kto sie przylacza do diety MZ-WR ??? :) BEZ STRESU :)

[śnieżka_]

o Matko 12 cm to nie na polskie realia a z resztą dla nóg i kręgosłupa też nie najzdrowiej

[bassienkaw]

no niby tak... ale jutro wybieram sie w poszukiwaniu innych
a teraz ubrana w seksowna małą czarną, na to czarne bolerko i złote dodatki... czarne szpileczki, ponczoszki i dzisiaj szaleje, ide bez majtek
czekam na Ukochanego
hihihi

[B_a_b_y]

Napisane przez bassienkaw

no niby tak... ale jutro wybieram sie w poszukiwaniu innych
a teraz ubrana w seksowna małą czarną, na to czarne bolerko i złote dodatki... czarne szpileczki, ponczoszki i dzisiaj szaleje, ide bez majtek
czekam na Ukochanego
hihihi

bez majtek sie szaleje xD

ja kocham czern z czeriwenia ostatnio... wszystkie moje rzeczy sa czarne teraz dokupiłam sporo dodatkow czerwonych

[śnieżka_]

jaaa ostatnio się zakochałam w czerwieni ale kurcze niby wszystkiego czerownego jest dużo, a jak przyjdzie coś kupić to jakoś nie moge trafić na nic co by mi odpowiadało

[blaque]

Barbara! Ty bezwstydnico! Juz mi ubieraj majcochy! I to takie wielgachne, babcine!!!

Schudla, laska z niej i juz nam tu kozak sie zrobil! Fifa rafa jeden


hehehe

[bassienkaw]

No dobra dobra
zdjęcia z dzisiaj, żebyście miały... oj tam fifa rafa moje ulubione hasło za dawnych czasów. I w sumie do teraz. Ale dawno go już nie słyszałam. A co do majtek to taki mój mały sekret, że w lato często chodzę bez bielizny
hahaha

co do majtek babcinych... to moj damian sie smieje,ze jak ubieram stringi z grubszym paskiem z tylu,to jak na mnei to juz babcine majtki hahaha ale w sumie to prawde mowi

a co do bucikow, to przymierzalam jedne, ekstra wysokie, ale w jednych noga mi jezdzila, a drugie byly oplatane na kostce i jakos zle sie czulam,ale byly przesliczne
jutro jedziemy na gielde popatrzec
za to moje kochanie kupilo sobie chyba z 6 koszulek na krotki rekaw, okulary przeciwsloneczne i za***... biala kurteczke na lato...
a ja jutro chce mini, szpilki, biały żakiecik i kurteczke

[AdelajdaG]

No no no Basia ale z Cebie dupa A ja wczoraj mialam te ognisko, i co?? I zjazdlam 2 kiełbaski, rozumiecie 2????? Nie mowiąc o dwoch piwach, ehhhhhhhh ale bylam strasznie glodna i tak bolały mnie jajniki ze ledwo wytrzymalam, jak widac za zimno jeszcze na ognisko

[B_a_b_y]

bassienkaw slicznie wygladasz czern jest piekna

AdelajdaG

ale ja dzis nie lepiej... zjadlam jajecznice na boczku... tak pachniała ze sie skusiałam na troche... ale przymknijcie na mnie oko:P tłumacze sobie ze mogłam bo chora jestem, antybiotyki i te sprawy musiałam musiałam sb przerwac no i zła jestem na siebie

[AdelajdaG]

Jajecznica to nie grzech jajka można jesc na sb No ale ja znow ruszam z naszą dietą Na początek byle bym do 64 kg dojechala pozdro ;****

[mademoiselle jeanne]

Mnie osobiście jajecznica sama w sobie wydaje się ok, ale pod warunkiem, że nie ma w niej żadnego boczku, tudzież innego źródła tłuszczyku, a smażymy ją albo na bardzo niewielkiej ilość tłuszczu (i bardziej odrobinie oleju albo masełka roślinnego niż np. smalcu) albo na patelnii teflonowej wogóle bez. Ja taką jadłam wczoraj na kolację

I uwaga: dwa dni nie jadłam pieczywa! Nie żebym chciała je całkowicie wyeliminować z diety, ale ograniczyć owszem I co więcej wcale mi go tak nie brakuje. Dzisiaj może pozwolę sobie na kromeczkę z jakąś rybką albo wędlinką na drugie śnaidanko

[norrtalje_girl]

