Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

[LiwkaO]

Napisane przez oliwka__

Cześć

zazdroszczę Wam tyle napiszę

nie mam czasu na nic i staram się mała oduczyć cyca bo nie ujadę karmienie na zawołanie to zło i od 1,5 tygodnia walczę by karmić co dwie godziny ale jest taki wrzask ryk nie mam serca słuchac tego ryku i daję cyca i błedne koło bo ona nawet jak jest nabrzmiała pierś je 4 minuty i przysypia i budzenie nie daje skutku bo tak mocno zasypia a jak odejdę to budzi się i wrzask . ostatnio od 3 nocy nie spi w dzień nie spi drzemki po 15 max 30 minut nawet w samochodzie. Odciągam mleko bo nie raz żeby już poszła spać mówię dam jej butlę to się naje szybko i porządnie i będzie spać i co :dupa: nic nie daje bo dostanie po butli cyca jeszcze i pije jakby cały dzień nie jadła A wagowo 7 tygodni jutro będzie miała i właściwie 1 kg przytyła. Choć jak do tej pory jak sie najadła wieczorem to potrafiła spac po 5-7 godzin ciagiem, a od tych 3 dni cos sie popsula ze spaniem.
smoka ciagnac nie chce ostatnio jak jej dałam to prawie rzygała, szczerze nie mam juz siły na nia, wszystko jest na nie.
Jedyny sukces to to że nauczyła się w końcu leżeć w wózku i mogę choć na spacer niedługi z nią iść. (15-30 minut)

no to ponarzekałam

ja staram się was podczytywać ale zazwyczaj jak włączę kompa to usypiam przy nim albo mała wzywa.

Chyba coś mi te macierzyństwo póki co nie wychodzi.

Miłego dzionka

Oj Oliwka! złe chwile kiedyś odejdą i będzie tylko lepiej ale z tym karmieniem co chwile to współczuje naprawdę. Widocznie taki typ jak Moniki_g że musi być przy cycku cały czas!buziaki i głowa do góry!

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez eluśka87

A i dobra wiesc, w pracy wczoraj poprosilam o zaswiadczenia do banku juz mam wypelnione i wyslane, i dodatkowo adnotacja o tym, ze po urlopie wracam do pracy i przewidzana jestem do zatrudnienia na czas nieokreslony
teraz ciagle mysle o wyprowadzce, o tym jak sie urzadzimy i o opiece dla mojego sloneczka ahhhh. chyba wezmiemy mniejszy kredyt a pozniej bedziemy w miare przyplywu gotowki cos robili wiekszego a tak na poczatek sie wprowadzimy i urzadzimy podstawowo.

Co do slinienia to normalny zdrowy objaw tak ma byc.

A co do kredytu to gratuluje postępów! dacie rade zobaczysz na swoim jest najlepiej!!

[Malpka]

hej
ale mnie dziś w nocy brzuch bolał tak nad pępkiem i to łapał mnie ból i po chwili puszczał rano po wstaniu też mnie jeszcze trochę bolał co to

Napisane przez kasia86bgo

aaaa nie udalo mu sie Zgadnac Krola Juliana

a u mnie go zgadł

Napisane przez pani22ka

Bylismy u lekarzy i jest roznie. duzo cwiczen nas czeka, bo mlody ma spora asymetrie i zaburzenia napiec miesniowych


aaa najlepszym promyczkiem dzisiejszego dnia jest to, ze Torres poznal Natalie. Slinil sie nad nia tak, ze na miejscu Ptaszyska bym sie zaczela martwic ale trudno mu sie dziwic - cud dziewuszka

zeby cwiczenia to poprawiły
i za spotkanie

Napisane przez Ptaszysko16

I powiem wam tyle ze jak myslalam ze badanie w kierunku retinopatii to jest hardcor dla dziecka to ekg przebilo wszystkich. To byla miazga. 2 pielegniarki i ja. na zmiane butla, cyc, smoczek, ukochany kocyk - nie dalo rady ;( na raty cos tam wyszlo ale kardiolog super wyrozumialy takze nie kazal powtarzac

oj współczue wam tych wszystkich badań

Napisane przez LiwkaO

Ja chyba doszłam do wniosku, że Miska chyba szaleje w nocy bo za ciepło ja ubieram. Zobaczymy czy dzis bedzie lepiej. Nie bede Wam pisac nawet jak ja ubierałam do spania bo mnie

Napisane przez Tasia34

Chodakowska też mnie korci, ale nie wiem, od którego treningu zacząć i skąd wytrzasnąć te nagrania...Tzn. niby wiem, ale jakoś nie mogę się zebrać...

na necie znajdziesz jej treningi

Napisane przez LiwkaO

Uwaga uwaga! tylko bez komentarzy:P w związku z tym, że ja jestem zmarźluch tu uznałam, że Miska tez a ze nie miała potówek to myslalam ze tak jej dobrze dziś spała w body i półśpiochy a tak to jej zakładałam body z krótkim na to pajaca poźniej kocyk - owinięta jak w różek bo tak zasypia i jeszcze kołdra
Dzis przykryłam tylko kocykiem ale i tak się rozkopała to już jej nie nakrywałam

u nas śpi w pajacu cienkim i cienki kocyk

Napisane przez moni_ka.g

I jeszcze pytanie. Alkohol na chrzcinach. Tak czy nie? Dlaczego?
.

u nas były nalewki jako że mój tż produkuje różniaste. Wódki nie było

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez oliwka__

Cześć

zazdroszczę Wam tyle napiszę

nie mam czasu na nic i staram się mała oduczyć cyca bo nie ujadę karmienie na zawołanie to zło i od 1,5 tygodnia walczę by karmić co dwie godziny ale jest taki wrzask ryk nie mam serca słuchac tego ryku i daję cyca i błedne koło bo ona nawet jak jest nabrzmiała pierś je 4 minuty i przysypia i budzenie nie daje skutku bo tak mocno zasypia a jak odejdę to budzi się i wrzask . ostatnio od 3 nocy nie spi w dzień nie spi drzemki po 15 max 30 minut nawet w samochodzie. Odciągam mleko bo nie raz żeby już poszła spać mówię dam jej butlę to się naje szybko i porządnie i będzie spać i co :dupa: nic nie daje bo dostanie po butli cyca jeszcze i pije jakby cały dzień nie jadła A wagowo 7 tygodni jutro będzie miała i właściwie 1 kg przytyła. Choć jak do tej pory jak sie najadła wieczorem to potrafiła spac po 5-7 godzin ciagiem, a od tych 3 dni cos sie popsula ze spaniem.
smoka ciagnac nie chce ostatnio jak jej dałam to prawie rzygała, szczerze nie mam juz siły na nia, wszystko jest na nie.
Jedyny sukces to to że nauczyła się w końcu leżeć w wózku i mogę choć na spacer niedługi z nią iść. (15-30 minut)

no to ponarzekałam

ja staram się was podczytywać ale zazwyczaj jak włączę kompa to usypiam przy nim albo mała wzywa.

Chyba coś mi te macierzyństwo póki co nie wychodzi.

