O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

[RudaEwcia25]

Hej Dziewczynki na początku dziękuję za miłe komentarze do słiiitaśnych foci Siedzimy sobie dzisiaj z TŻem i Kostellem a tu nagle dzwoni tel. i co?TŻ pojechał znowu do Niemiec więc na3tygodnie zostaliśmy z Kostą sami W sumie to już się przyzwyczaiłam do tego ale mimo to smutno mi jak wyjeżdża

Basieńko jeszcze troszkę ja już przeżywam


Mysiu u mnie też piękna pogoda ale tak mnie zamuliło że jak TŻ pojechał rozłożyłam łóżko i spałam z Kostusiem ponad godzinkę.

Arletko jak przeżyłaś dzień w pracy?

Kluszeczko myślę że miedzy nami kobietami ma rację-zaufany lekarz to podstawa.Mam nadzieję że takiego znajdziesz i nie będziesz się już martwić

Kostuś śpi,dopiero dzisiaj z TŻem mieliśmy czas żeby becikowe załatwić-wpłacimy Młodemu 1000zł na lokatę,niech sobie rośnie razem z Synciem lecę zaraz się kąpać,odezwę się później.Buziaki Kochane

[mysia1986]

Hej.

Wzoraj dopadł mnie okropbnie bolesny @ dawno sie tak paskudnie nie czułam w trakcie.
Ale kolega i koleżanka z pracy wyciagneli mnie na pizze i piwko, to jakos zapomniałam o tym bólu
Rudziak, bidulko, znowu Cie zostawił sama Takie, życie... wiem cos o tym. Damy rade!

[RudaEwcia25]

Hej Laseczki witam się z herbatką,fikającym Kostusiem i piękną pogodą Mój synio kończy dzisiaj 3miesiące-pamiętam poród jakby to było wczoraj jeszcze 3miesiące temu o tej porze ganiałam po szpitalu z brzuszkeim i się bałam porodu a teraz? Mały się śmieje i obserwuje co robię.Nie ukrywam-poród jest bolesny ale gdybym musiała przeżyć go jeszcze raz to dla Kostusia zrobiłabym nie tylko to.Mój Syn jest cudowny-kocham Go Z każdym dniem coraz mocniej.Każdej z Was życzę abyście poczuły taką miłość bo każda z Was zasługuje na cudnego,zdrowego Bobaska Miłego dnia Kochane moje

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez mysia1986

Hej.

Wzoraj dopadł mnie okropbnie bolesny @ dawno sie tak paskudnie nie czułam w trakcie.
Ale kolega i koleżanka z pracy wyciagneli mnie na pizze i piwko, to jakos zapomniałam o tym bólu
Rudziak, bidulko, znowu Cie zostawił sama Takie, życie... wiem cos o tym. Damy rade!

Mysiu ja już nie pamiętam co to@ chociaż niedawno miałam prawie 6tygodniowy,na ból przy@polecam Ci Nimesil-nie ma sobie równych a co do pizzy to zazdroszczę-chętnie bym zjadła.W sumie to już jem normalnie ale muszę się ogarnąć bo później Młody ma pierdy i czasem boli go brzusio jak z czym przegnę A Twój Mąż na długo wyjeżdża?

[iza243]

Witam

Napisane przez mysia1986

Hej.

Wzoraj dopadł mnie okropbnie bolesny @ dawno sie tak paskudnie nie czułam w trakcie.
Ale kolega i koleżanka z pracy wyciagneli mnie na pizze i piwko, to jakos zapomniałam o tym bólu
Rudziak, bidulko, znowu Cie zostawił sama Takie, życie... wiem cos o tym. Damy rade!

Dobrze że masz takich znajomych

Napisane przez RudaEwcia25

Hej Laseczki witam się z herbatką,fikającym Kostusiem i piękną pogodą Mój synio kończy dzisiaj 3miesiące-pamiętam poród jakby to było wczoraj jeszcze 3miesiące temu o tej porze ganiałam po szpitalu z brzuszkeim i się bałam porodu a teraz? Mały się śmieje i obserwuje co robię.Nie ukrywam-poród jest bolesny ale gdybym musiała przeżyć go jeszcze raz to dla Kostusia zrobiłabym nie tylko to.Mój Syn jest cudowny-kocham Go Z każdym dniem coraz mocniej.Każdej z Was życzę abyście poczuły taką miłość bo każda z Was zasługuje na cudnego,zdrowego Bobaska Miłego dnia Kochane moje

Kochana to już duży chłopak


Byłam rano zarejestrować się w urzędzie pracy.Pani powiedziała że jeżeli urodze w trakcie pobierania zasiłku(do miesiąca po skończeniu) to przez 20 tygodni bede mieć płacony macierzyński z urzędu pracy w wyskosći zasiłku.Zasiłek kończy mi się 20.12 termin mam na 26.12,mam więc nadzieje że do 20.01 urodze żeby dostać ten macierzyński.

