2013-06-15, 12:59 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Też mnie wkurza targanie psa w torbach, plecakach ipt od czasu, kiedy schyliłam się przy regale z przyprawami w markecie i pies z czyjejś torebki przelizał mi mordę. Uroczy był, bez kitu
Cytat:
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2013-06-15, 13:09 | #32 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
mistrz. nie pies a opis sytuacji.
__________________
|
|
2013-06-15, 13:31 | #33 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
Jeżeli masz na myśli część o uszkodzeniu , to chodzi o to , że możesz przywłaszczyć psa po to , żeby przywłaszczyć sobie albo go uszkodzić , np. złamać mu nóżkę . Ale mogłam to źle zrozumieć , miałam jeden drobny przedmiocik podstawy prawa na studiach tysiące lat świetlnych temu :P Ale mój brat skończył prawo , więc z chęcią go poproszę o interpretacje w odniesieniu do tematu . ---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ---------- Targanie psa w torbie na zakupy rzeczywiście jest komiczne . Ale moja koleżanka miała takiego małego pieska ze schroniska , który wyglądał jak szczurek . Jak próbował z nią nadążyć dostawała palpitacji serca po 10 min i jak jechała do domu brała go do psiej .torby , bo łatwiej było go tak nieść niż w rękach . |
|
2013-06-15, 13:32 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
|
|
2013-06-15, 13:38 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Teraz też pamiętam swoją sytuację z psem w sklepie na rękach , brat po mnie przyjechał na dworzec , bo wracałam z wakacji u dziadka ze swoim psem . Zaparkował na parkingu podziemnym i żeby się dostać na ten parking musieliśmy przejść przez Złote Tarasy . Więc mój brat zabrał moje rzeczy , ja zabrałam psa po pachę mimo , że był bardzo ciężki . Podeszła do mnie jakaś kobieta i powiedziała , że jestem żałosną osobą , która znęca się na swoim psem i zabiera go zakupy , zamiast pójść z nim na normalny spacer .
Więc nie ma co oceniać tak ludzi po pozorach Jeżeli chodzi o kino , wisi mi to jeżeli pies nie szczeka . W USA są kina gdzie są seanse z psami Jeżeli chodzi o sanepid , zwierzęta nie mogą przebyć w miejscu przyrządzania posiłku , zresztą nikt kto nie ma książeczki sanepidu nie może :P Ale np. na sali w restauracji mogą. Chyba , że polityka restauracji zabrania . W tej której ja pracowałam na studiach zwierzęta były mile widziane i dużo osób przychodziło z psami . Edytowane przez somethinggood Czas edycji: 2013-06-15 o 13:40 |
2013-06-15, 13:52 | #36 | ||
kosmita jakiś normalnie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: po trzeciej stronie lustra
Wiadomości: 18 882
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
Cytat:
owszem, tak i mi przyszło do głowy
__________________
Przeproście i Spieprzajcie Kot też człowiek. Zazwyczaj zresztą bardziej.
|
||
2013-06-15, 13:56 | #37 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
Ja można powiedzieć, że mieszkam na wsi i nikt nigdy nie ukradł nikomu roweru pod sklepem, nie widziałam też, żeby komuś coś z psem zrobili, a sklepów w sumie jest kilka. Ja ze swojego roweru zdejmuję tylko prewencyjnie licznik, bo łatwo go ściągnąć. |
|
2013-06-15, 13:56 | #38 |
kosmita jakiś normalnie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: po trzeciej stronie lustra
Wiadomości: 18 882
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
i co? znaczy dalej?
na Twoim miejscu, bym po prostu psa już nie przywiazywała pod sklepem (ogólnie nie jestem zwolenniczką, choć wiem, że są różne sytuacje, ale tu jest przykład dlaczego, m in. się tego powinno unikać)
__________________
Przeproście i Spieprzajcie Kot też człowiek. Zazwyczaj zresztą bardziej.
|
2013-06-15, 14:08 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Można podejrzewać, że taki ktoś miał w planach popełnić przestępstwo. Kobieta z postu autorki ma problem z garem. Nie chciała go przywłaszczyć. To dwie różne sytuacje.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2013-06-15, 14:11 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Wiem, że w Pl nie byłby to dobry pomysł, ale ja sie jednak cieszę, że w CH można wchodzic ze zwierzętami do sklepów.