Miłego dzionka

bedzie dobrze

Napisane przez pani22ka

Czy ktoras z Was podaje dziecku żelazo????

ja podawałam, przed szczepieniem idziemy na badania i zobaczymy czy jest poprawa

[Ptaszysko16]

Napisane przez pani22ka

hehe chodnikow na dwa wozki z fajnymi dziurami brak (tj. sa, ale auta, ktorych kierowcy zasluguja na karne kut.asy, tam parkuja)

no kurczeeee, to jednak nie my za nia odpowiadamy


nasz Misiek skraca lewa strone, ma swietnie rozwiniete miesnie plecow, kosztem brzucha.
cwiczenia sa takie ogolnorozwojowe, glownie chodzi o pilnowanie osi symetrii (by lezal tak by odleglosc ucha od barku byla taka sama - ciekawe jak to zrobic jak on teraz caly czas w ruchu
no i wszelkie czynnosci przy dziecku - http://qcm2.quicksilver.pl/img/18/Po...%20dziecka.pdf

a tak naprawde nie wiem jakie sa zalecenia, bo mam tylko to co zdazylam zanotowac + dwa krotkie filmiki... chlop sie znow zdenerwowal na mojego kalafiora - bo widzial, ze Ptaszysko kserowalo zalecenia a ja oczywiscie KALAFIOR (no ja tez go opierniczylam, bo rownie dobrze on mogl to zrobic...). takze wracam dzis na Strzelecka
z drugiej strony dopominac sie o wydruk z ZALECENIAMI nfz... (ile to kosztuje? 10 gr?)
heh. no ja wychodze z zalozenia ze jak my lubimy chlodek, to on tez takze ja nie rzuce pierwsza kamieniem
trudno mi wyposrodkowac ubieranie....

spokojnie, Twój synek ma jeszcze czas

jw
mam nadzieje, ze pozniej napisze wiecej o cwiczeniach

Czy ktoras z Was podaje dziecku żelazo????

nakrzycz na Tz nie kserowalam zalecen od nich a zalecenia ze szpitala tzw. karte wypisu bo by mnie nie przyjeli bez tego.
ja podaje Malej zelazo - actiferol

a w ogole NIE MAMY WODY !!!!!!!!!!!!! i nie bylo kartki - byla ze beda braki w cieplej a nie wcale

[bmma]

Napisane przez Ptaszysko16

a w ogole NIE MAMY WODY !!!!!!!!!!!!! i nie bylo kartki - byla ze beda braki w cieplej a nie wcale

ja wczoraj bez prądu od 9 do 15. Było zaskoczenie, a kartka była.

łączę się w bólu

[pani22ka]

Napisane przez nestelle

..... mnie wczoraj tz zapytał czy byłabym wstanie znów byc w ciąży ????

i co mu odpowiedzialas?

Napisane przez oliwka__

A wagowo 7 tygodni jutro będzie miała i właściwie 1 kg przytyła.

dobry przyrost.
nie mysl tak jestes cudowna mama. zaangazowana, troskliwa. dzieci, niestety, bywaja wymagajace...

moj tz wczoraj 2 godziny stal nad synkiem z ta materia w sówki. bo mu sie wydawalo, ze tak go uspi... caly czas go pytalam czy go usypia czy hipnotyzuje. i ze synek bedzie mial koszmary jak w koncu usnie - dzikie stada sów nad głowa w koncu strzelil kupe, dostal cyca na 4 minutki i odplynal... ale lekko nie jest

Napisane przez Malpka

podawałam, przed szczepieniem idziemy na badania i zobaczymy czy jest poprawa

byla jakas kupowa roznica? na czym ma polegac 'poprawa'?

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez Ptaszysko16

nakrzycz na Tz nie kserowalam zalecen od nich a zalecenia ze szpitala tzw. karte wypisu bo by mnie nie przyjeli bez tego.
ja podaje Malej zelazo - actiferol

a dostalas cos, na pismie, od strzeleckich lekarzy? bo mnie dwie panie doktor skrzyczaly jak notowalam, bo: 'wszystko bedzie w zaleceniach'...

Karte wypisu xerowalam chyba w 5 kopiach i juz nie mam... wszedzie trzeba zostawiac. heh. musze dokserowac

no my od wcziraj mamy Actiferol wlasnie i sie zastanawiam czy bedzie czarna kupa

[Tajgusia]

Napisane przez Malpka

hej
ale mnie dziś w nocy brzuch bolał tak nad pępkiem i to łapał mnie ból i po chwili puszczał rano po wstaniu też mnie jeszcze trochę bolał co to

sprawdź sobie wyrostek robaczkowy

[eluśka87]

Napisane przez moni_ka.g

Tak czytam co potrafia wasze dzieci.. moj Jakub nie chwyta. Do 5 kg pewnie sporo mu brakuje. Zastanawiam sie jeszcze nad tym napieciem miesniowym bo nie do konca mi sie podoba ale nikt nic nie mowil (?)

I jeszcze pytanie. Alkohol na chrzcinach. Tak czy nie? Dlaczego?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas alkohol byl, wino i wodka. Nie duza ilosc ale byla. U mnie na komunii nie bedzie, taki zwyczaj mamy w rodzinie/w regionie.

Napisane przez oliwka__

Cześć

zazdroszczę Wam tyle napiszę

nie mam czasu na nic i staram się mała oduczyć cyca bo nie ujadę karmienie na zawołanie to zło i od 1,5 tygodnia walczę by karmić co dwie godziny ale jest taki wrzask ryk nie mam serca słuchac tego ryku i daję cyca i błedne koło bo ona nawet jak jest nabrzmiała pierś je 4 minuty i przysypia i budzenie nie daje skutku bo tak mocno zasypia a jak odejdę to budzi się i wrzask . ostatnio od 3 nocy nie spi w dzień nie spi drzemki po 15 max 30 minut nawet w samochodzie. Odciągam mleko bo nie raz żeby już poszła spać mówię dam jej butlę to się naje szybko i porządnie i będzie spać i co :dupa: nic nie daje bo dostanie po butli cyca jeszcze i pije jakby cały dzień nie jadła A wagowo 7 tygodni jutro będzie miała i właściwie 1 kg przytyła. Choć jak do tej pory jak sie najadła wieczorem to potrafiła spac po 5-7 godzin ciagiem, a od tych 3 dni cos sie popsula ze spaniem.
smoka ciagnac nie chce ostatnio jak jej dałam to prawie rzygała, szczerze nie mam juz siły na nia, wszystko jest na nie.
Jedyny sukces to to że nauczyła się w końcu leżeć w wózku i mogę choć na spacer niedługi z nią iść. (15-30 minut)

no to ponarzekałam

ja staram się was podczytywać ale zazwyczaj jak włączę kompa to usypiam przy nim albo mała wzywa.

Chyba coś mi te macierzyństwo póki co nie wychodzi.

