Listopadowo - grudniowe mamusie 2007 - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-04-13, 08:11   #481
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
anowi-bardzo mi przykro...


od jakiegoś czasu Was kochane podczytuję,bo sama zaciążyłam
i wg.moich marnych obliczeń wynika,że to grudzień właśnie będzie

zrobiłam 2 testy,na obu krechy grube szybko wyskoczyły
w przyszłym tyg.zamierzam się wybrać do gina,więc wszystko wyjdzie na jaw

przyjmiecie panikarę do swojego grona?
Cześć Aniu
Pozwól, że jako pierwsza Cię powitam
moja rocznikowo-fitnesowa siostro

nic sie ni boj, bedzie dobrze

EDIT: ale się cieszę
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 08:32   #482
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Zdjecie dzidziusia
Ojej Celka Twój dzidziś to już kawał człowieka Mój tydzień temu miał dopiero 9 mm
Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
anowi-bardzo mi przykro...


od jakiegoś czasu Was kochane podczytuję,bo sama zaciążyłam
i wg.moich marnych obliczeń wynika,że to grudzień właśnie będzie

zrobiłam 2 testy,na obu krechy grube szybko wyskoczyły
w przyszłym tyg.zamierzam się wybrać do gina,więc wszystko wyjdzie na jaw

przyjmiecie panikarę do swojego grona?
Jasne że przyjmiemy do grona w kupie zawsze raźniej i nie panikuj wszystko będzie dobrze
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 08:42   #483
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość

od jakiegoś czasu Was kochane podczytuję,bo sama zaciążyłam
i wg.moich marnych obliczeń wynika,że to grudzień właśnie będzie

zrobiłam 2 testy,na obu krechy grube szybko wyskoczyły
w przyszłym tyg.zamierzam się wybrać do gina,więc wszystko wyjdzie na jaw

przyjmiecie panikarę do swojego grona?
Witaj
A kiedy mniej wiecej w grudniu rodzisz? Mi wychodza okolice Mikołajek




I jeszcze pytanie - jak jest z malowaniem farbami w ciąży? Chodzi mi o farby akrylowe, takie do ścian wewnętrznych.

DO tej pory aktywnie z TŻ urządzałam nasz domek, ale teraz odkąd jestem w ciąży prawie nic nie robię, niedługo będziemy malować ściany i zastanawiam się, czy mogę? Zawsze bardzo lubiłam malować ściany, te nowe farby niby nie są szkodliwe - ale nie wiem...
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 09:51   #484
bb-m
Rozeznanie
 
Avatar bb-m
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: k/wawy
Wiadomości: 993
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Ja mam strasznie dużo pracy, nawet nie mam czasu żeby coś napisać.
Prawie wcale nie mam mdłości, wagowo nie przytyłam, chociaż jem sporo, ale staram się nie jeść słodyczy, ze względu na wysoki cukier. W przyszłym tygodniu ide na badanie glukozy z obiciążeniem, wtedy zobaczymy co dalej, czy dziadek w spadku zostawił mi cukrzyce.
Kupiłam sobie wczoraj w H&M spodnie z pasem ciążowym, bo moje wszystkie się nie dopinają, a troche głupio mi było przy klientach paradowac z odpietym rozporkiem.
Używam Mustelii, jest faktycznie troche tłusta, ale może to jej zaleta, nie wiem, jej zapach mi nie przeszkadza.
Zastanawiam sie, czy nie zacząc sie smarować jakimś balsamem brązującym, bo biała jestem jak córka młynarza, a opalać się nie wolno, a ja zawsze o tej porze byłam stałą klientką solarium.
__________________
A/78/83 173cm/62kg
20.11 mentor 350cc hp
J&J 07r i J 09r
bb-m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 10:01   #485
Nikita_Wawa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 939
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez bb-m Pokaż wiadomość
Ja mam strasznie dużo pracy, nawet nie mam czasu żeby coś napisać.
Prawie wcale nie mam mdłości, wagowo nie przytyłam, chociaż jem sporo, ale staram się nie jeść słodyczy, ze względu na wysoki cukier. W przyszłym tygodniu ide na badanie glukozy z obiciążeniem, wtedy zobaczymy co dalej, czy dziadek w spadku zostawił mi cukrzyce.
Kupiłam sobie wczoraj w H&M spodnie z pasem ciążowym, bo moje wszystkie się nie dopinają, a troche głupio mi było przy klientach paradowac z odpietym rozporkiem.
Używam Mustelii, jest faktycznie troche tłusta, ale może to jej zaleta, nie wiem, jej zapach mi nie przeszkadza.
Zastanawiam sie, czy nie zacząc sie smarować jakimś balsamem brązującym, bo biała jestem jak córka młynarza, a opalać się nie wolno, a ja zawsze o tej porze byłam stałą klientką solarium.

