Od zaraz potrzebna "dieta cud" i kilka dobrych rad:)

[misiaczekdid]

Mam nadzieję, że nie zdublowałam żadnego wątku. Jeżeli tak to przepraszam

Mam 23 lata i dobre 15 kg za dużo Do tej pory jakoś mi to nie przeszkadzało. Zawsze miałam dużo kolegów i podobam im się taka jaka jestem. (Może faktycznie faceci doceniają piękno wewnętrzne )
Niestety od pewnego czasu już nie jest tak kolorowo a to za sprawą pojawiających się na moich nogach coraz wyraźniejszych żyłek Ponieważ moja rodzinka jest genetycznie obciążona żylakami (rodzina mamy) stąd mój uzasadniony niepokój Zwłaszcza, że oprócz tego mam skłonności do nadciśnienia (po tatusiu i babci) i jakby tego było mało mam "słabe krążenie" tzn. strasznie marzną mi stopy i dłonie. Od 31 marca przeszłam na dietę (ograniczyłam ilość kcal, zrezygnowałam ze słodyczy, gazowanych napojów, smażonych i tłustych dań, staram się nie dosalać potraw, piję różne herbatki, smaruję się kremem antycellulitowym, biegam 2x w tygodniu, robię a6w, ogólnie czytam post po poście i się do nich podporządkowuję).

I w związku z moimi przypadłościami proszę właśnie o rady co jeść, jak ćwiczyć, jakie kremy stosować, etc tak aby dieta stała się "dietą cud" i zadziałała

[misiaczekdid]

1. Wiem, że powinnam ograniczyć ilość sodu (czyli głównie zrezygnować z soli), ale czy mogę np dalej zajadać się kapustą kiszoną i ogórkami kwaszonymi? Czy też powinnam je zastąpić surowymi warzywami?

2. Piję herbatkę Pu-erh (2-3 razy dziennie), miętę, herbatę owocową "malina z lipą" (4-5 razy tygodniowo). Ostatnio również herbatkę z serii "SLIM - oczyszczanie" - piję 1-2 dziennie. Czy mogę łączyć Pu-erh i SLIM?

3. Zastanawiam się na jakim poziomie muszę utrzymywać ilość spożywanego cholesterolu.

4. Robię sobie masaże przyrządem do masażu z gumowymi wypustkami i włosiem (taka "szczotka" z wypustkami)

5.Czego jeszcze mam się wystrzegać? A co mi pomoże w walce z "żyłkami"

[vadi]

Dobra rada: wystrzegaj się diet cud

obawiam się, że masaże taka szczotką są niewskazane dla osób o skłonnościach do pękających naczynek, więc na Twoim miejscu bym to odstawiła zupełnie i po prostu zaczęła ćwiczyć - to podstawa modelowania ciała. Bieganie jest świetne na cellulit, bo wstrząsy przy uderzaniu nogą o ziemię rozbijają jego grudki, tylko może udałoby Ci się częściej niż 2 x w tyg? I polecam Ci poszukanie informacji o treningu interwałowym - daje najlepsze efekty A na wzmocnienie naczyń krwionośnych - wit. C

kiszona kapusta itp są dozwolone w diecie

herbaty te raczej nie wchodzą w zadne kolizje, ale ja po tej całej SLIM miałam 2 razy większy apetyt i w efekcie przytyłam

[misiaczekdid]

Z "dietą cud" chodziło mi raczej o coś co mi pomoże,czyli coś odpowiedniego do tego co opisałam, a nie o jakąś dietę, która trwa krótko. Planuję raz na zawsze zmienić nawyki żywieniowe a nie wyniszczać organizm. Myślę żeby chudnąć tak 0,5-1kg tygodniowo.

Poza tym to nie zupełnie tak, że pękają mi naczynka. Ja nie mam "pajęczynki" na nogach. Nie wiem jak to fachowo opisać, ale chodzi mi raczej o to, że mam początki problemów z żyłami (żylaki) - tzn. że moje żyły stają się mniej drożne, bo ich ścianki grubieją, a poza tym stają się bardziej widoczne pod skórą

Z bieganiem to już max (gdy tylko mam chwilę to ćwiczę, ale tych chwil mam raczej mało ) Za to wysiadam przystanek wcześniej, chodzę po schodach, itp.

