Matura 2014, część II

[Puola]

Napisane przez lovelybaka

Nie chcę młodszego ;p

Ja też

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Muszę się pouczyć na fizykę.. nie chce mi się!!

[AnMra]

Napisane przez sin_08

GRATULUJĘ!
A jak pisałaś ten test? W szkole?

Niee, to był taki miejski test, zresztą ogólnie inicjatywa jest na skalę ogólnopolską. Zapisują się ludzie w różnym wieku, bez żadnych ograniczeń i później wyciągają średnią z wyników wszystkich uczestników podając, na ile dane miasto zna angielski . Dodatkowo każdemu wysyłają też jego indywidualny wynik. Już drugi rok coś takiego się odbywa.

Napisane przez GirlWithFire

I odnośnie tego co piszecie...Ja także jestem/byłam zawsze sama, przez całe życie. Co nie znaczy, że samotna (przyjaciele to dobre wyjście)

Dokładnie, podpisuję się pod tym .

[sin_08]

Napisane przez AnMra

Niee, to był taki miejski test, zresztą ogólnie inicjatywa jest na skalę ogólnopolską. Zapisują się ludzie w różnym wieku, bez żadnych ograniczeń i później wyciągają średnią z wyników wszystkich uczestników podając, na ile dane miasto zna angielski . Dodatkowo każdemu wysyłają też jego indywidualny wynik. Już drugi rok coś takiego się odbywa.

Nie no - genialne to jest! szkoda że u mnie nie ma czegoś takiego eh.

PS.: również witam nową maturzystkę!

[AnMra]

Napisane przez sin_08

Nie no - genialne to jest! szkoda że u mnie nie ma czegoś takiego eh.

Może było w jakimś pobliskim mieście? ;> Podsyłam link - http://www.polskaznaangielski.pl/

[GirlWithFire]

U mnie niestety było już 9 czerwca...A szkoda, chętnie wzięłabym udział w czymś takim .
Za wszystkie przywitania bardzo serdecznie dziękuję!

[Hoshi94]

Napisane przez sin_08

Siemano
U mnie kierunek zmienia się co chwilę więc nie określę go narazie. Jedno pewne - coś związanego z chemią

A do jakiego technikum chodzisz?

Do hotelarskiego

Napisane przez lovelybaka

Hej Popatrz na 1szy post

Haha, dzięki ! Nawet nie pomyślałam o tym, żeby tam spojrzeć

Napisane przez marcinosz

Siemaaaa

Napisane przez Puola

Cześć

Napisane przez ludwila

Hoshi94 -witaj

Napisane przez annlynn_

Heeej .

Ojej jakie przywitanie na tym wątku !


Jeśli chodzi o maturę to się zastanawiam czy pisać ang rozszerzony + geografię albo wos ale nawet nie wiem czy podstawy czy rozszerzenie czy może oba pisać

Napisane przez ludwila

A ja się dzisiaj obijam : przyjechała do mnie chrzestna z mężem, wypiłam sobie 3 piwka no i mnie rozczuliło nad moim życiem że jestem sama itd.. Wiecznie to samo..

Napisane przez Ms Morrison

Moje życie uczuciowe to dno, dno i kilometr mułu. Może to ja mam wygórowane oczekiwania, chociaż nie sądzę. Kiedyś spotkałam się z facetem, który po pierwszych spotkaniach chciał mnie wyciągać na jakieś imprezy (przypuszczam, że nie miał z kim iść), a kiedy grzecznie odmówiłam- przestał się odzywać. Milutko. Sama sobie się dziwię, że nie jestem zdesperowana i wzbraniam się przed swataniem mnie ze znajomymi znajomych

Witam nowe maturzystki

No jeśli chodzi o moje życie uczuciowe to to samo... Tzn spotykałam się z różnymi, ostatni raz nawet przez pół roku (taa zadziwiający staż ), jednak co się na koniec okazało był to zmarnowany czas ehh

[_incredible_]

Ale naspamowałyście!

Napisane przez natalkaa7522

Zdaję R polski, R angielski, P matme. A nigdzie sie nie wybieram. Raczej nie będę studiować ale to tak na 95%.

