Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

[Aga8484]

Silver jak nocka ?

Fewcia współczuję


Illusion my włączamy klime w aucie, tylko ten nawiew taki średni ustawiamy. Na Zuzia i tak nie dmucha bo jedzie tyłem do kierunku każdy i jest na tylnym siedzeniu. A wydaje mi się że trzeba trochę przyzwyczajać, teraz taki gorąco jest.


Yellow baty dla tzta :banghead: trzymaj się kochana

Gojka to super z pracą teraz masz dylemat, poczekaj chwilę do września masz czas na przemyślenia:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Lady dzięki za takie pierwsze miejsce

Yellow już trzy noce były w miarę,miałam chciał nadzieję że będzie już lepiej,ale
Współczuję kłótni z tz,mam nadzieję że się opanuje na weekend specjalnie dla niego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nancykenator]

Napisane przez calawdeszczu

Hej Laseczki,

ja wczoraj nie pourzędowałam (meduza), bo miałam w chacie taki skwar, że nawet sobie tego nie wyobrażacie. Julka była w samym pampie, a dzisiaj tak to przemyslałam i stwierdziłam, że ja wyrodna matka jestem, bo kurde okna pootwierane troche przeciągu było i teraz sie boje, że mogło ją zawiać.... Bo znów tak jak wczoraj rano lekko pokasłuje.

Wiecie ile miałam stopni w sypilani? 37!!! czy ktos mnie tutaj pobil? :brzyda l:
No nie dało się żyć, już później to wyłączyłam laptopa i tv zeby dodatkowego ciepła nie wydzielały, bo normalnie umieralismy.
Niech juz lunie tak fest to nam się chawira wychłodzi. Sie pytam JAK ZYC?!?!?!?



Nadrobiłam wsio, ale ze względu na wczorajsze lasowanie mózgu nie bede cytować, bo czesc na pewno ominę

Black, widziałam, że tam wczoraj sie lekki bałaganik na stryszku zrobił mam nadzieje, że już go ogarnęłas i nie bedziesz nam tutaj takich njusów o odejsciu sprzedawać

ja też robię przewiew w mieszkaniu, to jestem wyrodna matka może kaszle bo się śliną zakrztusiła?

Napisane przez YellowSheep

Mały nie śpi od 5,30

Fewcia kiedy się to u Was poprawi, mam nadzieję że jak najszybciej.




Mój też taki chichrołek

Co do tż to nie wiem co mu odbiło... Od rana zdążył mieć pretensje że nie zrobiłam prania, nie ma w czym iść do pracy, że koszula pognieciona, że chusteczki się skończyły, że musi iść do mojej pracy która jest 2 minuty od domu zanieść wniosek o macierzyński a mogłabym iść sama (dobrze wie czemu nie chcę tam iść), że cały dzień nic nie robię bo siedzę na wizażu, że nie zajmuję się dzieckiem bo on nie jest absorbujący (...) muszę być naprawdę beznadziejna mam dość, zapowiada się świetny weekend...

współczuję sytuacji z tż, może do wieczora mu przejdzie a jak nie to



ahaaa i dodałam zdjęcia mej gęby do k (Debrah co byś mnie nie przeoczyła, chociaż się nie da)

[laurka23]

Napisane przez bokeh

zapomniałam zdjęcia wam pokazać SAMA siadła w bujaku....

Napisane przez s i l v e r

Usypiałam moje dziecko 2 h !! Mam dosyć tego dnia i boję się że nocka będzie wyglądać tak jak poprzednia

Dobranoc.

Jak mała?

Napisane przez bokeh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajnie sobie śpi

Napisane przez ILLUSION

Nadrabiałam I udało mi się! Miałam jakieś 40-50 stron Jesteście ze mnie dumne? TŻ stwierdził że jestem od Was uzależniona tak samo jak od ciuchów

Na szczepieniu oczywiście się spłakał trochę jak zwykle ale po chwili już ok było. Waży 8200. Następne szczepienie dopiero w lutym
Jutro znowu jedziemy na wieś i wracamy w niedzielę. Znowu będę miała dużo nadrabiania ale dam radę!

