Dookoła tyle się dzieje, u nas też nigdy nudą nie wieje - wątek offtopowy część 5.

[groszek75]

za gorami i lasami
mieszkala Lasoa z psami
a niedaleko jej mila tesciowa
taka troche swieta krowa
oj jak one sie kochaly
codzien siebie odwiedzaly
pitu pitu codzien przy kawie
nie mogly sie rozstac, to siadaly na ławie
i dalej te swoje pitu pitu
nie wierzycie, no bez kitu
milosc wielka sie zdarza
was to przeraza???
mnie wcale moje panie
bo zostalyscie nabrane
tesciowa Lasoi dawno w piekarniku
i juz nie robi fiku miku
pukala na poczatku w szybke
ale Lasoa wlozyla jej do buzi rybke
i tak sie razem smakowicie zapiekly
ze mezowi jej przy jedzeniu poliki sie piekly
trzesly sie nawet i on klepał po brzuchu
potem zrobili sobie troche ruchu
a Lasoa usypiajac i dajac buziaka
pomyslala : smakowala mu ta pokraka
odbilo sie kochankowi na koniec
i troche z pyszczka psom zaczelo woniec
bo niestety , ale kosci psy dostaly
i tez po udku tesciowej urwaly
a moral z tego taki
nie rob przed synowa z siebie pokraki
bo skonczysz w koncu moja kochana
przez wlasnego syna w wc wys*ana


amen



pozdrawiam tesciowe niedobre jakby co

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

za to Ali tesciowa nawet spoko
najlepiej ja wyslac do Maroko

[alamirka]

Bosz!

włozyła jej do buzi rybkę
a ja sobie wizualizację w głowie włączyłam od razu

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

No moja teściowa nawet spoko, ale nie pogniewam się jak zamieszka w tym Maroko

[groszek75]

no mam nadzieje, ze juz jutro po tym glowa ją przestanie bolec

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

o w godzine zero chyba dawno posta nie napisalam

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

eee pogadalam i cyknelo na inna minute

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

branoc dziewczeta, ide legnac

[alamirka]

Branoc
Ja tez lecę

[Esti10]

Napisane przez groszek75

no mam nadzieje, ze juz jutro po tym glowa ją przestanie bolec

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

o w godzine zero chyba dawno posta nie napisalam

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

eee pogadalam i cyknelo na inna minute

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

branoc dziewczeta, ide legnac

dobranoc buzka papa

[groszek75]

Napisane przez Esti10

dobranoc buzka papa

oj poczekalam na Ciebie

[Esti10]

Napisane przez groszek75

oj poczekalam na Ciebie

oj dziekuje moja droga
wszystkie leca ale dalej sie swieca

papa alusia

[Petit_Papillon]

Napisane przez groszek75

nie mam czasu na pisanie
bo zajelo mnie drapanie
łydy cos mnie znowu swedza
moze sie mi i uwedza
jak makrelki i P. je schrupie
a potem zostana mu w upie
w ogole to moglby mnie zjesc
choc on nie moj tesc
a to tesc lubi sobie dobrze zjesc
spiewa nam Piotr Adamczyk
fajny z niego samczyk
ale najpiej wychodzi mu żabcia
w sumie moglby zagrac gapcia
wena mi jakos odpada
nawet mucha tu nie siada
nici dzisiaj z pykania
to i nic nie bedzie z rymowania
bo Ala dopiero po polnocy
a teraz owienie sie w kocyk
i z Esti sobie pochichraja
i nawet w chinczyka zagraja
a ja pojde na kanape
gdzie moze juz maz chrapie
rzadko mu sie to zdarza
ale wtedy moja reka mu odgraza
pukne go wtedy i juz po chrapaniu
a on wcale nie mowi: Kochana Aniu
tylko spi dalej mruczac jak koteczek
oj dobry z niego mamusi syneczek
pićku mi sie zachcialo
wyginam me jedrne cialo
i wstane unoszac posladki
oj tak moj tylek piekny i gladki
zazdroscimy grochowi tylka
taka z niego mala pilka
olaboga co juz plote
buziaki i do jutra z powrotem

