jak schudnąć? - Strona 172 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-04-13, 08:06   #5131
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: jak schudnąć?

Witam Was Czarownice w Piękny Słoneczny Dzionek, mimo że to 13 PIĄTEK, mam nadzieję, że dla nas wszystkich będzie szczęśliwy

Nesko poradzisz sobie z egzaminem na prawko, to naprawdę nic skomplikowanego. Trzeba się oswoić z samochodem, sytuacją, przepisami i jeździsz.

Taka taka co u Ciebie? Czy masz już lepsze sampoczucie? Opowiedz o swoich postępach w diecie, jak siłownia? Jakie efekty? W końcu wiesz jaki ma tytuł ten wątek Kochana , powinnaś nas mobilizować. Czekam na sprawozdanie
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 08:06   #5132
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Masz rację Sabbath.
Nie rozumiem tej selekcji dotyczącej sytuacji PRZED ŚLBEM i PO ŚLUBIE. Nie rozumiem kobiet dla których ślub jest celem samym w sobie, a po już nic nie muszą bo są żonami, nic im się nie chce bo dużo obowiązków itp. i mogą zapuścić się i zaniedbać bo są juz po. To jakieś chore Niestety wciąż jest sporo takich kobiet, niestety także dla facetów, żenią się z "księżniczką" a później w domu mają "kopciucha"
Ano właśnie!
Dokładnie to samo mnie zwykle irytuje (choć przyznaję, że takie rozgraniczenie zauważam u obu płci, choć u mężczyzn dotyczy bardziej zachowania wobec wybranki i higieny).
To tak, jak gdyby usiłowały tę przysłowiową kobyłkę do płota doprowadzić, a potem to już gościu wtopił...

Dla mnie sytuacja jest odwrotna. Każdemu mogłabym się (choć niechętnie ) pokazać w kiepskim stanie, ale temu człowiekowi, który teoretycznie ma do mnie wracać (albo ja do niego) codziennie aż po grób - uuuuu... nie dajcie bogowie! Nie chcę mieć świadomości, że ten powrót to dla niego katorga jakaś, wyrok, dożywocie. Zbyt dumna jestem na to. Serio - dla mnie (choć to może głupie) to kwestia dumy.

Wypowiadałam się dziś na wątku dotyczącym zdrady. Napisałam w nim to samo, co pisałam Wam wcześniej i co tak sprytnie skwitowałyście stwierdzeniem, że nie boli mnie wizja zdrady, bo się jej nie obawiam. Może i tak, ale naprawdę pracuję nad tym, by się nie musieć bać. Nie tylko o wygląd chodzi, oczywiście.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 08:10   #5133
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez mara30 Pokaż wiadomość
Dokładnie i jeszcze przed sylwestrem i zaraz po nowym roku
Przed Sylwestrem rzeczywiście zauważyłam. A po Nowym Roku to z jakiej paki?

Cytat:
Napisane przez mara30 Pokaż wiadomość
A ja mam wałeczki i cholera jasna nie potrafię zacząć się nimi przejmować nienormalna jakaś jestem
Bo wałeczki w odpowiednich miejscach i w odpowiedniej ilości bywają urokliwe. zależy od budowy i stylu. Najpiękniejsze jest zdrowe i sprawne ciało.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 08:23   #5134
mara30
Zadomowienie
 
Avatar mara30
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Przed Sylwestrem rzeczywiście zauważyłam. A po Nowym Roku to z jakiej paki?
A postanowienia noworoczne to co
ja mam wrażenie że wtedy nawet więcej niż na wiosnę, zauważam to też wśród znajomych
mara30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 08:25   #5135
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: jak schudnąć?

Witajcie Laseczki Piękne!


Pogoda wprawia mnie w dobry nastrój A jutro już weekend i sie w końcu wyyyyyśpię

Wspomniałyście o księżniczce a ja sobie rpzypomniałam taką oto bajeczke:

A oto najkrótsza i najpiękniejsza bajka jaką kiedykolwiek słyszałam
Byla sobie raz mloda dziewczyna, ktora zapytala pewnego chlopca, czy
chciałby ją po*lubić. Chłopiec odpowiedział: ?Nie!?.
I dziewczyna zyla szczesliwie, bez prania, gotowania, prasowania...
Czesto spotykala sie z przyjaciolmi, spala z kim chciala, zarabiala na siebie i wydawala pieniadze na co chciala....
*KONIEC*

Problemem jest w tym, ze nikt nigdy w dziecinstwie nam nie opowiadal takich bajek.
Za to wsadzili nas w g... po uszy z tym cholernym ksieciem z bajki!!!!


I jak Wam sie podoba?
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 08:31   #5136
mara30
Zadomowienie
 
Avatar mara30
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Wspomniałyście o księżniczce a ja sobie rpzypomniałam taką oto bajeczke:

A oto najkrótsza i najpiękniejsza bajka jaką kiedykolwiek słyszałam
Byla sobie raz mloda dziewczyna, ktora zapytala pewnego chlopca, czy
chciałby ją po*lubić. Chłopiec odpowiedział: ?Nie!?.
I dziewczyna zyla szczesliwie, bez prania, gotowania, prasowania...
Czesto spotykala sie z przyjaciolmi, spala z kim chciala, zarabiala na siebie i wydawala pieniadze na co chciala....
*KONIEC*

Problemem jest w tym, ze nikt nigdy w dziecinstwie nam nie opowiadal takich bajek.
Za to wsadzili nas w g... po uszy z tym cholernym ksieciem z bajki!!!!