[mysia1986]

Napisane przez RudaEwcia25

Mysiu ja już nie pamiętam co to@ chociaż niedawno miałam prawie 6tygodniowy,na ból przy@polecam Ci Nimesil-nie ma sobie równych a co do pizzy to zazdroszczę-chętnie bym zjadła.W sumie to już jem normalnie ale muszę się ogarnąć bo później Młody ma pierdy i czasem boli go brzusio jak z czym przegnę A Twój Mąż na długo wyjeżdża?

Nawet nie wiem co to ten Nimesil Zaraz sobie sprawdze w necie.
Wiesz co z tz to róznie, czasami na 1 dzien i wraca, czasami na 3-4dni. Ale on generlanie pracuje od rana do wieczora,, ostatnio to juz przechodzi samego siebie.. masakra totalna Ja wiem, ze trzeba życ i pracowac, ale jest tak zmeczony, ze on nie ma siły ze mna dwóch zdan zamienic, tylko myje sie i zasypia. Po drugie to martwie sie o niego, przeceiz tak na dłuzsza mete nie da sie życ, moze sie pochorowac albo cos.. Do tego boje sie , ze sie oddalamy od siebie...

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez iza243

Witam

Dobrze że masz takich znajomych

Hej

No my sie tak w trójke trzymamy Jestesmy tak zżyci, ze kolega wie kiedy mam @ i zawsze cos wymyśla na poprawienie humoru

[RudaEwcia25]

Mysiu dobrze mieć kogoś takiego,kto nas dobrze zna-ja mam 3siostry i kumpelę i tez zawsze wiedzą co zrobić na poprawę humorkuA co do TŻta to chyba musicie pogadać bo rzeczywiście oddalacie się od siebie

Lecę robić sałatkę chińskich zupek miłego dnia Laseczki

[mysia1986]

Co tu taki mały ruch??
Arletka, Agabi??? Gdzie Wy jestescie??

[iza243]

Napisane przez mysia1986

No my sie tak w trójke trzymamy Jestesmy tak zżyci, ze kolega wie kiedy mam @ i zawsze cos wymyśla na poprawienie humoru

Fajnie tak

[agabiwro]

jestem, jestem. Tylko tak się nudzę w pracy że aż mnie takie lenistwo wzięło że nawet pisać mi się nie chce. Dzisiaj rano szok termiczny, bo wszystkie spodnie letnie jakieś ciasnawe. Znwou trzeba będzie przejść na zielenine

[mysia1986]

Napisane przez agabiwro

jestem, jestem. Tylko tak się nudzę w pracy że aż mnie takie lenistwo wzięło że nawet pisać mi się nie chce. Dzisiaj rano szok termiczny, bo wszystkie spodnie letnie jakieś ciasnawe. Znwou trzeba będzie przejść na zielenine

dobrze, ze jestes Ja mam za to w drugą strone - z tyłka mi spodnie spadaja do tego włosy cos sie sypia... zaniedbuje swoje odzywianie i takie efekty sa

[agabiwro]

Napisane przez mysia1986

dobrze, ze jestes Ja mam za to w drugą strone - z tyłka mi spodnie spadaja do tego włosy cos sie sypia... zaniedbuje swoje odzywianie i takie efekty sa

marzę o spadajćych spodniach. Mysia, a Ty to tak sama na rolkach latasz czy w towarzystwie?

