Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI

[cebulova]

Napisane przez Linka1984

to ta jasna plama w jamie???

Taaaak

[kooocur]

Cebulova- dopiero ja miałam takiego kropka

Brawo Kochana!!klask i:

[iza243]

Napisane przez cebulova

A prosze

Piękny widok

[misia332]

Napisane przez nuna2

Dziewczyny melduję , że wróciłam od swojego gina. Dostałam opiernicz, że latam tak od czwartku. Możlliwe, że coś tam pękło i wody się sączą. Mówi, że narazie to mu wygląda na śluz ale jest zdecydowanie za rzadki i możliwe, że między tym się sączą wody. Kazał dopakowac torbę i przyjmują mnie na oddział. Szyjka ju.ż pięknie skrócona-zrozumiałam, że brak. Jeśli to faktycznie wody to będa indukowac poród.

cebulova gratuluję wizyty.

Jak urodze napisze do Luny.

Powodzenie nuna. Trzymam mocno kciuki.

cebulak jejku, jeszcze niedawwno moje maleństwo było taką kropeczką.

A my po połówkowym. Synuś zdrowy i śliczny. Mamy piękne zdjęcie profilu, bo maluszek sobie leżał i wkładał paluszki do buzinki.

Pan doktor powiedział, że wydaje mu się, że malusi bedzie duży. Ale to sprawdzimy na następnej wizycie.

W ogóle to nie podobało się mu badanie, bo kopał prosto w pelote od USG, ale również na koniec bezwstydnie rozłożył nóżki i pokazał siusiaka.
W ogóle to ja się popłakałam na tym Usg, a pan doktor poklepał mnie po rece i powiedział, że jeszcze trochę i przytulę malutkiego.

[cebulova]

No i pięknie Misia. Ale bezwstydnik z Kornelka
Dawaj nam tu fotke.

Ale mi niedobrze...

[misia332]

Napisane przez cebulova

No i pięknie Misia. Ale bezwstydnik z Kornelka
Dawaj nam tu fotke.

Ale mi niedobrze...

Mam wydrukowaną i chciałam zrobić, ale jakas taka niewyraźna jest.
Przynajmniej ma dużego siurka i laski nie będą narzekać...:hahah a:

[_Kluska_]

Napisane przez misia332

A my po połówkowym. Synuś zdrowy i śliczny. Mamy piękne zdjęcie profilu, bo maluszek sobie leżał i wkładał paluszki do buzinki.

Pan doktor powiedział, że wydaje mu się, że malusi bedzie duży. Ale to sprawdzimy na następnej wizycie.

W ogóle to nie podobało się mu badanie, bo kopał prosto w pelote od USG, ale również na koniec bezwstydnie rozłożył nóżki i pokazał siusiaka.

gratuluję

Napisane przez misia332

W ogóle to ja się popłakałam na tym Usg, a pan doktor poklepał mnie po rece i powiedział, że jeszcze trochę i przytulę malutkiego.

ja byłam w piątek na usg bo bardzo mnie dr zestresował mięśniakiem. znalazłam więc wolną wizytę i poszłam do innego gina.
odpala usg, patrzy w ekran, uśmiecha się i mówi "dzień dobry młody człowieku! jak się masz? mama się o ciebie martwi, wiesz?"

[Dzastin08]

Napisane przez misia332

Powodzenie nuna. Trzymam mocno kciuki.

cebulak jejku, jeszcze niedawwno moje maleństwo było taką kropeczką.

A my po połówkowym. Synuś zdrowy i śliczny. Mamy piękne zdjęcie profilu, bo maluszek sobie leżał i wkładał paluszki do buzinki.

Pan doktor powiedział, że wydaje mu się, że malusi bedzie duży. Ale to sprawdzimy na następnej wizycie.

W ogóle to nie podobało się mu badanie, bo kopał prosto w pelote od USG, ale również na koniec bezwstydnie rozłożył nóżki i pokazał siusiaka.
W ogóle to ja się popłakałam na tym Usg, a pan doktor poklepał mnie po rece i powiedział, że jeszcze trochę i przytulę malutkiego.