Witam. Wczoraj 10 godzin w pracy i dzisiaj też, a mam jeszcze do napisania konspekt i prace zaliczeniową... Nie wiem, jak tego dokonam. Do tego z dietą cienko, tzn. niby kalorii mało, a nic nie chudnę Np. wczoraj zjadłam przez cały dzień: 3 kanapki z ciemnego pieczywa z pomidorkiem, troche fasolki i rzeczywiście Snickersa, ale to i tak kalorii wyszło mało.... A dzisiaj na wadze 0,2 kg więcej, no ja nie wiem

plameczka, blaque, źle mi jest, bo mam za dużo na głowie: obowiązków, problemów (tych prawdziwych i tych, które sama sobie dodaję...), do tego jeszcze chciałabym gdzieś wyjść, a potem śpię np. 5 godzin, a dla mnie to za mało... Wszystko jakoś źle wychodzi A w sumie mój humor jest uzależniony od jednego największego zmartwienia, tyle, ze jak narazie tojeszcze nie wiem, czy powinnam się martwić i robię to na wszelki wypadek...

bassienkaw, ja kupiłam butyna 9cmtrowej szpilce i założyłam je chyba ze 3 razy w ciągu pół roku, bo cięzko mi w nich normalnie chodzić, a nie chcę wyglądać jak na szczudłach Jak Ty sobie radzisz z chodzeniem w takich wysokich to smiało kupuj A z tymi majtkami to już chyba nie sekret, jak nam powiedziałaś

Uaktualniona wersja: straciłyśmy razem 161.5 kg
1. norrtalje girl - zrzuciłam 3 kg (zostało 8 kg...)
2. merry ann zrzuciła 3 kg
3. eleyne zrzuciła 1.5 kg (zostało 4.5 kg...)
4. plameczka zrzuciła 5 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
5. skrawka zrzuciła 4 kg (zostało 6 kg...)
6. agrafka90 zrzuciła 1 kg (zostało 5 kg...)
7. justynka87 zrzuciła 2 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!)
8. Sheloba zrzuciła 1 kg (zostało 6 kg...)
9. Kurczeeli zrzuciła 2 kg
10. B a b y zrzuciła 4 kg (zostały 3 kg...)
11. naanahanae zrzuciła 2 kg (zostało 6 cm...)
12. ślimaczek zrzuciła 2 kg (zostały 2 kg...)
13. Vegetka zrzuciła 4 kg
14. alexia zrzuciła 1 kg (zostały 2 kg...)
15. agata.aa zrzuciła 3.5 kg (zostało 1.5 kg...)
16. marzenka92 zrzuciła 2 kg (zostały 4 kg...)
17. Chezzy zrzuciła 1.5 kg (zostało 3.5 kg...)
18. asiuniekk zrzuciła 4 kg
19. Hosenka* zrzuciła 0.5 kg (zostało 4.5 kg...)
20. orisha zrzuciła 2 kg (zostało 13 kg...)
21. Fafix zrzuciła 1 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI)
22.agolek zrzuciła 3 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
23. donia27 zrzuciła 3 kg (zostało 5 kg...)
24. maaddzziiaa zrzuciła 0.5 kg (zostało 4.5 kg...)
25. bassienkaw zrzuciła 14 kg
26. Atoska zrzuciła 1.5 kg (zostało 2.5 kg...)
27. Martinne zrzuciła 4.5 kg (zostało 1.5 kg...)
28. Lynn zrzuciła 2 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
29. klaudynka4 zrzuciła 2 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
30. dorcia zrzuciła 2 kg
31. Pixy zrzuciła 2 kg (zostały 3 kg...)
32. zuzaleee zrzuciła 2 kg (zostało 5 kg...)
33. kasiag-01 (nadal 10 kg...)
34. MartuFFFia zrzuciła 3 kg (zostały 5 kg...)
35. fairy droppings zrzuciła 3 kg (zostało 12 kg...)
36. Lensky zrzucila 8.5 kg (już tylko 0.5 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
37. kama98 zrzuciła 1 kg (zostało 6 kg...)
38. Dorota6540 zrzuciła 1 kg (zostało 8 kg...)
39. Korusia$ zrzuciła 2 kg (zostało 2.5 kg...)
40. lacrimaa zrzuciła 2,5 kg (zostało 4.5 kg...)
41. ksh zrzuciła 5 kg (jeszcze 3 kg...)
42. Elainee zrzuciła 3 kg (zostało 10 kg...)
43. girlsh1986 zrzuciła 4.5 kg (zostało 1.5 kg...)
44. ciemka zrzuciła 1 kg (zostało 12 kg...)
45. HulaGirl zrzuciła 2.5 kg (zostało 2.5 kg...)
46. Gizmiatko zrzuciła 0.5 kg (zostało 4.5 kg...)
47. doda22 zrzuciła 1 kg (zostało 6 kg...)
48. Brenda 19 zrzuciła 3 kg (zostało 3.5kg...)
49. kasssikk19 zrzuciła 1 kg (zostały 4 kg...)
50. coquine zrzuciał 1 kg (zostało 5 kg...)
51. naciaa zrzuciła 1 kg (zostało 6 kg...)
52. anita-p zrzuciła 4 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
53. meuszar zrzuciła 2 kg (zostało 6 kg...)
54. stokrotka*** zrzuciła 5 kg (zostało 5 kg...)
56. bitn zrzuciła 1 kg (zostało 6 kg...)
57. zanka205 zrzuciła 1 kg (zostały 3.5 kg...)
58. Sweet_21 zrzuciła 2 kg (zostało 9 kg...)
59. blaque (nadal 3 kg...)
60. Kasienia_Kejti zrzuciła 1 kg (zostało 15 kg...)
61. ak8 zrzuciła 3 kg (zostało 6.5 kg...)
62. buzichocho zrzuciła 0.5 kg (zostało 3.5 kg...)
63. Wisnia (nadal 8 kg...)
64. ewaw71 zrzuciła 2 kg (zostały 3 kg...)
65. IR1988 zrzuciła 1 kg (zostało 9 kg...)
66. Wirgaa zrzuciła 2.5 kg (zostało 2.5 kg...)
67. Dolot zrzuciła 2.5 kg (zostało 8.5 kg...)
68. Petra1212 (nadal 5 kg...)
69. Siasiek (nadal 14 kg...)
70. martusieńka zrzuciła 1 kg (zostały 4 kg...)
71. Sahari (nadal 5 kg...)
72. andziutek (nadal 10 kg...)
73. Niagarrra (nadal 3 kg...)
74. memka87 zrzuciła 2 kg (zostało 8 kg...)
75. Smile_Smile (nadal 13 kg..)
76. Svinecka zrzuciła 1 kg (zostały 4 kg...)
77. Marta1106 (nadal 16 kg...)
78. Monika=) (nadal 10 kg..)
79. Magiuska (nadal 2 kg...)
80. szi
81. śnieżka_ (nadal 12 kg...)
82. mademoiselle jeanne (nadal 14 kg...)
83. AdelajdaG (nadal 8 kg...)
84. (:Iza (nadal 5 kg...)
85. myszeczka00
86. truskava (nadal 7 kg...)
87. kar0luch (nadal 4 kg...)
88. roxi1980 (nadal 15 kg...)

