Miłość, a seks.. - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-03, 19:49   #271
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Po pierwsze to za to wytłuszczone Dobre

Po drugie- naprawdę pytam z ciekawości i zupełnie abstrahując od Autorki - gdyby Twoja partnerka przytyła dużo i naprawdę miała nadwagę widoczną wiesz np. przy 165 ważyłaby 95 -100 kg. Do tego powiedzmy chodziłaby w przetłuszczonych włosach ( czyli raczej podstawa higieny) nie powiedziałbyś jej nic?
I nie mówię o chamskich słowach, obrażaniu jej, dogryzaniu, tylko o jakimś grzecznym zasugerowaniu, że byłoby fajnie jakby o siebie zadbała, a Ty w tym czasie np. zajmiesz się dziećmi?
Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Szanuję, wręcz podziwiam Twoje podejście serio. Ja bym nie potrafiła. Dla mnie najprostsze jest jasne przekazywanie swoich potrzeb a nie kiszenie w sobie. Gdyby mój chłopak się zaniedbał, to usłyszałby ode mnie 'umyj się Kotek bo zalatujesz'. Sens jest prosty - kocham Cie, nic to miedzy nami nie zmienia, ale nie lubię jak brzydko pachniesz więc coś z tym zrób. Żeby nie było jednostronnie - mój TŻ został zobowiązany do tego, żeby mi powiedzieć, jesli przekroczę pewną granicę, które nie powinnam - czy to w wadze czy dbaniu o siebie fizycznym/psychicznym to ma mi zwócić na to uwagę i motywować do zmian. Dla mnie taki układ jest ok.
Zsumuje odpowiedź

Oczywiście że bym powiedział
A raczej zasugerował <co z resztą robiłem > w sposób żartobliwy pewne mankamenty np. ale masz kochanie milutki mięciutki brzuszek , często nawet w intymnych sytuacjach ale tutaj związek musi funkcjonować na zdrowym podłożu w którym jest seks co za tym idzie akceptacja i czucie się przez kobietę pożądaną .W tedy takie nazwijmy to drobne złośliwości dają pożądany motywujący efekt . Co do higieny to z brudasem bym się nie wiązał a taki stosunek do czystości raczej ciężko nagle uzewnętrznić .

Ema oczywiście można powiedzieć prosto z mostu ale to wszystko zależy od relacji w w związku , od danej sytuacji . Sam bym brudasowi powiedział że śmierdzi .Ale walnąć komuś że capi bo się nie myje to jednak inna sytuacja niż powiedzieć Matce dzieci że brzydzi mnie twój brzuch i dlatego cię nie ru.......m .Idż się umyj bo śmierdzisz /Jdż się umyj bo mnie brzydzisz > niby podobnie a jednak wydźwięk inny .
Po za tym zapaszek jak by nie patrzeć to generuje się z lenistwa i wodowstrętu a otyłość już nie koniecznie .

O widzę że Zakonna ma chłopa z podejściem zdrowym do tematu ,tak to w/g mnie powinno wyglądać

Edytowane przez ARAKSJEL
Czas edycji: 2013-06-03 o 19:56
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 19:55   #272
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Miłość, a seks..

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;41136131]Mnie tylko zastanawia, gdzie Ty tu widzisz przemoc.[/QUOTE]
no tyene już wyjaśniła.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 19:56   #273
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
można też założyć, ze tekst "obrzydzasz mnie" (w wersjach wszelakich) mógł też padać wcześniej..
Chyba wchodzimy za bardzo w sferę domysłów
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 19:57   #274
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Miłość, a seks..

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;41136909]Chyba wchodzimy za bardzo w sferę domysłów [/QUOTE]

- nie, zwykłej logiki, że pewne odzywki nie zdarzyły się po raz pierwszy. Jak ktoś ma skopane poczucie własnej wartości jako kobieta, jako człowiek, nie dzieje się to od jednego zdania. ALE pierwsze zdanie coś zaczyna.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2013-06-03 o 20:00
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 21:14   #275
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
w zasadzie to jest dobre pytanie, Magiusa: jak takie coś wyrazić, a nie urazić
No właśnie nijak chyba. Średnio wrażliwy człowiek weźmie to do siebie jakąkolwiek formę by tu zastosować. Ja będąc tym partnerem, który zaczyna niepokoić się o wizerunek fizyczny swojej kochanki i ewentualne konsekwencje dla życia erotycznego próbowałabym temat obejść inaczej. W wypadku otyłości pewnie byłby to zakup jakichś kuponów do klubu sportowego czy na basen, kupno (lub wyciągnięcie z piwnicy i zaproponowanie trasy) rowerów, raczej coś w tych klimatach. No i oczywiście w kuchni zaczęłabym wyręczać kogoś lub w wersji leniwej sugerowałabym na co mam ochotę lub zajęła się zakupami. Tak próbowałabym coś zmienić unikając mówienia wprost nawet: moja kochana kluseczko może czas troszkę zeszczupleć..

