Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[Rockyyy]

Napisane przez enlevee

A mój Tż wrócił z pracy i od progu się mnie zapytał czy wiem, że dziecko pijąc mleko z piersi matki dostaje coś tam.. co się okazało- kolega Tżta z pracy, który juz kiedys mi prosto w twarz stwierdził, ze jestem wręcz wyrodną matką, skoro nie chcę karmić piersią zaczął go nastawiać przeciwko mnie i ten mi teraz truje d*pę że mam karmić piersią. Powiedziałam, że jeżeli chce to może razem z kolegą pomasować sobie sutki i może akurat u któregoś z nich laktacja się zacznie i będzie mógł dokarmiać Bezika.
Ja pierniczę, innymi rzeczami to się nie interesuje, ale żeby w tym momencie mi jeszcze robić o to pretensje to naprawdę się nie spodziewałam.. całą ciążę jakoś normalnie to przyjmował, to teraz obudził się w nim syndrom "NIE DAM SKRZYWDZIĆ MEGO DZIECKA."
Ja pier*zielę

Ech,szkoda gadac
a najbardziej wkurza mnie takie wpierdzielanie sie w czyjes zycie i nastawianie kogos ...........

[czerwony_balonik]

Któraś z was wrzucała przepisy na chleb dzisiaj. Chciałam bardzo podziękować choć chleba nie będe piec,weszłam z ciekawości i znalazłam tam superowe ciasto,które na dniach napewno-choćby się waliło i paliło-zrobię Jak je zobaczyłam, to mi ślinka do ust napłynęła i mega ochoty na nie nabrałam: http://www.mojewypieki.com/przepis/c...mi-i-galaretka

[elaine-blath]

Kejt: bardzo fajna propozycja na tytuł

Zakupiłam u położnej dwa staniki do karmienia i w sumie jestem ready...wg niej max 10 dni jeszcze..i pierwsza nie będę)

Mój maz też się ze mnie podsmiewa i wizażu

[Ghia]

Napisane przez malaczarnakejt

mam propozycję tytułu kolejnego wątku: "Coraz niżej nasze brzuchy, już wychodzą z nich maluchy":P

Napisane przez sarna405

przez wasze objawy i mi się udziela skarże się mezowi że cos mnie bolał brzych syn mówi ze moze mamo rodzisz a maz bo czytsz i piszesz z tymi BABAMI i ci się udziela

Z BABAMI ?? Oooo nie ładnie jeżeli już to my fajne babeczki jesteśmy a nie żadne baby

Napisane przez iwona335

jedzcie truskawki i czeresnie dziewczyny bo nie znamy dnia ani godziny

Jem truskawki a właściwie piję koktajl mniam

Napisane przez Rockyyy

Golcie kapy dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny

No weź ja to już codziennie maszynkę uruchamiam

Cynamonek qrcze cały czas o Was myślę

A mi brzuch tak przyjemnie tańczy Chyba mnie pociesza ten mój mały Szkrabek kochany, niestety chyba poczuł, że mamie dziś smutno

[Rockyyy]

Ejjjjjjjjjj kobity...siedze sobie w samej luźnej koszulce Tza ,bez stanika i teraz patrze a tam po prawej stronie....mokra plama.Cosik mi z prawej piersi kapnęło
kolejny zwiastun ze to JUZ PRAWIE
Tz sie ucieszył ze mleczarnia pracuje a ja mam schizaaaaaaa...tak sie dziwnie poczułam....

[fiazo]

witam wieczorową porą

mam do nadrobienia tylko 20 stron
w takim tempie to zaraz koniec kolejnej części będzie

biegnę nadrabiać

[enlevee]

Napisane przez Rockyyy

Ech,szkoda gadac
a najbardziej wkurza mnie takie wpierdzielanie sie w czyjes zycie i nastawianie kogos ...........

Dokładnie
teraz będę jeszcze toczyła wojnę z Tżtem znając życie. Jakoś tym, że torby spakowanej do szpitala nie mam to się nie przejmuje, ale jak to mi powiedział nie pozwoli na to, żeby jego syn był przeze mnie w przyszłości chory bo nie dostanie tego co najlepsze.
No tego się nie spodziewałam niech się wypcha, nie on będzie o tym decydował.