[kasztanka3]

Nadrobiłam Was, gaduły jedne

[alamirka]

pobudka!
Ale pikny dzień sie szykuje, słonko juz grzeje

[anusiak85]

Kawunia i nadrabiam a mam co Miłego dnia

[kasztanka3]

[anusiak85]

Dziewczyny co tu taka cisza, nie mam pretekstu żeby się nie zabrać za sprzątanie

[alamirka]

hehe
Ja właśnie po śniadaniu miałam się zabrać za pomidorówkę i odkurzanie, a tymczasem siedzę i tamuje krew z palca. Rozwaliłam sobie o puszkę z makrelą mądra chyba jakieś głębokie cięcie dokonałam bo juz 10 minut tak leci i leci

[lasoa]

O matko 10 stron tu i 10 w klubie W 1 dzień

[anusiak85]

Napisane przez alamirka

hehe
Ja właśnie po śniadaniu miałam się zabrać za pomidorówkę i odkurzanie, a tymczasem siedzę i tamuje krew z palca. Rozwaliłam sobie o puszkę z makrelą mądra chyba jakieś głębokie cięcie dokonałam bo juz 10 minut tak leci i leci

Skaleczenia o puszki są okropne , długo się goją Może wy wiecie. kupiłam TŻowi, bo nie było nic innego antyperspirant z Rexony (zazwyczaj kupuje mu dezodoranty), spryskał się gamon nie tylko pod pachami, ale tez na plecach. Efekt jest taki, że obie marynarki mają na plecach takie plamy białe jakby osad , oddałam do pralni , ale po jednym założeniu znowu to wylazło. Gorzej ,że na wszystkich koszulach jest to samo uprałam na 40 stopniach dałam odplamiacz a to badziewie nie chce zejść. Niby ok po wyschnięciu , ale przy prasowaniu wyłazi. Dwa razy je już prałam i to samo Na etykietce jest nie używać na ubranie

[alamirka]

Napisane przez lasoa

O matko 10 stron tu i 10 w klubie W 1 dzień

Tutaj jak tutaj, ale tam to jakie bzdury

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez anusiak85

Skaleczenia o puszki są okropne , długo się goją Może wy wiecie. kupiłam TŻowi, bo nie było nic innego antyperspirant z Rexony (zazwyczaj kupuje mu dezodoranty), spryskał się gamon nie tylko pod pachami, ale tez na plecach. Efekt jest taki, że obie marynarki mają na plecach takie plamy białe jakby osad , oddałam do pralni , ale po jednym założeniu znowu to wylazło. Gorzej ,że na wszystkich koszulach jest to samo uprałam na 40 stopniach dałam odplamiacz a to badziewie nie chce zejść. Niby ok po wyschnięciu , ale przy prasowaniu wyłazi. Dwa razy je już prałam i to samo Na etykietce jest nie używać na ubranie

o matko mój sobie tak smao też Rexoną załatwił czarną koszulę, nigdy więcej nie kupujemy tego badziewia
Ja do tej pory nie znalazłam na nia sposobu. Tzn piore ją normalnie, jak wyshcnie to te plamy wyłażą i wtedy po prostu miękką ściereczka na mokro je usuwam. Da się wtedy ciuch założyć. Aż do następnego prania

i to kurde Rexona że niby ta co plam nie robi taaa jasne

[anusiak85]

