Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17!

[misiaczka555]

Idę ruszyć tyłek. TZ nadal śpi
A łóżeczko nadal niezlozone bo TZ ciagle je wietrzy bo mu śmierdzi....ja tam juz nic nie czuje. Chyba ze mi sie węch przyzwyczaił

Napisane przez elaine-blath

Ona)) no i dlatego pójdę po śniadanko jakieś

KAthe: zapraszam do mnie, mam ciągle okna do umycia powodzenia na egzaminach!

Fiazo: biedactwo z tym opuchnięciami..

misiaczka: za tydzień Majki i brawa za dietę) podobał mi się bardzo wpis, jak to ogarnęłaś.[COLOR="Silver"]

dzięki za komplementa

Napisane przez elaine-blath

a i witam się chyba już w 39 tygodniu

A czemu chyba? Straciłas juz rachubę?
No ale brawa sie należą

[elaine-blath]

ona: no jakaś masakra z tą bezsennością... trochę się tego właśnie obawiam - no dobra, najbardziej się tego obawiam jak już urodzę.. tego mega niewyspania.. ja jestem strasznie marudna i drażliwa jak się nie wyśpię i ogólnie nie do życia....(

[d0tkaaa]

Przyszlam sie przywitac w 38tyg...!kiedy to zlecialo...?

margos dalas czadu z tym opisem...)

noc prawie nie przespana eh zobaczymy co dzien przyniesie.pozniej was nadrobie maly glod mnie meczy

gratuluje nowych tyg

[idzia111]

jakiej wielkosci powinny byc zdjecia zeby wrzucic je na forum?

[mela1234]

Zdjecie Ola chyba sama juz wstawi. Ma jakis problem techniczny zeby wyslac. Mialo byc na maila ale wlasnie wczoraj spalilam ladowarke od komp i nie bede poki co miala do komp dostepu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arrabbiata]

Napisane przez elaine-blath

a i witam się chyba już w 39 tygodniu

Napisane przez misiaczka555

Dzien dobry Majeczka wita sie w 33 tygodniu

Napisane przez d0tkaaa

Przyszlam sie przywitac w 38tyg...!kiedy to zlecialo...?

brawa za tygodnie

nie mogę z opisu porodu, zwł sprzątania łazienki Ale fajnie się czytało, obyśmy wszystkie miały takie porody

Wiecie co, wczoraj musiałam przecinać u jubilera swój pierścionek zaręczynowy nr 1 (bo dostałam 2 ) Zdjęłam go z palca tylko raz w życiu 2 lata temu, kiedy musiałam zrobić miejsce na prawej ręce na obrączkę... i tak go sobie nosiłam na lewej. A od początku był za mały trochę ale to olewałam. Ale zaczął się mocno wpijać, a że był szeroki i jeszcze z takimi rowkami, to się wrzynał w skórę. No i palce popuchły i wszystkie metody zawiodły, trzeba było ciachać. Na szczęście da się go naprawić, ale to dopiero po porodzie, jak palce wrócą do siebie.
Obrączkę dalej noszę, ale chyba zdejmę, co by jeszcze jej nie przecinać...

[sarna405]

Witam. Dzis wstałam juz o 7 jak mąż z nocki wrócił.
Ja tez sie boję nie przespanych nocy.
Gratuluje wszystkim tc i idę nadrobić.

[Margosia__]

Napisane przez misiaczka555

Dzien dobry Majeczka wita sie w 33 tygodniu

Napisane przez Kathe

mnie tez dzisiaj naszla jakas energia, pranie zrobione, kurze wytarte maz jeszcze spi bo nad ranem mial mdlosci i zwymiotowal niech widzi jak to jest ;;p
ja teraz jem zelki kwasne
w ogole noc prawie nieprzespana... na 12 mam egzamin boje sie :P

Mój Tż miał więcej objawów, to może w końcu teraz Wam się organizm przeczyszcza?

Napisane przez fiazo

ja też się nie odnajduję jakoś, dziewczyny rodzą, cieszę się razem z nimi i trzymam kciuki, ale sama jeszcze nie czuję, że niedługo i na mnie kolej, wydaje mi się to takie odległe

Ja mam Gluta przy cycku a dalej jest abstrakcją

Napisane przez elaine-blath

KAthe: zapraszam do mnie, mam ciągle okna do umycia powodzenia na egzaminach!