[mademoiselle jeanne]

norrtalje_girl, nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że za mało zjadłąś (na postawie tego, co napisałaś). Snikers to stanowczo nie posiłek, a na pewno nie zdrowa przekąska. Wydaje mi się, że mogłabyś zrezygnować z 3 kanapeczek, zjeść np. dwie ale z serkiem/wędlinką i np. pomidorkiem, sałatą albo ogórkiem. Nie zaszkodził by Ci też jakiś jogurcik, serek albo twarożek i np. jakiś owoc. Dobrym pomysłem jest też jedzenie normalnych obiadków, troszkę tylko zmodyfikowanych i w mniejszych porcjach. I kolację białkową koniecznie!
Przepraszam, że się tak wymądrzam, ale może warto, żebyś zastanowiła się nad tym, gdzie popełniasz błąd.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za zdrową dietę!

[buzichocho]

Witam wszystkie dochudzające się Nie odzywałam się troszke bo remoncik osiągnął punkt kulminacyjny i nie było ciekawie ale naszczescie już wszystko prawie ogarniete z dieta u mnie srednio, nie cwiczyłam bo nie było kiedy i za bardzo gdzie..ale przez te pare dni cały czas sprzatałam więc chyba cos tam spaliłam

[śnieżka_]

Hehe Basienka jaka lolita
a ja dzisiaj na śniadanko postanowiłam że zrywam z chlebem , jak coś to wasa a że wasa mi się skonczyła to zrobiłam sobie 'salatke' z tego co miałam akurat w lodówce. A składniki to kawałek pora, kukurydza, 2 plasterki szynki, kawałek ogórka, twarożek i szczypta soli