Herbatkę SLIM piję już kilka dni i nie zauważyłam, żeby zwiększała apetyt. Może piłaś inną? Ja piję tą o działaniu moczopędnym, tak, aby pozbyć się nadmiaru wody z organizmu i toksyn.

[LoLcIa123]

Dieta cud? dużo ruchu,racjonalne odżywianie+ćwiczenia i cudy nad cudami

[vadi]

No nie wiem, może ja jestem jakimś mutantem że ta herbata tak na mnie działa
Polecam Ci lekturę www.sfd.pl - znajdziesz tam całą kopalnię wiedzy o odpowiednim odżywianiu i treningu

[NoLQa]

Tak, ja zgadzam sie z vadi

[NoLQa]

dubel

[bassienkaw]

a ja zaprosze do siebie, link w podpisie... bo mi sie udalo zgubic balast tych wlasnie 15kg... tzn zrzucilam 14kg bo stwierdzilam,ze to wystarczajaco
Powodzenia zycze

[misiaczekdid]

Basienkaw przeczytałam Twój wątek Cały I muszę Ci podziękować. Wielkim pocieszeniem dla mnie były Twoje zdjęcia "przed" i "po" Już tłumaczę dlaczego. Przede wszystkim zaczynając dietę panicznie bałam się drastycznie obniżać ilość spożywanych kalorii oraz tego, że chudnąc zbyt szybko moja skóra stanie się strasznie hmmm... jakby to nazwać - wiotka Teraz myślę, że moje założenia są słuszne - 1kg tygodniowo 1200-1400kcal dziennie i ruch - mam nadzieję, że to pomoże mi utrzymać skórę w "ryzach" i schudnąć.
Oczywiście gratuluję Ci determinacji i efektu, bo wyglądasz ślicznie

Dalej mam jednak prośbę o radę, co mam jeść i jak ćwiczyć, żeby stan moich żył się poprawił

[NoLQa]

Poszukaj w wyszukiwarce

[misiaczekdid]

Napisane przez NoLQa

Poszukaj w wyszukiwarce

Dziękuję za radę NoLQa Nie wpadłabym, żeby to zrobić...

Czasem w ogóle mam wrażenie, że niektóre osoby piszą na forum, żeby cyferki przy avatorku rosły
Założyłam ten wątek mając nadzieję, że może ktoś miał lub ma podobny problem - walczy z żyłkami i podzieli się swoimi uwagami, doświadczeniami, w zamian za to dostałam lekcję "informatyki".

Na szczęście są jeszcze osoby, które poważnie traktują problemy innych
Bassienkaw, Vadi, LoLcIa123 dziękuję Wam

[NoLQa]

Napisane przez misiaczekdid

Dziękuję za radę NoLQa Nie wpadłabym, żeby to zrobić...

Czasem w ogóle mam wrażenie, że niektóre osoby piszą na forum, żeby cyferki przy avatorku rosły
Założyłam ten wątek mając nadzieję, że może ktoś miał lub ma podobny problem - walczy z żyłkami i podzieli się swoimi uwagami, doświadczeniami, w zamian za to dostałam lekcję "informatyki".

Na szczęście są jeszcze osoby, które poważnie traktują problemy innych
Bassienkaw, Vadi, LoLcIa123 dziękuję Wam

Pfff co za ironia.
Nie pisze po to by jakies numerki w avatarze mi sie powiekszaly, bo naprawde malo mnie one obchodza.
Po za tym to chyba dziwne by ciagle odpowiadac na takie same watki - wiec czy szukalas juz dobrze w wyszukiwarce?
I wogole na internecie jest MASE cwiczen i NA BANK sa tez takie, ktore nie obciazaja zbytnio nog itp.
Tutaj na wizazu, mase osob prowadzi dietke wiec moze pierw warto poszukac zanim cos sie napisze?

[bassienkaw]

nie zawsze jest czas by wszystko przeglądać...a nieraz dane tematy sa inaczej wpisane, ty wpiszujesz w wyszukiwarce co innego i wydaje ci sie,ze nie ma
zreszta nie wazne
ja niestety nie jestem w stanie pomoc w sprawie nog... niestety

[NoLQa]

Owszem nie zawsze ma sie czas, lecz czytajac watki mozna sie dowiedziec bardzo duzo wiadomosci, ktore pomoga nie tylko przy tym wybranym problemie lecz takze w wielu innych. To jest moje zdanie.

