Na wakacje Jeże czekają i dzielnie egzaminy zdają cz.X

[nicRu]

Dalej czytam ten watek i nie ogarniam o czym pierniczy ta JanePanzram

[Katuszka89]

Napisane przez nicRu

Zamiast sie uczyc czytam wątek o grubej wizażance

też sobie poczytam- magisterka nie ucieknie
[1=7a1f522eb83de308935e9eb 654607f24bf1b13c1_6401389 3eb394;41321284]A co robisz? Killera?
Ja na dzisiejszy wieczór zostawiam sobie spokojny skalpel bo rano robiłam szok trening z chodakowską i sadowską.
[/QUOTE]
zaczełam robić killera ale nie dawałam rady więc zrobiłam zestaw jej ćwiczeń z YT bo tam mogę mieć swoje tempo (robie wszystko jak ślimak) i wybieram zestawy które chce ćwiczyć

Napisane przez nouvelle90

Nie, ale dzisiaj zobaczyłam na jednym budynku niemal w centrum Warszawy ogromną reklamę prezerwatyw z półnagą laską i wielkim napisem "Jeżeli kochasz sex to coś tam". I poczułam się zniesmaczona, bo żadną tam cnotą nie jestem, ale uważam, że to już przesada.

u mnie wisiała reklama paneli podłogowy na której leżała laska (tzn jej połowa) z gołym tyłkiem na tych panelach i na nodze miała zawieszone stringi... jak dla mnie reklamy sa coraz gorsze pod względem nagości

Napisane przez nouvelle90

Zarejestrowałam się w banku dawców szpiku i przyślą mi pałeczki do wymazu.

ja nie mogę bo ważę 48kg a musze 50... co śmieszne osoba która ma 180cm też musi ważyć 50 kg

[nicRu]

A dlaczego do szpiku jest takie samo ograniczenie jak dla krwi? Bo co do krwi, to kumam, pobieraja 450ml i chca zeby to na pewno bylo mniej niz 10% "masy ciala". A szpik?

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

A w ogole to chcialam sobie zrobic takie paznokcie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...07&postcount=9 tylko ze to polaczenie kolorow moim zdaniem glupio wyglada do mojej skory

[20160901857]

Przyszli jednak. Slajdy będę przerzucać Ale tak jak mówie, dla żarcia, alko i gadżetów warto iść. A poza tym usłyszałam, że bardzo ładnie dziś wyglądam

Poczytam ten wątek w domu dzięki za kolejną pasjonująca lekturę w trakcie sesji

[Katuszka89]

Napisane przez nicRu

A dlaczego do szpiku jest takie samo ograniczenie jak dla krwi? Bo co do krwi, to kumam, pobieraja 450ml i chca zeby to na pewno bylo mniej niz 10% "masy ciala". A szpik?

nie mam pojęcia i mi się to nie podoba, bo z chęcią bym oddała szpik komuś potrzebującemu.

[justka89]

Oblałam dzisiaj.
Później Was narobię. Byłam u promotora. Mam do poprawienia, jutro chce pojechać by mi to sprawdził, a za tydzień podpis i do dziekanatu

[Katuszka89]

tamten wątek ryje mi mózg... cały mój światopogląd runął

[oh Mandy]

Ja już wiem, że będę mieć jeden egzamin we wrześniu - pisałam wam w klubie jakiego maila chcę napisać do wykładowcy, niestety Pani dr nie zgodziła się.

[aktogimka]

Wpadłam w jakiś taki dziwny nastrój. Co chwilę ktoś ze znajomych, z którymi zaczynałam studia, chwali się na fb, że obronił mgr itd. Strasznie im gratuluję i jednocześnie strasznie zazdroszczę, no bo w sumie też powinnam być na ich miejscu teraz.
Kurde, to nie jest najlepszy moment, żeby się rozklejać jaka jestem beznadziejna, bo jestem w plecy i od kilku lat na pytanie "to ile ci tych studiów zostało?" odpowiadam "3-4 lata", ale rzeczywiście czuję się jak tuman.

[nicRu]

Mandy, trudno, zdasz we wrześniu
Ej, jest progres. Rozkminilam chociaz CZEGO mam sie nauczyc. Boli mnie glowa wiec chyba pomysle o kolacji i jakiejś reanimacji organizmu zebym nie padla.

[aktogimka]

Mandy, nie martw się. Ja też będę miała wrzesień, razem pokujemy w wakacje.