Jeśli chodzi o Nimesil, to słyszałam że jest na sterydach ale faktycznie skuteczny

[b a r b a r a]

Kochane ja dzis.mam znowu nerwa . Jak sie jeszcze w****ie to po egzaminie bede malowala lazienke toalete i Wiktorii pokuj sama . Szlak mnie trafia jak oni mi remont robia. Elektryka zrobiona wczoraj mi dopiero kable schowali . Kafelki trzeba klasc. Tesc w sobote na wesele idzie i pewnie nie polozy ani nic nie zrobi. A ja z moja mama rozmawialam i sie pytalam czy jak by moj tata nie byl zmeczony to czy przyjedzie i polozy w sobote kafelki albo czy przynajmniej Tz-owi pokaze jak sie kladzie (moj tata pracuje i to berdzo ciezko wiec zrozumiem jak powie ze nie bo zmeczony). Laski mama mi ekstra butki kupila za cale 14 zlotych i to ze skory nic nie urzywane .

[agabiwro]

Napisane przez b a r b a r a

Kochane ja dzis.mam znowu nerwa . Jak sie jeszcze w****ie to po egzaminie bede malowala lazienke toalete i Wiktorii pokuj sama . Szlak mnie trafia jak oni mi remont robia. Elektryka zrobiona wczoraj mi dopiero kable schowali . Kafelki trzeba klasc. Tesc w sobote na wesele idzie i pewnie nie polozy ani nic nie zrobi. A ja z moja mama rozmawialam i sie pytalam czy jak by moj tata nie byl zmeczony to czy przyjedzie i polozy w sobote kafelki albo czy przynajmniej Tz-owi pokaze jak sie kladzie (moj tata pracuje i to berdzo ciezko wiec zrozumiem jak powie ze nie bo zmeczony). Laski mama mi ekstra butki kupila za cale 14 zlotych i to ze skory nic nie urzywane .

dobrze, że choć te butki masz to nastrój troszkę poprawi.

ale mnie zemdliło, wczoraj sama nie wiedziałam co do paszczy włożyć, kręciłam się po sklepie bo sama nie wiedziałam na co mam ochotę. Doszło do tego, że zaczęłam się tym denerwować a jeszcze Tż chodził za mną krok w krok. Potem brzuch jakbym balon połknęła. Dzisiaj mnie troszkę zemdliło i w berecie karuzela. Na szczęscie to chwilówka i już dochodze do siebie. Jutro wizyta u ginki i chyba trochę tym denerwuje i stąd te wariacje.

[RudaEwcia25]

Mysia jak włosy wypadają to znak że czas się wziąć za siebie żeby się jakaś anemia nie przyplątała.

Basiu Tobie to tylko współczuć całej tej sytuacji

Agabiwro a co Ty z tymi zawrotami? może to fasolka?

Lecę kąpać Kierdę bo się drze z głodu będę później pa

[iza243]

Napisane przez agabiwro

Jutro wizyta u ginki i chyba trochę tym denerwuje i stąd te wariacje.

Nie denerwuj się,będzie dobrze

[mysia1986]

Napisane przez agabiwro

marzę o spadajćych spodniach. Mysia, a Ty to tak sama na rolkach latasz czy w towarzystwie?

Jeśli chodzi o Nimesil, to słyszałam że jest na sterydach ale faktycznie skuteczny

Sama smigam na rolkach.. mp3 na uszy i jade Wizyta sie nie stresuj, bedzie git kochana.
Basia, ten remont Ci niezle w kosc daje, bidulko.

Widzialam sie z rodzicami, zjedlismy obiad na miescie. Bylo millo. Teraz leze i sie obijam

[RudaEwcia25]

Kurde instalowałam nowe gg- jakaś masakra,myślałam że szału dostanę

Mysiu fajnie że widziałaś się z rodzicami,daleko mieszkacie od siebie?

Zmykam do wyrka póki Młody śpi to i ja się prześpię Dobranoc Kochane

[agabiwro]

Tż jedzie ze mną ginki. Fajnie w końcu to też jego dziecko. Znowu miałam gastrofaze. Poleciał kefir, kawałek arbuza i mały kawałek bagietki z pomidorem i szczypiorkiem i mały gryz ogórka kiszonego, a no i jeszcze naleśnik z serem. Totalny odjazd Niech już przyjdą te upały, to mnie skutecznie przystopuje
Mysia, a masz dobre warunki drogowe do jazdy. Koło mnie tylko kostka a też mam rolki i mogłabym trochę pośmigać, ale chyba trochę się wstydze że wywinę orła, już tyle lat nie jeździłam.
Iza, może czas na zdjęcie brzuszka?
Arletka, wyjdź z ogrodu i posiedź chwilę z nami.
Kluska, kiedy Tż wraca do pracy?
Rudzia, na fasolkę nie ma szans. Wiadomo cichą nadzieję mam, ale nic z tego nie będzie bo tam wszystko działa jak chce.