[misiaczekdid]

Napisane przez NoLQa

Owszem nie zawsze ma sie czas, lecz czytajac watki mozna sie dowiedziec bardzo duzo wiadomosci, ktore pomoga nie tylko przy tym wybranym problemie lecz takze w wielu innych. To jest moje zdanie.

W wielu innych przypadkach na pewno tak Zresztą mi bardzo pomogły od dwóch tygodni buszuję po całym forum dietetyki (i po fitnessie też) i szukam informacji, które są mi potrzebne, ale raczej mało tego - każdy wątek zawiera głównie porady ogólne jak schudnąć, a mi zależy na tym żeby sobie przede wszystkim nie zaszkodzić, bo wtedy rezultaty nie będą już nagrodą Przeszukałam też www.sfd.pl i nic konkretnego nie znalazłam za to naczytałam się o żylakach u panów.

NaLQa przepraszam, że tak ostro na Ciebie "siadłam"

[bassienkaw]

nie ma co sie denerwowac... ani jedna, ani druga
prawda jest,ze czytajac watki mozna bardzo wiele sie dowiedziec i nauczyc... skads to znam i lubie znac zdanie innych osob, co mysla, jak sadza itd

[NoLQa]

Nie szkodzi Sama czasem zbyt "SZORSTKO" reaguje
Jesli masz jakis specificzny problem to zapytaj Midi lub Pingwinka one na bank ci pomoga znalezc cos odpowiedniego by nie zaszkodzic twojemu zdrowiu

Ja od jutra znowu wyruszam z dietka

[misiaczekdid]

Napisane przez NoLQa

Nie szkodzi Sama czasem zbyt "SZORSTKO" reaguje
Jesli masz jakis specificzny problem to zapytaj Midi lub Pingwinka one na bank ci pomoga znalezc cos odpowiedniego by nie zaszkodzic twojemu zdrowiu

Ja od jutra znowu wyruszam z dietka

Więc ja trzymam kciuki Powodzenia

[NoLQa]

Napisane przez misiaczekdid

Więc ja trzymam kciuki Powodzenia

Dzieki )

[vadi]

Nie denerwuj się na osoby, które polecają Ci wyszukiwarkę, czasami ciężko jest napisać 10. raz to samo

zajrzyj:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=dieta
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=dieta
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=dieta
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=dieta
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=dieta
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=dieta
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=dieta
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=dieta

napewno znajdziesz tam wszystko, czego potrzebujesz
a reszta na sfd

[IlonaP]

Hej!
Żylaków co prawda nie mam, ale na całym ciele bardzo wyraźne żyły - po prostu płytko unaczyniona skóra. Ręce i stopy zawsze mam zimne i jest to związane z niskim ciśnieniem, ale powiedziano mi, że nie mam sie czym martwić.
Z tego co wiem to bieganie przy żylakach nie jest dobrym pomysłem. Raczej marsze, brodzenie w wodzie do połowy łydek, odpoczynek z nogami wyżej niż reszta ciała. Również specjalne rajstopy, które można dostać w aptekach. Na wzmocnienie ścianek żył oprócz wymienionej wit. C także rutyna.
Myślę, że powinnaś pójść do dobrego lekarza, on rozwieje Twoje wątpliwości i odpowie pewnie na pytania, które tu padły.
Do herbatek typu Slim podchodzę raczej ostrożnie [szczególnie moczopędnych], może raczej poprzestań na owocowych, pu-erth i zielonej i poczciwej niegazowanej wodzie.
Unikaj soli dodanej do potraw, zwłaszcza w gotowych produktach jest jej strasznie dużo, więc trzeba czytać etykiety.
Kapustę kiszoną i ogórki po prostu wypłucz przed zjedzeniem i dobrze odciśnij. Zamiast solić używaj ziół [najlepiej świeżych, jak nie ma to suszonych, ale broń Boże żadnych kostek przyprawowych typu Knorr [mam nadzieję, że mnie nikt nie zlinczuje za wrogą propagandę ale tam jest głównie sól i tłuszcz], veget, bulionów z kostki...] i dużo soku z cytryny - trzeba się przyzwyczaić do nowych smaków ale warto.
Napoje gazowane też raczej odpadają.