bb-m a soków marchwiowych nie lubisz pić? Ja teraz poje swojego synka bo tez ma karnacje po mnie i blady jest, a na Komunie chce żeby jakos wyglądał.
Nikita_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 10:33   #486
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Witamy annLee! Z nami bedzie Ci razniej Dopisuje do listy.

Ps. Powiedzialam w pracy - reakcje sa rozne. Raczej kazdy gratuluje itp.. Inni sie dziwia, ze jak to ja jestem w ciazy??? Ze dopiero teraz mowie, itd...Nie jest zle, kamien spadl mi z serca jak juz powiedzialam. Teraz pewnie sie rozniesie po calej firmie (bo ja w duzej firmie pracuje).... Balam sie powiedziec. Nie kazdy podchodzi z radoscia do tego ze ktos jest w ciazy. Jedni sa zazdrosni, inni zli, itd. Naszczescie nie daja mi na razie tego poznac
Ale teraz wcale nie jest mi latwiej. Jakos nie chce zeby kazdy patrzyl na mnie w pracy przez pryzmat mojego brzucha. Nadal jestem tym samym pracownikiem...achh...:ro lleyes:

Lista mamus listopadowo - grudniowych:
1. celka2000 - termin 05 listopada
2. afiliks - termin ok. polowa listopada
3. bb-m - termin ok. polowa listopada
4. GosiaSusanka - termin 22 listopada
5. gizelcia - termin 02 listopada
6. Laura_85 - termin 03 listopada
7. anowi35 - termin 25 listopada
8. Yoolia - termin 27 listopada
9. martka83 - termin 25 listopada
10. *misia* - termin 27 listopada
11. bubbel - termin 22 listopada

12. Fiona_80 - termin 4 grudnia
13. mili78 - termin 25 listopada
14. ewcia123 - termin polowa listopada
15. primavera - termin 6 grudnia
16. Ag_nes - termin 27 pazdziernika
17. ann_Lee - termin ................

Powiedzcie mi prosze jak to jest z jazda na rowerze (zapomnialam sie dopytac) - czy mozna?? I jak to jest z pozniejszymi kapielami w jeziorze/morzu?? Macie jakies info?

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2007-04-13 o 12:36
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 14:27   #487
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Witaj
I jeszcze pytanie - jak jest z malowaniem farbami w ciąży? Chodzi mi o farby akrylowe, takie do ścian wewnętrznych.

DO tej pory aktywnie z TŻ urządzałam nasz domek, ale teraz odkąd jestem w ciąży prawie nic nie robię, niedługo będziemy malować ściany i zastanawiam się, czy mogę? Zawsze bardzo lubiłam malować ściany, te nowe farby niby nie są szkodliwe - ale nie wiem...
Kurcze ja mam nadzieję, ze uda nam się zacząć remont w maju, może w połowie maja i też zastanawiam się jak to z farbami i takimi innymi różnymi substancjami. Też chciałabym uczestniczyc w tym czynnie i mieć nad wszystkim pieczę

