzamin zdałam troche zmeczona jestem, wiec raczej teraz nie wezme sie za przygotowania do nastepnego xD

ale super info z tym testowaniem Aussie, bardzo się cieszę intryguje mnie jedynie, czy znowu bedziemy miec po weekendzie jakiegoś SMS, że idzie do nas paczka czy tak z zaskoczki nas wezmą

[elbrus]

Stokrotka, Ewunia - dziękuję za przepisy

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez sublime

Zgadzam się z misianką,
ja sama zauważyłam różnicę w zachowaniu ludzi, którzy mnie wyczaili w podomkach w misie, a jak wyskoczyłam w pełnym arsenale.

To była dokładnie ta sama sytuacja: poprosiłam o wskazówkę,
gdzie leży produkt x.

Reakcja za to zgoła różna...

Często profesorofie wyższych uczelni itp. wyglądają jak zaniedbani starcy, a później się okazuje, jakim intelektem i kulturą osobistą się odznaczają...

[misianka]

Napisane przez sublime

Zgadzam się z misianką,
ja sama zauważyłam różnicę w zachowaniu ludzi, którzy mnie wyczaili w podomkach w misie, a jak wyskoczyłam w pełnym arsenale.

To była dokładnie ta sama sytuacja: poprosiłam o wskazówkę,
gdzie leży produkt x.

Reakcja za to zgoła różna...

ja chodzę na ogół jak hippis (określenie mojej Mum) lub jak artystka (zdanie innych)
ja uwazam, ze często żulowato

i fakt i miny czasem bezcenne bywają, zwłaszcza przy płaceniu

nie zapomnę ochroniarza w Sephorze, jak ubrana jak żul, łaziłam i wybierałam perfumy (a że była okazja, miałam sporo $) i w koncu wzięłam 2 flaszki, a od kasy jeszcze odbiegłam truchtem i wzięłam jakiś kremik

mina pana, który mnie przedtem obserwował, jak płaciłam kilka setek - bezcenna, tym bardziej że sobie pogadałam z ekspedientką, która mnie znała, z wcześniejszych zakupów - wynikało, ze ta żula, to jakby stały klient

zresztą w drugą stronę to się też zdarza, często chamstwo i agresja osób nobliwie ubranych bywa nader szokująca

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez elbrus

...
Często profesorofie wyższych uczelni itp. wyglądają jak zaniedbani starcy, a później się okazuje, jakim intelektem i kulturą osobistą się odznaczają...

no właśnie, bo mają owe inne zalety i nie muszą się podbudowywać i umysł mają zajęty innymi sprawami niż włoskie krawaty np.

miałam taką Panią Profesor od filozofii, ubrana tak, że nawet mnie, liberałowi, się to po oczach rzucało, ale intelekt, daj boze mnie choć ćwierć tego

[scrabble1]

Napisane przez Agnieszka987

Przykro mi, że takie "efekty" zauwayzłas Na stronie "mojego gabinetu" pisze, że wystarczą 1- 3 zabiegi. Chodzi konkretnie o laser fraxel repair. Pisze, też że nakładane jest znieczulenie i skóra goi się 2- 3 dni po zabiegu... Bardzo drogi ten kolagen... Juz sama nie wiem... kwas niewiele daje Akurat w moim przypadku głównie na czole, gdzie mam grzywkę

Wiesz przecież może być wiele rodzai laserów, jeden mocniejszy i szybciej usuwa blizny, inny łagodniejszy i potrzeba więcej zabiegów....
Ja byłam kilka lat temu więc też może technika poszła do przodu.
Wiem jednak, że mój na pewno nie był "słabym" laserem, bo po prostu czuje się głębokie "wbicia", ukłucia lasera w skórę (a miałam znieczulenie w tym miejscu).
Efekt widzę, nie powiem, że nie. Po każdym zabiegu będzie widać efekt ale jak pisałam, to nie tak że po 30 dniach wszystko jest idealnie zagojone i nie ma śladu, blizna przynajmniej przez te 6 miesięcy się zmienia, w sensie, że zmniejsza. Przez pierwszy miesiąc żałowałam, że poszłam, bo wydawało mi się,że jeszcze tym pogorszyłam sprawę. Ale nie. Po prostu trzeba cierpliwości a będzie lepiej. Skóra się niby szybko goi, jak to przy zwykłej ranie, no ale jak wyjdzie strup, zanim zejdzie, to miejsce jest napuchnięte, zaczerwienione. No bez dramatu, każdy miał jakieś ranki więc wie jak to jest. Chodzi o to, że nie jest tak pięknie, że po 3 dniach zapominasz o wszystkim i normalnie się malujesz, wyglądasz.... Efekt wymaga czasu. Chciałabym pójść jeszcze raz ale jak się w pracy pokazać? Z plastrem na policzku? No i na pewno poczekaj do jesieni, bo po zabiegu na słońcu nie posiedzisz.

