Na wątku jest wciąż goręcej, bo relacji coraz więcej ! :D PM2013, cz.54 :)

[fantastka]

Napisane przez ila87

Zapytam jaka jest ofiara za zapowiedzi, a jak nie powiedzą to dam tyle ile uważam, czyli 50zł Niestety znajomi, którzy powychodzili za mąż albo mają nieaktualne stawki, bo pobierali się daaaawno temu i nie mają pojęcia, albo brali cywilny, więc omijały ich kościelne opłaty.

My właśnie dawaliśmy w naszych parafiach po 50 zł Ale jakby to ode mnie zależało to dałabym po 20... Niestety nie udało się

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ----------

Napisane przez meg22

http://praca.wp.pl/title,Wolne-srody...wiadomosc.html jestem za!

Niestety nierealne...

[ila87]

Napisane przez Viollet87

Za zapowiedzi dałabym 20 zł a za ślub to chyba lepiej zapłacić tuż przed ślubem, podczas ostatniej wizyty u księdza.

Licencjat (3,5 roku), podyplomówka (rok) i mgr (2 lata). To nawet więcej niż 6 lat

Jeśli nie będą chcieli więcej to dam max 50zł.

Jeszcze nie spotkałam się z 3,5 letnim licencjaltem. Być może zależy od kierunku. Szalona jesteś: licencjat, podyplomówka, mgr

[Shawna]

Napisane przez fantastka

My właśnie dawaliśmy w naszych parafiach po 50 zł Ale jakby to ode mnie zależało to dałabym po 20... Niestety nie udało się

Hej, my też w parafiii tz daliśmy 50zł, a w mojej jeszcze nic, bo powiedział nam, że uregulujemy (!) płacąc za ślub

Witam się gorąco
Wpadam i wypadam co jakiś czas do Was, trochę mi żal, że nie mam więcej czasu na wizażowanie i cieszenie się przegotowaniami do ślubu. Ślubem mogę zacząć żyć dopiero po 1 lipca, czyli po obronie.
Ale byłam już na próbnej fryzurce, kupiłam kieckę na poprawiny.

[tusia0708]

Napisane przez ila87

Jeśli nie będą chcieli więcej to dam max 50zł.

Jeszcze nie spotkałam się z 3,5 letnim licencjaltem. Być może zależy od kierunku. Szalona jesteś: licencjat, podyplomówka, mgr
Miałam w swojej grupie dziewczynę, która na 3-cim roku dziennych mgr przyszła do nas na zaoczne 5-letnie mgr. Później poszła jeszcze na podyplomówkę. Łączny czas: 8 lat, a czy szła gdzieś dalej tego już nie wiem To był taki wyścig szczurów, bo siostra zroiła to, to, to, to i to, więc chyba by wypadało.

Ja też mam 3.5roku licencjata...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meg22]

Napisane przez fantastka

My właśnie dawaliśmy w naszych parafiach po 50 zł Ale jakby to ode mnie zależało to dałabym po 20... Niestety nie udało się

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ----------



Niestety nierealne...

wszystko jest realne, ksiądz z ambony powie, że ma być wolne i będzie wolne!

[biibi]

Czeeść!

Napisane przez biibi

Poczytałam coście pisały dziś i zajęło mi to 1,5h

Byłam wczoraj tak zmęczona, że napisałam to i zasnęłam przed komputerem TŻ mnie znalazł i wygonił do łóżka

Napisane przez Viollet87

Ja poproszę piętnastą trzydzieści





po raz milionowy w duchu dziękuję Bogu, że studia już za mną i w końcu mam weekendy dla siebie. Studiowałam przez 6 lat, mgr broniłam pół roku temu a do dzisiaj nie mogę uwierzyć, że to już koniec, niech żyje wolność

A mi trochę brakuje studiów...

Miałam ślubny koszmar: Było nasze wesele, wszyscy fajnie się bawili i ja prowadziłam wężyka, aż tu nagle dj'owi spalił się sprzęt i nastała głucha cisza Czekaliśmy godzine aż wróci z czymś nowym a w tym czasie połowa gości poszła do domu

[fantastka]

Napisane przez meg22

wszystko jest realne, ksiądz z ambony powie, że ma być wolne i będzie wolne!

Hehehe, nie mam twojego optymizmu niestety

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Napisane przez biibi

A mi trochę brakuje studiów...