Cytat:
Napisane przez bb-m Pokaż wiadomość
Ja mam strasznie dużo pracy, nawet nie mam czasu żeby coś napisać.
Prawie wcale nie mam mdłości, wagowo nie przytyłam, chociaż jem sporo, ale staram się nie jeść słodyczy, ze względu na wysoki cukier. W przyszłym tygodniu ide na badanie glukozy z obiciążeniem, wtedy zobaczymy co dalej, czy dziadek w spadku zostawił mi cukrzyce.
Kupiłam sobie wczoraj w H&M spodnie z pasem ciążowym, bo moje wszystkie się nie dopinają, a troche głupio mi było przy klientach paradowac z odpietym rozporkiem.
Używam Mustelii, jest faktycznie troche tłusta, ale może to jej zaleta, nie wiem, jej zapach mi nie przeszkadza.
Zastanawiam sie, czy nie zacząc sie smarować jakimś balsamem brązującym, bo biała jestem jak córka młynarza, a opalać się nie wolno, a ja zawsze o tej porze byłam stałą klientką solarium.
Właśnie dziś myślalam o Tobie czemu się nie odzywasz Ja też jestem jak córka mlynarza, zawsze miałam bladą karnację, ale teraz to czasem mam wrażenie, ze gdy stanę przy ścianie to się z nią zleję poprostu. Uwielbiam być opalona i jeszcze niedawno bylam w solarium a teraz... Balsam brązujący drażni mnie zapachem, a soki marchewkowe lubię, ale nie chyba do tego stopnia by pić ich az tyle bym troszkę się zakolorowała.

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Witamy annLee! Z nami bedzie Ci razniej Dopisuje do listy.

Ps. Powiedzialam w pracy - reakcje sa rozne. Raczej kazdy gratuluje itp.. Inni sie dziwia, ze jak to ja jestem w ciazy??? Ze dopiero teraz mowie, itd...Nie jest zle, kamien spadl mi z serca jak juz powiedzialam. Teraz pewnie sie rozniesie po calej firmie (bo ja w duzej firmie pracuje).... Balam sie powiedziec. Nie kazdy podchodzi z radoscia do tego ze ktos jest w ciazy. Jedni sa zazdrosni, inni zli, itd. Naszczescie nie daja mi na razie tego poznac
Ale teraz wcale nie jest mi latwiej. Jakos nie chce zeby kazdy patrzyl na mnie w pracy przez pryzmat mojego brzucha. Nadal jestem tym samym pracownikiem...achh...:ro lleyes:
Powiedzcie mi prosze jak to jest z jazda na rowerze (zapomnialam sie dopytac) - czy mozna?? I jak to jest z pozniejszymi kapielami w jeziorze/morzu?? Macie jakies info?
Ja też w pracy już wcześniej kilku osobom powiedziałam reakcja byla bardzo pozytywna, jeszcze czeka mnie najgorsze powiedzenie dyrektorowi i mojej koleżance z pokoju, za która nie przepadam Celko ja też nie wiem jak to jest z jazdą na rowerze, niby nie ma człowiek zamiaru się przewrócić, ale wiadomo różnie to bywa a po drugie nie wiem czy jazda na rowerze nie wytrzęsie fasolki za mocno. A jak z basenem???
Kurcze taka piękna pogoda a ja w pracy
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-04-13, 15:07   #488
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
A jak z basenem???
Ja mam "pozwolenie" od samego poczatku na chodzenie na basen (ale taki kryty) nie wiem jak to jest z takimi odkrytymi...

bb-m - ja tez kupilam Mustele. Zapach da sie przezyc, choc nie nalezy do najciekawszych. Konsystencja i tak lepsza od oliwki za ktora nie przepadam

Ja juz jestem do przodu ok 1,5 kilograma...troszke duzo...A slodyczy tez unikam. Moze za duzo pieczywa...

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2007-04-13 o 15:28
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 18:36   #489
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość

Powiedzcie mi prosze jak to jest z jazda na rowerze (zapomnialam sie dopytac) - czy mozna?? I jak to jest z pozniejszymi kapielami w jeziorze/morzu?? Macie jakies info?
Gdzieś wyczytałam, że jazda na rowerze jest nawet zalecana - na jakiejś stronce dla ciężarnych było, że w pierwszym okresie ciąży można jeździć jak najbardziej.