I jak Wam sie podoba?
Leweczku rewelacja

a jakie niestety czasem prawdziwe
mara30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 08:33   #5137
nika672
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
Dot.: jak schudnąć?

Witam Was kochane Czarowniczki

Mam ''globus'',czacha mi peka,ledwo wiedzę monitor bo światłowstręt sie tez przyplątał.Ale nie mogę sobie odmówic choć chwilki z Wami.
__________________

nika672 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-04-13, 08:43   #5138
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: jak schudnąć?

Nikuś, spokojnego dzionka Ci zatem życzę, coby Ci się ten globus nie pogłębił
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 08:48   #5139
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez mara30 Pokaż wiadomość
Leweczku rewelacja

a jakie niestety czasem prawdziwe
Ano prawdziwe, ale i niemile widziane chyba...
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 08:55   #5140
nika672
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez Lewek;
Nikuś, spokojnego dzionka Ci zatem życzę, coby Ci się ten globus nie pogłębił
Dzieki Leweczku

Ale Twoja bajka moja kochana i tak sie skończy Księciem o którym wszystkie slyszałyśmy w bajkach jako małe dziewczynki.
Moze rzeczywiscie gdybyśmy słuchaly bajek z innym zakończeniem to może byłoby łatwiej..........
Takze Leweczku,wskakuj na wieżę i spuszczaj warkocz
__________________

nika672 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 09:13   #5141
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Witajcie Laseczki Piękne!


Pogoda wprawia mnie w dobry nastrój A jutro już weekend i sie w końcu wyyyyyśpię

Wspomniałyście o księżniczce a ja sobie rpzypomniałam taką oto bajeczke:

A oto najkrótsza i najpiękniejsza bajka jaką kiedykolwiek słyszałam
Byla sobie raz mloda dziewczyna, ktora zapytala pewnego chlopca, czy
chciałby ją po*lubić. Chłopiec odpowiedział: ?Nie!?.
I dziewczyna zyla szczesliwie, bez prania, gotowania, prasowania...
Czesto spotykala sie z przyjaciolmi, spala z kim chciala, zarabiala na siebie i wydawala pieniadze na co chciala....
*KONIEC*

Problemem jest w tym, ze nikt nigdy w dziecinstwie nam nie opowiadal takich bajek.
Za to wsadzili nas w g... po uszy z tym cholernym ksieciem z bajki!!!!

I jak Wam sie podoba?

Lewku podoba mi się ta feministyczna wersja bajki
Zgadzam się, że w dużej mierze jest to kwestia wychowania, standardów wpajanych w młodym wieku. Jestem za tym aby czytanki w książeczkach zmieniły swoją treść, mam dosyć tatusia wylegującego się na fotelu i czytającego gazetę i mamusi w faruszku przy garach. Serio strasznie mnie to wkurza , jeszcze czytanek nie przerabiam z synkiem ale jeśli na takie znowu trafię to mnie jasny szlag trafi!!!!!!!!
Nie jestem wojującą feministką ale jestem za pełnym równouprawnieniem i zaprzestaniem wpajania dziewczynkom ciemnoty od najmłodszych lat.
Sama zmagam się z tym problemem, bo mój synek nauczony poprzez swego tatę pewnych zachowań i sformułowań informuje mnie, że ja nie umiem obsługiiwać jego gier, bo tatuś mu powiedział, że tylko chłopaki się na tym znają.
A dalej to było tak, ze zaparłam się i pobiłam wszelkie możliwe rekordyi tatausia włącznie z wyścigami samochodowymi i bijatyką , teraz już synek przekazał mu kto tu rządzi.......

Ależ mnie naelektryzował ten temat, rzeka/................
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 09:20   #5142
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Ano właśnie!
Dokładnie to samo mnie zwykle irytuje (choć przyznaję, że takie rozgraniczenie zauważam u obu płci, choć u mężczyzn dotyczy bardziej zachowania wobec wybranki i higieny).
To tak, jak gdyby usiłowały tę przysłowiową kobyłkę do płota doprowadzić, a potem to już gościu wtopił...

Dla mnie sytuacja jest odwrotna. Każdemu mogłabym się (choć niechętnie ) pokazać w kiepskim stanie, ale temu człowiekowi, który teoretycznie ma do mnie wracać (albo ja do niego) codziennie aż po grób - uuuuu... nie dajcie bogowie! Nie chcę mieć świadomości, że ten powrót to dla niego katorga jakaś, wyrok, dożywocie. Zbyt dumna jestem na to. Serio - dla mnie (choć to może głupie) to kwestia dumy.

Wypowiadałam się dziś na wątku dotyczącym zdrady. Napisałam w nim to samo, co pisałam Wam wcześniej i co tak sprytnie skwitowałyście stwierdzeniem, że nie boli mnie wizja zdrady, bo się jej nie obawiam. Może i tak, ale naprawdę pracuję nad tym, by się nie musieć bać. Nie tylko o wygląd chodzi, oczywiście.
Zgadza się Sabbath z facetami jest podobnie, także osiadają na laurach. Mój Tż mi kiesyś powiedział, ze jesytem pierwszą kobietą przy której musi i chce się starać. Zaczął się odchudzać, chce się podobać (pewnie ogólnie) ale mnie także . Z poprzednimi partnerkami nic nie musiał, spasł się ponad 30 kg i nie usłyszał słowa komentarza na ten temat
Więc idealna sytuacja jest jeśli oboje się staramy dla siebie, przede wszystkim, ale umówmy się, że są to sytuacje wciąż wyjątkowe. Osobiście znam trzy takie pary, z nami włącznie

Co do zdrady to też się jej nie obawiam, przynajmniej na razie, ale boję się ewentualnej wizji zainteresowania Tża inną kobietą. To by mnie chyba najbardziej dotknęło.
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 09:29   #5143
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: jak schudnąć?