Napisane przez alamirka

Tutaj jak tutaj, ale tam to jakie bzdury

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------


o matko mój sobie tak smao też Rexoną załatwił czarną koszulę, nigdy więcej nie kupujemy tego badziewia
Ja do tej pory nie znalazłam na nia sposobu. Tzn piore ją normalnie, jak wyshcnie to te plamy wyłażą i wtedy po prostu miękką ściereczka na mokro je usuwam. Da się wtedy ciuch założyć. Aż do następnego prania

i to kurde Rexona że niby ta co plam nie robi taaa jasne

10 koszul tak załatwił, bo piorę raz na 2 tygodnie i się późno zorientowałam Na jakimś forum znalazłam "Ostatnio udało mi się usunąć tego rodzaju osady na drodze długotrwałego moczenia w odkamieniaczu (Cilit do ceramiki i armatury)" no, ale się boję tak zrobić. Plama jak cholercia , 2 garnitury do wywalanie ,pójdzie do pracy ciepłota ciała i wyłazi, a co ja mogę zrobić w domu z marynarką a w pralni pani stwierdziła, że to nie zejdzie po chemicznym nie ma szans Badziewie jakich mało ta Rexona Ze strachem zapytam a ile razy już ja prałaś? zmniejsza się to ?

Jak to tak działa na koszule , to jak to musi działać na skórę.

[lasoa]

Napisane przez groszek75

wyjrzalam sobie prze okno , szla dziewczyna, szczupla, ale z gory dekolt jej bylo widac, tak smiesznie cycki podskakiwaly

ja to mialam tez od 10 do 13 raz nawet, ale 14 nie mialam nigdy chyba

gdzie patrzysz

Napisane przez alamirka

od ciśnienia raczej, za duże mam od paru dni

ale od słońca czasem tez mnie boli, z tym że na balkonie to w cieniu się kłade, to nie to

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

zaraz siekne posta 6600

Napisane przez alamirka

Kremik przyslali, w końcu

Mam dziś Dzień Dziecka mądrego inaczej

fajny

Napisane przez Esti10

Ja go w auchanie kupuje a jeszcze widzialam w Kauflandzie masz gdzies blisko?

O to jak będę w poniedziałek to zobaczę

Napisane przez alamirka

Nie mogłam się oprzeć, musiałam wam pstryknąć fotkę w Kaufie

Tak, mam skojarzenia, ale kto by nie miał?

OMG

Napisane przez Ervisha

Kakaowe lepsze Dzisiaj zrobiłam z nich deser

I piękna sceneria

Napisane przez Ervisha

Ja Was wszystkie uwielbiam... Na prawdę fajnie się zgrałyśmy

Napisane przez groszek75

a potem biedak niewyspany bedzie

bo tak 4 razy po wa razy, 8 razy raz po raz, o polnocy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz

czy normalna zdrowa Ala
moze bzyknac dzis rogala
alez owszem czemu nie
Ali tez nalezy sie



---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

a Olka dzis gadala i tak mysle jak ja, jednak cos biore chyba

Napisane przez groszek75

nie mam czasu na pisanie
bo zajelo mnie drapanie
łydy cos mnie znowu swedza
moze sie mi i uwedza
jak makrelki i P. je schrupie
a potem zostana mu w upie
w ogole to moglby mnie zjesc
choc on nie moj tesc
a to tesc lubi sobie dobrze zjesc
spiewa nam Piotr Adamczyk
fajny z niego samczyk
ale najpiej wychodzi mu żabcia
w sumie moglby zagrac gapcia
wena mi jakos odpada
nawet mucha tu nie siada
nici dzisiaj z pykania
to i nic nie bedzie z rymowania
bo Ala dopiero po polnocy
a teraz owienie sie w kocyk
i z Esti sobie pochichraja
i nawet w chinczyka zagraja
a ja pojde na kanape
gdzie moze juz maz chrapie
rzadko mu sie to zdarza
ale wtedy moja reka mu odgraza
pukne go wtedy i juz po chrapaniu
a on wcale nie mowi: Kochana Aniu
tylko spi dalej mruczac jak koteczek
oj dobry z niego mamusi syneczek
pićku mi sie zachcialo
wyginam me jedrne cialo
i wstane unoszac posladki
oj tak moj tylek piekny i gladki
zazdroscimy grochowi tylka
taka z niego mala pilka
olaboga co juz plote
buziaki i do jutra z powrotem