Życzę sukcesów.

[misiaczekdid]

Napisane przez IlonaP

Hej!
Żylaków co prawda nie mam, ale na całym ciele bardzo wyraźne żyły - po prostu płytko unaczyniona skóra. Ręce i stopy zawsze mam zimne i jest to związane z niskim ciśnieniem, ale powiedziano mi, że nie mam sie czym martwić.
Z tego co wiem to bieganie przy żylakach nie jest dobrym pomysłem. Raczej marsze, brodzenie w wodzie do połowy łydek, odpoczynek z nogami wyżej niż reszta ciała. Również specjalne rajstopy, które można dostać w aptekach. Na wzmocnienie ścianek żył oprócz wymienionej wit. C także rutyna.
Myślę, że powinnaś pójść do dobrego lekarza, on rozwieje Twoje wątpliwości i odpowie pewnie na pytania, które tu padły.
Do herbatek typu Slim podchodzę raczej ostrożnie [szczególnie moczopędnych], może raczej poprzestań na owocowych, pu-erth i zielonej i poczciwej niegazowanej wodzie.
Unikaj soli dodanej do potraw, zwłaszcza w gotowych produktach jest jej strasznie dużo, więc trzeba czytać etykiety.
Kapustę kiszoną i ogórki po prostu wypłucz przed zjedzeniem i dobrze odciśnij. Zamiast solić używaj ziół [najlepiej świeżych, jak nie ma to suszonych, ale broń Boże żadnych kostek przyprawowych typu Knorr [mam nadzieję, że mnie nikt nie zlinczuje za wrogą propagandę ale tam jest głównie sól i tłuszcz], veget, bulionów z kostki...] i dużo soku z cytryny - trzeba się przyzwyczaić do nowych smaków ale warto.
Napoje gazowane też raczej odpadają.

Życzę sukcesów.

Dziękuję za rady IlonaP
Odpoczynek z nogami do góry bardzo mi pasuje Spaceruję też coraz więcej Herbatkę Slim od kilku dni pijam raczej rzadko - raz na 2-3 dni, ale myślę, że przy odchudzaniu to jest dobre, bo organizm trzeba od czasu do czasu "przeczyścić" z toksyn.
Wody pijam sporo i pu-erh też. Żadnych przypraw "koloru żółtego" nie stosuję od bardzo bardzo dawna (odkąd to ja zostałam domowym kucharzem ) a to za sprawą tego, że przeczytałam kiedyś, że zawierają one benzoesan sodu (mam nadzieję, że tak to się piszę) a ten jak każdy sód źle wpływa na ciśnienie a do tego jest rakotwórczy a spożywanie go w dużych ilościach prowadzi do pogorszenia wzroku (czytałam o tym w jakiejś gazecie, ale nie pamiętam jakiej)
Napoje gazowane odstawiłam, choć nie wiem jak to będzie w upalne lato Z gazowanych pijałam raczej tylko wodę z bąbelkami, lodem i miętą lub cytrusem, więc może nie zaszkodzi jeśli czasem wrócę, do swoich upodobań

Za radą NoLQa napisałam do Pingwinka i dowiedziałam się, że oprócz witaminy C powinnam uwzględnić w diecie również witaminę K i trochę owoców.
Dodatkowo zażywać dużo aktywności fizycznej: rower, spacery, biegi, lekki trening siłowy oraz masaż kostkami lodu i zimną wodą, zimne kąpiele, żele na żylaki.

