Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

[despa]

Napisane przez bmma

tż octem się smaruje. Na szczęście dziecka mi jeszcze nic nie ugryzło, nie wiem co wtedy. Może też kropelka octu?

No ocet pomaga owszem- ale nie wyjdę wysmarowana octem z domu

Napisane przez Malpka

miałam wcześniej napisać że cudne śpiochy zawładneły wasze łóżka
wogólke cudne te nasze dzieciaczki


faktyczie duzy wasz obal do mojego sie reka nie zmieści u nas karol,a strasznie wkurza ze ten obal nie chce sie zmiescić do buzi

i jak wyszła a piekę w rękawie zawsze


u nas Julka była nauczona ze noc to noc i nawet jak nie spała to grzecznie leżała w łóżku







a mi lekarka kazała stosować altacet na opuchlizne po szczepieniu a ciebie zrypała

no wiesz oddajemy się w końcu w ręce specjalistów

Napisane przez pani22ka

mnie zawsze swędzi na mnie spiryt działa




jakbym swojego widziała...
a z tą burzą to jakieś obiecanki-cacanki... ale pomarańczowe niebo

a ja wódy chce. drYna pysznego może być pół łyczka...



oddaj choć pół!!!

obawiam się że odór spirytu w dzień, który ciągnął by się za mna prowadzącą wózek spowodowal by mega szybką interwencję strazy miejskiej

fajnie zabrzmiało- wódy chcę

[Malpka]

hej
burza mineła i dziś już słoneczko ale bardzo rześko chociaż już 20 stopni w cieniu
a jutro wybieramy się do zoo

Napisane przez Sorceresss

za pierwszym razem jak sama niosłam wanienkę i sobie źle chwyciłam (na szerokości zamiast długości) to uszłam 2 kroki i połowę wody wylałam w wyniku tzw. efektu fali Ależ klęłam
)

Napisane przez nestelle

, przypomniałas mi mój pierwszy raz z wanną w ten sposób ...
niedosyc ze wylałam to sie jeszcze poslizgnęłam

my już wstawiamy wanienkę do wanny bo Karol tak chlapie nogami że za bardzo rozlewał

Napisane przez anika_s

:
(a wstąpi się sam? bo jak tak to dałaś mi kobieto nadzieję na leprze jutro)
]

: dzwoni tż z konferencji ( wyjechał sobie na kilka dni do sandomierza) i pyta co porabiam , więc ja : że pije piwo i oglądam mecz - na co on: "ty się uspokój bo nam dziecko zabiorą" padłam

mi po 1 ciazy brzuch sie sam wstąpił bez żadnego mojego wysiłku czy ćwiczeń po 2 już musiałam trochę poćwiczyć

Napisane przez Sorceresss

Malpka jestesmy z Tobą wchodź pod kołdrę i przeczekaj burzę

Napisane przez pani22ka

oddaj choć pół!!!

tak szalało ze mogłabym sie z wami wszystkimi podzielić,

[monicca1989]

Dzieńdobry

Napisane przez strippi

Jeny, już 3 dzień siedzę w domu i na głowę dostaję, Misio dopiero teraz zasnął! Od rana :/ Julę mój tato zabrał na działkę i tam pluska się w basenie
Z misiem nie wychodzę, bo przez upał jest mega marudny, więc chłodzimy się w domu i jeszcze po 30min siedział na balkonie.
Ja przez to, że 3 dni w domu jestem to cholera jasna jem! i tylko jem!
Niech mnie ktoś kopnie w tyłek!

Ależ proszę bardzo
Na pocieszenie powiem Ci, ze ja też jak jestem cały czas w domu to dużo więcej jem.

Napisane przez despa;
41428574

A, Pani- ten altacet uzywałaś? Bo ja mam ale mnie w przychodni pielęgniara zrypała, jak zapytałam czy w razie opuchlizny po szczepieniu tym smarować?

Nam w przychodni kazali smarować, zaraz po przyjściu do domu Altacetem albo robić okłądy z sody. Ja robiłam okłądy z sody.

Napisane przez pani22ka

i lekarka, i pielegniarki na szczepieniu kazaly nabyc
uzywalam JA (po komarach ), bo - odpukac - Torres ladnie przyjmuje szczepionki.