Ło rany! Chyba jakiś kurs szybkiego czytania czy coś zrobiłaś
Brawa za wagę, Igi dzielny chłopak Miłego pobytu na wsi.

Napisane przez gojka24

Strasznie zabiegany dzień dziś miałam, jutrzejszy nie lepszy.. Pewnie jesteście ciekawe jak poszła mi rozwmowa w sprawie pracy...Bo wierzę, że pamiętałyście O 12 miałam tą rozmowę.. zachodzę i czekam grzecznie przed pokojem dyrekcji.. wychodzi dyrektorka i od razu z tekstem, że my się znamy, że chyba pytałam o pracę.. no to mówie, że owszem, rok temu starałam się o pracę w tym przedszkolu... zaprasza mnie do środka i zaczynamy rozmowę... pada kilka pytań po czym pytanie czy mam zdolności plastyczne.... no to mówię, że jak najbardziej, że bardzo lubię tego typu rzeczy... że na wolontariacie u nich w przedszkolu często robiłam pomoce czy dekoracje...no i chyba to mi pomogło, bo dyr skojarzyła moją osobę i od razu inna gadka... powiedziała, że będą dzwonić do końca czerwca... ale dała mi do zrozumienia, że mam tą posadę
A najlepsze.....po 17 dzwoni do mnie znajoma za którą czasem w weekendy pracuję, że kierowniczka ich sklepu chce ze mna pilnie rozmawiać... no to ja od razu bigiem na sklep (2 min drogi od domu mam), zachodze a ta czy bym nie chciała pracowac na 1/2 etatu... czyli od 16-20... oczywiście się zgodziłam... bo akurat mama moja pracuje po drugiej stronie ulicy do 16, ale zawsze wychodzi troche wcześniej i będzie z małą te pół godz zanim mąż wróci... tak więc od 1 lipca zaczynam pracę a jak dobrze pójdzie to do września mogę pracować w przedszkolu...
no i teraz mam dylemat... co mi sie lepiej opłaca... praca w przedszkolu, w zawodzie i dziecko w żłobku lub z niańką czy praca w sklepie na 1/2 etatu w godz popołudniowych, gdzie opieke nad dzieckiem mam za free.. ech.... może coś doradzicie??


jutro mamy szczepienie i aż boję się pomyśleć co się będzie działo... do jutra....

To już musisz sama przemyśleć. Trzymam kciuki za szczepienie!

Napisane przez LadyWhisper

Nadrobilam!!!
Ale ledwo na oczy widze bo bez breli i na tym malusim ekranie koszmar


Black, kopa w doopke chcesz chyba! Zgadzam sie w 100pr z laskami


REMONT OFICJALNIE ZAKONCZONY!!!!!!!!!!!!!!! !!!! Ja pierdziuuuuuuuu nie wierze

Super! Na zdjęcia czekam!

Napisane przez fewcia

Moja noc na granicy nerwów. Mała o 22 się obudziła i nie mogła zasnąć do 3! Zasnela o tej 3 i już wyspana,gotowa do zabawy. więc w sumie Spalam 2h. Dziękuje.
.

Oj, na pewno tęskni. Trzymam kciuki za unormowanie tego snu. Dużo cierpliwości kochana, po takich nockach to ja Cię podziwiam że funkcjonujesz jakoś w dzień.

Napisane przez ILLUSION

to było 4 szczepienie




Tak, właśnie to mieliśmy teraz.


Aaaa nie napisałam jeszcze że w poniedziałek byliśmy na 3 wizycie z usg bioderek. Na szczęście wszystko pięknie i Iguś ma wzorowo wykształcone bioderka

Muszę umówić Misia na usg bioderek. Tylko innego lekarza muszę znaleźć bo ten ostatni mnie wkurzył, jak przyszliśmy na usg brzuszka a ten się o napletek pyta!