Co do kąpieli - to ja nie mam zamiaru sobie odmawiać. Tu obawa jest głównie o infekcje - ale przecież w ciąży tworzy się czop śluzowy (ten gęsty śluz) który ma za zadanie chronic przed drobnoustrojami chorobotwórczymi. Moja kuzynka rodziła w zeszłym roku we wrześniu - całe lato pluskała się w jeziorach
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 18:37   #490
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Dziękuję za miłe powitanie

Primavera-ja jeszcze nic nie wiem,bo do lekarza dopiero w przyszłym tyg.dotrę jak się uda ale wg moich obliczeń 11grudzień,więc na razie zamykam nasze kółko

co do sportów to zdania są podzielone-jak zwykle
ja sobie truchtam i ćwiczę i póki co nie mam zamiaru z tego rezygnować
z tym,że nie świruję tak bardzo jak wcześniej
ale też nie mam tyle siły

ciągle bym spała i spała
masakra

basen chyba nawet wskazany choć istnieje ryzyko podłapania jakiś bakterii
ale to tylko moje domysły,być może mylne

co do malowania to mnie też to czeka
zrobimy to latem szybko-nie będę się sama bawić tylko zamówimy malarza
może uda mi się wyjechać w tym czasie-a jak nie to trudno
kupimy jak najmniej śmierdzącą farbę
będzie lato to szybko wyschnie i tyle
nie będę się przejmować

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Gdzieś wyczytałam, że jazda na rowerze jest nawet zalecana - na jakiejś stronce dla ciężarnych było, że w pierwszym okresie ciąży można jeździć jak najbardziej.

Co do kąpieli - to ja nie mam zamiaru sobie odmawiać. Tu obawa jest głównie o infekcje - ale przecież w ciąży tworzy się czop śluzowy (ten gęsty śluz) który ma za zadanie chronic przed drobnoustrojami chorobotwórczymi. Moja kuzynka rodziła w zeszłym roku we wrześniu - całe lato pluskała się w jeziorach
no to super
ja też lubię sobie popływać-jak to rybka
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"

Edytowane przez Madziorka
Czas edycji: 2007-04-16 o 11:32 Powód: post pod postem
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 19:09   #491
bb-m
Rozeznanie
 
Avatar bb-m
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: k/wawy
Wiadomości: 993
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Mi dr odradzała jazde na rowerze, szybkie schodzenie ze schodów, żeby nie potrząsać za bardzo fasolką.
Basen jest jak najbardziej dozwolony, po warunkiem, ze nie ma się skłonności do grzybicy.

Mnie też czeka malowanie, my juz od poniedziłaku zaczynamy. Bedziemy gipsowac, malowac i robić gruntowny remont łazienki. Mam nadzieje, że w długi majowy weekend zakończymy prace remontowe.
__________________
A/78/83 173cm/62kg
20.11 mentor 350cc hp
J&J 07r i J 09r
bb-m jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-13, 19:44   #492
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez bb-m Pokaż wiadomość
Mi dr odradzała jazde na rowerze, szybkie schodzenie ze schodów, żeby nie potrząsać za bardzo fasolką.
Basen jest jak najbardziej dozwolony, po warunkiem, ze nie ma się skłonności do grzybicy.

Mnie też czeka malowanie, my juz od poniedziłaku zaczynamy. Bedziemy gipsowac, malowac i robić gruntowny remont łazienki. Mam nadzieje, że w długi majowy weekend zakończymy prace remontowe.
czyli potwierdza się,że co lekarz to inna opinia
chyba wszystko zależy od organizmu po prostu
trzeba się obserwować,wsłuchać,dział ać ostrożnie,ale przecież nie trzeba ze wszystkiego rezygnować-przynajmniej ja tak uważam

widzę,że wszystkim się remonty szykują
no,ale przyjście na świat fasolki to nie byle co-musi mieć piękne otoczenie
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 20:28   #493
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Bardzo Wam dziewczyny zazdroszcze ze w pracy nie macie problemow. Ja rozmowe mam wciaz przed sobą...
co najgorsze pracuje 7 miesiac na umowie zlecenie wiec teoretycznie moga mnie zwolnic i mają do tego prawo.
Praktycznie moge walczyc.. ale czy sie odważe..
Tak sobie mysle ze popracuje do oporu do chwili az bedzie cos widac a potem zobaczymy. Jakos mi sie nie widzi brak maciezynskiego
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 20:55   #494
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Niestety nie dołączę do Grudniówek
plamienie się zaczęło (@ miała przyjśc jutro)- jutro też miało być testowanko.

