Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

[Malgos_12]

Pradip - ja na funduszach to się zupełnie nie znam...

Ania - to teraz tylko zaciągnij swojego faceta do łóżka chociaż znając panów, to ich specjalnie namawiać nie trzeba

[Gegee]

Hello

Napisane przez Pradip

Witajcie

Mam nadzieje ze lepiej juz sie czujesz i lody pomagają Ci tak samo jak mi
Co do mandatów to się nie zgodzę bo już wielokrotnie słyszałam jak znajomi mówili ze odkąd podali nr konta na zwrot to potrącają im i z tych podatkowych i z wypłat właśnie za mandaty a PKP to już każdorazowo tak wiec ja wole nie podawać

ale ja lubię takie pozytywne wiadomości super ze macie zielone światło teraz tylko działać i niech "prawy koleżka" szybko się odobrazi
Koleżanką się nie zamulaj tylko odwróć w drugą stronę skoro jej się udało wywołać owu to i Tobie się uda a potem ciąża jak nic
Chciałam na Ciebie pokrzyczeć że dopiero w sobotę zajrzysz do nas ale sobie przypomniałam że to już jutro wiec wybaczam :P

Kochane jaki fundusz emerytalny jest teraz godny uwagi?

Dzisiaj nieco lepiej się czuję, ale i tak jestem jakaś taka nieswoja Dopiero do domu wróciłam, niby niewiele rzeczy miałam do załatwienia, a się od rana zeszło.

Co do pogrubionego - to nie do końca tak, no ale wiadomo jak się poda US nr konta to nie muszą już szukać, żeby egzekucję przeprowadzać i jest to łatwiejsze.

Co się zaś tyczy funduszy - nie mam zielonego pojęcia. Kiedyś najlepsze notowania miał ZUS, ale teraz to już nie wiem. Ja się zapisałam, bo trzeba było i nigdy więcej tego już nie śledziłam. Wychodzę z założenia, że jak się samemu na emeryturę nie odłoży to niewiele się będzie miało. Tak to niestety u nas jest Całe życie trzeba te składki odkładać, a nic się praktycznie z tego nie ma

Już weekend Jakie macie plany na piątkowy wieczór? Jakieś szczególne?

[magdawe02]

Cześć Dziewczyny.
Miałam dziś okropny dzień w pracy. Szef zły jak osa, bo dużo pracy a ja w dodatku muszę się zwolnić 2h wczesniej
No ale w koncu z wielką łaską i obrazą mnie puścił. Byłam u ginki na pierwszym monitoringu. W 8 dc - w prawym jajniku mamy pęcherzyk 15mm, tylko szkoda, że jest trochę spłaszczony. Jutro robię kolejny raz badanie na poziom estradiolu i przy okazji ginka kazała mi zrobić poziom vit. D3 OH25. Z wrażenia zapomniałam zapytać po co Teraz siedzę na necie i znalazłam na prawdę ciekawe informacje:

"Parom, które bezskutecznie starają się o dziecko często poleca się wyjazd na wakacje. Relaks, romantyczna aura, odcięcie od codziennej rutyny z pewnością robią swoje, ale okazuje się, że za tą radą kryje się coś jeszcze, choć dopiero teraz zostało to naukowo udowodnione.

Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Graz odkryli, że słońce zwiększa prawdopodobieństwo poczęcia poprzez równoważenie poziomu żeńskich hormonów płciowych i zwiększanie liczebności plemników w męskim nasieniu.Kluczem do zagadki jest witamina D, którą organizm wytwarza pod wpływem promieni słonecznych, a której niedobory odkryto u par zgłaszających chęć spróbowania zapłodnienia in vitro.Dowiedziono również, że w okresie zimowym kobiety owulują mniej regularnie, a jajeczko ma mniejsze szanse zagnieżdżenia się w macicy, co może być bezpośrednio związane z niedoborem światła i zmniejszoną produkcją witaminy D."

Dla zainteresowanych do poczytania:
http://mamzdrowie.pl/witamina-d-podnosi-plodnosc/
http://potreningu.pl/artykuly/190/witamina-d-a-plodnosc
__________________

[magduś2]

Napisane przez magdawe02

Cześć Dziewczyny.
Miałam dziś okropny dzień w pracy. Szef zły jak osa, bo dużo pracy a ja w dodatku muszę się zwolnić 2h wczesniej
No ale w koncu z wielką łaską i obrazą mnie puścił. Byłam u ginki na pierwszym monitoringu. W 8 dc - w prawym jajniku mamy pęcherzyk 15mm, tylko szkoda, że jest trochę spłaszczony. Jutro robię kolejny raz badanie na poziom estradiolu i przy okazji ginka kazała mi zrobić poziom vit. D3 OH25. Z wrażenia zapomniałam zapytać po co Teraz siedzę na necie i znalazłam na prawdę ciekawe informacje:

"Parom, które bezskutecznie starają się o dziecko często poleca się wyjazd na wakacje. Relaks, romantyczna aura, odcięcie od codziennej rutyny z pewnością robią swoje, ale okazuje się, że za tą radą kryje się coś jeszcze, choć dopiero teraz zostało to naukowo udowodnione.

Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Graz odkryli, że słońce zwiększa prawdopodobieństwo poczęcia poprzez równoważenie poziomu żeńskich hormonów płciowych i zwiększanie liczebności plemników w męskim nasieniu.Kluczem do zagadki jest witamina D, którą organizm wytwarza pod wpływem promieni słonecznych, a której niedobory odkryto u par zgłaszających chęć spróbowania zapłodnienia in vitro.Dowiedziono również, że w okresie zimowym kobiety owulują mniej regularnie, a jajeczko ma mniejsze szanse zagnieżdżenia się w macicy, co może być bezpośrednio związane z niedoborem światła i zmniejszoną produkcją witaminy D."

Dla zainteresowanych do poczytania:
http://mamzdrowie.pl/witamina-d-podnosi-plodnosc/
http://potreningu.pl/artykuly/190/witamina-d-a-plodnosc
__________________

niezłe szkoda tylko, że w tym roku nie mamy funduszy na wyjazd:/

[Gegee]

Napisane przez magdawe02

Cześć Dziewczyny.
Miałam dziś okropny dzień w pracy. Szef zły jak osa, bo dużo pracy a ja w dodatku muszę się zwolnić 2h wczesniej
No ale w koncu z wielką łaską i obrazą mnie puścił. Byłam u ginki na pierwszym monitoringu. W 8 dc - w prawym jajniku mamy pęcherzyk 15mm, tylko szkoda, że jest trochę spłaszczony. Jutro robię kolejny raz badanie na poziom estradiolu i przy okazji ginka kazała mi zrobić poziom vit. D3 OH25. Z wrażenia zapomniałam zapytać po co Teraz siedzę na necie i znalazłam na prawdę ciekawe informacje:

"Parom, które bezskutecznie starają się o dziecko często poleca się wyjazd na wakacje. Relaks, romantyczna aura, odcięcie od codziennej rutyny z pewnością robią swoje, ale okazuje się, że za tą radą kryje się coś jeszcze, choć dopiero teraz zostało to naukowo udowodnione.

Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Graz odkryli, że słońce zwiększa prawdopodobieństwo poczęcia poprzez równoważenie poziomu żeńskich hormonów płciowych i zwiększanie liczebności plemników w męskim nasieniu.Kluczem do zagadki jest witamina D, którą organizm wytwarza pod wpływem promieni słonecznych, a której niedobory odkryto u par zgłaszających chęć spróbowania zapłodnienia in vitro.Dowiedziono również, że w okresie zimowym kobiety owulują mniej regularnie, a jajeczko ma mniejsze szanse zagnieżdżenia się w macicy, co może być bezpośrednio związane z niedoborem światła i zmniejszoną produkcją witaminy D."

Dla zainteresowanych do poczytania:
http://mamzdrowie.pl/witamina-d-podnosi-plodnosc/
http://potreningu.pl/artykuly/190/witamina-d-a-plodnosc
__________________

Bardzo ciekawe... Jak dobrze, że niedługo wyjeżdżamy

A tak a propo mojego odmóżdżenia... Robiłam dzisiaj zakupy i kupiłam koperek - specjalnie do młodych ziemniaczków. I nie kupiłam ziemniaków Oczywiście nie kupiłam jeszcze połowy innych rzeczy. Tym sposobem nie robię dzisiaj obiadu idziemy na miasto, niech kto inny gotuje

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez magduś2

niezłe szkoda tylko, że w tym roku nie mamy funduszy na wyjazd:/

Nic straconego - słońce świeci też w stolicy może teraz trochę zaszło... no ale jeszcze połowa czerwca została, no i cały lipiec i sierpień. Na pewno słonko i Ciebie dosięgnie

[Ania0783]

Napisane przez Gegee

Dawaj znac koniecznie

Upps..a ja mam Cię zapisana z 3 z przodu... Jak będę jutro przy komp to musze zmienić, bo Cię w sposob nieuprawniony postarzylam

Spoko może zostać bo w lipcu koncze i sama chyba wcześniej tak napisałam heheheheh

[Pradip]

Napisane przez Gegee

Dzisiaj nieco lepiej się czuję, ale i tak jestem jakaś taka nieswoja Dopiero do domu wróciłam, niby niewiele rzeczy miałam do załatwienia, a się od rana zeszło.

Co się zaś tyczy funduszy - nie mam zielonego pojęcia. Kiedyś najlepsze notowania miał ZUS, ale teraz to już nie wiem. Ja się zapisałam, bo trzeba było i nigdy więcej tego już nie śledziłam. Wychodzę z założenia, że jak się samemu na emeryturę nie odłoży to niewiele się będzie miało. Tak to niestety u nas jest Całe życie trzeba te składki odkładać, a nic się praktycznie z tego nie ma

Już weekend Jakie macie plany na piątkowy wieczór? Jakieś szczególne?