Ogólnie to nie zrażaj się, bo warto to zrobić, Wiesz to tylko "chwila" w stosunku do całej reszty Twojego życia No i na czole można ją przykryć

Za to to prawdziwy kolagen, dużo szybciej goi skórę, dlatego taki drogi. Może teraz jest tańszy? Musisz popytać w aptece. Tym samym smarują bokserów na ringu ! Widziałaś jak dostanie taki po mordce, krew się leje wiadrami, podchodzi jego lekarz, przeciera ranę takim jasnym smarowidłem i nawet kropla krwi nie kapnie ! To właśnie to cudo. Ja miałam jeszcze takie gumowe plastry, ciocia pracuje w szpitalu i mi przyniosła. Mają coś jak żel w środku, naklejasz na ranę, szybciej się goi i wciąga ropę, krew i nie wygląda nieestetycznie. Do tego ma taki neutralny kolor to można na twarz nakleić...

[Cara_Mel]

Napisane przez Ewuniaa16

Mi się nie podoba, na moich ustach wyglądałoby tandetnie






ja to mam zawsze szczęście, a raczej jego brak -.- Ale gratuluję tym, którym się udało

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------




A ja nie wiem jak moja skóra zareaguje na Dove, czuje, że obsypie mnie uczuleniówka, jak po ostatnim, który kupiłam z ciekawości - jeszcze nie wystawiałam recenzji, bo być może go dostanę. Jednak zostanę przy oliwce Hipp i babydream...

A właśnie dziś byłam u dermatologa i pani stwierdziła, że postępy są spektakularne i jeśli pociągniemy leczenie przez jeszcze 3 miesiące powinnam mieć buzię bez skazy
A jeszcze na zakupach w Biedronce kupiłam sobie kapelusz - akurat w kolorze nude z szerokim rondem (takie paski przeplatające się nude- ciemniejszy beż, bardzo delikatny). Jestem mega zadowolona, podobał mi się jeszcze jeden podchodzący lekko pod brąz i chyba jutro dam pieniadsze siostrze i niech mi go kupi

A ile kosztowal kapelusz? Bo mi się tak bardzo takie szerokie podobają <3
A Ty znów nęcisz tym szpinakiem, dziewczyno! xDD

[scrabble1]

Napisane przez misianka

ja chodzę na ogół jak hippis (określenie mojej Mum) lub jak artystka (zdanie innych)
ja uwazam, ze często żulowato

i fakt i miny czasem bezcenne bywają, zwłaszcza przy płaceniu

nie zapomnę ochroniarza w Sephorze, jak ubrana jak żul, łaziłam i wybierałam perfumy (a że była okazja, miałam sporo $) i w koncu wzięłam 2 flaszki, a od kasy jeszcze odbiegłam truchtem i wzięłam jakiś kremik

mina pana, który mnie przedtem obserwował, jak płaciłam kilka setek - bezcenna, tym bardziej że sobie pogadałam z ekspedientką, która mnie znała, z wcześniejszych zakupów - wynikało, ze ta żula, to jakby stały klient

zresztą w drugą stronę to się też zdarza, często chamstwo i agresja osób nobliwie ubranych bywa nader szokująca