Ciężarówki a tak ogólnie to Wasze chłopy się ogarnęły? czy komuś trzeba zlać tyłek?

[_Kluska_]

Agabi, trzymam kciuki za wizytę jak już pisałam na innym wątku - jestem pewna, że w końcu to będzue dr, który podejdzie do Ciebie jak trzeba. Wysłucha, zastanowi się, przebada i bardzo szybko znajdzie sposób rozwiązania problemu
Tż na L4 jeszcze 4 czy 5 tygodni, nie liczę już dziś na 8.30 zawoził mnie na usg donic i marudził, że "znów się nie wyspał" na szczęście między nami lepiej, miło jest i wreszcie normalnie. wczoraj bylismy w kinie i założył obrączkę - zazwyczaj robi to od wielkiego dzwonu i to z krzywą miną. Dziś o dziwo też założył i powiedział, że musi ją wypolerować to chyba widok fasolki tak go nastroił

Mysia, fajnie, że widziałaś się z rodzicami też dziś mialam taki plan, ale zadzwoniła wolontariuszka i musiałam zostać w biurze bo pomagałam wywozić po kawałku rzeczy ze zbiórki na schronisko. Lubię to, spełniona się czuję, tym bardziej że głównie ja ogarniałam

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Basiu my zaczynamy remont około połowy lipca-sierpień nawet ekipy jeszcze nie mamy... tż dwie lewe ręce ma, ja wiem o pierdyliard więcej o remontach niż on. I lubię to - ale nie teraz w ciąży

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Witam

Napisane przez agabiwro

Iza, może czas na zdjęcie brzuszka?


Ciężarówki a tak ogólnie to Wasze chłopy się ogarnęły? czy komuś trzeba zlać tyłek?

Aga zrobie dziś po badaniach,bo już widać.Musiałam kupić legginsy ciążowe bo zwykłe już mnie cisły.

Z tż na razie lepiej,zobaczymy jak długo

Trzymajcie kciuki o 9:30 bo idziemy na prenantalne

[mysia1986]

Hej.

Agabi, no ja akurat mam gdzie pojezdzic tez sie boje, ze sie wywale ale co tam
Ruda, Kluska, moi rodzice nie mieszkaja daleko, spacerem ode mnie z domu do nich to jakies 30-40minut, ale i tak nie widujemy sie za czesto, oni pracuja, my tez. Takze korzystamy jak mozemy
Iza - kciuki są!!!!

[agabiwro]

Dziewczyny i jak tu się nie wk****. Ovufrien przesunął mi owulację na wtorek. Zastanawia mnie to bardzo, szyjka tak wysoko że nawet jej wyczuć nie można. Pierwszy termin był bardziej prawdopodobny, śzyjka nisko i śluz rozciągliwy. W takim układzie, nie mam najmniejszych szans w tym cyklu bo przytulanek nie było bo mega mi się nie chciało.

Kluseczko, tatuś pełną gębą Widzisz dobrze go było zabrać na usg

Iza, pewnie że trzymamy

[_Kluska_]

Izunia, trzymam bardzo mocno!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agabiwro]

gdzie ta Iza?
Arletki nie ma bo przecież neta nie ma.

zdołowałam się tym wykresem

[Mystiquee]

Napisane przez agabiwro

Dziewczyny i jak tu się nie wk****. Ovufrien przesunął mi owulację na wtorek. Zastanawia mnie to bardzo, szyjka tak wysoko że nawet jej wyczuć nie można. Pierwszy termin był bardziej prawdopodobny, śzyjka nisko i śluz rozciągliwy. W takim układzie, nie mam najmniejszych szans w tym cyklu bo przytulanek nie było bo mega mi się nie chciało.