Magiusa no tak, witaj w klubie nocnych marków

Rembertowa jak wiesz, częściowo zgadzamy się, pewne punkty sporne przedyskutowałyśmy na dziesięć sposobów ostatniej nocy, a mam wrażenie ciągle, że drepczemy w ustaleniach niemalże w miejscu więc już nie odniosę się do ostatniej wypowiedzi ku uldze innych dyskutantów
Choć w sumie na przykład rozmowa gdy udowadniasz coś i przekonujesz w szerokiej wypowiedzi do czegoś, co ja już zawarłam i to w tym samym kontekście w swojej, (temat tego, że nikt nie zapuszcza się z dnia na dzień i trzeba reagować jakoś szybciej, a nie budzić się obok wieloryba, tego wieloryba przywołałaś) trochę nasuwa mi przypuszczenie, że rozmawiasz dla samej konwersacji, ot dla sportu. Tak jakbyś nie do końca chciała coś ustalić albo nie do końca czytała wypowiedź rozmówcy, tylko lubisz pogadać Ot taka luźna myśl i tyle.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2013-06-03 o 21:17
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 22:38   #276
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
tylko pierdzielą jakieś bzdety o zdrowiu, jakby to ich w ogóle interesowało wcale nie interesuje - autorka wpadła by pod auto i by to piszącym wisiało, bo nie znają jej. A jakimś cudem zdrowie jej jest bardzo dla piszących ważne hehe
Właśnie nie do końca, otyłość to jest problem społeczny i nie dotyczy tylko samych zainteresowanych. Całe społeczeństwo płaci za zawały, nadciśnienia, cukrzyce, nowotwory i inne problemy tych sposób - każdy kto płaci podatki w tym kraju. Niestety, wystarczy przejść się po najbliższym szpitalu, zeby zobaczyć, że nie jest to problem marginalny, a wręcz przeciwnie.
Liczba ludzi otyłych wzrasta w Polsce bardzo szybko, bardzo przybywa otyłych dzieci, więc prognozy na przyszłość nie są dobre. Nie można udawać, że problem, ktory dotyczy ok. 30 proc. społeczeństwa nie istnieje. Kiedyś państwo będzie zmuszone zareagować (choćby znaleźć nowe źródła finansowania publicznej słuzby zdrowia lub ograniczyć do niej dostęp).
Może choć jedna osoba po przeczytaniu tego wątku zmieni nawyki żywieniowe na zdrowsze.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 22:44   #277
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez _chocolate Pokaż wiadomość
Właśnie nie do końca, otyłość to jest problem społeczny i nie dotyczy tylko samych zainteresowanych. Całe społeczeństwo płaci za zawały, nadciśnienia, cukrzyce, nowotwory i inne problemy tych sposób - każdy kto płaci podatki w tym kraju. Niestety, wystarczy przejść się po najbliższym szpitalu, zeby zobaczyć, że nie jest to problem marginalny, a wręcz przeciwnie.
Liczba ludzi otyłych wzrasta w Polsce bardzo szybko, bardzo przybywa otyłych dzieci, więc prognozy na przyszłość nie są dobre. Nie można udawać, że problem, ktory dotyczy ok. 30 proc. społeczeństwa nie istnieje. Kiedyś państwo będzie zmuszone zareagować (choćby znaleźć nowe źródła finansowania publicznej słuzby zdrowia lub ograniczyć do niej dostęp).
Może choć jedna osoba po przeczytaniu tego wątku zmieni nawyki żywieniowe na zdrowsze.
Nie taki był cel autorki ale w sumie ten ktoś źle na tym nie wyjdzie jeśli zmieni więc może i dobrze, że sobie szerzej pogadałyśmy
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 22:53   #278
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Nie taki był cel autorki ale w sumie ten ktoś źle na tym nie wyjdzie jeśli zmieni więc może i dobrze, że sobie szerzej pogadałyśmy
Autorki już od dawna nie ma i wątpię, żeby akurat ona czytała, a dyskusja popłynęła swoim torem
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 22:59   #279
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez _chocolate Pokaż wiadomość
Autorki już od dawna nie ma i wątpię, żeby akurat ona czytała, a dyskusja popłynęła swoim torem
Jak to często tutaj bywa..
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 20:21   #280
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Miłość, a seks..

Uważam, że faktycznie problemem jest to w jaki sposób facet powiedział to autorce tematu. Takie słowa zazwyczaj nie są motywujące. Znacznie lepiej powiedzieć "Kochanie, przytyłaś, warto to zmienić, zrobimy to razem", czyli klasyczne wsparcie, pokazanie, że troszczy się, nie dystansuje i nie zostawia samej z tym. A tak powiedział komunikat i tyle.. jakby zero zrozumienia i wsparcia. Dlatego może autorko powiedz mu, że potrzebowałabyś też wsparcia w tym, nie wiem, jakiejś pomocy, bo pewnie też masz niewiele czasu dla siebie, a to też potrzebne, by bardziej o siebie zadbać. Każda z nas mimo wszystko chciałaby czuć się kochana. Wiadomo, jak partner przytyje 30 kg, to pewnie może nas to tak zrazić, ale uczucia nie powinny się zmienić i wsparcie powinno być, przede wszystkim ukierunkowanie się na uczucia drugiej osoby.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 21:29   #281
Szavka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 7
Dot.: Miłość, a seks..

aAutorka się w końcu pojawiła

Czytając niektóre wypowiedzi można odnieść wrażenie, że popełniłam zbrodnie przeciwko swojemu mężowi, bo przytyłam.

Nie twierdzę, że moja otyłość jest atrakcyjna. Tak wiem jestem gruba. Ale jednak staram się w miarę możliwości dbać o siebie i myć się, bo gruby nie oznacza brudny.

Jak poznałam męża ważyłam 69 kg. Byłam na diecie. Od zawsze ważyłam około 80 kg.Wiedział o moich skłonnościach do tycia.
Z czasem zaczęło mi przybywać kg. Gdy go pytałam wtedy to nie widział problemu. Potem pierwsza ciąża, zaraz kolejna i tak waga wskazuje 94 kg.
Rozmawiałam z nim ostatnio o swojej wadze i dlaczego tak mi wtedy powiedział i stwierdził wprost, że robi to dlatego, żebym w końcu zadbała o siebie i schudła dla swojego zdrowia. W taki sposób chce mnie zmoblizować. Dla mnie to wredne, bo pomimo jego wad i zalet to kocham go takim jaki jest i nie chcę nic w nim zmieniać. Jego sposób zachowania odczytuję jako próbę zmanipulowania mną. Chce mieć zgrabną żone, a sam misterem nie jest. Twierdzi, że takiego problemu jak ja nie ma to przecież nie oznacza, że wogóle go nie ma.
Chce mi pomóc w schudnięciu. Całe życie ludzie na około chcą mi w tym pomagać, a swoich mankamentów nie widzą.
Zapytałam go dlaczego kiedyś nie prawił mi komplementów jak byłam chudsza to stwierdził, że się wstydził.
Zakochują się w nim wydawało mi się, że potrafię, znieść to, że nie okazuje mi tego, że mi się mu podobam, nie wymagałam ciągle romantycznych wieczorów i wyznań, a teraz gdy potrzebuję więcej czułości to twierdzi, że żyję w świecie telenowel.