Naprawdę Bo z tego, co pamiętam to studiuję na twoim wydziale Tak mi się przynajmniej wydawało kiedyś

[meg22]

Napisane przez fantastka

Hehehe, nie mam twojego optymizmu niestety

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------



Naprawdę Bo z tego, co pamiętam to studiuję na twoim wydziale Tak mi się przynajmniej wydawało kiedyś

żałuj życie wydaje się wtedy o wiele fajniejsze

Wczoraj uzgodniliśmy wszystko z dj`em fajny facet

[missbennet]

cześć nie nadrabiam, za dużo działo się coś ciekawego? my rozdaliśmy kolejne 2 zaproszenia wczoraj, kolejne 2 pary można dopisać do potwierdzonych gości

[Viollet87]

Napisane przez ila87

Jeśli nie będą chcieli więcej to dam max 50zł.

Jeszcze nie spotkałam się z 3,5 letnim licencjaltem. Być może zależy od kierunku. Szalona jesteś: licencjat, podyplomówka, mgr
Miałam w swojej grupie dziewczynę, która na 3-cim roku dziennych mgr przyszła do nas na zaoczne 5-letnie mgr. Później poszła jeszcze na podyplomówkę. Łączny czas: 8 lat, a czy szła gdzieś dalej tego już nie wiem To był taki wyścig szczurów, bo siostra zroiła to, to, to, to i to, więc chyba by wypadało.

Zależy od kierunku i od uczelni Ja akurat sama bardzo chciałam iść na te wszystkie studia. Licencjat wybrałam tak trochę z przypadku, żeby "zapchać dziurę", bo docelowo chciałam iść na zarządzanie kadrami, a ten kierunek funkcjonuje u nas tylko jako studia II stopnia. Podyplomówkę zrobiłam z zarządzania zasobami ludzkimi, co mi ładnie te kadrowe studia uzupełniło Było fajnie i niczego nie żałuję, ale jednocześnie cieszę się, że to już za mną

Napisane przez biibi

Miałam ślubny koszmar: Było nasze wesele, wszyscy fajnie się bawili i ja prowadziłam wężyka, aż tu nagle dj'owi spalił się sprzęt i nastała głucha cisza Czekaliśmy godzine aż wróci z czymś nowym a w tym czasie połowa gości poszła do domu

Na październikowym weselu naszych znajomych tak wywaliło prąd, i to podczas trzeciej piosenki akurat grali "czy ten pan i pani są w sobie zakochani". Nastąpiły 3 sekundy konsternacji, a potem wszyscy zaczęli bić brawo i śpiewać a zespół szybko uwinął się z naprawą. Okazało się, że przeciążyli sieć (instrumenty + światła + wytwornica dymu która była gwoździem do trumny ).

[zielona87]

Napisane przez fantastka

Jedziesz do Urzędu Miasta (tam, gdzie się składa wnioski o dowody, u mnie akurat to ten sam budynek co USC) i na miejscu wypisujesz wniosek - imię, nazwisko, nazwisko panieńskie, imiona rodziców, nazwisko panieńskie matki, kolor oczu, wzrost, poprzednia seria i numer dowodu. Musisz to zrobić osobiście, bo pani podsunie ci kwitek do podpisania, a złożony na nim podpis to ten, który wydrukują na dowodzie. No i koniec. Jak brałaś ślub i dokumenty trafiły do innego USC, niż właściwy dla tego, w którym składasz wniosek o dowód to pewnie musisz mieć ze sobą jeszcze akt małżeństwa. No i do wniosku dołączasz dwa zdjęcia. Mam nadzieję, że nie zagmatwałam, ale to bardzo prosta sprawa. Tylko te ich terminy mnie przerażają. Jak dobrze to nowy dowód będzie 2 miesiące po ślubie

Ale don't worry, przez ten czas twój dowód jest cały czas ważny razem z aktem małżeństwa - tak samo prawko. Ja po zmianie dowodu nie mam zamiaru zresztą zmieniać prawka, bo za 2-3 lata i tak będziemy się przeprowadzać, więc nie mam zamiaru co chwilę wywalać takiej kasy w błoto (o ile pamiętam, 160 zł )

A nowy dowód nic nie kosztuje.