Napisane przez calawdeszczu

Hej Laseczki,

ja wczoraj nie pourzędowałam (meduza), bo miałam w chacie taki skwar, że nawet sobie tego nie wyobrażacie. Julka była w samym pampie, a dzisiaj tak to przemyslałam i stwierdziłam, że ja wyrodna matka jestem, bo kurde okna pootwierane troche przeciągu było i teraz sie boje, że mogło ją zawiać.... Bo znów tak jak wczoraj rano lekko pokasłuje.

Wiecie ile miałam stopni w sypilani? 37!!! czy ktos mnie tutaj pobil? :brzyda l:
No nie dało się żyć, już później to wyłączyłam laptopa i tv zeby dodatkowego ciepła nie wydzielały, bo normalnie umieralismy.
Niech juz lunie tak fest to nam się chawira wychłodzi. Sie pytam JAK ZYC?!?!?!?



Nadrobiłam wsio, ale ze względu na wczorajsze lasowanie mózgu nie bede cytować, bo czesc na pewno ominę

Black, widziałam, że tam wczoraj sie lekki bałaganik na stryszku zrobił mam nadzieje, że już go ogarnęłas i nie bedziesz nam tutaj takich njusów o odejsciu sprzedawać

O jesiu chyba bym zeszła w takiej temperaturze Dało się jakoś spać? My mamy 25 stopni i młody ma problem z zaśnięciem.

Napisane przez YellowSheep

Mały nie śpi od 5,30

Fewcia kiedy się to u Was poprawi, mam nadzieję że jak najszybciej.




Mój też taki chichrołek

Co do tż to nie wiem co mu odbiło... Od rana zdążył mieć pretensje że nie zrobiłam prania, nie ma w czym iść do pracy, że koszula pognieciona, że chusteczki się skończyły, że musi iść do mojej pracy która jest 2 minuty od domu zanieść wniosek o macierzyński a mogłabym iść sama (dobrze wie czemu nie chcę tam iść), że cały dzień nic nie robię bo siedzę na wizażu, że nie zajmuję się dzieckiem bo on nie jest absorbujący (...) muszę być naprawdę beznadziejna mam dość, zapowiada się świetny weekend...

Weź mu pieprznij w łeb, może coś tam zaskoczy, co za dupas

[fewcia]

Cała w dzień zamykaj okna i rolety jak macie. Ja tak robię w te największe upały i jest lepiej. Bo nie wpuszczam tego gorącego powietrza.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nancykenator]

Napisane przez fewcia

Cała w dzień zamykaj okna i rolety jak macie. Ja tak robię w te największe upały i jest lepiej. Bo nie wpuszczam tego gorącego powietrza.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ooo też tak robię

[Aga8484]

Napisane przez fewcia

Cała w dzień zamykaj okna i rolety jak macie. Ja tak robię w te największe upały i jest lepiej. Bo nie wpuszczam tego gorącego powietrza.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też tak robię

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

Hej.
ja pierdziu, 11 stron do nadrobienia, dzieks!
za nami masakeros noc. po poludniu maly zaczal marudzc, jakis taki rozpalony, zmierylam temp - 37.0. niby ok ale on ma przewaznie 36.1 wiec to juz duzo jak na niego, w najgorszym momencie mial 37.5 juz chcialam mu podac ibuma ale czekalam, mierzylam i tak w kolko. nie spal w nocy 3 godz, padam. potem zasnal ale budzilo go doslownie wszystko, najmniejszy dzwiek... nie wiem o co kaman, zeby? przewialoo go wczoraj czy jak ajdontnol

Aha, i dzis moj Kubus konczy 6 miesiecy!

spylam do mojego jeczydla...

[hope01]

Napisane przez bokeh

A co do szczepien my musimy po 6mscu na wzw typ B wy nie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

idziemy po 28.07 i koniec na razie Hanul pięknie śpi Dawid ostatnio na brzusiu śpiocha

Napisane przez Debrah

Taką miałam refleksję dziś - ty chciałaś dawidka przenieśç do jego łóżeczka po przeprowadzce? a czemu dopiero wtedy? jak cię czytałam to mi się pomyślało mimochodem, że to może być dla niego za dużo jednak - nowe miejsce + jednocześnie nagle samotne łżeczko..ale ot to taka refleksja moja.

a no ale prrr!!! JA go nie mam zamiaru do łóżeczka wpierdasić i nara do innego pokoju. Tylko chcemy zrobić tak jak MArsi polecala. Ściągniemy jeden boczek i przy naszym łóżku..

