sześćdziesiątki z plusem - Strona 72 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-04-13, 19:49   #2131
robótka
Zadomowienie
 
Avatar robótka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Joanno, wiem,że to dużo kasy, ale czy warto sobie tym zatrówać życie? Przysłowie mówi, że" pieniądze to rzecz nabyta".Dziś są, jutro coś się stanie i już ich nie ma.Wiem, wiem, to boli,ale "nie ma rady na układy". W życiu tak bywa, że" raz się jest na wozie, a raz pod wozem"- to też przysłowie.Podobno przysłowia są mądrością narodu.Musisz przeboleć to, przemyśleć. Czy warto sobie nawzajem zatruwać nerwy? Przecież nie można nic poradzić na to ,że są złodzieje.W Szwecji ucinano kiedyś rękę złodziejowi i u nich było nie pomyślenia, żeby komuś coś ukraść. Niestety teraz jest coraz więcej złodziei.nie raz człowiek nie pomyśli ,że może być okradziony.Bądż dobrej myśli ,czasem los wyrówna straty.Myśl tyko o sobie i myśl pozytywnie.Wierz mi mam ogrom problrmów i powinnam być całkowicie załamana, ale jakoś staram się nie załamywać.Zawsze myślę- inni mają może gorzej i sobie radzą.Usiłuję patrzeć na świat w innych kolorach niż tych które mnie otaczają.Przesyłam ci duża dawkę optymizmu, takiego jaki miałas i jeszcze większego.
robótka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 20:12   #2132
sr.johanna
Zadomowienie
 
Avatar sr.johanna
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lüdenscheid
Wiadomości: 1 204
GG do sr.johanna
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez robótka Pokaż wiadomość
Joanno, wiem,że to dużo kasy, ale czy warto sobie tym zatrówać życie? Przysłowie mówi, że" pieniądze to rzecz nabyta".Dziś są, jutro coś się stanie i już ich nie ma.Wiem, wiem, to boli,ale "nie ma rady na układy". W życiu tak bywa, że" raz się jest na wozie, a raz pod wozem"- to też przysłowie.Podobno przysłowia są mądrością narodu.Musisz przeboleć to, przemyśleć. Czy warto sobie nawzajem zatruwać nerwy? Przecież nie można nic poradzić na to ,że są złodzieje.W Szwecji ucinano kiedyś rękę złodziejowi i u nich było nie pomyślenia, żeby komuś coś ukraść. Niestety teraz jest coraz więcej złodziei.nie raz człowiek nie pomyśli ,że może być okradziony.Bądż dobrej myśli ,czasem los wyrówna straty.Myśl tyko o sobie i myśl pozytywnie.Wierz mi mam ogrom problrmów i powinnam być całkowicie załamana, ale jakoś staram się nie załamywać.Zawsze myślę- inni mają może gorzej i sobie radzą.Usiłuję patrzeć na świat w innych kolorach niż tych które mnie otaczają.Przesyłam ci duża dawkę optymizmu, takiego jaki miałas i jeszcze większego.
robotko rozumiem i wszystko co tu napisalas,moge tylko powiedziec"tak samo mysle jak ty,mam to samo zdanie"
To tylko chwilowe rozczarowanie.....
Nie rozumie tylko jak mozna sie nawzajem okradac i to jeszcze miedzy kolegami,w pracy......
Juz mi troche przechodzi....znowu pomalu rozmawiamy....ale zal jest i pozostanie............
Zal nie pieniedzy,naprawde,bo to rzecz nabyta.....ale.....
Ach...sama nie wiem jak to ujac..co powiedziec,napisac.....
Chwilami mysle sobie,a moze te pieniadze byly komus bardziej potrzebne jak nam....to wtedy lzej na duszy
Jutro nowy dzien..inne mysli..obowiazki...jakos bedzie
Zycie sie na tym nie konczy,i tak jak pisalas inni maja wieksze problemy...
Tak tylko napisalam o tym bo musialam sie przed kims wygadac,wydusic ten moj zal z siebie,a wiedzialam,ze tutaj zostane wysluchana....i moze jakies madre,cieple slowa uslysze..takie jak twoje...ktore pozwola mi sie znowu odnalezc..
sr.johanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 20:41   #2133
poziomka61
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez sr.johanna Pokaż wiadomość
Chwilami mysle sobie,a moze te pieniadze byly komus bardziej potrzebne jak nam....to wtedy lzej na duszy
Pewnie zaraz dostanę bęcki że spłycam problem, ale gdzieś zawsze kojarzy mi się mądre zdanie, że jeśli coś znika, to robi miejsce nowemu.
(w moim przypadku sprawdziło się w wielu sprawach - przyjaciele, faceci itp, z pieniędzmi co prawda gorzej mi to wychodzi, ale może akurat u Ciebie...)