Z czego macie repetytoria do polskiego?

A co zamierzasz robić po maturze?

Z Grega

Napisane przez sin_08

Weźcie ode mnie historię! za rok będę miała 2 lekcje tygodniowo. Pochlastam się chyba

A ja ani jednej godziny

Napisane przez Catalina7

Ty chcesz to wszystko drukować? Ja sobie dałam spokój, bo chyba moja mama by na tych tuszach zbankrutowała

Nie mam repetytorium do polskiego, będę się uczyła z zeszytów

Jakąś bym wydrukowała
Ja w sumie kupiłam, bo było w Biedronce za 10 zł, także... Ale zeszyty będą najlepsze

Napisane przez Ms Morrison

Też mam alles klar. Strasznie dziwne te podręczniki albo po prostu jestem uprzedzona, bo nienawidzę niemieckiego Na studiach muszę sobie załatwić jakiś inny język niż niemiecki. Marzy mi się francuski. Trochę głupio tak po tylu latach przerywać naukę języka, ale i tak praktycznie nic nie umiem.

Ja też! "Uczę się" tego niemieckiego tyle lat, a też nic nie umiem I nawet nie chcę umieć

Napisane przez marcinosz

Bo chciałam wykupić pakiet ale nie wiem czy się opłaca Bo będę miała non stop włączony internet i boję się, że w pewnym momencie zacznie mi zżerać kasę bo przesył będzie zbyt duży

Ja mam zawsze ten za 15 zł, i też jak się skończy (tu akurat 500 MB) to później nadal jest internet, ale wolniejszy

Napisane przez Hoshi94

Cześć, mogę się przyłączyć?
Ja jestem rocznik 94, ale jestem w technikum więc matura w 2014... W przyszłym roku szkolnym trzeba składać deklaracje a ja nawet nie wiem z czego chce pisać ani na jakie studia iść, masakra A Wy jakie przedmioty zdajecie i na jakie studia? Może coś mnie zainspiruje

hej Ja też technikum, ale ekonomiczne

Napisane przez Catalina7

uwielbiam Cię

Napisane przez GirlWithFire

Witam...Dopisuję się jako przyszłoroczna maturzystka (jak to strasznie brzmi ). Zamierzam zdawać biologię na podstawie i angielski (tutaj jeszcze nie wiem).
I odnośnie tego co piszecie...Ja także jestem/byłam zawsze sama, przez całe życie. Co nie znaczy, że samotna (przyjaciele to dobre wyjście)

cześć

Napisane przez Hoshi94

Jeśli chodzi o maturę to się zastanawiam czy pisać ang rozszerzony + geografię albo wos ale nawet nie wiem czy podstawy czy rozszerzenie czy może oba pisać

Okej

Zaraz wszystkie nowe wpiszę do postu

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

okej, powpisywałam nowe z przedmiotami niektórymi ze znakiem zapytania

[Hoshi94]

Napisane przez _incredible_

hej Ja też technikum, ale ekonomiczne

okej, powpisywałam nowe z przedmiotami niektórymi ze znakiem zapytania

Oo to Ty w takiej sytuacji jak ja, że jeszcze egzamin zawodowy Dzięki za wpisanie Ej ej ej co ja zobaczyłam jesteś z mojego województwa Lublin może?
Dziewczyny jak z Waszymi powtórkami w wakacje? Bo jeśli chodzi o mnie to w pierwszym miesiącu idę na staż. A w drugim pewnie złapie mnie taki leń, że nic nie będę robić a we wrześniu obudzę się z ręką w nocniku

[_incredible_]

jaki staż?
No tak, zawodowy też
Powtórki, a raczej początek mojej nauki zacznę tak naprawdę we wrześniu/październiku, w wakacje będzie tylko jakieś małe wprowadzenie nikt mnie nie będzie ganiał, będę miała czas, więc chyba to jakoś wykorzystam.