A co do diety to wszystkie zdrowe są dla mnie za drogie i nie stać mnie. W miesiącu na swoją dietę mogę przeznaczyć 100 zł, wiec ciężko za to kupować zdrowe jedzenie.
Szavka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-11, 21:34   #282
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Miłość, a seks..

Wydaje mi się,że owszem,żyjesz w świecie telenowel.
I takie przedrzeźnianie się : Ty nie jesteś misterem,wiec nie czepiaj się mnie jest dziecinne. Moze Tobie jego tusza nie przeszkadza,ale jemu Twoja tak.Doceń szczerość,a nie szukasz problemów.
I to takie pieprzenie,że dieta jest droga. Najtańsza dieta to brak jedzenia,wiec na to nie wydasz za wiele a tak serio,warzywa drogie nie są,kurczak też,a już z tego można niezłą dietę zrobić. Owsianka na śniadanko,nie trzeba codziennie wymyślanek robić,żeby schudnać,wystarczy jeść zdrowo i nie mega duże ilości,tylko 5 niewielkich posiłków dziennie.
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 21:35   #283
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez Szavka Pokaż wiadomość
waga wskazuje 94 kg.
OMG! dziewczyno! już pomijając względy estetyczne - toż to jest koszmarnie niezdrowe, taka tusza tym bardziej rozbraja mnie to:

Cytat:
Napisane przez Szavka Pokaż wiadomość
A co do diety to wszystkie zdrowe są dla mnie za drogie i nie stać mnie. W miesiącu na swoją dietę mogę przeznaczyć 100 zł, wiec ciężko za to kupować zdrowe jedzenie.
Tobie się po prostu nie chce nic ze sobą robić i zwalasz na drogie diety. Zapuściłaś się po ciąży, masz skłonności do tycia, to się trzeba intensywnie ruszać a nie na drogie zdrowe jedzenie zwalać...
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 21:43   #284
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez Szavka Pokaż wiadomość
aAutorka się w końcu pojawiła

Czytając niektóre wypowiedzi można odnieść wrażenie, że popełniłam zbrodnie przeciwko swojemu mężowi, bo przytyłam.

Nie twierdzę, że moja otyłość jest atrakcyjna. Tak wiem jestem gruba. Ale jednak staram się w miarę możliwości dbać o siebie i myć się, bo gruby nie oznacza brudny.

Jak poznałam męża ważyłam 69 kg. Byłam na diecie. Od zawsze ważyłam około 80 kg.Wiedział o moich skłonnościach do tycia.
Z czasem zaczęło mi przybywać kg. Gdy go pytałam wtedy to nie widział problemu. Potem pierwsza ciąża, zaraz kolejna i tak waga wskazuje 94 kg.
Rozmawiałam z nim ostatnio o swojej wadze i dlaczego tak mi wtedy powiedział i stwierdził wprost, że robi to dlatego, żebym w końcu zadbała o siebie i schudła dla swojego zdrowia. W taki sposób chce mnie zmoblizować. Dla mnie to wredne, bo pomimo jego wad i zalet to kocham go takim jaki jest i nie chcę nic w nim zmieniać. Jego sposób zachowania odczytuję jako próbę zmanipulowania mną. Chce mieć zgrabną żone, a sam misterem nie jest. Twierdzi, że takiego problemu jak ja nie ma to przecież nie oznacza, że wogóle go nie ma.
Chce mi pomóc w schudnięciu. Całe życie ludzie na około chcą mi w tym pomagać, a swoich mankamentów nie widzą.
Zapytałam go dlaczego kiedyś nie prawił mi komplementów jak byłam chudsza to stwierdził, że się wstydził.
Zakochują się w nim wydawało mi się, że potrafię, znieść to, że nie okazuje mi tego, że mi się mu podobam, nie wymagałam ciągle romantycznych wieczorów i wyznań, a teraz gdy potrzebuję więcej czułości to twierdzi, że żyję w świecie telenowel.

A co do diety to wszystkie zdrowe są dla mnie za drogie i nie stać mnie. W miesiącu na swoją dietę mogę przeznaczyć 100 zł, wiec ciężko za to kupować zdrowe jedzenie.
Ale powiedział Ci, że chce żebyś schudła dla zdrowia. To czemu się obrażasz, że Tobą manipuluje? On ma rację, otyłość naprawdę nie jest zdrowa.
Zresztą to takie szukanie wymówek, ja nie będę chudła, bo on mną manipuluje, bo to drogie (a tu pisały dziewczyny, jak zrobić, żeby dieta wychodziła tańsza niż normalne odżywianie). Ćwiczyć też można, to akurat nic nie kosztuje.
Tak samo jak dla mnie nie możesz wymagać większej ilości komplementów i wymagać ich, skoro "widziały gały co brały" i od początku wiedziałaś, że on komplementów nie mówi.
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 21:45   #285
Jagoda1982
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
Dot.: Miłość, a seks..