może styczniówki 2008..... staranka od przyszłego piątku

__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 21:04   #495
martka83
Zadomowienie
 
Avatar martka83
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Anowi bardzo mi przykro
Może to głupio zabrzmi ale musisz bardzo bardzo mocno wierzyć że wszystko będzie dobrze. Wiem coś o tym bo od ok miesiąca tylko z takim podejściem żyję. W moim przypadku nie chodzi o dzidzię ale też o bardzo bardzo bliską mi osobę, moją mamę.

anLee - witam nową mamusię i w dodatku poznaniankę

Dziewczyny piszecie tu o zapachu balsamu na rozstępy, czy on naprawdę mocno śmierdzi , ja chciałam go sobie kupić ale ostatnio strasznie wrażliwa się zrobiłam na zapachy. Nie mogę ścierpieć zapachu balsamu brązującego........ O kurcze, już mi niedobrze
__________________
Marcelek
martka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 21:51   #496
Simona
Zadomowienie
 
Avatar Simona
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 1 412
GG do Simona
Cool Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Czesc dziewczyny,
przepraszam ze Wam sie wtracam ale wlazlam z ciekawosci na Wasz watek jak go zobaczylam. Jestem tegoroczna styczniowa mamusia i chcialam podzelic sie doswiadczeniami odnosnie musteli.
Stosowalam ja cala ciaze , jakos od drugiego miesiaca- na poczatku 2 razy dziennie, potem raz wymiennie z innymi kosmetykami. Rano po prysznicu zawsze mustela, wieczorem krem przeciw rozstepom z serii mathernity dr eris-rewelacja, a takze balsam babydream z rossmana i krem gerbera.Mustela wg mnie jest super. W porownaniu z reszta kosmetykow ekstra pachnie, a tez mialam awersje do wiekszosci zapachow, jest troszke tlustawa (ale tak ma byc, dzieki temu dziala), dobrze sie rozsmarowuje. I najwazniejsze, nie mam ani pol rozstepa po ciazy- a stare kilkuletnie rozstepy mam wiec sklonnosci sa. Po porodzie kupilam opakowanie specjalnego serum z musteli po porodzie. A moja oreczka uzywa do buzi plynu z musteli physio bebe.
__________________
Tamara
Tamiczka
Simona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 22:08   #497
schatzsi
Wtajemniczenie
 
Avatar schatzsi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 481
GG do schatzsi
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Hej dziewczyny,już raz się tu kieydyś wam wcinałam w wątek więc mnie znacie grudniowa mama2006.
Chciałam się też wypowiedzieć w sprawie kremu Musteli ja niestety nie dałam rady zdzierżyć jego zapachu.Kupiłam sobie go na początku ciązy i jak zaczełam go stosowac to dosłownie mnie mdliło i słabo mi sie robiło,więc postanowiłam że będe używać go później jak minie okres mdłości ale była powtórka z rozrywki.Powiem wam że próbowałam się też do niego przekonać po ciązy ale też jakoś mnie bardzo drażnił jego zapach.
Polecam kosmetyki erisa Pharmaceris Maternity,seria dostępna w aptece.A i latem jak już bruszki będą większe i nogi zaczną puchnąc polecam krem/żel do nóg dla kobiet w ciąży babydrem z rossmana,super chłodzi i pszynosi naprawde ulge.
Pozdrawiam wszystkie brzuchatki
schatzsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 10:19   #498
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Schatzi i Simona - dziekujemy za opinie. To fajnie wiedziec ze w ogole cokolwiek dziala Ja kupilam ta mustele - hmm, dobrze ze dziala. CO do zapachu to ma dosc ostry (mi przypomina jakas pietruszke pomieszana z mydlem), ale jakos daje rade. Mnie az tak nie odrzuca od zapachow. Bardziej jak jestem glodna to potrafi mnie pogonic do WC. ZObaczymy jak bedzie. Ten srodek dr Eris tez planuje dokupic. Najgorsze ze tylko nie mam wytrwalosci zeby to az dwa razy dziennie smarowac. Ciekawe czy raz dziennie by pomoglo... Jeszcze wieczorem to ok, ale rano....
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 11:19   #499
Fiona_80
Raczkowanie
 