A to jest Altacet junior?

Napisane przez strippi

Misio z wczoraj

Śliczny

Napisane przez nestelle

, przypomniałas mi mój pierwszy raz z wanną w ten sposób ...
niedosyc ze wylałam to sie jeszcze poslizgnęłam

Ja też za pierwszym razem o mało nie wylałam, w biegu ledwo doniosłam, na następny raz już wiedziałam jak złapać

[Malpka]

Napisane przez pani22ka

mnie zawsze swędzi na mnie spiryt działa
:

od środka

[kwiatuszekkk21]

Hej!
dla odmiany u nas pochmurno

mamy dziś wesele, ależ się stresuję pierwszy raz na tak długo zostawiamy małego u babci ciekawe jak sobie poradzą

będę pewnie dopiero w poniedziałek trzymajcie się

[Sorceresss]

Napisane przez kwiatuszekkk21

mamy dziś wesele, ależ się stresuję pierwszy raz na tak długo zostawiamy małego u babci ciekawe jak sobie poradzą

nie bój ryby! Ja 2 tyg temu zostawiłam Filipka z babcią na 12 godzin Dzwoniłam co ciepły posiłek weselny I gdyby nie to, że nie mogłam się napić alkoholu to byłoby BOSKO!!!


Dzisiaj dzień pracy - przyjedzie mój tato zająć się Fifim, a ja z TŻ będziemy w mieszkaniu działać - ostatni tydzień

[kasia86bgo]

Hej hej dzielnie was nadrobilam :
- cudowne sa te "nasze" dzieci
- temst Tz'a porownujacy melko do piwa mnie robawil
- tajemnicze historie wedrujacych dzieci, tez mi sa znane
- widze ze w koncu u was deszcz popadal dla ochlody
- i witam witam dalsze "nowe" mamusie bo nie pamietam czy sie witalam. Haha.


My juz na wsi odpoczywamy - baa nawet koguta z rana slyszalam.
A teraz Znowu wam sie pochwale - Moj Dzielny Synek przespal - caly lot z Bergen do Stavanger ok 30-45minut - usnol zaraz przy wyrowamiu a obudzil ske przy ladowaniu - w poczekalni tez mi usnol w nosidelku a czekalam prawie 2h - se wolalam byc wczesniej, w koncu to Byl Nasz Pierwszy Raz

No nic oczywiscie nawet na wsi Pada - ale jak sie Mlody obudzi a ja sie ogarne przejde sie do sklepu - kolega do pracy pojechal - baaa nawet kase na stole zostawil z kartka " zapomnialem powiedziec ze mam ochote na MIELINE, mieso w lodowce ziemniaki sa - reszte kup co uwazasz " uhmmm wiec wiecie bd MIZERIA

No nic ide se polska Tv ogladac i zjesc kanapke ;-) do pozniej
Aaa no i bd bez cytowania - bo z tele przez ten tydzien znuszona uzywac ;-)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malpka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej!
dla odmiany u nas pochmurno

mamy dziś wesele, ależ się stresuję pierwszy raz na tak długo zostawiamy małego u babci ciekawe jak sobie poradzą

będę pewnie dopiero w poniedziałek trzymajcie się

bedzie dobrze! baw sie dobrze

Napisane przez kasia86bgo

My juz na wsi odpoczywamy - baa nawet koguta z rana slyszalam.
A teraz Znowu wam sie pochwale - Moj Dzielny Synek przespal - caly lot z Bergen do Stavanger ok 30-45minut - usnol zaraz przy wyrowamiu a obudzil ske przy ladowaniu - w poczekalni tez mi usnol w nosidelku a czekalam prawie 2h - se wolalam byc wczesniej, w koncu to Byl Nasz Pierwszy Raz
.

[nestelle]

czesc ,
dzis Roszek postanowił mame zaskoczyc i zrobił kupe o 4.20 rano .... pierwszy raz od miesięcy -pierwsza kupa w nocy .Mam nadzieje ze to jednorazowy wyskok . Co prawda zaraz padlismy spowrotem ale jakas rozbita jestem ....

Napisane przez Malpka

od środka

Napisane przez kwiatuszekkk21

mamy dziś wesele, ależ się stresuję pierwszy raz na tak długo zostawiamy małego u babci ciekawe jak sobie poradzą

baw sie dobrze !

