Naszym plotkom nie ma końca, czyli wątek dla wszystkich chcących pogadać cz. II

[wioleta20]

Tez zauwazylam że ostatnio cos tu cicho na wątku Nie to co kiedys:P

[LeejdiNaati]

Sesja jest, więc pewnie dlatego

A ja właśnie się dowiedziałam, że mam kolejny egzamin w plecy. I co najważniejsze bardziej mnie to śmieszy niż smuci

[wioleta20]

Haha podoba mi sie twoja reakcja

[LeejdiNaati]

Napisane przez wioleta20

Haha podoba mi sie twoja reakcja

Od 2 dni jestem taka zła na tą babę, bo dopiero dzisiaj dała wyniki a jutro o 10 poprawa. No i co mam zrobić? Siedzieć teraz i się uczyć? O nie nie! Idę na zakupy

[Monichulaa]

Hej

Napisane przez LeejdiNaati

Od 2 dni jestem taka zła na tą babę, bo dopiero dzisiaj dała wyniki a jutro o 10 poprawa. No i co mam zrobić? Siedzieć teraz i się uczyć? O nie nie! Idę na zakupy

I to jest dobre podejście Pochwal się co kupiłaś

A u mnie dziś ostatni egzamin ale dopiero o 16 (!) i nie wiem czy się uczyć czy sobie już podarować edukację na dziś po to w końcu prawie pół dnia
Może przejrzę tylko test

[LeejdiNaati]

Napisane przez Monichulaa

Hej



I to jest dobre podejście Pochwal się co kupiłaś

A u mnie dziś ostatni egzamin ale dopiero o 16 (!) i nie wiem czy się uczyć czy sobie już podarować edukację na dziś po to w końcu prawie pół dnia
Może przejrzę tylko test

Idę po odłożoną sukienkę na obronę KLIK Egzaminów nie zaliczam wcale, ale strój na obronę w szafie musi być Ja mam jutro poprawkę i w piątek egzamin z innego przedmiotu a nie umiem nic

[Monichulaa]

Link nie działa

Właśnie muszę się wybrać po materiał na sukienkę bo nie będę się miała w co ubrań na obronę. Egzaminy mam nadzieję pozaliczane (zostało tylko dziś), praca gotowa do wydruku a szmatki w szafie nie ma

[LeejdiNaati]

Napisane przez Monichulaa

Link nie działa

Właśnie muszę się wybrać po materiał na sukienkę bo nie będę się miała w co ubrań na obronę. Egzaminy mam nadzieję pozaliczane (zostało tylko dziś), praca gotowa do wydruku a szmatki w szafie nie ma

Dodaję w załączniku w takim razie Jedyna sukienka, którą mam przed kolano

[Monichulaa]

Bardzo ładna

A ja chciałam taką też zwykłą, prosta, z kołnierzykiem innego koloru niż całość ale jeszcze waham się nad kolorem. Może jakiś grafit lub np. szafirowy. Zobaczę co będzie w sklepie

[LeejdiNaati]

Napisane przez Monichulaa

Bardzo ładna

A ja chciałam taką też zwykłą, prosta, z kołnierzykiem innego koloru niż całość ale jeszcze waham się nad kolorem. Może jakiś grafit lub np. szafirowy. Zobaczę co będzie w sklepie

Dziękuję Ja szukałam stroju miesiąc i w końcu wczoraj zaszłam z nudów do Cubusa no i mam A tak to albo nie leżały na mnie ładnie, albo strasznie drogie były. Strasznie ciężko było mi coś znaleźć a obeszłam 4 galerie po 2 razy

[Monichulaa]

Szczerze powiedziawszy to nie pamiętam żebym ostatnio jakoś kupiła sobie sukienkę bo tak jak mówisz albo leżą beznadziejnie albo są strasznie drogie, że cena z butów wyrywa. Ale jak już coś ładnego zobaczę to pstrykam fotką lub zapamiętuję i szukam w sieci i pokazuję Mamie. A ona już robi swoje

[LeejdiNaati]