Ja moge sie wypowiedziec, bo walcze z cielskiem i to z sukcesami odkad jestem na diecie wydaje o wiele mnie pieniedzy na jedzenie. a jem zdrowo i smacznie.szczegolnie teraz kiedy tyle warzyw jest w swietnych cenach mozna sporo zaoszczedzic.
__________________
Never give up under strain,
Keep your head up day by day,
You're the only one to live your life.
Jagoda1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 21:50   #286
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez Jagoda1982 Pokaż wiadomość
Ja moge sie wypowiedziec, bo walcze z cielskiem i to z sukcesami odkad jestem na diecie wydaje o wiele mnie pieniedzy na jedzenie. a jem zdrowo i smacznie.szczegolnie teraz kiedy tyle warzyw jest w swietnych cenach mozna sporo zaoszczedzic.
a ja mam brata, który od lat jest zajawiony na kulturystykę. I mimo, że kończy hardkorowy kierunek, pracuje to ma czas na to aby (w zależności jaka faza treningów) biegać rano/wieczorem (i nie ma wymówek że zimno, że pada), jeździć na siłownię, trzymać dietę. Ma fazy, że nabiera masę i ma fazy, że "rzeźbi" i mocno ją zbija - więc wiem, że jak się chce to się da cuda ze swoim ciałem zrobić i to w krótkim czasie. Ale Tobie się nie chce i wolisz nadawać na męża + użalać się nad sobą na wizażu. Sama sobie szkodzisz, w różny sposób
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 22:37   #287
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez Szavka Pokaż wiadomość
A co do diety to wszystkie zdrowe są dla mnie za drogie i nie stać mnie. W miesiącu na swoją dietę mogę przeznaczyć 100 zł, wiec ciężko za to kupować zdrowe jedzenie.
Nie musisz kupować produktów z ekofarm francuskich w snobistycznych sklepach z żywnością (poza tym ekożywność to czasem tylko dobry marketing). Masz duża nadwagę i w Twoim przypadku wystarczą dosłownie niewielkie zmiany, żebyś zauważyła efekty, np. jedz więcej surowych warzyw, mniej mięsa, nie jedz tłustych sosów, nie jedz produktów z syropem glukozowo-fruktozowym (przestawia organizm na produkcję tłuszczu). Zdrowsze produkty (np. ciemny makaron, ciemne pieczywo) są bardziej sycące, dlatego zjesz ich mniej, nie są tylko pustym zapełniaczem. Są droższe, ale są bardziej wydajne, więc cenowo wychodzi podobnie. Podobno u osób otyłych przestaje działać hormon sytości, dlatego traci się umiar w jedzeniu - więc musisz wykazać minimum dyscypliny i odchodzić od stołu w momencie niedosytu.

Twój mąż ma rację i przykre jest to, że sama nie łączysz faktu, że dźwigasz można powiedzieć "30 torebek cukru" ze zdrowiem. Naprawdę, czasem szkoda, że nie ma organizowanych wycieczek do szpitala, gdzie można by porozmawiać z osobami, które znalazły się tam przez otyłość. Masz dwojkę dzieci, chociaż dla nich powinnaś o siebie dbać, jeśli nie chcesz tego robić dla siebie ani dla męża. Rób sobie przynajmniej profilaktyczne badania co roku - cukier, cholesterol, ciśnienie, morfologię.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 22:39   #288
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Miłość, a seks..

Ja już wcześniej sobie obszernie sobie popisałam jak to można nawet zaoszczędzić jedząc zdrowo więc również nie dla mnie argumenty, że zdrowa dieta to droga dieta Problemem są chęci i motywacja, tego Tobie najwyraźniej brakuje.
A jeśli chodzi o stówę na swoją dietę, to w jakim sensie piszesz? żywisz się za 3 zł dziennie? Czy napisałaś średnio ile każdy z rodziny "przejada" i masz np 400 na wszystkich gotując "zbiorowo". Taniej wychodzi gotować dla większej ilości osób niż dla jednej, to wiadomo.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2013-06-11 o 22:47
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 23:16   #289
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Odp: Miłość, a seks..

Ja tez pisalam o zdrowej i wcale nie drozszej diecie niz zwykle zywienie sie. Jak pisalam w swoim poscie schudlam tak 20kg wiec naprawde wiem o czym mowie.
No i dodajmy jedna, dosc prosta i darmowa rzecz: nieco sportu. Zacznij choc 20min dziennie lub co drugi dzien cwiczyc tzw.aeroby puszczajax sobie filmik z internetu. Efektem bedzie na pewno kilma kg mniej.
I nie musisz byc idealna, ale wazysz naprawde sporo wiec moze faktycznie dla swojego zdrowia warto choc 15kg zrzucic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-12, 01:23   #290
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a ja mam brata, który od lat jest zajawiony na kulturystykę. I mimo, że kończy hardkorowy kierunek, pracuje to ma czas na to aby (w zależności jaka faza treningów) biegać rano/wieczorem (i nie ma wymówek że zimno, że pada), jeździć na siłownię, trzymać dietę. Ma fazy, że nabiera masę i ma fazy, że "rzeźbi" i mocno ją zbija - więc wiem, że jak się chce to się da cuda ze swoim ciałem zrobić i to w krótkim czasie. Ale Tobie się nie chce i wolisz nadawać na męża + użalać się nad sobą na wizażu. Sama sobie szkodzisz, w różny sposób
Oczywiscie,ze tak. Zgadzam sie z Salix. Wszystko sie da, ale trzeba chciec.
Moj TZ od 15lat cwiczy codziennie na silowni i nnie ma znaczenia czy mial ciezki dyzur, czy zabalowalismy -wstaje rano o 5-6 i idzie na silownie. I jest w wieku w ktorym metabolizm spowalnia juz - 39lat.A cialo ma jak mlody bog. Niestety,zeby cos osiagnac to trzeba wlozyc w to troche wysilku. Nic samo sie nie zrobi.
Ja tez po przeprowadzce do Stanow przytylam 8 kilo, ale codziennie spacer dlugi, rolki, bieznia i spowrotem wrocilam do swojej wagi. Dodatkowo cialo mam duzo jedrniejsze niz mialam wczesniej i to motywuje mnie jeszcze bardziej by dbac o swoje cialo i zdrowie.

