Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

[Kija80]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, ponawiam - chcę sprzedać swoją chustę. Oliwa nie lubi się chustować. Więcej info w prywatnej wiadomości.

A na wernisaż nie poszliśmy, bo... Oliwa zaspała, a jeszcze obiad miała zjeść, więc się nie wyrobiliśmy.

A powiedzcie mi - macie jakieś sposoby, żeby dziecko chętniej jadło? Bo mała nie chce, nic jej nie smakuje, oprócz samej marchewki, przy innych warzywach jest odruch wymiotny i zamknięta gęba na amen. Zdarzył się i płacz ze złości.

Wystaw na allegro, tam chusty idą niczym świeże bułeczki Bo nasze dziewczyny już pokupowały, tzn te które były zainteresowane, reszta jak dotąd nie kupiła to już raczej nie kupi. Teraz tule na topie

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Szaja myślisz że to chodzi o to wywijanie góry panela? Myślałam o tym ale nie jestem pewna bo jak oglądałam zdjęcia to góra wszędzie wyglądała tak samo a tylko przy niektórych pisało że są dwurozmiarowe. Ta góra chyba w każdym mt da się wywinąć. Ale może rzeczywiście to w tym rzecz.

[scotasia]

Mala współczuję

Mam pytanie, jak myslicie, czy codzienne wożenie dziecka w foteliku samochodowym na spacery (tzn wpiętym w stelaż) nie zaszkodzi mu?? Bo moj mały gondoli już niet za to w foteliku jest baardzo szczesliwy. Mam na mysli takie 1-2 godz spacery

[BlackSanctum]

Kiju, ostatnio któraś pytała o chustę, tylko nie pamiętam która. Ale wystawię i tak dzisiaj, nie mogę się coś zebrać.

[Kija80]

Napisane przez scotasia

Mala współczuję

Mam pytanie, jak myslicie, czy codzienne wożenie dziecka w foteliku samochodowym na spacery (tzn wpiętym w stelaż) nie zaszkodzi mu?? Bo moj mały gondoli już niet za to w foteliku jest baardzo szczesliwy. Mam na mysli takie 1-2 godz spacery

A nie byłaby lepsza spacerówka od wózka wielofunkcyjnego? Chyba że nie masz...

[Kija80]

Napisane przez BlackSanctum

Kiju, ostatnio któraś pytała o chustę, tylko nie pamiętam która. Ale wystawię i tak dzisiaj, nie mogę się coś zebrać.

Nie Blogerka czasem? Tak mi się coś kojarzy... Na pewno któraś styczniowa mama

[bokeh]

Napisane przez marsi11

aaaaaaaaaaaaaa ale cudowności


Leonard kocha Sophie, do tego smieję się,że Sophie ma identyczne czarne oczka jak Leo

w zasadzie to z tą zabawką się nie rozstaje
najśmieszniejsse jest to,że moje psy stasznie czają się na Sophie ( psiaki mają pie..olca na punkcie piszczących zabawek i rorywają je w strzępy) i zawsze jak wychodzę do pracy to mówię teściowej,że Leoasia i Sophie ma pilnować jak oka w głowie

a tak serio to 60 zeta przesylką prawie 70 to sporo jak na gumową zabawkę- poza piękną legendą i tą całą otoczką chyba nie jest warta swojej ceny, po prostu jak to Szaja napisala, zwykła gumowa zabawka

my zamawialiśmy tutaj:
http://www.fabrykawafelkow.pl/zabawk...hie-vulli.html

miał dostać od cioci ale plany się pozmienialy i mąż się uparl,że konicznie on kupi synusiowi Sophie

właśnie teraz są w "promocji" i wychodzi jakieś 60 zł.... nie wiem jeszcze się zastanowię chyba mam fioła żeby kupować Hani najlepsze rzeczy a to nie o to chodzi....
dziękuję za opinię

Napisane przez ezzo

Bokeh my mamy Sophie i jest jedna Z ulubienszych zabawek, moj smoczka nie akceptuje, ale nogi zyrafy ciumka jak szalony


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o kolejny szczęśliwy dzieć z sophie

Napisane przez marsi11

ja kiedyś wiadziałam tylko zdjęcia celebrytów z dzieciakami i z żyrafką ale nie skumałam co to Sophie
dopieto siostra mnie uświadomiła -bezdzietna

no a w domu to wszyscy lubią Sophie


p.s rozumiem,że po Holle, Oballach, Tuli teraz pora na Sophie

hahaha chyba tak!

Napisane przez Debrah

moja identycznie wczoraj;p


nie mów mi takich rzeczy bo


mt sa fajne - ja sie tylko bałam tego szycia "na wymiar" - na długo starcza?





ale jaja - mam to cos w zabawkach po dziecku z rodziny - myslałam, że to zwykły kawałek gumy
jak to wyczyścić zanim dam dziecku??





ooo - którą?
mam nadzieję, że zadowolona będziesz.