Oby jutro nie było juz śladu po chorobie
Nawet nie chce mi sie czytać o tych funduszach bo jak piszesz każdy marny wiec podepnę się chyba jak maż pod ING.
My jutro oboje pracujemy wiec taki piątek to nie piątek a co do planów to muszę mężowi obciąć włosy bo już ma za długie a potem... może wspólna kąpiel?

Napisane przez magdawe02

Cześć Dziewczyny.
Miałam dziś okropny dzień w pracy. Szef zły jak osa, bo dużo pracy a ja w dodatku muszę się zwolnić 2h wczesniej
No ale w koncu z wielką łaską i obrazą mnie puścił. Byłam u ginki na pierwszym monitoringu. W 8 dc - w prawym jajniku mamy pęcherzyk 15mm, tylko szkoda, że jest trochę spłaszczony. Jutro robię kolejny raz badanie na poziom estradiolu i przy okazji ginka kazała mi zrobić poziom vit. D3 OH25. Z wrażenia zapomniałam zapytać po co Teraz siedzę na necie i znalazłam na prawdę ciekawe informacje:

"Parom, które bezskutecznie starają się o dziecko często poleca się wyjazd na wakacje. Relaks, romantyczna aura, odcięcie od codziennej rutyny z pewnością robią swoje, ale okazuje się, że za tą radą kryje się coś jeszcze, choć dopiero teraz zostało to naukowo udowodnione.

Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Graz odkryli, że słońce zwiększa prawdopodobieństwo poczęcia poprzez równoważenie poziomu żeńskich hormonów płciowych i zwiększanie liczebności plemników w męskim nasieniu.Kluczem do zagadki jest witamina D, którą organizm wytwarza pod wpływem promieni słonecznych, a której niedobory odkryto u par zgłaszających chęć spróbowania zapłodnienia in vitro.Dowiedziono również, że w okresie zimowym kobiety owulują mniej regularnie, a jajeczko ma mniejsze szanse zagnieżdżenia się w macicy, co może być bezpośrednio związane z niedoborem światła i zmniejszoną produkcją witaminy D."

Dla zainteresowanych do poczytania:
http://mamzdrowie.pl/witamina-d-podnosi-plodnosc/
http://potreningu.pl/artykuly/190/witamina-d-a-plodnosc
__________________

Tez czytałąm i słyszałam ze witamina D jest bardzo pomocna dla nas

Napisane przez Gegee

A tak a propo mojego odmóżdżenia... Robiłam dzisiaj zakupy i kupiłam koperek - specjalnie do młodych ziemniaczków. I nie kupiłam ziemniaków Oczywiście nie kupiłam jeszcze połowy innych rzeczy. Tym sposobem nie robię dzisiaj obiadu idziemy na miasto, niech kto inny gotuje

haha szkoda ze ja dziś wszystko kupiłam i byłam zmuszona ugotować ogon ale przy następnej okazji zapomnę jak Ty

Wróciłam od gina i mi się trochę humor popsuł od poniedziałku moje pęcherzyki urosły jedynie 2-3mm i gin obstawia że owu będzie za jakiś tydzień więc znów inaczej niż ostatnio i kolejny dłuuugi cykl

[Ania0783]

Napisane przez Malgos_12

Pradip - ja na funduszach to się zupełnie nie znam...

Ania - to teraz tylko zaciągnij swojego faceta do łóżka chociaż znając panów, to ich specjalnie namawiać nie trzeba

No niby tak, ale tylko dla przyjemności bo już po owu w przyszłym tygodniu mam nadzieje że franca nie zawita do mnie hehhe

Co do OFE to ja jestem w Polsacie bo podobno nieźle stoi ale nie kontroluje tego.

Nie mogę się doczekać jutra i wiadomości gdzie była owulka, dobrze że ide do kumpeli pomóc w sprzątaniu nowo wybudowanego domu bo się czyms zajme i będzie grill

[Gegee]

Napisane przez Ania0783

Spoko może zostać bo w lipcu koncze i sama chyba wcześniej tak napisałam heheheheh

Już zdążyłam zmienić Jesteś młodsza

Napisane przez Pradip

Oby jutro nie było juz śladu po chorobie
Nawet nie chce mi sie czytać o tych funduszach bo jak piszesz każdy marny wiec podepnę się chyba jak maż pod ING.
My jutro oboje pracujemy wiec taki piątek to nie piątek a co do planów to muszę mężowi obciąć włosy bo już ma za długie a potem... może wspólna kąpiel?

Tez czytałąm i słyszałam ze witamina D jest bardzo pomocna dla nas

haha szkoda ze ja dziś wszystko kupiłam i byłam zmuszona ugotować ogon ale przy następnej okazji zapomnę jak Ty

Wróciłam od gina i mi się trochę humor popsuł od poniedziałku moje pęcherzyki urosły jedynie 2-3mm i gin obstawia że owu będzie za jakiś tydzień więc znów inaczej niż ostatnio i kolejny dłuuugi cykl

Ale najważniejsze żeby któryś z pęcherzyków urósł, nawet jeśli miałoby to trwać trochę dłużej. Bardzo bardzo mocne żeby dał radę A może i dwa dadzą Coś gin więcej powiedział? To Twój pierwszy monitoring?