Avatar Fiona_80
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Rzym/sercem ze Szczecina
Wiadomości: 108
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

witam Was dziewczyny

ja jakas leniwa jestem ostatnio,nic mi sie nie chce tylko bym spała i spała

Od dwoch tygodni nie jadam mięsa pod żadną postacią,odrzuca mnie na sam zapach,wszystko mi śmierdzi Martwie sie czy ta moja dieta nie zaszkodzi dzidziusiowi??
Ogólnie czuje się dobrze ,w poniedziałek 16 kwietnia mamy 2 rocznice ślubu i pierwszą wizyte u lekarza ,mamy nadzieje zobaczyć naszego potomka

W ciąży mam piękną skóre, jest bardziej sucha i praktycznie zero niespodzianek. Przed ciążą ciągle nękały mnie pryszczole.Mam nadzieje że po ciązy nie wrócą juz do mnie te wstretne pryszczzze



Anowi35 napisz prosze co słychać ,często o WAS myśle i wierze ze będzie dobrze.
Fiona_80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-14, 13:42   #500
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez martka83 Pokaż wiadomość
anLee - witam nową mamusię i w dodatku poznaniankę
dzięki
zawsze można się spotkać na kawusię i pomarudzić wspólnie

a do jakiego lekarza chodzisz jeśli można spytać?
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 18:42   #501
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Hejka! Dzis taki piekny dzionek, bylam na spacerku w parku i tak sie zmeczylam ze jak przyszlam to przespalam i przelezalam ponad 4 godziny Ach, nie poznaje swojego organizmu. I tak duzo czasu odpoczywalam na laweczkach.... Ja normalnie jestem przyzwyczajona ze jak juz spacer to conajmniej kilka kilometrow. A tu taka niespodzianka. Energii przed spacerkiem mam duzo, ide sobie, spaceruje, ogladam i nagle mnie dopada taaakie zmeczenie. Za chwile boli mnie kregoslup, glowa....I tylko powrot i do lozka. Dziwnie tak, bo jak wychodze na spacer to rozpiera mnie energia i za jakis czas dopada mnie ogromne zmeczenie. Chyba musze sie przyzwyczic do nowej sytuacji.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 19:33   #502
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

celka-mam tak samo niby dużo energii a jak zaczynam coś robić to szybko się męczę i ciągle bym spała...nie poznaję siebie.A to dopiero początek mam nadzieję,że później będzie lepiej...bo zawsze byłam jak ten króliczek duracela
cięzko trochę mi to zaakceptować...

fiona-widocznie dzidzia nie chce mięsa nic się nie martw,nic jej nie będzie-jedz inne rzeczy.Ja od dawna nie jem miesa i czuję się świetnie.Jem za to dużo ryb,nabiał,jajka,duzo warzyw.
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-15, 19:35   #503
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

ale tu dzisiaj cisza... Mam nadzieje ze wypoczywacie na swiezym powietrzu i to dlatego nic nie piszecie. Ja juz wizyte w partku mam za soba (przelezalam na karimatce)- jakos nie mam sily na spacery. I tak sie zmeczylam samym lezeniem
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 10:08   #504
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Będę u doktorowej w przyszły czwartek to wtedy się dopytam i o rower i o basen. Bardzo bym chciała móc jeździć na rowerze, bo mój mąż chce kupić sobie rower i mi nowy i chcielibyśmy jeździć sobie chociaż niedaleko. Wczoraj bylismy na długim spacerze w parku i na lodach, troszkę załapałam słoneczka i odrazu lepiej się poczułam. W sobotę mialam ogromny kryzys tzn. od środy dokuczał mi straszny ból głowy a w sobote ból sięgnął zenitu. Nie wiedzialam sama co zrobić, miałam ochotę chodzić po ścianach z bólu. Niestety jestem meteopatą i na wszelki zmiany pogody reaguję intensywnie, wcześniej zawsze brałam tabletkę i przechodzilo, a teraz musiałam się męczyć. Ja też mam dużo energii, ale to tylko chwilowe, niestety ostatnio potrafię się zmęczyć nawet jedzeniem Szybko się męczę i też się czasem zastanawiam jak to będzie później jak brzuszek dojdzie Kupilismy sobie książkę "w oczekiwaniu na dziecko" co prawda nie za wiele jeszcze z niej przeczytałam, bo co się układałam do jej czytania to zasypiałam ale mój maż przeczytał i stwierdził, że fajna i teraz ciągle zaskakuje mnie różnymi ciekawostkami, które wyczytał. Cieszę się, ze i On się tak angażuje w ciąże, że nie jestem z tym sama A co do kremu to ja jak już wcześniej pisałam mam ten dr eris i uwazam, ze jest super, pachnie kwiatowo, ale delikatnie, właściwie to jak jakiś konkretny kwiat, którego nazwy nie pamiętam, ale super się rozsmarowuje i wchłania. Przez moment myślałam o mustelli, ale gdy przeliczyłam ile jej potrzebuję na stosowanie jej przez całą ciąże dwa razy dziennie, gdy przeliczyłam ile będzie mnie to kosztowac to szybko zrezygnowalam, wolę te kasę wydac na coś innego w to miejsce.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 10:50   #505
ewcia123
Rozeznanie
 