Westalko, wiem, wiem, tylko że ostatnio musiałabym sklonować Poziomkę, żeby zdążyła być wszędzie
poziomka61 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-13, 21:31   #2134
starsza pani
Zadomowienie
 
Avatar starsza pani
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez sr.johanna Pokaż wiadomość
Juz mi troche przechodzi....znowu pomalu rozmawiamy....ale zal jest i pozostanie............
Zal nie pieniedzy,naprawde,bo to rzecz nabyta.....ale.....
Ach...sama nie wiem jak to ujac..co powiedziec,napisac.....
Chwilami mysle sobie,a moze te pieniadze byly komus bardziej potrzebne jak nam....to wtedy lzej na duszy
Jutro nowy dzien..inne mysli..obowiazki...jakos bedzie
Johanno znam ten ból.Kilkakrotnie zostałam okradziona w sklepie,w tramwaju,w sanatorium,a raz dokładnie splądrowano nam mieszkanie.Skradziono nam (a byliśmy wtedy biednym ,studenckim małżeństwem) ubrania, gitarę, magnetofon szpulowy (wtedy cud techniki) ,nawet jedzenie z lodówki.Kolezanki musiały mi pożyczyć sukienkę bo nie miałam w czym iść na egzamin. A wracając do Ciebie. Trudno...stało się.Nic już na to nie poradzisz. Nie złość się na męża ,przeżywa to pewnie jeszcze bardziej niż Ty bo stało się to jakby z Jego "winy". Natomiast sposób w jaki sie pocieszasz (wytłuściłam w cytacie) budzi tylko mój usmiech.Nie przypuszczam by człowiek ,któremu te pieniądze byłyby bardziej potrzebne niz Wam ukradłby je.Złodziej jest złodziejem i na ogół nie kradnie na chleb.Bardzo potrzebujący ale uczciwy poprosiłby raczej o pożyczke.Ja tak jak Ty pocieszam się jak zgubię jakąś kwotę.A tak na marginesie-500 euro to jaka część średnich poborów? Nie ma to nic do rzeczy w związku z kradzieżą bo strata jest stratą.Pytam tylko z ciekawości aby porównać pobory w Polsce do pensji u Was.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
starsza pani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 07:32   #2135
lukreti
Wtajemniczenie
 
Avatar lukreti
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 593
GG do lukreti
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Johanno przykro mi z powodu straty,którą ponieśliście z mężem.Rozumiem też waszą złość,rozgoryczenie i żal bo sama się wściekam,gdy słyszę o takich świństwach.Nie rozumiem mentalności ludzkiej pozwalającej wyciągać rękę po cudze bo jak dla mnie jest to nie do pojęcia.Chyba zeżarło by mnie sumienie więc wole nie ryzykować
Chociaż pamiętam ,że jak byłam dzieckiem to ukradłam pierścionek z odpustu.Do dziś pamiętam jego wygląd no i sam fakt tego bezeceństwa,a jakby tego było jeszcze mało to namówiłam na kradzież kuzynkę i ona też dla solidarności śmigneła taki sam.

Kochane,ale to już było tak dawno i teraz po cudze łapek nie wyciągam
Johanno głowa do góry mąż się trochę powścieka i też mu przejdzie.Męższczyźni takie rzeczy traktują jak plamę na swoim honorze i stąd te nerwy.No bo jak mogłem pozwolić dać się okraść!
__________________
Moje skromne prace
ZAPRASZAM
Blogowanie pora zacząć
MÓJ BLOG
lukreti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 08:29   #2136
starsza pani
Zadomowienie
 