No pięknie, rosną Nam te maleństwa, ile waży już Twój mały?

Cebulova, ahh jaki malutki kropek

[misia332]

Napisane przez Dzastin08

No pięknie, rosną Nam te maleństwa, ile waży już Twój mały?

Cebulova, ahh jaki malutki kropek

U nas wagę oznaczają dopiero ok. 30 tygodnia. ja się Ja się bardziej martwię położeniem Kornela.

[pszczoua]

Napisane przez _Kluska_

gratuluję



ja byłam w piątek na usg bo bardzo mnie dr zestresował mięśniakiem. znalazłam więc wolną wizytę i poszłam do innego gina.
odpala usg, patrzy w ekran, uśmiecha się i mówi "dzień dobry młody człowieku! jak się masz? mama się o ciebie martwi, wiesz?"

Duzego masz tego miesniaka? Ja mam srodsciennego 21mm i cale szczescie w ciazy sie nie powieksza i jej nie zagraza u mnie wszystko przebiega prawidlowo wiec i u ciebie bedzie ;-)

[_Kluska_]

Napisane przez pszczoua

Duzego masz tego miesniaka? Ja mam srodsciennego 21mm i cale szczescie w ciazy sie nie powieksza i jej nie zagraza u mnie wszystko przebiega prawidlowo wiec i u ciebie bedzie ;-)

ja mam podsurowicówkowy 25mm, na wizycie dr powiedział, że urósł i już ma ponad 40mm i jak dalej będzie tak rósł to może być problem. poza tym zrobił poważną minę i mnie po prostu przestraszył.
chyba więc zmieniam lekarza prowadzącego...

ten, u którego byłam na weryfikacji tej opinii jest mi znany, bo kiedyś do niego chodziłam i właściwie byłam zadowolona. ma jeden minus - nie pracuje w żadnym szpitalu w moim mieście. ale przynajmniej mnie uspokoił, powiedział, że zdarzało mu się prowadzić ciąże z mięśniakami jak pięść a kończyło się dobrze itd.
powiedział co prawda, że ciąża jest osadzona dość nisko, ale absolutnie nie mam się czym przejmować bo w 70% wraz ze wzrostem dziecka ciąża się podnosi. trzeba o tym pamiętać i to monitorować ale się nie stresować. i takie podejście mnie przekonuje
przynajmniej mam banana na twarzy i się nie denerwuję.

[Luna0]

Dzień dobry
I kiedy ja mam nadrabiac jak taka ładna pogoda? ale że chyba burza idzie to zostajemy w domu. Jestem wykonczoona i nawet mi sie nie chce pisac dlaczego

Napisane przez bazile

[
Nuna a tu jeszcze mala podpowiedz,ja dostalam ja od dziewczyny z sali.I mi pomagalo.Jak mialam skurcz stawalam kolo sciany,albo jakiejs poreczy,uginalam kolana i krecilam tylkiem.Skurcze byly wtedy lagodniejsze.
Powodzenia!!! Zycze Ci jak najmniej bolesnego porodu,jak najszybszego,a przede wszystkim zdrowej Julci! I wracajcie do nas szybciutko

JA robiłam to samo! Tak naturalnie najlepsze to było dla mnie

Napisane przez anoxee

za badania

Poważnie zwykłe legginsy Cię cisną? :ed: Ja w zimie chodziłam w ciążowych, a teraz popylam w zwykłych. )

Ja do końca nosiłam zwykłe. Rozciągały się razem z brzuchem
myślę że to zależy od gumki

Napisane przez iza243

Zamówiłam kebaby na obiad:al:Wiem że niezbyt zdrowo,ale mam straszną ochote:l:

Ja też wcinałam w ciąży. Co nie zdrowo?! warzywa są, miesko jest

Napisane przez Linka1984

wiecie co ? ja chyba nie jestem gotowa do ciązy...
nuna sobie tak mówi swobodnie ze czop ze już zaraz..a ja jestem zesra.na. Ja!!!
Gdybym była w ciązy bym pod koniec panikowała ze zaraz poród , ze boli o matko..niedobrze mi sie zrobiło na samą myśl..niczego sie tak nie boje w zyciu jak porodu..nawet kredytu tak nie przezywam hahaha

ej głupolu
Do ciąży nie można się przygotować! Będziesz w ciąży, to nie będziesz mieć wyjścia, urodzić musisz a zawsze są alternatywy znieczulenie, CC
Ja też na samym początu się bardzo bałam, później w 37tc plakalam ze strachu ale jak mały dalej nie wychodził to go błagałam żeby to było już.. i uwierz mi do puki nie zaczęło naprawdę boleć to nawet nie pomyślalam że to ma być bolesne. Jarałam się że w końcu rodze

Napisane przez Kejthx

Racja! Nunę podziwiam, my tu czekamy na poród, na jakieś wieści, a Ona sobie pierogi lepi Nuna to rodzenia i to już

Linka Ty się boisz? Nie wierze Latasz do Arabów :: i tam pomykasz gdzie się da, a takiego pyk małego porodu się boisz

haha Kejtunia słychać że nie rodziłaś

Napisane przez iza243

Jak ty to robisz ze karmisz piersia i pijesz piwo?

a tak że w pokarmie jest tyle alkoholu co we krwi matki (albo mniej) więc jak mały zasypia o 20:30 to pije sobie piwko bo do 4 rano nie ma szans żeby coś we mnie zostało jeśli pije dwa piwa to wybieram radlery które mają 2% więc to samo co jedno zwykłe. A jak mnie suszy w dzień to pije pyszne zimne karmi (którego nienawidziłam wcześniej i nadal uważam że do piwa sie nie umywa ale napoj zimny jest)
Najczęściej pije jedno piwo na pół z TŻ, albo jednego całego radlera

Napisane przez bazile

Nuna mi polozne w szpitalu pwoeidzialy,zeby sie napila kawy,wziel akapiel i sporo pospacerowala.I tak zrobilam,w trakcie spacerowania zrobila dodatkowo 10 przysiadow.Nie wiem czy to pomoglo,ale 4 godzin pozniej mialam juz rozwarcie na 4 cm.
A jak z "uplawami" nadal leca?
Nie myslisz,zeby podjechac do szpitala zeby skontrolowali? Bo moze jednak to te wody Ci sie sacza


Luna mam lenia na szukanie Twojego posta o buleczkach.
Ja jak robie bulki drozdzowe i ciasto mi juz wyrosnie,to wyciagam w calosci i je rozwalkowuje na grubosc ok 1cm i wtedy wycinam szklanka sobie koleczka.Zostawiam tak na 10-15 min one znow podrosna i nakladam ser czy dzem i pieke.Nieraz zapominalam o moim sposobie i robilam "reczna miarka" i wtedy oczywiscie wychodzily koslawce

A jak Kamilek z buzka? Mojemu juz zeszlo na szczescie,ale nadal smaruje rano i wieczorem.Wiadomo,zeby nie wrocilo z powrotem.

Bazile też słyszalam o tej kawie

Dasz dokładny przepis?

a Kamilek jak mu przeszła wysypka tak wróciła ma rączki wysypane, nóżki i troche buzie ale mniej niz kiedyś taka mała kaszka raczej.. już nie mam pojęcia co to jest, jutro ide do lekarza, bo przecież nabiału nie jem

Napisane przez pszczoua

Witam się po wczasach w Chorwacji Starałam się na komórce wieczorami Was nadrabiać w miarę możliwości. Będzie śmiesznie jak się okaże, że wszystkie zafasolkowały i to jednak jest ciąża zbiorowa

Jutro albo w poniedziałek, jak się ogarnę i wrócę do rzeczywistości, wstawię parę fotek do klubu. Mój mały, zgrabniutki brzuszek jest teraz niewątpliwie ciążowym brzuchem - widocznie synkowi służył tamtejszy klimat i trochę porozpychał swoje lokum Na wagę boję się wchodzić, poczekam ze 2 dni
Maru czekamy na testa!