|
2013-06-15, 14:13 | #41 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Fila brasileiro. Ona zasadniczo groźna nie jest, ale ta rasa ma w naturze wręcz obsesję na punkcie pilnowania swojego terenu i właścicieli. Na spacerze jest towarzyska - przymila się do ludzi, ale siedząc w samochodzie, na balkonie czy na podwórku, dostaje szału na widok obcych
__________________
|
2013-06-15, 14:26 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
nie zapomnę sytuacji, jak ludzie w sklepie zaczęli mi schodzić z drogi, jak weszłam do niego z NAJŁAGODNIEJSZYM PSEM SWIATA, czyli dogiem niemieckiM
|
2013-06-15, 14:37 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Chyba nie tylko do sklepów, bo widziałam także w kawiarniach, restauracjach (co niekoniecznie mi się podoba) - właśnie 'na zachodzie'. Ale w sumie dziwi mnie wchodzenie ze zwierzętami do sklepów z ubraniami, szczególnie tam, gdzie są węższe alejki. Cieszę się, że u nas to niewidzialne zjawisko.
|
2013-06-15, 14:40 | #44 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 941
|
Odp: Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-06-15, 14:45 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 364
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
|
2013-06-15, 14:47 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Odp: Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
Ja też bym mogła pociągać do odpowiedzialności tego człowieka, co mi jego pies mordę lizał, ale pytanie o zasadność jest jak najbardziej na miejscu. Jak się komuś nudzi albo ma taki rys osobowości, to niechże się i bawi, co kto mu zabroni.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2013-06-15, 15:14 | #47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Co za baba. Mojej sąsiadce kiedyś jakieś dzieci ukradły kota i trzymały w domu przez kilka dni. Można by je jeszcze od biedy usprawiedliwić, bo to.. dzieci, ale rodzice nie wydzieli problemu w tym, że dzieci przyniosły sobie kotka do domu (z obrożą, z numerem telefonu! wiadomo było, że jest czyjś). Sąsiadka szukała go wszędzie gdzie mogła, akurat trafiła też na nich, powiedzieli, że owszem mają kotka w domu, nie myśleli, że to jakiś problem, ich dzieci chciały po prostu się z nim pobawić przez kilka dni, a przecież w końcu by go wypuścili! O co więc tyle hałasu.
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
2013-06-15, 15:15 | #48 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 101
|
Dot.: Odp: Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Biorąc pod uwagę godzinę napisania postu i prawie 3 godzinne poszukiwania najpierw 2 godziny potem jeszcze jedna to autorce watku ten pies musiał zginąć po 6 rano. Jeśli się nie mylę i moje obliczenia są trafne to autorka musiała bardzo wczesnie wstać w sobotę i ta sąsiadka również musiała wcześnie wstać. hymmmmmmmm..........
|
2013-06-15, 15:22 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Ale co byś chciała zgłosić? Że "pożyczyła" psa, a potem oddała?
Na drugi raz zostaw psa w domu, będzie bezpieczniej
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2013-06-15, 15:23 | #50 |
Konto usunięte
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
No a niby o której miałam wyjść z psem? Nie mam podwórka, żeby sam się załatwił, więc wstaję o 5:30 żeby mi pies dywanu nie zasikał. O 6 dziadek z psem wychodził zawsze, i tak jest przyzwyczajony. Pies, nie dziadek.
Edytowane przez 201803111829 Czas edycji: 2013-06-15 o 15:24 |
2013-06-15, 15:26 | #51 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Odp: Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
|
2013-06-15, 15:27 | #52 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 101
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Na policji mieliby niezły ubaw jak by usłyszeli, że ktoś na chwilę wziął psa i potem oddał. Nic by z tym nie zrobili bo to niska szkodliwość czynu. Powiedzieliby, żeby sobie psa pilnować.