Nesko, co do prawa jazdy to faktycznie nie słuchaj tych opowieści, bo to tylko generuje stres, a chodzi o to żebyś na luzaka podeszła do egzaminu A wtedy to wszystko się udaje. Będziemy trzymały kciuki . A jak dzisejsza jazda?

A wracając do wczorajszego tematu z moim kocurkiem, to byłam z nim wczoraj u weterynarza. Jak wróciłam do domku to biedaczek nie mógł sie juz wysikać, okazało się niestety że ma piasek. Pani wet. zrobiła mu bolesny masaż i wysikała go, ale cierpiał biedny bo nieźle mu sie już przytkało Dostał jeszcze kilka zastrzyków i w końcu usłyszałam jak mam z nim postępować. Szczerze mówiąc pierwszy raz się spotkałam z czymś takim, szczególnie że miałam przez wiele lat kota i też kastrata (został z rodzicami) żre jak wołoduch, wielki jak prosię i nic mu nie jest.... Po prostu niektóre mają tendencję.... Wycierpi się ten mój biedaczek. jak był malutki to też chorował i dostawał zastrzyki, ostatnio ta kastracja, a teraz piasek....
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 09:37   #5144
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Lewku podoba mi się ta feministyczna wersja bajki
Zgadzam się, że w dużej mierze jest to kwestia wychowania, standardów wpajanych w młodym wieku. Jestem za tym aby czytanki w książeczkach zmieniły swoją treść, mam dosyć tatusia wylegującego się na fotelu i czytającego gazetę i mamusi w faruszku przy garach. Serio strasznie mnie to wkurza , jeszcze czytanek nie przerabiam z synkiem ale jeśli na takie znowu trafię to mnie jasny szlag trafi!!!!!!!!
Nie jestem wojującą feministką ale jestem za pełnym równouprawnieniem i zaprzestaniem wpajania dziewczynkom ciemnoty od najmłodszych lat.
Sama zmagam się z tym problemem, bo mój synek nauczony poprzez swego tatę pewnych zachowań i sformułowań informuje mnie, że ja nie umiem obsługiiwać jego gier, bo tatuś mu powiedział, że tylko chłopaki się na tym znają.
A dalej to było tak, ze zaparłam się i pobiłam wszelkie możliwe rekordyi tatausia włącznie z wyścigami samochodowymi i bijatyką , teraz już synek przekazał mu kto tu rządzi.......

Ależ mnie naelektryzował ten temat, rzeka/................
Dokładnie Dorinko, idac dalej to kobiety najczęściej wyrastają z niższym poczuciem własnej wartości i kompleksami, nie wiem czy to przez bajki akurat, ale skądś to sie bierze.. Faktycznie temat rzeka, a mnie własnie gonią do roboty...
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 09:50   #5145
mara30
Zadomowienie
 
Avatar mara30
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Dokładnie Dorinko, idac dalej to kobiety najczęściej wyrastają z niższym poczuciem własnej wartości i kompleksami, nie wiem czy to przez bajki akurat, ale skądś to sie bierze.. Faktycznie temat rzeka, a mnie własnie gonią do roboty...
Niestety i ten stereotyp, że kobieta sobie bez mężczyzny nie poradzi a najbardziej mnie wkurza, że czasem mam wrażenie, że zaczynam temu stereotypowi ulegać (dlatego Lewku tak Cię stawiam na piedestale )

Ciekawostka... jakiś czas temu chlałam piwo w męskim towarzystwie i chyba w pewnym momencie panowie jakoś zapomnieli, że jednak baba z nimi siedzi i zaczęli rozmawiać o swoich związkach, żonach itp Jeden z nich powiedział, że właściwie już dawno by odszedł od żony, ale czuje się za nią odpowiedzialny, bo przecież ona sobie bez niego nie poradzi w życiu dodam, że kobieta bardzo inteligentna, z dobrym wykształceniem, tyle, że akurat w tej chwili ma słabo płatną pracę... trochę zresztą mam wrażenie, że pod wpływem "życia rodzinnego" bo kiedyś miała podobno duże ambicje

Nikuś jak główka? mam nadzieję że lepiej?

EDIT: tak na marginesie, z moich obserwacji wynika, że kobiety samotne sobie dużo lepiej radzą chyba po prostu rzeczywiście nie ma kto w nich zabijać wiary w siebie?
mara30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-04-13, 10:03   #5146
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Dokładnie Dorinko, idac dalej to kobiety najczęściej wyrastają z niższym poczuciem własnej wartości i kompleksami, nie wiem czy to przez bajki akurat, ale skądś to sie bierze.. Faktycznie temat rzeka, a mnie własnie gonią do roboty...
Właśnie Lewku, od wychowania i bajek się zaczyna.......... to co jest poźniej to kwestia mocnego charakteru. Ja miałam dosyć buntowniczy więc nie udało się ze mnie sklecić potulnej kobietki ale zapędy były
Przede wszystkim irytuje mnie wyraźny rozzdźwięk pomiędzy wychowaniem chłopców i dziewczynek. Chłopcom więcej wolno, mają inne zabawy, a dziewczynki mają być spokoje laleczki i tyle. Póżniej w dorosłym życiu podobnie................. .

