|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#481 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Hej
Kuurka, Aleks rano poszedł do przedszkola a po półgodzinie babcia musiała jechać po niego z powrotem bo okazało się że zaczął wymiotować Już nie wiem czy dwa czy trzy razy z rzędu, ale pani od razu zadzwoniła do mnie i młody już w domu. Ponoć lata jak nakręcony i nie widać żeby coś mu dolegało. Oby...Na wszelki wypadek kupiłam już orsalit i po południu będę mu wciskać. W weekend byliśmy u teściów, widziałam się ze szwagierką, tą co poroniła. Właśnie dostała pierwszej @ po zabiegu, za dwa tygodnie idzie do gina i ma dostać jakieś leki. Za dwa miesiące mogą starać się znowu. Dostała wyniki histopatologiczne, wszystko ok, więc teraz powinno być już dobrze. Znowu teściowa mnie wkurzyła, obejrzała Anikę i stwierdziła że ją utuczyłam Bo jej zdaniem ma za grube nóżki A niech se babsko popatrzy na swoje Powiedziałam jej że widać nie wrodziła się do mamusi tylko do dziadków Ta baba jest beznadziejna, porównuje Anikę do Aleksa jakby nie wiedziała jak wygląda 2-letnie dziecko. Anika ma nóżki jak przeciętny 2-latek, czasem widuję jakąś drobniejszą dziewczynkę ale większość w tym wieku ma podobne gabaryty. Pewnie według niej powinna ważyć 10kg bo te 11,5 to już nadwaga Musiała mi jeszcze opowiedzieć o wszystkich dzieciach sąsiadów, oczywiście każde jest strasznie grube Kathi, oby Wam się ułożyło ![]() Blondi, u nas z Aleksem u dentysty nie ma żadnego problemu, a młoda z czasem też pewnie będzie bardziej chętna. Ona się boi obcych więc to jest główny ból. Oli wysoki chłopak, mam nadzieję że Aleks te 109 osiągnie na 5 urodziny. Bruno też wysoki, a chudziutki Wystarczy że dziecko czymś twardym uderzy i wiele nie trzeba...Cinka, super fotki, z Ninki duża dziewczynka Seona, popieram, nigdy więcej ciemnych płytek Ja mam w łazience pas ciemnych na ścianie, plus ciemną wannę i pasek na podłodze. Te na ścianie spoko ale na wannie mam wieczne zacieki i od razu widać, o podłodze nie wspomnę. Ten jeden pasek jest czarny i widać na nim każdą kroplę wody, dosłownie wszystko. Fakt że jasne też się brudzą i w sumie nie wiem jaki trzeba by mieć odcień żeby praktycznie było ale na pewno nie czarne. A jakiej wielkości łazienkę macie? Ja się zakochałam w łazience na tej stronce http://bitwaodom.tvn.pl/mieszkania,2...ich,85310.html |
|
|
|
|
#482 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 432
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Gosikk
Jak Aleks się czuje?Może coś mu zaszkodziło. Pytałaś o wzrost mój 174 i 178, wagowo jak byłam mała byłam patyczakiem, Jaś to raczej cały Tato i do tej pory był bardzo do niego podobny, chociaz ponoć do mnie też troszke jak np oczy, może się zmienia teraz bardziej w moim kierunku ![]() A co do nauki w przedszkolu to chyba każda grupa wiekowa na swoim poziomie zdobywa wiedzę, zerówkowicze to przeciez już starsze dzieci, nie martw sie na pewno czegoś się tam uczą. Kathi Mam nadzieję, że z synkiem już dużo lepiej. Wycinane miał całe migdały włącznie z 3 jak miał czy częściowo podcinane? Nas chyba to czeka, chcociaż zwlekam z decyzją, bo w sumie nie ma znaczących wskazań, nie choruje dużo, nie ma bezdechów. Z jednej strony moze by mu ulżyło czy tez uwolniło cżęść gardła, może apetyt miałby lepszy, a z drugiej boje się wycinać mu cokolwiek, po coś to w końcu jest, to zawsze ostateczność i wiem też że czasami nie ma wyjścia Blondi nie znam się na podłogach, ale deski wydają mi się trwalsze i dodają charakteru w szczególności jak masz dom