Avatar starsza pani
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Lukreti rozśmieszyłaś mnie od rana.Zobaczcie jakie to musiało być przeżycie jeśli mały odpustowy pierścioneczek za pare groszy został w pamięci na całe życie.Ja niestety też mam takie wspomnienie.Byłam bardzo biednym (pod wzgledem materialnym) 7-letnim dzieckiem.Próbowałam ukraść w sklepie cukierek.Włożyłam rękę z boku za szybkę,serce tłukło się jak szalone.I pani sprzedawczyni złapala mnie za tą rękę.O Boże,jak mi było wstyd.Jak bałam się żeby nie powiedziała Mamie.Skrzyczała mnie bardzo ,a potem dała mi -malej,chudziutkiej,zapłak anej dziewczynce-ten cukierek.Mamie nie powiedziała chociaz sklepik był w sąsiedztwie domu.Dostałam nauczkę na cale zycie.
Nie przypuszczam Johanno aby "Wasz" złodziej miał wyrzuty sumienia dłuzej niż kilka chwil.A tak naprawdę wcale ich nie miał.Do wyjścia z pracy bal się,czy ktoś nie widział i się nie wyda a potem fruuu po zakupy.
Cytat:
Napisane przez poziomka61 Pokaż wiadomość
Pewnie zaraz dostanę bęcki że spłycam problem, ale gdzieś zawsze kojarzy mi się mądre zdanie, że jeśli coś znika, to robi miejsce nowemu.
(w moim przypadku sprawdziło się w wielu sprawach - przyjaciele, faceci itp, z pieniędzmi co prawda gorzej mi to wychodzi, ale może akurat u Ciebie...)
U mnie też sie sprawdziło.A najlepiej z chorobami:co jedna zniknie nastepna wyciąga rączęta w serdecznym uścisku.A z pieniędzmi wprost odwrotnie,jak znikną to na amen i nie ma zmiłuj.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
starsza pani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 10:19   #2137
sr.johanna
Zadomowienie
 
Avatar sr.johanna
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lüdenscheid
Wiadomości: 1 204
GG do sr.johanna
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Witam was moje kochane starsza pani,lukreti,poziomko,wes tfalko,robotko i wszystkie przezemnie nie wymienione
Wczoraj z mezem siedzielismy,gadalismy,i cala zlosc przelalismy na ZLODZIEJA
Jak by tak w nasze lapy wpadl to....
Macie racje,nie ma sie co klocic,obrazac....to byly tylko te pierwsze chwile-godziny....na kogos te cala zlosc przelac..no i to,ze bylismy tylko my dwoje w domu..to sie zgrzytnelismy
Dzisiaj juz na to calkiem inaczej patrze,trudno stalo sie.
Pogoda piekna,lepiej na spacer wyjsc...
Ps.starsza pani pytalas jaka to czesc srednich poborow?a wiec powiem ci dla mojego meza byla to 1/4 wyplaty tak srednio mowiac,bo raz jest wiecej raz nie,sami wiecie jak jest.
Pozdrawiam i ,Dziekuje..
sr.johanna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-04-14, 10:46   #2138
lukreti
Wtajemniczenie
 
Avatar lukreti
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 593
GG do lukreti
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Widzisz starsza pani u jednych takie drobne złodziejskie przygody pozostają w pamięci na całe życie i dają nauczkę na przyszłość,ale inni kradną co popadnie przez całe życie i nawet są z tego dumni.

starsza pani cieszę się,że wprawiłam cię w dobry humor obyś dotrwała w nim aż do wieczora
__________________
Moje skromne prace
ZAPRASZAM
Blogowanie pora zacząć
MÓJ BLOG
lukreti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 16:22   #2139
starsza pani
Zadomowienie
 
Avatar starsza pani
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Luba napisałam cały elaborat powitalny i fiuuuu,poszlo w kosmos.Spróbuję innym razem bo dziś jestem w podłym nastroju.Podczas spaceru spotkałam koleżanke z pracy,która nie wiedząc nic o mych smutkach opowiedziała o swej siostrze ,która zmarła właśnie na raka jelita grubego. No i siedzę teraz w emocjonalnym kącie i trzęsę się ze strachu oczekując na diagnoze.O Boże,zeby to nie był nowotwór zlośliwy.A GDZIE MYŚLENIE POZYTYWNE?--NIE BĘDZIE, NA PEWNO NIE BĘDZIE.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
starsza pani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 18:26   #2140
Babygia
Zadomowienie
 