Tulowe laski: korzystacie z kapturka?

czytałam że nie można sterlizować tylko czyścić ciepłą wodą z mydłem


ja używam kapturka od silnego wiatru lub deszczu
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41320217]Dziewczyny, na raty was czytam, bo wsio na raz robię - odkurzałam, podłogi, jedna i druga córa, obiad... doczytałam tylko pytanie o żyrafkę - Agatka lubiła, a Dorka uwielbia

Marsi! ty o coś pytałaś, mam wrażenie, ale przepraszam cię bardzo nie mogę znaleźć, przypomnisz?

Idę obiad kończyć, kartofliska, fasolka i jajo a jeszcze prądu nie było![/QUOTE]

dziękuje za odp

obiad mniam!!!!!

Napisane przez nancykenator

dobra mamusie ja zmykam, może wreszcie spakuję nas bo niedługo tż wraca a ja nawet Kuby jeszcze nie spakowałam
będę w poniedziałek jedziemy do moich rodziców, nie piszta za dużo

miłego !!! a gdzie jedziecie?

Napisane przez scotasia

Mala współczuję

Mam pytanie, jak myslicie, czy codzienne wożenie dziecka w foteliku samochodowym na spacery (tzn wpiętym w stelaż) nie zaszkodzi mu?? Bo moj mały gondoli już niet za to w foteliku jest baardzo szczesliwy. Mam na mysli takie 1-2 godz spacery

wydaje mi się że nie



Ja byłam w lumpie pokupowałam trochę rzeczy

Kupiłam tez dwie chłopczykowe koszule i spodnie no i teraz nie wiem czy któraś by chciala haha w sumie to nie wiem musiałabym chyba kupić dla kazdej żeby żadna sie nie poczuła pokrzywdzona :PP

dużo nas 88'

[BlackSanctum]

Scotasia, ja bardzo często wożę moją małą w foteliku, bo ostatnio jesteśmy ciągle w rozjazdach (śluboszał) i nie bierzemy ze sobą gondoli, jak gdzieś jedziemy samochodem, tylko wstawiamy fotelik w stelaż właśnie... No Oliwka nie narzeka, chyba lubi tak jeździć, no i to chyba nie ma złego wpływu na kręgosłup - możesz czasem wyjąć maleństwo i wziąć na ręce, żeby trochę odpoczęło od tego ułożenia.

[blogerka]

Napisane przez Aga8484

Pewnie by nie wytrzymał !!!
Wiadomo wszystko trzeba dostosować do sytuacji, ale z tego co pisałaś, mówienie tżtowi o tym i tak nic nie zmienia u Ciebie.
U mnie skończyłoby się kłótnią, wiadomo jakies uwagi poczyniam do męża, ale zgłebianie bardziej temat, że Twoi rodzice to , to i to .... nie wchodzę w to i tyle.

ja dokladnie wiem o co chodzi, bo tez bym dostala szalu gdyby tz na moich rodzicow najezdzal. tu chyba nie ma zlotego srodka

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez Delicjanka

Hej Kochane, jak zwykle musze nadrabiac, jak sie przeprowadze juz na chatke swoja to na pewno bede na bierzaco. Pojechalam dzis rano o 7 na stacje zatankowac samochod. Daje karte, odrzuca, druga odrzuca... w koncu musialam zostawic dowod rejesrtracyjny i jechac po gotówke nie wiem co sie stalo, na koncie kasa jest, cos przybokowało. ;p


Bylam dzis po wyniki krwi Amelci u lekarza, znowu wyszly h.jowe. Za duzo plytek krwi plus wysokie enzymy watrobowe.... Pani dr mowi ze jeszcze woli nie kierowac do szpitala, skierowala nas do hepatologa...... nie wiem co jest mojej kruszynce

ucaluj Amelke od Boryska

[BlackSanctum]

Deli. Nie martw się, będzie wszystko dobrze. Buziaki dla Amelki.

Ja Wam się z kolei przyznam, że zdarza mi się objeżdżać ostro mojego teścia. No ale cóż, on czasem ma niedobrze pod kopułą i po prostu brakuje mi cierpliwości do niego momentami, ale TŻ dzielnie to znosi, bo... się ze mną zgadza.

Ostatnio z teściową zasugerowali, żeby dać małej... skórkę od chleba, jeśli ją swędzą dziąsła. WTF? Już zapowiedziałam TŻowi, że nie zostawię małej z nimi ani na chwilę!