niedługo masz wakacje, chciałam Ci powiedzieć, zę maoja siostrzenica jest na Cyprze, w sumie nie tak daleko od Rodos i maja 30 stopni dzień w dzień, tak, że szykuj się na upały ![]() Cinka ja tez ostatnio zaliczyłam fryzjera..a Ninka tez taka aktywna jest w domu?czy raczej w domu odpoczywa po przedszkolnych atrakcjach Seona Tak jak dziewczyny pisały o ciemnych kafelkach, trudne w utrzymaniu, chociaż połączenie ciemnych z jasnymi zawsze wygląda dobrze, ale nie w miejscach blisko wody, bo faktycznie wydać każdą krople wody , nawet jak bedziesz wycierać za każdym razem, kamień i tak wyjdzie po czasie U nas w końcu była fajna pogoda, słońce i ciepło, całe 3 dni, cały przedłużony weekend, planowany grill u znajomych udał się, a już myśleliśmy, że trzeba będzie wszystko odwołać. A od dzisiaj pada i ma padać cały tydzień. Byłam dzisiaj świadkiem przykrej sytuacji, musiałam wstąpić do przychodni, czekam przy recepcji, a od lekarza wychodzi kobieta z ok 5 miesięcznym dzieckiem, widać po niej że płakała, załamana . Odeszła na bok ubrać dziecko, nagle podbiega do recepcjonistek, woła o pomoc, że coś sie dzieje, kobieta w szoku, akurat staneła koło mnie, a to dziecko dostało silnych drgawek i nagle opadło, zemdlało z otwartymi oczami, głowka całe ciało zwisało bezwładnie, wezwali lekarza pobiegli do gabinetu. Po czym recepcjonistki zaczeły rozmawiać między sobą, że nie rozumieją co się stało, czemu ta kobieta tak krzyczała, jakas niepoważna..a ja do tej pory mam obraz tego dziecka przed oczami, sama byłam w szoku, nie mogłabym być lekarzem. Przyjechało pogotowie dość szybko, ale Ci pielęgniarze spacerkiem szli do gabinetu...służba zdrowia mnie zaskakuje coraz bardziej. Horrory pisze przed północą u mnie ale poruszyło mnie to bardzo dzisiaj. Nie mogę patrzeć na cierpienie dzieci. Edytowane przez Angel_1232 Czas edycji: 2013-05-29 o 00:28 |
|
|
|
|
#483 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Kathi o biedny maluch
trzymam kciuki za waszą rodzinę, choć pamiętaj nic na siłę Cinka twoja córa jest identyczna jak Ty, nie przeraża Cie to ?Gosia a ta baba sama nie chuda olej ją, nie warto sluchac takich głupot. Jak Aleks sie czuje?Angel nie mogłam tego czytac więc przeczytałam co 3cie slowo. straszne ... to okropne dla matki, pamiętam jak mi się natan zakrztusił i przestał oddychać, okropne przeżycie ![]() u nas tez na weekend ma być zła pogoda Ty pracujesz? nie pamiętam
__________________
N. ♥ |
|
|
|
|
#484 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Hej
Aleks od poniedziałku mieszkanie roznosi Nie wymiotuje, ale za to kaszel ma okropny ![]() Angel, ja się potwornie boję takich sytuacji Wy dużo wyżsi od nas jesteście, pewnie Jaś z czasem też śmignie i zostawi Aleksa dużo niżej ![]() Kuro, Co ciekawe, zupełnie tego nie dostrzega, za to u innych zobaczy każdy dodatkowy kilogram i centymetr Ale żeby czepiała się 2-letniego dziecka to już lekka przesada. Kiedyś nie wytrzymam i coś jej w końcu powiem Współczuję takiej sytuacji, nas tfu tfu do tej pory to ominęło i oby tak dalej
|
|
|
|
|
#485 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 677
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Hej kobietki
Wpadłam tylko się przywitać. Nie mam kompletnie czasu na nic. Bartek do końca miesiąca siedzi w domu, Hania to mały tajfunek. Wieczorem, gdy zasną ogarniam dom i uczę się, pisze prace semestralne, bo sesja zbliża się wielkimi krokami. Nie nadrobię tego, co pisałyście |
|
|
|
|
#486 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Słuchajcie, ja z taką nietypową prośbą