Avatar ewcia123
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Witajcie kochane.
Mam nadzieje, że wszyscy zdrowi.
Wczoraj u koleżanki (od dłuższego czasu mamy) czytalam przezabawną książeczke o ciąży. Pierwsze zdanie w tej książeczce brzmiało "Nie zapomnij ponarzekać !"
A mojemu lubemu wymyśliło sie takie zdanie "Laska, laska, laska....... będziemy mieć bobaska". Strasznie sie cieszy na to dzieciątko i podtrzymuje mnie na duchu, jak już mam wszystkiego dosyć.
I jeszcze pytanko: Jakie macie sposoby na grypke (oprocz tego syropu cebulowo-czosnkowego, bo mdli mnie na samą myśl), bo ja wcinam wit C, rutinoscorbin, wapno, popijam herbatką z miodem i cytryną i od półtora tygodnia męczy mnie grypa... kicham, kaszle. Już mi sie to znudziło, bo pogoda piękna, a mi z nosa kapie. No przekichane.

Pozdrawiam
ewcia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 11:26   #506
Fiona_80
Raczkowanie
 
Avatar Fiona_80
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Rzym/sercem ze Szczecina
Wiadomości: 108
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

MÓJ PIERWSZY RAZ
właśnie jestem po pierwszych uściskach z kibelkiem jestem blada jak ściana i głowa mi pęka.
Fiona_80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 13:26   #507
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez Fiona_80 Pokaż wiadomość
MÓJ PIERWSZY RAZ
właśnie jestem po pierwszych uściskach z kibelkiem jestem blada jak ściana i głowa mi pęka.
Wiesz co - zazdroszczę troszeczkę

Ja to wcale nie czuje sie jak w ciąży - żadnych mdłości, zachcianek, odrzucania od jakiegos jedzenia - po prostu wszystko bez zmian. Mój jedyny objaw to obrzęknięte i powiększone piersi.

Co do książki - ja dostałam w sobotę na urodziny od brata i bratowej "W oczekiwaniu na dziecko - poradnik dla przyszłych matek i ojców"

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
Bardzo Wam dziewczyny zazdroszcze ze w pracy nie macie problemow. Ja rozmowe mam wciaz przed sobą...
co najgorsze pracuje 7 miesiac na umowie zlecenie wiec teoretycznie moga mnie zwolnic i mają do tego prawo.
Agnes - ja też nie mam tak komfortowej sytuacji, jaką bym chciała - mam 2 prace - w przedszkolu na umowę do końca roku i w szkole na zlecenie.
Taką na zlecenie - to wiadomo, jak tylko nie będę na siłach, to mi nie przedłużą.

