Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI

[Linka1984]

Napisane przez santom

podobuje sie mnie zalacznik

linka, zdecydowanie masz racje co do testowania, ale czasem tak ciezko sie opanowac...

ale w tym wszystkim nie można stracic głowy , zachowac jakiś umiar...stąd te zarty moje od kilku dni . Jakiś dystans trzeba mieć bo to nam na prawde moze popsuć wiele i zepsuć psychikę

[santom]

dlatego tez dzis nie odmawiam sobie piwka

nawet Tz do mnie mowi: a moze niepowinnas dzis go pic? na co mu odpowiedzialam, ze poki nie mam testu, moge robic co chce tym razeem tez sprobuje sie nie dac zwariowac
(wciagnelam wielka ikeowska metalowa miche popcornu )

[cebulova]

Napisane przez Linka1984

Ile Ty przed komputerem siedzisz? w tyłek chcesz? sio stąd ! z mężem sie tulić , seks uprawiac , wanne myć !

Oj tam zaraz przed komputerem. Toż ja na telefoniku pisze do Was :p

A wanna czysta, mąż gierzy na xboxie a ja przynudzam...

[Linka1984]

I bardzo dobrze...odmawianie sobie alkoholu , zabawy , i innych takich " bo może już jestem w ciązy" jest już chore . Jeśli ciąża jest to utrzyma się jeśli ma sie utrzymać. Hektolitry alkoholu przed testem nic nie zmienią. Nie popadajmy w paranoję

tj. Chluśniem bo uśniem albo...chlup w ten głupi dziób

Też bym łykneła ale rano mam jazdy...i to z takim przypadkiem ze sandałów nie mogę zabrać..noga całe 2h nad hamulcem w gotowości..

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez cebulova

Oj tam zaraz przed komputerem. Toż ja na telefoniku pisze do Was :p

A wanna czysta, mąż gierzy na xboxie a ja przynudzam...

czemu Ty na prawym brzegu nie mieszkasz co ?ponudziłabyś sie ze mną..męza nie ma , myślę może bym sex w wielkim miescie obejrzała..

[cebulova]

Dobrze Linka prawi. Polac jej :p
Pamietasz jak dzien przed testem powiedzialam, ze sie upije, zeby normalnie zasnac? Takoż uczynilam wtedy :p

[santom]

to Ci historie opowiem dodatkowa, bo pewnie Ty znasz ich tysiace

jak bylam na kursie byla ze mnie tez dziewczyna, 2 lata starsza ode mnie. no i ktoras juz z kolei jazda, poczatki.. wsiadamy do auta, ona za kolko, intruktorka do niej: Kamila, przygotuj sie do jazdy i ruszamy dziewczyna lustereczko, fotel, pasy... no wszystko zrobila prawie. noga na gaz, sprzegielko, bieg... a t samochod nie rusza czemu? Kamila nie odpalila silnika

[Linka1984]

Napisane przez cebulova

Dobrze Linka prawi. Polac jej :p
Pamietasz jak dzien przed testem powiedzialam, ze sie upije, zeby normalnie zasnac? Takoż uczynilam wtedy :p

polac ! polać ! ja teraz cały weekend bede pijana chodziła jutro bo piatek a w sobote bo impreza u znajomych

Napisane przez santom

to Ci historie opowiem dodatkowa, bo pewnie Ty znasz ich tysiace

jak bylam na kursie byla ze mnie tez dziewczyna, 2 lata starsza ode mnie. no i ktoras juz z kolei jazda, poczatki.. wsiadamy do auta, ona za kolko, intruktorka do niej: Kamila, przygotuj sie do jazdy i ruszamy dziewczyna lustereczko, fotel, pasy... no wszystko zrobila prawie. noga na gaz, sprzegielko, bieg... a t samochod nie rusza czemu? Kamila nie odpalila silnika

akurat ta nie wykazała się jaką mega głupotą..uwierz ze są takie przypadki ze ręce opadają..

[cebulova]

Linka a czemu Ty nie moeszkasz na lewym?

Santom, Kamilka sie popisala, nie ma to tamto. Z kolei mojej kolezanki kuzynka miala pojechac na rondzie w lewo ... No i pojechala. Od razu w lewo

[santom]

cebulova A Ty testowalas juz po terminie?

[cebulova]

Napisane przez santom

cebulova A Ty testowalas juz po terminie?

Cholera wie, bo termin byl nieprzewidywalny. Bylam przekonana, ze owu nie bylo.

[Linka1984]

ona miała owulację na tysiaka w ten drugi dzien co 2 dni nie testowała

[santom]

a ostatnia @ kiedy mialas, a kiedy testowalas mi przypomnij?

[kooocur]

Napisane przez cebulova

O hej Domciatko
Juz tylko 5 tygodni? Ojej jak to.zlecialo. A mialysmy razem na musiowym watku przebywac. Ja odpadlam, ale teraz znowu powracam. Milo Cie widziec

Mi też 5 tygodni.. chociaż ginek zapowiedział wcześniej

Za jakieś 27 dni się bzykiemy wreszcie

[santom]

kocur 38? Ty za 21 juz spokojnie mozesz!!! korzystaj, bo co bedzie jesli marcel jednak soie zdecyduje wyjsc za 37 dni?

[cebulova]

Byc moze tak bylo Linka czyli 11.05
Ostatnia @ byla 30.04. A test robilam 30.05

Kocur, ale po porodzie podobno 6 tyg jeszcze karencja.