Widzę, że magnezu już nie bierzesz

Tylko mu wszystkich włosów nie przystrzyż Się rozmarzysz o tej kąpieli i po włosach będzie

Napisane przez Ania0783

Nie mogę się doczekać jutra i wiadomości gdzie była owulka, dobrze że ide do kumpeli pomóc w sprzątaniu nowo wybudowanego domu bo się czyms zajme i będzie grill

Przez Ciebie to i ja nie mogę się doczekać Twojej jutrzejszej wizyty
A o grillu to mi nawet nie mów, bo mi się marzy już od jakiegoś miesiąca i do tej pory nie udało mi się na żaden wprosić ostatnio mieliśmy ze znajomymi grillować, ale zaczęło padać i skończyło się posiadówką w domku

[Pradip]

Napisane przez Ania0783

Nie mogę się doczekać jutra i wiadomości gdzie była owulka, dobrze że ide do kumpeli pomóc w sprzątaniu nowo wybudowanego domu bo się czyms zajme i będzie grill

Tez czekam na Twoja jutrzejszą wizytę i zazdraszczam grilla

Napisane przez Gegee

Ale najważniejsze żeby któryś z pęcherzyków urósł, nawet jeśli miałoby to trwać trochę dłużej. Bardzo bardzo mocne żeby dał radę A może i dwa dadzą Coś gin więcej powiedział? To Twój pierwszy monitoring?

Widzę, że magnezu już nie bierzesz

Tylko mu wszystkich włosów nie przystrzyż Się rozmarzysz o tej kąpieli i po włosach będzie

hehe ie no trochę mu zostawie bo nie lubię łysych
Właśnie od dziś powracam do magnezu nie pamiętam od którego dc brałam ostatnio ale może on faktycznie coś zmienił że ta owulka była wcześniej? Gin nic więcej nie mówił oprócz tego że owu będzie znów z prawej strony i że wszystko wygląda dobrze ale gdzieś czytałam że pęcherzyk powinien przez 1 dzień rosnąc około 2mm a u mnie lipa no i jednak coś jest nie tak skoro w jednym cyklu owu 24 potem 16 a teraz znów około 20dc

[Eleo765]

dziewczyny, Polsat to nie jest dobre ofe, polecam raczej allianz, ing, axa, generali

gegee, ja prosze o wpisanie: Eleo765, 30 lat, 6cs, om 25.05, kolejna 22.06

czy ja też mogę dołączyć do klubu?

huraaaa, weeeeekeeeend!!!

[magduś2]

Napisane przez Eleo765

dziewczyny, Polsat to nie jest dobre ofe, polecam raczej allianz, ing, axa, generali

gegee, ja prosze o wpisanie: Eleo765, 30 lat, 6cs, om 25.05, kolejna 22.06

czy ja też mogę dołączyć do klubu?

huraaaa, weeeeekeeeend!!!

ja mam też taki termin następnej @, trzymam za nas kciuki co by nie przyszła!

[Gegee]

Napisane przez Pradip

Tez czekam na Twoja jutrzejszą wizytę i zazdraszczam grilla

hehe ie no trochę mu zostawie bo nie lubię łysych
Właśnie od dziś powracam do magnezu nie pamiętam od którego dc brałam ostatnio ale może on faktycznie coś zmienił że ta owulka była wcześniej? Gin nic więcej nie mówił oprócz tego że owu będzie znów z prawej strony i że wszystko wygląda dobrze ale gdzieś czytałam że pęcherzyk powinien przez 1 dzień rosnąc około 2mm a u mnie lipa no i jednak coś jest nie tak skoro w jednym cyklu owu 24 potem 16 a teraz znów około 20dc

Kurcze, moze ten magnez rzeczywiście jakos działa owu w różnych dniach niekoniecznie musi oznaczać coś złego, z tego co kojarzę to faza lutealna powinna być stałej długości (oczywiście mniej wiecej). To nie apteka, owu się przesuwa kiedy masz następna wizytę?

Jak tam strzyżenie? Maz jeszcze z włosami? fajnie, ze potrafisz go sama ostrzyc. Mój się nie daje

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Eleo765

dziewczyny, Polsat to nie jest dobre ofe, polecam raczej allianz, ing, axa, generali

gegee, ja prosze o wpisanie: Eleo765, 30 lat, 6cs, om 25.05, kolejna 22.06

czy ja też mogę dołączyć do klubu?

huraaaa, weeeeekeeeend!!!

Oooo...znasz się na tych funduszach? Z ciekawości pytam, bo mój (Generali) znalzl się na Twojej liście

Dziewczyny, mi też @ ma przyjsc koło 20-21 (centralnie na wyjazd ), tak wiec idziemy równo gorący przyszły tydzień nas czeka

[Malgos_12]

Eleo- jesteś z nami długo i zaproszenie było wysłane. Rozwiń zakładkę z prywatnymi wiadomościami, jeśli jednak nic nie dostałaś to spróbuję wysłać jeszcze raz.