Haha uśmiałam się!
Ostatnio też widziałam taki śmieszny przykład. Przyjechał właściciel lokalu obok mnie, na Starym Mieście. Marudził jaki to kryzys teraz, że dla pracowników na pensje ledwo wyrabia nie mówiąc, że zysków brak... padł mu komputer, a był u mnie akurat informatyk, więc mówi, że coś tam dokupi (część) i naprawi. Tak też zrobił. Za część zapłacił od ręki, następnego dnia przy odbiorze, informatyk mówi, że 50 zł się należy, bo jakieś cuda też musiał robić. Właściciel wyciąga 30 zł z kieszeni i mówi, że nie ma więcej....
Oczywiście reszty mu nie oddał!
Następnego dnia przychodzi do mnie kierowniczka tego lokalu obok i pyta czy ten "dziwak" jakiegoś wstydu nie narobił? Zaciekawiła mnie, bo nie wiedziałam o co chodzi...
A ona na to, że to w sumie jeden z najbogatszych ludzi w Polsce, ma sieć sklepów od morza aż po góry, bardzo dużo nieruchomości, które dzierżawi, hektary ziemi i inne firmy a ten lokal to nie to, że jego.... dwie czy trzy kamienice CAŁE są jego własnością !

szczęka mi opadła, skąpiec jeden ! Umyślnie Okantował biednego informatyka na 20 zł !

[Agnieszka987]

Napisane przez scrabble1

Wiesz przecież może być wiele rodzai laserów, jeden mocniejszy i szybciej usuwa blizny, inny łagodniejszy i potrzeba więcej zabiegów....
Ja byłam kilka lat temu więc też może technika poszła do przodu.
Wiem jednak, że mój na pewno nie był "słabym" laserem, bo po prostu czuje się głębokie "wbicia", ukłucia lasera w skórę (a miałam znieczulenie w tym miejscu).
Efekt widzę, nie powiem, że nie. Po każdym zabiegu będzie widać efekt ale jak pisałam, to nie tak że po 30 dniach wszystko jest idealnie zagojone i nie ma śladu, blizna przynajmniej przez te 6 miesięcy się zmienia, w sensie, że zmniejsza. Przez pierwszy miesiąc żałowałam, że poszłam, bo wydawało mi się,że jeszcze tym pogorszyłam sprawę. Ale nie. Po prostu trzeba cierpliwości a będzie lepiej. Skóra się niby szybko goi, jak to przy zwykłej ranie, no ale jak wyjdzie strup, zanim zejdzie, to miejsce jest napuchnięte, zaczerwienione. No bez dramatu, każdy miał jakieś ranki więc wie jak to jest. Chodzi o to, że nie jest tak pięknie, że po 3 dniach zapominasz o wszystkim i normalnie się malujesz, wyglądasz.... Efekt wymaga czasu. Chciałabym pójść jeszcze raz ale jak się w pracy pokazać? Z plastrem na policzku? No i na pewno poczekaj do jesieni, bo po zabiegu na słońcu nie posiedzisz.

Ogólnie to nie zrażaj się, bo warto to zrobić, Wiesz to tylko "chwila" w stosunku do całej reszty Twojego życia No i na czole można ją przykryć

Za to to prawdziwy kolagen, dużo szybciej goi skórę, dlatego taki drogi. Może teraz jest tańszy? Musisz popytać w aptece. Tym samym smarują bokserów na ringu ! Widziałaś jak dostanie taki po mordce, krew się leje wiadrami, podchodzi jego lekarz, przeciera ranę takim jasnym smarowidłem i nawet kropla krwi nie kapnie ! To właśnie to cudo. Ja miałam jeszcze takie gumowe plastry, ciocia pracuje w szpitalu i mi przyniosła. Mają coś jak żel w środku, naklejasz na ranę, szybciej się goi i wciąga ropę, krew i nie wygląda nieestetycznie. Do tego ma taki neutralny kolor to można na twarz nakleić...

Ok, no wlasnie wydaje mi się, że lepiej trochę pocierpiec dla efektów A nie wiedziałam że kolagen ma zastosowanie na ringu, zaciekawiło mnie to

[misianka]

Napisane przez scrabble1

...
szczęka mi opadła, skąpiec jeden ! Umyślnie Okantował biednego informatyka na 20 zł !

ano widzisz, pan oszczędny, to mu się uskładało majątku

[fallenart91]