[blogerka]

Napisane przez marsi11

oszalałyście nie było mnie po poludniu i tu tyle stron, szok

wczoraj TZ wrócił i zupełnie straciłąm głowę
przygotowałam romantico kolacje dla ukochanego, zrobiłam krem ze szparagów, w lidlu kupiłam mrożone ośmierniczki i zrobiłam sałatkę a na danie głowne zrobilam makaron z krewetami
siedzimy przy świecach i teściowa z balkonu- uuuu mmmm ale pyszności, co robicie
hehehe już chyba nigdy nie będą mogła mieć romatycznej kolacji na tarasie tylko we dwoje



Debrah na biało :
już kiedyś pisałam,że mnie wzruszasz do łez,że mimo wózka jesteś taką cudowną mamą, zobaczyłam Twoje zdjęcie i znów się poryczałam, jesteś niezwyjkłą kobietą. Mój mąż zapytał czemu płaczę, pokazałam mu Twoje zdjęcie a on mówi: ooooo to jest przykład kobiety, ktory nie robi z niczego tragedi, jest śliczna, usmiechnieta i szcześliwa


Dziewczyny, ale Wam zazdroszczę spotkania
Szaja- kochulka DM mnie rozwaliła ale masz stajla
widzę,że Dorka lubi żyrafkę Sophie- moj Leonard też za nią szaleje i ciągle ją ciumka, już ma odbarwione uszka i różki
Dziewczyny, jesteście wszystkie super laski, wyglądacie jak prawdziwa mafia mamusiek dzeciaczki miodzio

Askaadopcje- super,że już jesteś z nami, teraz życzymy szybkiego powrotu do zdrowia
mialaś problemy z cyckami? jak często odciągałaś pokarm?

marsi, ja bym chciala byc Twoim TZ-tem
a te osmiorniczki (lidlowe? czy jakies innef marki?) dobre byly? narobilas mi smaka

[nafiyqa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41321572]
w każdej, podtrzymuje, przeciwdeszczowo chyba nie, to taki... pseudo kapturek
[/QUOTE]
I tak jeszcze musze czekac az glowka Kuby calkowicie nie bedzie latac...

Napisane przez Authentic

Cześć Dziewczyny Nie wiem, czy mnie pamiętacie jeszcze z wątków ciążowych, mam nadzieję, że tak Odszukałam Was, bo... mam mały problem, a kto mnie zrozumie lepiej, od Mam rówieśników mojej Agatki...

Otóż... chodzi o to, że... dwa testy ciążowe wyszły mi pozytywnie
Ciąża, czy możliwe jakieś zaburzenia hormonalne?
Oprócz braku okresu, objawów również brak.
Dziecko ma 5 miesięcy, a tu taka niespodzianka...

O! Ale news
Ja bym poszla prywatnie, nie wytrzymalabym do wizyty!


Debrah, a ile Twoja mala wazy?

[blogerka]

Napisane przez nafiyqa

I tak jeszcze musze czekac az glowka Kuby calkowicie nie bedzie latac...


O! Ale news
Ja bym poszla prywatnie, nie wytrzymalabym do wizyty!


Debrah, a ilev Twoja mala wazy?

authentic - poszaleliscie ja mialam schizy w gumie, balam sie ze moge zaciazyc ... bez bym chyba nie dala rady psychicznie, za krotki odstep czasu

[BlackSanctum]

Ja tak samo, masakra, następne dziecko to nie wcześniej, niż za 3 lata planujemy dopiero... Biorę tabletki już 3. miesiąc, a i tak się boję...

[blogerka]

Napisane przez BlackSanctum

Ja tak samo, masakra, następne dziecko to nie wcześniej, niż za 3 lata planujemy dopiero... Biorę tabletki już 3. miesiąc, a i tak się boję...

i z moim super mega pomocnym TZ-tem w opiecie nad dzieckiem w nocy (nie moze bo pracuje ) to nic tylko kolejne dziecko, ledwo zaczynam odsypiac, duzo wody w rzece uplynie zanim przyjdzie czas na drugie, bede musiala zapomniec jak to jest niespac noc w noc

[fewcia]

Napisane przez mala_19kw

Oskar też śpi-od 17tej. Zaraz czas kąpieli,jedzenia ... Aż boję się co w nocy będzie robił jak cały dzień miał taki senny

Mąż też śpi
A ja siedzę na warcie i pilnuje swoich chłopaków

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

W ogóle dziewczyny ja dziś w nocy prawie na zawał zeszłam
Zanim się położyłam podchodzę do Oskara sprawdzić czy przykryty i takie tam. Patrzę przykryty ale jakoś tak nieruchomo śpi,jakby nie oddychał. Dotykam jego twarzy-zimna jak lód,dotykam główki-zimna,rączki,nóżki-zimne
Wiecie że najgorsze mi przeszło przez głowę? Był zimny jakby nie żył,w dodatku się nie ruszał i spokojnie oddychał więc po ciemku ciężko zauważyć. Szturnełam go i wziął głębszy oddech-jak mi ulżyło wtedy. Spał po kocem od jakiegoś czasu bo kołdra wydawała mi się już za gruba ale wczoraj po tej akcje spowrotem ją wyjęłam i go nakryłam-wyobraźcie sobie że nawet wtedy się nie rozgrzał. Nie wiem co to było ale do 1 spać nie mogłam-sprawdzałam cały czas czy żyje Tak się o niego bałam

o kurcze! to straszne co piszesz!

