Tż nie odwozi mnie do domu :( - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-12, 13:14   #61
Varix
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 7
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

To że ma kasę, to nie znaczy że trzeba z niego ją doić. Zapłać mu za paliwo i tyle, a nie robisz z siebie księżniczkę tylko dlatego że Twoje koleżanki są odwożone.
Varix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 13:19   #62
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Jedź do niego i nie siedź do nocy, proste.

Wychodź o tej 20.
Kilka razy tak zrobisz i
a) będziesz wracać bezpiecznie
b) może on chcąc żebyś posiedziała dłużej, zacznie Cię odwozić.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 13:40   #63
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Kolejny wątek z cyklu zaniedbywanej księżniczki?

Autorko czy tu naprawdę chodzi tylko i wyłącznie o to że on rzekomo nie dba o twoje bezpieczeństwo (argument na miarę księżniczki) czy też o to że nie masz czym pochwalić się przed koleżankami że chłopak cię do domu nie odwozi i głupio ci przyznać że zasuwasz do domu autobusem?

I co mnie jeszcze zdrażniło - że wyliczasz facetowi kasę. Skoro uważasz że skąpi na rzeczy wg ciebie istotne - to po co z nim jesteś?
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 13:50   #64
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez kala8 Pokaż wiadomość
No wiesz trochę jednak mi żal, że mój facet nie dba o moje bezpieczeństwo.
Jestem u niego raz na tydzień czasem dwa, to nie są jakieś niesamowite kwoty, że on musi na mnie tak strasznie kasę wydawać. Za wszystko raczej dzielimy się po połowie jak gdzieś płacimy,mam mu oddawać za paliwo jak mnie raz na jakiś czas do domu odwiezie? Nie kumam czy Wam by nie było przykro w takiej sytuacji. Poza tym o mnie dba.
Jak dla mnie to po prostu jakas zahukana jestes, dajesz sprzeczne komunikaty. Ja bym sie nie spotkała z facetem wieczorem, wiedząc, ze mnie nie odwiezie. Nie ma mowy, serio. Wazniejsze jest dla mnie moje bezpieczenstwo, niz spotkanie. Ty go nauczyłas, ze sie nie boisz wracac wieczorami i wygoda jest dla Ciebie bez znaczenia, ze mozesz ,marznąc na przystanku i zawalac 12 minut sama nocą, wg mnie błąd. Następnym razem powiedz, ze mu dasz na paliwo, albo, ze nie przyjedziesz, bo sie nasłuchałas od rodziców, czy kolezanek jak niebezpiecznie sie wraca w nocy i mozecie sie spotkac w dzien, u Ciebie, albo jesli raczy Cie odwiezć.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Varix Pokaż wiadomość
To że ma kasę, to nie znaczy że trzeba z niego ją doić. Zapłać mu za paliwo i tyle, a nie robisz z siebie księżniczkę tylko dlatego że Twoje koleżanki są odwożone.
Serio wg Ciebie to, ze sie oczekuje odwiezienia do domu, skoro facet ma samochód, to jest robienie z siebie ksiezniczki???
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 13:55   #65
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez Flashdance Pokaż wiadomość
Wcześniej mogłaś się narażać i nie chciałaś aby Cię odwoził jak sam proponował. Nagle teraz stało sie to dla Ciebie takim ogromnym problemem?


Znowu zwrot akcji. Czyli sytuacje kiedy Ty do niego przyjeżdżasz i musisz wracać autobusem zdarzają się rzadko. Częściej to on przyjeżdża do Ciebie i wydaje pieniądze na dojazd i powrót. Czyli jednak dba o Ciebie i mu na Tobie zależy, bo chce się z Tobą spotykać, nie tylko u siebie w domu (gdzie nie musi ruszać tyłka i wydawać pieniędzy). Skoro on sam płaci kiedy przyjeżdża do Ciebie, to Ty możesz sama płacić kiedy Ty przyjeżdżasz do niego, albo dorzucać sie do benzyny, nadal nie widzę w tym nic złego. O często jest u Ciebie i płaci za dojazdy, Ty czasami jesteś u niego i za twoje dojazdy też ma płacić on?