Napisane przez scrabble1

Haha uśmiałam się!
Ostatnio też widziałam taki śmieszny przykład. Przyjechał właściciel lokalu obok mnie, na Starym Mieście. Marudził jaki to kryzys teraz, że dla pracowników na pensje ledwo wyrabia nie mówiąc, że zysków brak... padł mu komputer, a był u mnie akurat informatyk, więc mówi, że coś tam dokupi (część) i naprawi. Tak też zrobił. Za część zapłacił od ręki, następnego dnia przy odbiorze, informatyk mówi, że 50 zł się należy, bo jakieś cuda też musiał robić. Właściciel wyciąga 30 zł z kieszeni i mówi, że nie ma więcej....
Oczywiście reszty mu nie oddał!
Następnego dnia przychodzi do mnie kierowniczka tego lokalu obok i pyta czy ten "dziwak" jakiegoś wstydu nie narobił? Zaciekawiła mnie, bo nie wiedziałam o co chodzi...
A ona na to, że to w sumie jeden z najbogatszych ludzi w Polsce, ma sieć sklepów od morza aż po góry, bardzo dużo nieruchomości, które dzierżawi, hektary ziemi i inne firmy a ten lokal to nie to, że jego.... dwie czy trzy kamienice CAŁE są jego własnością !

szczęka mi opadła, skąpiec jeden ! Umyślnie Okantował biednego informatyka na 20 zł !

Nie znosze takich ludzi :/ To jest zwykłe walenie w ch... Coś takiego to tylko tępić i urywać jajka przy samej szyjce.

[nursii]

Napisane przez misianka

a co do facetów, chyba nie wiesz jak agresywne są dziewczyny, często bardzo młode i mam nadzieję, że się nie dowiesz

Zgadzam się... ja w gimnazjum zostałam dwa razy pobita przez dziewczynę(była w tym samym wieku, co ja), dosłownie"za krzywe spojrzenie", ta dziewczyna w ogóle miała taki sposób na rozwiązywanie problemów/rozładowywanie emocji, potrafiła uderzyć inną dziewczynę bo zazdrościła jej urody, ładnych ubrań itp... i wiem, że takich agresywnych dziewczyn jest naprawdę sporo, które tak rozwiązują swoje problemy emocjonalne To się staje plagą wg mnie, że młode dziewczyny są bardziej agresywne i wulgarne od chłopaków, więcej palą i piją...

[201704240919]

Napisane przez Cara_Mel

A ile kosztowal kapelusz? Bo mi się tak bardzo takie szerokie podobają <3
A Ty znów nęcisz tym szpinakiem, dziewczyno! xDD

Były po 18 coś, prawie 19 zł, jaram się nim i chodzę jak szlachcianka, mam jeszcze taki biały z czarna kokarda Jeszcze brązowy, ciemny bez i czarny i będę zadowolona Chyba na allegro zamówię bo są po 9 złotych - do od razu kilka innych kolorów wybiorę
Nic nie poradzę uwielbiam szpinak - dziś z jedzenia było nici bo było go za mało, ale nie zmarnuje się, w piątek zrobię to na co miałam dzisiaj chcice a ten co zerwałam wykorzystam do moich koktajli, a jeszcze natka pietruszki mi pięknie urosła - blender chyba nie będzie miał już odpoczynku

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez ghana

Egzamin zdałam troche zmeczona jestem, wiec raczej teraz nie wezme sie za przygotowania do nastepnego xD

ale super info z tym testowaniem Aussie, bardzo się cieszę intryguje mnie jedynie, czy znowu bedziemy miec po weekendzie jakiegoś SMS, że idzie do nas paczka czy tak z zaskoczki nas wezmą

Gratulacje

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez nursii

Zgadzam się... ja w gimnazjum zostałam dwa razy pobita przez dziewczynę(była w tym samym wieku, co ja), dosłownie"za krzywe spojrzenie", ta dziewczyna w ogóle miała taki sposób na rozwiązywanie problemów/rozładowywanie emocji, potrafiła uderzyć inną dziewczynę bo zazdrościła jej urody, ładnych ubrań itp... i wiem, że takich agresywnych dziewczyn jest naprawdę sporo, które tak rozwiązują swoje problemy emocjonalne To się staje plagą wg mnie, że młode dziewczyny są bardziej agresywne i wulgarne od chłopaków, więcej palą i piją...