Ja już też mam i dołączam do kciuków

Napisane przez elaine-blath

a i witam się chyba już w 39 tygodniu

Napisane przez skylie

A tak w ogóle

Cześć

Napisane przez fiazo

idę, tż śpi, a niech se myśli gdzie poszłam tak rano, może mu przejdzie wczorajsze zachowanie i brak współczucia dla ciężarnej
miłego dnia

Zostaw kartkę, że na porodówkę poszłaś

Napisane przez madi82

Margosia Ty teraz testuj rzeczy wyprawkowe, mów co brakuje, co byś dokupiła, co polecaszWiem wiaderko jest okale poza tym...
Jestes naszym króliczkiem doświadczalnym

Wyprawka jak wyprawka... ale weźcie sobie do szpitala sporo wody mineralnej Szczególnie przy tych ukropach

Napisane przez misiaczka555

Margosia wzruszylam sie przy twoim opisie i usmialam. Jesteś niesamowita powiedz jak TZ sie odnajduje w opiece nad takim malenstwem?

Coraz lepiej... Wczoraj nawet przebrał "swoją pierwszą kupę" )
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41436031]A ją przespalam noc, byłam taka wykończona. Dostaje leki i w sumie nic nie boli, teraz już tylko czekam, aż mnie postawią i pójdę do Małego. Potem też Wam opisze, jak wygląda cc, dla tych, które mają ją planowo nie bójcie sie, wszystko jest do przejścia. Ją jestem sama histeryczka, ale tym razem nic nie było mi straszne, byłam skupiona tylko na Małym. Poród sn jest 100 razy lepszy, ale przy cc też wielkiej tragedii nie ma. [/QUOTE]
Już niedługo Kochana!

[elaine-blath]

Misiaczka: no troszkę sie pogubiłam z tymi tygodniami)

arabiatta: no to może lepiej obrączki też ściągnij. Szkoda będzie rozcinać.

Mela: acha ok. Dobrze, że zasilacz a nie baterię:P

[domciatko]

ja juz tez od rana na nogach.
szykuje sie do pracy, ale powiem Wam, ze ledwo daje rade.
chodze jak taka typowa babka, z nogi na noge i cos mnie dzis strasznie krocze pobolewa.

w szkole zostalo nam 3 tygodnie, do porodu 3 tygodnie, myslicie ze dam rade do konca?
ja jeszcze nie mam wypisanych swiadectw!! )

[Margosia__]

Napisane przez arrabbiata

Wiecie co, wczoraj musiałam przecinać u jubilera swój pierścionek zaręczynowy nr 1 (bo dostałam 2 ) Zdjęłam go z palca tylko raz w życiu 2 lata temu, kiedy musiałam zrobić miejsce na prawej ręce na obrączkę... i tak go sobie nosiłam na lewej. A od początku był za mały trochę ale to olewałam. Ale zaczął się mocno wpijać, a że był szeroki i jeszcze z takimi rowkami, to się wrzynał w skórę. No i palce popuchły i wszystkie metody zawiodły, trzeba było ciachać. Na szczęście da się go naprawić, ale to dopiero po porodzie, jak palce wrócą do siebie.
Obrączkę dalej noszę, ale chyba zdejmę, co by jeszcze jej nie przecinać...

Lepiej ściągnąć... Po porodzie znów zaczniesz nosić i nie będzie problemów
Najważniejsze, ze da się naprawić

[idzia111]

Wózeczek naszego Michasia A no i fotelik

W skali od 1 do 5, oceniam go póki co na mocna 4. Z tym, że dla mnie wózek na 5 nie istnieje Mam takie wymagania, że nic w 100% ich nie spełnia. W tej kategorii cenowej jest wg mnie ok.

Kolor wg mnie jest troche przekłamany, wydaje sie lekko ciemniejszy w rzeczywistosci. Ciesze sie, że zdecydowalismy się na ten a nie jeszcze ciemniejszy, bo kolor jest taki jaki chcieliśmy. Dzięki sammi, to ty mnie przekonałaś do tego koloru.

P.S. ostatnia fotka pokazuje jak wyglada buda w spacerówce. W wersji clasic jest jedna buda do gondoli i spacerowki, z tego co mi wiadomo w spacerowce tak jakby wisi i opada. Tu w moim, wersja memo, nie ma tego problemu, wg mnie warto dac te 100zł wiecej, bo sa dwie budy i w spacerowce jest dopracowana.