Napisane przez BlackSanctum

Deli. Nie martw się, będzie wszystko dobrze. Buziaki dla Amelki.

Ja Wam się z kolei przyznam, że zdarza mi się objeżdżać ostro mojego teścia. No ale cóż, on czasem ma niedobrze pod kopułą i po prostu brakuje mi cierpliwości do niego momentami, ale TŻ dzielnie to znosi, bo... się ze mną zgadza.

Ostatnio z teściową zasugerowali, żeby dać małej... skórkę od chleba, jeśli ją swędzą dziąsła. WTF? Już zapowiedziałam TŻowi, że nie zostawię małej z nimi ani na chwilę!

pomysłowi, nie ma co!

[scotasia]

Napisane przez Kija80

A nie byłaby lepsza spacerówka od wózka wielofunkcyjnego? Chyba że nie masz...

Mam, ale w spacerówce na leżąco Panu Hrabii też nie pasi

Napisane przez bokeh

wydaje mi się że nie

Napisane przez BlackSanctum

Scotasia, ja bardzo często wożę moją małą w foteliku, bo ostatnio jesteśmy ciągle w rozjazdach (śluboszał) i nie bierzemy ze sobą gondoli, jak gdzieś jedziemy samochodem, tylko wstawiamy fotelik w stelaż właśnie... No Oliwka nie narzeka, chyba lubi tak jeździć, no i to chyba nie ma złego wpływu na kręgosłup - możesz czasem wyjąć maleństwo i wziąć na ręce, żeby trochę odpoczęło od tego ułożenia.

Dzięki za odp. Rozmawiałam z ortopedą, to mówił, że do 2 godz, potem min 30min przerwy, czyli chyba nie zrobimy dzieciom krzywdy to jest dla mnie wybawienie, bo skisłabym w domu

[fewcia]

dziewczyny czy Wasze dzieci chowają jeszcze kciuk do środka pięści?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[litllesweetangel]

Napisane przez BlackSanctum

Ja tak samo, masakra, następne dziecko to nie wcześniej, niż za 3 lata planujemy dopiero... Biorę tabletki już 3. miesiąc, a i tak się boję...

Tez sie oram U mnie to nawet paniczny lek przed ciaza.

Fewcia moja nigdy, zawsze ma na zewnatrz

[sylwietta1988]

Napisane przez mala_19kw

Oskar też śpi-od 17tej. Zaraz czas kąpieli,jedzenia ... Aż boję się co w nocy będzie robił jak cały dzień miał taki senny

Mąż też śpi
A ja siedzę na warcie i pilnuje swoich chłopaków

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

W ogóle dziewczyny ja dziś w nocy prawie na zawał zeszłam
Zanim się położyłam podchodzę do Oskara sprawdzić czy przykryty i takie tam. Patrzę przykryty ale jakoś tak nieruchomo śpi,jakby nie oddychał. Dotykam jego twarzy-zimna jak lód,dotykam główki-zimna,rączki,nóżki-zimne
Wiecie że najgorsze mi przeszło przez głowę? Był zimny jakby nie żył,w dodatku się nie ruszał i spokojnie oddychał więc po ciemku ciężko zauważyć. Szturnełam go i wziął głębszy oddech-jak mi ulżyło wtedy. Spał po kocem od jakiegoś czasu bo kołdra wydawała mi się już za gruba ale wczoraj po tej akcje spowrotem ją wyjęłam i go nakryłam-wyobraźcie sobie że nawet wtedy się nie rozgrzał. Nie wiem co to było ale do 1 spać nie mogłam-sprawdzałam cały czas czy żyje Tak się o niego bałam

o matkokochano..... nie dziwie ci sie, ze spac nie moglas.......

Fewciu, Bartun juz nie, ale on z 3 stycznia

[bokeh]

co taka cisza? jak ja mam czas to wy milczycie

[Aga8484]

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane. Ja tylko na moment, bo zaraz idziemy na wernisaż...

Chciałam się tylko pochwalić, że moja Oliwa zaliczyła dziś 1. obrót z plecków na brzuszek.

oklaski za przewrót !!!

Napisane przez Authentic

Cześć Dziewczyny Nie wiem, czy mnie pamiętacie jeszcze z wątków ciążowych, mam nadzieję, że tak Odszukałam Was, bo... mam mały problem, a kto mnie zrozumie lepiej, od Mam rówieśników mojej Agatki...