Ty to masz pecha
Ja byłam świadkiem jak dziewczyny biły się na stacji PKS (Chyba poszło o jakiegoś chłopaka) doszło do tego, ze przejechała jej twarzą po chodniku (jak to na naszych PKS bywa chodnik był z wybroczynami, nierówny), uraz był na tyle poważny, ze wezwano pogotowie bo nie można było zatamować krwawienia (tak, została oszpecona do końca życia),a tamta kiedy zobaczyła co zrobiła zemdlała - także pogotowie miało dwie dziewczyny w jednej karetce - ofiarę i tą, która zrobiła jej coś takiego.

[sublime]

Mi się podoba najbardziej, jak ludzie oceniają nie znając sytuacji.

Moja młodsza siostra ma 15 lat.
Wyszła na spacer z moim dzieckiem, a jakaś baba:
"TAKA MŁODA I JUŻ?!"
Młoda na to: "Oj tam, oj tam, niech się pani cieszy, że to nie z pierwszego tłoczenia!"

Jak o tym usłyszałam, to padłam

P.S.
A nawet jeśli to lepiej byłoby oddać, lub zabić niż wychować?

C-i-e-m-n-o-g-r-ó-d.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

misianko - idealny przykład. Po prostu idealny, jeszcze dobrze, że ochroniarz wpierw nie chodził za Tobą, że niby przyszłaś coś ukraść!

[elbrus]

Napisane przez sublime

Mi się podoba najbardziej, jak ludzie oceniają nie znając sytuacji.

Moja młodsza siostra ma 15 lat.
Wyszła na spacer z moim dzieckiem, a jakaś baba:
"TAKA MŁODA I JUŻ?!"
Młoda na to: "Oj tam, oj tam, niech się pani cieszy, że to nie z pierwszego tłoczenia!"

Jak o tym usłyszałam, to padłam

P.S.
A nawet jeśli to lepiej byłoby oddać, lub zabić niż wychować?

C-i-e-m-n-o-g-r-ó-d.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

misianko - idealny przykład. Po prostu idealny, jeszcze dobrze, że ochroniarz wpierw nie chodził za Tobą, że niby przyszłaś coś ukraść!

Jak kiedyś mając 13/14 lat nad polskim morzem szłam pod rękę z własnym ojcem, to były też krzywe spojrzenia, komentarze złośliwe...

a co do ochroniarzy w sklepie, to zdarzają się nawet tacy, którzy jak stoimy przy jakiejś półce z kosmetykami, to przechodzą miedzy nami a tą półką..................

[201704240919]

Gimnazjalistki są strasznie wulgarne, sama osobiście znam kilka - w mojej wsi i wsiach pobocznych bardzo często są zabawy i tak to dopiero jest jazda. Co prawda ja nie chodzę - ale plotki rozsiewają się bardzo szybko. Ja byłam zszokowana - kiedy taka jedna (15 lat) wielka jaśnie pani pijana w bekę bez powodu rozbiła butelkę po piwie i walnęła o żuchwę/brodę jakiegoś chłopaka. Chłopak na tyle ucierpiał, ze przez 2-3 miesiące był karmiony przez rurkę a kontakt z nim był znikomy - a najgorsze jest to, ze nie ma żadnego procesu, ponieważ jest ciągle zastraszany przez paczkę chłopaka tej dziewczyny (swoja droga koleś ma 23 lata, a ona 15, trochę patologia, chłopak u niej śpi i te sprawy a rodzice nie maja nic przeciwko). W poniedziałek (po incydencie, który wydarzył się w sobotę), dziewczyna jakby nic wchodziła do autobusu uśmiana od ucha do ucha , żadnej pokory(mieszkam w miejscowości obok), gdy to widziałam myślałam, że szlak mnie jasny trafi

[misianka]

Napisane przez sublime

...
Młoda na to: "Oj tam, oj tam, niech się pani cieszy, że to nie z pierwszego tłoczenia!"

...misianko - idealny przykład. Po prostu idealny, jeszcze dobrze, że ochroniarz wpierw nie chodził za Tobą, że niby przyszłaś coś ukraść!

, ómaruam i nie rzyję

a pan chodził, chodził najpierw
dlatego mina był bezcenna, jak się właśnie z tej marsowo-czujnej na 'karpia-ale-o so-cho' zmieniła

[isa666]

Napisane przez sublime

Mi się podoba najbardziej, jak ludzie oceniają nie znając sytuacji.

