![]() |
#361 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
no Dziewczyny ja odpadam i idę legnąć do loża
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#362 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
dobranoc
ja rowniez zmykam jutro 12 h w pracy
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce 11.06.2016 - Maja ![]() ![]() ![]() 15 kg do celu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#363 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
To może na zakończenie dnia ja też napiszę coś co robiłam dzisiaj pozytywnego dla mnie
![]() przeżyłam dzień w pracy ![]() kupiłam kolejny sweterek ![]() ![]() przejrzałam dzisiaj moją szafę i stwierdziłam, że mam się w co ubierać ![]() zjadłam pyszne ciasto z truskawkami, które jadłam ostatnio w dzieciństwie ![]() posłuchałam sobie dobrej muzyki ![]() a tak ogólnie to czułam się dzisiaj jakaś taka... ładna ![]() ![]() Dobranoc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#364 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
ja też zmykam.
dobranoc dziewuszki ![]()
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
![]() ![]() |
![]() |
#365 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Też mówię Wam dobranoc
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#366 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 95
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Ja też wczoraj miałam przyjemny wieczór, byłam u przyjaciółki.
Ale dzisiaj od rana znowu mam załamanie. Jaka ja jestem beznadziejna. |
![]() ![]() |
![]() |
#367 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 180
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cześć, Dziewczyny
![]() Mogę dołączyć? Jestem świeżo po rozstaniu z TŻ. Kilka dni temu dowiedziałam się, że nie pasujemy do siebie, ponieważ jestem beznadziejna ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#368 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ---------- Cytat:
![]() ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#369 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ---------- Nie dopuszczaj nawet takich myśli, trzeba uwierzyć w siebie, jeszcze spotkasz dobrego, fajnego faceta, jak to kiedyś któraś napisała pomyśl o tym tak, że to Twoje ostatnie chwile wolności przed poznaniem fajnego faceta, a nie biedna siedzisz i myślisz o nim.
__________________
sh |
|
![]() ![]() |
![]() |
#370 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#371 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
![]() ![]() |
![]() |
#372 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 95
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#373 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Dzień dobry
![]() Dzień się pięknie zaczął, śliczna pogoda, słoneczko ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#374 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Heeej. Mogę się przyłączyć?
![]() Wydaje mi się, że to już definitywny koniec... Nie będę się wybielać, mam swoje za uszami i wiem, że to koniec głównie z mojej winy... Tylko jest mi tak strasznie źle i smutno... Bo był moim najlepszym przyjacielem. Jedynym jakiego miałam, kiedy wszyscy mnie olali. Wyciągał mnie z wielkiego bagna, a teraz zostałam całkiem sama. Siedzę tylko i płaczę. Co jest mega żałosne. Upokorzyłam się, jak najbardziej mogłam, błagając go o powrót [mimo, że wydawało mi się, że mam trochę godnośći] to jego decyzje są jak sinusoida. "od będziemy razem na zawsze" do "nie mogę zapomnieć o tym, co mi zrobiłaś, to koniec, nie wiem, czy cię kocham". Wczoraj jeszcze byliśmy na koncercie z jego znajomymi [mimo, że mieliśmy iść sami, dodatkowo była dziewczyna, której nie chciałam widzieć już nigdy, ale przyjechałam specjalnie dla niego]. Zmyłam się w połowie, bo ileż można siedzieć, jak wszyscy cię ignorują ![]() ![]() Dzisiaj napisał jeszcze, że ktoś z jego rodziny tam umarł. Powiedziałam mu, że jak czegoś potrzebuje, to może na mnie liczyć. To powiedział, ze chce być sam [rozumiem] i dodał, że cytuje "Zawsze możesz do mnie napisać i z chęcią odpiszę, ale dzisiaj chcę być sam". O ile tę drugą część rozumiem, to po co ta pierwsza? Po co robi mi nadzieje? ![]() Ogólnie czuję się, jak nic nie warta szmata, która zrezygnowała z wielu rzeczy, a teraz musi błagać kogoś o odrobinę miłości ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#375 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
hahhaha You made my day!