Napisane przez czerwony_balonik

Któraś z was wrzucała przepisy na chleb dzisiaj. Chciałam bardzo podziękować choć chleba nie będe piec,weszłam z ciekawości i znalazłam tam superowe ciasto,które na dniach napewno-choćby się waliło i paliło-zrobię Jak je zobaczyłam, to mi ślinka do ust napłynęła i mega ochoty na nie nabrałam: http://www.mojewypieki.com/przepis/c...mi-i-galaretka

Oooo... też bym zjadła

[Rockyyy]

Brzuch mi co chwile twardnieje dzis..........ledwo co człapie po domu :/

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Malinkaaaaaaaaa widze Cieee Jak tam?Porodzik sie zbliża?

[Ghia]

Enlevee może na spokojnie porozmawiajcie. Przedstaw swoje argumenty. Z jednej strony to Ty masz karmić ale TŻ chyba też ma coś do powiedzenia w tej kwestii?? Wysłuchaj jego wątpliwości i mu je wyperswaduj jakoś. A czemu nie chcesz karmić piersią??

[iwona335]

Napisane przez enlevee

Dokładnie
teraz będę jeszcze toczyła wojnę z Tżtem znając życie. Jakoś tym, że torby spakowanej do szpitala nie mam to się nie przejmuje, ale jak to mi powiedział nie pozwoli na to, żeby jego syn był przeze mnie w przyszłości chory bo nie dostanie tego co najlepsze.
No tego się nie spodziewałam niech się wypcha, nie on będzie o tym decydował.



Oooo... też bym zjadła

ja bym nie toczyla wojny z nim na ten temat, urodzisz to mu powiesz ze niestety kochanie ale mleczka nie ma i bardzo sie martwisz z tego powodu,
swoja drogą dobrze ze sie interesuje (chociaz w dziwny sposob) dzieckiem po ostatnich przebojach

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez Rockyyy

Brzuch mi co chwile twardnieje dzis..........ledwo co człapie po domu :/

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Malinkaaaaaaaaa widze Cieee Jak tam?Porodzik sie zbliża?

to nie człap tylko siedz na tyłeczku

[elaine-blath]

doMciatko: nam na SR babka mówiła ze ust emituje jakieś fale które dziecko odczuwa jak człowiek zanurzony w wodzie wannie słyszał jak ktoś wali w ścianę wanny..a ktg i odsłuchiwanie - dziecko siedząc w brzuchu słyszy bicie serca matki..i na nie reaguje..a nagle przy ktg słyszy też swoje i zaczyna się denerwować bo nie wie co się dzieje dlatego zazwyczaj wzrasta tempo bicia jego serduszka w trakcie takiego badania...

[Rockyyy]

Iwona siedze.Chciałam torbe spakowac ale baniak mi nie daje....chociaz teraz sie zastanawiam czy jednak moze ją ogarnąc?łapie schiza

[iwona335]

Napisane przez czerwony_balonik

Któraś z was wrzucała przepisy na chleb dzisiaj. Chciałam bardzo podziękować choć chleba nie będe piec,weszłam z ciekawości i znalazłam tam superowe ciasto,które na dniach napewno-choćby się waliło i paliło-zrobię Jak je zobaczyłam, to mi ślinka do ust napłynęła i mega ochoty na nie nabrałam: http://www.mojewypieki.com/przepis/c...mi-i-galaretka

przepis juz sobie zapisalam, jestem ciekawa tego smaku, tylko kto mi kupi składniki

[mela1234]

Napisane przez iwona335

to nie człap tylko siedz na tyłeczku

Właśnie siedź, bo tu się dzieje!

[enlevee]

Napisane przez Rockyyy

Brzuch mi co chwile twardnieje dzis..........ledwo co człapie po domu :/

A po co człapiesz po domu? Leż kochana, jak Ci brzuch twardnieje!

Napisane przez Ghia

Enlevee może na spokojnie porozmawiajcie. Przedstaw swoje argumenty. Z jednej strony to Ty masz karmić ale TŻ chyba też ma coś do powiedzenia w tej kwestii?? Wysłuchaj jego wątpliwości i mu je wyperswaduj jakoś. A czemu nie chcesz karmić piersią??

Mam blokadę psychiczną, nie chcę. Ze względu na moje wklęsłe brodawki, ze względu na to, że chcę szybko wrócić do pracy. Od początku ciąży mówiłam i nawet przed ciążą, że nie zrobię tego, bo po prostu nie umiem się przełamać. Ten to szanował, ale w tym momencie coś mu odwaliło. Uważam, że jeżeli ja będę szczęśliwa, to takie samo będzie moje dziecko. Bez horroru laktacyjnego, bez zmuszania się na siłę. W tym momencie mleka modyfikowane mają wszystkie składniki, które dziecku są potrzebne. Bezik jest najważniejszy, ale nie chcę w tym wszystkim zgubić siebie, bo stanę się nieszczęśliwa..

