Migena

[Aishen]

Hej dziewczyny!

Jak zaznaczyłam w temacie chwyciła mnie migrena. Jutro mam ważny egzamin a normalnie jestem nieprzytomna i nie mogę się wcale skupić. Kiedyś leczyłam się na migrenę i chwilowo miałam spokój. W chwili obecnej nie mam nawet możliwości umówić się z moim neurologiem. Znacie może jakieś domowe sposoby żeby się ratować szybko? Leki nie działają. Nawet te od neurologa. Robiłam też okłady i brałam letni prysznic. i nic.. jestem trupem.

Pozdrawiam

[marita_g]

Niestety nie znam przyczyn ani metody leczenia Twoich migren, ale może to ma coś wspólnego z zębami u Ciebie?
U mnie tak było, że zdychałam z bólu, każdy dźwięk i światło działało mi na nerwy. Wybierając się w sprawie aparatu na moje zęby dowiedziałam się, że mam bruksizm i to powoduje u mnie migreny. Rzeczywiście już samo prostowanie zębów dużo mi pomogło, bo miałam takie specjalne dosztukowanie (nie wiem jak to nazwać) w aparacie. Obecnie jestem po leczeniu ortodontycznym i noszę na dolną szczękę retencję, a na górę mam (jako retencję jednocześnie) specjalną szynę relaksacyjną (rehabilitacyjną). Na prawdę czuję ulgę teraz, bo już nie zaciskam tak zębów i to napięcie mięśni nie niesie się tak do głowy i karku.

Może i u Ciebie coś z zębami trzeba byłoby zadziałać.
A domowych sposobów niestety nie znam Sama próbowałam, ale nic nie pomagało

[katarzyna_szy]

Napisane przez marita_g

Niestety nie znam przyczyn ani metody leczenia Twoich migren, ale może to ma coś wspólnego z zębami u Ciebie?
U mnie tak było, że zdychałam z bólu, każdy dźwięk i światło działało mi na nerwy. Wybierając się w sprawie aparatu na moje zęby dowiedziałam się, że mam bruksizm i to powoduje u mnie migreny. Rzeczywiście już samo prostowanie zębów dużo mi pomogło, bo miałam takie specjalne dosztukowanie (nie wiem jak to nazwać) w aparacie. Obecnie jestem po leczeniu ortodontycznym i noszę na dolną szczękę retencję, a na górę mam (jako retencję jednocześnie) specjalną szynę relaksacyjną (rehabilitacyjną). Na prawdę czuję ulgę teraz, bo już nie zaciskam tak zębów i to napięcie mięśni nie niesie się tak do głowy i karku.

Może i u Ciebie coś z zębami trzeba byłoby zadziałać.
A domowych sposobów niestety nie znam Sama próbowałam, ale nic nie pomagało

ja niestety również jestem migrenowcem i rzeczywiście jednym z czynników wywołujących atak jest bruksizm, odkąd noszę na noc nakładkę jest jednak lepiej

[paula78]

Przeczekać, wziąć prysznic, zasłonic okna i leżeć, okłady na głowę.

[Bawitching]

jestem migrenowcem od dziecka :/ niestety duzo czasu mi zajelo zeby sie zorientowac dlaczego mam bole glowy. U mnie to wynika z duzej wrazliwosci oczu na promienie sloneczne. ZAWSZE latem nosze okulary, jak zapomne mam migrene na 100%. Moge chodzic caly dzien w upale bez czapki i nic mi nie bedzie, ale jak zapomne okuularow na 30 minut to jest po mnie.

U mnie konczy sie wymiotami z bolu, pozniej zasypiam wykonczona i dopiero to pomaga. Branie srodkow przeciwbolowych pomaga tylko wtedy gdy wezme je bardzo szybko, potem niestety juz nic mi nie daje ulgi. Biore saridon.

JAk masz migrene unikaj ostrych zapachow, telewizji(najgorsza jest telewizja), glosnej muzyki, dusznych pomieszczen, ostrego swiatla, przebywania w sloncu, slodyczy, ostrego jedzenia. ja zakladam czapke na glowe i pomaga. ZIMNE oklady nigdy mi nie przyniosly ulgi, mimo ze sa tak polecane przez wsyztskich.

Jezeli masz kogos bliskiego przy sobie popros o masaz jakiejkolwiek partii ciala, najlepiej glowy. Dobrze jak odwrocisz swoja uwage od bolu, to moze ci pomoc zasnac. Wydaje mi sie ze sen jest najlepszym rozwiazaniem.

[marita_g]

Napisane przez Bawitching

jestem migrenowcem od dziecka :/ niestety duzo czasu mi zajelo zeby sie zorientowac dlaczego mam bole glowy. U mnie to wynika z duzej wrazliwosci oczu na promienie sloneczne. ZAWSZE latem nosze okulary, jak zapomne mam migrene na 100%. Moge chodzic caly dzien w upale bez czapki i nic mi nie bedzie, ale jak zapomne okuularow na 30 minut to jest po mnie.