P.S2. w środku wózek jest w taka drobną krateczkę, pozytywnie zaskoczyło mnie to, bo w wersji classic jest białe wnętrze

[Margosia__]

Napisane przez domciatko

ja juz tez od rana na nogach.
szykuje sie do pracy, ale powiem Wam, ze ledwo daje rade.
chodze jak taka typowa babka, z nogi na noge i cos mnie dzis strasznie krocze pobolewa.

w szkole zostalo nam 3 tygodnie, do porodu 3 tygodnie, myslicie ze dam rade do konca?
ja jeszcze nie mam wypisanych swiadectw!! )

To zależy jaką masz motywację! :P
A jak się da to jednak zacznij wypisywać te świadectwa

[elaine-blath]

Margosia: domyślam się, że Glutek pomimo że przy cycku to dalej abstrakcja)) hihii pewnie tak jakiś czas jeszcze będzie..

[Margosia__]

Napisane przez elaine-blath

Margosia: domyślam się, że Glutek pomimo że przy cycku to dalej abstrakcja)) hihii pewnie tak jakiś czas jeszcze będzie..

Oby nie do 18-nastki

[elaine-blath]

Idzia: fajna bryka Michasia. prezentuje się naprawdę porządnie

[skylie]

Napisane przez elaine-blath

ona: no jakaś masakra z tą bezsennością... trochę się tego właśnie obawiam - no dobra, najbardziej się tego obawiam jak już urodzę.. tego mega niewyspania.. ja jestem strasznie marudna i drażliwa jak się nie wyśpię i ogólnie nie do życia....(

Ja też i do tego straszną zołzą

Napisane przez d0tkaaa

Przyszlam sie przywitac w 38tyg...!kiedy to zlecialo...?

A ja dzisiaj mam następny +1kg oł yea klask i:

[ona8686]

Napisane przez misiaczka555

Idę ruszyć tyłek. TZ nadal śpi
A łóżeczko nadal niezlozone bo TZ ciagle je wietrzy bo mu śmierdzi....ja tam juz nic nie czuje. Chyba ze mi sie węch przyzwyczaił

macie łóżeczko od tego samego sprzedawcy co ja i dla mnie wcale nie śmierdziało

Napisane przez d0tkaaa

Przyszlam sie przywitac w 38tyg...!kiedy to zlecialo...?

Napisane przez elaine-blath

ona: no jakaś masakra z tą bezsennością... trochę się tego właśnie obawiam - no dobra, najbardziej się tego obawiam jak już urodzę.. tego mega niewyspania.. ja jestem strasznie marudna i drażliwa jak się nie wyśpię i ogólnie nie do życia....(

Może Ciebie to ominie a dzieciątko będzie grzeczne i uda sie wysypiać

Napisane przez arrabbiata

Wiecie co, wczoraj musiałam przecinać u jubilera swój pierścionek zaręczynowy nr 1 (bo dostałam 2 ) Zdjęłam go z palca tylko raz w życiu 2 lata temu, kiedy musiałam zrobić miejsce na prawej ręce na obrączkę... i tak go sobie nosiłam na lewej. A od początku był za mały trochę ale to olewałam. Ale zaczął się mocno wpijać, a że był szeroki i jeszcze z takimi rowkami, to się wrzynał w skórę. No i palce popuchły i wszystkie metody zawiodły, trzeba było ciachać. Na szczęście da się go naprawić, ale to dopiero po porodzie, jak palce wrócą do siebie.
Obrączkę dalej noszę, ale chyba zdejmę, co by jeszcze jej nie przecinać...

moze lepiej ja zdejmij, mnie tez tak dziwnie bez pierścionka i obrączki, bo nigdy ich nie ściągałam, ale jak palce zaczęły puchnąc to jednak chciałam uniknąć ciecia obrączki i musiałam schować do pudełeczka.



Informuje, że od dziś południa Tż zaczyna 3 tygodniowy urlop będzie mnie dużo mniej, ale pewnie i tak nikt mojej nieobecności by nie zauważył

[elaine-blath]

Margosia: a nawet jeśli? to co szkodzi)) każdego dnia taka niespodzianka:PPP

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Skylie: witaj w klubie zatem)

Ona: po 1 moje dziecię pewnie będzie charakterne.. więc nie licze że będzie grzecznie spało... a po 2. Oczywiście że zauważymy Twoją nieobecność!!! więc musisz nam obiecać że pomimo urlopu TZ-ta będziesz do nas zaglądać i co jakiś czas pisać

[magolina]