Sama nie chciałaś (nie wiadomo z jakiego powodu, bo na pytania nie odpowiadasz) aby Cię odwoził, teraz chcesz. Nadal nie napisałaś o jakiej to później godzinie powrotów mówimy.Ja tu nie widzę wielkiego problemu. Sama stwarzasz problem na siłe i w dodatku nie robisz nic aby go rozwiązać.
Najlepiej niech zrobią zestawienie ile idzie na dojazdy i podzielą to dokładnie co do grosza na pół, żeby broń Boże chłopak nie wydał o 5 groszy więcej. Przecież to chore. Chłopak ma samochód, zarabia 2 razy więcej niż dziewczyna i nie chce mu się tyłka ruszyć żeby zadbać o jej bezpieczeństwo i odstawić ją do domu.
Może nie miała śmiałości wcześniej zgadzać się na odwożenie bo na początku znajomości było jej po prostu głupio, a teraz jemu jest wygodnie i żal kasy, na pewno nie jest to dla mnie normalne.
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 14:20   #66
Precious things
Rozeznanie
 
Avatar Precious things
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Zakładając, że miałby Autorkę odwozić powiedzmy raz w tygodniu, to wychodzi ok.18 zł. ( w dwie strony ) przy założeniu, że spalanie jest na poziomie 8 litrów Uważam, że to nie jest jakaś porażająca kwota i jednak mógłby się chłopak wysilić.
__________________




Precious things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 14:22   #67
kala8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 66
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez marza_mr Pokaż wiadomość
Najlepiej niech zrobią zestawienie ile idzie na dojazdy i podzielą to dokładnie co do grosza na pół, żeby broń Boże chłopak nie wydał o 5 groszy więcej. Przecież to chore. Chłopak ma samochód, zarabia 2 razy więcej niż dziewczyna i nie chce mu się tyłka ruszyć żeby zadbać o jej bezpieczeństwo i odstawić ją do domu.
Może nie miała śmiałości wcześniej zgadzać się na odwożenie bo na początku znajomości było jej po prostu głupio, a teraz jemu jest wygodnie i żal kasy, na pewno nie jest to dla mnie normalne.

Właśnie tak to odbieram jak napisałaś, ale według większości tutaj jestem księżniczką. Wiem że to nie jest powód do zerwania, tylko jakiś tam mały problem który mi przeszkadza i chciałam się was poradzić i zapytać jak to jest u was w związkach.
kala8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 14:28   #68
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość

Serio wg Ciebie to, ze sie oczekuje odwiezienia do domu, skoro facet ma samochód, to jest robienie z siebie ksiezniczki???
Dziwne, jak dla mnie.
Uważam za normalne, że chłopak odwozi dziewczynę, szczególnie jeśli ma to miejsce wieczorem/w nocy lub jeśli usiałaby iść w jakiejś nieciekawej okolicy, albo jeśli ma kiepskie połączenie.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 14:58   #69
aaanitka86
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

powiedz "nie chce mi sie iść na ten przystanek"powinien zajarzyć!
aaanitka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 17:39   #70
kala8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 66
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez aaanitka86 Pokaż wiadomość
powiedz "nie chce mi sie iść na ten przystanek"powinien zajarzyć!
To on powie spacer dobrze nam zrobi :p
kala8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 17:40   #71
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez kala8 Pokaż wiadomość
To on powie spacer dobrze nam zrobi :p
no to ty powiesz "wolałabym żebyś odwiózł mnie samochodem"
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 17:47   #72
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Ja gdybym faktycznie się bała sama wracać, to bym mu powiedziała że się boję. A nie jakieś pinkolenie o koleżankach i dbaniu o kobietę, bo z tego co pisałaś właśnie tak mu uargumentowałaś prośbę.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 18:05   #73
magd102
Rozeznanie
 
Avatar magd102
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Ja też swojego nauczyłam,że wracałam późno 23 od niego do siebie - fakt mieliśmy tylko pół kilometra przez osiedle do siebie więc nie widziałam na poczatku problemu ale później zaczęły się jakies typy po osiedlu wałęsać , więc pewnego wieczoru zimą poprosiłam by mnie odprowadził na co usłyszałam że jest przeziębiony i nie chce się rozchorować pierwszy raz wtedy na niego krzyknełam że skoro ważniejsze jest dla niego przeziębienie od bezpieczeństwa dziewczyny to więcej mnie tu nie zobaczy! do dziś chodzi jak w zegarku


Ale w sumie moja historia mnie natchnęła... może autorko jak Twoj facet bedzie chciał byś do niego przyjechała to powiedz że nie przyjedziesz bo ostatnim razem jak wracałaś to mijałaś jakiegoś dziwnego typa/szedł za Tobą czy co tam wymyslisz i się boisz teraz wracać sama po 22. Jak będzie chciał bys do niego przyjechała mimo wszystko to zaproponuje Ci odwiezienie z powrotem.
__________________

„Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.”


magd102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 18:24   #74
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez magd102 Pokaż wiadomość
Ja też swojego nauczyłam,że wracałam późno 23 od niego do siebie - fakt mieliśmy tylko pół kilometra przez osiedle do siebie więc nie widziałam na poczatku problemu ale później zaczęły się jakies typy po osiedlu wałęsać , więc pewnego wieczoru zimą poprosiłam by mnie odprowadził na co usłyszałam że jest przeziębiony i nie chce się rozchorować pierwszy raz wtedy na niego krzyknełam że skoro ważniejsze jest dla niego przeziębienie od bezpieczeństwa dziewczyny to więcej mnie tu nie zobaczy! do dziś chodzi jak w zegarku


Ale w sumie moja historia mnie natchnęła... może autorko jak Twoj facet bedzie chciał byś do niego przyjechała to powiedz że nie przyjedziesz bo ostatnim razem jak wracałaś to mijałaś jakiegoś dziwnego typa/szedł za Tobą czy co tam wymyslisz i się boisz teraz wracać sama po 22. Jak będzie chciał bys do niego przyjechała mimo wszystko to zaproponuje Ci odwiezienie z powrotem.
po co ma ściemniać? Nie lepiej pogadać szczerze?
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 18:25   #75
kala8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 66
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez magd102 Pokaż wiadomość
Ja też swojego nauczyłam,że wracałam późno 23 od niego do siebie - fakt mieliśmy tylko pół kilometra przez osiedle do siebie więc nie widziałam na poczatku problemu ale później zaczęły się jakies typy po osiedlu wałęsać , więc pewnego wieczoru zimą poprosiłam by mnie odprowadził na co usłyszałam że jest przeziębiony i nie chce się rozchorować pierwszy raz wtedy na niego krzyknełam że skoro ważniejsze jest dla niego przeziębienie od bezpieczeństwa dziewczyny to więcej mnie tu nie zobaczy! do dziś chodzi jak w zegarku


Ale w sumie moja historia mnie natchnęła... może autorko jak Twoj facet bedzie chciał byś do niego przyjechała to powiedz że nie przyjedziesz bo ostatnim razem jak wracałaś to mijałaś jakiegoś dziwnego typa/szedł za Tobą czy co tam wymyslisz i się boisz teraz wracać sama po 22. Jak będzie chciał bys do niego przyjechała mimo wszystko to zaproponuje Ci odwiezienie z powrotem.
Mój jak był kiedyś przeziębiony to nawet na głupi przystanek mnie nie odprowadził, bo wtedy się rozłoży całkiem. Faceci są niezwykle przewrażliwieni na swoim punkcie, mając katarek umierają.

Masz rację może to jest metoda huknąć, krzyknąć aby dotarło.

Kiedyś mu mówiałam, że jakiś gościu za mną szedł podejrzany i się bałam, ale jakoś to zbagatelizował.
kala8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 18:28   #76
milka8686
Zadomowienie
 
Avatar milka8686
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

wiesz ja myślę, że on po prostu jest wygodnicki i jesli nim nie "potrząśniesz" to będzie dalej tak jak jest

poza tym w pełni Cię rozumiem, tez byłoby mi przykro i czułabym sie zaniedbana
milka8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 18:35   #77
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

a nie można zwyczajnie powiedzieć 'boję się tak po nocy wracać, różne typy się kręcą, nie mgółbyś mnie odwieźć?'

przychylam się do zdania poprzedniczek, że skoro ileś tam razy mu odmówiłaś, to zwyczajnie przestał w ogóle brać pod uwagę, że chciałabyś, żeby Cię odwiózł.
Jak ja mojemu z 5 razy powieziałam, że nie chcę kapci, to jak kolejny raz u niego byłam stwierdził, że jak mi zimno będzie to mam mówić, bo się nie będzie za kazdym razem pytał, skoro odp jest zawsze taka sama cóż, taką konstrukcją są faceci
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 18:42   #78
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez K1987 Pokaż wiadomość
a nie można zwyczajnie powiedzieć 'boję się tak po nocy wracać, różne typy się kręcą, nie mgółbyś mnie odwieźć?'