Ma ktoś z Was w rodzinie, wśród przyjaciół jakąś osobę - pracownika naukowego na uczelni, która chciałaby dołączyć ze swoim artykułem do wspólnej ksiażki mojego meza na temat powiązany z logistyką? Tylko żeby osoba pracowała na jakieś uczelni nierzeszowskiej, ktoś spoza Rzeszowa To plus i dla niego i dla tej osoby, która by miała swój artykuł wydany w książce nie ze swojej uczelni Chętnych zapraszam na pw ![]() Angel, Boże straszna historia Gossik, to twoja teściowa nóżek mojej Lili nie widziała ta dopiero ma goloneczki, dupkę jak mała J. Lo takie ma krągłości latynoskie, że masakra i to w tym wieku A jak biega, wspina się, zjeżdża z największych zjeżdżalni. Pati się boi a ta zjeżdża!! Tarzan to przy niej cienki Bolek i to wszystko na tych swoich baleronikach
|
|
|
|
|
#487 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 677
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Seona niestety nie pomogę
A propos nauki, na dniach będę się Wam przypominała z tymi testami do mojej mgr Muszę tylko odebrać arkusze, 200 zł mnie to kosztowało, bo wszystkie muszą być oryginalne.Chciałam się Wam pochwalić, że Hania w ciągu miesiąca nadrobiła wszystkie zaległości- siedzi, siada, staje i raczkuje
|
|
|
|
|
#488 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Selka suuuper!!! Widocznie poprostu potrzebowała więcej czasu
|
|
|
|
|
#489 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Od kilku dni nie mam nastrojów do pisania wywodów tutaj. Mam ochotę się rozwieść.
Seona ja mam taką znajomą ale my teraz nie mamy ze sobą kontaktu. Większy kontakt mieliśmy, gdy ja studiowałam, bo ta osoba wykładała na mojej uczelni, kiedyś mnie zagadała, bo na zajęciach, które z nią miałam skojarzyła moje nazwisko. Często potem w szkolnych korytarzach razem rozmawiałyśmy, parę podróży do rodzinnego miasta odbyłyśmy. Obecnie nawet nie mam do niej numeru telefonu. Co prawda jej mama teraz jest moją sąsiadką ale jej nie widuję tutaj zupełnie, a po nazwisku po mężu pewnie by mnie wcale nie skojarzyła. W necie właśnie wyszukałam ją i nadal pracuje naukowo, jest rektorem na gorzowskiej uczelni. Bardzo sympatyczna i fajna osoba. Co do kompetencji naukowych nie powinnam się wypowiadać. Nie wiem jak to wygląda w takim przypadku przy pisaniu takich prac, czy jemu wypada się do niej zgłosić, zapytać, czy też nie... Ale mogę powiedzieć tyle, ze to z pewnością jest osoba z którą się dobrze współpracuje, jest bardzo kontaktowa Link Ci wyślę na pw
|
|
|
|
|
#490 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Seona niestety nie pomogę
![]() Selka wow brawo dla Hanii ![]() ja tylko na minutkę.Ost mam masę na głowie a w niedzielę w nocy wyruszamy trzeba się pakować itd.Matko jak mi się nie chce tam jechąc
|
|
|
|
|
#491 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Blondi, a ja bym pojechała z wielką chęcia nawet z dziećmi
Cinka, dzięki za namiar, ale ja bym chciala , żeby to było tak oficjalnie, normalnie typu, ze dzwonisz do niej i mówisz, "mąż mojej koleżanki z Rzeszowa piszę książkę o logistyce, może chciałabyś tam swój opublikować" A tak, to ona sobie pomysli, że mój mąż to jakiś psychol , który chce się z nią niby w sprawie książki skontaktować czy coś |
|
|
|
|
#492 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 677
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Blondi z wielką chęcią spełnię ten przykry obowiązek i mogę pojechać za Ciebie
Żartuję. Cudnego wypoczynku życzęSeona mam znajomą od ścieków, może i tam coś się znajdzie z logistyki ![]() Cinka A co się dzieje?