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------



No coś ty? Byłaś moim pewniakiem... Ale w sumie przecież ty już jesteś w ciąży

Super

Napisane przez cebulova

Kurde dziewczyny, poszlismy z mężem na lody i zrobilismy spory spacer przy okazji, wrocilam, ide do kibelka z tam sluz z krwia wymieszany. Znowu zestrachalam i pojechalam na ip. Zrobili mi tam badanie i usg, wszystko ok, chyba sie przeforsowalam. No i widzialam dzidziola i jego serduszko pikalo. Pani doktor puscila mi nawet glos jak bije. To bylo piekne. Kazala sie oszczedzac.

Jeju jak ja nienawdziłam jak wszystko bylo pięknie a nagle miękły kolana i cały świat mi sie walił
Też miałam takie jednorazowe krwawienie i jak pojechałam na IP to już nic nie było.. ale jaki strach
najważniejsze jednak że wszystko wporządku i jest serducho nie musiałaś czekać do dziś

Napisane przez nuna2

jest to przezroczysta wydzielina a sluz zawsze miałam biały... taki mleczny. A to się wchłania w majtki i nie zostawia potem śladu jak po sluzie czasami miałam... Wymiotowało mnie wieczorem, dziś rano tez stałam z mdłościami.... Może sie organizm rpzygotowywuje... wizytę mam w czwartek, ale może jednak zadzwonie dziś... bo więcej mnie stres kosztuje jak wszystko...

ja tak miałam pod koniec zostawał mi tylko taki ślad na majtkach po plamie, ale nie biały tylko jakbym wode wylała. Też schizowałam ale co poradzić na końcówce to już nie jest takie groźne. Jak się boisz bardzo że to wody to unikaj kąpieli i seksu

[Luna0]

Napisane przez pszczoua

Brawa za udaną wizytę i serduszko Teraz słuchaj się lekarza i jak najwięcej wypoczywaj

Witamy


A ja się witam w 27 tc, jak już pisałam brzuszek ładnie wybiło na wczasach, dziś się zważyłam i mam już 6kg na plusie od początku ciąży Przed wyjazdem było 4,5 także w ciągu tygodnia nieźle waga mi skoczyła w górę... Zaraz przejrzę zdjęcia i coś tam wrzucę do K

No przyzwyczajaj się kochana

Napisane przez nuna2

Dziewczyny melduję , że wróciłam od swojego gina. Dostałam opiernicz, że latam tak od czwartku. Możlliwe, że coś tam pękło i wody się sączą. Mówi, że narazie to mu wygląda na śluz ale jest zdecydowanie za rzadki i możliwe, że między tym się sączą wody. Kazał dopakowac torbę i przyjmują mnie na oddział. Szyjka ju.ż pięknie skrócona-zrozumiałam, że brak. Jeśli to faktycznie wody to będa indukowac poród.

cebulova gratuluję wizyty.

Jak urodze napisze do Luny.

O kurde a ja napisalam wyżej że też tak miałam z tym ze ja badałam się paskami
Jak będą indukowac to też dobrze, nie przenosisz. Aaaaa czekam na smsa!

Napisane przez kooocur

Ja się witam w 36 tygodniu i 9 MIESIĄCU

Wczoraj mieliśmy pierwsza rocznice ślubu

Zdjęcie wkleję w K

V

Co nowy tydzień to ja mam łzy w oczach o ile nie na policzkach ale czekam na małego, jeszcze chwilka chwilunia...

Napisane przez cebulova

A prosze

Witaj Kropku jesteś cudowny!!
ej ja też chce, ale mi się tęskni.. mojajeszcze mniejsza plamka ma już 7 kg i gapi sie z maty na TV ja mu dam

Kochana jeszcze przekaż TŻ że masz prawo się schizować bo każde ale to każde chociażby maleńkie plamienie krwią trzeba natychmiast sprawdzić.

Napisane przez misia332

A my po połówkowym. Synuś zdrowy i śliczny. Mamy piękne zdjęcie profilu, bo maluszek sobie leżał i wkładał paluszki do buzinki.