A do lekarza chyba faktycznie muszę się wybrać

[misiaczekdid]

Swoją drogą muszę się wam pochwalić, że w ciągu tych dwóch tygodni ubyło mi po 3 cm z brzucha i bioder i 2 cm z uda. Nie wiem czy to dużo czy mało, ale przynajmniej coś się ruszyło Szkoda tylko, że z biustu aż 4cm odpadły .
Niestety nie wiem co z moimi kilogramami, bo póki nie kupię wagi, ważyć mogę się jedynie "u mamy" Ale coś z tym trzeba będzie zrobić.
Za wszystkie odchudzające się i dbające o zdrówko trzymam kciuki

[LoLcIa123]

Napisane przez misiaczekdid

Swoją drogą muszę się wam pochwalić, że w ciągu tych dwóch tygodni ubyło mi po 3 cm z brzucha i bioder i 2 cm z uda. Nie wiem czy to dużo czy mało, ale przynajmniej coś się ruszyło Szkoda tylko, że z biustu aż 4cm odpadły .
Niestety nie wiem co z moimi kilogramami, bo póki nie kupię wagi, ważyć mogę się jedynie "u mamy" Ale coś z tym trzeba będzie zrobić.
Za wszystkie odchudzające się i dbające o zdrówko trzymam kciuki

Gratuluje.Możesz być z siebie zadowolona.A z biustu niestety zawsze leci w pierwszej kolejce

[NoLQa]

Gratuluje Ci i ciesze sie ze Pingwinek Ci pomogl

[misiaczekdid]

Napisane przez LoLcIa123

Gratuluje.Możesz być z siebie zadowolona.A z biustu niestety zawsze leci w pierwszej kolejce

My to biedne jesteśmy Osobiście mój biust zawsze mi się podobał i zonk - nie chce sadełka to i z niego muszę zrezygnować Mam nadzieję, że będzie warto

[misiaczekdid]

Od dziś zaczynam też stosować "system punktowy". Przeczytałam ostatnio książeczkę "Vity" i pomyślałam, że będzie to świetnym dodatkiem do ćwiczeń.
ogólnie chodzi o to, że za każde wykonane czynności przyznawać sobie punkty.
I tak np:
marsz spokojny, by móc spokojnie rozmawiać 1pkt/min
marsz szybki, jakby się było spóźnionym 2pkt/min
wchodzenie po schodach 1piętro/1pkt (min. 12 stopni)
bieg 4pkt/min, etc.
Żeby ujędrnić ciało trzeba nazbierać dziennie 80 pkt
żeby zmniejszyć stres 50 pkt
żeby żyć dłużej 60-75pkt (zależy od ambicji )
żeby odchudzić brzuch 90pkt

myślę, że w moim przypadku 90-100pkt będzie rozsądnym rozwiązaniem, zwłaszcza, że mam siedzącą pracę

[misiaczekdid]

Skoro już wątek powstał - postanowiłam zebrać kilka podstawowych informacji na temat żylaków i sposobu radzenia sobie z nimi.
W kolejnych postach będę zamieszczać dane na temat tej choroby.

CO TO WŁAŚCIWIE SĄ ŻYLAKI???

Żylakami to trwałe poszerzenie żył powierzchownych. Objawiają się w postaci charakterystycznych pojedynczych bądź sieci niebieskawych i krętych bardzo widocznych żył (żyłek). Ich pojawienie się jest świadectwem rozwoju przewlekłej niewydolności żylnej. Żylaki kończyn dolnych, są chorobą postępującą, nieodwracalną i nieuleczalną .
Żylaki mogą być pierwotne bądź wtórne. Pierwotne to żylaki rozwijające się samoistnie, występujące w ponad 70%, których podstawowymi przyczynami są uwarunkowania genetyczne. Natomiast o żylakach wtórnych mówimy, gdy powstają w następstwie przebytych lub istniejących chorób, w wyniku których następuje zastój krwi w układzie żylnym. Najczęściej to przebyte zapalenia żył głębokich, powodujące zespół pozakrzepowy z obrzękami i zmianami troficznymi skóry, a także nawrotowe, przewlekłe owrzodzenia np. w okolicach kostek przyśrodkowych.

PO CZYM POZNAĆ ŻYLAKI???

1. W chorobie żylakowej występuje uczycie ciężkości kończyn, które narasta wieczorem. Mogą im towarzyszyć stany zapalne i swędzenie skóry, pojawiać się mogą tzw. pajączki (angiektazje) i żyły siateczkowate.
2. Sygnałem są pojawiające się i coraz trudniej ustępujące obrzęki wokół kostek, a następnie całego podudzia.
3. Innymi objawami są zmiany troficzne skóry, czyli przebarwienia, wypryski, stwardnienia, które najczęściej pojawiają się właśnie wokół kostek.
4. Objawem zaawansowanej choroby są widoczne żylaki w obrębie całej kończyny.