Miłego dzionka

Kochana, kazde dziecko jest inne, czasem jest ciezko ale dasz rade, mamy musza dawac rade Moze spacerki sie wydluza do godzinki, badz silna

Nestelle ja ostatnio myslalam o takiej kupce do wanienki, no ciekawe, znajac mojego synka i jego wyczyny to i u mnie sie to moze zdarzyc, poki co sa odlotowe na dywan, dzis bede prala porzadnie dywan bo juz czas..
a co do dzieciaczkow gratuluje grzecznosci i pogodnosci )

Już wiem co to za gra... a ja chyba nie umiem w to sie bawic :P mi nie zgadl.. chociaz nie bawilam sie dostatecznie dlugo.

Liwka ja mialam takie dylematy jak ubierac.. ale teraz juz nie chce przesadzac, czasami zdarzalo mi sie roznie ubierac... wczoraj mialam dylemat i na body bluze naciagnelam, ale to byl wieczor wiec chyba ok.. tzn tak myslalam, bo wrocilismy do domu a maly mial lekko pleci i glowke zgrzana od czapki tez to juz sama nie wiem.. w aucie tez cieplo bylo.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez bmma

ja wczoraj bez prądu od 9 do 15. Było zaskoczenie, a kartka była.

łączę się w bólu

u mnie nie bylo wody tydzien temu.. awaria byla, wiec nie bylo kartki, tak tak niech sie tak tlumacza.. to jest straszne a pomyslec ze kiedys ludzie nie mieli pradu i wody czesto i zyli... ja bym chyba nie umiala.. ale podobno mozna sie do wszytskiego przyzwyczaic..

Liwka no wlasnie mam nadzieje, ze beda postepy i zobacze w koncu jak to jest..

Dragusia ja wlosy sama maluje a mam dlugie, choc ost podcielam to znowu urosly.. ale mam plan cos z nimi zrobic jakies pasemka albo refleksy na glowce mi sie marza. Ale poki co malowalam sama albo maz malowal i wiadomo jak maz malowal to nie bylo zastrzezen bo widzial, a ze mam geste to u mnie zostawaly pod 'spodem' łatki nikt pewnie nie mial takiego efektu hahah

Idziemy na spacerek.. tylko mama sie ogranie . Wlasnie przestawilam w pokoju troche rzeczy, lozeczko zmienilo lekko kolor, zalozylam na szczebelki ochraniach ktory dostalismy razem z posciela z wlasnej pracowni siostry kolezanki tz-ta, nawet spoko.

DZIEWCZYNY JAKI SMOCZEK DO BUTELKI NA 3 MIESIAC, JUZ TA 2 CZY JUZ 3..? BO CHCE KUPIC WIEKSZA BUTELKE I SMOKA JAKBY ZOSTAWAL Z KIMS MALUCH. bUTELKE TA MINI MAM Z AVENTU. I WIEKSZA CHYBA CHCE TEZ KUPIC Z AVENTU.

[LiwkaO]

Napisane przez eluśka87

DZIEWCZYNY JAKI SMOCZEK DO BUTELKI NA 3 MIESIAC, JUZ TA 2 CZY JUZ 3..? BO CHCE KUPIC WIEKSZA BUTELKE I SMOKA JAKBY ZOSTAWAL Z KIMS MALUCH. bUTELKE TA MINI MAM Z AVENTU. I WIEKSZA CHYBA CHCE TEZ KUPIC Z AVENTU.

a umie pić z butelki?? jak umie to możesz dać 2 i sprawdzic jak bedzie pił. 3 może być za duża jeżeli karmisz tylko piersią praktycznie.

[nestelle]

Napisane przez oliwka__

Cześć

zazdroszczę Wam tyle napiszę

nie mam czasu na nic i staram się mała oduczyć cyca bo nie ujadę karmienie na zawołanie to zło i od 1,5 tygodnia walczę by karmić co dwie godziny ale jest taki wrzask ryk nie mam serca słuchac tego ryku i daję cyca i błedne koło bo ona nawet jak jest nabrzmiała pierś je 4 minuty i przysypia i budzenie nie daje skutku bo tak mocno zasypia a jak odejdę to budzi się i wrzask . ostatnio od 3 nocy nie spi w dzień nie spi drzemki po 15 max 30 minut nawet w samochodzie. Odciągam mleko bo nie raz żeby już poszła spać mówię dam jej butlę to się naje szybko i porządnie i będzie spać i co :dupa: nic nie daje bo dostanie po butli cyca jeszcze i pije jakby cały dzień nie jadła A wagowo 7 tygodni jutro będzie miała i właściwie 1 kg przytyła. Choć jak do tej pory jak sie najadła wieczorem to potrafiła spac po 5-7 godzin ciagiem, a od tych 3 dni cos sie popsula ze spaniem.
smoka ciagnac nie chce ostatnio jak jej dałam to prawie rzygała, szczerze nie mam juz siły na nia, wszystko jest na nie.
Jedyny sukces to to że nauczyła się w końcu leżeć w wózku i mogę choć na spacer niedługi z nią iść. (15-30 minut)

no to ponarzekałam

ja staram się was podczytywać ale zazwyczaj jak włączę kompa to usypiam przy nim albo mała wzywa.

Chyba coś mi te macierzyństwo póki co nie wychodzi.

nie zawsze jest łatwo -moze trafił ci sie niespokojny okaz i moze ty tez jestes podenerwowana . ale dasz rade . tylko spokój cie uratuje - mała tym bardziej wyłapuje Twój nastrój .popros o pomoc - rodziców ,tzta ,musisz troszkę odetchnąc ,wyluzowac .

Napisane przez pani22ka

a tak naprawde nie wiem jakie sa zalecenia, bo mam tylko to co zdazylam zanotowac + dwa krotkie filmiki... chlop sie znow zdenerwowal na mojego kalafiora - bo widzial, ze Ptaszysko kserowalo zalecenia a ja oczywiscie KALAFIOR (no ja tez go opierniczylam, bo rownie dobrze on mogl to zrobic...). takze wracam dzis na Strzelecka

Napisane przez Malpka

hej
ale mnie dziś w nocy brzuch bolał tak nad pępkiem i to łapał mnie ból i po chwili puszczał rano po wstaniu też mnie jeszcze trochę bolał co to

nie wiem .jak sie bedzie powtarzac to trzeba spr.
a jak tam Julka?

Napisane przez pani22ka

i co mu odpowiedzialas?

usmiechnęłam sie tylko .
(czyzby antosia ?)

Napisane przez eluśka87

Już wiem co to za gra... a ja chyba nie umiem w to sie bawic :P mi nie zgadl.. chociaz nie bawilam sie dostatecznie dlugo.

tzn. ze jestes za dobra .

[Ewkaaa8891]

Napisane przez pani22ka

Czy ktoras z Was podaje dziecku żelazo????

Tak

[LiwkaO]

Napisane przez nestelle

usmiechnęłam sie tylko .
(czyzby antosia ?)

haha no tylko teraz trzeba znaleźć przepis na Antosie

[corka_rosy]

Hej Dziewczyny,

Pamiętacie mnie jeszcze?