Avatar Babygia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Bo i nie bedzie,Danusia,jezeli takimi myslami bedziesz sie zatruwala,to dosataniesz nerwicy do kwadratu.Kazdy gdzies na tym swiecie cos mioal/ma/dostanie-ale Tobie nie wolno myslec,ani tym bardziej sie stresowac,ze Ty tez mozesz dostac!Sa rozne przyczyny!jestes jak moja Mama,przestan natychmiast sama siebie katowac!Sa setki przyczyn, co to moze byc,zwyczajna infekcja moze tez byc.Moja kolezanka miala cos w piersi,okazala sie ropna infekcja,dostala masci antybiotykowe i poszlo!
Prosze,wlacz sobie jakas komedie,posluchaj wesolej,optymistycznej muzyki,ciesz sie piekna pogoda,wiosna,skrop sie ukochanymi perfumami,wysciskaj i wycaluj meza,ot tak sobie,bez powodu,pomaluj usta czerwona szminka i na sekunde poczj sie jak Marilyn Monroe,wypij wielka szklanice mrozonej kawy z fura bitej smietany,gwizdzac na kalorie,zrob same mile dla Ciebie rzeczy!!!
Wieczorem przytul sie w lozku do ramienia meza i zasnij zakochana jak niegdys,i nie mysl o niczym innym.
Jutro powtorz to cwiczenie.I pojutrze,zrob z tego trening,a jak pogoda sie zmieni,to wiedz,ze nie ma zlej pogody,jest tylko nieodpowiednie do niej podejscie.Bo jakze mialybysmy sie cieszyc pelnia wiosny i lata,gdyby deszcz nie podlal roslinek?
No wlasnie.
Szpiegu,ten tekst to tez dla Ciebie.
Johanno,znam z autosji to,co stalo sie Tobie.
Kiedys,juz dawno,ukradziono mi (tu) w autobusie torebke.Musialam sie naganiac,aby zrobic nowe dokumenty,a pieniadze stracilam,nie bylo tego wiele,ale bylam biedna jak mysz koscielna,i kazdy grosz sie liczyl.
Jedno wiem z cala pewnoscia,obserwowalam to juz setki razy-co rozdajesz,predzej czy pozniej wraca z powrotem,moze nie w tej samej formie,ale wraca ZAWSZE.Czyli-mowiac konkretnie-Wy macie strate-ale ten zlodziej tez straci cos bardzo waznego dla niego,ponieaz we wszechswiecie panuje zasada rownowagi.Ja tego nie wymyslilam,ktos dawno juz zwrocil mi na to uwage,i stwierdzila,ze tak jest.Nie ma w tym dobra czy zla,kary czy nagrody,po prostu wszystko musi miec swoja przeciwwage,bo wyleci z kolein.Wiec moze nie dowiecie sie nigdy,co temu zlodziejowi sie stalo,ale badz pewna-trafi go tak,ze siadzie.Klade reke w ogien za to.
Toogra,Zabko,jak zdrowko????
Zaczelas Pilates?Wiecie,jak mi to splaszczylo brzuch????Niech zyje Pilates!!!!!!
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience."

NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad

FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile
Babygia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 21:59   #2141
so_na_ta
Rozeznanie
 
Avatar so_na_ta
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Danusiu -żadne tam ćwiczenia tylko tegie lanie Ci sie nalezy za wypowiadanie takich bzdur . Nie wiem jak wygladasz, ale napewno nie chudniesz drastycznie itd , apetyt dopisuje bo interesujesz sie zywo przepisami kulinarnymi ,a nawet prosisz o emotikony z kucharzem -do tego dobry humor / no nie zawsze / ,ale to znak ,ze wszysko jest w porzadku .Badania ,które wykonałas to standart -tez powinnam je wykonac , w zasadzie kazda kobieta po 45 roku zycia . Nie przypuszczałam jednak ,ze jestes az taką neurotyczka , zbyt szybko popadasz w popłoch i panike .Zaczekaj na oficjalna diagnoze -jestem pewna ,że bedzie optymistyczna .Jutro koniecznie wybierz sie na dłuzszy spacer -zapowiadaja piekna , sloneczna pogode -hihi -będe złosliwa za to co napisałas -nasłonecznienie dobrze wplywa na psychike .
__________________
Drzewo nie smagane deszczem i wichrem nie rośnie silne i zdrowe .
/Seneka/
so_na_ta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-15, 15:20   #2142
robótka
Zadomowienie
 
Avatar robótka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Witam i wiosennie wszystkie pozdrawiam.
robótka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-15, 16:30   #2143
Toogra
Zadomowienie
 
Avatar Toogra
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Witam serdecznie,,,tesknie za bywaniem tu na wizazu.
babygiamyslalam ,ze moje oczy juz oki,,,ale dzis bylam kolejny raz w szpitalu,,,nowe leki,,,juz nie wspomne,,ile kasy poszło w bloto,,a oczy zaropiałe,,,i opuchnięte,,,,ledwo widzę co tu klikam.
St.paninasza kochana,,nie zadręczaj się,,kazdy przypadek jest inny ,,więc dlaczego twoj przypadek ma byc akurat taki straszny,,,, MY MYSLMY<<TU WSZYSCY <ZE NIE MA INNEJ OPCJI
JAK TAKA,,, ZE MUSI BYC JAKIES WYJSCIE!!!!!i odzyskasz zdrowko

pozdrawiam wszytskie kolezanki i te nowe i stare w wątku
Toogra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-15, 16:39   #2144
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez Babygia Pokaż wiadomość
Szpiegu,ten tekst to tez dla Ciebie.
O kawie mrozonej, dobrej komedii, szmince, czy moze ramieniu męża?