Moja młodsza siostra ma 15 lat.
Wyszła na spacer z moim dzieckiem, a jakaś baba:
"TAKA MŁODA I JUŻ?!"
Młoda na to: "Oj tam, oj tam, niech się pani cieszy, że to nie z pierwszego tłoczenia!"

Jak o tym usłyszałam, to padłam

O kurka, niezly tekst


Ale dziś miałam okropny dzień: przeszła wielka ulewa, zalewało nam biuro i jechałam do domu 1,5 h! A normalnie jadę ten odcinek 15 minut. Zalało nam też dojazd do firmy a auta utknęły w wielkim jeziorze, które się zrobiło... masakra!

[ghana]

Ja mam do tej pory takie wrażenie, że jak idę na zakupy z tatą, a juz jak kupujemy jakieś ciuchy/buty [często tata jest jednak lepszym doradcą] to wszystkie panie sprzedawczynie patrzą się na nas przez pryzmat relacji sponsor - utrzymanka lub myslą, że mam o 20 lat starszego faceta xD nie wiem czemu, jakoś mi się tak to ukuło w głowie

Co do sklepów - szczególnie chyba sephora ma takich nadwrażliwych ochroniarzy, dlatego nie lubie tam chodzic. Osttanio irytuje mnie tez Inglot i to jak pani sprzedawczyni stoi mi nad głowa, chucha, cmoka, mlaska, żeby dac mi do zrozumienia, żebym szybciej wybierała sobie jakiś cień a później ciąg pytań, czy nie chcę aplikatorków, gąbeczki, nowego pedzelka etc wiem, że to ich praca, ale nie lubię być osaczana


---
co do deo - dzisiaj miała śmierdziucha w sprayu z niebieską zatyczką xD moje nozdrza przez cały dzień i tak nie mogły przyzwyczaić się do tego odoru w trakcie stresujących chwil w szkole nic nie czułam, ale teraz jak pocwiczyłam, niestety deo skapitulował

[201704240919]

Napisane przez isa666

O kurka, niezly tekst


Ale dziś miałam okropny dzień: przeszła wielka ulewa, zalewało nam biuro i jechałam do domu 1,5 h! A normalnie jadę ten odcinek 15 minut. Zalało nam też dojazd do firmy a auta utknęły w wielkim jeziorze, które się zrobiło... masakra!

O matko ! Mnie to wszystko omija, dzięki Bogu, zero ulew, burz, powodzi, susz i tych spraw. Ale np mój chrzestny, który mieszka 20-30km od Warszawy ciągle dzwoni do nas, że piwnicę ma zalaną razem z garażem i sam już nie wie co ma z tym zrobić

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez ghana

Co do sklepów - szczególnie chyba sephora ma takich nadwrażliwych ochroniarzy, dlatego nie lubie tam chodzic. Osttanio irytuje mnie tez Inglot i to jak pani sprzedawczyni stoi mi nad głowa, chucha, cmoka, mlaska, żeby dac mi do zrozumienia, żebym szybciej wybierała sobie jakiś cień a później ciąg pytań, czy nie chcę aplikatorków, gąbeczki, nowego pedzelka etc wiem, że to ich praca, ale nie lubię być osaczana

Ja nie lubię chodzić do Rossmanna, łaża mi za tyłkiem jakby tam skarbiec mieli. Czytam skład, patrzę a tam za mną stoi i patrzy mi się na ręce - dlatego wchodzę do Rossmanna zawsze z listą i nie rozglądam się na boki bo nerwicy dostaję - jestem klientem a nie złodziejem

[isa666]

Napisane przez Ewuniaa16

O matko ! Mnie to wszystko omija, dzięki Bogu, zero ulew, burz, powodzi, susz i tych spraw. Ale np mój chrzestny, który mieszka 20-30km od Warszawy ciągle dzwoni do nas, że piwnicę ma zalaną razem z garażem i sam już nie wie co ma z tym zrobić

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------



Ja nie lubię chodzić do Rossmanna, łaża mi za tyłkiem jakby tam skarbiec mieli. Czytam skład, patrzę a tam za mną stoi i patrzy mi się na ręce - dlatego wchodzę do Rossmanna zawsze z listą i nie rozglądam się na boki bo nerwicy dostaję - jestem klientem a nie złodziejem

Moją okolicę też na szczęście omijają takiew ulewy, ale już pobliskie miasteczko nie i właśnie tam przeszła ta nawałnica. Nie pamiętam żebym widziała kiedyś taką ulewę

Gdybyśmy z koleżanką nie znalazły objazdu stałybysmy pewnie w korku do późnego wieczora aż woda nie opadnie.