![]() ale taka prawda! dziewczyno! Związek polega na tym,że są dwie osoby,które mają swoje zdanie,swoje pasje,wiadomo,że gdzieś się tam zazębiają,ale to jest dwujka osobnych ludzi! to nie był facet,tylko palant. dziękuję. ![]()
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
![]() ![]() |
![]() |
#376 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() [1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;41343899]Upokorzyłam się, jak najbardziej mogłam, błagając go o powrót [mimo, że wydawało mi się, że mam trochę godnośći] to jego decyzje są jak sinusoida. "od będziemy razem na zawsze" do "nie mogę zapomnieć o tym, co mi zrobiłaś, to koniec, nie wiem, czy cię kocham".[/QUOTE] Przykro mi ![]()
__________________
Książki 2021 ![]() (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#377 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
![]() Normalnie bym się nie kontaktowała, ale wiem, że mu źle, bo pogrzeb i to wszystko... Ale czuje sie okropnie. Najgorsze jest to, że muszę siedzieć w domu. Mogłabym się spotkać z kolegami, ale on tego nie akceptował i czuję się, jakbym go zdradzała nawet chęcią żeby teraz wyjść z nimi. Wiecie..."Juhu, rodziców nie ma, więc robimy wszystko czego nam nie każą". ![]() Ale historie, które tu opisujecie są przerażajace momentami. ![]() Edytowane przez 835313362e9486e3c9442f08647b1f88dd16e422_65652de798c50 Czas edycji: 2013-06-16 o 12:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#378 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 228
|
Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#379 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;41344731]Nie wiem, czy czegokolwiek potrzebuje... Ogólnie trochę źle mnie potraktował. Chciałam żeby mi wyjaśnił, bo może coś źle zrozumiałam. I powiedziałam mu, że jeśli najbardziej się dla niego liczy seks, a reszta marginalnie, to nie mogę być z nim. Nie chciał mi wytłumaczyć, więc się rozstaliśmy i nie gadaliśmy przez tydzień... Spotkaliśmy się, bo mieliśmy sobie oddać pewne rzeczy, kajał się, że fakt mogło to źle wyglądać, że mu głupio i w ogóle, ale nie! On nie będzie już ze mną, bo z nim zerwałam i go tym za bardzo zraniłam. I że nie potrafi mi już zaufać, że przez ten tydzień już pogodził się, że nie jesteśmy razem. No ale, że "zawsze mogę na niego liczyć". I że gdybym napisała może, jak przez ten tydzień nie gadaliśmy, to by było inaczej, a tak to już się z tym pogodził i on nie potrafi zapomnieć, że z nim zerwałam
![]() Normalnie bym się nie kontaktowała, ale wiem, że mu źle, bo pogrzeb i to wszystko... Ale czuje sie okropnie. Najgorsze jest to, że muszę siedzieć w domu. Mogłabym się spotkać z kolegami, ale on tego nie akceptował i czuję się, jakbym go zdradzała nawet chęcią żeby teraz wyjść z nimi. Wiecie..."Juhu, rodziców nie ma, więc robimy wszystko czego nam nie każą". ![]() Ale historie, które tu opisujecie są przerażajace momentami. ![]() czas zrobi swoje, ma duzo na glowie wiec daj mu pare chwil oddechu. nie nalegaj i nic na siłe. Moze jest jescze szasna, daj sobie i jemu poprostu czas..... |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#380 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
a ja mam dziś dziwny dzień...
mam cały czas wrażenie,że on myśli o mnie.... nie wiem,czy to coś faktycznie na rzeczy,czy ja już wariuje... ughh.... ![]()
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
![]() ![]() |
![]() |
#381 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
![]() ![]() |
![]() |
#382 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
jakis tydzien temu pisalam w poprzednim watku, ze nie wiem co zrobic.. dzis juz moge dolaczyc do Was.
|
![]() ![]() |
![]() |
#383 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#384 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Mam taka nadzieje
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#385 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
![]() ![]() |
![]() |
#386 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
ja mam jeszcze taki problem, ze mieszkam za granica, kiedys mialam tu bardzo duzo znajomych, pozniej zaczelam byc w zwiazku, razem z moim bylym chlopakiem odcielismy sie od wiekszosci z nich, nie dlatego ze kazda wolna chwile spedzalismy razem, ale dlatego, ze nie pasowalo nam juz poprostu ich towarzystwo, ciagle picie, imprezy, kombinowanie tylko jak tu sie napic i to najlepiej jeszcze nie za swoje. Ja spotykalam sie czasem z kolezankami, on z kolegami, ale moje kolezanki tez sa teraz w zwiazkach, tu szkola, praca, poprostu maja swoje zycie, nie maja na nic czasu, a ja juz nie jestem z moim chlopakiem, siedze sama w domu, nie wiem co robic, nie wiem jak poznac nowych ludzi...
|
![]() ![]() |
![]() |
#387 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#388 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#389 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#390 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cześć Dziewczęta, przygarniecie mnie?
![]() Podczytuje Was od jakiegoś miesiąca, ale powoli zaczynam wariować, więc stwierdziłam, że muszę napisać, może mnie jakoś postawicie do pionu... Nie podejrzewałam, że po tak krótkim związku ( zaledwie 3 miesiące) nie będę w stanie się pozbierać... Chociaż może to dlatego, że przez te 3 miesiące niemalże każdy dzień spędzaliśmy razem... to on się wręcz irytował jeśli ja chciałam zorganizować sobie dzień jakoś inaczej....na początku mnie to irytowało, ale zaczęło mi na nim cholernie zależeć, więc odpuściłam i byłam dla niego codziennie. Jakich on słów używał wobec mnie, jak to się nigdy tak nie czuł i że teraz czuję, że to jest to itd standardowe bla bla Po czym mnie zostawił... A wiecie co mnie najbardziej wkurza? Że do samego końca mówił mi, że mnie kocha, ale jest ze mną nieszczęśliwy, dlatego musimy się rozstać. No cholera, już lepiej by było gdyby powiedział, wiesz sorry, wydawało mi się, że Cię kocham, ale to nie to, myliłem się cześć. Ale nie, kocha mnie, ale jest ze mną nieszczęśliwy więc cześć! Ja oczywiście po rozstaniu zachowałam się najgorzej jak mogłam w takiej sytuacji, przez 2 dni niemalże go błagałam, żeby mnie nie zostawiał.... Potem odpuściłam, wykasowałam numer i się trzymam, żeby nie próbować się kontaktować, bo on nie zrobił tego ani razu... Minął miesiąc, a ja jestem totalnie rozbita. Tak bardzo za nim tęsknie, wszystko we mnie wyje.... Czasem myślę, ze już jest ok, ale przychodzi taki dzień, ze znowu totalne rozbicie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:09.