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

no durne to durne gadaja

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

ej Ala i Lasoa, nowy watek widze : piekielne tesciowe

Muszę tam zobaczyć

Napisane przez alamirka

Tutaj jak tutaj, ale tam to jakie bzdury

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------


o matko mój sobie tak smao też Rexoną załatwił czarną koszulę, nigdy więcej nie kupujemy tego badziewia
Ja do tej pory nie znalazłam na nia sposobu. Tzn piore ją normalnie, jak wyshcnie to te plamy wyłażą i wtedy po prostu miękką ściereczka na mokro je usuwam. Da się wtedy ciuch założyć. Aż do następnego prania

i to kurde Rexona że niby ta co plam nie robi taaa jasne

Aż się boję

[kasztanka3]

Napisane przez anusiak85

Dziewczyny co tu taka cisza, nie mam pretekstu żeby się nie zabrać za sprzątanie

Napisane przez alamirka

hehe
Ja właśnie po śniadaniu miałam się zabrać za pomidorówkę i odkurzanie, a tymczasem siedzę i tamuje krew z palca. Rozwaliłam sobie o puszkę z makrelą mądra chyba jakieś głębokie cięcie dokonałam bo juz 10 minut tak leci i leci

Witam w klubie sierotek

Napisane przez anusiak85

Skaleczenia o puszki są okropne , długo się goją Może wy wiecie. kupiłam TŻowi, bo nie było nic innego antyperspirant z Rexony (zazwyczaj kupuje mu dezodoranty), spryskał się gamon nie tylko pod pachami, ale tez na plecach. Efekt jest taki, że obie marynarki mają na plecach takie plamy białe jakby osad , oddałam do pralni , ale po jednym założeniu znowu to wylazło. Gorzej ,że na wszystkich koszulach jest to samo uprałam na 40 stopniach dałam odplamiacz a to badziewie nie chce zejść. Niby ok po wyschnięciu , ale przy prasowaniu wyłazi. Dwa razy je już prałam i to samo Na etykietce jest nie używać na ubranie

Ale szajs z tej Rexony. Niestety nie mam pojęcia, czym takie coś wywabić

[lasoa]

Napisane przez anusiak85

10 koszul tak załatwił, bo piorę raz na 2 tygodnie i się późno zorientowałam Na jakimś forum znalazłam "Ostatnio udało mi się usunąć tego rodzaju osady na drodze długotrwałego moczenia w odkamieniaczu (Cilit do ceramiki i armatury)" no, ale się boję tak zrobić. Plama jak cholercia , 2 garnitury do wywalanie ,pójdzie do pracy ciepłota ciała i wyłazi, a co ja mogę zrobić w domu z marynarką a w pralni pani stwierdziła, że to nie zejdzie po chemicznym nie ma szans Badziewie jakich mało ta Rexona Ze strachem zapytam a ile razy już ja prałaś? zmniejsza się to ?

Jak to tak działa na koszule , to jak to musi działać na skórę.

Mnie schodzi po mydełku do odplamiania, zostawiam na godzinę.

[alamirka]

Napisane przez anusiak85

10 koszul tak załatwił, bo piorę raz na 2 tygodnie i się późno zorientowałam Na jakimś forum znalazłam "Ostatnio udało mi się usunąć tego rodzaju osady na drodze długotrwałego moczenia w odkamieniaczu (Cilit do ceramiki i armatury)" no, ale się boję tak zrobić. Plama jak cholercia , 2 garnitury do wywalanie ,pójdzie do pracy ciepłota ciała i wyłazi, a co ja mogę zrobić w domu z marynarką a w pralni pani stwierdziła, że to nie zejdzie po chemicznym nie ma szans Badziewie jakich mało ta Rexona Ze strachem zapytam a ile razy już ja prałaś? zmniejsza się to ?

