Tatuaż część III - wątek zbiorczy

[aagaaciaa]

Dzięki za odpowiedź Jeden mail już poszedł, ale zero odzewu.
A znacie może i polecacie jakieś sprawdzone salony bądź tatuażystów w stolicy?

[Vivienne]

A to mój świeżak po pierwszej serii. Jeszcze dojdą listki i kolejna róża. I tu mam pytanie- zrobić mocniejszy kontur?

[Unex]

Napisane przez Vivienne

A to mój świeżak po pierwszej serii. Jeszcze dojdą listki i kolejna róża. I tu mam pytanie- zrobić mocniejszy kontur?

Podoba mi się ja bym nie robiła, wygląda oryginalnie

[ruda3d]

Napisane przez Vivienne

A to mój świeżak po pierwszej serii. Jeszcze dojdą listki i kolejna róża. I tu mam pytanie- zrobić mocniejszy kontur?

super, ja bym zostawiła taki delikatny
a gdzie robiłaś?

[jasnosz]

o matko jaki słodki piękny

pokaż po wygojeniu koniecznie ciekawa jestem jak to bedzie wyglądało

[Katiusia]

Napisane przez Vivienne

A to mój świeżak po pierwszej serii. Jeszcze dojdą listki i kolejna róża. I tu mam pytanie- zrobić mocniejszy kontur?

Jaki piękny, tez właśnie o takim myślę ! Podłączam się do pytania: gdzie robiłaś?
A co do konturów, to tez bym zostawiła jak jest

[Variance]

Napisane przez Vivienne

A to mój świeżak po pierwszej serii. Jeszcze dojdą listki i kolejna róża. I tu mam pytanie- zrobić mocniejszy kontur?

uwielbiam róże i właśnie bez konturów chociaż wiem, że na starość gorzej z ich ostrością, ale coś za coś
konturowe tylko oldschoolowe

ja właśnie też teraz myślę o takiej jasnej, ale bardziej herbacianej
ach kusisz

[201612291251]

Napisane przez Vivienne

A to mój świeżak po pierwszej serii. Jeszcze dojdą listki i kolejna róża. I tu mam pytanie- zrobić mocniejszy kontur?

aaa taka delikatna jest piękna

[Vivienne]

Też od początku chciałam taką, ale twórca- Igor ze Slayera (Lublin) mnie namawia na kontury. No ale jak nie jestem jedyna w swoim zamyśle, to się nie dam

[magyarparaszt]

Taka jest idealna

[ruda3d]

taka z konturami będzie się trochę do old schoola zbliżać, a tak ma swój własny charakter, niezły ten Igor

[Variance]

Napisane przez Vivienne

Też od początku chciałam taką, ale twórca- Igor ze Slayera (Lublin) mnie namawia na kontury. No ale jak nie jestem jedyna w swoim zamyśle, to się nie dam

aaa Igor mój TŻ ma też czaszkę z różą od niego i po cichu powiem, że Twoja mi się bardziej podoba
zostań przy swoim!

[moniczka_90]

Napisane przez Vivienne

A to mój świeżak po pierwszej serii. Jeszcze dojdą listki i kolejna róża. I tu mam pytanie- zrobić mocniejszy kontur?

zgadzam się z dziewczynami i dodam jeszcze od siebie, ze masz ładne, zadbane paznokcie

[Benek23]

Napisane przez Vivienne

A to mój świeżak po pierwszej serii. Jeszcze dojdą listki i kolejna róża. I tu mam pytanie- zrobić mocniejszy kontur?

Śliczna! Też jestem ciekawa, jaka będzie po wygojeniu.

[201712071518]

Napisane przez Vivienne

Też od początku chciałam taką, ale twórca- Igor ze Slayera (Lublin) mnie namawia na kontury. No ale jak nie jestem jedyna w swoim zamyśle, to się nie dam

poczekaj na efekt po wygojeniu i wtedy zadecyduje bo moze okazac się, że bedzie bardzo jasna.
a kontury bedziesz mogla zawsze dorobic za kilka/nascie lat jak sie zacznie rozmywac

[magyarparaszt]

Przez Was zapisałam się na kolejny tatuaż (stopa) W Cykadzie powiedzieli, że przyjeżdża Kuba BeggyBex https://www.facebook.com/media/set/?...4651551&type=3 i że u niego Znacie typa?