Podczytuję Was w miarę regularnie, ale w mini-ratkach - podczas nocnego karmienia. Kiedyś byłam na bieżąco, bo Wojtek mamlał przez 1,5 godz, teraz uwija się w 10 min, więc jestem daleko w tyle
A w dzień albo spędzam z nim czas, a jak śpi (ostatnio coraz krócej), to ogarniam życie i siebie. No i oczywiście dużo siedzimy na dworze, tam Wojtek przeważnie śpi, a ja czytam kryminały
Podziwiam, że dajecie radę zajmować się domem, dzieckiem i jeszcze być tu na bieżąco - muszę się w końcu też ogarnąć i lepiej zorganizować.

U nas ok, Wojtek ładnie rośnie, waży ponad 5 kg, zaczyna się robić coraz bardziej kumaty, coraz częściej się uśmiecha. Ostatnio ma fazę na zjadanie rączek (strasznie przy tym mlaska), chociaż nie jest głodny. Wasze dzieci też tak mają?
Od wczoraj pakuje do buzi kciuk, na razie mu nie wyciągam, bo zakładam, że to w celach poznawczych Ze smoka nie korzystamy.
Noce przesypia ładnie, zasypia sam między 20 a 21, pierwsza pobudka o 2.30-3, a potem koło 6 i dosypianie do 8.

A co do mnie... to bardzo ciężko wspominam pierwsze 3 tygodnie, miałam doła i często płakałam, że po co mi to całe macierzyństwo. Teraz znamy się z dziecem już lepiej, mamy opracowany mniej więcej plan dnia, wracam do jakiejś aktywności towarzyskiej, więc poszło ku lepszemu.

Oczywiście muszę pochwalić Wasze dzieci - wszystkie bez wyjątku są cudne i mają fajne mamusie A co zapamiętałam szczególnie: Nyaa, Nikoś to skóra zdjęta z Twojego TŻ-a!

Załączam Wam zdjęcie Wojtka.

Pozdrawiam wam mocno i mam nadzieję, że wkrótce już będę na bieżąco (teraz czytam 57 str....)

[maria28]

Witam

Napisane przez Tasia34

Ja przepraszać, ale ja mieć kosmate myśli...

Napisane przez Ptaszysko16

no to teraz was zaskocze
znalazlam linka na nudę waszego i się bawię
se myślę a wyślę kolezance bo fajne humor mi sie poprawil.
A ona: Aga no prosze cie Marcin (czytaj TZ kolezanki) juz mi to dal no w koncu to zrobil

Jedna osoba to robiła??? Wprawdzie ma parę niedoróbek , ale sporo kombinacji trzeba było przewidzieć.

Napisane przez nestelle

zapomniałam sie pochwalic - Roszek wczoraj pierwszy raz zrobił kupe do wanny

Napisane przez oliwka__

Cześć

zazdroszczę Wam tyle napiszę

Współczuję, ale może to minie szybciej, niż myślisz. A mamą jesteś cudowną

Napisane przez Ptaszysko16

a w ogole NIE MAMY WODY !!!!!!!!!!!!! i nie bylo kartki - byla ze beda braki w cieplej a nie wcale

Napisane przez bmma

ja wczoraj bez prądu od 9 do 15. Było zaskoczenie, a kartka była.

łączę się w bólu

A ja od wczoraj nie mam światła. Coś nam padło w elektryce. Palą się tylko halogeny i lampa stojąca. Ekipa remontowa coś schrzaniła
Dobrze, że prąd jest, to mogę siedzieć na wizażu

[bmma]

Napisane przez eluśka87

DZIEWCZYNY JAKI SMOCZEK DO BUTELKI NA 3 MIESIAC, JUZ TA 2 CZY JUZ 3..? BO CHCE KUPIC WIEKSZA BUTELKE I SMOKA JAKBY ZOSTAWAL Z KIMS MALUCH. bUTELKE TA MINI MAM Z AVENTU. I WIEKSZA CHYBA CHCE TEZ KUPIC Z AVENTU.

ja butelką nie karmię, ale mam na czarną godzinę 1
Jak jeszcze dokarmiałam to na 1 Kinga potrafiła się zachłysnąć, na piersi też.
Myślę, że właśnie to jest zasługą tego, że mała pije z piersi i nie przyzwyczaiła się do butli. Na 1 też musiała się napracować
Ewentualnie mam w zapasie 2 smoczek, ale jeszcze poczeka.
Jak nie zdążyłam przyjechać na karmienie to tż dał z butli ze smokiem 1 tylko 60 ml i na chwilę wystarczy.

Mogę prosię o "like" w link z podpisu?? zaraz wkleję. Bardzo proszę

[oliwka__]

Dziękuję za miłe słowa dziewczyny

1. jeszcze dziś śniadania nie jadłam
2. Mała znowu na cycu wisi
3. byłam z nią na dworze to 20 minut ryk wrzask aż usnęła to pobiegłam do domu po skarpetki bo niby słońce ale wieje schodzę a ta już ryczy uspokajanie nie dało rezultatu więc cycek i 30 minut już ciągnie

Na 14 idę do kosmetyczki bo w sobote idziemy na chrzciny a prędzej idziemy na dzień dziecka organizowany przez firmę. A Anielka zostanie z babcią albo tatą w nocy odciągnęłam 110 ml mleczka więc powinna się najeść bo ona potrarfi i wypić 120 ściągniętego i cycka przed i po chyba dużo na takiego maluszka? Ale z drugiej strony ledwo zje i kupa

U nas też już była raz kupka podczas kąpieli a ostatnio to nawet babcie osrała była tak marudna że babcia ją wzieła rozebraną na ręce a ja szykowałam kąpiel i nieźle dała czadu Mała

Mi się też ostatnio zdarzyło za krótko obciąć paznokcia i zrobił się tak jakby zastrzał ale po paru dniach zeszło można moczyć paluszek w wodzie z szarym mydłem lub taka maść do oczu i uszu acetorin czy jakoś tak tylko żeby maluszek wtedy nie pchał rączki do buzi.

[LiwkaO]

Napisane przez corka_rosy

Hej Dziewczyny,

Pamiętacie mnie jeszcze?

Podczytuję Was w miarę regularnie, ale w mini-ratkach - podczas nocnego karmienia. Kiedyś byłam na bieżąco, bo Wojtek mamlał przez 1,5 godz, teraz uwija się w 10 min, więc jestem daleko w tyle
A w dzień albo spędzam z nim czas, a jak śpi (ostatnio coraz krócej), to ogarniam życie i siebie. No i oczywiście dużo siedzimy na dworze, tam Wojtek przeważnie śpi, a ja czytam kryminały
Podziwiam, że dajecie radę zajmować się domem, dzieckiem i jeszcze być tu na bieżąco - muszę się w końcu też ogarnąć i lepiej zorganizować.

U nas ok, Wojtek ładnie rośnie, waży ponad 5 kg, zaczyna się robić coraz bardziej kumaty, coraz częściej się uśmiecha. Ostatnio ma fazę na zjadanie rączek (strasznie przy tym mlaska), chociaż nie jest głodny. Wasze dzieci też tak mają?
Od wczoraj pakuje do buzi kciuk, na razie mu nie wyciągam, bo zakładam, że to w celach poznawczych Ze smoka nie korzystamy.
Noce przesypia ładnie, zasypia sam między 20 a 21, pierwsza pobudka o 2.30-3, a potem koło 6 i dosypianie do 8.