[Pradip]

Napisane przez Eleo765

dziewczyny, Polsat to nie jest dobre ofe, polecam raczej allianz, ing, axa, generali

gegee, ja prosze o wpisanie: Eleo765, 30 lat, 6cs, om 25.05, kolejna 22.06

czy ja też mogę dołączyć do klubu?

huraaaa, weeeeekeeeend!!!

Czyli jednak jest jakaś różnica pomiędzy tymi ofe?
Czemu zakładasz ze @ przylezie? A i miałam zapytać dlaczego tyle przeciwbólowych łykasz?
Z tego co wiem zaproszenie juz do Ciebie poszło

Napisane przez magduś2

ja mam też taki termin następnej @, trzymam za nas kciuki co by nie przyszła!

Za Ciebie Magdus też trzymam kciuki żeby nie przylazła

Napisane przez Gegee

Kurcze, moze ten magnez rzeczywiście jakos działa owu w różnych dniach niekoniecznie musi oznaczać coś złego, z tego co kojarzę to faza lutealna powinna być stałej długości (oczywiście mniej wiecej). To nie apteka, owu się przesuwa kiedy masz następna wizytę?

Jak tam strzyżenie? Maz jeszcze z włosami? fajnie, ze potrafisz go sama ostrzyc. Mój się nie daje

Dziewczyny, mi też @ ma przyjsc koło 20-21 (centralnie na wyjazd ), tak wiec idziemy równo gorący przyszły tydzień nas czeka

Ja czytałam że owu też powinna być raczej stałą a przynajmniej nie wahac sie o tydzień . Kiepsko z terminem @ u Ciebie ale ja mocno trzymam kciuki żebyście na wyjazd pojechali we 3
Co tam jeszcze? Mąż już obcięty i w końcu wygląda jak człek a ja do gina ide w poniedziałek i po cichu liczę na wiadomość ze poprzednio źle spojrzał i pęcherzyk jest tłuściutki i w ogóle już bije serduszko

Dobra zbieram sie do pracy proszę o kciuki za słonko

[ryba91]

witam sobotnio

TAK w skrócie chciałam Wam przedstawić do u mnie
wczoraj zaczęłam 6 miesiąc i byłam na wizycie, miałam dopplera robionego- wyniki są ok, za 5 tygodni powtórka, a teraz ceka mnie jeszcze kilka badań.. Mój mały bąbelek okazał się chłopaczkiem- będzie Kacperek słyszałam serducho widziałm buźke.. baaardzo ruchliwy ten mój synuś a tak mocno go już Kocham, że chyba wariuję waży 438g :P i serducho mu bije 144u/m

Podczytuje Was i nadal mam zaciśnięte
Pozdrawiamy

[Malgos_12]

Ryba - super, że u was OK. Bardzo podoba mi się imię i też kiedyś się nad nim zastanawialiśmy

Ja przespałam wczoraj pół dnia, a drugie pół wymiotowałam... ach te uroki ciąży... mam nadzieję, że to jednak nie będzie się powtarzało.

Trzymam za was kciuki, żeby te paskudne @ nie przychodziły

[PPPatinka]

hej melduje się i ja


Geegee - zmien proszę u mnie na liscie OM 12.06

caly czas Was podczytuje ale ostatnio mam cos dola eh u mnie w pracy jest tak ze za moimi plecami siedzi grupka dziewczyn która ma już swoje bąble i codziennie rano jak tylko przyjdziemy do pracy slysze za plecami '' moje dziecko a moje tamto" i tak w kolko a ja przychodzę do pracy i znow kolejny @ masakra jakas biore wszystkie leki które mi kaza i dalj nic a cylke się wydluzaja i tak mi się wydaje ze nigdy się nie uda teraz zamierzam zmusic mojego gina do pelnego monitoringu bo wrescie w tym cyklu pokazal się pęcherzyk ale nie wiem czy pekl bo nie mowil ze mam przyjść

Witam nowe staraczki i trzymam kciuki

Dziewczyny ale Wam fajnie ze słyszycie bicia serduszka to musi być niesamowite uczucie )

Ryba gratuluje synusia )

Jeśli kogos pominelam z góry przepraszam )

[Ania0783]

Hejka witam dziewczęta niestety z podłym humorem

Napisane przez Gegee

Już zdążyłam zmienić Jesteś młodsza

Dzięki




Przez Ciebie to i ja nie mogę się doczekać Twojej jutrzejszej wizyty
A o grillu to mi nawet nie mów, bo mi się marzy już od jakiegoś miesiąca i do tej pory nie udało mi się na żaden wprosić ostatnio mieliśmy ze znajomymi grillować, ale zaczęło padać i skończyło się posiadówką w domku

Napisane przez Pradip

Tez czekam na Twoja jutrzejszą wizytę i zazdraszczam grilla

Grill był ale też się trochę napracowałam

Co do wizyty to skończyła się bekiem w aucie oczywiście owu była po lewej niedrożnej stronie więc dalej mój prawy jajnik nie działa. Gin za bardzo nie ma na to rozwiązania oprócz ponownego hsg i monitoringu czy może zacznie działać - powiedział że to nie przez leki na tarczyce bo lewy działa normalnie. Powiedział o możliwości laparoskopii no ale .... wiec praktycznie na nim ją wymusiłam, ale dopiero kolo września bo musze jeszcze leczyc dalej tą nadżerke. Więc dupa do września.