Edytowane przez SELKA* Czas edycji: 2013-05-30 o 09:10 |
|
|
|
|
#493 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Ostatnio to jakaś plaga z tymi rozwodami
nie wiem co się dzieje? jedna znajoma zostawiła męża, zabrała dziecko (1,5roku) i uciekła do rodziców moja koleżanka rozwiodła się , nie ma dzieci, ale 31 lat ma i juz rozwódka - ma już nowego faceta ale ślubu nie chce, chociaż on bardzo nalega![]() ---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ---------- Selka kiedy ty masz czas czytac te książki?
|
|
|
|
|
#494 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Selka Super
![]() Żyjemy w takich czasach że kobiety (i faceci) częściej korzystają z rozwodów, czasami zasadnie czasami z lenistwa i niechęci walki o związek. Najwięcej rozwodów u nas w kraju biora ludzie po koło 2-3 latach od łśubu (i często małe dziecko do tego) niewalczenie o małżeństwo jest dla mnie nieodpowiedzialne, ale świadoma ucieczka od związku który zaczyna ciągnąć Cię na dno jest najlepsza decyzją pod słońcem.
__________________
N. ♥ |
|
|
|
|
#495 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Hej
Ech, Aleksowi przechodzi kaszel to dla odmiany Anika wstała dziś mocno zasmarkana i od rana kaszle A jutro chciałam z nimi iść do klubokawiarni, w leclercu też ma być impreza dla dzieci, i pewnie nic z tego nie wyjdzie Wczoraj po południu chcieliśmy pojechać z dziećmi do muzeum zabawek w którym jest bawialnia, nie pomyśleliśmy że może być nieczynne. I było Rozpętała się mega burza, lał deszcz, i efekt był taki że spędziliśmy godzinę jedząc w barku frytki, a potem myślałam że nie dotrzemy do domu. Po ulicach płynęły rzeki, deszcz lał jak z cebra, a nam tak zaparowały szyby że dosłownie nic nie było widać. I TŻ nie mógł sobie z nimi poradzić. W efekcie kolejną godzinę spędziliśmy stojąc na poboczu, pół km od domu, bo dalej było tyle wody że kilka aut się potopiło Ludzie się wypychali, jeździli chodnikami, normalnie armageddon. W końcu TŻ jakoś wycofał auto, zawróciliśmy, i bardzo okrężną drogą dojechaliśmy do domu. Super wycieczka, nie ma co ![]() SELKA, no to super Seona, nie znam nikogo takiego ale nie odbiega od średniej w tym wieku Ostatnio gdzieś na necie widziałam Victorię Beckham z jej 2-latką, i nasza jest duużo od niej szczuplejsza Pewnie że przy Aleksie wygląda jak pączek ale on to anorektyk Nawet mi nie mów, Aleks od kilku dni kaszle, dwie poprzednie noce były okropne tak się dusił, a ja od razu mam wizję że zymiotuje i się zakrztusi Cinka, Blondi, to ja mogę jechać za Ciebie Udanych wakacji |
|
|
|
|
#496 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
hop, hop
Byliśmy dzisiaj w galerii, był tłum ludzi bo jakieś takie naukowe atrakcje dla starszaków. MAlowanie twarzy robiła tylko jedna osoba więc wyobraźcie sobie kolejkę Fantazja była za darmo więc poszliśmy. Lili z basenu z kulkami nie wychodziła. Pati łaziła i bawiła się wszystkim. Po 40 minutach były już takie czerwone więc postanowiliśmy się zbierać. Wcześniej były lody i oglądaliśmy akwaria. Lili zrobiła taką akcję Byliśmy tam 2 godziny, było gorąco, duszno, tabun ludzi, huk, harmider. Lili tak się rozdarła, jakby nie wiem co się jej działo. Już spała na tych kulkach, leżała tam i machała jedną nogą to ją mąż wyjął. Mówiłam wstawaj, idziemy, brum, brum, a ta nic, zero reakcji. Sił już nie miała od tego tarzania się. Ludzie się na nas patrzyli. No ale co miałam pozwolić żeby zasnęła w tym basenie?!? Pati też już chciała iść bo chciała siku, pić i jeść, a staram si ę nie jeść na mieście, z dziećmi