Dziękówka
A prawko jest cały czas ważne na pewno? Jak podpisywalismy to wszystko w USC to pani powiedziala ze mam OBOWIĄZEK <groźny wzrok> wymienić dokumenty do 2 tyg po ślubie. Ja bym najchętniej prawo jazdy też przetrzymala do momentu przemeldowania.

[perfuzja]

[malinka9191]

Napisane przez Emilia 25

Malinka, kiedy będziecie w Polsce?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za miesiąc

Napisane przez asia_28w

3 miesiące do ślubu!
Teraz lecę do pracy, a wieczorrm będzie lista

witam

[Kruche Ciastko]

Napisane przez zielona87

A powiesz mi jak to się robi? Z czym tam trzeba pojechać? Z jakimi dokumentami? I co w czasie kiedy nie ma sie tego nowego dowodu? Mozna sie legitymowac starym? I co z prawem jazdy?



Ja bym juz chciała być "obroniona" i mieć jakąs pracę... takie przyziemne marzenia:/

zielona, dobry nick sobie wybralas, bo Ty to jestes niezle zielona
Do Urzedu Miasta lub gminy wlasciwego dla Twojego miejsca zamieszkania zglaszasz sie z odpisem aktu malnezstwa z USV , musisz miec ze soba 2 zdjecia i wypelnic formularz o zmianie dodowdu z powodu zmiany nazwiska (wtedy jest to pltne chyba 30zl).
Jesli miejsce zamieszkania pokrywa sie z urzedem gminy/moasta to nie musisz miec odpisu aktu - USC sam przesyla do gminy.

[Antilia]

Napisane przez biibi

A mi trochę brakuje studiów...

Mi też, lubiłam studiować

[biibi]

Napisane przez fantastka

Hehehe, nie mam twojego optymizmu niestety

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------



Naprawdę Bo z tego, co pamiętam to studiuję na twoim wydziale Tak mi się przynajmniej wydawało kiedyś

No pewnie Studia mają swój klimat A gdzie studiujesz? Ekonomia na UG?

Napisane przez Viollet87

Zależy od kierunku i od uczelni Ja akurat sama bardzo chciałam iść na te wszystkie studia. Licencjat wybrałam tak trochę z przypadku, żeby "zapchać dziurę", bo docelowo chciałam iść na zarządzanie kadrami, a ten kierunek funkcjonuje u nas tylko jako studia II stopnia. Podyplomówkę zrobiłam z zarządzania zasobami ludzkimi, co mi ładnie te kadrowe studia uzupełniło Było fajnie i niczego nie żałuję, ale jednocześnie cieszę się, że to już za mną



Na październikowym weselu naszych znajomych tak wywaliło prąd, i to podczas trzeciej piosenki akurat grali "czy ten pan i pani są w sobie zakochani". Nastąpiły 3 sekundy konsternacji, a potem wszyscy zaczęli bić brawo i śpiewać a zespół szybko uwinął się z naprawą. Okazało się, że przeciążyli sieć (instrumenty + światła + wytwornica dymu która była gwoździem do trumny ).

Nie no takie rzeczy się zdarzają ale we śnie była masakra

[perfuzja]

Napisane przez Kruche Ciastko

zielona, dobry nick sobie wybralas, bo Ty to jestes niezle zielona
Do Urzedu Miasta lub gminy wlasciwego dla Twojego miejsca zamieszkania zglaszasz sie z odpisem aktu malnezstwa z USV , musisz miec ze soba 2 zdjecia i wypelnic formularz o zmianie dodowdu z powodu zmiany nazwiska (wtedy jest to pltne chyba 30zl).
Jesli miejsce zamieszkania pokrywa sie z urzedem gminy/moasta to nie musisz miec odpisu aktu - USC sam przesyla do gminy.

Wymiana dowodu jest za darmo. Wymiana prawa jazdy 104 złote.

[meg22]

Napisane przez Antilia

Mi też, lubiłam studiować

Ja też uwielbiałam studiowanie

[Kin_Ga07]

Mój współpracownik zza ściany właśnie słucha TEGO na full

[Kruche Ciastko]

Napisane przez perfuzja

Wymiana dowodu jest za darmo. Wymiana prawa jazdy 104 złote.

Kurccze, wymienialam dowod przedwczoraj i Pani powiedziala, ze wymiana dowodu kilkadziesiat zlotych, a prawo jazdy 75. To doinformowana

[biibi]

Napisane przez perfuzja

Cześć ! Jak się czujesz? Jak tam brzuszek?