Napisane przez gojka24

Strasznie zabiegany dzień dziś miałam, jutrzejszy nie lepszy.. Pewnie jesteście ciekawe jak poszła mi rozwmowa w sprawie pracy...Bo wierzę, że pamiętałyście O 12 miałam tą rozmowę.. zachodzę i czekam grzecznie przed pokojem dyrekcji.. wychodzi dyrektorka i od razu z tekstem, że my się znamy, że chyba pytałam o pracę.. no to mówie, że owszem, rok temu starałam się o pracę w tym przedszkolu... zaprasza mnie do środka i zaczynamy rozmowę... pada kilka pytań po czym pytanie czy mam zdolności plastyczne.... no to mówię, że jak najbardziej, że bardzo lubię tego typu rzeczy... że na wolontariacie u nich w przedszkolu często robiłam pomoce czy dekoracje...no i chyba to mi pomogło, bo dyr skojarzyła moją osobę i od razu inna gadka... powiedziała, że będą dzwonić do końca czerwca... ale dała mi do zrozumienia, że mam tą posadę
A najlepsze.....po 17 dzwoni do mnie znajoma za którą czasem w weekendy pracuję, że kierowniczka ich sklepu chce ze mna pilnie rozmawiać... no to ja od razu bigiem na sklep (2 min drogi od domu mam), zachodze a ta czy bym nie chciała pracowac na 1/2 etatu... czyli od 16-20... oczywiście się zgodziłam... bo akurat mama moja pracuje po drugiej stronie ulicy do 16, ale zawsze wychodzi troche wcześniej i będzie z małą te pół godz zanim mąż wróci... tak więc od 1 lipca zaczynam pracę a jak dobrze pójdzie to do września mogę pracować w przedszkolu...
no i teraz mam dylemat... co mi sie lepiej opłaca... praca w przedszkolu, w zawodzie i dziecko w żłobku lub z niańką czy praca w sklepie na 1/2 etatu w godz popołudniowych, gdzie opieke nad dzieckiem mam za free.. ech.... może coś doradzicie??

Gratulacje

Hope szkoda Twojej koszatniczki.. ile miała??? może na cukrzyce zdechła, bo one mają skłonności do zapadania na tą chorobę.. nie wiem czy wiesz, ale na tych zwierzaczkach robią badania dot. cukrzycy.... Ja też mam kosza... mój wiewiór żyje ze mną 5 lat, ale jak go zaadoptowałam to miał już rok, więc ma już ponad 6 lat dziedeczek i chyba nie planuje umierać... pieszczoch mój kochany

wiem, że chorują na cukrzycę, dlatego jadł to co królik, bo króliki też są cukrzycowe odpadają im ogony jak się je za nie złapie, jak poczują się zagrożone - dużo wiem, bo tyle gryzoni ile ja miałam to masakra. nie wiem czemu padł. Może mu było za gorąco? tutaj przecież wentylator niewiele nawet daje..ALe Tż mówi że ostatnio zauważył że np on zaczynał piszczeć i się po ziemi tarzał albo po prostu kładł. Może u coś było? U nas był z rok? a ile miał jak go brałam ze sklepu to nie wiem. Ale Stefcio o mój sukces gryzoniowy był, bo dzikus przeokropny był a szybko go oswoiłam, podchodził pod rękę żeby go głaskać, orzechy nam po pokoju upychał... No biedny, ale trudno
Jedyny plus że Dawida nie upierdasi jakby paluchy mu w klatkę pchał.

Napisane przez YellowSheep

Co do tż to nie wiem co mu odbiło... Od rana zdążył mieć pretensje że nie zrobiłam prania, nie ma w czym iść do pracy, że koszula pognieciona, że chusteczki się skończyły, że musi iść do mojej pracy która jest 2 minuty od domu zanieść wniosek o macierzyński a mogłabym iść sama (dobrze wie czemu nie chcę tam iść), że cały dzień nic nie robię bo siedzę na wizażu, że nie zajmuję się dzieckiem bo on nie jest absorbujący (...) muszę być naprawdę beznadziejna mam dość, zapowiada się świetny weekend...