A co do mnie... to bardzo ciężko wspominam pierwsze 3 tygodnie, miałam doła i często płakałam, że po co mi to całe macierzyństwo. Teraz znamy się z dziecem już lepiej, mamy opracowany mniej więcej plan dnia, wracam do jakiejś aktywności towarzyskiej, więc poszło ku lepszemu.

Oczywiście muszę pochwalić Wasze dzieci - wszystkie bez wyjątku są cudne i mają fajne mamusie A co zapamiętałam szczególnie: Nyaa, Nikoś to skóra zdjęta z Twojego TŻ-a!

Załączam Wam zdjęcie Wojtka.

Pozdrawiam wam mocno i mam nadzieję, że wkrótce już będę na bieżąco (teraz czytam 57 str....)

hej hej no pewnie ze pamiętamy) Wojtuś słodki d schrupania!!! co do jedzenia rączek i pakowania ich do buzi to owszem słodkie to jest hehe te mlaskania i oblizywanie językiem) to życzymy większego zorganizowania i zapraszamy częściej do nas!

[oliwka__]

Aaa i plus taki że niby mała przytyła tylko kg ale niezłe faldki jej się robią a paluszki jak serdelki no i nóżki niczego sobie, a każdy jak widzi nawet wczoraj gin stwierdził żę pyza z niej na buzi jak tylko na cycu no ale jak by inaczej jak ona ciągle je i jej mało bo jak śpi to nie koduje że jadła i jest najedzona i wrzeszczy. Ehh idę jakoś śniadanie zjeść.

[bmma]

Napisane przez corka_rosy

Hej Dziewczyny,

Pamiętacie mnie jeszcze?

Podczytuję Was w miarę regularnie, ale w mini-ratkach - podczas nocnego karmienia. Kiedyś byłam na bieżąco, bo Wojtek mamlał przez 1,5 godz, teraz uwija się w 10 min, więc jestem daleko w tyle
A w dzień albo spędzam z nim czas, a jak śpi (ostatnio coraz krócej), to ogarniam życie i siebie. No i oczywiście dużo siedzimy na dworze, tam Wojtek przeważnie śpi, a ja czytam kryminały
Podziwiam, że dajecie radę zajmować się domem, dzieckiem i jeszcze być tu na bieżąco - muszę się w końcu też ogarnąć i lepiej zorganizować.

U nas ok, Wojtek ładnie rośnie, waży ponad 5 kg, zaczyna się robić coraz bardziej kumaty, coraz częściej się uśmiecha. Ostatnio ma fazę na zjadanie rączek (strasznie przy tym mlaska), chociaż nie jest głodny. Wasze dzieci też tak mają?
Od wczoraj pakuje do buzi kciuk, na razie mu nie wyciągam, bo zakładam, że to w celach poznawczych Ze smoka nie korzystamy.
Noce przesypia ładnie, zasypia sam między 20 a 21, pierwsza pobudka o 2.30-3, a potem koło 6 i dosypianie do 8.

A co do mnie... to bardzo ciężko wspominam pierwsze 3 tygodnie, miałam doła i często płakałam, że po co mi to całe macierzyństwo. Teraz znamy się z dziecem już lepiej, mamy opracowany mniej więcej plan dnia, wracam do jakiejś aktywności towarzyskiej, więc poszło ku lepszemu.

Oczywiście muszę pochwalić Wasze dzieci - wszystkie bez wyjątku są cudne i mają fajne mamusie A co zapamiętałam szczególnie: Nyaa, Nikoś to skóra zdjęta z Twojego TŻ-a!

Załączam Wam zdjęcie Wojtka.

Pozdrawiam wam mocno i mam nadzieję, że wkrótce już będę na bieżąco (teraz czytam 57 str....)

śliczny, buziaki dla Wojtusia i mamusi

[Malpka]

Napisane przez Ptaszysko16

a w ogole NIE MAMY WODY !!!!!!!!!!!!! i nie bylo kartki - byla ze beda braki w cieplej a nie wcale

u mnie wczora cieołej nie było

Napisane przez pani22ka

byla jakas kupowa roznica? na czym ma polegac 'poprawa'?

no my od wcziraj mamy Actiferol wlasnie i sie zastanawiam czy bedzie czarna kupa

my teZ Actiferol mielismy kupy były takie same i tak czesto jak przed zelazem
a poprawa, bo miał kiepską morfologie dlatego dostał zelazo teraz musimy zrobić morfo i zobaczymy

Napisane przez Tajgusia

sprawdź sobie wyrostek robaczkowy

wyrostek mi wycieli w czasie cesarki wiec to nie on

Napisane przez nestelle

nie wiem .jak sie bedzie powtarzac to trzeba spr.
a jak tam Julka?

Julka ok bryka jak szalona wczoraj jej nawet pozwoliłam pozjezdzac na dmuchanym zamku bo w przedszkolu był dzien dziecko i juz jutro ja puszcze do przedszkola bo miało byc 5-7 dni powoli w zaleznosci jak dziecko zareaguje, ale widac Julka jest nie do zdarcia

[maria28]

Napisane przez corka_rosy

Hej Dziewczyny,

Pamiętacie mnie jeszcze?

Pamiętamy, pamiętamy Wojtuś super, fajna minka!


Mój pomysł z zawieszeniem oballa na żyrandolu nie był dopracowany. Muszę co chwilę podchodzić i nim zakręcić. Bo jak tylko oball wisi bez ruchu to jest płacz i "a-guu, a-guu, uuuu, łaaaa, aaaa, yyyyy". Przydałby się wiszący oball na baterie

[LiwkaO]

Napisane przez Malpka

wyrostek mi wycieli w czasie cesarki wiec to nie on


Julka ok bryka jak szalona wczoraj jej nawet pozwoliłam pozjezdzac na dmuchanym zamku bo w przedszkolu był dzien dziecko i juz jutro ja puszcze do przedszkola bo miało byc 5-7 dni powoli w zaleznosci jak dziecko zareaguje, ale widac Julka jest nie do zdarcia

moze masz drugi w srodku?

co do Julki to super ze doszła juz do siebie!

Napisane przez maria28

Pamiętamy, pamiętamy Wojtuś super, fajna minka!


Mój pomysł z zawieszeniem oballa na żyrandolu nie był dopracowany. Muszę co chwilę podchodzić i nim zakręcić. Bo jak tylko oball wisi bez ruchu to jest płacz i "a-guu, a-guu, uuuu, łaaaa, aaaa, yyyyy". Przydałby się wiszący oball na baterie

hehe

[Nyaa]

Napisane przez corka_rosy

U nas ok, Wojtek ładnie rośnie, waży ponad 5 kg, zaczyna się robić coraz bardziej kumaty, coraz częściej się uśmiecha. Ostatnio ma fazę na zjadanie rączek (strasznie przy tym mlaska), chociaż nie jest głodny. Wasze dzieci też tak mają?