[elbrus]

A znacie to uczucie, jak się wychodzi ze sklepu nic nie kupując?
Wtedy dopiero jest podejrzana sytuacja

[201704240919]

Napisane przez elbrus

A znacie to uczucie, jak się wychodzi ze sklepu nic nie kupując?
Wtedy dopiero jest podejrzana sytuacja

Ja tak czasem robię - ale są to zazwyczaj sklepy z ubraniami albo właśnie z kosmetykami. W Rossie czasem mam tak samo - ale mają dobre musli i w sytuacjach awaryjnych zawsze je biorę

[fallenart91]

Napisane przez elbrus

A znacie to uczucie, jak się wychodzi ze sklepu nic nie kupując?
Wtedy dopiero jest podejrzana sytuacja

Czasami robię tak właśnie w Rossmannie. Chodzę sobie, oglądam wszystko wtedy - farby, szampony, balsamy, odżywki. Potem szafy z kolorówką. Znalazłam idealny lakier z Miss Sporty taki metaliczny zakochałam się w obu kolorach - jeden jest taki jakby srebrny a drugi przypomina mi Peridot od Chanel Chyba sobie je sprawie. Albo nie. Kupi mi je mój TŻ, za to, że ostatnio mnie tak strasznie drażni. Muszę mieć coś od życia a co mi tam!

[ghana]

Napisane przez Ewuniaa16

Ja nie lubię chodzić do Rossmanna, łaża mi za tyłkiem jakby tam skarbiec mieli. Czytam skład, patrzę a tam za mną stoi i patrzy mi się na ręce - dlatego wchodzę do Rossmanna zawsze z listą i nie rozglądam się na boki bo nerwicy dostaję - jestem klientem a nie złodziejem

to też raz łaziłam za poszukiwaniem pdopasek, ochroniarz za mną i dokładnie wpatrywał się jakie chłonne biorę

i raz jeszcze, chciałam sobie kupić Bourjois HM, ale prawie wsyztskie były otwarte i otworek był lekko dziabniety produktem. No i tak sobie szukam, szukam, a ochroniarz oczywiscie stoi obok. POdirytowałam się i powiedziałam do kolezanki, ze ochorniarze zamiast latać za kazdym i patrzec mu sie na rece powinni zwrocic uwage na to, w jakim stanie są kosmetyki. Pan oczywiscie to uslyszal [zreszta taki byl moj zamiar] i w momencie sie rozplynal

Najlepiej czuję się w Hebe, nikt mi na rece nie patrzy

[Antymionka]

Napisane przez ghana

to też raz łaziłam za poszukiwaniem pdopasek, ochroniarz za mną i dokładnie wpatrywał się jakie chłonne biorę

i raz jeszcze, chciałam sobie kupić Bourjois HM, ale prawie wsyztskie były otwarte i otworek był lekko dziabniety produktem. No i tak sobie szukam, szukam, a ochroniarz oczywiscie stoi obok. POdirytowałam się i powiedziałam do kolezanki, ze ochorniarze zamiast latać za kazdym i patrzec mu sie na rece powinni zwrocic uwage na to, w jakim stanie są kosmetyki. Pan oczywiscie to uslyszal [zreszta taki byl moj zamiar] i w momencie sie rozplynal

Najlepiej czuję się w Hebe, nikt mi na rece nie patrzy

U mnie w naturze nie ma ochroniarzy, ale są Panie które wypływają dosłownie jak tylko wejdę do sklepu . W Rossie kilka razy zdarzyło mi się że Pan patrzył mi na ręce, ale najbardziej w Sephorze.
U mnie dziś egzamin na 6 zdała kulka zielona z Dove. Ani kropli potu przy 6 godzinnej pracy fizycznej

[201704240919]