Wysoko położona szyjka jest wyznacznikiem owulacji
Nisko położona szyjka to nie na owulacje

[iza243]

Wszystko jest ok,dziecko zdroweKrwiak niestety jeszcze jest,ciągle się wchłaniaKosmówka już w 100% przyklejona

[RudaEwcia25]

Hej Kochane witam się z kawką i rozbrykanym Synem w leżaczku
Pogoda zamula jak nie wiem,niby jest prawie20st ale niebo zachmurzone i wygląda jakby była była jesień.Wstaliśmy dzisiaj po7mej więc przed9tą Synka już zamulało więc się położyłam z nim na swoim łóżku i zasnęliśmy na godzinkę Lubię tak z nim leżeć i widzieć jak na mnie patrzy gdy zasypia,do tego jeszcze trzyma mnie za palec lub głaszcze po ręku żeby mieć pewność że na pewno jestem jak mu się oczy przymykają Wczoraj śmiał się w głoś do mojej młodszej siostry i zaczęłam nagrywać go na telefon,patrzyłam na niego i płakałam z radości.Może pomyślicie że jestem jakaś walnięta ale ja czasem jak na niego patrzę to nie mogę uwierzyć że on jest mój i że byłam na tyle silna żeby przezwyciężyć ten strach i ból i go urodzić.Jestem zakochana najprawdziwszą miłością i nie przeszkadza mi to że czasem cały dzień siedzę w domu i tylko zmieniam pampersy,wyciągam cycek na wierzch,noszę go gdy marudzi,wącham jego zabójcze bączki,wycieram z siebie i z niego ulane mleko-wystarczy mi jeden uśmiech Kostusia i czuję się najszczęśliwszą osobą na świecie Jeju ale się rozpisałam-przepraszam za moje wywody

Agabiwro pośmigaj a co tam. Mi przed ciąża TŻ kupił rolki i ochraniacze na kolana i łokcie-twierdził że wyglądam sexy a ja tak krzyczałam jak miałam się ruszyć z miejsca że młodsze dzieciaki normalnie miały ze mnie polewkę a że ja z natury jestem wesoła to też się śmiałam jak wariatka i co chwila na pobocze zjeżdżałamale radość z jazdy jest niesamowita więc polecam mimo wszystko

Izka czekamy na wiadomości i focię z brzuszeczkiem

Kluseczko a Tyjak się czujesz?

Arletko heloł-odezwij się

Mysiu ja mam mamę za ścianą i jak jestem sama z Kostusiem to często pakuję go w leżaczek i siedzimy cały dzień u mamy

Dzisiaj jesteśmy z Młodym sami bo mama jest u dziadka,nudzi nam się trochę ale nudzić się we dwoje jest fajnie Miłego popołudnia Laski

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Izuś to dobre wieści a krwiaczkiem się nie przejmuj,wchłonie się i nie będzie po nim śladu

[_Kluska_]

Napisane przez RudaEwcia25

Kluseczko a Ty jak się czujesz?

a dziękuję za troskę dziś wróciły mi mdłości, siedzę przy biurku i wszystko mi źle, ciągle bym jadła bo wtedy na chwile przestaje mdlić.
na 13.30 jestem umówiona z wydawcą na spotkanie (z racji pogody na lody haagen dazs ), więc wolałabym, żeby do tego czasu mi przeszło

co do mięśniaka to tż mówi, że mam nie panikować i te 3 tyg grzecznie czekać do genetycznego. a ja nie wiem, czy umiem. ma racji trochę, i tak nic z tym mięśniakiem nie da się zrobić, można tylko czekać. i patrzeć co się z nim dzieje. ale w sumie się zorientowałam, że nie mam żadnego pełnego usg od początku ciąży - nic z opisem. mam dwa zdjęcia -świstki z wizyt i tyle.

[agabiwro]

Napisane przez Mystiquee

Wysoko położona szyjka jest wyznacznikiem owulacji
Nisko położona szyjka to nie na owulacje

a ja gdzieś czytałam w necie, że właśnie po owu jest wysoka, twarda i zamknięta. Widać nie znam się na tym kompletnie

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez iza243

Wszystko jest ok,dziecko zdroweKrwiak niestety jeszcze jest,ciągle się wchłaniaKosmówka już w 100% przyklejona