Martwię się trochę umowa w przedszkolu - czy mi podpiszą następną. Termin zakończenie tej nasuwa automatyczne podpisanie nestępnej - bo kto będzie szukał przedszkolanki w środku roku, no ale u mnie musieliby podpisać ze mną nowa umowę - a ja bym była na macierzyńskiem, więc od razu zastępstwo jkaieś... obawiam się, że mogą mi nie przedłużyć. Ale, jak mówi mój TŻ - martwienie się o to nic mi nie da i nic nie zmieni
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 13:42   #508
bubbel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 926
GG do bubbel Send a message via Skype™ to bubbel
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez ewcia123 Pokaż wiadomość
Witajcie kochane.
Mam nadzieje, że wszyscy zdrowi.
Wczoraj u koleżanki (od dłuższego czasu mamy) czytalam przezabawną książeczke o ciąży. Pierwsze zdanie w tej książeczce brzmiało "Nie zapomnij ponarzekać !"
A mojemu lubemu wymyśliło sie takie zdanie "Laska, laska, laska....... będziemy mieć bobaska". Strasznie sie cieszy na to dzieciątko i podtrzymuje mnie na duchu, jak już mam wszystkiego dosyć.
I jeszcze pytanko: Jakie macie sposoby na grypke (oprocz tego syropu cebulowo-czosnkowego, bo mdli mnie na samą myśl), bo ja wcinam wit C, rutinoscorbin, wapno, popijam herbatką z miodem i cytryną i od półtora tygodnia męczy mnie grypa... kicham, kaszle. Już mi sie to znudziło, bo pogoda piękna, a mi z nosa kapie. No przekichane.

Pozdrawiam
Jak ja czulam ze lapie grype lekarz przepisal mi lek homeopatyczny. Bardzo dobry w smaku. Pomogl
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007

380 hp, Londyn - 09/07/2010
bubbel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 13:43   #509
bubbel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 926
GG do bubbel Send a message via Skype™ to bubbel
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez bubbel Pokaż wiadomość
Jak ja czulam ze lapie grype lekarz przepisal mi lek homeopatyczny. Bardzo dobry w smaku. Pomogl
nazywal sie
Oscillococcinum napewno pomoze
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007

380 hp, Londyn - 09/07/2010
bubbel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 13:46   #510
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Wiesz co - zazdroszczę troszeczkę

Ja to wcale nie czuje sie jak w ciąży - żadnych mdłości, zachcianek, odrzucania od jakiegos jedzenia - po prostu wszystko bez zmian. Mój jedyny objaw to obrzęknięte i powiększone piersi.

Co do książki - ja dostałam w sobotę na urodziny od brata i bratowej "W oczekiwaniu na dziecko - poradnik dla przyszłych matek i ojców"


Agnes - ja też nie mam tak komfortowej sytuacji, jaką bym chciała - mam 2 prace - w przedszkolu na umowę do końca roku i w szkole na zlecenie.
Taką na zlecenie - to wiadomo, jak tylko nie będę na siłach, to mi nie przedłużą.

Martwię się trochę umowa w przedszkolu - czy mi podpiszą następną. Termin zakończenie tej nasuwa automatyczne podpisanie nestępnej - bo kto będzie szukał przedszkolanki w środku roku, no ale u mnie musieliby podpisać ze mną nowa umowę - a ja bym była na macierzyńskiem, więc od razu zastępstwo jkaieś... obawiam się, że mogą mi nie przedłużyć. Ale, jak mówi mój TŻ - martwienie się o to nic mi nie da i nic nie zmieni
Primavera, ale jak to jest z umowami na czas okreslony, które kończą się w czasie ciązy, wydaje mi się z tego co pamiętam, ze umowa automatycznie zostaje przedłużona do okresu porodu, ale nie wiem co dalej z macierzyskim trzeba by poczytać w kodeksie pracy. Niestety ale takie są czasy, ze pracodawcy kombinują jak mogę, u mnie też nie jest pod tym kątem za wesolo, też mam umowę na czas określony ale do listopada 2009, natomiast u mnie jest problem bardziej płacowy, tzn. pracodawca podpisuje z nami umowę o prace na minimum i umowę zleceni wyrównującą do kwoty jaka mamy dostać na rękę. Tylko kiedy pójde na zwolnienie to będę miala niestety płacone tylko 100 % z umowy o pracę, czyli minimum to samo na macierzyńskim. Niby mogę spróbować napisać pismo do zarządu o to bym na zwolnieniu miala wyplacane całe wynagrodzenie, ale nie ma pewności, ze to przejdzie
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.