Kurde, ja nie mam pojęcia jak mogę jakoś zarobić w te wakacje, chciałam coś odłożyć na studia., a tu chyba jednak nie zarobię nawet żeby kupić sobie bluzkę czy coś Chyba tylko pozostaje mi pójść na zbieranie owoców, ale za przeproszeniem to gó*wno się na tym zarobi

[Hoshi94]

Staż szkoła załatwia, finansowany ponoć przez unię europejską czy coś tam Ja niby na tym trochę zarobię ale na studia to raczej nic z tego nie odłożę i przewalę wszystko na ubrania i kosmetyki Jeszcze tych pieniędzy nie mam ale już wiem co konkretnie sobie za to kupię... Żeby tylko ten staż szybko minął... Bo przy każdych praktykach się stresuję Też tak miałaś z praktykami?

[_incredible_]

Miałam praktyki w 2 i 3 klasie. W 2 klasie byłam z koleżanką i kolegą z klasy, także zero stresu. W tym roku byłam na praktykach sama, ale też się nie stresowałam, bo niby czym. Praktykę miałam w urzędzie skarbowym i trafili mi się bardzo mili ludzie, także fajnie było
A Ty też tak masz, że jak już skończysz to technikum, to musisz odbyć po nim staż (6 miesięcy (?) - nie jestem pewna) do ukończenia 26. roku życia? Szkoda, że ten staż nie moze trwać np.3 miesiące, wtedy odbyłabym go za rok, akurat przed studiami jakieś pieniądze by były

[ludwila]

Napisane przez Hoshi94

Staż szkoła załatwia, finansowany ponoć przez unię europejską czy coś tam Ja niby na tym trochę zarobię ale na studia to raczej nic z tego nie odłożę i przewalę wszystko na ubrania i kosmetyki Jeszcze tych pieniędzy nie mam ale już wiem co konkretnie sobie za to kupię... Żeby tylko ten staż szybko minął... Bo przy każdych praktykach się stresuję Też tak miałaś z praktykami?

o proszę.. ja też mam w swojej dziedzinie w tym roku takie staże z Unii
Też już częściowo mam sprecyzowane na co to wydam-niestety
I muszę powiedzieć, że jeszcze ja się nie stresuje- zacznie się jak już się dowiem, w którym salonie będę odbywała praktyki- póki co to idzie się wkurzyć, bo jeszcze nie wiem- w sumie nikt do końca nie wie czy na 100% będzie na tym stażu..ah ...szkoła...

[Hoshi94]

Napisane przez _incredible_

Miałam praktyki w 2 i 3 klasie. W 2 klasie byłam z koleżanką i kolegą z klasy, także zero stresu. W tym roku byłam na praktykach sama, ale też się nie stresowałam, bo niby czym. Praktykę miałam w urzędzie skarbowym i trafili mi się bardzo mili ludzie, także fajnie było
A Ty też tak masz, że jak już skończysz to technikum, to musisz odbyć po nim staż (6 miesięcy (?) - nie jestem pewna) do ukończenia 26. roku życia? Szkoda, że ten staż nie moze trwać np.3 miesiące, wtedy odbyłabym go za rok, akurat przed studiami jakieś pieniądze by były

Co Ty mówisz? Ja czegoś takiego nie mam Nie wiem od czego to zależy, że w niektórych szkołach jest a niektórych nie. A chodzisz do szkoły w Lublinie może?
A praktykami zawsze się stresuje bo my je mamy w hotelach na działach: recepcja, restauracja, służba pięter. I zawsze się bałam, że coś nie ogarnę przy gościu
Jeśli chodzi o ten staż co będę mieć w wakacje to tylko dla osób które się zgłosiły. Chętnych było dużo a wybierali osoby biorąc pod uwagę oceny i frekwencję w szkole. Także z mojej klasy chcieli iść prawie wszyscy a dostało się nas tylko 7 osób Więc to takie nieprzymusowe było

Napisane przez ludwila

o proszę.. ja też mam w swojej dziedzinie w tym roku takie staże z Unii
Też już częściowo mam sprecyzowane na co to wydam-niestety
I muszę powiedzieć, że jeszcze ja się nie stresuje- zacznie się jak już się dowiem, w którym salonie będę odbywała praktyki- póki co to idzie się wkurzyć, bo jeszcze nie wiem- w sumie nikt do końca nie wie czy na 100% będzie na tym stażu..ah ...szkoła...