[oh Mandy]

Akto, przecież ważne, że studiujesz, nie siedzisz w domu przed tv

Nie martwię się, jest mi trochę przykro jedynie, bo gdybym podeszła do zerówki, to bym nie miała tego problemu ale co zrobić, życie

[Malwina_89]

Mogłybyście jeszcze raz wrzucić link do tamtego wątku? Jestem ślepa i nie mogę znaleźć

[fioleciasto]

dostałam dziś wpis z laboratoriów z tej mojej strasznej organy i mam 4+
Druga najlepsza ocena w grupie

szkoda, że na ćwiczeniach mam takie problemy

[20160901857]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=695260&page=6

[shine_sky]

Malwina - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=695260&page=15
Jak wyszedł obiadek?

nicru - a Ty co myślisz o tym wątku? Wdałam się nawet w dyskusję z Tżciorem na ten temat

Się wkurzyłam, bo urzędy w moim mieście sobie dziś skróciły czas pracy. W sumie jak co piątek, ale zapomniałam o tym i nic nie załatwiłam

Nie byłam ani w Rossmannie, ani w Naturze, bo musiałam jeszcze zdążyć zrobić zakupy w Tesco i kupiłam sobie lakier. Myślałam, że to mięta, ale w dziennym świetle się okazało, że to praktycznie ten sam kolor co już mam, o > http://3.bp.blogspot.com/-G6K9xC7EMh...0/DSC00519.JPG ale siostra mi dała taki fajny pomarańczowy to chyba sobie zrobię mix

idę sprzątać,będę zaglądać. Kurna, ja mam wiecznie bałagan w domu. A sprzątam codziennie/myje naczynia codziennie/podłogi co dwa dni. Chyba jestem przewrażliwiona jeśli chodzi o syf.

[20160901857]

A ja idę zrobić coś do jedzenia, ponieważ przez ten cały zwiariowany dzień zjadłam rano 3 małe kanapki i potem batonika i żołądek mi zaraz wypłynie.

[goszzi]

cześć

dziękuję za kciuki, wszystko się udało, wielki kamień spadł mi z serca, tż jest zdrowy

zabieram się za literaturę

[Katuszka89]

Napisane przez fioleciasto

dostałam dziś wpis z laboratoriów z tej mojej strasznej organy i mam 4+
Druga najlepsza ocena w grupie

też jestem ciekawa opinii o tamtym wątku

[20160901857]

Nie chce mi się całego czytać, ale podejrzewam, że są tam pewnie opinie, że kobieta ma prawo się zapuścić, natomiast jak chłop piwny brzunio wyhoduje to od razu rozwód.

[misheall]

Hej
Przyjmiecie ponownie? Ostatnio miałam nawał nauki i nie chciałam się 'odciągać' wchodząc na wizażach. Ale! Ciągle o Was myślałam.

Nie zacytowało mi postów...

Witam w nowym wątku ! Fiolet, brawo za pierwszy post!

Gratuluję wszystkim pięknych ocen, zaliczeń i innych sukcesów.!

Cześć Shine

Co u mnie w mega skrócie? Jak na razie został mi na sesję jeden egzamin (z 6). Czekam jeszcze na wynik jednej zerówki.
Dzisiaj w sumie ostatni raz spotkałam się z moją grupą, raczej się już w takim składzie nie spotkamy .

[Katuszka89]

Napisane przez nouvelle90

Nie chce mi się całego czytać, ale podejrzewam, że są tam pewnie opinie, że kobieta ma prawo się zapuścić, natomiast jak chłop piwny brzunio wyhoduje to od razu rozwód.

[nicRu]

Napisane przez shine_sky

Malwina - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=695260&page=15
Jak wyszedł obiadek?

nicru - a Ty co myślisz o tym wątku? Wdałam się nawet w dyskusję z Tżciorem na ten temat

Się wkurzyłam, bo urzędy w moim mieście sobie dziś skróciły czas pracy. W sumie jak co piątek, ale zapomniałam o tym i nic nie załatwiłam

Nie byłam ani w Rossmannie, ani w Naturze, bo musiałam jeszcze zdążyć zrobić zakupy w Tesco i kupiłam sobie lakier. Myślałam, że to mięta, ale w dziennym świetle się okazało, że to praktycznie ten sam kolor co już mam, o > http://3.bp.blogspot.com/-G6K9xC7EMh...0/DSC00519.JPG ale siostra mi dała taki fajny pomarańczowy to chyba sobie zrobię mix

idę sprzątać,będę zaglądać. Kurna, ja mam wiecznie bałagan w domu. A sprzątam codziennie/myje naczynia codziennie/podłogi co dwa dni. Chyba jestem przewrażliwiona jeśli chodzi o syf.

Sama nie wiem... Ona pisała coś dalej, że w sumie facet nigdy jej nie mówił komplementów ani nic w ten deseń, więc moim zdaniem trudno by nagle się zmieniał to raz. W tym momencie się zgadzam, że "widziały gały co brały", po pokropieniu w kościele żaden facet nie zmieni się w anioła. Dwa, też nie nazwałabym 30 nadmiarowych kilogramów haslem "w sumie to się zaniedbałam"... Trudno mi rozstrzygać co mąż powinien i jak powinien jej powiedzieć, może celowo chciał nią wstrząsnąć?