Ach jak ja marzę o córeczce, mój Tż się śmieje, że wychowam potwora , a ja sobie myślę ze mogłabym ją wychowac na światłą kobietę bez tych wszystkich chorych schematów........
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 10:12   #5147
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez mara30 Pokaż wiadomość
Niestety i ten stereotyp, że kobieta sobie bez mężczyzny nie poradzi a najbardziej mnie wkurza, że czasem mam wrażenie, że zaczynam temu stereotypowi ulegać (dlatego Lewku tak Cię stawiam na piedestale )



EDIT: tak na marginesie, z moich obserwacji wynika, że kobiety samotne sobie dużo lepiej radzą chyba po prostu rzeczywiście nie ma kto w nich zabijać wiary w siebie?

Wszyscy jesteśmy przygotowani, wychowani tak, że dążymy do szczęścia we dwoje. Nikt z nas świadomie chyba nie chciałby być samotny. Chociaż są jednostki, które potrafią żyć samodzielnie i nie postrzegają tego jako nieszczęście. Podziwiam takie osoby, bo ja lubię samotność na dzień, dwa, trzy......później mnie trafia.
Dlatego dla mnie czym innym jest dążenie do ustabilizowanego życia, związku, rodziny a co innego być w chorym związku, gdzie stereotypy o których pisałyśmy dają o sobie znać
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 10:12   #5148
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Lewku podoba mi się ta feministyczna wersja bajki
Zgadzam się, że w dużej mierze jest to kwestia wychowania, standardów wpajanych w młodym wieku. Jestem za tym aby czytanki w książeczkach zmieniły swoją treść, mam dosyć tatusia wylegującego się na fotelu i czytającego gazetę i mamusi w faruszku przy garach. Serio strasznie mnie to wkurza , jeszcze czytanek nie przerabiam z synkiem ale jeśli na takie znowu trafię to mnie jasny szlag trafi!!!!!!!!
Nie jestem wojującą feministką ale jestem za pełnym równouprawnieniem i zaprzestaniem wpajania dziewczynkom ciemnoty od najmłodszych lat.
Sama zmagam się z tym problemem, bo mój synek nauczony poprzez swego tatę pewnych zachowań i sformułowań informuje mnie, że ja nie umiem obsługiiwać jego gier, bo tatuś mu powiedział, że tylko chłopaki się na tym znają.
A dalej to było tak, ze zaparłam się i pobiłam wszelkie możliwe rekordyi tatausia włącznie z wyścigami samochodowymi i bijatyką , teraz już synek przekazał mu kto tu rządzi.......

Ależ mnie naelektryzował ten temat, rzeka/................

Ależ Ty Dorinko jesteś feministką po same uszy! Tak jak ja.

Długo trwało, zanim nauczyłam się to jasno i radośnie obwieszczać. Bo w świadomości większości ludzi feminizm kojarzy się z jakimś feni-nazizmem, czy też żeńskim szowinizmem (skoro jest męski, to i żeński był powinien), a prawdziwy feminizm nie oznacza wcale, a wcale, że nie lubimy naszej kobiecości. Wprost przeciwnie. Kobiecość feministek to kobiecość bez kompleksów, bez prób dowodzenia, że jesteśmy takie, jak mężczyźni. Bo i po co? Nie musimy przecież dowodzić swej wartości jako ludzie.
To zakompleksieni ludzie (ludzie nie znaczy tylko męzczyźni) twierdzą, że feministki to baby tak brzydkie, że nikt ich nie chce, bo jakby chciał, to nie bawiłyby się w feminizm, tylko dbały o męża i dzieci... Co za bzdet!

A w kwestii tego, co napisałaś powyżej: jeśli jeszcze nie pisałam Ci, że jesteś wspaniała, to niniejszym to oficjalnie czynię:
Dorinko, jesteś wielka!


Co do baśni Lewka:
powiem Wam szczerze i z głębi denaturatowej flaszki: nie skarżę się na swoje życie; ani na męża, ani na dziecko, ani na ogólną kondycję życiową - z resztą same wiecie. Ale nigdy nie było mi tak dobrze, jak wtedy, kiedy byłam singlem, w sensie mieszkałam sama, miałam przyjaciół i żadnych zobowiązań. I to nie wcale nie wtedy, kiedy byłam singlem "od zawsze" , naturalnym, niesparowanym nigdy, ale właśnie wówczas, kiedy powiedziałam "papa" swojemu mężczyźnie i poczułam wiatr w żaglach... Heh...
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 10:17   #5149
mara30
Zadomowienie
 
Avatar mara30
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Wszyscy jesteśmy przygotowani, wychowani tak, że dążymy do szczęścia we dwoje. Nikt z nas świadomie chyba nie chciałby być samotny. Chociaż są jednostki, które potrafią żyć samodzielnie i nie postrzegają tego jako nieszczęście. Podziwiam takie osoby, bo ja lubię samotność na dzień, dwa, trzy......później mnie trafia.
Dlatego dla mnie czym innym jest dążenie do ustabilizowanego życia, związku, rodziny a co innego być w chorym związku, gdzie stereotypy o których pisałyśmy dają o sobie znać
Dorinko, nie do końca mnie zrozumiałaś... albo ja tak namotałam
Miałam na myśli raczej sytuacje, gdy kobiety tkwią w związkach w których są nieszczęśliwe, a jedynym, co je powstrzymuje przed odejsciem jest "jak ja sobie poradzę", plus jeszcze rodzinka i znajomi:"ty sobie bez niego nie poradzisz"
Jak i kobiety które wiążą się z byle kim, nie po to, aby mieć rodzinę, aby mieć kogoś bliskiego, ale dlatego że "kobieta sama sobie w życiu nie poradzi". Niestety sporo jest takich sytuacji