przychylam się do zdania poprzedniczek, że skoro ileś tam razy mu odmówiłaś, to zwyczajnie przestał w ogóle brać pod uwagę, że chciałabyś, żeby Cię odwiózł.
Jak ja mojemu z 5 razy powieziałam, że nie chcę kapci, to jak kolejny raz u niego byłam stwierdził, że jak mi zimno będzie to mam mówić, bo się nie będzie za kazdym razem pytał, skoro odp jest zawsze taka sama cóż, taką konstrukcją są faceci
Już nie przesadzajmy, po prostu LUDZIE są tacy. Ja się nigdy nie pytam miliard razy o to samo. Nie, rozumiem jako NIE, a nie jako: dzisiaj nie, jutro nie, pojutrze nie, ale za 3 lata może będę chciała żebyś mnie odwiózł.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 18:47   #79
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Już nie przesadzajmy, po prostu LUDZIE są tacy. Ja się nigdy nie pytam miliard razy o to samo. Nie, rozumiem jako NIE, a nie jako: dzisiaj nie, jutro nie, pojutrze nie, ale za 3 lata może będę chciała żebyś mnie odwiózł.
też prawda, sama nie pytam po raz setny o to samo, więc właściwie racja, taką konstrukcją po prostu jest człowiek
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 18:53   #80
Siurniety Krolik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 221
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

10 kilometrów to niedaleko. Niedaleko w sensie, że ile miesięcznie wyjdzie? 100? 120 kilometrów? W sumie jakieś 30-40 PLN za paliwo.
No wybaczcie, ale jeżeli dziewczyna ma się sama po nocy kilkanaście minut włóczyć z przystanku do domu (czort wie, przez jaką okolicę), bo facetowi żal raz na miesiąc wydać tyle, ile kosztuje butelka najtańszej szkockiej z Biedronki, to coś tu nie teges z nim.
Inną sprawą, że trzeba jasno powiedzieć - jest noc, mam daleko z przystanku do domu, boję się, chcę żebyś mnie odwiózł. W takim wypadku jeżeli facet coś burknie o kosztach, to w ryj go i wymienić na lepszy model.
Siurniety Krolik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 18:53   #81
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Bez kitu o ile życie byłoby prostsze jakby ludzie mówili to, co myślą
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 19:21   #82
aliani
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 558
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Ja tylko powiem, że przez facetów, z którymi się spotykałam zawsze byłam odprowadzana/odwożona pod dom, jeśli było późno, a przez kolegów jestem zazwyczaj odprowadzana na pociąg/autobus skąd mam później blisko do domu. Bardzo rzadko się zdarza, żebym musiała czekać po jakiejś imprezie, spotkaniu, koncercie sama (chyba, że bawię się w damskim gronie). Jedynie po moich 600km podróżach od TŻta, ale to już inna sytuacja.
aliani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 19:29   #83
kala8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 66
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Bez kitu o ile życie byłoby prostsze jakby ludzie mówili to, co myślą
Pisałam już że z nim o tym rozmawiałam i mówiłam, że jest mi przykro że tak postępuje, to była zmiana na dwa tygodnie a potem dalej to samo.
kala8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 19:33   #84
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

No dobrze, ale po co jakieś teksty, że Ci przykro?
Po prostu: kochanie, odwieź mnie proszę do domu, bo jest późno i nie czuję się bezpiecznie.
Jak nie będzie Cię odwoził, to wychodź o 20 mówiąc, że chcesz wrócić do domu, póki jest w miarę wcześnie i tyle.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 19:56   #85
WarOfWorlds
Zadomowienie
 
Avatar WarOfWorlds
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 270
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

jeju po co weszłam na ten wątek... Tu nie ma normalnej wymiany zdań. Jest kłótnia pomiędzy 'mega wyzwolonymi i samodzielnymi kobietami' i dziewczyną, która chce być traktowana jak należy.

Z mojego punktu widzenia to nie ona jest księżniczką, ale ON. Nie mam pojęcia co to za rodzaj wychowania.. albo jego brak... Czułabym się okropnie jakbym musiała się prosić o tak oczywiste rzeczy jak odwiezienie do domu. Tym bardziej, że facet ma pieniądze na to. Nie wiem jak długo autorka się zna z tym facetem, ale radzę poobserwować relacje w jego rodzinie. Faceta nie zmienisz. Widać nikt nie dał mu odpowiedniego przykładu jak traktuje się kobietę. Jest to przykre, ale takie zachowania źle wróżą związkowi Nie, żebym była za tym, żeby facet ciągle był dojony przez kobietę, oczywiście. Ale całęgo życia z taką osobą, która niezbyt się interesuje i skąpi na mnie pieniądze, bym nie spędziła
__________________
Zapuszczam włosy cel: do dooopy
włosomaniaczka od 18.11.2011

ZUZKA
WarOfWorlds jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 20:33   #86
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez WarOfWorlds Pokaż wiadomość
jeju po co weszłam na ten wątek... Tu nie ma normalnej wymiany zdań. Jest kłótnia pomiędzy 'mega wyzwolonymi i samodzielnymi kobietami' i dziewczyną, która chce być traktowana jak należy.