[justiii87]

Witam

Nie było mnie dawno na forum bo wybyliśmy na działkę, żebym mogła pooddychać świeżym powietrzem i powiem Wam, że dobrze mi to zrobiło parę dni bez komputera i TV i od razu człowiek zrelaksowany
Wymioty mi tak na 99% ustąpiły czasami mnie coś tam zamuli jak nie zjem na czas, ale już jest coraz lepiej
Dziś dopadła mnie huśtawka hormonów bo stałam i płakałam bez przyczyny no i bardzo szybko się męczę i duszno mi strasznie
Jutro jedziemy na komunię i na samą myśl robi mi się słabo. Jak byłam bardzo towarzyska osobą to teraz szukam miejsc bez ludzi.

[Pradip]

Dzień dobry

Napisane przez ryba91

witam sobotnio

TAK w skrócie chciałam Wam przedstawić do u mnie
wczoraj zaczęłam 6 miesiąc i byłam na wizycie, miałam dopplera robionego- wyniki są ok, za 5 tygodni powtórka, a teraz ceka mnie jeszcze kilka badań.. Mój mały bąbelek okazał się chłopaczkiem- będzie Kacperek słyszałam serducho widziałm buźke.. baaardzo ruchliwy ten mój synuś a tak mocno go już Kocham, że chyba wariuję waży 438g :P i serducho mu bije 144u/m

Podczytuje Was i nadal mam zaciśnięte
Pozdrawiamy

Witaj Kacperku kurcze 6 miesiąc ale to zleciało

Napisane przez Malgos_12

Ja przespałam wczoraj pół dnia, a drugie pół wymiotowałam... ach te uroki ciąży... mam nadzieję, że to jednak nie będzie się powtarzało.

Trzymam za was kciuki, żeby te paskudne @ nie przychodziły

A piłaś miksturę Justii? Dobrze że na urlopie miałaś spokój

Napisane przez PPPatinka

caly czas Was podczytuje ale ostatnio mam cos dola eh u mnie w pracy jest tak ze za moimi plecami siedzi grupka dziewczyn która ma już swoje bąble i codziennie rano jak tylko przyjdziemy do pracy slysze za plecami '' moje dziecko a moje tamto" i tak w kolko a ja przychodzę do pracy i znow kolejny @ masakra jakas biore wszystkie leki które mi kaza i dalj nic a cylke się wydluzaja i tak mi się wydaje ze nigdy się nie uda teraz zamierzam zmusic mojego gina do pelnego monitoringu bo wrescie w tym cyklu pokazal się pęcherzyk ale nie wiem czy pekl bo nie mowil ze mam przyjść

My też miewamy kiepskie humory i żalimy i pocieszamy sie tu nawzajem wiec wpadaj do nas. Wypytuj się gina o wszystko a dziewczyn w pracy staraj się nie słuchać

Napisane przez Ania0783

Hejka witam dziewczęta niestety z podłym humorem
Co do wizyty to skończyła się bekiem w aucie oczywiście owu była po lewej niedrożnej stronie więc dalej mój prawy jajnik nie działa. Gin za bardzo nie ma na to rozwiązania oprócz ponownego hsg i monitoringu czy może zacznie działać - powiedział że to nie przez leki na tarczyce bo lewy działa normalnie. Powiedział o możliwości laparoskopii no ale .... wiec praktycznie na nim ją wymusiłam, ale dopiero kolo września bo musze jeszcze leczyc dalej tą nadżerke. Więc dupa do września.

Nie smutaj kochana Mi też lekarz móiwł że owu powinna być naprzemiennie a ja kolejny miesiąc mam z prawe. To laparo nie można robić z nadżerką?A myślałaś o wizycie u endo żeby sprawdzić czy właśnie leki nie blokują?

[Eleo765]

hej dziewczynki,

malgos, prywatna wiadomosc ukazala sie mym oczom dopiero gdy sama wlazlam w ustawienia, cos mi sie wizac popsul, dziekuje za zaproszonko

Pradip, rzeczywiscie biore duzo pzreciwbolowych, glownie paracetamol, bardzo czesto boli mnie glowa, reaguje na pogode, a ostatnio bylo duzo deszczu. Poza tym siedze w pracy caly dzien na d...pie bez otwieranych okien w klimatyzacji, brakuje mi powietrza. Co prawda wciaz biegamy z mezem, ale to dopiero wieczorami. A mam tez tak, ze jak mnie tylko zaczyna bolec, to juz samo nie przestanie, nie wiem jak sie uwolnic od tych lekow:/ Na miesiaczke tez mnie boli glowa, na kolopoty zoladkowe tez boli... glowa <beczy>

a jedna z dziewczyn-przyjaciolek na ovufriend wlasnie zaszla w ciaze (oczywiscie cykl stracony bo cośtam, jak zwykle :P)

rybko, gratuluję Kacperka!