Napisane przez Monichulaa

Szczerze powiedziawszy to nie pamiętam żebym ostatnio jakoś kupiła sobie sukienkę bo tak jak mówisz albo leżą beznadziejnie albo są strasznie drogie, że cena z butów wyrywa. Ale jak już coś ładnego zobaczę to pstrykam fotką lub zapamiętuję i szukam w sieci i pokazuję Mamie. A ona już robi swoje

Aaaa to masz super, zazdroszczę A na bazarach jak ja szukałam to są takie totalne szmatki w cenach sieciówkowych, więc wolę poszukać po galeriach i tam kupić, przynajmniej wyglądają jakoś znośnie Ja mam problem z oponką na brzuchu i trochę mi ją w tej sukience widać, ale TŻ się śmiał, że będę najwyżej udawać ciężarną

[justka89]

Dzień dobry.
Został mi jeszcze jeden egzamin - obrona w lipcu i koniec na kilka miesięcy od nauki.

Natii poprawisz wszystko. Ładnie będzie pozaliczane, głowa do góry.

Trzymam kciuki za wszystkie zdające, poprawiające

Dzisiaj mam dzień wielkiego szoku. Pójście i zaprowadzenie Młodego na terapię okazało się przyjemnością. Pierwszy raz bez płaczu. Nawet pomachał mi papa. Może mój szantażyk pomógł, że jak będzie płakał to nie pójdzie na huśtawki.

Wpadnę po 13 jak pójdzie Młody spać.

[Monichulaa]

Wiem I wiem też, że gdyby nie fakt, że mama szyje to bym na pewno nie miała tyle szmatek w szafie
Czasami na bazarach można dostać coś ładnego i w fajnej cenie ale czasem takie szmatki, że nie wiadomo jak to załozyć i z czym a ceny jak w sklepie.

Założysz pasek i nie będzie oponki widać. Albo wciągniesz brzuch ze stresu i też nikt nie zauważy

[LeejdiNaati]

Napisane przez justka89

Dzień dobry.
Został mi jeszcze jeden egzamin - obrona w lipcu i koniec na kilka miesięcy od nauki.

Natii poprawisz wszystko. Ładnie będzie pozaliczane, głowa do góry.

Trzymam kciuki za wszystkie zdające, poprawiające

Dzisiaj mam dzień wielkiego szoku. Pójście i zaprowadzenie Młodego na terapię okazało się przyjemnością. Pierwszy raz bez płaczu. Nawet pomachał mi papa. Może mój szantażyk pomógł, że jak będzie płakał to nie pójdzie na huśtawki.

Wpadnę po 13 jak pójdzie Młody spać.

Mam nadzieję, że poprawię Ale pewnie i tak teraz w czerwcu się nie obronię, bo termin mam 27 a 24 mam jeszcze egzamin

Cieszę się, że z Młodym już lepiej

Napisane przez Monichulaa

Wiem I wiem też, że gdyby nie fakt, że mama szyje to bym na pewno nie miała tyle szmatek w szafie
Czasami na bazarach można dostać coś ładnego i w fajnej cenie ale czasem takie szmatki, że nie wiadomo jak to załozyć i z czym a ceny jak w sklepie.

Założysz pasek i nie będzie oponki widać. Albo wciągniesz brzuch ze stresu i też nikt nie zauważy

Czasem są fajne rzeczy, fakt. Nie kupuję często w sieciówkach, większość właśnie na takich bazarkach, ale to tylko bluzki jakieś zwykłe itp Po sukienkach np widzę, że wszystkie są z takiego paskudnego śliskiego materiału albo są takie sztywne a ja nie lubię czegoś takiego nosić

[Monichulaa]

Napisane przez LeejdiNaati

Czasem są fajne rzeczy, fakt. Nie kupuję często w sieciówkach, większość właśnie na takich bazarkach, ale to tylko bluzki jakieś zwykłe itp Po sukienkach np widzę, że wszystkie są z takiego paskudnego śliskiego materiału albo są takie sztywne a ja nie lubię czegoś takiego nosić

Ze mnie zawsze się Mama śmieje, że kupię coś właśnie na bazarku jakąś spódnicę czy coś a później przychodzę do niej i weź mi tu wetnij, a tam skróć a tu znowu coś. I zawsze marudzi, że woli szyć od podstaw niż poprawiać jakieś tandetne szycie ale po marudzi i zrobi