Otóż... chodzi o to, że... dwa testy ciążowe wyszły mi pozytywnie
Ciąża, czy możliwe jakieś zaburzenia hormonalne?
Oprócz braku okresu, objawów również brak.
Dziecko ma 5 miesięcy, a tu taka niespodzianka...

GRATULUJĘ ja bym nie wytrzymała i poszła jednak szybciej do lekarza

Napisane przez mala_19kw

Oskar też śpi-od 17tej. Zaraz czas kąpieli,jedzenia ... Aż boję się co w nocy będzie robił jak cały dzień miał taki senny

Mąż też śpi
A ja siedzę na warcie i pilnuje swoich chłopaków

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

W ogóle dziewczyny ja dziś w nocy prawie na zawał zeszłam
Zanim się położyłam podchodzę do Oskara sprawdzić czy przykryty i takie tam. Patrzę przykryty ale jakoś tak nieruchomo śpi,jakby nie oddychał. Dotykam jego twarzy-zimna jak lód,dotykam główki-zimna,rączki,nóżki-zimne
Wiecie że najgorsze mi przeszło przez głowę? Był zimny jakby nie żył,w dodatku się nie ruszał i spokojnie oddychał więc po ciemku ciężko zauważyć. Szturnełam go i wziął głębszy oddech-jak mi ulżyło wtedy. Spał po kocem od jakiegoś czasu bo kołdra wydawała mi się już za gruba ale wczoraj po tej akcje spowrotem ją wyjęłam i go nakryłam-wyobraźcie sobie że nawet wtedy się nie rozgrzał. Nie wiem co to było ale do 1 spać nie mogłam-sprawdzałam cały czas czy żyje Tak się o niego bałam

O jejus współczuję

Napisane przez fewcia

dziewczyny czy Wasze dzieci chowają jeszcze kciuk do środka pięści?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja czasami tak.
Co najlepsze ja jak zaciskam dłoń to bardzo często kciuk chowam do środka, nigdy sobie z tego sprawy nie zdawałam, mąż mnie uświadomił :P

[ILLUSION]

Napisane przez fewcia

UDANEGO URLOPU

Dziękuję! U Ciebie też już niedługo.

Napisane przez Delicjanka

Bylam dzis po wyniki krwi Amelci u lekarza, znowu wyszly h.jowe. Za duzo plytek krwi plus wysokie enzymy watrobowe.... Pani dr mowi ze jeszcze woli nie kierowac do szpitala, skierowala nas do hepatologa...... nie wiem co jest mojej kruszynce

Trzymam kciuki żeby to nie było nic groźnego. I nie zadręczaj się na zapas.

Napisane przez Aga8484

Illusion udanego urlopu

Dziękuję

Napisane przez BlackSanctum

Chciałam się tylko pochwalić, że moja Oliwa zaliczyła dziś 1. obrót z plecków na brzuszek.

Napisane przez LadyWhisper

dziewczyny jaki tytuł, ojezu Black, specjalnie dla Ciebie

Brzuch jak Ferdek, cyc Pameli, udka słonia, zad gazeli- Mamusie VII-VIII 2013, cz.16!

Napisane przez Authentic

Cześć Dziewczyny Nie wiem, czy mnie pamiętacie jeszcze z wątków ciążowych, mam nadzieję, że tak Odszukałam Was, bo... mam mały problem, a kto mnie zrozumie lepiej, od Mam rówieśników mojej Agatki...
Otóż... chodzi o to, że... dwa testy ciążowe wyszły mi pozytywnie
Ciąża, czy możliwe jakieś zaburzenia hormonalne?
Oprócz braku okresu, objawów również brak.
Dziecko ma 5 miesięcy, a tu taka niespodzianka...

Authentic pamiętam Cię. Myślę że raczej test się nie myli i będziesz miałą drugiego dzieciaczka. Też bym była przerażona bo mamy w domu takie maleństwa wymagające coraz więcej uwagi że chyba żadna z nas świadomie nie zdecydowałaby się jeszcze na drugą ciążę. No ale skoro się stało jak się stało to bądź silna i życzę powodzenia. To się zdarza dosyć często bo organizm jeszcze nie doszedł do siebie pod względem hormonalnym, w swoim otoczeniu mam kilka kobiet które zaszły w kolejną ciążę jak pierwsze dziecko miało 4-6 miesięcy m.in. moja teściowa. Dobrze że chociaż drugie dziecko będzie już z 2014 r.

Napisane przez BlackSanctum

A powiedzcie mi - macie jakieś sposoby, żeby dziecko chętniej jadło? Bo mała nie chce, nic jej nie smakuje, oprócz samej marchewki, przy innych warzywach jest odruch wymiotny i zamknięta gęba na amen. Zdarzył się i płacz ze złości.