WTF?! Mój takie coś odwalił w sobotę!

Napisane przez fewcia

Cała w dzień zamykaj okna i rolety jak macie. Ja tak robię w te największe upały i jest lepiej. Bo nie wpuszczam tego gorącego powietrza.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też tak robię, ale i tak niewiele daje

[calawdeszczu]

Napisane przez fewcia

Cała w dzień zamykaj okna i rolety jak macie. Ja tak robię w te największe upały i jest lepiej. Bo nie wpuszczam tego gorącego powietrza.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak dzisiaj zrobiłam, ale rolety mamy tylko na dole, wiec na górze od dachu i tak się grzeje. MASAKRA.

laurko, nie spie w sypialni bo tam sie żyć nie da, no ewentualnie od 5 do 7 rano jak sie w nocy wychłodzi, ale w dzien jest afryka i wszystkie inne ciepłe kraje świata razem wzięte
znieślismy łózeczko na dół do pokoju dziennego i spie tutaj z Julką, bo chociaż troche wieczorem sie robi lżej.. tż tam sie w tej saunie kisi
hmmm kisi ogóra

[s i l v e r]

Witam i idę nadrabiać

[gojka24]

Napisane przez elllmi

wydało się

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------



no to gratulację, że się tak fajnie poskładało no ale co do decyzji, to sama wiesz najlepiej, co Ci bardziej pasuje i gdzie będziesz się czuła lepiej, bo pracować w miejscu, którego się nie cierpi, to męka

tam gdzue idena 1/2 etatu ostatnio pracowalam dorywczo na weekendy i czulam sie swietnie, w przedszkolu bylam na wolonratiacie i tez mi sie tam podobalo... trudna decyzja. Wiem, że nikt jej za mnie nie podejmie,ale poprostu zapytalam co byście doradziły, może łatwiej byłoby się zdecydować. Jednak praca w zawodzie jest lepsza, jakieś doświadczenie i wogle.. ale tak mi szkoda malej zostawiać, choć z drugiej strony gdybym pracowala przed ciaza i byla na macierzyńskim to przeciez tez musialabym kiedys wrocic do pracy.. dzis ide Paulina do żłobka zapisać tak na wszelki wypadek gdybym poszla do tego przedszkola i jk wrazie bede u rodiców to zapytam ich sąsiadki ile by chciala za godz bo szuka pracy jako nianka. ma doświdczenie a ja zaufanie do niej...szkoda, że moi rodzice pracują... i nie mogą a teściowa niepracująca wnuczką sie nie interesuje

[hope01]

Napisane przez pstryczek84

Hej.
ja pierdziu, 11 stron do nadrobienia, dzieks!
za nami masakeros noc. po poludniu maly zaczal marudzc, jakis taki rozpalony, zmierylam temp - 37.0. niby ok ale on ma przewaznie 36.1 wiec to juz duzo jak na niego, w najgorszym momencie mial 37.5 juz chcialam mu podac ibuma ale czekalam, mierzylam i tak w kolko. nie spal w nocy 3 godz, padam. potem zasnal ale budzilo go doslownie wszystko, najmniejszy dzwiek... nie wiem o co kaman, zeby? przewialoo go wczoraj czy jak ajdontnol

Aha, i dzis moj Kubus konczy 6 miesiecy!

spylam do mojego jeczydla...

półrocza

[nancykenator]

Napisane przez pstryczek84

Hej.
ja pierdziu, 11 stron do nadrobienia, dzieks!
za nami masakeros noc. po poludniu maly zaczal marudzc, jakis taki rozpalony, zmierylam temp - 37.0. niby ok ale on ma przewaznie 36.1 wiec to juz duzo jak na niego, w najgorszym momencie mial 37.5 juz chcialam mu podac ibuma ale czekalam, mierzylam i tak w kolko. nie spal w nocy 3 godz, padam. potem zasnal ale budzilo go doslownie wszystko, najmniejszy dzwiek... nie wiem o co kaman, zeby? przewialoo go wczoraj czy jak ajdontnol