A co do mnie... to bardzo ciężko wspominam pierwsze 3 tygodnie, miałam doła i często płakałam, że po co mi to całe macierzyństwo. Teraz znamy się z dziecem już lepiej, mamy opracowany mniej więcej plan dnia, wracam do jakiejś aktywności towarzyskiej, więc poszło ku lepszemu.

Oczywiście muszę pochwalić Wasze dzieci - wszystkie bez wyjątku są cudne i mają fajne mamusie A co zapamiętałam szczególnie: Nyaa, Nikoś to skóra zdjęta z Twojego TŻ-a!

Wojtuś śliczny. Kawał chłopa już z niego dobrze, że już złe chwile minęły i wszystko się coraz lepiej układa. Zobaczysz, jeszcze trochę i też będziesz miała czas na wszystko ( prawie ).

A jeśli chodzi o Nikosia-każdy jak tylko go zobaczy, to pierwsze co "ale on podobny do Roberta "( tż ) muszę mu kupić te body z napisem "klon tatusia ". Oby tylko charakterku po mnie nie odziedziczył

A z mniej przyjemnych rzeczy - dopadła nas ciemieniucha. Na razie delikatnie, ale widzę już na główce, że jest dużo suchej skórki i lada moment zacznie się łuszczyć bardziej. Mam nadzieję, że oliwka pomoże

[bmma]

Napisane przez oliwka__

Dziękuję za miłe słowa dziewczyny

1. jeszcze dziś śniadania nie jadłam
2. Mała znowu na cycu wisi
3. byłam z nią na dworze to 20 minut ryk wrzask aż usnęła to pobiegłam do domu po skarpetki bo niby słońce ale wieje schodzę a ta już ryczy uspokajanie nie dało rezultatu więc cycek i 30 minut już ciągnie

1 ja już doszłam do wprawy, jeść w biegu
2 moja też
3 najlepszy uspokajacz, choć odradzany, ale moja smoczek wypluwa

Oby do przodu

[moni_ka.g]

Ale mamy poranek. Polozylam Jakuba na lozku zeby znalezc mu ubranka na spacer bo ulal na wczesniejsze, maz kolo niego siedzial. Nagle patrze a on tak rzygnal az mu oczy ogromne sie zrobily i wystaszony byl bardzo... maz go na bok ale nie potrafi szybko ja dolecialam i szybko na brzuch przerzucilam. Dziecko mokre polecialo mu na glowke jakos przy przekrecaniu. Eh... rozebralam wykapalam utulilam ale jesc nie dalam mimo ze lizal mi dekolt (nie wiem czy dobrze zrobilam). Chcialam przetrzymac z godzine ale padl zanim minela i spi. Glodny i bez spaceru. Mam nadzieje ze nic mu nie bedzie...

A ja zapieram...narzute na nasz materac bo smierdzialo to to. Niby mozna to wsadzic do pralki ale tak duze nie miesci sie i kicha. Dobrze ze na sam materac nie przecieklo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[eluśka87]

Napisane przez LiwkaO

a umie pić z butelki?? jak umie to możesz dać 2 i sprawdzic jak bedzie pił. 3 może być za duża jeżeli karmisz tylko piersią praktycznie.

nio to ja tam zrobie, umie, sie nauczyl chyba, nie jest perfect ale wiadomo bo cycus lepszy

Napisane przez bmma

ja butelką nie karmię, ale mam na czarną godzinę 1
Jak jeszcze dokarmiałam to na 1 Kinga potrafiła się zachłysnąć, na piersi też.
Myślę, że właśnie to jest zasługą tego, że mała pije z piersi i nie przyzwyczaiła się do butli. Na 1 też musiała się napracować
Ewentualnie mam w zapasie 2 smoczek, ale jeszcze poczeka.
Jak nie zdążyłam przyjechać na karmienie to tż dał z butli ze smokiem 1 tylko 60 ml i na chwilę wystarczy.

Mogę prosię o "like" w link z podpisu?? zaraz wkleję. Bardzo proszę

like poszedl dzieki a rade

Napisane przez oliwka__

Mi się też ostatnio zdarzyło za krótko obciąć paznokcia i zrobił się tak jakby zastrzał ale po paru dniach zeszło można moczyć paluszek w wodzie z szarym mydłem lub taka maść do oczu i uszu acetorin czy jakoś tak tylko żeby maluszek wtedy nie pchał rączki do buzi.

ok, mozna podobno woda utleniona i octeniseptem jak spi.. no juz niby schodzi to..
a ostatnio wzielam octeniseptem i przes sen do buzi wzial raczke ale mam nadzieje, ze nic nie zaszkodzi ..

Napisane przez corka_rosy

Hej Dziewczyny,

Pamiętacie mnie jeszcze?

Podczytuję Was w miarę regularnie, ale w mini-ratkach - podczas nocnego karmienia. Kiedyś byłam na bieżąco, bo Wojtek mamlał przez 1,5 godz, teraz uwija się w 10 min, więc jestem daleko w tyle
A w dzień albo spędzam z nim czas, a jak śpi (ostatnio coraz krócej), to ogarniam życie i siebie. No i oczywiście dużo siedzimy na dworze, tam Wojtek przeważnie śpi, a ja czytam kryminały
Podziwiam, że dajecie radę zajmować się domem, dzieckiem i jeszcze być tu na bieżąco - muszę się w końcu też ogarnąć i lepiej zorganizować.

U nas ok, Wojtek ładnie rośnie, waży ponad 5 kg, zaczyna się robić coraz bardziej kumaty, coraz częściej się uśmiecha. Ostatnio ma fazę na zjadanie rączek (strasznie przy tym mlaska), chociaż nie jest głodny. Wasze dzieci też tak mają?
Od wczoraj pakuje do buzi kciuk, na razie mu nie wyciągam, bo zakładam, że to w celach poznawczych Ze smoka nie korzystamy.
Noce przesypia ładnie, zasypia sam między 20 a 21, pierwsza pobudka o 2.30-3, a potem koło 6 i dosypianie do 8.

A co do mnie... to bardzo ciężko wspominam pierwsze 3 tygodnie, miałam doła i często płakałam, że po co mi to całe macierzyństwo. Teraz znamy się z dziecem już lepiej, mamy opracowany mniej więcej plan dnia, wracam do jakiejś aktywności towarzyskiej, więc poszło ku lepszemu.

Oczywiście muszę pochwalić Wasze dzieci - wszystkie bez wyjątku są cudne i mają fajne mamusie A co zapamiętałam szczególnie: Nyaa, Nikoś to skóra zdjęta z Twojego TŻ-a!

Załączam Wam zdjęcie Wojtka.

Pozdrawiam wam mocno i mam nadzieję, że wkrótce już będę na bieżąco (teraz czytam 57 str....)

sliczny synio
brawo za plan dnia wypracowany, my tez juz swoj mamy jako taki, kazdy miesiac to nowy plan zapewne

Napisane przez Nyaa

Wojtuś śliczny. Kawał chłopa już z niego dobrze, że już złe chwile minęły i wszystko się coraz lepiej układa. Zobaczysz, jeszcze trochę i też będziesz miała czas na wszystko ( prawie ).