[magolina]

Napisane przez sammi24

Dziewczynki dziękuję Wam za wczorajsze kciuki za Tż, bardzo pomogły jego firma podpisała dzisiaj umowę z inwestorem i będzie na miejscu prowadził budowę a najlepsze jest to, że dzisiaj był na jeszcze jednym spotkaniu i kolejna budowa w Łodzi się trafiła ale tż robi tylko wycenę, a zajmie się nią już ktoś inny. Los nam sprzyja, będzie miał 5 min autem do pracy przez najbliższe przynajmniej pół roku i w zasięgu mojej pewnie nieraz potrzbującej ręki

Brawa dla Tż

Napisane przez kiss12550

kochane proszę o wieeelkie kciuki , dziadek Tżta jest w szpitalu , stracił przed chwila przytomność, proszę 3majcie kciuki zeby z tego wyszedł

Dla dziadka

Napisane przez enlevee

A mój Tż wrócił z pracy i od progu się mnie zapytał czy wiem, że dziecko pijąc mleko z piersi matki dostaje coś tam.. co się okazało- kolega Tżta z pracy, który juz kiedys mi prosto w twarz stwierdził, ze jestem wręcz wyrodną matką, skoro nie chcę karmić piersią zaczął go nastawiać przeciwko mnie i ten mi teraz truje d*pę że mam karmić piersią. Powiedziałam, że jeżeli chce to może razem z kolegą pomasować sobie sutki i może akurat u któregoś z nich laktacja się zacznie i będzie mógł dokarmiać Bezika.
Ja pierniczę, innymi rzeczami to się nie interesuje, ale żeby w tym momencie mi jeszcze robić o to pretensje to naprawdę się nie spodziewałam.. całą ciążę jakoś normalnie to przyjmował, to teraz obudził się w nim syndrom "NIE DAM SKRZYWDZIĆ MEGO DZIECKA."
Ja pier*zielę

Dobrze mu powiedziałaś

Dobra uciekam leżeć i już nie zajrzę dzisiaj bo cały czas mnie tez brzuch boli jak na @

Dobrej nocki

[czerwony_balonik]

enlevee Współczuję podejścia twojego tż, chyba bardzo podatny na wpływ innych jest,skoro tak zmienia zdanie szybko

Rockyy Mi przedwczoraj dwie kropelki siary wyciekły z prawej piersi,też się jakoś dziwnie poczułam. No nic,trzeba się zacząć przygotowywać.

Dziewczyny,może zapiszmy gdzieś propozycję tytułu małejczarnejkejt,żeby nie przepadła? Fajna jest,a wątek już jest bliżej końca niż początku

[iwona335]

Napisane przez Rockyyy

Iwona siedze.Chciałam torbe spakowac ale baniak mi nie daje....chociaz teraz sie zastanawiam czy jednak moze ją ogarnąc?łapie schiza

poloz sie, a torbe spakujesz na spokojnie
mi twardniej brzuch codziennie od 4.06 w godzinach ok 19 do poznych godzin wieczornych, moze jutro rano ogarniesz torbe a teraz sie poloz
no chyba ze Cie zaczyna bolec to lepiej pakuj sie w mgnieniu oka

[enlevee]

Napisane przez iwona335

ja bym nie toczyla wojny z nim na ten temat, urodzisz to mu powiesz ze niestety kochanie ale mleczka nie ma i bardzo sie martwisz z tego powodu,
swoja drogą dobrze ze sie interesuje (chociaz w dziwny sposob) dzieckiem po ostatnich przebojach

No właśnie- mógłby w inny sposób się zainteresować niż tym.. przecież nie chcę dziecka głodzić, tylko nie chcę karmić piersią.
No nic, mam nadzieję, że jak szybko zaczął temat tak szybko go skonczy. Chyba zrobię tak jak mówisz i nie będę z nim w tym momencie podejmowała dyskusji.

[Rockyyy]

Napisane przez enlevee

Mam blokadę psychiczną, nie chcę. Ze względu na moje wklęsłe brodawki, ze względu na to, że chcę szybko wrócić do pracy. Od początku ciąży mówiłam i nawet przed ciążą, że nie zrobię tego, bo po prostu nie umiem się przełamać. Ten to szanował, ale w tym momencie coś mu odwaliło. Uważam, że jeżeli ja będę szczęśliwa, to takie samo będzie moje dziecko. Bez horroru laktacyjnego, bez zmuszania się na siłę. W tym momencie mleka modyfikowane mają wszystkie składniki, które dziecku są potrzebne. Bezik jest najważniejszy, ale nie chcę w tym wszystkim zgubić siebie, bo stanę się nieszczęśliwa..