Aha, i dzis moj Kubus konczy 6 miesiecy!

spylam do mojego jeczydla...

dla Kubulka, jaki już duży chłopak

[calawdeszczu]

Napisane przez hope01

półrocza

no właśnie klask i: dla Kubulka, pstryku a jeszcze niedawno, żeś zakupy ciążowe na all poczyniała

tż dostał na @ komunikat
Witaj,
Na punkt o współrzędnych 51.04N 16.53E, wydano komunikat:
Wysoka temperatura, stopień I - maksymalna temperatura od 30 do 34C.
Burze, stopień I - opady deszczu od 15 do 40 mm. Wiatr w porywach od 60 do 90 km/h. Grad poniżej 2 cm.

jest nadzieja ze dzisiaj nie bedzie kisił ogórysława

[nancykenator]

Napisane przez calawdeszczu

no właśnie klask i: dla Kubulka, pstryku a jeszcze niedawno, żeś zakupy ciążowe na all poczyniała

tż dostał na @ komunikat
Witaj,
Na punkt o współrzędnych 51.04N 16.53E, wydano komunikat:
Wysoka temperatura, stopień I - maksymalna temperatura od 30 do 34C.
Burze, stopień I - opady deszczu od 15 do 40 mm. Wiatr w porywach od 60 do 90 km/h. Grad poniżej 2 cm.

jest nadzieja ze dzisiaj nie bedzie kisił ogórysława

a gdzie jest meneq?

[calawdeszczu]

Napisane przez nancykenator

a gdzie jest meneq?

nie bedzie jej narazie, pisała w k.

[nancykenator]

Napisane przez calawdeszczu

nie bedzie jej narazie, pisała w k.

a to tam jeszcze nie dotarłam

[nafiyqa]

Napisane przez YellowSheep

Nieee, nie wytrzymałabyś z moim

To dla Ciebie

Szkoda, ze sie nie dogdujecie

Napisane przez fewcia

Harce trwały do 3!!

Podziwiam Cie, ze jakos funkcjonujesz!!!

Napisane przez pstryczek84

Aha, i dzis moj Kubus konczy 6 miesiecy!

dla Kubulka!!
Duzy chlopak


Illusion, dzielny ten Twoj synek

gojka, ja bym poszla na wakacje do tego sklepu, a od wrzesnia jednak do przedszkola. To w koncu praca w zawodzie, nabierzesz doswiadczenia.
I tak, jak piszesz - jakbys pracowala wczesniej to tez bys juz musiala niedlugo wrocic do pracy...


Nie wyobrazam sobie tych wakacji.
W mieszkaniu skwar, Kubus sie przez to budzi co 1,5h.
I tak ma byc przez cale lato???
Wykonczymy sie oboje!

[calawdeszczu]

[antoinette]

Hej Mamusie

Napisane przez calawdeszczu

moja też własnie śpi na macie, ostatnio to jej ulubione miejsce do spania tyle, że u niej nie da rady na brzusiu, nigdy nie lubiła...

ale gorąąąccccooooooo

Dziewczyny, mam pytanko do tych ćwiczących jakie ćwiczenia robicie, ja mam metr od siebie rowerek spinningowy i tak...stoi hihih

[s i l v e r]

onaella, bardzo ładna spódnica pokaż ją potem na sobie

Bokeh, ale Hanulka słodko śpi Moja Daria uwielbia tak na boczku zasypiać (ale ona na brzuszek nie potrafi się jeszcze obrócić)

Illusion, oczywiście że jesteśmy z Ciebie dumne
mój też mi mówi że jestem od Was uzależniona Ostatnio jak miałam 15 str do nadrobienia to powiedział żebym przeczytała tylko 2 ostatnie. Taaaaa pffff

dla Igorka za wagę i że dzielny był

Bokeh, my też musimy jeszcze szczepić na wzw typ B po 6 mcu. Mamy termin na 31 lipca.