Moj TZ by mi przeszkadzal z brzuszkiem. I jakby sobie wychodowal "troche" nadprogramowego tluszczu to na pewno powiedzialabym mu,ze to nie jest dla mnie atrakcyjne. (Oczywiscie oczekuje tego samego; ze mnie potrzasnie bolesnie jak sie zapuszcze,zeby do mnie dotarlo).
__________________
"I like my money right where I can see it... hanging in my closet! " - Carrie Bradshaw

Edytowane przez carmen_88
Czas edycji: 2013-06-12 o 01:28
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 05:50   #291
anex_1989
Zakorzenienie
 
Avatar anex_1989
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
Dot.: Miłość, a seks..

Nie no nie mogę..... u cioci na imieninach jest wódka i chabanina

spotykają się dwie osoby jest! zaiskrzyło , dobrze im ze sobą, każde przed wyjściem na spotkanie dba o siebie , golenie nóg, pach, balsamowanie, malowanie, żelowanie włosków itp. itd. och zachwycamy się sobą bo jesteśmy idealni proponując restaurację wybieramy spacer bo na początku to takie romantyczne za którymś razem człowiek już ma dość spacerów w końcu chciałby coś w szamać, ale nie jakąś zieleninkę tylko coś pożywnego więc podążamy do fast food po BIG MACA potem przychodzi etap poznaj moją rodzinę- rodziców tu imieniny tam urodziny mmm pyszne ciasteczka, mięska roladki trzeba wszystkiego skosztować u jednych i u drugich bo zaraz się poobrażają
i kilka lat z jak z bicza strzelił i już nie trzeba się starać bo złoty krążek na palcu błyszczy już jest mój/moja
i zaczynamy sobie folgować, tyjemy nie dbamy o siebie bo przecież już widział mnie bez makijażu to po co się malować nie golę się, bo najzwyczajniej w świecie mi się nie chce - po ciężkim dniu pracy nie mamy nawet ochoty na seks i tak raz za razem i zaczynamy sobie wytykać wszystkie mankamenty, że tu przybyło tam się zmarszczyło gdzie indziej jeszcze obwisło
nie chce nam się wybrać na zakupy po seksi ciuszki tylko śpimy w jakichś barchanach co kategorycznie odrzuca Nas od seksu i zaczynamy narzekać czyli to co potrafimy i umiemy robić najlepiej

a wystarczy trochę samozaparcia i wszystko może być tak samo piękne jak było, nie mówię, że puszyste jest ok bo to nie jest zdrowe ale wieszaki też nie są super....można być seksownym ważąc 100 kg jak również tylko 49 kg waga nie ma znaczenia- liczy się akceptacja samego siebie jak również zabieganie o siebie okazywanie sobie w dalszym ciągu uczuć....

mam nadzieję, że ktoś po części zrozumie mój wywód w ten środowy poranek jeszcze przed spożyciem kawusi

celebrujmy i dbajmy o naszą miłość, bo ona cierpliwa jest, łaskawa jest...
anex_1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 09:26   #292
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez Szavka Pokaż wiadomość
aAutorka się w końcu pojawiła

Czytając niektóre wypowiedzi można odnieść wrażenie, że popełniłam zbrodnie przeciwko swojemu mężowi, bo przytyłam.

Nie twierdzę, że moja otyłość jest atrakcyjna. Tak wiem jestem gruba. Ale jednak staram się w miarę możliwości dbać o siebie i myć się, bo gruby nie oznacza brudny.

Jak poznałam męża ważyłam 69 kg. Byłam na diecie. Od zawsze ważyłam około 80 kg.Wiedział o moich skłonnościach do tycia.
Z czasem zaczęło mi przybywać kg. Gdy go pytałam wtedy to nie widział problemu. Potem pierwsza ciąża, zaraz kolejna i tak waga wskazuje 94 kg.
Rozmawiałam z nim ostatnio o swojej wadze i dlaczego tak mi wtedy powiedział i stwierdził wprost, że robi to dlatego, żebym w końcu zadbała o siebie i schudła dla swojego zdrowia. W taki sposób chce mnie zmoblizować. Dla mnie to wredne, bo pomimo jego wad i zalet to kocham go takim jaki jest i nie chcę nic w nim zmieniać. Jego sposób zachowania odczytuję jako próbę zmanipulowania mną. Chce mieć zgrabną żone, a sam misterem nie jest. Twierdzi, że takiego problemu jak ja nie ma to przecież nie oznacza, że wogóle go nie ma.
Chce mi pomóc w schudnięciu. Całe życie ludzie na około chcą mi w tym pomagać, a swoich mankamentów nie widzą.
Zapytałam go dlaczego kiedyś nie prawił mi komplementów jak byłam chudsza to stwierdził, że się wstydził.
Zakochują się w nim wydawało mi się, że potrafię, znieść to, że nie okazuje mi tego, że mi się mu podobam, nie wymagałam ciągle romantycznych wieczorów i wyznań, a teraz gdy potrzebuję więcej czułości to twierdzi, że żyję w świecie telenowel.

A co do diety to wszystkie zdrowe są dla mnie za drogie i nie stać mnie. W miesiącu na swoją dietę mogę przeznaczyć 100 zł, wiec ciężko za to kupować zdrowe jedzenie.
czyli tak naprawdę przytyłaś 15 kilogramów, skoro 80 to Twoja naturalna waga. Nie 30 - to po pierwsze. Tak jak myślałam, widełki są między skrajnym schudnięciem a skrajnym przytyciem; to myśl kierowana do tych z wizażanek, które usilnie lansowały teorię, że 30 kg przytycia to otyłość, bo liczymy już od nadwagi.