Z mojego punktu widzenia to nie ona jest księżniczką, ale ON. Nie mam pojęcia co to za rodzaj wychowania.. albo jego brak... Czułabym się okropnie jakbym musiała się prosić o tak oczywiste rzeczy jak odwiezienie do domu.
Chyba nie do końca o to chodzi o to, że ma się prosić, ale że ma jak normalny człowiek zakomunikować o swoich potrzebach. Facet chyba jest wychowany jak należy skoro wiele razy jej proponował, ale jak ktoś cały czas mówi 'nie' to musi się liczyć z tym, że druga osoba weźmie sobie to 'nie' do serca i się zastosuje. Kiedyś autorka potrafiła powiedzieć po prostu, że nie chce, bez owijania w bawełnę, więc niech teraz zrobi to samo i powie wprost, żeby ją facet odwiózł do domu.
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 21:11   #87
kala8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 66
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez K1987 Pokaż wiadomość
Chyba nie do końca o to chodzi o to, że ma się prosić, ale że ma jak normalny człowiek zakomunikować o swoich potrzebach. Facet chyba jest wychowany jak należy skoro wiele razy jej proponował, ale jak ktoś cały czas mówi 'nie' to musi się liczyć z tym, że druga osoba weźmie sobie to 'nie' do serca i się zastosuje. Kiedyś autorka potrafiła powiedzieć po prostu, że nie chce, bez owijania w bawełnę, więc niech teraz zrobi to samo i powie wprost, żeby ją facet odwiózł do domu.
A czy nie powinno być tak że mimo tej odmowy facet powinien się uprzeć i odwieźć dziewczynę, bo ją kocha i chcę jej zapewnić bezpieczeństwo. Nie lubię i nie umiem się prosić o takie rzeczy.
kala8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 21:16   #88
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez kala8 Pokaż wiadomość
A czy nie powinno być tak że mimo tej odmowy facet powinien się uprzeć i odwieźć dziewczynę, bo ją kocha i chcę jej zapewnić bezpieczeństwo. Nie lubię i nie umiem się prosić o takie rzeczy.
a potem by uslyszał, że nic nie liczy się z Twoim zdaniem i ma gdzieś Twoją opinię.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 21:16   #89
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez kala8 Pokaż wiadomość
A czy nie powinno być tak że mimo tej odmowy facet powinien się uprzeć i odwieźć dziewczynę, bo ją kocha i chcę jej zapewnić bezpieczeństwo. Nie lubię i nie umiem się prosić o takie rzeczy.
- nie, bo normalny człowiek komunikuje, czego oczekuje; gdybym usłyszała na moją propozycję, "nie, dziękuję"- nie upierałabym się.
Ty każesz mu się DOMYŚLAĆ, bo nie widzę niczego złego w tym,że chciał cię odwieźć, a ty odmawiałaś, ile może prosić? Nie, to nie.

To się naucz.

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Cytat:
Napisane przez kisielova Pokaż wiadomość
a potem by uslyszał, że nic nie liczy się z Twoim zdaniem i ma gdzieś Twoją opinię.
- dokładnie
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 21:16   #90
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(

Cytat:
Napisane przez kala8 Pokaż wiadomość
A czy nie powinno być tak że mimo tej odmowy facet powinien się uprzeć i odwieźć dziewczynę, bo ją kocha i chcę jej zapewnić bezpieczeństwo.
Nie, bo od lat kobiety walczą, żeby mężczyźni szanowali ich "nie" i nauczyli się, że jak kobieta mówi "nie", to myśli "nie".
Nikt nie powinien nas uszczęśliwiać na siłę, nawet partner. Jeśli nie wyrażamy na coś ochoty, to nie powinien nas zmuszać.

Nie chcesz prosić, to nie proś, po prostu wracaj do domu wcześniej.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.