EDIT: i jeszcze jedno: znam kobietę (kiedyś mi sporo o sobie opowiadała), poniżaną przez męża do granic, głęboko przekonaną, że powinna być wdzięczna za to że łaskawie zgodził się z nią być, bo inaczej to najpewniej wylądowałaby gdzieś pod mostem. Przekonanie to było w niej utwierdzane zarówno przez męża jak i przez jej rodziców żeby nie było... dziewczyna po studiach, inteligentna, kiedyś jeszcze była pewna siebie... Nie wydaje mi się, żeby to był jedyny przypadek na świecie
mara30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-13, 10:24   #5150
nika672
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
Dot.: jak schudnąć?

Lepiej Marusiu,wziełam tabletki,zrobilam okład i jest lepiej ale nie dobrze


Cytat:
Napisane przez dorinka30;
Ach jak ja marzę o córeczce, mój Tż się śmieje, że wychowam potwora , a ja sobie myślę ze mogłabym ją wychowac na światłą kobietę bez tych wszystkich chorych schematów........
Dorinko,ja też marzyłam o Coreczce,potem urodzilam Syna i raczej nie nastawiałam sie na drugie Dziecko ale mam...........swoją Księżniczkę czego Tobie też z całego serca życzę.
Dzieci patrzą na nas ,na rodziców,matki, ojców.......
wychowujemy Dzieci do pewnego wieku a poźniej kształtuje Je to co widzą,do jakich szkół chodzą w jakim towarzystwie przebywaja............cór ki patrzą na matki a synowie na ojców.Mówie oczywiście o pozytywnych wzorcach

Jestem pewna Dorinko,ze jak już bedziesz miala upragnioną Corcie to wiem,że na pewno będzie światłą,dobrą,piekną i wspaniała kobietą.Patrząc na taka Mame i biorąc z niej przykład nie może byc inaczej..........
__________________

nika672 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 10:39   #5151
mara30
Zadomowienie
 
Avatar mara30
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Długo trwało, zanim nauczyłam się to jasno i radośnie obwieszczać. Bo w świadomości większości ludzi feminizm kojarzy się z jakimś feni-nazizmem, czy też żeńskim szowinizmem (skoro jest męski, to i żeński był powinien), a prawdziwy feminizm nie oznacza wcale, a wcale, że nie lubimy naszej kobiecości. Wprost przeciwnie. Kobiecość feministek to kobiecość bez kompleksów, bez prób dowodzenia, że jesteśmy takie, jak mężczyźni. Bo i po co? Nie musimy przecież dowodzić swej wartości jako ludzie.
To zakompleksieni ludzie (ludzie nie znaczy tylko męzczyźni) twierdzą, że feministki to baby tak brzydkie, że nikt ich nie chce, bo jakby chciał, to nie bawiłyby się w feminizm, tylko dbały o męża i dzieci... Co za bzdet!
Sabbathku, bo feminizm to takie głupie słowo To znaczy... o rany, znowu motam mam na myśli to, że w potocznym języku w naszym kraju przynajmniej, myślę, że trochę zmienił swoje znaczenie... właśnie na "żeński szowinizm" jak piszesz. Ja sama zresztą tego słowa nie lubię. Nie dlatego, że mi się kojarzy, ale nie podoba mi się jego brzmienie i tyle
Ja tam swoją kobiecość lubię, ale nie lubię "kobiecości" w stereotypowym tego słowa znaczeniu, "kobiecości" uznawanej za kobiecą przez niestety dużą część społeczeństwa. Może dla tego że dla mnie wiele z prawdziwą kobiecością nie ma nic wspólnego
mara30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 10:39   #5152
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Ależ Ty Dorinko jesteś feministką po same uszy! Tak jak ja.

Długo trwało, zanim nauczyłam się to jasno i radośnie obwieszczać. Bo w świadomości większości ludzi feminizm kojarzy się z jakimś feni-nazizmem, czy też żeńskim szowinizmem (skoro jest męski, to i żeński był powinien), a prawdziwy feminizm nie oznacza wcale, a wcale, że nie lubimy naszej kobiecości. Wprost przeciwnie. Kobiecość feministek to kobiecość bez kompleksów, bez prób dowodzenia, że jesteśmy takie, jak mężczyźni. Bo i po co? Nie musimy przecież dowodzić swej wartości jako ludzie.
To zakompleksieni ludzie (ludzie nie znaczy tylko męzczyźni) twierdzą, że feministki to baby tak brzydkie, że nikt ich nie chce, bo jakby chciał, to nie bawiłyby się w feminizm, tylko dbały o męża i dzieci... Co za bzdet!

A w kwestii tego, co napisałaś powyżej: jeśli jeszcze nie pisałam Ci, że jesteś wspaniała, to niniejszym to oficjalnie czynię:
Dorinko, jesteś wielka!