Margosia fajny opis porodu

Napisane przez Ghia

Jestem i ja Szalone Baby
Nie było mnie ze 3 h i już nie dam rady nadrobić
Gratuluję kolejnych Skarbeczków jak ja Wam zazdroszcze.
Perse jak znajdziesz chwile napisz prosze wi_ęcej o cc
Ja dziś padłam z tego gorąca. Ide jutro na te egzaminy zobaczymy jak będzie.
Popstrykałam dziś fotki Antosiowego apartamentu po drugiej stronie brzucha jutro wrzuce
Trzymajcie kciuki za cud jutro
Paaaaaa

za egzamin.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41436031]A ją przespalam noc, byłam taka wykończona. Dostaje leki i w sumie nic nie boli, teraz już tylko czekam, aż mnie postawią i pójdę do Małego. Potem też Wam opisze, jak wygląda cc, dla tych, które mają ją planowo nie bójcie sie, wszystko jest do przejścia. Ją jestem sama histeryczka, ale tym razem nic nie było mi straszne, byłam skupiona tylko na Małym. Poród sn jest 100 razy lepszy, ale przy cc też wielkiej tragedii nie ma.
[/QUOTE]

Super, że dobrze spalaś i nabrałaś siły czekamy na opis cc (sama jestem ciekawa bo jak na razie to i mnie to czeka) i oczywiście zdjęcia Artusia

Napisane przez misiaczka555

Dzien dobry Majeczka wita sie w 33 tygodniu

Napisane przez Kathe

mnie tez dzisiaj naszla jakas energia, pranie zrobione, kurze wytarte maz jeszcze spi bo nad ranem mial mdlosci i zwymiotowal niech widzi jak to jest ;;p
ja teraz jem zelki kwasne
w ogole noc prawie nieprzespana... na 12 mam egzamin boje sie :P

za egzamin. A Tż może sie oczyszcza przed Twoim porodem

Napisane przez fiazo

ja też się nie odnajduję jakoś, dziewczyny rodzą, cieszę się razem z nimi i trzymam kciuki, ale sama jeszcze nie czuję, że niedługo i na mnie kolej, wydaje mi się to takie odległe

Dla mnie to abstrakcja, ale nie mogę się już doczekać

Napisane przez mela1234

Witam z rana
Oliath pisze ze starsze corki zakochane w malej. No coz sie dziwic, taki malenstwo rozczula. Wychodzi pewnie jutro, no i opuchlizna jej schodzi!
A ja ide zjesc sniadanie z Malgosia, zetre kurze i do taty jade. Potem slub sasiadow (jak dobrze ze jestem w ciazy i na wesele nie musze isc), a po slubie jade do stajni na imieninowe ognisko odchamic sie troszke!

Super, że u Oliath wszystko dobrze
Udanego wieczorku przy ognisku

Napisane przez elaine-blath

a i witam się chyba już w 39 tygodniu

Napisane przez elaine-blath

Musze wam powiedzieć, że miałyście rację, co do mojego wczorajszego wyjścia na imprezę firmowa (z okazji 20lecia). Ciągle ktoś do mnie podchodził, zagadywał, a komplementów tyle usłyszałam, że ho ho! Aż mi się mega miło robiło i pewnie moja buźka pod kolor włosów cała stawała.. Generalnie fajnie, że ludzie się też za mną stęsknili.. Naprawdę jestem zadowolona że poszłam.. )

No i super, zawsze to fajnie wyjśc tak do ludzi

Napisane przez ona8686

w taki ukrop w staniku bym nie usiedziała, wole sam koszulkę i piersi na wolności

Staniku sportowym, bawełnianym więc kochana to jak bardzo króciusieńka bluzeczka na ramiączkach

Napisane przez d0tkaaa

Przyszlam sie przywitac w 38tyg...!kiedy to zlecialo...?

[Margosia__]

Napisane przez idzia111

Wózeczek naszego Michasia A no i fotelik

W skali od 1 do 5, oceniam go póki co na mocna 4. Z tym, że dla mnie wózek na 5 nie istnieje Mam takie wymagania, że nic w 100% ich nie spełnia. W tej kategorii cenowej jest wg mnie ok.

Kolor wg mnie jest troche przekłamany, wydaje sie lekko ciemniejszy w rzeczywistosci. Ciesze sie, że zdecydowalismy się na ten a nie jeszcze ciemniejszy, bo kolor jest taki jaki chcieliśmy. Dzięki sammi, to ty mnie przekonałaś do tego koloru.

Śliczny
A jak jeszcze Michaś w nim zagości to już w ogóle będzie prezentować rewelacyjnie i wtedy dostanie solidną 5!

[ona8686]

Napisane przez idzia111

Wózeczek naszego Michasia A no i fotelik

W skali od 1 do 5, oceniam go póki co na mocna 4. Z tym, że dla mnie wózek na 5 nie istnieje Mam takie wymagania, że nic w 100% ich nie spełnia. W tej kategorii cenowej jest wg mnie ok.