A jeśli chodzi o Nikosia-każdy jak tylko go zobaczy, to pierwsze co "ale on podobny do Roberta "( tż ) muszę mu kupić te body z napisem "klon tatusia ". Oby tylko charakterku po mnie nie odziedziczył

A z mniej przyjemnych rzeczy - dopadła nas ciemieniucha. Na razie delikatnie, ale widzę już na główce, że jest dużo suchej skórki i lada moment zacznie się łuszczyć bardziej. Mam nadzieję, że oliwka pomoże

Moj tz tak samo mowi, aby po mamusi charakterku nie mial.. a co on ode mnie chce.. ja to naiolek hahah widzialam takie body klon tatusia, ja chce cos malemu kupic na dzien taty i zrobic prezent dla meza mam nawet plan

[klementyna1]

Napisane przez LiwkaO

:
Uwaga uwaga! tylko bez komentarzy:P w związku z tym, że ja jestem zmarźluch tu uznałam, że Miska tez a ze nie miała potówek to myslalam ze tak jej dobrze dziś spała w body i półśpiochy a tak to jej zakładałam body z krótkim na to pajaca poźniej kocyk - owinięta jak w różek bo tak zasypia i jeszcze kołdra
Dzis przykryłam tylko kocykiem ale i tak się rozkopała to już jej nie nakrywałam

hehe u nas body krótkie+pajacyk+kocyk, a jak upał to tylko pajacyk cienki i kocyk

Napisane przez moni_ka.g

Tak czytam co potrafia wasze dzieci.. moj Jakub nie chwyta. Do 5 kg pewnie sporo mu brakuje. Zastanawiam sie jeszcze nad tym napieciem miesniowym bo nie do konca mi sie podoba ale nikt nic nie mowil (?)

I jeszcze pytanie. Alkohol na chrzcinach. Tak czy nie? Dlaczego?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

NA wszystko przyjdzie czas, u nas z chwytaniem tez róxznie bywa wczoraj oballa wcazle nie chciał trzymac np..
U nas alkohol był- proboszcz nawet mówił na naukach przed, ze dziecko trzeba opic;p Ja przyznam szczerze, że dla mnie mogłoby być bez, ale troche uległam rodzinie -u tżimpreza bez kielicha- impreza nieudana...;p

Napisane przez moni_ka.g

Klementyna - w tej biedrze przy jana pawla kolo stacji i kosciola? W "mojej" biedrze? To jak juz nie bedzie to bede wiedziala kto wykupil.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie, w tej jak sie dalej jedzie Armii Krajowej i miedzy ul. Stokrotki, a Dziewanny jest niedaleko kładki.

Napisane przez nestelle

czesc

[C
zapomniałam sie pochwalic - Roszek wczoraj pierwszy raz zrobił kupe do wanny

padłam

Napisane przez oliwka__

Cześć

zazdroszczę Wam tyle napiszę

nie mam czasu na nic i staram się mała oduczyć cyca bo nie ujadę karmienie na zawołanie to zło i od 1,5 tygodnia walczę by karmić co dwie godziny ale jest taki wrzask ryk nie mam serca słuchac tego ryku i daję cyca i błedne koło bo ona nawet jak jest nabrzmiała pierś je 4 minuty i przysypia i budzenie nie daje skutku bo tak mocno zasypia a jak odejdę to budzi się i wrzask . ostatnio od 3 nocy nie spi w dzień nie spi drzemki po 15 max 30 minut nawet w samochodzie. Odciągam mleko bo nie raz żeby już poszła spać mówię dam jej butlę to się naje szybko i porządnie i będzie spać i co :dupa: nic nie daje bo dostanie po butli cyca jeszcze i pije jakby cały dzień nie jadła A wagowo 7 tygodni jutro będzie miała i właściwie 1 kg przytyła. Choć jak do tej pory jak sie najadła wieczorem to potrafiła spac po 5-7 godzin ciagiem, a od tych 3 dni cos sie popsula ze spaniem.
smoka ciagnac nie chce ostatnio jak jej dałam to prawie rzygała, szczerze nie mam juz siły na nia, wszystko jest na nie.
Jedyny sukces to to że nauczyła się w końcu leżeć w wózku i mogę choć na spacer niedługi z nią iść. (15-30 minut)

no to ponarzekałam

ja staram się was podczytywać ale zazwyczaj jak włączę kompa to usypiam przy nim albo mała wzywa.

Chyba coś mi te macierzyństwo póki co nie wychodzi.

Miłego dzionka

Kochana cierpliwości...U mnie przez 3 miesiace z karmieniem yło super, a ostatnie dni jest maakra znów... Qrcze wczoraj zjadlam talerz mleka (tak mi sie chce, ze nie moge sie oprzec-widocznie organizm potrzebuje) i w nocy i rano znów wrzask i orezenie się...o dziwo brzuch miękki...także juz sama nie wiem...kilka dni odstawilammleko i bylo troche lepiej, woec skoro utrzymuje sie 4tug. w orgaizmie to moze to?

[eluśka87]

Napisane przez moni_ka.g

Ale mamy poranek. Polozylam Jakuba na lozku zeby znalezc mu ubranka na spacer bo ulal na wczesniejsze, maz kolo niego siedzial. Nagle patrze a on tak rzygnal az mu oczy ogromne sie zrobily i wystaszony byl bardzo... maz go na bok ale nie potrafi szybko ja dolecialam i szybko na brzuch przerzucilam. Dziecko mokre polecialo mu na glowke jakos przy przekrecaniu. Eh... rozebralam wykapalam utulilam ale jesc nie dalam mimo ze lizal mi dekolt (nie wiem czy dobrze zrobilam). Chcialam przetrzymac z godzine ale padl zanim minela i spi. Glodny i bez spaceru. Mam nadzieje ze nic mu nie bedzie...

A ja zapieram...narzute na nasz materac bo smierdzialo to to. Niby mozna to wsadzic do pralki ale tak duze nie miesci sie i kicha. Dobrze ze na sam materac nie przecieklo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wspolczuje biedactwo , ale ja wczoraj zapieralam materac z .. kupki przeciekl pampers za nisko zapielam na szybko.

[Malpka]

BMMA klikniete

Napisane przez corka_rosy

Hej Dziewczyny,

Pamiętacie mnie jeszcze?

Podczytuję Was w miarę regularnie, ale w mini-ratkach - podczas nocnego karmienia. Kiedyś byłam na bieżąco, bo Wojtek mamlał przez 1,5 godz, teraz uwija się w 10 min, więc jestem daleko w tyle
A w dzień albo spędzam z nim czas, a jak śpi (ostatnio coraz krócej), to ogarniam życie i siebie. No i oczywiście dużo siedzimy na dworze, tam Wojtek przeważnie śpi, a ja czytam kryminały
Podziwiam, że dajecie radę zajmować się domem, dzieckiem i jeszcze być tu na bieżąco - muszę się w końcu też ogarnąć i lepiej zorganizować.