Jak to tak działa na koszule , to jak to musi działać na skórę.

Ja też bym się bała wymoczyć w Cilicie
nie no, czymś to musi zejść na pewno
Ja mam taki problem tylko z jendą koszulą zatem jakoś nie rozpaczam,. ale garniturów to żal kurde
Prałam ja milion razy, nie zmniejsza się, a wyłazi za każdym razem tyle samo Ale zmywam po upraniu jeszcze raz samą woda i jest znośnie

[lasoa]

Napisane przez groszek75

za gorami i lasami
mieszkala Lasoa z psami
a niedaleko jej mila tesciowa
taka troche swieta krowa
oj jak one sie kochaly
codzien siebie odwiedzaly
pitu pitu codzien przy kawie
nie mogly sie rozstac, to siadaly na ławie
i dalej te swoje pitu pitu
nie wierzycie, no bez kitu
milosc wielka sie zdarza
was to przeraza???
mnie wcale moje panie
bo zostalyscie nabrane
tesciowa Lasoi dawno w piekarniku
i juz nie robi fiku miku
pukala na poczatku w szybke
ale Lasoa wlozyla jej do buzi rybke
i tak sie razem smakowicie zapiekly
ze mezowi jej przy jedzeniu poliki sie piekly
trzesly sie nawet i on klepał po brzuchu
potem zrobili sobie troche ruchu
a Lasoa usypiajac i dajac buziaka
pomyslala : smakowala mu ta pokraka
odbilo sie kochankowi na koniec
i troche z pyszczka psom zaczelo woniec
bo niestety , ale kosci psy dostaly
i tez po udku tesciowej urwaly
a moral z tego taki
nie rob przed synowa z siebie pokraki
bo skonczysz w koncu moja kochana
przez wlasnego syna w wc wys*ana


amen



pozdrawiam tesciowe niedobre jakby co

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

za to Ali tesciowa nawet spoko
najlepiej ja wyslac do Maroko

BOSKIE Ty nasza poetko

[alamirka]

Napisane przez lasoa

Mnie schodzi po mydełku do odplamiania, zostawiam na godzinę.

Próbowąłam taki cudów, diupka
Na normalne antyperspiranty to i działa, ale nie na ten badziew Rexonę, ta niby nie brudzącą. Mam wrażenie że to taki syf co się wżera w materiał

Ale warto spróbować, zalezy może od materiału, może z innego zejdzie

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

W każym bądź razie, omijać Rexonę szerokim łukiem

Mój to jak sie tym psiukał to jakaś biała chmura syfu się robiła, bleh. Dosłownie ze 3 razy użył i w smietnik poszła

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Rozmawia Amerykanin z Chińczykiem:
- Ile zrobisz pompek w ciągu jednej minuty?
- Dwie do roweru i jedną do piłek.

[kasztanka3]

Napisane przez alamirka

W każym bądź razie, omijać Rexonę szerokim łukiem

Mój to jak sie tym psiukał to jakaś biała chmura syfu się robiła, bleh. Dosłownie ze 3 razy użył i w smietnik poszła

Ze 3 lata temu używałam Rexony Crystal w kulce, ona nie zostawiała śladów i nie podrażniała skóry po goleniu, ale po kilku opakowaniach się przerzuciłam na Adidasa w sprayu i tak mi podpasował, że do Rexony już nie wróciłam.

[lasoa]

Napisane przez alamirka

Próbowąłam taki cudów, diupka
Na normalne antyperspiranty to i działa, ale nie na ten badziew Rexonę, ta niby nie brudzącą. Mam wrażenie że to taki syf co się wżera w materiał

Ale warto spróbować, zalezy może od materiału, może z innego zejdzie

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

W każym bądź razie, omijać Rexonę szerokim łukiem

Mój to jak sie tym psiukał to jakaś biała chmura syfu się robiła, bleh. Dosłownie ze 3 razy użył i w smietnik poszła

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Rozmawia Amerykanin z Chińczykiem:
- Ile zrobisz pompek w ciągu jednej minuty?
- Dwie do roweru i jedną do piłek.