|
2013-06-15, 15:27 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
|
2013-06-15, 15:28 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Odp: Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
Jakkolwiek Twoje insynuacje są absurdalne, odpowiem: mały mies często sika, osoba, która pali i z rana nie ma papierosów, może być tym poddenerwowana (poza tym, skoro i tak musi psa wyprowadzić na siku, a sklep kilkadziesiat metrów od domu, to jaki to problem?) tym faktem, więc idzie sobie po fajki, a nie po zakupy na cały tydzień. Osoby starsze potrzebują mniej snu i zazwyczaj ta 6 rano nie jest dziwną porą. Ponadto, są osoby, które po prostu lubią rano wstawać. Ale to i tak nieważne, bo czytałaś wątek z inną intencją niż ja. Widzę, że już zareagowałyście Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2013-06-15 o 15:30 |
|
2013-06-15, 15:29 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 784
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Ta kobieta jest samotna czy ma jakąś rodzinę? Ja bym spróbowała dowiedzieć się jak to wygląda i porozmawiać z nią, ewentualnie z rodziną. Może z nią dzieje się coś złego, lepiej zareagować już teraz. Normalny człowiek raczej nie zrobiłby czegoś takiego. Jak tłumaczyła to że zabrała czyjegoś psa spod sklepu?
|
2013-06-15, 15:32 | #56 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 101
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
ten problem jak dla mnie jest kolejną perełką do kompletu
|
2013-06-15, 15:41 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 721
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
Pamiętaj że każda gmina w Polsce ma obowiązek posiadania regulaminu dla właścicieli psa, który to regulamin obowiązuje każdego właściciela czworonoga i zarówno Policja albo Straż Miejska (jeśli gmina takową posiada) wymaga respektowania go. I tak.. : 1. Właściciel lub opiekun psa zobowiązany jest do wyprowadzania psa wyłącznie na smyczy. 2. Zwolnienie psa ze smyczy dozwolone jest tylko wtedy, gdy pies jest w kagańcu, w miejscach mało uczęszczanych przez ludzi i tylko, gdy opiekun psa ma możliwość sprawowania bezpośredniej kontroli nad jego zachowaniem. 3. Należy niezwłocznie usuwać zanieczyszczenia spowodowane przez psy w miejscach publicznych takich jak: chodniki, ulice czy zieleńce. 4. Psa należy szczepić przeciwko wściekliźnie w terminie wg zaleceń lekarza weterynarii. Zabrania się: 1) wypuszczania psów bez opieki; 2) pozostawiania psa bez dozoru, jeżeli nie jest on należycie uwiązany lub nie znajduje się w pomieszczeniu zamkniętym albo na terenie ogrodzonym w sposób uniemożliwiający wydostanie się psa na zewnątrz; 3) wpuszczanie psów do piaskownic i na place zabaw dla dzieci; 4) wprowadzania psów do sklepów, zakładów produkcji spożywczej, zakładów usługowych, lokali gastronomicznych, aptek, szpitali, obiektów użyteczności publicznej oraz innych obiektów, których administracje wprowadziły ten zakaz (z wyjątkiem psów przewodników osób niewidomych)" Jeśli nie są spełnione powyższe punkty a Twoim wypadku co najmniej 3 grozi właścicielowi mandat karny. I tu zdziwić się możesz jakie to kwoty nawet do 1000 zł, zależy oczywiście od gminy. Ponadto istnieje obowiązek szczepienia psów. Jeśli twój psiak (nie daj Bóg) nie jest regularnie szczepiony (często słyszy się, że ludzie nie szczepią, bo pies nie biega po łąkach i lasach i nie ma kontaktu z dzikimi zwierzętami) należy się dodatkowo mandacik. Raczej byłabyś na straconej pozycji zwłaszcza w konfrontacji z nadgorliwym służbistą. Odpuść i trzymaj się zdania Ulinkiii. A poza tym jest jeszcze prawo: Przepisy mówią tak: Art. 10a. 3 Ustawy o ochronie zwierząt brzmi „Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna.” Art. 10a. 4 Ustawy o ochronie zwierząt. ”Zakaz, o którym mowa w ust. 3, nie dotyczy terenu prywatnego, jeżeli teren ten jest ogrodzony w sposób uniemożliwiający psu wyjście.” Art. 77 kodeksu wykroczeń. „Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.” Art.78 Kodeksu Wykroczeń: "Kto przez drażnienie lub płoszenie doprowadza zwierzę do tego, że staje się niebezpieczne, podlega karze grzywny do 1 000 złotych albo karze nagany” |
|
2013-06-15, 15:50 | #58 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
|
|
2013-06-15, 15:51 | #59 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 101
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Nie pisze tego aby obrazić autorkę ale przedstawiła to w taki sposób jak by się jakaś wielka tragedia stała. Sorrki ale jak dla mnie za dużo lamantu w tak błahej sprawie. W końcu wszycy żyją.
|
2013-06-15, 15:52 | #60 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Sąsiadka ukradła mi psa!
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.