Kolor wg mnie jest troche przekłamany, wydaje sie lekko ciemniejszy w rzeczywistosci. Ciesze sie, że zdecydowalismy się na ten a nie jeszcze ciemniejszy, bo kolor jest taki jaki chcieliśmy. Dzięki sammi, to ty mnie przekonałaś do tego koloru.

fajny wozek i kolor bardzo ładny

Napisane przez skylie

A ja dzisiaj mam następny +1kg oł yea klask i:

to ja tez Ci gratuluje

[domciatko]

Napisane przez Margosia__

To zależy jaką masz motywację! :P
A jak się da to jednak zacznij wypisywać te świadectwa

dziś włąśnie mam przygotowany końcowy sprawdzian, napiszą, sprawdzą i zacznę wypisywać) hahaha

ale coś mam przeczucie, że ja na zakończeniu roku się z wózkiem pojawię:P

[magolina]

Napisane przez idzia111

Wózeczek naszego Michasia A no i fotelik

W skali od 1 do 5, oceniam go póki co na mocna 4. Z tym, że dla mnie wózek na 5 nie istnieje Mam takie wymagania, że nic w 100% ich nie spełnia. W tej kategorii cenowej jest wg mnie ok.

Kolor wg mnie jest troche przekłamany, wydaje sie lekko ciemniejszy w rzeczywistosci. Ciesze sie, że zdecydowalismy się na ten a nie jeszcze ciemniejszy, bo kolor jest taki jaki chcieliśmy. Dzięki sammi, to ty mnie przekonałaś do tego koloru.

P.S. ostatnia fotka pokazuje jak wyglada buda w spacerówce. W wersji clasic jest jedna buda do gondoli i spacerowki, z tego co mi wiadomo w spacerowce tak jakby wisi i opada. Tu w moim, wersja memo, nie ma tego problemu, wg mnie warto dac te 100zł wiecej, bo sa dwie budy i w spacerowce jest dopracowana.

P.S2. w środku wózek jest w taka drobną krateczkę, pozytywnie zaskoczyło mnie to, bo w wersji classic jest białe wnętrze

Idzia super fura

[idzia111]

ciesze sie, że umiem juz zdjecia wstawic, ale ze mnie głuptas, to takie proste, a ja kombinowałam wczesniej co i jak. Najciemniej pod latarnia

[arrabbiata]

Napisane przez idzia111

Wózeczek naszego Michasia A no i fotelik

fajny a jak cenowo? Nowy czy używany?

Kurde, miałam ręczniki i pościel prać a tu deszcz i 19 stopni.... ale lepsze to niż upał 35

[elaine-blath]

magolinka: nooo fajna sprawa.. oczywiście zanim się zebrałam to miałam masę wątpliwości,a le w rezultacie naprawdę jestem zadowolona...

domciątko: wiesz, ten scenariusz z wózkiem na zakończenie roku wcale chyba nie jest taki nierealny

[domciatko]

idzia fajna bryka, podoba mi msię ta duża torba pod wózkiem

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Napisane przez elaine-blath

domciątko: wiesz, ten scenariusz z wózkiem na zakończenie roku wcale chyba nie jest taki nierealny

zresztą obiecałam dzieciom, żeprzyjdę pokazać małą.
może zdążę przed wakacjami hahaha)

[elaine-blath]

idzia: ahhahha no zawsze tak jest, że najciemniej pod latarnią) co zrobić...

[idzia111]

Dziękujemy za pochwały, jak wczoraj składał go tż to Michaś tak sie cieszył, że brzuch w kazda możliwą strone latał chyba skakał ten nasz synuś- o tak

Napisane przez arrabbiata

fajny a jak cenowo? Nowy czy używany?

Kurde, miałam ręczniki i pościel prać a tu deszcz i 19 stopni.... ale lepsze to niż upał 35

nowy - Jedo Fyn Memo (wersja z tego roku, kolor 320), zapłacilismy 1589zł (spacerówka, gondola, torba, parasolka, moskitiera, folia na gondole, folia na spacerowke, folia na fotelik), fotelik kupililismy osobno za 460zł. Lepiej nam wychodziło niż u tego samego sprzedawcy. Nie bralismy adapterów do fotelika, bo mamy zamiar wozic dziecko w foteliku tylko i wylacznie w samochodzie. Jakos przerazaja mnie te dzieciaczki ktore jeszcze nie siedza, a juz takie wygiete po galeriach smigaja.