A drugie, to mąż-buc. To nie chodzi o romantyczne wieczory i romantyczne wyznania, tylko poczucie akceptacji - którego, mam wrażenie, Ci brakuje. Po to się mówi ludziom komplementy, żeby wiedzieli, że ich w pełni akceptujemy i że są dla nas atrakcyjni. Po to się ludziom okazuje czułość - i nie, okazywanie czułości można mieć nie tylko w telenowelach. Można żyć bez czułości, oczywiście, ale ja bym się mocno zastanowiła, bo wysiłek, by ją okazać, jest w zasadzie żaden - zatem coś musi być mocno niehalo w relacji, w której czułości się odmawia w tak idiotyczny sposób.

A po trzecie - manipulacja. Tak, to jest manipulacja, tłuczenie zdrowiem po głowie, a nie troska. Takie postawienie sprawy nie motywuje, co najwyżej krzywdzi. Możliwe efekty są w części co najmniej równie niezdrowe, co owa piętnowana otyłość.

Myślę, że powinnaś przemyśleć sposób funkcjonowania tej relacji, siebie w niej. W końcu ileś razy powtórzyłaś, że kochasz swojego męża - który zaczął od niespełniania Twoich elementarnych potrzeb, a teraz przeszedł do krzywdzenia. Naprawdę, 15 kilogramów po ciąży to jest pikuś w porównaniu do tego wszystkiego.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 09:49   #293
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
czyli tak naprawdę przytyłaś 15 kilogramów, skoro 80 to Twoja naturalna waga. Nie 30 - to po pierwsze. Tak jak myślałam, widełki są między skrajnym schudnięciem a skrajnym przytyciem; to myśl kierowana do tych z wizażanek, które usilnie lansowały teorię, że 30 kg przytycia to otyłość, bo liczymy już od nadwagi.

A drugie, to mąż-buc. To nie chodzi o romantyczne wieczory i romantyczne wyznania, tylko poczucie akceptacji - którego, mam wrażenie, Ci brakuje. Po to się mówi ludziom komplementy, żeby wiedzieli, że ich w pełni akceptujemy i że są dla nas atrakcyjni. Po to się ludziom okazuje czułość - i nie, okazywanie czułości można mieć nie tylko w telenowelach. Można żyć bez czułości, oczywiście, ale ja bym się mocno zastanowiła, bo wysiłek, by ją okazać, jest w zasadzie żaden - zatem coś musi być mocno niehalo w relacji, w której czułości się odmawia w tak idiotyczny sposób.

A po trzecie - manipulacja. Tak, to jest manipulacja, tłuczenie zdrowiem po głowie, a nie troska. Takie postawienie sprawy nie motywuje, co najwyżej krzywdzi. Możliwe efekty są w części co najmniej równie niezdrowe, co owa piętnowana otyłość.

Myślę, że powinnaś przemyśleć sposób funkcjonowania tej relacji, siebie w niej. W końcu ileś razy powtórzyłaś, że kochasz swojego męża - który zaczął od niespełniania Twoich elementarnych potrzeb, a teraz przeszedł do krzywdzenia. Naprawdę, 15 kilogramów po ciąży to jest pikuś w porównaniu do tego wszystkiego.
Ale czemu Ty jej tak usilnie wmawiasz, że nie musi chudnąć, a mówienie przez męża o zdrowiu to manipulacja? Tak naprawdę nawet u wysokich kobiet prawie 100kg, to otyłość albo na pograniczu nadwagi i otyłości.
A następstwa otyłości są naprawdę poważne:
  • zespół metaboliczny
  • cukrzyca typu 2
  • choroby układu ruchu
  • nadciśnienie tętnicze
  • zawał serca i mózgu
  • wylew
  • zatorowość
  • zwyrodnienie kręgosłupa
  • choroby nerek
  • miażdżyca
  • kamica żółciowa
  • większe tendencje do nowotworów
Tak na szybko znalezione na wikipedii.
Więc nie wiem, o jakich efektach mówisz, że są prawie tak groźne jak otyłości.

Naprawdę mając 2 małych dzieci, wypadałoby o siebie zadbać przynajmniej dla nich.
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-12, 09:50   #294
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
czyli tak naprawdę przytyłaś 15 kilogramów, skoro 80 to Twoja naturalna waga. Nie 30 - to po pierwsze. Tak jak myślałam, widełki są między skrajnym schudnięciem a skrajnym przytyciem; to myśl kierowana do tych z wizażanek, które usilnie lansowały teorię, że 30 kg przytycia to otyłość, bo liczymy już od nadwagi.

A drugie, to mąż-buc. To nie chodzi o romantyczne wieczory i romantyczne wyznania, tylko poczucie akceptacji - którego, mam wrażenie, Ci brakuje. Po to się mówi ludziom komplementy, żeby wiedzieli, że ich w pełni akceptujemy i że są dla nas atrakcyjni. Po to się ludziom okazuje czułość - i nie, okazywanie czułości można mieć nie tylko w telenowelach. Można żyć bez czułości, oczywiście, ale ja bym się mocno zastanowiła, bo wysiłek, by ją okazać, jest w zasadzie żaden - zatem coś musi być mocno niehalo w relacji, w której czułości się odmawia w tak idiotyczny sposób.

A po trzecie - manipulacja. Tak, to jest manipulacja, tłuczenie zdrowiem po głowie, a nie troska. Takie postawienie sprawy nie motywuje, co najwyżej krzywdzi. Możliwe efekty są w części co najmniej równie niezdrowe, co owa piętnowana otyłość.

Myślę, że powinnaś przemyśleć sposób funkcjonowania tej relacji, siebie w niej. W końcu ileś razy powtórzyłaś, że kochasz swojego męża - który zaczął od niespełniania Twoich elementarnych potrzeb, a teraz przeszedł do krzywdzenia. Naprawdę, 15 kilogramów po ciąży to jest pikuś w porównaniu do tego wszystkiego.