Zmykam jednak coś powtórzyć żeby nie było, że całe przedpołudnie przesiedzę na wizażu

[Flaviek]

MI zostały jeszcze 3 egzaminy, w czym 2 bardzo ciężkie
Dziś już pewnie zaczne robić notatki na poniedziałkowy

[justka89]

ja powinnam już zacząć opracowywać zagadnienia do obrony. Codziennie znajduje sobie wymówkę by tego nie robić

[Arya90]

Śliczna sukienka

Tak w ogóle hej
ja mało bywam, bo mam mnóstwo egzaminów teraz i innych spraw na głowie.
W sobotę idziemy na wesele z Tż.
A dzisiaj dostałam zaproszenie na pizzę od mojego Tż

[2018070520180950]

Dziewczyny zaniedbuje wątek bo jestem w Polsce na urlopie na razie na 2 tyg i czasu na wizaz mało mam nadzieje ze wybaczycie

[Arya90]

Kacha to udanego urlopu!

[2018070520180950]

Dzięki

[justka89]

Kacha udanego urlopu.
Wybaczamy nieobecność

[daariaaa002]

Cześć dziewczyny
mam nadzieje ze po sesji wątek się ruszy bo cicho tu bardzo ;p
dziś pogoda dopisuje w słoneczko więc trzeba było skorzystać z tego i ruszyć nad jeziorko, woda cieplutka, piasek parzył w stópki super...A teraz
wziełam się na kończenie książki ' Nowe oblicze Greya ' mam nadzieje ze do jutra ją przeczytam ...

[Nikaaa152]

Napisane przez LeejdiNaati

Dodaję w załączniku w takim razie Jedyna sukienka, którą mam przed kolano

Super, takie sukienki są najbardziej uniwersalne. I tak jak mówisz, ciężko takie zdobyć , żeby idealnie pasowały Ja kupiłam swoją taką prostą, granatową w Camaeieu

Kaśka, udanego urlopu I wybaczamy

[Arya90]

Ja mam letnią sukienkę koralową z lekką koronką u góry z diversa Też przed kolano

[Jacqueline__]

hej

ja też rzadko bo cięzko mi strasznie. i z fundacją, z uczelnią i tą nieszczęsną pracą. przede mną 2 tyg. tyrania jeżeli marzę o lipcowej obronie.. no i rozchorowałam się na dodatek.

[justka89]

Napisane przez Jacqueline__

hej

ja też rzadko bo cięzko mi strasznie. i z fundacją, z uczelnią i tą nieszczęsną pracą. przede mną 2 tyg. tyrania jeżeli marzę o lipcowej obronie.. no i rozchorowałam się na dodatek.

hej.
Wierzę w Ciebie. Zepniesz pośladki i będziesz bronic się w lipcu

[bujdanaresorach]

Jac, luzik, obronisz się

Dzisiaj najadłam się strachu co nie miara. Zabrałam laptopa do łazienki, żeby umilić sobie kąpiel utworami Eryki Badu. Już nie pierwszy raz, więc nie przypuszczałam, że coś może się stać. Wyszłam z łazienki, wzięłam laptopa, a tu zonk... cały obraz zaśnieżony, piksele rozjechane na cztery strony świata. Od wilgoci, zapewne. Godzinę włączałam i wyłączałam lapa, zero efektów. Byłam wściekła. Pomyślałam, że teraz laptop jest mi potrzebny bardziej niż kiedykolwiek (projekty zaliczeniowe), a tu jedna wielka dupa. Cały dzień miałam do dupy, tżtowi tylko jęczałam i smęciłam, że gorzej być nie mogło i co ja teraz zrobię. Wróciłam, bez wiary włączyłam komputer, a on działa

[justka89]

bujda dobrze, że laptopik działa. Ja jeszcze nie wpadłam na zabranie lapka do łazienki do kąpieli.

Jutro rano idę do lekarza rodzinnego z tym moim ciśnieniem. Boję się, że będzie się czepiała, że nie dbam o siebie, za dużo się przemęczam itp.