Ja po wzieciu lekow do 18 jestem nie do uzycia.
Dopiero po 18 zaczynam sie faktycznie dobrze czuć.
Źle nie jest.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-15, 18:18   #2145
Babygia
Zadomowienie
 
Avatar Babygia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
O kawie mrozonej, dobrej komedii, szmince, czy moze ramieniu męża?

Ja po wzieciu lekow do 18 jestem nie do uzycia.
Dopiero po 18 zaczynam sie faktycznie dobrze czuć.
Źle nie jest.
Mimo wszystko-o wszystkim co mogloby Ci w jakis sposob umilic zycie,przypomniec,ze bierzesz leki-jakis czas idzie Ci podle-ale funkcjonujesz.Pomysl-sa inni ludzie,ktorym juz ani leki,ani operacje,nic nie pomoglo.Do nich nalezala moja Mama.
ja pewno niedlugo tez zostane wlaczona do klubu konsumentow chemii powalajacej z nog,troche sie boje,ale z drugiej strony ciesze sie,ze mam ta szanse.
Teraz jest po 19,wiec jakos lepiej Ci idzie,zobacz,jest prawie lato w kwietniu,az sie zyc chce...
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience."

NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad

FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile
Babygia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-15, 18:20   #2146
Babygia
Zadomowienie
 
Avatar Babygia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Toogra,biedactwo,tak Co dowalilo,pewnie stress tak Ci powalil odpornosc...Nie daj sie,mnie sie tez robi dziwnie,gdy mysle,ze jutro musze do pracy-od 6 do 16,ale lepiej jak sie ten job i pieniadze ma,niz odwrotnie.Jak idzie Synkowi????
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience."

NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad

FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile
Babygia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-15, 19:45   #2147
Toogra
Zadomowienie
 
Avatar Toogra
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Oj Babygia to pracujemy mniej wiecej o tej samych godzinach.
Syn no cuz,,,mam z nim czasami niezłe jazdy,,,wszystko jest na NIE lub odpowiada dobrze mamo i nic nie robi,,,,bierze mnie psychologicznie......ale nie mam siły narazie zbytnio z tym walczyc...ale kiedys poleje się "krew"
Toogra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-15, 20:01   #2148
Babygia
Zadomowienie
 
Avatar Babygia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Iza,tylko nie grzmoc dziecka!
Nastolatki tak maja,taka ich "uroda",myslisz co ja sie nauzeralam z moja dwojka???Przejdzie mu,my tez nie bylysmy lepsze(przynajmniej ja-jakbym miala takiego diabelca,jakim sama bylam toby chyba...No nie wiem,mialo byc o niegrzmoceniu niewiniatek.
A z praca-to nie musze Ci przynajmniej tlumaczyc.Wychodze z firmy uharowana jak osiol,ledwo sile mam na troche gimnystyki,bo naprawde na kregoslup i nawet bole menstruacyjne pomaga,ale pozniej prysznic i nawet nie mam sily na czytanie-ksiazke biore do kolejki i czytam w pracy na przerwie.Ot,zycie.I czekam na co drugi weekend na mojego Jörga,ktory przyjezdza z Holandii.Slomiana wdowa jestem.Nie podoba mi sie to,ale co zrobic?Taki ma zawid,ale brakuje mo go.
Kotka wczoraj wskoczyla na kuchenke dopiero co wylaczona i sparzyka sobie stopke,biedactwo,musialam trzymac jej lapke pod zimna woda,a ona tak wody nie lubi...Ale pomoglo,bolalo ja mniej i nie miala pecherzy.
Straumatyzowalam dzis papuge,szorujac jej klatke wielka szczota.Kolabala sie na szczycie drzewka przymocowanego do klatki i narzekala,ale musze szorowac,bo sie roztocza moga zalegnac.
teraz ma blysk.
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience."

NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad

FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile
Babygia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-15, 22:08   #2149
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Przeczytałam Wasze posty, uśmiałam się przy Babygii opisie czyszczenia klatki , dzisiaj byłam też w pracy, całe sczęście na dwie godziny tylko, wieczorem.
Totez całą niedzielę miałam na relaks, który bardzo sie przydał- zeszły tydzień strasznie miałam intensywny w pracy.
A dziś jestem nasycona słońcem, widokiem błyszczącego, gładkiego morza, drobnych falek na brzegu, ciemnobłękitnego nieba, spokojem...
Mam nadzieję i pewne widoki, że jutro rozpocznie się spokojniejszy tydzień w robocie.
Tego też Wam życzę .
Tym, które mieszkaja na wsi zazdroszczę często- jestem mieszczuchem, ale przez kilka lat mieszkałam na wsi- nie na gospodarstwie, ale miałam do czynienia z pracą w ogrodzie, którą strasznie lubiłam, i w ogóle możliwość wyjścia na kawałek swojej łąki lub rozłożenia sie pod swoim drzewem jest piękna.
Mieszkałam też w kilku innych miastach w Polsce, toteż mam porównanie. W Trójmieście kocham najbardziej to, że przyroda tutaj jest na wyciągnięcie ręki- morze, las. Z okna obserwuję np gniazdowanie gołębi grzywaczy...
Trza iść spać. Jutro pobudka 5.30 .
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-15, 22:17   #2150
poziomka61
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez Babygia Pokaż wiadomość
Straumatyzowalam dzis papuge,szorujac jej klatke wielka szczota.Kolabala sie na szczycie drzewka przymocowanego do klatki i narzekala,ale musze szorowac,bo sie roztocza moga zalegnac.
teraz ma blysk.
Jak jej ta trauma nie przejdzie, to poszukamy dobrego psychologa (proponuję mojego kota )
Co do poparzonej łapki, to my mamy kuchnie kaflową, w której cały zimny sezon buzuje ogienek. Zawsze drżę na myśl, że któremuś z kotów wpadnie do łepetyny sobie wskoczyć na górę, ale to jednak chyba zmyślne bestie są.

Dziewczyny, współczuję... Te godziny wstawania, to jakieś barbarzyństwo..

Starsza Pani, gdzie jesteś, nie ma Cię ani tu, ani u mnie...
poziomka61 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 08:10   #2151
sr.johanna
Zadomowienie
 
Avatar sr.johanna
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lüdenscheid
Wiadomości: 1 204
GG do sr.johanna
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Witam wszystkie kochane panie
Pozdrawiam w ten piekny,sloneczny dzien z nebiesciutenkim niebem....
Aco u Was ?Jak tam spedzony weekend?Ja bylam na komuni wczoraj u mojego chrzesniaka...ale pojadlam...pogoda dopisala...dzieciaczki wygladaly przeslicznie...
No to pedze dalej...pa pa
sr.johanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 08:33   #2152
poziomka61
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez sr.johanna Pokaż wiadomość
Aco u Was ?Jak tam spedzony weekend?
Witaj, myślę, że po takim weekendzie żadna nie może się uskarżać. Nareszcie chyba wiosna zaczyna krążyć w żyłach i poczułam jakieś ożywnienie. Wczoraj wieczorem po raz pierwszy odezwały się słowiki.
Jeden za domem, dwa w sadzie . No to się zacznie...
poziomka61 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 09:18   #2153
lukreti
Wtajemniczenie
 
Avatar lukreti
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 593
GG do lukreti
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez Babygia Pokaż wiadomość
Straumatyzowalam dzis papuge,szorujac jej klatke wielka szczota.Kolabala sie na szczycie drzewka przymocowanego do klatki i narzekala,ale musze szorowac,bo sie roztocza moga zalegnac.
teraz ma blysk.
Ja zaraz zabieram się za mycie akwarium biedne rybki też się pewnie zestresują tylko w przeciwieństwie do twojej papugi narzekać będą bezgłośnie

Cytat:
Napisane przez sr.johanna Pokaż wiadomość
Witam wszystkie kochane panie
Pozdrawiam w ten piekny,sloneczny dzien z nebiesciutenkim niebem....
Aco u Was ?Jak tam spedzony weekend?Ja bylam na komuni wczoraj u mojego chrzesniaka...ale pojadlam...pogoda dopisala...dzieciaczki wygladaly przeslicznie...
No to pedze dalej...pa pa
Za trzy tygodnie ja też będę na komuni mojej córki.Już się stresuję jak to wszystko wypadnie i czy ze wszystkim sobie poradzę.

starsza pani odezwij sie i powiedz nam,że wszystko jest w porządku
__________________
Moje skromne prace
ZAPRASZAM
Blogowanie pora zacząć
MÓJ BLOG
lukreti jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-04-16, 09:33   #2154
sr.johanna
Zadomowienie
 
Avatar sr.johanna
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lüdenscheid
Wiadomości: 1 204
GG do sr.johanna
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez lukreti Pokaż wiadomość

Za trzy tygodnie ja też będę na komuni mojej córki.Już się stresuję jak to wszystko wypadnie i czy ze wszystkim sobie poradzę.