Edytowane przez Seona Czas edycji: 2013-06-01 o 18:17 |
|
|
|
|
#497 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Hej
Ech, udany mieliśmy weekend, Anika się rozłożyła i od soboty gorączkuje Poprzednia noc była w miarę bo zgodziła się wypić syropek i jakoś spała ale ta już niekoniecznie. Pół nocy się rzucała rozpalona, a syropu nie chciała A wieczorem miała ponad 39 stopni Dziś znowu od rana płacze...A Aleks po tygodniu w domu rano wyruszył do przedszkola i co? Pięć minut od domu zaczął chlustać wymiotami Tydzień temu na dzień dobry w przedszkolu zwymiotował a dziś nawet nie doszedł. Przez ten czas nic. Nie widać żeby cokolwiek mu się działo, chętnie chodzi do przedszkola, ale czy to może być przypadek? Zaczyna mnie to nurtować, jutro trzeba znowu spróbować. Trudno mi uwierzyć żeby to było na tle nerwowym ale może??? Na dzień dziecka Anice kupiłam wózek dla lalek - składaną parasoleczkę, a Aleksowi zestaw lego Poszliśmy się tylko przejść do leclerca i pooglądać atrakcje dla dzieci, bo z chorą małą nic więcej nie dało się robić.
|
|
|
|
|
#498 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Które pisały, że mają problem z nieznośnym dzieckiem w aucie:
sposób na nieznośne dziecko w aucie ![]() W najbliższa niedzielę robimy Niny urodziny. Standardowo najbliższa rodzina, moje i Tż rodzeństwo z dziećmi i babcie, dziadki, czyli jakieś 16 osób nie licząc naszej trójki i niemowlaka No cóż ja zrobię, ze mamy tak liczną rodzinę i nawet jakbym nie zaprosiła, to i tak by przyszli do Ninki, tyle że może w różnym czasie Tort z Myszką Minnie zamówiony
Edytowane przez cinusiowa Czas edycji: 2013-06-04 o 00:07 |
|
|
|
|
#499 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Cinka jesteś
My będziemy pewnie 22.06 robić. Muszę podzielić gości na 3 tury, bo wszystkich naraz nie chce mi się. Więc teściów i szwagrów z żonami oddzielnie, moich rodziców, brata z żoną i dziećmi oddzielnie i albo moja siostra z mężem przyjdzie też albo oddzielnie, bo oni nigdy nie mogą, nie mają czasu i wpadają wtedy kiedy oni mogą ![]() u nas deszczowo, burzowo, kiśniemy dziiaj w domu Gossik, o jeny z czego to Aleks może mieć? A nie ma jakichś kłopotów w przedszkolu, nikt mu nie dokucza, nie straszy go, nie bije??? |
|
|
|
|
#500 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
hej hej moje kochane