[Variance]

Napisane przez magyarparaszt

Przez Was zapisałam się na kolejny tatuaż (stopa) W Cykadzie powiedzieli, że przyjeżdża Kuba BeggyBex https://www.facebook.com/media/set/?...4651551&type=3 i że u niego Znacie typa?

co brzydalu jeden robisz?

[magyarparaszt]

Napisane przez Variance

co brzydalu jeden robisz?

A kwiotki

[Variance]

Napisane przez magyarparaszt

A kwiotki

rozumiem, żeby stopki ładnie pachniały


serio przestanę wchodzić tylko kusicie niedobre Wy!
teraz to pewnie jak mój zły luby wróci z zagranicy to zacznie rękaw

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez Variance

rozumiem, żeby stopki ładnie pachniały

[Unex]

Ja wczoraj bylam na dlugim spacerku z pieskiem i akurat spotkalam Kamyka i rozmawialismy kiedy wpadam znow na kawe, a jakw padne na kawe to na pewno zapisze sie na cos

[Vivienne]

Cieszę się, że nie tylko mi się podoba

Mam jakieś sto pytań, ale póki co tylko te mi przychodzą na myśl:
- jak długo foliujecie? wiem, że są różne szkoły. mi przykazano dwa dni foliowania, potem tylko mycie i smarowanie co parę godzin- czy radzicie jakiś inny sprawdzony sposób? Jakoś boję się tak już ciuchy bezpośrednio kłaść, ale z drugiej czy w folii się nie dusi?
- kiedy tatuaż powinien się zluszczać? Mój chyba zaczyna i nie wiem czy to dobry czas. Czy wtedy trzeba jakoś szczególnie uważać?

I w ogóle czego mogę się spodziewać w ciągu kilku najbliższych dni?

[vikuniaa]

Napisane przez Vivienne

A to mój świeżak po pierwszej serii. Jeszcze dojdą listki i kolejna róża. I tu mam pytanie- zrobić mocniejszy kontur?

wow, piękna!

[ruda3d]

Napisane przez Vivienne

Cieszę się, że nie tylko mi się podoba

Mam jakieś sto pytań, ale póki co tylko te mi przychodzą na myśl:
- jak długo foliujecie? wiem, że są różne szkoły. mi przykazano dwa dni foliowania, potem tylko mycie i smarowanie co parę godzin- czy radzicie jakiś inny sprawdzony sposób? Jakoś boję się tak już ciuchy bezpośrednio kłaść, ale z drugiej czy w folii się nie dusi?
- kiedy tatuaż powinien się zluszczać? Mój chyba zaczyna i nie wiem czy to dobry czas. Czy wtedy trzeba jakoś szczególnie uważać?

I w ogóle czego mogę się spodziewać w ciągu kilku najbliższych dni?

najlepiej to oceń, czy jeszcze się coś sączy? czy jest wilgotny sam z siebie (bez smarowania), i czy ma tendencje do przyklejania się? w sumie w tym miejscu co masz, to może lepiej byłoby jeszcze trochę pozaklejać, bo tam łatwo się ciuch może jeszcze przykleić - natomiast oczywiście w miarę możliwości w domu wietrzyć: nosić w ogóle nie zakryty, albo narzucić luźną, bawełnianą koszulkę, tatuażowi lepiej by było bez folii, ale chodzi o to, żeby folią go ochronić przed przyklejeniem się do czegoś
co do łuszczenia - złuszcza się od 2-3 dnia po, jakoś tak, nie można zdzierać farfocli - chociaż kusi - i smarować 3-4 razy dziennie, żeby nie było suche i pozwolić się spokojnie złuszczyć (ja sobie delikatnie "masowałam" pod prysznicem, żeby nie zerwać czegoś, co jest jeszcze nie gotowe do zejścia), tu też chodzi o to, żeby się złuszczyło a nie porobiły strupki
po tym jak się złuszczy to będzie już taki gładki, i suchy, będzie wyglądał jak zagojona skóra - ale trzeba go jeszcze smarować, i nie namaczać w basenie i kąpieli (ok. 3 tygodnie w sumie)

w sumie to nie jest takie straszne, to pielęgnowanie, tylko dobrze wiedzieć o co tak naprawdę chodzi