Aniu, nie smuc sie, przynajmniej masz jakis punkt zaczepienia, wiesz wiecej

[Malgos_12]

Eleo - zrób sobie mały odwyk od leków. Mam migreny więc wiem jak to jest z bólem głowy. Polecam nasmarować sobie kark, czoło, puls, kilkoma kroplami Olbas oil - fajnie wygrzewa, ale najlepiej wtedy jak zaczyna cię boleć i staraj się rozluźnić. Jak dzieje się to w momencie kiedy możesz się położyć, to siup do łóżka i nie bierz leków - okropnie niszczą żołądek.

Aniu - ale jeszcze nie wszystko stracone, choć jak człowiek czegoś mocno pragnie i mu na tym zależy, to wiadomo, że nawet 2-3 miesiące czekania dają w kość.

Pradip - zaczęłam pić, ale nie mogłam dokończyć, bo na samą myśl było nie okropnie niedobrze....

[Pradip]

Napisane przez Eleo765

h
Pradip, rzeczywiscie biore duzo pzreciwbolowych, glownie paracetamol, bardzo czesto boli mnie glowa, reaguje na pogode, a ostatnio bylo duzo deszczu. Poza tym siedze w pracy caly dzien na d...pie bez otwieranych okien w klimatyzacji, brakuje mi powietrza. Co prawda wciaz biegamy z mezem, ale to dopiero wieczorami. A mam tez tak, ze jak mnie tylko zaczyna bolec, to juz samo nie przestanie, nie wiem jak sie uwolnic od tych lekow:/ Na miesiaczke tez mnie boli glowa, na kolopoty zoladkowe tez boli... glowa <beczy>

a jedna z dziewczyn-przyjaciolek na ovufriend wlasnie zaszla w ciaze (oczywiscie cykl stracony bo cośtam, jak zwykle :P)

Widziałam że Cię często głowa boli a jeszcze częściej proszki łykasz. Dobrze że znajdujesz chwilkę żeby pobiegać z mężem (i podziwiam za wytrwałość )
Tak w realu to mi trochę smutno jak się dowiaduje ale na forum cieszą mnie wszystkie pozytywne testy szczególnie teraz jak przed chwilką przeczytałam że znajoma w szpitalu i już jest sama...

Napisane przez Malgos_12

Pradip - zaczęłam pić, ale nie mogłam dokończyć, bo na samą myśl było nie okropnie niedobrze....

I tak bywa
Obyś w pracy dobrze się czuła bo o zwolnieniu chyba nie myślisz na razie?

[Ania0783]

Hejka witam się z troszkę lepszym humorem

Napisane przez Pradip

Nie smutaj kochana Mi też lekarz móiwł że owu powinna być naprzemiennie a ja kolejny miesiąc mam z prawe. To laparo nie można robić z nadżerką?A myślałaś o wizycie u endo żeby sprawdzić czy właśnie leki nie blokują?

No trochę zasmucam bo ja akurat mam lewy jajowód niedrożny więc nie mam szans na zajście z taka owulką.
A u endo byłam i mi powiedział że leki mogą mieć wpływ na to, ale gin powiedział że to bzdura bo lewy działa normalnie

A co do laparoskopii to nie można mieć nadżerki bo można przenieść bakterie i jjest ryzyko infekcji. Może jak mi prawego ponakłuwa to ruszy

[Malgos_12]

Pradip - rzeczywiście o zwolnieniu nawet nie chcę myśleć, bo chyba bym w domu zwariowała... a i z kasą było by ciężko, bo tutaj płaca bardzo niewiele.

[justiii87]

Napisane przez Malgos_12

Pradip - rzeczywiście o zwolnieniu nawet nie chcę myśleć, bo chyba bym w domu zwariowała... a i z kasą było by ciężko, bo tutaj płaca bardzo niewiele.

oby przeszło Ci jak najszybciej bo nie wyobrażam sobie, że z wymiotami i mdłościami mogłabyś pracować, ja bym nie dała rady. Teraz strasznie się meczę i jestem ledwo żywa, nawet składanie ciuchów wykańcza mnie całkowicie :/

[Gegee]

Hej, hej Jestem i ja ale czemu tutaj taka cisza panuje???

Napisane przez ryba91

witam sobotnio

TAK w skrócie chciałam Wam przedstawić do u mnie
wczoraj zaczęłam 6 miesiąc i byłam na wizycie, miałam dopplera robionego- wyniki są ok, za 5 tygodni powtórka, a teraz ceka mnie jeszcze kilka badań.. Mój mały bąbelek okazał się chłopaczkiem- będzie Kacperek słyszałam serducho widziałm buźke.. baaardzo ruchliwy ten mój synuś a tak mocno go już Kocham, że chyba wariuję waży 438g :P i serducho mu bije 144u/m

Podczytuje Was i nadal mam zaciśnięte
Pozdrawiamy

GRATULUJĘ synusia jak ten czas szybko leci, już 6 miesiąc

Napisane przez Malgos_12

Ryba - super, że u was OK. Bardzo podoba mi się imię i też kiedyś się nad nim zastanawialiśmy

Ja przespałam wczoraj pół dnia, a drugie pół wymiotowałam... ach te uroki ciąży... mam nadzieję, że to jednak nie będzie się powtarzało.