Black u nas pomogo jak wciskałam trochę swojego mleka z cycka. Może ty spróbuj dodać mm odrobinę?

Napisane przez mala_19kw

W ogóle dziewczyny ja dziś w nocy prawie na zawał zeszłam
Zanim się położyłam podchodzę do Oskara sprawdzić czy przykryty i takie tam. Patrzę przykryty ale jakoś tak nieruchomo śpi,jakby nie oddychał. Dotykam jego twarzy-zimna jak lód,dotykam główki-zimna,rączki,nóżki-zimne
Wiecie że najgorsze mi przeszło przez głowę? Był zimny jakby nie żył,w dodatku się nie ruszał i spokojnie oddychał więc po ciemku ciężko zauważyć. Szturnełam go i wziął głębszy oddech-jak mi ulżyło wtedy. Spał po kocem od jakiegoś czasu bo kołdra wydawała mi się już za gruba ale wczoraj po tej akcje spowrotem ją wyjęłam i go nakryłam-wyobraźcie sobie że nawet wtedy się nie rozgrzał. Nie wiem co to było ale do 1 spać nie mogłam-sprawdzałam cały czas czy żyje Tak się o niego bałam

O matko! Nawet sobie tego nie wyobrażam

Napisane przez scotasia

Mam pytanie, jak myslicie, czy codzienne wożenie dziecka w foteliku samochodowym na spacery (tzn wpiętym w stelaż) nie zaszkodzi mu?? Bo moj mały gondoli już niet za to w foteliku jest baardzo szczesliwy. Mam na mysli takie 1-2 godz spacery

Ja Igorka tak wożę. Gondola zła, spacerówka na płasko też się nie podoba. Jak podniosę trochę oparcie spacerówki to mi się ten kąt jednak nie podoba dla niesiedzącego dziecka. Fotelik jest przecież przystosowany dla takich małych dzieci i ten kąt ma zaokrąglony, pozycja wydaje mi się taka naturalna/embrionalna. Czekam aż będzie siedział i do spacerówki się przesiądziemy.

Napisane przez BlackSanctum

Ostatnio z teściową zasugerowali, żeby dać małej... skórkę od chleba, jeśli ją swędzą dziąsła. WTF? Już zapowiedziałam TŻowi, że nie zostawię małej z nimi ani na chwilę!

Kiedyś wszyscy tak robili w SR babka opowiadała że jak my byłyśmy dziećmi to to był tak naprawdę sposób na wprowadzenie glutenu i gryzaczek w jednym Więc podejrzewam że teść nie miał złych intencji tylko nie sądził że takie rzeczy z upływem lat się zmieniły
Jemu można wybaczyć ale niedawno spotkałam kolegę ze studiów z synkiem 5-miesięcznym i on powiedział że:
1) nie dają dziecku żadnych witamin, kilka dni po urodzeniu dawali K i D ale odstawili bo młodego wysypało (potem powiedział też że jest on na nutramigenie więc moim zdaniem to skazowa wysypka była a nie od witamin)'
2) daje mu skórę od chleba bo mu zęby idą
3) dał mu ostatnio kiełbasy bo jak jadł to mały chciał to co mu będzie żałował

Jutro mamy to wesele. Trzymajcie kciuki żeby Igi dobrze zniósł ten czas jak będzie z nami i żeby później sprawnie poszło dojeżdżanie na karmienie.

Nawijko pytałaś gdzie wyjeżdżamy: do męża rodziny na wieś jakieś 60 km. Tam właściwie będzie tylko męża chrzestnego żona bo on na TIRach jeździ i akurat go nie będzie. A ta jego żona to raptem ode mnie i od TŻta o 2 lata starsza Dzieci nie mają bo on twierdzi że jest za stary a ona biedna sama tam siedzi.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez fewcia

dziewczyny czy Wasze dzieci chowają jeszcze kciuk do środka pięści?

Fewciu nie ale jak Igi był w wieku Twojej Blaneczki to mu się zdarzało

[insolito]

Napisane przez Authentic

Cześć Dziewczyny Nie wiem, czy mnie pamiętacie jeszcze z wątków ciążowych, mam nadzieję, że tak Odszukałam Was, bo... mam mały problem, a kto mnie zrozumie lepiej, od Mam rówieśników mojej Agatki...

Otóż... chodzi o to, że... dwa testy ciążowe wyszły mi pozytywnie
Ciąża, czy możliwe jakieś zaburzenia hormonalne?
Oprócz braku okresu, objawów również brak.
Dziecko ma 5 miesięcy, a tu taka niespodzianka...