starsza pani odezwij sie i powiedz nam,że wszystko jest w porządku
lukreti moj syn mial komunie 2 lata temu...wspominam to jako najpiekniejszy dzien w moim zyciu...bylo przepieknie...odswietnie. ..wzruszajace...byla cala moja rodzina z Polski...wynajelam sale...zamowilam jedzenie...a najwazniejsze,ze byla przepiekna pogoda...byl to 3.4.05.a pogoda jak w lato prawie 30 stopni...jedyne co troszke nastroj nam popsulo i bylismy bardzo smutni,bo dzien wczesniej zmarl nasz papiez.. Ale zrobilismy dziecku piekna komunie,bo Papiez kochal dzieci i nie chcial by napewno,zeby w tym dniu nasz syn byl smutny i zeby ten dzien,wspominal jak najpiekniej..
Wierze,ze komunia twojej corci tez bedzie najpiekniejsza...i bedziesz ten dzien cale zycie w swoim sercu jako pamiatke nosila...Zycze Tobie i Twojej corce tego z calego serca....
Niestety mam tylko jedno dziecko...bo chetnie bym przezyla taki dzien jeszcze raz..
Pozdrawiam i (nie stresuj sie kochana,wszystko wypadnie jak najlepiej,zobaczysz )


No wlasnie starsza pani...odezwij sie...martwimy sie...i tesknimy....
sr.johanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 10:34   #2155
lukreti
Wtajemniczenie
 
Avatar lukreti
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 593
GG do lukreti
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez sr.johanna Pokaż wiadomość
lukreti moj syn mial komunie 2 lata temu...wspominam to jako najpiekniejszy dzien w moim zyciu...bylo przepieknie...odswietnie. ..wzruszajace...byla cala moja rodzina z Polski...wynajelam sale...zamowilam jedzenie...a najwazniejsze,ze byla przepiekna pogoda...byl to 3.4.05.a pogoda jak w lato prawie 30 stopni...jedyne co troszke nastroj nam popsulo i bylismy bardzo smutni,bo dzien wczesniej zmarl nasz papiez.. Ale zrobilismy dziecku piekna komunie,bo Papiez kochal dzieci i nie chcial by napewno,zeby w tym dniu nasz syn byl smutny i zeby ten dzien,wspominal jak najpiekniej..
Wierze,ze komunia twojej corci tez bedzie najpiekniejsza...i bedziesz ten dzien cale zycie w swoim sercu jako pamiatke nosila...Zycze Tobie i Twojej corce tego z calego serca....
Niestety mam tylko jedno dziecko...bo chetnie bym przezyla taki dzien jeszcze raz..
Pozdrawiam i (nie stresuj sie kochana,wszystko wypadnie jak najlepiej,zobaczysz )

Jestem pełna wiary i nadziei,że takie przeżycia duchowe jakich ty doświadczyłas będą także naszymi.Córcia już odlicza dni do tej pięknej chwili,mierzy codziennie buciki,przekłada różaniec i modli z książeczki.Gołym okiem widać,że to dla niej ogromne przeżycie,ale też i wielki stres.
Dla mnie samej jest to nowe doświadczenie i chciałabym żeby nie tylko sprawy ziemskie przysłoniły wielkość tej chwili ,ale sam fakt przyjęcia sakramentu zapadł głęboko w serce mojego dziecka i procentował na przyszłe życie.
Johanno dziękuję,że zechciałaś podzielić się ze mną swoimi doznaniami i za Twoje życzenia.
__________________
Moje skromne prace
ZAPRASZAM
Blogowanie pora zacząć
MÓJ BLOG
lukreti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 11:10   #2156
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Powiedzcie mi- ja nie w temacie- dlaczego I Komunia jest takim wielkim stresem? Czy wynika to może ze sposobu przygotowań do niej? Nie mam dzieci, tak że nie jestem na bieżąco, ale moja- (kiedyż ona była swoją drogą... ) kojarzy sie właśnie z uroczystym przeżyciem, nie pamiętam jakiś stresujących elementów.
Ale trzy lata temu pewna znajoma opowiadała o tak rozbudowanych przygotowaniach do pierwszej Komunii córki, że nie mieściło mi się to w głowie. Córka , ale i oni- rodzice- byli bardzo zaabsorbowani i zestresowani. Ciągnace się godzinami próby...
Jak to teraz wygląda?
Mam teraz trochę oddechu w pracy- bardzo czekałam już na taki moment. Co prawda, miałam dziś swoją chwię grozy , gdy zagubiły się trzy prace przysłane na organizowaną wystawę- ale prace odnalazły się i odetchnęłam z ulgą ogromną.
Moment grozy był jednak straszny....
No tradycyjnie, w poniedziałek często sie zdarza cóś takiego...
Pozdrawiam wszystkie Was
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 13:18   #2157
lukreti
Wtajemniczenie
 