Trzymam za was kciuki, żeby te paskudne @ nie przychodziły

Współczuję, że i Ciebie dopadły mdłości Trzymam kciuki żeby szybko przeszły

Napisane przez PPPatinka

hej melduje się i ja


Geegee - zmien proszę u mnie na liscie OM 12.06

caly czas Was podczytuje ale ostatnio mam cos dola eh u mnie w pracy jest tak ze za moimi plecami siedzi grupka dziewczyn która ma już swoje bąble i codziennie rano jak tylko przyjdziemy do pracy slysze za plecami '' moje dziecko a moje tamto" i tak w kolko a ja przychodzę do pracy i znow kolejny @ masakra jakas biore wszystkie leki które mi kaza i dalj nic a cylke się wydluzaja i tak mi się wydaje ze nigdy się nie uda teraz zamierzam zmusic mojego gina do pelnego monitoringu bo wrescie w tym cyklu pokazal się pęcherzyk ale nie wiem czy pekl bo nie mowil ze mam przyjść

Witam nowe staraczki i trzymam kciuki

Dziewczyny ale Wam fajnie ze słyszycie bicia serduszka to musi być niesamowite uczucie )

Ryba gratuluje synusia )

Jeśli kogos pominelam z góry przepraszam )

Nie miej doła i pisz z nami W gronie zawsze to jednak raźniej. A my też to wszystko przeżywamy i bywa, że się smutamy, ale zawsze można się wesprzeć i usłyszeć miłe slowa

Trzymam kciuki, żeby gin zrobił monitoring. Chodzisz prywatnie? zawsze mnie to zastanawiało, dlaczego lekarze robią problemy z badaniami skoro i tak trzeba za nie płacić kupę kasy Nikt przecież łaski nie robi, zawsze się płaci

Monitoring to dobra sprawa, a ustalenie, że pęcherzyk pęka bezcenne

[Gegee]

Napisane przez Ania0783

Grill był ale też się trochę napracowałam

Co do wizyty to skończyła się bekiem w aucie oczywiście owu była po lewej niedrożnej stronie więc dalej mój prawy jajnik nie działa. Gin za bardzo nie ma na to rozwiązania oprócz ponownego hsg i monitoringu czy może zacznie działać - powiedział że to nie przez leki na tarczyce bo lewy działa normalnie. Powiedział o możliwości laparoskopii no ale .... wiec praktycznie na nim ją wymusiłam, ale dopiero kolo września bo musze jeszcze leczyc dalej tą nadżerke. Więc dupa do września.

Aniu.... nie smutaj się... Dobrze, że chociaż coś z tą laparo się dało wykombinować. A nadżerka się chociaż zmniejsza? Będzie dobrze, zobaczysz... Może jak teraz wyluzujecie, bo przecież dopiero we wrześniu zabieg to samo coś zaskoczy Takie "cuda" zdarzają się na każdym kroku, nie znasz dnia ani godziny


Nie było mnie cały weekend, bo dużo się działo... Zakupy, sprzątanie, imprezy ze znajomymi i czas zleciał, a ja nawet nie miałam czasu ani chęci, żeby komputer odpalać. Ale jak zwykle podczytywałam na komórce

Żyję już wakacjami, jeszcze tylko trzy dni robocze, parę spraw zawodowych do ogarnięcia i wyjeżdżamy Niestety coś czuję, że @ przylezie, więc zaliczyłam nieznaczny spadek nastroju. Temperatura mi spada, brzuch już pobolewa, więc ewidentnie małpa się szykuje na najazd Ale staram się znajdować pozytywy: będę mogła pić włoskie wino i jeść całą masę owoców morza

[PPPatinka]

Napisane przez Gegee

Hej, hej Jestem i ja ale czemu tutaj taka cisza panuje???



GRATULUJĘ synusia jak ten czas szybko leci, już 6 miesiąc



Współczuję, że i Ciebie dopadły mdłości Trzymam kciuki żeby szybko przeszły



Nie miej doła i pisz z nami W gronie zawsze to jednak raźniej. A my też to wszystko przeżywamy i bywa, że się smutamy, ale zawsze można się wesprzeć i usłyszeć miłe slowa

Trzymam kciuki, żeby gin zrobił monitoring. Chodzisz prywatnie? zawsze mnie to zastanawiało, dlaczego lekarze robią problemy z badaniami skoro i tak trzeba za nie płacić kupę kasy Nikt przecież łaski nie robi, zawsze się płaci

Monitoring to dobra sprawa, a ustalenie, że pęcherzyk pęka bezcenne

chodze obecnie na nfz ale jak tak dalej pojdzie do przeniosę się do lux medu bo wkurza mnie ze musz prosić się o wszystko jutro ide do endykrynologa skonsultować wynik z protestegonu i teze mojego gina ze musi być ponad 20 aby stwierdzić ze była owu

dzięki za zaproszenie do klubu )