Pan doktor powiedział, że wydaje mu się, że malusi bedzie duży. Ale to sprawdzimy na następnej wizycie.

W ogóle to nie podobało się mu badanie, bo kopał prosto w pelote od USG, ale również na koniec bezwstydnie rozłożył nóżki i pokazał siusiaka.
W ogóle to ja się popłakałam na tym Usg, a pan doktor poklepał mnie po rece i powiedział, że jeszcze trochę i przytulę malutkiego.

Jak super dawaj fote i nie ględź! Nie takimi rozmazańcami się zachwycałyśmy

Napisane przez _Kluska_

gratuluję



ja byłam w piątek na usg bo bardzo mnie dr zestresował mięśniakiem. znalazłam więc wolną wizytę i poszłam do innego gina.
odpala usg, patrzy w ekran, uśmiecha się i mówi "dzień dobry młody człowieku! jak się masz? mama się o ciebie martwi, wiesz?"

Super lekarz odrazu człowiek inaczej się nastawia

Do klubu zajrze później bo lecimy jednak na mały spacerek

[MarudexuS]

Dobrze czytać, że u Was wszystko ok każda udana wizyta cieszy
A u mnie 1 dc i jak to 1 dc, brzuch boli i generalnie do bani .. jeszcze w taki upał mnie musiała @ nawiedzić..

[iza243]

Napisane przez misia332

Powodzenie nuna. Trzymam mocno kciuki.

cebulak jejku, jeszcze niedawwno moje maleństwo było taką kropeczką.

A my po połówkowym. Synuś zdrowy i śliczny. Mamy piękne zdjęcie profilu, bo maluszek sobie leżał i wkładał paluszki do buzinki.

Pan doktor powiedział, że wydaje mu się, że malusi bedzie duży. Ale to sprawdzimy na następnej wizycie.

W ogóle to nie podobało się mu badanie, bo kopał prosto w pelote od USG, ale również na koniec bezwstydnie rozłożył nóżki i pokazał siusiaka.
W ogóle to ja się popłakałam na tym Usg, a pan doktor poklepał mnie po rece i powiedział, że jeszcze trochę i przytulę malutkiego.

Bardzo się ciesze że wszystko ok

Napisane przez _Kluska_

ja byłam w piątek na usg bo bardzo mnie dr zestresował mięśniakiem. znalazłam więc wolną wizytę i poszłam do innego gina.
odpala usg, patrzy w ekran, uśmiecha się i mówi "dzień dobry młody człowieku! jak się masz? mama się o ciebie martwi, wiesz?"

Fajny lekarz

Napisane przez Luna0

D


a tak że w pokarmie jest tyle alkoholu co we krwi matki (albo mniej) więc jak mały zasypia o 20:30 to pije sobie piwko bo do 4 rano nie ma szans żeby coś we mnie zostało jeśli pije dwa piwa to wybieram radlery które mają 2% więc to samo co jedno zwykłe. A jak mnie suszy w dzień to pije pyszne zimne karmi (którego nienawidziłam wcześniej i nadal uważam że do piwa sie nie umywa ale napoj zimny jest)
Najczęściej pije jedno piwo na pół z TŻ, albo jednego całego radlera

Dobrze wiedzieć.

Napisane przez MarudexuS

Dobrze czytać, że u Was wszystko ok każda udana wizyta cieszy
A u mnie 1 dc i jak to 1 dc, brzuch boli i generalnie do bani .. jeszcze w taki upał mnie musiała @ nawiedzić..

[monini2507]

Hej dziewczynki u mnie życie wywrócone do góry nogami .
Nawet nie mam czasu pisać i nadrabiać ale uspokajam że nic strasznego się nie dzieje tylko tyle że się będziemy przeprowadzać do Warszawy.
Tż tam dostał pracę i jadę z nim bo nie chce jechać sam. Pracę zaczyna już 1 lipca a do tego czasu musimy znaleźć jakieś mieszkanie. Ja leniem nie pozostanę tylko też czegoś poszukam.
Plus kolejny jest taki że z Kejthx może się pozanamy w końcu

[Dzastin08]

Napisane przez misia332

U nas wagę oznaczają dopiero ok. 30 tygodnia. ja się Ja się bardziej martwię położeniem Kornela.