[norrtalje_girl]

mademoiselle jeanne, nie wymądrzasz sie tylko radzisz A ja normalnie tak nie jem, staram się stosować zasady zdrowego żywienia, tylko, że jak jestem te 10 godzin w pracy, to naprawdę trudno mi zorganizować normalne posiłki I w tym problem, wiem, że wczorajszy jadłospis nie był zbyt mądry, ale fakt faktem, ze kalorii mało, a tu waga ani rusz Wiesz o co chodzi? Jak jestem w domu, to jem racjonalne posiłki, a jak poza domem to przynajmniej staram sie zjeść mało, skoro już nie moge zdrowo

śnieżka_, ciekawa mieszanka, czy to smaczne wyszło?? Może tez bym spróbowała

[śnieżka_]

hmm zależy co kto lubi ja jestem otwarta na dziwne doznania ale mi w sumie smakowało tylko troszke brakowało czegoś chlebowego ale do wszystkiego można się przywyczaić

[mademoiselle jeanne]

Napisane przez norrtalje_girl

mademoiselle jeanne, nie wymądrzasz sie tylko radzisz A ja normalnie tak nie jem, staram się stosować zasady zdrowego żywienia, tylko, że jak jestem te 10 godzin w pracy, to naprawdę trudno mi zorganizować normalne posiłki I w tym problem, wiem, że wczorajszy jadłospis nie był zbyt mądry, ale fakt faktem, ze kalorii mało, a tu waga ani rusz Wiesz o co chodzi? Jak jestem w domu, to jem racjonalne posiłki, a jak poza domem to przynajmniej staram sie zjeść mało, skoro już nie moge zdrowo

Może komuś się przyda, to co piszę Rozumiem Cię doskonale, bo sama wychodzę z siebie, żeby zdrowo się odżywiać będąc poza domem Staram się zabierać jakieś jogurciki, serki, kefir, owoce itp. Co do przestojów w chudnięciu, to trzeba to chyba po prostu przeczekać. Są różne okresy, utraty wagi, później znowu przestojów, wszystko zależy od organizmu. Tak mi się przynajmniej wydaje.

[donia27]

bassienkaw oj ty niegrzeczna dziewczynko A Damian Ci tak pozwoli bez majtek hasać? Rozumiem że jak idziesz na spotkanie z nim to sama radość dla niego

Ja wczoraj pojeździłam 30 min na rowerku, zaraz po tym 10 min skakanka i 100 x agrafka. Ja sie rozprawię z tym tłuszczem na udach . W ogóle to znalazłam w necie dokładniejszą instrukcję obsługi tego sprzętu więc będę ostro ćwiczyć.
Nie chciałabym się jeszcze wuypowiadać na temat Aplefitu bo dopiero 3 dzień go biorę ale wydaje mi się że on bardzo hamuje apetyt bo w ogóle głodna nie jestem.W dodatku jestem przed okresem więc zwykle w tych dniach mam wilczy apetyt. No ale coś tam zajadam bo wiem że niejedzenie do niczego nie prowadzi. Mam nadzieję że jakieś spadki na wadze też będą.

Dzisiaj chyba sobie odpuszczę ćwiczenia bo mam zakwasy na łydkach i ledwo chodzę, za to pewnie dzisiaj sporo sobie pospaceruje z meżem i synkiem więc to też jakiś ruch

[AdelajdaG]

No to jak ten aplefit tak działa to ja też sobie zakupię rozumiem, że można go kupić w aptece ??

[śnieżka_]

o losie
wypadnij sobie tu w spódniczce do ludzi.. Boże.. każdy facet to szowinista jakby tego nie pojmować

[mademoiselle jeanne]

Napisane przez AdelajdaG

No to jak ten aplefit tak działa to ja też sobie zakupię rozumiem, że można go kupić w aptece ??

Tak Ja mam w planie jeszcze po jakimś czasie wypróbować Błonnik i może Therme Line

[blaque]

Napisane przez norrtalje_girl

plameczka, blaque, źle mi jest, bo mam za dużo na głowie: obowiązków, problemów (tych prawdziwych i tych, które sama sobie dodaję...), do tego jeszcze chciałabym gdzieś wyjść, a potem śpię np. 5 godzin, a dla mnie to za mało... Wszystko jakoś źle wychodzi A w sumie mój humor jest uzależniony od jednego największego zmartwienia, tyle, ze jak narazie tojeszcze nie wiem, czy powinnam się martwić i robię to na wszelki wypadek...