Hej, ja Cię pamiętam
Wiesz jak test wychodzi pozytywnie to raczej niema wątpliwości, że to ciąża.
Na Twoim miejscu poszłabym wcześniej do lekarza
A tak poza tym to odzywaj się do nas częściej

Napisane przez Authentic

Lekarz na 10.07 dopiero... Ja nie jestem taka "mega szczęśliwa". Raczej przerażona...

Rozumiem szok, ale będzie dobrze.

Napisane przez bokeh

Kupiłam tez dwie chłopczykowe koszule i spodnie no i teraz nie wiem czy któraś by chciala haha w sumie to nie wiem musiałabym chyba kupić dla kazdej żeby żadna sie nie poczuła pokrzywdzona :PP

dużo nas 88'

A ja chętnie zerknę co tam zakupiłaś

Napisane przez BlackSanctum

Ja tak samo, masakra, następne dziecko to nie wcześniej, niż za 3 lata planujemy dopiero... Biorę tabletki już 3. miesiąc, a i tak się boję...

A ja bym się cieszyła Ze względów mieszkaniowych chciałabym poczekać jeszcze rok, ale jakby się zdarzyło to byłoby super
Raz ciach dzieci odchowane i po 30 można jeszcze poszalać

Napisane przez fewcia

dziewczyny czy Wasze dzieci chowają jeszcze kciuk do środka pięści?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moj chyba nigdy nie chował

[bokeh]

Insolito, w sensie te chłopakowe?

[insolito]

Napisane przez ILLUSION

Jutro mamy to wesele. Trzymajcie kciuki żeby Igi dobrze zniósł ten czas jak będzie z nami i żeby później sprawnie poszło dojeżdżanie na karmienie.

Nawijko pytałaś gdzie wyjeżdżamy: do męża rodziny na wieś jakieś 60 km. Tam właściwie będzie tylko męża chrzestnego żona bo on na TIRach jeździ i akurat go nie będzie. A ta jego żona to raptem ode mnie i od TŻta o 2 lata starsza Dzieci nie mają bo on twierdzi że jest za stary a ona biedna sama tam siedzi.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Kciuki za Igorka Bawcie się dobrze na weselu i urlopie

Napisane przez bokeh

Insolito, w sensie te chłopakowe?

tak, chłopakowe ale twoje łupy tez z miłą chęcią obejrzę

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Mała, zjadło mi cytat. Nie zazdroszczę przeżyć i nie dziwię się, że nie mogłaś zasnąć.

[mala_19kw]

Illusion- za udaną imprezę i za Igusia żeby się dzielnie sprawował

Fewcia- Oskar ma rozłożone graby ale jak był w wieku Blanki (tak jak Ill pisze) to też jeszcze chował.
Teraz z kciukiem robi co innego jak daje mu butle to nie dość że ma smoczek w buzi to z boku jeszcze wpycha kciuk
Ile ja z nim walczę zanim zacznie normalnie pić

Bokeh-ja wsiąkłam ale na chwilę. Była kąpiel Oskar po 4 godz snu raczył się obudzić na mycie

I ja też boję się kolejnej ciąży-biorę piguły i nie chciałabym żadnej niespodzianki
Psychicznie nie odpoczęłam od warunków szpitalnych poza tym

[scotasia]

A zapomniałam, pozwoliłam sobie looknąc na Bokehowego bloga.. ależ wy śliczne jesteście

Napisane przez fewcia

dziewczyny czy Wasze dzieci chowają jeszcze kciuk do środka pięści?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moj Dominik zaciska czasem piąstki, ale baardzo rzadko wkłada kciuk do środka

Napisane przez ILLUSION

Ja Igorka tak wożę. Gondola zła, spacerówka na płasko też się nie podoba. Jak podniosę trochę oparcie spacerówki to mi się ten kąt jednak nie podoba dla niesiedzącego dziecka. Fotelik jest przecież przystosowany dla takich małych dzieci i ten kąt ma zaokrąglony, pozycja wydaje mi się taka naturalna/embrionalna. Czekam aż będzie siedział i do spacerówki się przesiądziemy.



Jutro mamy to wesele. Trzymajcie kciuki żeby Igi dobrze zniósł ten czas jak będzie z nami i żeby później sprawnie poszło dojeżdżanie na karmienie.

O toto, też mi się wydaje, że w foteliku ta pozycja jest tka embrionalna, a kąt spacerówki niekoniecznie dobry dla naszych maluchów. Niedługo dzieciaczki siądą i bedzie problem z głowy (mam nadzieje)
Powodzenia na weselu i udanego wypoczynku

Authentic jezeli to ciąża to gratulacje to napewno szok, ale dacie radę

Moje dziecko jak się choć trochę wyśpi to zupelnie inne jest, usmiechniete i pogodne. Bo ostatnie dwa dni to prawie wcale nie spał. Silver ja Ci serdecznie współczuję tego, że Daria nie chce spać.