PRZYCZYNY POWSTAWANIA

1. Długotrwała pozycja siedząca,
   
2. brak ruchu,
   
3. nadwaga,
   
4. leki hormonalne,
5. ciąża
   
6. a nawet palenie papierosów.
   
   
   
   Ryzyko wystąpienia choroby żylnej dotyczy również osób, które prowadzą "siedzący" tryb życia

SPOSOBY ZAPOBIEGANIA ŻYLAKOM

1. Należy zadbać o usprawnianie krążenia w nogach. Najprostszym a zarazem ogólnodostępnym sposobem są częste spacery, rekreacyjna jazda na rowerze, pływanie, itp.
2. Należy pamiętać, że ruch jest istotnym czynnikiem profilaktycznym. Aktywność fizyczna powoduje uruchamianie tzw. „pompy łydkowej” - w czasie ruchu skurcze mięśni goleni pobudzają krążenie żylne. Warto czasem przerwać na chwilę pracę i zrobić krótki spacer, parę skłonów lub przysiadów.
3. Zachowanie właściwej masy ciała, czyli dieta, dieta i jeszcze raz dieta. Zaleca się, aby zjadać produkty zawierające dużą ilość błonnika, gdyż zaparcia równie niekorzystnie wpływają na nasze ciało co nadwaga.
4. Koniec z paleniem papierosów
5. Koniec z nadużywaniem alkoholu.

CEL PROFILAKTYKI

1. Usprawnienie odpływu krwi z nóg oraz wzmocnienie ścian żył.
2. Profilaktyka obejmuje trzy rzeczy:
   a) stosowanie metod uciskowych, które m.in. powodują zmniejszenie średnicy naczynia żylnego oraz zmniejszają przestrzeń, w której może zatrzymywać się płyn. Zaleca się np. noszenie indywidualnie dobranych rajstop (podkolanówek, pończoch) uciskowych o stopniowanym ucisku lub stosowanie profesjonalnych bandaży - metoda wymaga nauki poprawnego zakładania bandaża.
   b) Nabranie określonych zachowań w czasie odpoczynku - nogi uniesione o 10-15 cm ponad poziom serca zarówno podczas siedzenia, leżenia, czy spania.
   c) farmakoterapia, w której doustne i miejscowo działające preparaty stosuje się w celu poprawy napięcia naczyń żylnych.

METODY LECZENIA

1. Leczenie farmakologiczne - podawane są leki poprawiające napięcie (tzw. tonus) ściany żylnej, oraz przeciwdziałające skutkom zaburzeń w mikrokrążeniu i zastojowi limfatycznemu, które współistnieją w patologii żylnej. Niekiedy stosuje się leki przeciwzakrzepowych.
2. Kompresoterapia - leczenie za pomocą elastycznych jak i nieelastyczny bandaży, pończoch czy rajstop uciskowych. Powoduje on zmniejszenie średnicy naczynia żylnego i przepuszczalności włośniczkowej, co ułatwia powrót żylny.
3. Skleroterapia, metoda polegająca na likwidacji żylaków poprzez śródnaczyniowe wstrzyknięcia chemicznych środków obkurczających (sklerytujących), co ma wywoływać jego zarośnięcie (zaklejenie).
4. operacyjne usunięcie zmienionych żylakowato naczyń oraz podwiązanie niewydolnych perforatorów
   POWIKŁANIA

1. Stają się przyczyną stanów zapalnych, które uwidaczniają się bolesnym stwardnieniem i zaczerwienieniem skóry, w konsekwencji dochodzi do zapalenia żył lub do groźnego w skutkach zamknięcia żyły przez skrzep krwi - mówimy wówczas o zakrzepicy żylnej. Skrzep może się oderwać i przemieszczając się w krwioobiegu wywołać zator płuc, która to choroba może prowadzić do śmierci lub kalectwa.
2. Stany przewlekłe powodują brązowienie skóry łydek. Dzieje się tak na skutek nieprawidłowego krążenia krwi. Z upływem czasu odczuwamy swędzenie, pojawiają się wypryski, pęknięcia zniszczonej na żylakach skóry, co prowadzi do powstania otwartych bolesnych ran na nodze - owrzodzenia podudzi potocznie nazywanego wrzodami na żylakach.