Kochana..
Jak ja dobrze Cie rozumiem..
Ostatanio mam tak caly czas..
Kochana ale nie smuc sie. Kiedys musi byc lepiej. No ale wlasnie-nie martw sie na zapas, bo to nie pomoze, a tylko przyspaza Ci wiecej klopotow. Wiem, ze nie mozna ot tak sobie o tym zapomniec, ale trzeba probowac. Dobrze jest sie u kogos bliskiego wygadac.

Mi ostatnio troche pomogla mama. Wyplakalam sie u niej i powiem szczerze, ze mi ciut ulzylo. Zreszta..placz ogolnie mi pomaga..
Mam nadzieje, ze bdzie u Ciebie tylko lepiej i juz nie bdziesz sie martwila..

A zawsze jak cos-masz nas

[myszeczka00]

Witajcie dziewczynki

U mnie z dietą wspaniale, ale jakoś nazieja ucieka, nadzieja w to, że zobacze się w luterku zgrabniejsza .

Dzisiaj mam cudowny dzień, jest tak wspaniała, słoneczna niedziela, aż chce się żyć.
Słucham sobie zespołu TGD 'W cieniu Twoich rąk" i jakoś wlała ona we mnie pokłady szczęścia, poprawiłam humoir mojej psiapsiółce ale sama trace nadzieje....

Nie potrafie sobie wyobrazić siebie w rozmiarze 38.

Ale wiem ze musi się to kiedyś udać.
Wiecie co jest najgorsze? że swoje nieszczęścią nawet brak Love
tłumacze sobie tym ze jestm brzydka, gruba i flee...

Ehhh,

życze cudownego niedzielnego wieczorku:cmo k:

[Marta1106]

Napisane przez myszeczka00

Witajcie dziewczynki

U mnie z dietą wspaniale, ale jakoś nazieja ucieka, nadzieja w to, że zobacze się w luterku zgrabniejsza .

Dzisiaj mam cudowny dzień, jest tak wspaniała, słoneczna niedziela, aż chce się żyć.
Słucham sobie zespołu TGD 'W cieniu Twoich rąk" i jakoś wlała ona we mnie pokłady szczęścia, poprawiłam humoir mojej psiapsiółce ale sama trace nadzieje....

Nie potrafie sobie wyobrazić siebie w rozmiarze 38.

Ale wiem ze musi się to kiedyś udać.
Wiecie co jest najgorsze? że swoje nieszczęścią nawet brak Love
tłumacze sobie tym ze jestm brzydka, gruba i flee...

Ehhh,

życze cudownego niedzielnego wieczorku:cmo k:

nie mów tak no co ty będziesz miała 38 zaweźmiesz się i sie uda trzymam kciukasy

[śnieżka_]

a ja zjadłam dzisiaj lody ale później jezdziłam na rowerze troszke wiec jest ok
ojj hah rozmiar 38.. marzenie

[Marta1106]

Napisane przez śnieżka_

a ja zjadłam dzisiaj lody ale później jezdziłam na rowerze troszke wiec jest ok
ojj hah rozmiar 38.. marzenie

ja tez marze o rozmiarze 38 a najlepiej 36 ale ile to jeszcze przede mną ale za was dziewczyny trzymam kciukasy

[Petra1212]

Ja siebie nie lubie. Nie chce mi się ćwiczyć, przekładam ciągle na później, bo do maja i tak nic z sobą nie zrobię... a jak usiłuję coś zrobić to tracę zapał, po dwóch dniach. Szóstkę Weidera przerwałam po 5 dniach. Od dziś znowu zacznę. Już ze sobą nie mogę wytrzymać.

[śnieżka_]

Napisane przez Petra1212

Ja siebie nie lubie. Nie chce mi się ćwiczyć, przekładam ciągle na później, bo do maja i tak nic z sobą nie zrobię... a jak usiłuję coś zrobić to tracę zapał, po dwóch dniach. Szóstkę Weidera przerwałam po 5 dniach. Od dziś znowu zacznę. Już ze sobą nie mogę wytrzymać.

ojj tez wiele razy przez to przechodziłam
ale skoro już tyle razy mi się udawało to tym razem wiem że też wygram tę walkę wystarczy odrobina silnej woli na początek.. a potem staje się ona coraz większa

[Hosenka*]

w piatek kupiłam dobie takie oto obciążniki na ręce lub nogi - jeden obciążnik 1 kg ćwiczyłam już z nimi rowerki - łooo nie dałam rady zbyt długo


fotka była zrobiona na potrzeby innego watku (reszta to dzisiejsze zakupy )

[myszeczka00]

Dzieki Marta
Oj, musi się udać.
To musi sie zyścić

Dobranoc kochane