kiedy następne usg? kiedy będzie wiadomo co mamy? cały czas czuje chłopaka

Napisane przez RudaEwcia25

Hej Kochane witam się z kawką i rozbrykanym Synem w leżaczku
Pogoda zamula jak nie wiem,niby jest prawie20st ale niebo zachmurzone i wygląda jakby była była jesień.Wstaliśmy dzisiaj po7mej więc przed9tą Synka już zamulało więc się położyłam z nim na swoim łóżku i zasnęliśmy na godzinkę Lubię tak z nim leżeć i widzieć jak na mnie patrzy gdy zasypia,do tego jeszcze trzyma mnie za palec lub głaszcze po ręku żeby mieć pewność że na pewno jestem jak mu się oczy przymykają Wczoraj śmiał się w głoś do mojej młodszej siostry i zaczęłam nagrywać go na telefon,patrzyłam na niego i płakałam z radości.Może pomyślicie że jestem jakaś walnięta ale ja czasem jak na niego patrzę to nie mogę uwierzyć że on jest mój i że byłam na tyle silna żeby przezwyciężyć ten strach i ból i go urodzić.Jestem zakochana najprawdziwszą miłością i nie przeszkadza mi to że czasem cały dzień siedzę w domu i tylko zmieniam pampersy,wyciągam cycek na wierzch,noszę go gdy marudzi,wącham jego zabójcze bączki,wycieram z siebie i z niego ulane mleko-wystarczy mi jeden uśmiech Kostusia i czuję się najszczęśliwszą osobą na świecie Jeju ale się rozpisałam-przepraszam za moje wywody

Agabiwro pośmigaj a co tam. Mi przed ciąża TŻ kupił rolki i ochraniacze na kolana i łokcie-twierdził że wyglądam sexy a ja tak krzyczałam jak miałam się ruszyć z miejsca że młodsze dzieciaki normalnie miały ze mnie polewkę a że ja z natury jestem wesoła to też się śmiałam jak wariatka i co chwila na pobocze zjeżdżałamale radość z jazdy jest niesamowita więc polecam mimo wszystko

Izka czekamy na wiadomości i focię z brzuszeczkiem

Kluseczko a Tyjak się czujesz?

Arletko heloł-odezwij się

Mysiu ja mam mamę za ścianą i jak jestem sama z Kostusiem to często pakuję go w leżaczek i siedzimy cały dzień u mamy

Dzisiaj jesteśmy z Młodym sami bo mama jest u dziadka,nudzi nam się trochę ale nudzić się we dwoje jest fajnie Miłego popołudnia Laski

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Izuś to dobre wieści a krwiaczkiem się nie przejmuj,wchłonie się i nie będzie po nim śladu

Kochana, uwielbiam czytać o Twojej miłości do Kostella. Wcale nie jesteś walnięta, jesteś cudowną mamą i tyle

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez _Kluska_

a dziękuję za troskę dziś wróciły mi mdłości, siedzę przy biurku i wszystko mi źle, ciągle bym jadła bo wtedy na chwile przestaje mdlić.
na 13.30 jestem umówiona z wydawcą na spotkanie (z racji pogody na lody haagen dazs ), więc wolałabym, żeby do tego czasu mi przeszło

co do mięśniaka to tż mówi, że mam nie panikować i te 3 tyg grzecznie czekać do genetycznego. a ja nie wiem, czy umiem. ma racji trochę, i tak nic z tym mięśniakiem nie da się zrobić, można tylko czekać. i patrzeć co się z nim dzieje. ale w sumie się zorientowałam, że nie mam żadnego pełnego usg od początku ciąży - nic z opisem. mam dwa zdjęcia -świstki z wizyt i tyle.

kiedyś mi jeden gin wymacał mięśniaka, jak się go pytałam czy zagraza ciązy i sprawia problemy z zajściem to mówił że nie. Na usg wyszło że mięśniaka nie ma.

Co jest na pełnym usg. Rozmiary dziecka i obserwacje gina?

[_Kluska_]

Napisane przez iza243

Wszystko jest ok,dziecko zdroweKrwiak niestety jeszcze jest,ciągle się wchłaniaKosmówka już w 100% przyklejona

super
Iza, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę - nie dość, że ten najbardziej przerażający 1 trymestr masz już za sobą to i genetyczne
teraz już tylko się cieszyć

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez agabiwro

Co jest na pełnym usg. Rozmiary dziecka i obserwacje gina?

nie do końca wiem, bo ciążowego nie miałam
sądzę, że pełne wymiary wszystkiego - pęcherza ciążowego, płodu, rytm serca, pewnie coś o łożysku. ja miałam tylko usg przy wizytach, mam po jednym zdjęciu, na pierwszym rozmiar pęcherzyka a na drugim rozmiar zarodka.
a poza tym doktor pokazał serducho, powiedział, że jest ok i tyle.

w sumie i tak mam więcej niż dziewczyny z UK, gdzie pierwsze usg w 13 tygodniu