Nie zmuszaj sie do czegos co bedzie dla Ciebie masakrą

Napisane przez czerwony_balonik

enlevee

Rockyy Mi przedwczoraj dwie kropelki siary wyciekły z prawej piersi,też się jakoś dziwnie poczułam. No nic,trzeba się zacząć przygotowywać.

Oj trzeba.Niby czlowiek o tym mysli cały czas a tu przynajmniej u mnie pare kropel siary i zdziwko i schiz

[iwona335]

Napisane przez mela1234

Właśnie siedź, bo tu się dzieje!

ja z nerwów aż ciasto upiekłam, a caalutki dzien z tym zwlekałam
chcialam na jutro miec ciacho bo ma moja chrzestna przyjechac ale cos czuje ze zaraz zaczne wpier.niczac caałe duuze kawałki !

[Rockyyy]

Napisane przez iwona335

poloz sie, a torbe spakujesz na spokojnie
mi twardniej brzuch codziennie od 4.06 w godzinach ok 19 do poznych godzin wieczornych, moze jutro rano ogarniesz torbe a teraz sie poloz
no chyba ze Cie zaczyna bolec to lepiej pakuj sie w mgnieniu oka

Tak zrobie.Na razie mi tylko twardnieje.Posiedze jeszcze chwilke z Wami,Tz wlasnie mi herbatke robi,wypije i pojde cos zjesc,zliczyc ruszki i w kime.Jutro rano jade siuski zawieźć do labka

[kooocur]

Napisane przez cynamon_owa

Szyjka ma juz centymetr :l
Porodu nie będą zatrzymywać w razie czego. Był juz neonatolog przedyskutować z nami wszystkie opcje- malo optymistycznie wszystko brzmiało.
Mąż pojechał do domu po rzeczy dla mnie- chociaż mówią, ze może nie zdążyć na poród.
A niech mnie cmokna- nie rodze (tak czuje i tak mi intuicja podpowiada) chociaż personel twierdzi co innego. Zobaczycie, ze nie będę pierwsza mama na wątku :p
Trzymam za Was kciuki a Wy za mnie- taka transakcja wymienna
Pozdrawiam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana natura podobno wie co robi.. wiec skoro i lekarze mówią, że trzeba rodzić to nam pozostaje trzymać kciuki!!!

Napisane przez misiaczka555

Wystrachalam sie ta pępowina na Majulkowej szyjce i od jutra liczę ruchy.
Tylko nie wiem jaka pora najlepsza bo te 50 na dzień to nie ma szans bo zapomnę jak dzień intensywny...
która jeszcze liczy ruchy?

Mój też jest okręcony.. ja liczę ruchy zanim wstanę z wyrka.

Napisane przez kiss12550

kochane proszę o wieeelkie kciuki , dziadek Tżta jest w szpitalu , stracił przed chwila przytomność, proszę 3majcie kciuki zeby z tego wyszedł

Kciuki!!

Napisane przez enlevee

A mój Tż wrócił z pracy i od progu się mnie zapytał czy wiem, że dziecko pijąc mleko z piersi matki dostaje coś tam.. co się okazało- kolega Tżta z pracy, który juz kiedys mi prosto w twarz stwierdził, ze jestem wręcz wyrodną matką, skoro nie chcę karmić piersią zaczął go nastawiać przeciwko mnie i ten mi teraz truje d*pę że mam karmić piersią. Powiedziałam, że jeżeli chce to może razem z kolegą pomasować sobie sutki i może akurat u któregoś z nich laktacja się zacznie i będzie mógł dokarmiać Bezika.
Ja pierniczę, innymi rzeczami to się nie interesuje, ale żeby w tym momencie mi jeszcze robić o to pretensje to naprawdę się nie spodziewałam.. całą ciążę jakoś normalnie to przyjmował, to teraz obudził się w nim syndrom "NIE DAM SKRZYWDZIĆ MEGO DZIECKA."
Ja pier*zielę

Spokojnie, weź to na miękko...przejdzie Mu.

Poza tym Ty masz tutaj prawo głosu!

Napisane przez elaine-blath

doMciatko: nam na SR babka mówiła ze ust emituje jakieś fale które dziecko odczuwa jak człowiek zanurzony w wodzie wannie słyszał jak ktoś wali w ścianę wanny..a ktg i odsłuchiwanie - dziecko siedząc w brzuchu słyszy bicie serca matki..i na nie reaguje..a nagle przy ktg słyszy też swoje i zaczyna się denerwować bo nie wie co się dzieje dlatego zazwyczaj wzrasta tempo bicia jego serduszka w trakcie takiego badania...