U nas w szkole też nie tak kolorowo... W pewnym momencie już myślałam, że się nie dostanę. A Ty też w technikum jesteś? Jakim jeśli można spytać? Ja się w piątek już dowiedziałam w jakim hotelu będę. Miałam już tam praktyki więc powinno być ok... Ale stres i tak jest. A najbardziej przeraża mnie fakt, że to ma być po 8 godzin dziennie a z przerwami różnie bywa. Ja teraz dbam o siebie i próbuje zdrowo się odżywiać. A wiadomo, że jedzenie raz na 8 godzin w ciągu dnia zdrowe nie jest

[ludwila]

Napisane przez Hoshi94

U nas w szkole też nie tak kolorowo... W pewnym momencie już myślałam, że się nie dostanę. A Ty też w technikum jesteś? Jakim jeśli można spytać? Ja się w piątek już dowiedziałam w jakim hotelu będę. Miałam już tam praktyki więc powinno być ok... Ale stres i tak jest. A najbardziej przeraża mnie fakt, że to ma być po 8 godzin dziennie a z przerwami różnie bywa. Ja teraz dbam o siebie i próbuje zdrowo się odżywiać. A wiadomo, że jedzenie raz na 8 godzin w ciągu dnia zdrowe nie jest

taak, technikum fryzjerskie
U nas na ten staż zapisywaliśmy się już w zeszłym roku- do tej pory z mojej klasy zostalo 8 osób stwierdzili, że jednak tego nie chcą.
Ja nie wiem nic zupełnie- wiem, że dostaniemy fartuszki "służbowe" śmiejemy się, ze pewnie z logo UE i na ten czas tyle-jak wpadnę we wtorek na chwilę do szkoły, to może coś nowego będzie- ale wątpie- takie zaangażowanie- szaleństwo wręcz

[_incredible_]

Napisane przez Hoshi94

Co Ty mówisz? Ja czegoś takiego nie mam Nie wiem od czego to zależy, że w niektórych szkołach jest a niektórych nie. A chodzisz do szkoły w Lublinie może?
A praktykami zawsze się stresuje bo my je mamy w hotelach na działach: recepcja, restauracja, służba pięter. I zawsze się bałam, że coś nie ogarnę przy gościu
Jeśli chodzi o ten staż co będę mieć w wakacje to tylko dla osób które się zgłosiły. Chętnych było dużo a wybierali osoby biorąc pod uwagę oceny i frekwencję w szkole. Także z mojej klasy chcieli iść prawie wszyscy a dostało się nas tylko 7 osób Więc to takie nieprzymusowe było

No tak, myślałam, że po każdym technikum tak jest
Tzn. nie wiem dokładnie ile ten staż ma trwać i po co mamy go odbyć i co będzie, gdy ktoś ten staż sobie odpuści. Nie wiem. Bo tytuł technika się otrzymuje przecież po zdaniu zawodowego Nie ogarniam jeszcze dokładnie tego, bo nauczyciele zaczną nam o tym mówić w 4 klasie.
Tak, szkoła w Lublinie
To ile razy Ty miałaś już te praktyki?

[Hoshi94]

Napisane przez ludwila

taak, technikum fryzjerskie
U nas na ten staż zapisywaliśmy się już w zeszłym roku- do tej pory z mojej klasy zostalo 8 osób stwierdzili, że jednak tego nie chcą.
Ja nie wiem nic zupełnie- wiem, że dostaniemy fartuszki "służbowe" śmiejemy się, ze pewnie z logo UE i na ten czas tyle-jak wpadnę we wtorek na chwilę do szkoły, to może coś nowego będzie- ale wątpie- takie zaangażowanie- szaleństwo wręcz

My też już w tamtym roku się zapisywaliśmy Chętnych u mnie akurat bardzo dużo, ale miejsc mało My też mamy mieć ubranie służbowe, już nas mierzyli od góry do dołu Boję się że będą wyglądać i tak jak worki po ziemniakach

Napisane przez _incredible_

No tak, myślałam, że po każdym technikum tak jest
Tzn. nie wiem dokładnie ile ten staż ma trwać i po co mamy go odbyć i co będzie, gdy ktoś ten staż sobie odpuści. Nie wiem. Bo tytuł technika się otrzymuje przecież po zdaniu zawodowego Nie ogarniam jeszcze dokładnie tego, bo nauczyciele zaczną nam o tym mówić w 4 klasie.
Tak, szkoła w Lublinie
To ile razy Ty miałaś już te praktyki?