Co do baśni Lewka:
powiem Wam szczerze i z głębi denaturatowej flaszki: nie skarżę się na swoje życie; ani na męża, ani na dziecko, ani na ogólną kondycję życiową - z resztą same wiecie. Ale nigdy nie było mi tak dobrze, jak wtedy, kiedy byłam singlem, w sensie mieszkałam sama, miałam przyjaciół i żadnych zobowiązań. I to nie wcale nie wtedy, kiedy byłam singlem "od zawsze" , naturalnym, niesparowanym nigdy, ale właśnie wówczas, kiedy powiedziałam "papa" swojemu mężczyźnie i poczułam wiatr w żaglach... Heh...

Dziękuję Sabbath , takie słowa z Twoich ust to sama rozkosz

Może Sabbath masz rację, że ja jestem feministką tylko taką niezdeklarowaną , ale kto wie w końcu już mamy Partię Kobiet- mój Tż twierdzi, że to idealne miejsce dla mnie

Co do "poczucia wiatru w żagle" miałam to uczucie wielokrotnie po wydostaniu z nieudanych związków , ale co z tego jeśli za jakiś czas znowu zapragnęłam być z kimś, łudząc się że w końcu trafię na tego odpowiedniego partnera , w tym względzie niereformowalna jestem- lubię mieć przy swym boku fajnego faceta i dzielić z nim życie ale zastrzrgam FAJNEGO
Trochę czasu mi zajęło szukanie, mam nadzieję że to już TO
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 10:47   #5153
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez mara30 Pokaż wiadomość
Dorinko, nie do końca mnie zrozumiałaś... albo ja tak namotałam
Miałam na myśli raczej sytuacje, gdy kobiety tkwią w związkach w których są nieszczęśliwe, a jedynym, co je powstrzymuje przed odejsciem jest "jak ja sobie poradzę", plus jeszcze rodzinka i znajomi:"ty sobie bez niego nie poradzisz"
Jak i kobiety które wiążą się z byle kim, nie po to, aby mieć rodzinę, aby mieć kogoś bliskiego, ale dlatego że "kobieta sama sobie w życiu nie poradzi". Niestety sporo jest takich sytuacji

EDIT: i jeszcze jedno: znam kobietę (kiedyś mi sporo o sobie opowiadała), poniżaną przez męża do granic, głęboko przekonaną, że powinna być wdzięczna za to że łaskawie zgodził się z nią być, bo inaczej to najpewniej wylądowałaby gdzieś pod mostem. Przekonanie to było w niej utwierdzane zarówno przez męża jak i przez jej rodziców żeby nie było... dziewczyna po studiach, inteligentna, kiedyś jeszcze była pewna siebie... Nie wydaje mi się, żeby to był jedyny przypadek na świecie
Jeśli tak to rzeczywiście nie zrozumiałyśmy się, zgadzam się z Tobą.
Tkwienie w chorych związkach za wszelką cenę, bo ludzie, bo rodzina bo nie dam rady......
Straszne, współczuję kobietom, które tak żyją.........
Wiem co oznacza postawić się wszystkim, ja to kiedyś zrobiłam, nie wiedziałam czy moja własna matka się do mnie jeszcze kiedykolwiek odezwie, ale zrobiłam to dla siebie, dla przyszłości, musiałam.........
Teraz minął czas, moja mama stwierdziła, ze nie ma innego wjścia niż zaakceptować co postanowiłam, a nawet więcej- uważa że zrobiłam dobrze

Sama z perspektywy czasu twierdzi, ze nie ma sensu marnować życia w nieudanych związkach, małżeństwach a ma 57 lat i w jej myśleniu niedawno nastąpił taki przełom.
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-04-13, 10:53   #5154
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: jak schudnąć?

Nikuś mam nadzieję na tę córcię strasznie.
Tylko muszę się trochę pospieszyć ...
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 11:09   #5155
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: jak schudnąć?

Cytat:
Napisane przez mara30 Pokaż wiadomość
Sabbathku, bo feminizm to takie głupie słowo To znaczy... o rany, znowu motam mam na myśli to, że w potocznym języku w naszym kraju przynajmniej, myślę, że trochę zmienił swoje znaczenie... właśnie na "żeński szowinizm" jak piszesz. Ja sama zresztą tego słowa nie lubię. Nie dlatego, że mi się kojarzy, ale nie podoba mi się jego brzmienie i tyle
Ja tam swoją kobiecość lubię, ale nie lubię "kobiecości" w stereotypowym tego słowa znaczeniu, "kobiecości" uznawanej za kobiecą przez niestety dużą część społeczeństwa. Może dla tego że dla mnie wiele z prawdziwą kobiecością nie ma nic wspólnego

Feminizm to radykalne przekonanie, że kobieta też jest człowiekiem.

To, że słowo to ma takie negatywne konotacje wynika także z tego, że normalne kobiety, tak naprawdę feministki, wypierają się swego feminizmu w imię... no właśnie: czego?

Dorinko, w mojej opinii Partia Kobiet to jest polityczna groteska. To typowy przykład działalności sprzyjającej trwaniu negatywnych stereotypów dotyczących kondycji intelektualnej kobiet i braku świadomości politycznej u przedstawicielek tej płci.
To nie jest w ogóle partia, bo partia to z definicji wspólnota przekonań, a nie wspólnota wagin (bądź ich braku).

Gertkowska traktuje kobiety jak istoty – a w zasadzie przedmioty - monolityczne, których cechy ograniczają się do jednego, w zasadzie czysto biologicznego wymiaru: reprodukcji.