Mala piszesz o tym kciuku, mi się przypomniało jak karmię małego i nagle czuję, że tak jakby przestał jeść. Ale głową wtulony, słychać mlaskanie... a on sobie pod cycem piąstkę upchnął i pomylił sutek z kciukiem i kciuka w najlepsze ciągnie... łobuz moj kochany

[eff8]

Napisane przez Authentic

Cześć Dziewczyny Nie wiem, czy mnie pamiętacie jeszcze z wątków ciążowych, mam nadzieję, że tak Odszukałam Was, bo... mam mały problem, a kto mnie zrozumie lepiej, od Mam rówieśników mojej Agatki...

Otóż... chodzi o to, że... dwa testy ciążowe wyszły mi pozytywnie
Ciąża, czy możliwe jakieś zaburzenia hormonalne?
Oprócz braku okresu, objawów również brak.
Dziecko ma 5 miesięcy, a tu taka niespodzianka...

ja tez pamietam wydaje mi sie ze skoro 2 testy wyszly to raczej odwrotu nie ma i bedzie dzidzius, wybierz sie jak najszybciej do gina no i daj nam znac!

Napisane przez meduzza

Witam się, chciałam tylko napisać, że ślunskie baby są PRZEPIĘKNE! Zazdrosczę bardzo mocno mitingu!
Nadrobie wieczorem, buźka!

no wlasnie ja tez Zazdroszcze!! faktycznie bylo mamuskowo ale Wszystkie jestescie przesliczne! A miny Darii rozwalaja

Napisane przez fewcia

dziewczyny czy Wasze dzieci chowają jeszcze kciuk do środka pięści?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moj czasem chowa..

Zrobiło się ciepło wieć znów mam jeszcze mniej czasu na forum, stron mnostwo do nadrobienia wiec wybaczcie ze tylko tyle pocytowalam ale za duzo tego bylo

Co do spania to moje dziecko duzo spi w dzien a jak juz nie spi to nic tylko marudzi - aa no i pozyczylam chuste od kolezanki i dzis mialam pierwszy chustowy spacer oczywiscie musze jeszcze podszkolic wiazanie - ale ogolnie nam sie podobalo

Debrah sliczne jestescie

[bokeh]

Ilusion wyslałam na fb zdjęcie

Mała, co do twojego przeżycia, ja np często podchodze sprawdzić czy oddycha... tzn teraz i tak już jest tak że jak Hania zaśnie to ide do salonu i siedze np 2h bez nasłuchiwania ale keidyś non stop. No ale np wczoraj miałam podobną sytuacje do Twojej, nachylam się nic nie słyszę czy dycha dotykam jakaś taka nieruchoma, no ale westchnęła se i ok ale noralnie aż mnie przytkało... niestety już do końca życia będziemy drżeć o te nasze małe skarby

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez mala_19kw

Illusion- za udaną imprezę i za Igusia żeby się dzielnie sprawował

Fewcia- Oskar ma rozłożone graby ale jak był w wieku Blanki (tak jak Ill pisze) to też jeszcze chował.
Teraz z kciukiem robi co innego jak daje mu butle to nie dość że ma smoczek w buzi to z boku jeszcze wpycha kciuk
Ile ja z nim walczę zanim zacznie normalnie pić

Bokeh-ja wsiąkłam ale na chwilę. Była kąpiel Oskar po 4 godz snu raczył się obudzić na mycie

I ja też boję się kolejnej ciąży-biorę piguły i nie chciałabym żadnej niespodzianki
Psychicznie nie odpoczęłam od warunków szpitalnych poza tym

o toto ! identyko! a co ciekawe ogólnie nie wkłąda kciuka do buzi

[insolito]

Napisane przez bokeh

Ilusion wyslałam na fb zdjęcie

Mała, co do twojego przeżycia, ja np często podchodze sprawdzić czy oddycha... tzn teraz i tak już jest tak że jak Hania zaśnie to ide do salonu i siedze np 2h bez nasłuchiwania ale keidyś non stop. No ale np wczoraj miałam podobną sytuacje do Twojej, nachylam się nic nie słyszę czy dycha dotykam jakaś taka nieruchoma, no ale westchnęła se i ok ale noralnie aż mnie przytkało... niestety już do końca życia będziemy drżeć o te nasze małe skarby

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------





o toto ! identyko! a co ciekawe ogólnie nie wkłąda kciuka do buzi

A to chyba do mnie wysłałaś Już Ci odpisałam
Ja też mam czasem takie jazdy, że budzę się w nocy i wpatruje się w Piotrka czy oddycha.
Ale to nic Moja siostra jak urodziła to nocami były dyżury czuwania przy małym, bo inaczej ona nie spała, tak się bała śmierci łóżeczkowej. całe szczęście rodzice i teściowa mieszkają w tej samej miejscowości