Praktyki miałam miesiąc w 2 klasie, miesiąc w 3 klasie + każdy czwartek przez cały rok. W tym hotelu jeszcze dwa czwartki mi przed końcem roku zostały

[_incredible_]

O kurczę, czyli każda szkoła inaczej

[ludwila]

Napisane przez Hoshi94

My też już w tamtym roku się zapisywaliśmy Chętnych u mnie akurat bardzo dużo, ale miejsc mało My też mamy mieć ubranie służbowe, już nas mierzyli od góry do dołu Boję się że będą wyglądać i tak jak worki po ziemniakach

No my podawaliśmy tylko rozmiar jaki nosimy :d niby podałam M-38..ale..boje się, że będzie za duży- a wiadomo jak tam rozmiarówka wygląda...Unijna? nigdy nic nie wiadomo

[Hoshi94]

Napisane przez ludwila

No my podawaliśmy tylko rozmiar jaki nosimy :d niby podałam M-38..ale..boje się, że będzie za duży- a wiadomo jak tam rozmiarówka wygląda...Unijna? nigdy nic nie wiadomo

I tak mam nadzieję, że jakoś to będzie z tymi strojami (taa nadzieja matką głupich, wiem ) Tak chciałam na ten staż a teraz jak pomyślę o tej harówce to mi się niedobrze robi

[_incredible_]

Napisane przez Hoshi94

I tak mam nadzieję, że jakoś to będzie z tymi strojami (taa nadzieja matką głupich, wiem ) Tak chciałam na ten staż a teraz jak pomyślę o tej harówce to mi się niedobrze robi

Trzeba się przyzwyczajać! 8 h pracy dziennie czeka każdego

[lovelybaka]

Napisane przez _incredible_

Trzeba się przyzwyczajać! 8 h pracy dziennie czeka każdego

Weź. :| Nie wyobrażam sobie tego. :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ludwila]

Napisane przez Hoshi94

I tak mam nadzieję, że jakoś to będzie z tymi strojami (taa nadzieja matką głupich, wiem ) Tak chciałam na ten staż a teraz jak pomyślę o tej harówce to mi się niedobrze robi

Mam to samo.. . Jeszcze będę dojeżdzała 50km w jedną stronę perspektywa wcześniejszego wstawania, żeby wyglądać jak człowiek w pracy i tego kotła w busie mnie przeraża Wystarczy mi, że jechałam w poniedziałek i całą drogę stałam.. dopiero pod tesco usiadłam-co było błędem- musiałam zaciągać się "pięknym" zapachem pasażera z przodu.. jeezuu..co ja przeżyłam

[Hoshi94]

Napisane przez _incredible_

Trzeba się przyzwyczajać! 8 h pracy dziennie czeka każdego

Niby wiadomo, że tak ale jak będę pracownikiem będę dochodzić swoich praw takich jak przerwa (praktykanci raczej podskakiwać nie mogą bo źle to się może dla nich skończyć) Poza tym pracownicy w większości hoteli normalnie obiady dostają a praktykanci nie zawsze. A ja nie chcę sobie zniszczyć zdrowia jedząc co 8 godzin... Po pierwszych praktykach schudłam 7 kg i miałam sporą niedowagę

Napisane przez ludwila

Mam to samo.. . Jeszcze będę dojeżdzała 50km w jedną stronę perspektywa wcześniejszego wstawania, żeby wyglądać jak człowiek w pracy i tego kotła w busie mnie przeraża Wystarczy mi, że jechałam w poniedziałek i całą drogę stałam.. dopiero pod tesco usiadłam-co było błędem- musiałam zaciągać się "pięknym" zapachem pasażera z przodu.. jeezuu..co ja przeżyłam