A jak jest ułożony?

Moni,wow ale zmiany
1.07 tuż,tuż... wiec za wiele czasu Wam nie zostało na ogarnięcie tego wszystkiego
W koncu uwolnicie się od teścia :P

[magbes]

melduje sie po ginekologu. Wszystko jest ladnie, slyszalam serduszko, szyjka bez zmian... no ale ta glukoza na czczo 98 a po obciazeniu po dwoch godzinach 156.... i musze do diabetologa i diete nie mam pojecia co moge czego nie.... nie wiem nawet co na kolacje moge zjesc

[Dzastin08]

Napisane przez magbes

melduje sie po ginekologu. Wszystko jest ladnie, slyszalam serduszko, szyjka bez zmian... no ale ta glukoza na czczo 98 a po obciazeniu po dwoch godzinach 156.... i musze do diabetologa i diete nie mam pojecia co moge czego nie.... nie wiem nawet co na kolacje moge zjesc

Kocurek i Bajka mają podobny problem z cukrem wiec pewnie zaraz Ci coś podpowiedzą, masz też wątek w poczekalni "słodkie mamy" przepisy,porady itp

[kooocur]

Napisane przez magbes

melduje sie po ginekologu. Wszystko jest ladnie, slyszalam serduszko, szyjka bez zmian... no ale ta glukoza na czczo 98 a po obciazeniu po dwoch godzinach 156.... i musze do diabetologa i diete nie mam pojecia co moge czego nie.... nie wiem nawet co na kolacje moge zjesc

Buuuu masz identyczne wyniki jak ja

Dawaj do nas do słodkich mam.. masz pełno przepisów informacji itp.

Pierwsza i podstawowa to się nie stresuj, idź do diabetologa i będziesz na diecie

[magbes]

Napisane przez kooocur

Buuuu masz identyczne wyniki jak ja

Dawaj do nas do słodkich mam.. masz pełno przepisów informacji itp.

Pierwsza i podstawowa to się nie stresuj, idź do diabetologa i będziesz na diecie

wlasnie przegladam slodkie mamy
kocurku i bajko w jakiej poradni bylyscie? mi kazala isc na arkonska do dr ogonowskiego.... jutro bede sie rejestrowac..

[kooocur]

Napisane przez magbes

wlasnie przegladam slodkie mamy
kocurku i bajko w jakiej poradni bylyscie? mi kazala isc na arkonska do dr ogonowskiego.... jutro bede sie rejestrowac..

Magbes włąśnie tam

Ja będę jutro w przychodni ok 7:50-8:00

Jak się będziesz rejestrować top idź jak najwcześniej, bo później jest Sajgon- może się spotkamy??

[magbes]

Napisane przez kooocur

Magbes włąśnie tam

Ja będę jutro w przychodni ok 7:50-8:00

Jak się będziesz rejestrować top idź jak najwcześniej, bo później jest Sajgon- może się spotkamy??

a telefonicznie sie zarejestruje? bo ja nie ze szczecina jestem

[kooocur]

Napisane przez magbes

a telefonicznie sie zarejestruje? bo ja nie ze szczecina jestem

Jedziesz rano i idziesz do rejestracji. Później po wypełnieniu dokumentów masz wizytę.

Następnie masz szkolenie z glukometru itp.

[magbes]

kurka no :/ jutro bede tam dzwonic bo i tak nie mam jak jutro pojechac. najwyzej w srode pojade.