Gojka, ale super że rozmowa o pracę udana
A którą masz wybrać? Ciężko doradzić. Napewno praca w przedszkolu bardziej by Ci odpowiadała. Więc może lepiej wybrać to co będzie Ci sprawiać przyjemność? napewno dokonasz dobrego wyboru.

Lady, gratuluję skończonego remontu!!

Yellow, przykro mi że nie układa Wam się z Tz

[nomenklaturabinominalna]

Brawa dla Kubuleslawa pol roku to juz naprawde nie przelewki,powaznie brzmi

[litllesweetangel]

Napisane przez onaella

było było a raczej ciągle jest
jak siedzę i Niunio mnie zasłania to po prostu nie widać




musisz przymierzyć
ja ze swoją chyba się polubimy


znalazłam jeszcze taką na chrzciny ale boję się, że będę w niej wyglądała jak pączek w maśle

i do niej koralowe buty na mega szpilce i kolczyki w podobnym odcieniu

Piekna! Lubie taki fason, rozkloszowany na dole.

Napisane przez s i l v e r

Usypiałam moje dziecko 2 h !! Mam dosyć tego dnia i boję się że nocka będzie wyglądać tak jak poprzednia

Dobranoc.

Jak mialam problem z mala, chcialam ja uspokoic/ uspic to bralam ja na rece, blisko siebie i robilam takie szszszszszszsz, jak glosniej jeknela ja glosniej szszszszszsz i bujanie. Pomagalo, probowalas cos takiego?

Napisane przez LadyWhisper

Nadrobilam!!!
Ale ledwo na oczy widze bo bez breli i na tym malusim ekranie koszmar


Black, kopa w doopke chcesz chyba! Zgadzam sie w 100pr z laskami


REMONT OFICJALNIE ZAKONCZONY!!!!!!!!!!!!!!! !!!! Ja pierdziuuuuuuuu nie wierze

Dobranoc lejdis

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to czekamy na zdjecia efektu koncowego Moze zainspirujesz mnie do dokonczenia naszego mieszkania w koncu

Napisane przez calawdeszczu

Hej Laseczki,

ja wczoraj nie pourzędowałam (meduza), bo miałam w chacie taki skwar, że nawet sobie tego nie wyobrażacie. Julka była w samym pampie, a dzisiaj tak to przemyslałam i stwierdziłam, że ja wyrodna matka jestem, bo kurde okna pootwierane troche przeciągu było i teraz sie boje, że mogło ją zawiać.... Bo znów tak jak wczoraj rano lekko pokasłuje.

Wiecie ile miałam stopni w sypilani? 37!!! czy ktos mnie tutaj pobil? :brzyda l:
No nie dało się żyć, już później to wyłączyłam laptopa i tv zeby dodatkowego ciepła nie wydzielały, bo normalnie umieralismy.
Niech juz lunie tak fest to nam się chawira wychłodzi. Sie pytam JAK ZYC?!?!?!?



Nadrobiłam wsio, ale ze względu na wczorajsze lasowanie mózgu nie bede cytować, bo czesc na pewno ominę

Black, widziałam, że tam wczoraj sie lekki bałaganik na stryszku zrobił mam nadzieje, że już go ogarnęłas i nie bedziesz nam tutaj takich njusów o odejsciu sprzedawać

Zartujesz? My tu mielismy maksymalne 27 stopni- rekord. No ale my mieszkamy w kamienicy to chlodniej

Yellow a moze to przejsciowy kryzys? My tez sie zarlismy, czepialismy o wszystko, a teraz pogadalismy szczerze i jest super.




Nie ogarniam, mam wysypke na rekach i nogach! Malej nic nie jest no procz moich podejrzen AZS ale wysypki zadnej nie ma! A ja mam na rekach i dzis dostalam na nogach ;/ Chyba nie musze mowic JAK TO CHOLERNIE SWEDZI w taki upal ....