U mnie konczy sie wymiotami z bolu, pozniej zasypiam wykonczona i dopiero to pomaga. Branie srodkow przeciwbolowych pomaga tylko wtedy gdy wezme je bardzo szybko, potem niestety juz nic mi nie daje ulgi. Biore saridon.

JAk masz migrene unikaj ostrych zapachow, telewizji(najgorsza jest telewizja), glosnej muzyki, dusznych pomieszczen, ostrego swiatla, przebywania w sloncu, slodyczy, ostrego jedzenia. ja zakladam czapke na glowe i pomaga. ZIMNE oklady nigdy mi nie przyniosly ulgi, mimo ze sa tak polecane przez wsyztskich.

Jezeli masz kogos bliskiego przy sobie popros o masaz jakiejkolwiek partii ciala, najlepiej glowy. Dobrze jak odwrocisz swoja uwage od bolu, to moze ci pomoc zasnac. Wydaje mi sie ze sen jest najlepszym rozwiazaniem.

U mnie też się zaczęło od oczu. Z resztą terapia szyną jest powiązana z wizytą u okulisty i ortopedy. Mnie tam własnie skierowano w miejscu gdzie się leczę szynowo. Jak okulista i ortopeda wydali diagnozę to pozostała mi tylko już terapia tą szyną relaksacyjną.
To jest wszystko powiązane ze sobą

[Aishen]

Napisane przez marita_g

Niestety nie znam przyczyn ani metody leczenia Twoich migren, ale może to ma coś wspólnego z zębami u Ciebie?
U mnie tak było, że zdychałam z bólu, każdy dźwięk i światło działało mi na nerwy. Wybierając się w sprawie aparatu na moje zęby dowiedziałam się, że mam bruksizm i to powoduje u mnie migreny. Rzeczywiście już samo prostowanie zębów dużo mi pomogło, bo miałam takie specjalne dosztukowanie (nie wiem jak to nazwać) w aparacie. Obecnie jestem po leczeniu ortodontycznym i noszę na dolną szczękę retencję, a na górę mam (jako retencję jednocześnie) specjalną szynę relaksacyjną (rehabilitacyjną). Na prawdę czuję ulgę teraz, bo już nie zaciskam tak zębów i to napięcie mięśni nie niesie się tak do głowy i karku.

Może i u Ciebie coś z zębami trzeba byłoby zadziałać.
A domowych sposobów niestety nie znam Sama próbowałam, ale nic nie pomagało

Właśnie od zębów na pewno nie, bo dosyć często odwiedzam stomatologa. Migreny mam od okresu dojrzewania, a teraz pojawiają się przy miesiączce lub gdy spada mi cukier. Dostałam od lekarza tabletki na natychmiastowe zatrzymanie bólu nazywają się zolmiles ale są strasznie drogie więc użycie ich to ostateczność.

[Pacynka]

Napisane przez Aishen

Właśnie od zębów na pewno nie, bo dosyć często odwiedzam stomatologa. Migreny mam od okresu dojrzewania, a teraz pojawiają się przy miesiączce lub gdy spada mi cukier. Dostałam od lekarza tabletki na natychmiastowe zatrzymanie bólu nazywają się zolmiles ale są strasznie drogie więc użycie ich to ostateczność.

Ja ze swojej strony powiem, że fakt iż dość często odwiedzasz stomatologa nie świadczy o tym, że nie masz problemu właśnie ze stawami skroniowo- żuchwowymi. Niestety jest dosłownie garstka lekarzy, którzy się na tym znają i potrafią postawić odpowiednią diagnozę. Możesz też się udać do rehabilitanta zajmującego się schorzeniami i dysfunkcjami stawów skroniowo- żuchwowych właśnie. Z Twojego opisu to nawet pasuje do zaburzeń stawów: 'Migreny mam od okresu dojrzewania, a teraz pojawiają się przy miesiączce lub gdy spada mi cukier'.
Rozumiem Cię, że cierpisz więc może jednak sprawdź pod tym kątem. Niestety zwykły stomatolog nic Ci nie powie. To musi być ktoś zajmujący się typowo stawami skroniowo- żuchwowymi.

[izga88]

Oj to jest straszne uczucie też to czasem przechodzę.Ale takie domowe sposoby nie na wszystkich działają.Jak dla mnie dobry jest okład ze zbitego liścia kapusty białej przyłożony do głowy i zawiązany mocno jakąś chustą lub czymś co obstanie głowę.

[paula54]

Zapraszamy do jednoczenia się w (dosłownie) bólu: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post41476171
Jak komuś się chce kopać to znajdzie milion porad

[marita_g]

Ja tez bym się z Wami tu łączyła w bólu, ale na szczęście już nie muszę.
Na prawdę spróbujcie konsultacji u kogoś znającego się na stawach szczękowych.
Mało kto łączy migrenę z zębami, ale tak jest. Ja u neurologa też byłam i to niejednego. Żaden z nich nie wpadł na taki pomysł. Dopiero tam, jak aparat na zęby poszłam zakładać. No i pomaga to wszystko jak na razie. W sumie to nawet byłam i jestem zdziwiona bo ja też tych spraw bym nie połączyła ze sobą (migrena i zaciskanie zębów). Tak że myślę że warto sprawdzić i tę opcję.