Rembertowa, co Ty kobieto wypisujesz?!

dziewczyna, młoda, waży prawie setkę- czyli tak jak ja to wyliczałam a Ty nie przyjmowałaś do wiadomości.
To jest waga, zagrażająca jej zdrowiu (no chyba ze laska ma 2,20 wzrostu i masę mięśnia wyćwiczonego na paczce) bardzo obniżająca komfort życia, po prostu już niebezpieczna.

Ty się chyba za bardzo przejęłaś tym, ze ktoś Cię określił tu jako feministkę.
Ale prawda taka, ze jak chcesz komuś robić dobrze, to rób to długofalowo a nie na zasadzie poklepania po pleckach teraz na pokaz, a w życiu realnym niech się goni ze swoimi problemami, ważne że na forum zagrałaś dobrą ciocię klocię, obrończynię uciśnionej kobiety.


Ja pierdziu, wg. Ciebie 15 kilo naddatku po 1 ciąży to jest normalne? No Hellou, , tu Ziemia!


szavka, powtórzę to co Ci już napisałam.
Przestań szukać wymówek, masz realny problem z wagą, wagą która znacznie obniża Twoje szanse na życie w zdrowiu i sprawności.

Możesz zwalać na męża, obrażać się, szukać wymówek.
Ale to nie zmieni faktu, ze problem masz Ty ze swoją wagą.

Szczerze- jakby mi mój mąż nabił do 100 kilo, to bym nie przebierała w sposobach żeby go zmusić do zrzucenia.
Dla jego dobra i dobra naszych dzieci.
Jakbym miała manipulować, dociskać, wiercić dziurę w brzuchu, a może i zranić żeby wstrząsnąć - to bym to zrobiła.
Na tym o zgrozo, polega mądra miłość.
Nie na wiecznym poklepywaniu po pleckach, ale na takim działaniu, żeby przekładało się na _realne_ polepszenie się sytuacji osoby którą kocham.
Nawet jakbym musiała potem za to odpokutować, to wzięłabym, to na siebie.

Poklepywanie po pleckach i patrzenie jak kochana osoba dalej się stacza, to jest ... nawet nie wiem jak to określić. Więc uznam że słowo "zaniedbanie" najłagodniej określa taką sytuację.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2013-06-12 o 09:52
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 10:37   #295
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez Szavka Pokaż wiadomość

A co do diety to wszystkie zdrowe są dla mnie za drogie i nie stać mnie. W miesiącu na swoją dietę mogę przeznaczyć 100 zł, wiec ciężko za to kupować zdrowe jedzenie.
Żeby schudnąć pieniądze nie są potrzebne ani żadne wymyślne diety , jedyne co jest potrzebne to konsekwencja w postanowieniach .

Rozumiem że ciężko jest odmawiać sobie jakiś przysmaków gdy mąż sobie folguje ale tłumaczenie swej otyłości i zaniechania bo On też chodzącym ideałem nie jest świadczy o twoim nie chciejstwie >lenistwie mówiąc wprost .Nie dbasz o siebie bo chłop nie dba i tak usprawiedliwiasz się sama przed sobą .

Fakt ciężko jest gotować oddzielnie to kosztuje ale :

jeżeli słodzisz herbatę, kawę >przestań
Napoje gazowane słodkie >przestań
smarowanie pieczywa masłem ,margaryną >przestań
Ziemniaki do obiadu polewasz sosem >przestań

Po troszku zacznij zmniejszać porcje jakie zjadasz

Zacznij się ruszać ,spacery na początek potem jakieś lekkie ćwiczenia ,osobiście polecam rower >tylko na początku bez zbytniego forsowania .

Powyższym sposobem zaręczam że schudniesz , bez dodatkowych kosztów ,co więcej zaoszczędzisz
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 10:54   #296
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Rembertowa, co Ty kobieto wypisujesz?!

dziewczyna, młoda, waży prawie setkę- czyli tak jak ja to wyliczałam a Ty nie przyjmowałaś do wiadomości.
To jest waga, zagrażająca jej zdrowiu (no chyba ze laska ma 2,20 wzrostu i masę mięśnia wyćwiczonego na paczce) bardzo obniżająca komfort życia, po prostu już niebezpieczna.
też mnie to zmroziło. To nie jest 'ojej ważyłam 50 kg, teraz ważę 65, mam wałeczki'. 94 kg to po prostu potężne, zwaliste cielsko, obtłuszczone, zagrażające zdrowiu - i nie jest to żadna manipulacja a zwykły medyczny fakt. Co więcej, wiem jak taka osoba wygląda bo znam taką, która koło setki waży (kobietę) i naprawdę - przykry widok. Ani trochę się nie dziwię, że się mężowi seksu odechciało. Co innego, gdybyś była chora, np. na cukrzycę albo brała jakieś lekarstwa z takim skutkiem ubocznym...a Ty dziewczyno po prostu się zapuściłaś i szukasz wymówek. Ciąża nią nie jest - bo o ile ok, do porodu można te naście kilo przytyć to przecież potem wagę szybko można zrzucić, bo przecież normalnie robi ją w dużej części po prostu masa wody zatrzymana w organizmie.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 11:31   #297
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Miłość, a seks..

rembertowa, tu na wizażu to faktycznie człowiek ma naukę w kwestii typów ludzi, ciekawa, dosadna szkoła
Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ty się chyba za bardzo przejęłaś tym, ze ktoś Cię określił tu jako feministkę.
Ale prawda taka, ze jak chcesz komuś robić dobrze, to rób to długofalowo a nie na zasadzie poklepania po pleckach teraz na pokaz, a w życiu realnym niech się goni ze swoimi problemami, ważne że na forum zagrałaś dobrą ciocię klocię, obrończynię uciśnionej kobiety.