[fantastka]

Napisane przez zielona87

Dziękówka
A prawko jest cały czas ważne na pewno? Jak podpisywalismy to wszystko w USC to pani powiedziala ze mam OBOWIĄZEK <groźny wzrok> wymienić dokumenty do 2 tyg po ślubie. Ja bym najchętniej prawo jazdy też przetrzymala do momentu przemeldowania.

W dwa tygodnie po ślubie to nawet dowodu nie miałam, a wątpię że na innej podstawie można prawko wymienić - chociaż szczerze - nie wnikałam. Szwagierka jeździ już z panieńskim prawkiem pół roku i nic się nie dzieje. Ja przez 2 lata jeżdżenia samochodem miałam jedną kontrolę. Więc - no nie opłaca się Jak by mnie kiedyś złapali to powiem, że złożyłam wniosek i czekam na wydanie.

[malwiska]

Napisane przez biibi

Czeeść!

Byłam wczoraj tak zmęczona, że napisałam to i zasnęłam przed komputerem TŻ mnie znalazł i wygonił do łóżka



A mi trochę brakuje studiów...

Miałam ślubny koszmar: Było nasze wesele, wszyscy fajnie się bawili i ja prowadziłam wężyka, aż tu nagle dj'owi spalił się sprzęt i nastała głucha cisza Czekaliśmy godzine aż wróci z czymś nowym a w tym czasie połowa gości poszła do domu

a mnie ostatnio przestały męczyć koszmary dotyczące ślubu

[fantastka]

Napisane przez biibi

No pewnie Studia mają swój klimat A gdzie studiujesz? Ekonomia na UG?

Nie no takie rzeczy się zdarzają ale we śnie była masakra

Zarządzanie Więc jednak kawałek dalej jest mój wydział

[fiancee87]

studiowanie jest okej, ale seeesja już nie ;p

ja skończyłam 5letnie studia mgr, a teraz kolejne 3 lata nauki i wcale nie jest tak fajnie jak na studiach niestety ;p

[perfuzja]

Napisane przez biibi

Cześć ! Jak się czujesz? Jak tam brzuszek?

Mam dni spadku formy, ale generalnie w porzadku.
Brzuch mam dokładnie taki sam jak miesiąc temu
Dzisiaj wieczorem mam wizyte, ale nie wiem czy będę miec usg, zeby podejrzec potencjalnego człowieka

[edzka1104]

Napisane przez fantastka

Aaa - muszę się pochwalić! Dziś oddałam wniosek o nowy dowód (po 3 tygodniach od ślubu podobno można to dopiero zrobić i jeszcze babka krzywo patrzyła, że i tak jestem za wcześnie) i muszę poczekać już tylko 1,5 miesiąca na odbiór

Po zmianie danych, które są w DO powinnaś w ciągu 2 tygodni złożyć wniosek o dowód. Dowód jest ważny przez 3 miesiące po zmianie danych.

tyle się czeka na DO w K-nie? szaleństwo

[biibi]

Napisane przez fantastka

Zarządzanie Więc jednak kawałek dalej jest mój wydział

Żabi skoczek

Napisane przez perfuzja

Mam dni spadku formy, ale generalnie w porzadku.
Brzuch mam dokładnie taki sam jak miesiąc temu
Dzisiaj wieczorem mam wizyte, ale nie wiem czy będę miec usg, zeby podejrzec potencjalnego człowieka

Potencjalny człowiek Spadek formy może też spowodowany tymi ciągłymi zmianami pogodowymi?

U mnie dzisiaj pierwszy deszczowy dzień ale (nie sądziłam, że to napiszę) powitałam go z ulgą bo mam dzisiaj wolne, chatka posprzątana, żadnych obowiązków i skoro pada to mogę bez wyrzutów sumienia leżeć na kanapie i leniuchować :P

[perfuzja]

Napisane przez edzka1104

Po zmianie danych, które są w DO powinnaś w ciągu 2 tygodni złożyć wniosek o dowód. Dowód jest ważny przez 3 miesiące po zmianie danych.

tyle się czeka na DO w K-nie? szaleństwo

Mój był do odbioru po niecałych 3 tygodniach.
Prawo jazdy po 3 dniach!
Warszawa.

[ila87]

Napisane przez Kin_Ga07

Mój współpracownik zza ściany właśnie słucha TEGO na full

Ale tak na serio?