TAk po kolei Maxi mial usowane cale migdaly bo ja to lekarka stwierdzila tak ogromnych migdalow nie widzieli od paru dobrych lat a robia po 8 operacji dziennie . Okres pooperacyjny wspominam strasznie ale dobrze ze to juz za nami Gabi miala robione testy na pylki i nie jest alergiczka, teraz czekam na wyniki krwi i co lekarz dalej powie a wraca za tydzien dopiero z urlopu . Mysle nad odrobaczeniu calej rodziny bo wyczytalam ze moze to byc objaw pasozytow . W razie rozstania zostaje to gdzie jestem i w tym mieszkaniu ( jest moje) Nie wyobrazam sobei tez powrotu do Polski . W Austrii czuje sie jak w domu , tu mam mame a system pomocy jest tak dobrze zbudowany ze nei zgine , ale to tylko wtedy jak bedzie gdyby.... Na razie oboje sie staramy ,duzo rozmawiamy , pilnujemy siebie na wzajem . j<ednym slowem jest lepiej |
|
|
|
|
#501 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Kathi, walczcie, walczcie
ja jestem za tym, aby próbować a nawet iść na terapię małżeńską. Przecież to co Was połączyło to było coś wielkiego, nie można ot tak sobie tego zakończyć może wystarczy pomóc i jak faktycznie nic już nie pomoże to wtedy się rozstać. Ja mam znajomych, którzy chodzili do psychoterapeuty i uratowali małżeństwo - dosłownie ćwierkają, chodzą na randki itp. Sami ze sobą nie potrafili się dogadać, potrzebowali mediatora i prowadzącego rozmowę, który w razie potrzeby hamował ich emocje, żeby się nie pobili itp. |
|
|
|
|
#502 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Hej
Seona, rozmawiałam z panią w przedszkolu, twierdzi że nic się nie dzieje, Aleks bawi się z dziećmi i wszystko jest ok. Zasugerowała że może czuć się pokrzywdzony widząc że Anika zostaje w domu a on musi iść do przedszkola. Dodatkowo po południu dzieci ze wszystkich grup gromadzi się na jednej sali bo jest ich już niewiele, i może słuchać ich rozmów. Dlatego mógł sobie wymyślić że chce już wakacje...Na pewno nikt mu tam nie dokucza ani nie bije, ale może jakieś starsze dziecko coś kiedyś powiedziało? Dla 4-latka pewnie wszystko może być problemem... Kathi, walczcie i oby się udało |
|
|
|
|
#503 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Gossik, właśnie to mnie przeraża, że w przedszkolu jakieś nic nie znaczące dla innych głupstwo, może tak zabolec moje dziecko
mam takiego stresa przed tym przedszkolem Pati, że szok!!
|
|
|
|
|
#504 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
hop, hop co tam u Was???
U nas dzisiaj 8 rocznica ślubu taka prawdziwa, bo od cywilnego I pokłóciliśmy się tak mnie to męczy zawsze.
|
|
|
|
|
#505 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 677
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Seona wszystkiego najlepszego
![]() U mnie jakoś tak do |
|
|
|
|
#506 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Cytat:
poszłam na spacer tylko z Pati, bo Lili była taka maruda a że przyszła dzisiaj moja mama to powiedziala, ze z nią zostanie i położy ją spać, bo juz jej pora drzemki była. Poza tym wczoraj bylismy na spacerze w mieście i nie wyjął wózka z bagażnika więc musiałybyśmy albo tylko pod blokiem albo gdzieś niedaleko a fajny plac zabaw mamy taki trochę dalej. I afera, że nie wzięłam Lilli, bo pogoda była taka ładna a ona kisła w domu no jeżu kolczasty!!! raz jak nie poszła to nic się nie stalo
|
|
|
|
|
|
#507 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Seonka wszystkiego naj naj mimo burzy przejsciowej . Mam nadzieje ze juz lepiej . Ech faceci ...