Jak dla mnie głupie są posty sugerujące w jakiś sposób, że nie powinna się zmieniać, bo przez posty tej wizażanki czuć, że ona sama nie stanęłaby przed lustrem i nie powiedziała "wow, podobam się sobie". Przykro mi było czytać jej posty, bo są pełne żalu (a to do męża bo nie mówi nic miłego, a to do cholera wie kogo, że zawsze musiala sie pilnowac z jedzeniem, a to do tego ze kilogramy no ale przecież ciąże, bo to i bo tamto), ale cokolwiek zrobi to musi zrobić tak, by móc stanąć przed lustrem i własnie spodobać się sama sobie. Przecież nie ma ludzi bez wad, mało jest osób prawie idealnych jak chodzi o wygląd, bo to jest coś nad czym trzeba pracować. Możliwe też, że co do jej męża jest jeszcze coś tylko ona tego nie widzi lub nie chce widzieć, ale to tylko takie gdybanie.

Reasumując: ta wizażanka powinna coś z sobą zrobić, ale nie dla męża, ale dla siebie. I nie szukać usprawiedliwień, bo wymówki nic nie dają. Ktoś zasugerował bieganie - nie, bo dzieci... Abstrahując od bieganie które moim zdaniem mogloby byc nietrafione (chociazby obciazone kolana) po prostu wybralabym sie na jej miejscu do lekarza, zrobila podstawowe badania, postarala sie zmniejszyc porcje, wykluczyc to co najbardziej szkodliwe a potem pomału zaczęła jakieś ćwiczenia by przyzwyczaić organizm do wysiłku, a to przecież wcale nie oznacza zostawiania dzieci i biegania. No ale widać wymówka ważniejsza, bo czuje się wciąż bardzo dotknięta przez męża. Jeśli nie dla siebie to niech weźmie się w garść dla dzieci, żeby nie musiały jako nastolatki zajmować się ciężko chorą mamą, żeby nie musiała się za chwilę martwić czy dożyje ich studiów, ślubów, bo bez zmiany nawyków pewnie lepiej nie będzie. Przykro mi było ją czytać. Szuka pocieszenia, no ale jak tu powiedzieć "wszystko jest ok"...


W sumie wątek by się tak nie ciągnął gdyby nie przyszła wszystko wiedząca Jane wierszem pisząca oraz rembertowa, którą ktoś wręcz ogłosił feministką, chociaż zawsze myślałam, że w feminiźmie chodzi o wyrównanie praw, nie negowanie wszystkiego i stawanie przeciwko światu uważając się za wyrocznię.

[Malwina_89]

Dzięki za linki

Szajn pycha Będę takie danie robić chyba częściej a u Ciebie?

[nicRu]

Napisane przez nouvelle90

Nie chce mi się całego czytać, ale podejrzewam, że są tam pewnie opinie, że kobieta ma prawo się zapuścić, natomiast jak chłop piwny brzunio wyhoduje to od razu rozwód.

Trafilas w sedno, bo pojawiła sie rembertowa z tekstem, ze BMI to bzdura oparta na statystykach i skoro dziewczyna miala nieco wieksza wage naturalnie to te 30kg nadmiaru nie robi wiekszej roznicy i nikt nie ma prawa nazywac tych 94 kilogramów otyłością, a facet to buraczany cham przecież.

Problem jest taki, że facet powiedzial wprost, że kocha, no ale w łóżku nie czuje "tego". No tego się nie da oszukać, kocha, ale ma też oczy... Podejrzewam że nie mówił jej nic bo sądził, że potrzebuje czasu po ciąży by dojść po siebie, a dopiero byłoby buraczane jakby zaraz po połogu przyleciał z pretensjami o nadmiary ciała Zareagował, bo była równia pochyla, a partnerka szukala odpowiedzi o co może chodzić. I w końcu wywalił to z siebie.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Jak któraś chce się w zamian pośmiać z historii rozwidlonego penisa to zapraszam za to tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=698669

[Malwina_89]

Rozwaliło mnie to:

Napisane przez lolusl

Kręgosłup boli,bo penis zahacza podczas stosunku i może naruszyć kręgi. Uważaj,bo to się jeszcze paraliżem skończy

[nicRu]

Ja wciąż nie wiem jak dotarł do jajników

[fanstyle]

Hejka Jeże, pozdrawiam znad jeziorka!

[20160901857]

najlepszy był dojazd do płuc jak ktoś robi dip frołt

[Malwina_89]

Napisane przez fanstyle

Hejka Jeże, pozdrawiam znad jeziorka!

Tej to dobrze