Ja pierdziu, wg. Ciebie 15 kilo naddatku po 1 ciąży to jest normalne? No Hellou, , tu Ziemia!
ale przyjmujesz metodę działania "najmądrzejdszego Jasia w całej klasie" i uważasz, że grubasowi to trzeba suszyć łeb, póki do jego zakutej głowy nie dotrze, że sam sobie szkodzi? Że trzeba wbijać i wbijac, wpychac w ten pusty łeb (no musi być pusty, skoro dalej taki jest grubasem i naraża sie na zator... nic z tym nie robi, więc MUSI mieć pusty łeb!), że ma schudnąc bo zdechnie?
i że trzeba mu powtarzać i powtarzać i powtarzać tą mądrość właśnie przez ciebie odkrytą, przez ludzi nie znaną - więc wartą propagowania, że MA SCHUDNĄĆ bo będzie trupem przed piećdziesiątką? I że jak za pierwszym, drugim, osiemnastym razem nadal nie bierze dupy w troki i nie chudnie - to trzeba mu widocznie piowtarzać to dalej, aż olej mu go łba napływnie wreszcie?

czy też bardziej wolnościowe masz przekonania i sama byś nie chciała być ciągle pouczana i pouczana, co jest dla ciebie dobre i zdrowe?

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
też mnie to zmroziło. To nie jest 'ojej ważyłam 50 kg, teraz ważę 65, mam wałeczki'. 94 kg to po prostu potężne, zwaliste cielsko, obtłuszczone, zagrażające zdrowiu - i nie jest to żadna manipulacja a zwykły medyczny fakt. Co więcej, wiem jak taka osoba wygląda bo znam taką, która koło setki waży (kobietę) i naprawdę - przykry widok. Ani trochę się nie dziwię, że się mężowi seksu odechciało. Co innego, gdybyś była chora, np. na cukrzycę albo brała jakieś lekarstwa z takim skutkiem ubocznym...a Ty dziewczyno po prostu się zapuściłaś i szukasz wymówek. Ciąża nią nie jest - bo o ile ok, do porodu można te naście kilo przytyć to przecież potem wagę szybko można zrzucić, bo przecież normalnie robi ją w dużej części po prostu masa wody zatrzymana w organizmie.
dokładnie, własnie to trzeba jasno powiedzieć:
"gruby cielaku, czy nie widzisz, jak jesteś obrzydliwym zwałem narosłego tłuszczu, weź schudnij, bo kipniesz na wylew!"

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

ja pierdzielę, to jakie ja bym dostała bitki, że palę! Nie dość, że samą siebie zabijam, to i innym szkodzę - tylko strzelić w łeb!
ale jakoś po tym temacie to jeszcze z większą przyjemnością zapalę, no jakoś tak... bo lubie na złość zapalić na przykład

to samo proponuję grubszym: takich uwag chamskich i obelżywych nie warto słuchać, bo płyną od osób, które was nie szanują
pod płaszczykiem dbałości o wasze zdrowie - naplują wam w twarz


tego kto cię nie szanuje - i ty nie musisz słuchać
to jest jedna z najważniejszych nauk w życiu

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-06-12 o 11:34
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 11:46   #298
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
dokładnie, własnie to trzeba jasno powiedzieć:
"gruby cielaku, czy nie widzisz, jak jesteś obrzydliwym zwałem narosłego tłuszczu, weź schudnij, bo kipniesz na wylew!"

-

to samo proponuję grubszym: takich uwag chamskich i obelżywych nie warto słuchać, bo płyną od osób, które was nie szanują
pod płaszczykiem dbałości o wasze zdrowie - naplują wam w twarz

nie ma to jak solidna dawka nadinterpretacji.

Oczywiście, autorka ma prawo być zaniedbanym grubasem. Jej mąż ma prawo nie chcieć się z nią przez to kochać. Więc dalej, utwierdzajcie ją w przekonaniu że wszystko gra tylko mąż jej nie szanuje i jest chamem ograniczającym jej wolność do bycia grubym - ciekawe do czego ją to zaprowadzi.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 11:50   #299
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Miłość, a seks..

ależ właśnie wielką przyjemność odczuwam, kiedy mogę innemu człowiekowi powiedzieć:
"szanuj siebie, nie daj sobie wejść na głowę takim ludziom, co cię obrażają, co myślą, że wiedzą lepiej od ciebie, jak powinnaś wyglądać - i przez to uznają, że mają prawo cię opluć i znieważyć"

że zamiast zdaniem jakichś chamów z neta, czy chamów na ulicy, czy chamów w bliskim otoczeniu - sama o siebie zadbaj i weź sie za siebie wtedy, kiedy sama uznasz za stosowne
przez własny wybór schudnij, a nie dla jakichś krzykaczy, co cię nienawidzą za to tylko, ze nie ważysz tyle ile oni uważają, że powinnaś

ich zdaniem nie warto się przejmować - niech się udławią złością, że nie wyglądasz tak jak chcą

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-06-12 o 11:54
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 12:02   #300
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Miłość, a seks..

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
to samo proponuję grubszym: takich uwag chamskich i obelżywych nie warto słuchać, bo płyną od osób, które was nie szanują
pod płaszczykiem dbałości o wasze zdrowie - naplują wam w twarz


tego kto cię nie szanuje - i ty nie musisz słuchać
to jest jedna z najważniejszych nauk w życiu
Ciekawe, czy to samo byś powiedziała własnej matce, gdyby leżała w szpitalu z rękami skłutymi jak narkoman od wstrzykiwania insuliny, z pampersem, którego pielęgniarka nie jest w stanie zmienić, bo nie jest w stanie nawet podnieść takiej osoby z łóżka. Niestety, tak to później wygląda. Gdy coś się psuje, to zostają takie osoby zupełnie same, a ci, którzy poklepywali po pleckach nagle odwracają się na pięcie.
Także Autorko, wybór należy do Ciebie.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.