Avatar lukreti
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 593
GG do lukreti
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Widzisz Kota w moim przypadku to jest tak,że wszystko co się wiąże z tą uroczystością jest dla mnie nowością,gdyż nie występuję teraz w roli dziecka tylko matki.Tu nie chodzi zupełnie o jakieś tam próby,przygotowania czy inne takie sprawy,ale o sam fakt przyjęcia przez moje dziecko tego ważnego sakramentu.
Moja córcia jest dzieckiem nieśmiałym więc dla niej źródłem lęku była np. próbna spowiedź,a nawet taka błaha sprawa jak roznoszenie zaproszeń.
Po za tym miesiąc przed komunią zmienił się ksiądz prowadzący i dzieci są trochę zdezorientowane bo jak do tej pory nie miały możliwości poznania nowego.To wszystko niby drobnostki,ale zbierają się na całość.

No i jeszcze samo przyjęcie każda z nas przecież chce wypaść jak najlepiej bez żadnych wpadek i potknięć
__________________
Moje skromne prace
ZAPRASZAM
Blogowanie pora zacząć
MÓJ BLOG
lukreti jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-04-16, 13:44   #2158
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez lukreti Pokaż wiadomość
Widzisz Kota w moim przypadku to jest tak,że wszystko co się wiąże z tą uroczystością jest dla mnie nowością,gdyż nie występuję teraz w roli dziecka tylko matki.Tu nie chodzi zupełnie o jakieś tam próby,przygotowania czy inne takie sprawy,ale o sam fakt przyjęcia przez moje dziecko tego ważnego sakramentu.
Moja córcia jest dzieckiem nieśmiałym więc dla niej źródłem lęku była np. próbna spowiedź,a nawet taka błaha sprawa jak roznoszenie zaproszeń.
Po za tym miesiąc przed komunią zmienił się ksiądz prowadzący i dzieci są trochę zdezorientowane bo jak do tej pory nie miały możliwości poznania nowego.To wszystko niby drobnostki,ale zbierają się na całość.

No i jeszcze samo przyjęcie każda z nas przecież chce wypaść jak najlepiej bez żadnych wpadek i potknięć
Dziękuję za odpowiedź Lukreti. Oby sie wszystko udało a Twoja córcia odnalazła radośc przez duże R w tym dniu. I jak piszesz, żeby to "procentowało" potem na jej poźniejsze życie.
Ale tak myślę sobie bardziej ogólnie- na podstawie informacji i sygnałów docierających do mnie od różnych znajomych, że chyba w Polsce jest jakiś duży nacisk właśnie na ceremonie, wiadomości, przygotowanie takie bardziej formalne, za mało sie podkreśla że to - wg wiary- spotkanie z Kimś kochającym. Może "wina" leży po stronie katechetów przygotowujących. Nie wiem.
Nie mówiąc już o tym, że obce sie wydaje zupełnie istocie Komunii lansowane przez jakąś (sporą) część- podejście merkantylno- imprezowe.
Dlatego chciałam się Ciebie zapytać, bo z twoich wypowiedzi wynika, że istotę tego dnia widzisz w Sakramencie.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 16:53   #2159
lukreti
Wtajemniczenie
 
Avatar lukreti
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 593
GG do lukreti
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Na moje pytanie:
- synku kim zostaniesz jak dorośniesz?
Mój 6 letni syn odpowiada.
- księdzem
Ale dlaczego chcesz zostać akurat księdzem? pytam
-bo ksiądz nie musi się żenić!

Ja w jego wieku nie miałam jeszcze tak dalekosiężnych i sprecyzowanych planów
__________________
Moje skromne prace
ZAPRASZAM
Blogowanie pora zacząć
MÓJ BLOG
lukreti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 17:00   #2160
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Młodzież teraz szybciej dojrzewa. Mój syn w wieku lat ośmiu zaplanował już całe swoje życie. I moje przy okazji.
Ja zostanę jego żoną, bo kiedy on dorośnie, to tata juz przecież będzie stary. Ale, oczywiście, zaopiekujemy się nim... Oboje...
Wytłumaczyłam mu, że ze ślubu raczej nici. Wówczas zaczął kombinować nad swą ewentualną przyszłą narzeczoną. Wyszło na to, że wszystko będzie miała takie jak ja, aż po jednorazową reklamówkę ze sklepu.
Normalnie wzruszyłam się.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.