A będziesz miała zwracane koszty za dojazdy? U nas z tego co wiem to jak ktoś dużo dojeżdża to zwracają. Przynajmniej tyle dobrego

[_incredible_]

Napisane przez lovelybaka

Weź. :| Nie wyobrażam sobie tego. :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wtedy wreszcie zrozumiem... że zaczyna się dorosłe życie

Napisane przez ludwila

Mam to samo.. . Jeszcze będę dojeżdzała 50km w jedną stronę perspektywa wcześniejszego wstawania, żeby wyglądać jak człowiek w pracy i tego kotła w busie mnie przeraża Wystarczy mi, że jechałam w poniedziałek i całą drogę stałam.. dopiero pod tesco usiadłam-co było błędem- musiałam zaciągać się "pięknym" zapachem pasażera z przodu.. jeezuu..co ja przeżyłam

Spoko, ja codziennie dojeżdżam 50 km
Co do pogrubionego: busami nie jeżdżę, ale mpk owszem. Ostatnio jak było tak gorąco weszłam do autobusu i... prawie zwymiotowałam W każdym razie starałam się jak najdłużej wstrzymać oddech, a łapałam powietrze jak był przystanek i drzwi się otwierały Czy ludzie się myją?

[ludwila]

Napisane przez Hoshi94

A będziesz miała zwracane koszty za dojazdy? U nas z tego co wiem to jak ktoś dużo dojeżdża to zwracają. Przynajmniej tyle dobrego

podobno mają zwracać inaczej to byłoby dosyć śmieszne, bo ok.350zł wyniosłyby mnie same dojazdy tam, oczywiście nie licząc przejazdów mpk.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez _incredible_

Spoko, ja codziennie dojeżdżam 50 km
Co do pogrubionego: busami nie jeżdżę, ale mpk owszem. Ostatnio jak było tak gorąco weszłam do autobusu i... prawie zwymiotowałam W każdym razie starałam się jak najdłużej wstrzymać oddech, a łapałam powietrze jak był przystanek i drzwi się otwierały Czy ludzie się myją?

Też się nad tym zastanawiam Ale to jest jakaś masakra.. kiedyś weszło dwóch gości w widocznym stanie upojenia alkoholowego..ja stałam na środku, oni siedzieli na początku.... ale czuć było jakby stali obok..

[lovelybaka]

Napisane przez _incredible_

Spoko, ja codziennie dojeżdżam 50 km
Co do pogrubionego: busami nie jeżdżę, ale mpk owszem. Ostatnio jak było tak gorąco weszłam do autobusu i... prawie zwymiotowałam W każdym razie starałam się jak najdłużej wstrzymać oddech, a łapałam powietrze jak był przystanek i drzwi się otwierały Czy ludzie się myją?

Przyzwyczajaj się bo we Wrocławiu nie lepiej. ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Puola]

Zapraszam do klubu, do działu ogłoszeń!:pal a:

[_incredible_]

Napisane przez lovelybaka

Przyzwyczajaj się bo we Wrocławiu nie lepiej. ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cicho! Nie obrzydzisz mi Wrocławia! Nigdy!

[lovelybaka]

Napisane przez _incredible_

cicho! Nie obrzydzisz mi Wrocławia! Nigdy!

Zawsze można na rowerze jeździć. Chociaż w tych nowych tramwajach tak nie śmierdzi, przynajmniej nie poczułam jeszcze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ms Morrison]

Ja to na temat tramwajów się nie wypowiem, bo jeżdżę rzadko, ale podróże busami też do najprzyjemniejszych nie należą. Rano jest pełno ludu, a że mój przystanek jest w połowie trasy, to jak wsiadam bus jest już pełny i stoję przy drzwiach Jak wracam o trzeciej to też jest masakra. Najgorzej właśnie jak wsiądzie pijany gość, od razu czuć alkohol w całym busie...

Miałam iść dzisiaj wcześniej spać, nie wyszło...