„Wyobrażam sobie siebie głosującą zarówno za, jak i przeciw prawu do aborcji.”
Manuela Gretkowska w wywiadzie dla Dziennika z dnia 16.02.2007, pt.: "Mówią o mnie: marksistka i katolicki beton"


Manuela Gretkowska do założonej przez siebie Partii Kobiet zaprasza wszystkie kobiety: zarówno słuchaczki Radia Maryja (zaproszenie z ekranu telewizji TVN), kobiety biznesu, studentki, mieszkanki dużych miast, małych miasteczek i wsi, feministki i niefeministki.

Przekonuje, że wszystkie chcemy tego samego, bo jesteśmy kobietami. Tym, co nas łączy, jest nasza budowa fizyczna określająca zakres naszego wspólnego interesu: zdrowie w okresie ciąży oraz nasze dzieci. Dlatego program Partii Kobiet odnosi się w znaczącej części do reprodukcji i jej skutków: opieki zdrowotnej nad kobietami w ciąży, opieki nad dziećmi, przywrócenia funduszu alimentacyjnego itd.

Programowo Partia Kobiet zrywa z wszelką ideologią. (budowa fizyczna jest od ideologii niezależna). Poglądy polityczne członkiń Partii są nieistotne. Gretkowska na spotkaniach prowadzonych w całej Polsce odwołuje się zarówno do dekalogu jak i do najnowszych osiągnięć polityki równości płci, np. zrównania płac kobiet i mężczyzn. W kwestiach kontrowersyjnych, np. w sprawie aborcji nie określa się, nie definiuje do końca, stara się zadowolić wszystkich. I ta formuła się sprawdza. Na spotkania Partii Kobiet przychodzą dziesiątki, często setki osób, w tym główne kobiet – w różnym wieku i różnych profesji. W pełni przekonane, że Partia Kobiet jest w interesie kobiet. Ale czy rzeczywiście?


„Moja żona jest nieśmiała, więc ja powiem za nią: ta partia nie może być feministyczna”
- wypowiedź uczestnika spotkania organizacyjnego Partii Kobiet w Sopocie, styczeń 2007


Moim zdaniem Partia Kobiet – w jej obecnym kształcie – reprezentuje elitarny margines polskich kobiet. Po pierwsze z „grupy docelowej” wycięte są kobiety posiadające jasno sprecyzowane poglądy polityczne. Po drugie swoje miejsca nie znajdą tu także zwolenniczki feministycznego przekonania, że kobieta nie potrzebuje rodziny i męża do bycia spełnioną. Z kręgu zainteresowań Partii Kobiet zostają w ten sposób wycięte także kobiety bezdzietne z wyboru – czyli takie, które dzieci nie chcą po prostu mieć, bo Partia Kobiet nie zakłada takiego scenariusza życia kobiety. W końcu drzwi zamknięte mają także lesbijki, bo one wg Manueli Gretkowskiej są zbyt marginalną mniejszością, by zajmować się ich sprawami. W ten sposób wszelkie kobiece „mniejszości” zostają wycięte.

Wierzę, że każdy człowiek należy do jakiejś mniejszości. Dlatego szczególnie o prawa mniejszości należy zabiegać, gdyż to właśnie ich przestrzeganie zaświadcza o naszym poziomie cywilizacyjnym. U Manueli Gretkowskiej pozornie grupą docelową jest większość, jednak po doprecyzowaniu programu okazuje się, że z większości robi się elitarna mniejszość. Jej wizualną reprezentacją są kobiety z plakatu reklamującego Partię Kobiet: bardzo dobrze i drogo ubrane, świetnie uczesane, z dobrym makijażem. Do tego piękne i szczupłe - przede wszystkim w rozmiarze 38. Wszystkie one osiągnęły wysoką pozycję zawodową, mają własne ambicje i niezależność finansową.


„I nie interesuje mnie tarcza, ale fundusz alimentacyjny” - Manuela Gretkowska w odpowiedzi na stanowisko Partii Kobiet wobec budowy tarczy antyrakietowej w Polsce, wywiad dla Dziennika z dnia 16.02.2007, pt.: "Mówią o mnie: marksistka i katolicki beton"

Marginalizacji elektoratu partii kobiet musi iść w parze z marginalizacją tematyczną. Partia Kobiet koncentruje się tylko na wąskim odcinku rzeczywistości. Wyjmuje kobiety z szerokiego kontekstu świata, który nas otacza i na nas oddziałuje, i wtłacza je do małej komórki, wmawiając im, że to jest komórka, w której załatwią swoje sprawy.

W Partii Kobiet nie dyskutuje się o kwestiach np. zanieczyszczenia środowiska, bo ono najwyraźniej kobiet nie dotyczy, chociaż wydawałoby się, że np. kwestie efektu cieplarnianego dotyczą także kobiet. W tej partii nie ma zainteresowania polityką międzynarodową, np. projektem tarczy antyrakietowej w Polsce, ani polskimi żołnierzami w Afganistanie bo kwestie obrony kraju nie mają najwyraźniej wpływu na życie kobiet, ani też na przyszłe życie ich dzieci. W dodatku nie widzi się związku między wydatkami na wojnę, a faktem, że na artykułowane przez tę partię potrzeby kobiet nie ma pieniędzy.