U nas ok, Wojtek ładnie rośnie, waży ponad 5 kg, zaczyna się robić coraz bardziej kumaty, coraz częściej się uśmiecha. Ostatnio ma fazę na zjadanie rączek (strasznie przy tym mlaska), chociaż nie jest głodny. Wasze dzieci też tak mają?
Od wczoraj pakuje do buzi kciuk, na razie mu nie wyciągam, bo zakładam, że to w celach poznawczych Ze smoka nie korzystamy.
Noce przesypia ładnie, zasypia sam między 20 a 21, pierwsza pobudka o 2.30-3, a potem koło 6 i dosypianie do 8.

A co do mnie... to bardzo ciężko wspominam pierwsze 3 tygodnie, miałam doła i często płakałam, że po co mi to całe macierzyństwo. Teraz znamy się z dziecem już lepiej, mamy opracowany mniej więcej plan dnia, wracam do jakiejś aktywności towarzyskiej, więc poszło ku lepszemu.

Oczywiście muszę pochwalić Wasze dzieci - wszystkie bez wyjątku są cudne i mają fajne mamusie A co zapamiętałam szczególnie: Nyaa, Nikoś to skóra zdjęta z Twojego TŻ-a!

Załączam Wam zdjęcie Wojtka.

Pozdrawiam wam mocno i mam nadzieję, że wkrótce już będę na bieżąco (teraz czytam 57 str....)

Wojtus cudny

Napisane przez maria28

Mój pomysł z zawieszeniem oballa na żyrandolu nie był dopracowany. Muszę co chwilę podchodzić i nim zakręcić. Bo jak tylko oball wisi bez ruchu to jest płacz i "a-guu, a-guu, uuuu, łaaaa, aaaa, yyyyy". Przydałby się wiszący oball na baterie

napisz do producenta niech taki zrobia

Napisane przez LiwkaO

moze masz drugi w srodku?

[jolanT]

hej dziewczyny!

Napisane przez Tasia34

A jak mi on Gustlika z Czterech Pancernych zgadł, to nie mam pojęcia... :O

Ja byłam chętna, dzięki
Chodakowska też mnie korci, ale nie wiem, od którego treningu zacząć i skąd wytrzasnąć te nagrania...Tzn. niby wiem, ale jakoś nie mogę się zebrać...

ja może dziś się wezmę za siebie.. codziennie tak mówię ;/
wczoraj myślałam, że poćwiczę z mężem bo się zdeklarował ale on też "od poniedziałku" haha
motywacjo przybywaj!!

Napisane przez moni_ka.g

Tak czytam co potrafia wasze dzieci.. moj Jakub nie chwyta. Do 5 kg pewnie sporo mu brakuje. Zastanawiam sie jeszcze nad tym napieciem miesniowym bo nie do konca mi sie podoba ale nikt nic nie mowil (?)

I jeszcze pytanie. Alkohol na chrzcinach. Tak czy nie? Dlaczego?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

my będziemy chrzcili w sierpniu dopiero..
w restauracji nie planujemy alkoholu choć jak ktoś będzie chciał chłodne piwko to czemu nie.. ale po wszystkim planujemy grilla na ogrodzie u rodziców więc później można sobie dać w palnik

Napisane przez oliwka__

Cześć

zazdroszczę Wam tyle napiszę

nie mam czasu na nic i staram się mała oduczyć cyca bo nie ujadę karmienie na zawołanie to zło i od 1,5 tygodnia walczę by karmić co dwie godziny ale jest taki wrzask ryk nie mam serca słuchac tego ryku i daję cyca i błedne koło bo ona nawet jak jest nabrzmiała pierś je 4 minuty i przysypia i budzenie nie daje skutku bo tak mocno zasypia a jak odejdę to budzi się i wrzask . ostatnio od 3 nocy nie spi w dzień nie spi drzemki po 15 max 30 minut nawet w samochodzie. Odciągam mleko bo nie raz żeby już poszła spać mówię dam jej butlę to się naje szybko i porządnie i będzie spać i co :dupa: nic nie daje bo dostanie po butli cyca jeszcze i pije jakby cały dzień nie jadła A wagowo 7 tygodni jutro będzie miała i właściwie 1 kg przytyła. Choć jak do tej pory jak sie najadła wieczorem to potrafiła spac po 5-7 godzin ciagiem, a od tych 3 dni cos sie popsula ze spaniem.
smoka ciagnac nie chce ostatnio jak jej dałam to prawie rzygała, szczerze nie mam juz siły na nia, wszystko jest na nie.
Jedyny sukces to to że nauczyła się w końcu leżeć w wózku i mogę choć na spacer niedługi z nią iść. (15-30 minut)

no to ponarzekałam

ja staram się was podczytywać ale zazwyczaj jak włączę kompa to usypiam przy nim albo mała wzywa.

Chyba coś mi te macierzyństwo póki co nie wychodzi.

Miłego dzionka

będzie dobrze!
każda z nas ma lepsze i gorsze dni..
u mnie też cyce puste, boje się, że powoli więcej mm niż z piersi ale walczę..
moja Ewa też ok. kilograma dopiero.. i też tak robi, że na cyca się ślini a jak przyjdzie co do czego to zasypia a jak odejdę to znowu pobudka i chce jeszcze ;/
może spróbuj mm?

dziewczyny czym się kierować kupując bieliznę wyszczuplającą??
nigdy nie miałam a chcę zainwestować

aa i wy tak farbujecie włosy.. hmm też bym chciała ale jakoś się boję..
położna mi powiedziała, że ok mogę ale żeby odciągnąć później mleko i wylać..
farbowała któraś karmiąc piersią??

córka_rosy super Wojtuś

[klementyna1]

Napisane przez Tajgusia

sprawdź sobie wyrostek robaczkowy

MAłoka Go juz nie ma:") ALe moze to miejsce po zabiegu boli...Mam andzieje, ze nie zostawili CI tam niczego w środku;p

Napisane przez moni_ka.g

Ale mamy poranek. Polozylam Jakuba na lozku zeby znalezc mu ubranka na spacer bo ulal na wczesniejsze, maz kolo niego siedzial. Nagle patrze a on tak rzygnal az mu oczy ogromne sie zrobily i wystaszony byl bardzo... maz go na bok ale nie potrafi szybko ja dolecialam i szybko na brzuch przerzucilam. Dziecko mokre polecialo mu na glowke jakos przy przekrecaniu. Eh... rozebralam wykapalam utulilam ale jesc nie dalam mimo ze lizal mi dekolt (nie wiem czy dobrze zrobilam). Chcialam przetrzymac z godzine ale padl zanim minela i spi. Glodny i bez spaceru. Mam nadzieje ze nic mu nie bedzie...

A ja zapieram...narzute na nasz materac bo smierdzialo to to. Niby mozna to wsadzic do pralki ale tak duze nie miesci sie i kicha. Dobrze ze na sam materac nie przecieklo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

JA pytałam położną czy jak dziecko uleje, zwymiotuje czy dokarmiac, to powiedziala, ze zazwyczaj dzieci same wołaja wtedy jesc i żeby im dać..