Ja chciałam kupić szminkę Wibo Eliksir, ale nawet testery były rozwalone (wiec takiej szminki nie kupię - bo po pierwsze otwarcie nowej zaraz zmrowi cala ekipę Rossmanna, a po drugie nie wiem w jakim jest stanie) - także jej nie kupiłam, nie wiem co ludzie robią z testerami.. żeby wydłubać całą ilość szminki? - sępy !
Dziewczyny nie wiem chyba muszę iść do okulisty, bo głowa mnie zaraz boli (nawet od godzinnego czytania).. wzięłam się za ten obraz olejny (maja jutro go odebrać, został mi facet do wykończenia) a ja nie mam już do tego siły - głowa mnie boli, przed oczami mi się rozmazuje i nie mam na nic ochoty

[fallenart91]

Napisane przez Ewuniaa16

Ja chciałam kupić szminkę Wibo Eliksir, ale nawet testery były rozwalone (wiec takiej szminki nie kupię - bo po pierwsze otwarcie nowej zaraz zmrowi cala ekipę Rossmanna, a po drugie nie wiem w jakim jest stanie) - także jej nie kupiłam, nie wiem co ludzie robią z testerami.. żeby wydłubać całą ilość szminki? - sępy !
Dziewczyny nie wiem chyba muszę iść do okulisty, bo głowa mnie zaraz boli (nawet od godzinnego czytania).. wzięłam się za ten obraz olejny (maja jutro go odebrać, został mi facet do wykończenia) a ja nie mam już do tego siły - głowa mnie boli, przed oczami mi się rozmazuje i nie mam na nic ochoty

Nie obraź się, ale okulista tu raczej nie pomoże zbytnio Jak często boli Cię głowa to może spróbuj dostać się do neurologa na jakieś fachowsze badanie

[Antymionka]

Napisane przez Ewuniaa16

Ja chciałam kupić szminkę Wibo Eliksir, ale nawet testery były rozwalone (wiec takiej szminki nie kupię - bo po pierwsze otwarcie nowej zaraz zmrowi cala ekipę Rossmanna, a po drugie nie wiem w jakim jest stanie) - także jej nie kupiłam, nie wiem co ludzie robią z testerami.. żeby wydłubać całą ilość szminki? - sępy !
Dziewczyny nie wiem chyba muszę iść do okulisty, bo głowa mnie zaraz boli (nawet od godzinnego czytania).. wzięłam się za ten obraz olejny (maja jutro go odebrać, został mi facet do wykończenia) a ja nie mam już do tego siły - głowa mnie boli, przed oczami mi się rozmazuje i nie mam na nic ochoty

Możliwe, że to od ciśnienia. Pogoda lubi ostatnio skakać. Ja miewam bóle głowy często, przynajmniej raz w tygodniu. Ale mam wadę wzroku, zeza, astygmatyzm, i do tego nadciśnienie. Taka kombinacja i w niektóre dni tylko łóżko jest mi potrzebne.

[201704240919]

Napisane przez Antymionka

Możliwe, że to od ciśnienia. Pogoda lubi ostatnio skakać. Ja miewam bóle głowy często, przynajmniej raz w tygodniu. Ale mam wadę wzroku, zeza, astygmatyzm, i do tego nadciśnienie. Taka kombinacja i w niektóre dni tylko łóżko jest mi potrzebne.

Aja mam rozmazany obraz, boli mnie głowa i mam nudności. Musze się położyć i przysnąć bo chodzę jak z krzyża zdjęta

[Antymionka]

Napisane przez Ewuniaa16

Aja mam rozmazany obraz, boli mnie głowa i mam nudności. Musze się położyć i przysnąć bo chodzę jak z krzyża zdjęta

Ja dziś łzawiłam od alergii, ale to jak. Na szczęście teraz jak już jestem w domu jest spokojnie. Nieźle się zjarałam w poniedziałek, plecki i ramiona czerwoniutkie, twarz też . Nogi dziś chciałam, ale nie złapało.

[fallenart91]

Napisane przez Ewuniaa16

Aja mam rozmazany obraz, boli mnie głowa i mam nudności. Musze się położyć i przysnąć bo chodzę jak z krzyża zdjęta

A może to jakiś efekt uboczny brania lekarstw? Pisałaś, że jakieśtam bierzesz Albo jesteś przemęczona itp...