To już wiem czemu mój się tak denerwował na KTG

Napisane przez Rockyyy

Iwona siedze.Chciałam torbe spakowac ale baniak mi nie daje....chociaz teraz sie zastanawiam czy jednak moze ją ogarnąc?łapie schiza

Pakuj się..jak nie przejdzie jedz na IP

[Ghia]

Napisane przez enlevee

A po co człapiesz po domu? Leż kochana, jak Ci brzuch twardnieje!



Mam blokadę psychiczną, nie chcę. Ze względu na moje wklęsłe brodawki, ze względu na to, że chcę szybko wrócić do pracy. Od początku ciąży mówiłam i nawet przed ciążą, że nie zrobię tego, bo po prostu nie umiem się przełamać. Ten to szanował, ale w tym momencie coś mu odwaliło. Uważam, że jeżeli ja będę szczęśliwa, to takie samo będzie moje dziecko. Bez horroru laktacyjnego, bez zmuszania się na siłę. W tym momencie mleka modyfikowane mają wszystkie składniki, które dziecku są potrzebne. Bezik jest najważniejszy, ale nie chcę w tym wszystkim zgubić siebie, bo stanę się nieszczęśliwa..

Acha rozumiem. Więc myślę, że tym bardziej spokojna rozmowa pomoże w takiej sytuacji. W takiej kwestii nic na siłę się nie da i pewnie nawet jakbyś nie wiem jak się zmuszała to nic by to nie dało a wręcz przeciwnie.
A rozmawiałaś z jakimś specjalistą na ten temat może? Słyszałam o tzw położnych laktacyjnych?? Wiesz coś na ten temat?? Ja sama się zastanawiam jak to będzie czy się uda, martwię się bo nie mam siary i też nie wiem jak to będzie.
W każdym razie luuuuuzik kilka głębokich wdechów co by się Bezik nie stresował

[malaczarnakejt]

Napisane przez czerwony_balonik

Któraś z was wrzucała przepisy na chleb dzisiaj. Chciałam bardzo podziękować choć chleba nie będe piec,weszłam z ciekawości i znalazłam tam superowe ciasto,które na dniach napewno-choćby się waliło i paliło-zrobię Jak je zobaczyłam, to mi ślinka do ust napłynęła i mega ochoty na nie nabrałam: http://www.mojewypieki.com/przepis/c...mi-i-galaretka

zapisałam w zakładce... jak zjemy dzisiejsze, to zrobię to

[Rockyyy]

Napisane przez Ghia

Acha rozumiem. Więc myślę, że tym bardziej spokojna rozmowa pomoże w takiej sytuacji. W takiej kwestii nic na siłę się nie da i pewnie nawet jakbyś nie wiem jak się zmuszała to nic by to nie dało a wręcz przeciwnie.
A rozmawiałaś z jakimś specjalistą na ten temat może? Słyszałam o tzw położnych laktacyjnych?? Wiesz coś na ten temat?? Ja sama się zastanawiam jak to będzie czy się uda, martwię się bo nie mam siary i też nie wiem jak to będzie.
W każdym razie luuuuuzik kilka głębokich wdechów co by się Bezik nie stresował

Podobno nie kazda kobitka ma wyciek siary przed porodem i nawet jak nie ma to nie znaczy ze bedzie problem z karmieniem

[Charlize89]

Napisane przez iwona335

jedzcie truskawki i czeresnie dziewczyny bo nie znamy dnia ani godziny

Na porody już czekamy i czereśnie zajadamy

[Rockyyy]

Napisane przez Charlize89

Na porody już czekamy i czereśnie zajadamy

Ja jeszcze czereśni nie jadłam-za drogie u mnie ale wczoraj Tz kupił truskawki po 4 zł i robił koktajl

[mela1234]

Napisane przez Rockyyy

Podobno nie kazda kobitka ma wyciek siary przed porodem i nawet jak nie ma to nie znaczy ze bedzie problem z karmieniem

Ja nie miałam, a karmiłam z powodzeniem. Modlę się o pokarm i tym razem.

A co u Oliath.

[Ghia]

Napisane przez Rockyyy

Podobno nie kazda kobitka ma wyciek siary przed porodem i nawet jak nie ma to nie znaczy ze bedzie problem z karmieniem

No ja mam nadzieję do tego jeszcze podobno cc też nie sprzyja laktacji, ale to też nie ma reguły