W tej partii nawet nie używa się nawet równościowego płciowo języka – czyli żeńskich końcówek dla funkcji i zawodów kobiecych, które zaleca Unia Europejska w ramach realizowania polityki równości płci. Gretkowska mówi o sobie, że jest pisarzem a nie pisarką, a osoby, które z ramienia tej partii miałyby kandydować do Sejmu (na liście ma być 90 proc. kobiet) nazywa się kandydatami a nie kandydatki i kandydatami.

Wybaczcie, że nie do końca własnymi słowami, ale czasu nie staje - syn ze szkoły wrócił. Przycięłam tu powyżej do swych potrzeb felieton Beaty Maciejewskiej.

Dodam jeszcze, że sama koncepcja partii, która z nazwy dyskryminuje połowę populacji jest szowinistyczna. Ciekawe, co by powiedziała opinia publiczna na powstającą Partię Mężczyzn, w której kobiety mogłyby stanowić co najwyżej 15% i mieć co najwyżej 10% miejsc na listach wyborczych?!

Edytowane przez Sabbath
Czas edycji: 2007-04-13 o 13:26
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 11:27   #5156
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: jak schudnąć?

Sabbath dziękuję za wyłuszczenie tematu dotyczącego Partii Kobiet, rzeczywiście paranoja

Że też w Polsce można wszystko schrzanić , inicjatywa była moim zdaniem słuszna ale z takimi przekonaniami Pani Gretkowskiej i totalnym brakiem programu rzeczywiście wiele ta partia na zdziała
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 12:04   #5157
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: jak schudnąć?

hej piękne
Właśnie wróciłam z jazd...było super
co do tematu o zaniedbaniu w związku i feminiźmie to potem na[piszę bo teraz lecę na remont


Lewku najważniejszxe jest to żeby mieć dobrego weterynarza bo niestety niektórzy mają skłonność do naciągania...A weterynarz co powiedział że ten piasek przez co ma???
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 15:25   #5158
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: jak schudnąć?

Miłego weekendu Kochane

Ja dzisiaj idę na rowerek , a jutro idę na imprezkę i znowu picie

Do poniedziałku, chyba że wieczorkiem wpadnę
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 15:45   #5159
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: jak schudnąć?

Marusiu, bardzo mi miło, że takie masz o mnie takie dobre zdanie. Ale ja niestety też mam tendencje do myślenia, że bez faceta sobie nie dam rady - choć ostatnio jakby mniej Jednak w tym co zaczęłam w swoim życiu robić i robię jest dla mnie ogromnym wsparciem właśnie facet, który dosyć skutecznie leczy mnie z kompleksów i zaniżonego poczucia włąsnej wartości - czyli mój Przyjaciel. Zaczynam powoli łąpać wiatr w żagle i podoba mi się to.

I dlatego cieszę się, że nie wyszłam dotąd za mąż, gdyż nauczyłam się żyć polegając na sobie (no i na Przyjaciołach zdecydowanie) oraz tego, że nie tylko facet jest mi w stanie dać szczęście. Mam jednak nadzieję, że ten stan długo nie potrwa (tzn życie w pojedynkę) BO jednak, jak Dorinka napisałą, jak każdy z nas, i ja mam potrzebę założenia rodziny, wszak jesteśmy zwierzęciem stadnym...
A w ogóle to wnerwiaja mnie stale pojawiające się pytania kiedy to ja w końcu potomka będę miała swojego, kiedy wesele,ślub jakiś itp... Na całe szczęśćie moja najbliższa rodzina nie dręczy mnie tymi bezsensownymi pytaniami

No i po tym co przeczytałam tutaj to stwierdzam że i ja jestem feministką. I to też mi się podoba Sabbatku, pięknie to ujęłaś, zresztą jak zwykle.

Marusiu, a co do Twoich przykładów - to ile jest kobiet bitych, poniżanych, które mimo to tkwią przy tych swoich pożal się Boże mężach i jeszcze twierdzą, że ich w pewien sposób kochają, a w ogóle to one są temu winne, że lanie dostają, bo ....'zupa była za słona' Mam koleżankę, która była w podobnym związku. Dziewczyna skrzywiona do tej pory, choć wyszłą za mąż za innego faceta, ale uzależnina od niego całkowicie.




Nesko, pani weterynarz poweidziała, że mój kocur ma po prostu tendencje... On tą kastrację miał miesiąc temu, czyli całkiem niedawno. Ten piasek chyba musiał zacząć się wcześniej zbierać. Ale myślę, że nie jest naciągaczką, dobrze mi się z nią współpracuje. Fakt zapomniałą mi powiedzieć o tej karmie, ale sama też mogłam się zainteresować.
Tak czy siak, dziś chyba jest lepiej, w kuwetce mokro więc kocu sikał . Co za ulga i radość A teraz muszę się za to porzadnie zabrać tak żeby więcej nie musiał chodzić na takie wątpliwej przyjemności masaże...

A i wypróbowałam Twój sposób z witaminką - genialny! Kocur rad nie rad zlizać musiał i już
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 16:32   #5160
sr.johanna
Zadomowienie
 
Avatar sr.johanna
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lüdenscheid
Wiadomości: 1 204
GG do sr.johanna
Dot.: jak schudnąć?

Witam moje slodkie
I niech ktos jeszcze powie,ze ja nie mam pecha....
Jak sie wali to juz na calego....
Mojemu mezowi ukradli dzisiaj w pracy 500 euro ,ktorymi mial zaplacic opony letnie...
Oczywiscie poklocilismy sie....
Dzisiaj pierwszy raz brakuje mi mojego optymizmu.....
sr.johanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.