Zebrałam na podstawie http://www.zdrowemiasto.pl/_czas/index.php?art=31

[misiaczekdid]

Ponieważ ostatnio troszkę rzeczy znalazłam na temat żylaków więc uzupełnię wątek o kilka nowych wiadomości:

ŻYLAKI - PRZYPADŁOŚĆ GŁÓWNIE KOBIECA

Przyczyną powstawania żylaków u kobiet są hormony. Wyższe stężenie estrogenów i progesteronu podczas dojrzewania oraz ciąży sprawia, że żyły tracą elastyczność.

"PAJĄCZKI" - POCZĄTEK ŻYLAKÓW ???

Okazuje się, że jednak nie. "Pajączki", które tworzą się na udach nie są groźne, jeżeli natomiast pojawiają się w okolicach kostki, a na dodatek kostka jest opuchnięta - to znak, że trzeba zgłosić się do lekarza

JAK POWSTAJĄ ŻYLAKI?

W żyłach znajdują się zastawki (w jednej nodze jest ich ok. 200). Ich głównym zadaniem jest pozwalanie na swobodny przepływ krwi do serca i zapobieganie jej cofania się. Zastawka nie działająca poprawnie pozwala na cofanie się części krwi, która zalega w żyłach i powoduje ich rozszerzanie. Jeżeli trwa to dłużej żyła pod zastawką poszerza się i coraz bardziej deformuje.Zwykle żylaki tworzą się jako żylaki żył powierzchniowych - stąd sinawe naczynia widoczne pod skórą. Czasem stają się one rozdęte i wybrzuszone.

JAKIE BADANIA MOŻE PRZEPROWADZIĆ LEKARZ???

1. Najprostsze badanie polega na oglądaniu nóg, ocenieniu czy występują obrzęki i zmiany skórne. Wodząc palcami wzdłuż żył lekarz może wyczuć zgrubienia i stwardnienia oraz zorientować się czy zastawki pracują prawidłowo
2. Badanie przepływu krwi metodą Dopplera - lekarz przesuwa głowicę aparatu dopplerowskiego w miejscach gdzie przebiegają żyły i ocenia przepływ krwi. (wynik może być rejestrowany w formie graficznej bądź dźwiękowej). Badanie pozwala na ocenę stanu żył głębokich oraz wykrycie wad rozwojowych, zakrzepów w żyle.
3. Badanie USG - Przebiega jak wyżej. Lekarz może obejrzeć zarówno ścianę naczynia krwionośnego, jego wnętrze jak i przebieg.
4. Badanie PPG ( pletyzmograficzne) - pacjentowi zakłada się na nogę (10cm nad kostką) specjalny czujnik, który mierzy tempo wypełniania się żył krwią oraz siłę skurczu mięśni, gdy pacjent porusza nogą i w spoczynku.
   

USUWANIE ŻYŁ, ZAMRAŻANIE...

• małe żylaki i pajączki można usuwać laserowo, metodą photoderm lub skleroterapii;
• większe usuwa się operacyjnie lub zamraża.

NIE WSZYSTKIE ŻYLAKI NADAJĄ SIĘ DO ZABIEGU CHIRURGICZNEGO
USUNIĘCIE CZY ZAMKNIĘCIE ŻYŁY NIE POWODUJE ŻADNYCH ZAKŁÓCEŃ W KRĄŻENIU

TABLETKI I MAŚCI DOSTĘPNE BEZ RECEPTY

• likwidują ból i obrzęk;
• wzmacniają ścianki żył;
• poprawiają przepływ krwi
• NIE NAPRAWIAJĄ JEDNAK USZKODZONYCH ZASTAWEK !!!

CZYM GROZI ZANIECHANIE LECZENIA

Czasem może się to zakończyć:

1. stanem zapalnym żył - na skórze pojawiają się wtedy bolesne stwardnienia i zaczerwienienia;
2. Po dłuższym czasie zapalenie żył może spowodować trudno gojące się owrzodzenia;
3. niekiedy dochodzi do zamknięcia żyły przez skrzep krwi - jeżeli skrzep się oderwie i zostanie przeniesiony przez krew może doprowadzić do groźnego dla życia zatoru płucnego