[anusiak85]

Napisane przez lasoa

Mnie schodzi po mydełku do odplamiania, zostawiam na godzinę.

A gdzie moge kupić takie mydełko?

Napisane przez alamirka

Ja też bym się bała wymoczyć w Cilicie
nie no, czymś to musi zejść na pewno
Ja mam taki problem tylko z jendą koszulą zatem jakoś nie rozpaczam,. ale garniturów to żal kurde
Prałam ja milion razy, nie zmniejsza się, a wyłazi za każdym razem tyle samo Ale zmywam po upraniu jeszcze raz samą woda i jest znośnie

To mnie pocieszyłaś Żal , jeden zupełnie nowy psia noga.

Napisane przez alamirka

Próbowąłam taki cudów, diupka
Na normalne antyperspiranty to i działa, ale nie na ten badziew Rexonę, ta niby nie brudzącą. Mam wrażenie że to taki syf co się wżera w materiał

Ale warto spróbować, zalezy może od materiału, może z innego zejdzie

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

W każym bądź razie, omijać Rexonę szerokim łukiem

Mój to jak sie tym psiukał to jakaś biała chmura syfu się robiła, bleh. Dosłownie ze 3 razy użył i w smietnik poszła

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Rozmawia Amerykanin z Chińczykiem:
- Ile zrobisz pompek w ciągu jednej minuty?
- Dwie do roweru i jedną do piłek.

Tak jest, nie kupować Rexony!
Idę poeksperymentować na jakieś koszuli, której mi najmniej żal. Solą i sodą - Rozenkowa tak radzi Jak podziała to spróbuje na marynarkach a potem oddam do pralni.

I moją ukochaną koszulę załatwiła ta Rexona. Pierwsza kolorowa na jaką dał się namówić , a potem już poszło

[lasoa]

Napisane przez anusiak85

A gdzie moge kupić takie mydełko?



To mnie pocieszyłaś Żal , jeden zupełnie nowy psia noga.



Tak jest, nie kupować Rexony!
Idę poeksperymentować na jakieś koszuli, której mi najmniej żal. Solą i sodą - Rozenkowa tak radzi Jak podziała to spróbuje na marynarkach a potem oddam do pralni.

I moją ukochaną koszulę załatwiła ta Rexona. Pierwsza kolorowa na jaką dał się namówić , a potem już poszło

W drogerii

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

to jest to mydełko http://www.rossnet.pl/Produkt/Dr-Bec...ia-,96791,1636

[alamirka]

Napisane przez kasztanka3

Ze 3 lata temu używałam Rexony Crystal w kulce, ona nie zostawiała śladów i nie podrażniała skóry po goleniu, ale po kilku opakowaniach się przerzuciłam na Adidasa w sprayu i tak mi podpasował, że do Rexony już nie wróciłam.

Ja babskiej Rexony to chyba nigdy nie miałam

[kasztanka3]

Napisane przez anusiak85

A gdzie moge kupić takie mydełko?

W dużym Carrefourze (CH Targówek, bo zdaje się, że jesteś z Warszawy ) widziałam kiedyś spory wybór produktów odplamiających Dr Beckmann, było mydełko i odplamiacze w małych buteleczkach, każdy do innego rodzaju plam. Podobno są bardzo skuteczne W Rossmannie chyba też przeważnie je mają.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez alamirka

Ja babskiej Rexony to chyba nigdy nie miałam

Ja się skusiłam po powąchaniu, niebieska wersja ślicznie pachniała konwaliami, a różowa też ślicznie, ale nie wiem czym.