[Variance]

Napisane przez Vivienne

Cieszę się, że nie tylko mi się podoba

Mam jakieś sto pytań, ale póki co tylko te mi przychodzą na myśl:
- jak długo foliujecie? wiem, że są różne szkoły. mi przykazano dwa dni foliowania, potem tylko mycie i smarowanie co parę godzin- czy radzicie jakiś inny sprawdzony sposób? Jakoś boję się tak już ciuchy bezpośrednio kłaść, ale z drugiej czy w folii się nie dusi?
- kiedy tatuaż powinien się zluszczać? Mój chyba zaczyna i nie wiem czy to dobry czas. Czy wtedy trzeba jakoś szczególnie uważać?

I w ogóle czego mogę się spodziewać w ciągu kilku najbliższych dni?

z foliowaniem jest różnie na pewno zakup taką oddychającą Jana Niezbędnego
teraz jak jest tak ciepło to stwierdzam, że foliowanie to zło - masz ją tak, że jeśli będziesz nosić luźne ciuchy to będzie dobrze tylko na te pierwsze dni raczej nie nowe, bo to różnie bywa, zwłaszcza, że czasem zostają plamy
zgaduję, że wtedy kiedy wstawiałaś to było zaraz po zrobieniu? na drugi/trzeci dzień może wychodzić jeszcze tusz, osocze itp. - ja takie gluty miałam właśnie jakieś 2 dni po, a potem ok, a potem znów
byleby delikatnie zmywać to
a w najbliższe dni, może czuć lekkie ciepło, skóra trochę ciągnąć i lekki ból. no i tatuaż zacznie być też coraz mnie wypukły, hm... nie wiem co jeszcze

[Vivienne]

Dzięki za odpowiedzi Jan Niezbędny jest zdjęcie robiłam dzień po. Na razie wciąż mam wrażenie, że tatuaż łatwo przywiera. Coś tam się łuszczy, niby wiem, że to normalne, ale wciąż z niepokojem zerkam czy aby nie przesadnie ale póki co widzę, że wszystko w normie.

Jak na złość akurat wielkie upały się zbliżają ale damy radę na razie tylko co chwilę zerkam i podziwiam

[201604191001]

Piękna ta róża! I ja konturom mówię nie.

U mnie prawie do końca się złuszczył i wygląda zupełnie inaczej. Tzn. inna intensywność kolorów, są jakby czystsze. I zasłonięty burak tak nie odstaje :O Ale poczekam jeszcze z tydzień zanim wrzucę wam zdjęcie.


A na razie:

[kiiisiel]

ja konturom mówię tak ale to chyba dlatego, że lubię oldschool, a co do róży to nawet jak nie zrobisz konturu mocniejszego, to jest przepiękna, taka delikatna i kobieca, aż chciałoby się tylko na takie tatuaże patrzeć

[mm111111]

Napisane przez Vivienne

A to mój świeżak po pierwszej serii. Jeszcze dojdą listki i kolejna róża. I tu mam pytanie- zrobić mocniejszy kontur?

Piękna!!! Ja proponuję nie robić konturów a dorobić listki

[Variance]

Napisane przez _Judith_

A na razie:

o właśnie! to powinno być sztandarowe hasło!
ja chcę już następny! i coraz bardziej myślę o jakiejś oldschoolowej róży, ale też takiej bardziej w moim stylu i bym do niej widziała to moje Valar Morghulis podobają mi się prace Karoliny Wilczewskiej od tego nowego studia Sida - White Rabbit Tattoo i myślę i myślę...
bo u nas w 3mieście kto jeszcze oldschoolem się ładnie bawi, ale takim bardziej delikatnym? bo wiem, że Lipa jedzie takim mroczniejszym