[iza243]

Napisane przez monini2507

Hej dziewczynki u mnie życie wywrócone do góry nogami .
Nawet nie mam czasu pisać i nadrabiać ale uspokajam że nic strasznego się nie dzieje tylko tyle że się będziemy przeprowadzać do Warszawy.
Tż tam dostał pracę i jadę z nim bo nie chce jechać sam. Pracę zaczyna już 1 lipca a do tego czasu musimy znaleźć jakieś mieszkanie. Ja leniem nie pozostanę tylko też czegoś poszukam.
Plus kolejny jest taki że z Kejthx może się pozanamy w końcu

Monini wow ale zmianyPowodzenia

[kooocur]

Napisane przez magbes

kurka no :/ jutro bede tam dzwonic bo i tak nie mam jak jutro pojechac. najwyzej w srode pojade.

Ja na telefonie "wisiałam" ok 2 h i jak się już dodzwoniłam powiedziała mi, że mam się zgłosić osobiście między 8-12


Mnie dziś nastraszyły skurcze

Wystraszyłam się bo mąż pracuje cały tydzień od rana do nocy

Nuna daj znak co u Ciebie!! Komu Nuna zostawiła nr telefonu?

[Dzastin08]

Napisane przez kooocur

Ja na telefonie "wisiałam" ok 2 h i jak się już dodzwoniłam powiedziała mi, że mam się zgłosić osobiście między 8-12


Mnie dziś nastraszyły skurcze

Wystraszyłam się bo mąż pracuje cały tydzień od rana do nocy

Nuna daj znak co u Ciebie!! Komu Nuna zostawiła nr telefonu?

Pisała,ze jak coś zacznie sie dziac to napisze smsa Lunie

[elunka88]

Napisane przez MarudexuS

Dzień dobry!

witam w 1dc nowej ciąży

Niedługo do Ciebie dołączę

Napisane przez nuna2

Dziewczyny melduję , że wróciłam od swojego gina. Dostałam opiernicz, że latam tak od czwartku. Możlliwe, że coś tam pękło i wody się sączą. Mówi, że narazie to mu wygląda na śluz ale jest zdecydowanie za rzadki i możliwe, że między tym się sączą wody. Kazał dopakowac torbę i przyjmują mnie na oddział. Szyjka ju.ż pięknie skrócona-zrozumiałam, że brak. Jeśli to faktycznie wody to będa indukowac poród.
.

Powodzenia, trzymaj się

Napisane przez kooocur

Ja się witam w 36 tygodniu i 9 MIESIĄCU

Wczoraj mieliśmy pierwsza rocznice ślubu

O, same okazje
za 9 miesiąc. Niedługo będzie kolejna nasza dzidzia
i za rocznicę

Napisane przez Linka1984

to ta jasna plama w jamie???

Napisane przez misia332

Przynajmniej ma dużego siurka i laski nie będą narzekać...:hahah a:

Napisane przez monini2507

Hej dziewczynki u mnie życie wywrócone do góry nogami .
Nawet nie mam czasu pisać i nadrabiać ale uspokajam że nic strasznego się nie dzieje tylko tyle że się będziemy przeprowadzać do Warszawy.
Tż tam dostał pracę i jadę z nim bo nie chce jechać sam. Pracę zaczyna już 1 lipca a do tego czasu musimy znaleźć jakieś mieszkanie. Ja leniem nie pozostanę tylko też czegoś poszukam.
Plus kolejny jest taki że z Kejthx może się pozanamy w końcu

Kochana, ale zmiany! Oby tam wam było dobrze

[Linka1984]

witam sie wieczorowa porą

miałam fajną przygodę..pojechalam sama na wycieczkę moim nowiutkim rowerem..trafilam na 'jeziorko' miedzy blokami..zobaczyłam kaczuszki to polecialam po chleb do sklepiku..i tak mi szło karmienie ze ludzie zatrzymywali się i robili zdjęcia wariatce..na rowerze siedziały gołębie , mnie deptału kaczki po stopach. Jeden goląb usiadł na rece w której miałam chleb, spanikowałam i zapiszczałam a ludzie zaczeli brawo bić...jak w cyrku!!!!

....jutro tez tam jadę !

ps1 czemu jak tak poźno odkryłam takie coś?
ps2 nażarlam sie chleba z cebulą i pomidorkiem ...i mi niedobrze bleeeee