[domciatko]

Koocur a mi najbardziej brak spania na brzuchu!!!
a ostatnio włąśnie znów zaczęlismy się seksić
ja myślę teraz kiedy zacząć pić herbatę z liści malin.

[kooocur]

Napisane przez santom

kocur 38? Ty za 21 juz spokojnie mozesz!!! korzystaj, bo co bedzie jesli marcel jednak soie zdecyduje wyjsc za 37 dni?

Poprawiłam post


Pomyliło mi się

Napisane przez cebulova

Byc moze tak bylo Linka czyli 11.05
Ostatnia @ byla 30.04. A test robilam 30.05

Kocur, ale po porodzie podobno 6 tyg jeszcze karencja.

no bo właśnie się pomyliłam

Napisane przez domciatko

Koocur a mi najbardziej brak spania na brzuchu!!!
a ostatnio włąśnie znów zaczęlismy się seksić
ja myślę teraz kiedy zacząć pić herbatę z liści malin.

oo mi też tego brakuje.. o ogólnie takiej swobody np. żeby się chylić, podbiec gdzieś itp.

[MarudexuS]

Napisane przez Linka1984

dziewczyny dlaczego tak późno? bo lepiej sie miło zaskoczyć niż niemiło rozczarować..myślę ze wiele razy jest tak ze gdyby nie test byśmy o biochem. nie wiedziały...a uważam ze lepiej nie wiedziec

Hmm z jednej strony racja .. ale dla mnie byłaby to cenna informacja, tzn wiedziałabym, że da się i jest to kwestia odpowiedniego jajeczka itp, a tak to nie wiem ciągle, czy coś jest nie tak i jakie są szanse ...

[elunka88]

Linka jak czytam to aż sie zastanawiam jaka siła drzemie w Twoim moczu

[Linka1984]

Napisane przez MarudexuS

Hmm z jednej strony racja .. ale dla mnie byłaby to cenna informacja, tzn wiedziałabym, że da się i jest to kwestia odpowiedniego jajeczka itp, a tak to nie wiem ciągle, czy coś jest nie tak i jakie są szanse ...

no w Twoim przypadku to ja nie rozumiem..czemu sie tak boisz diagnostyki? jakie Ty masz badania porobione poza starą laparo ?? wiem ze chorowałaś na endometriozę ale co z resztą? a może to kwestia pierdoły jak u cebuli ?

[nuna2]

hej zaciążone, bo wszystkie są zaciążone. Byłam dziś na ktg. Tylko 6 skurczy na 40 minut, szyjka jest, więc nie rodzę

[elunka88]

Nuna no kiedy wreszcie urodzisz?

[nuna2]

elunka chyba nie prędko Jak słoń

[santom]

nuna to ja w takim razie apeluje do Ciebie, zebys w co 2 poscie byla Ty, bo jesli znikniesz, to wiadomo, ze rodzisz

[nuna2]

santom, przypuszczam, że jeszcze mi zejdzie z tydzień albo lepiej.
Macie jakieś fajne seriale na wyluzowanie??

[Niestabilna]

Napisane przez nuna2

santom, przypuszczam, że jeszcze mi zejdzie z tydzień albo lepiej.
Macie jakieś fajne seriale na wyluzowanie??

Przyjaciolki polecam

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

A mnie dzisiaj brzuch na walal... typowo malpowo... albo mnie juz dzidia kopie

[Linka1984]

o tak przyjaciołki sa rewelacyjne http://www.ipla.tv/Serial/5000912-Ob...7-Przyjaciolki

ja ide spac o !

[iza243]

Witam

Napisane przez Linka1984

I bardzo dobrze...odmawianie sobie alkoholu , zabawy , i innych takich " bo może już jestem w ciązy" jest już chore . Jeśli ciąża jest to utrzyma się jeśli ma sie utrzymać. Hektolitry alkoholu przed testem nic nie zmienią. Nie popadajmy w paranoję

DokładnieJa weekend przed testem dwa dni piłam i wypaliłam mase fajek.Bo byłam pewna że owu nie było i zaczne Clo

Napisane przez nuna2

hej zaciążone, bo wszystkie są zaciążone. Byłam dziś na ktg. Tylko 6 skurczy na 40 minut, szyjka jest, więc nie rodzę

Ty jak słonica


Trzymajcie kciuki o 9:30 bo idziemy na prenantalne

[nuna2]

Przyjaciółki mam oglądnięte...

Izuś czekamy na wieści, że jest mega zajefajnie

[kwitka13]

Nunka na przyspieszenie porodu polecam malowanie ścian - u mnie pomogło.
Chyba miałam jakiś syndrom szykowania gniazda i stwierdziłam, że trzeba ścianę pomalować, teściowa przyjechała do nas po pracy z pytaniem "TY JESZCZE NIE URODZIŁAŚ...?!" (nasze ulubione ) a ja uwalana farbą myślałam, że jej włosy z nosa powyrywam . I w nocy się zaczęło.

Dziś odbieram połówka z lotniska nie było do prawie tyg, wczoraj zrobiłam sobie peeling kawowy, więc skórę mam gładziudką jak pupka niemowlaka i małż może mnie masować .

Co do zdolności kierowniczych to ja zdając egzamin na prawko przez pół miasta jechałam bez świateł i egzaminator się mnie kilka razy pytał czy aby na pewno jestem przygotowana do jazdy... "myślę se WTF? - pasy mam, kierownica jest...no to jedziem!!" W końcu kazał mi się zatrzymać, wyłączył kamerę i mówi: może włączy pani światła? ZDAŁAM

zmykam