[nancykenator]

Napisane przez calawdeszczu

ojacieniemogę

Napisane przez s i l v e r

onaella, bardzo ładna spódnica pokaż ją potem na sobie

Bokeh, ale Hanulka słodko śpi Moja Daria uwielbia tak na boczku zasypiać (ale ona na brzuszek nie potrafi się jeszcze obrócić)

Illusion, oczywiście że jesteśmy z Ciebie dumne
mój też mi mówi że jestem od Was uzależniona Ostatnio jak miałam 15 str do nadrobienia to powiedział żebym przeczytała tylko 2 ostatnie. Taaaaa pffff

dla Igorka za wagę i że dzielny był

Bokeh, my też musimy jeszcze szczepić na wzw typ B po 6 mcu. Mamy termin na 31 lipca.

Gojka, ale super że rozmowa o pracę udana
A którą masz wybrać? Ciężko doradzić. Napewno praca w przedszkolu bardziej by Ci odpowiadała. Więc może lepiej wybrać to co będzie Ci sprawiać przyjemność? napewno dokonasz dobrego wyboru.

Lady, gratuluję skończonego remontu!!

Yellow, przykro mi że nie układa Wam się z Tz

co do pogrubionego to dla tżcika

[LadyWhisper]

Pstryniu, pol roczku, ja pierdziu!!! KIEDY to zlecialo???!!! Az sie wzruszylam..... Takie nasze dzieciaczki duze.... A jeszcze niedawno psioczylas na sklep myszka

Maz przyniosl mi swieze sniadanko przed wyjsciem do pracy <3 kochany moj.... Powiem wam, ze wczoraj i dzisiaj obylo sie bez pretensji, klotni, dogryzania jeszcze tylko cholerna przeprowadzka i wsio

No i musze pochwalic mojego menza i tescia booooo zrobili mi w przedpokoju zabudowana szafe - sami!!! A M.powiedzial, ze to bedzie garderoba na moje buty! I sami przepiekne przesuwne drzwi do sypialni zrobili i zabudowana spizarke w kuchni <3 widzialam na zdjeciach tylko, ale musi wygladac przepieknie.....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nancykenator]

Napisane przez LadyWhisper

Pstryniu, pol roczku, ja pierdziu!!! KIEDY to zlecialo???!!! Az sie wzruszylam..... Takie nasze dzieciaczki duze.... A jeszcze niedawno psioczylas na sklep myszka

Maz przyniosl mi swieze sniadanko przed wyjsciem do pracy <3 kochany moj.... Powiem wam, ze wczoraj i dzisiaj obylo sie bez pretensji, klotni, dogryzania jeszcze tylko cholerna przeprowadzka i wsio

No i musze pochwalic mojego menza i tescia booooo zrobili mi w przedpokoju zabudowana szafe - sami!!! A M.powiedzial, ze to bedzie garderoba na moje buty! I sami przepiekne przesuwne drzwi do sypialni zrobili i zabudowana spizarke w kuchni <3 widzialam na zdjeciach tylko, ale musi wygladac przepieknie.....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dla męża i dla teścia

[s i l v e r]

Napisane przez meduzza

Nie wiem co jest mojemu dziecku, chyba upał bo usypiałam ją 2,5 h gdy normalnie zajmuje nam to do 10 min. Raz trze oczka, raz jak 5zł. Raz się śmieje za chwilę płacze. Rozebrałam ją już, nie przykrywam. Masakra, 29'C w pokoju.

Miałam wczoraj wieczorem dokładnie to samo. Biedne dzieciaczki męczą się w ten upał.

Napisane przez elllmi

ej no, nie odzywałam się od popołudnia i nikt nie zauważył mojej nieobecności

Napisane przez onaella

to jeszcze Wam pokażę buty na które zachorowałam

http://www.newlook.com/shop/shoe-gal...orms_276481247

tylko czy będę miała gdzie w nich chodzić na spacery z wózkiem chyba nie bardzo...

Ulala. Piękne!! ale ja w takich nie umiałabym chodzić.

Napisane przez sarah67

chrzciny

a pozniej na sex sie przydadza

dobrze napisane

[hope01]

Napisane przez calawdeszczu

STANDARD!!!

[antoinette]

Napisane przez pstryczek84

Aha, i dzis moj Kubus konczy 6 miesiecy!

o wow, ale to zleciało