U nas maj w kontaktach . Powiedzmy ze oficjalnie sie dogadalismy , i fajnie jest , czasem sie smieje ze staruszkom odwalilo .... ale niech tak zostanie W zwiazku z tym ze zaczelismy nowy etap , ciotka Kaska machnela nowa fryzure . Tak odwaznej jeszcze nie mialam ale czuje sie w niej swietnie
|
|
|
|
|
#508 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Hej
Byłam wczoraj z Aleksem w tym ośrodku do którego Anika chodzi na rehabilitację, i teraz będę chodzić jeszcze z nim Pan dr obejrzał go, stwierdził że ma prawidłową budowę nóżek ale wyrobił sobie nieprawidłowy nawyk chodzenia ze stopami skierowanymi lekko do środka, to jest szpotawienie Jak idzie to jest to praktycznie niezauważalne, ale jak biegnie wyraźnie stopy kieruje do środka i dlatego tak często się wywala, normalnie potyka się o własne nogi Nawet jak siedzi i trzyma luźno nóżki, to widać że stópki układają się do środka a nie prosto. Będziemy musieli zapisać się na ćwiczenia (ciekawe kto go do nich zmusi ) i zapisaliśmy się na masaż wirowy A ponieważ został zakwalifikowany do ośrodka, to tak jak z Aniką będziemy mieć wizyty u neurologa, logopedy, psychologa. A o to mi chodziło ![]() Seona, pogodziliście się już? Nie dręcz się na razie przedszkolem bo może Pati je właśnie pokocha. U nas do tej pory nie było problemów, teraz Aleks znowu normalnie chodzi, mam nadzieję że już będzie dobrze. Kathi, super fryzurka |
|
|
|
|
#509 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
o wow, Kathi, ale odważna fryzura
ale twarzowo Ci ![]() Super, że pogodziliście się!! ![]() Gossik, o jeny jakbym miała z Pati ćwiczyć ![]() gdzie jest Cinka????? ![]() W następny wtorek robie ur. Pati dla rodziny męża. Tak po południu chcę ich zaprosić, na torta, kawę i jakąś sałatkę i kanapki. Nic ciepłego nie będę robić, bo nawet nie mam pomysłu ![]() Macie jakiś pomysł na sałatkę??? Tylko bez zielonej sałaty, raczej coś takiego cięższego z majonezem, bo oni takie lubią przeglądam i przeglądam i nic ciekawego jakoś do mnie nie przemawia
|
|
|
|
|
#510 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
|
Dot.: I zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki - mamusie maj-czerwiec 2009, cz.
Seonka ja tylko na twarzy i nadgarstkach jestem taka chuda
reszta walczy o lepszy wyglad . Mam teraz przy 173 cm 75 kg wiec troche mnie jest ale walcze walcze i moze wbije sie w koncu w rozmiar 38
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:10.



Kuurka, Aleks rano poszedł do przedszkola a po półgodzinie babcia musiała jechać po niego z powrotem bo okazało się że zaczął wymiotować
Już nie wiem czy dwa czy trzy razy z rzędu, ale pani od razu zadzwoniła do mnie i młody już w domu. Ponoć lata jak nakręcony i nie widać żeby coś mu dolegało. Oby...Na wszelki wypadek kupiłam już orsalit i po południu będę mu wciskać. W weekend byliśmy u teściów, widziałam się ze szwagierką, tą co poroniła. Właśnie dostała pierwszej @ po zabiegu, za dwa tygodnie idzie do gina i ma dostać jakieś leki. Za dwa miesiące mogą starać się znowu. Dostała wyniki histopatologiczne, wszystko ok, więc teraz powinno być już dobrze. Znowu teściowa mnie wkurzyła, obejrzała Anikę i stwierdziła że ją utuczyłam
Powiedziałam jej że widać nie wrodziła się do mamusi tylko do dziadków
Ta baba jest beznadziejna, porównuje Anikę do Aleksa jakby nie wiedziała jak wygląda 2-letnie dziecko. Anika ma nóżki jak przeciętny 2-latek, czasem widuję jakąś drobniejszą dziewczynkę ale większość w tym wieku ma podobne gabaryty. Pewnie według niej powinna ważyć 10kg bo te 11,5 to już nadwaga 
ale na pewno nie czarne. A jakiej wielkości łazienkę macie? Ja się zakochałam w łazience na tej stronce 

nie mogłam tego czytac więc przeczytałam co 3cie slowo. straszne ... to okropne dla matki, pamiętam jak mi się natan zakrztusił i przestał oddychać, okropne przeżycie

Tylko żeby osoba pracowała na jakieś uczelni nierzeszowskiej, ktoś spoza Rzeszowa 








A co się dzieje?