Napisane przez Sorceresss

nie bój ryby! Ja 2 tyg temu zostawiłam Filipka z babcią na 12 godzin Dzwoniłam co ciepły posiłek weselny I gdyby nie to, że nie mogłam się napić alkoholu to byłoby BOSKO!!!

Dzisiaj dzień pracy - przyjedzie mój tato zająć się Fifim, a ja z TŻ będziemy w mieszkaniu działać - ostatni tydzień

alez Wy macie dobrze

Napisane przez kasia86bgo

My juz na wsi odpoczywamy - baa nawet koguta z rana slyszalam.
A teraz Znowu wam sie pochwale - Moj Dzielny Synek przespal - caly lot z Bergen do Stavanger ok 30-45minut - usnol zaraz przy wyrowamiu a obudzil ske przy ladowaniu - w poczekalni tez mi usnol w nosidelku a czekalam prawie 2h - se wolalam byc wczesniej, w koncu to Byl Nasz Pierwszy Raz

No nic oczywiscie nawet na wsi Pada - ale jak sie Mlody obudzi a ja sie ogarne przejde sie do sklepu - kolega do pracy pojechal - baaa nawet kase na stole zostawil z kartka " zapomnialem powiedziec ze mam ochote na MIELINE, mieso w lodowce ziemniaki sa - reszte kup co uwazasz " uhmmm wiec wiecie bd MIZERIA

Kuba jedzie na turniej piłkarski a tu zachmurzenie ,ciekawe czy będzie padac ...ostatnim razem podczas turnieju lało .

A Dziewczyny co z Ptaszyskiem ,któras wie? nie odzywa sie od kilku dni a chyba nic nie mówiła ze wyjezdza albo coś .....
ciekawe jak Natalka znosi taką duchote?

[Sorceresss]

Dziewczyny... kurcze, nie wiem co robić. Od trzech dni Filip ma zajawkę na matę Nic go nie bawi tylko mata, potrafi leżeć godzinami i się bawić zabawkami (ale rym!). A ja mam wyrzuty sumienia, że go nie zabawiam ambitnymi zabawami tylko pozwalam mu leżeć i leżeć...

[Tasia34]

Cześć!
Od rana gorąco, Krzyś nieco marudny; teraz usnął ze smokiem, by Mama mogła spokojnie zjeść śniadanie Ale jak wczoraj zasnął po 21, to spał do 9 rano z 1 przerwą o 4.30 na jedzonko A no i o 7 się odkrył i narzekał, to tylko wstałam Go przykryć

Zbieramy się do parku, może nie będzie tak tragicznie, jak wczoraj...

Licytuję od wczoraj ubranka na allegro (na 62-68), ciągle mnie jakaś dziopa przebija Musiałam zkilku fajnych zrezygnować, bo za wysoko podbiła... :/

Napisane przez Sorceresss

Dziewczyny... kurcze, nie wiem co robić. Od trzech dni Filip ma zajawkę na matę Nic go nie bawi tylko mata, potrafi leżeć godzinami i się bawić zabawkami (ale rym!). A ja mam wyrzuty sumienia, że go nie zabawiam ambitnymi zabawami tylko pozwalam mu leżeć i leżeć...

Dla Fifiego to ambitna zabawa, nie przejmuj się Potem będzie miał zajawkę na coś innego

Napisane przez nestelle

czesc ,
dzis Roszek postanowił mame zaskoczyc i zrobił kupe o 4.20 rano .... pierwszy raz od miesięcy -pierwsza kupa w nocy .Mam nadzieje ze to jednorazowy wyskok . Co prawda zaraz padlismy spowrotem ale jakas rozbita jestem ....

A Dziewczyny co z Ptaszyskiem ,któras wie? nie odzywa sie od kilku dni a chyba nic nie mówiła ze wyjezdza albo coś .....
ciekawe jak Natalka znosi taką duchote?

No każdy czasem musi, nawet w nocy
Właśnie, też mnie to zastanowiało, co z Ptaszyskiem...

Napisane przez kasia86bgo

A teraz Znowu wam sie pochwale - Moj Dzielny Synek przespal - caly lot z Bergen do Stavanger ok 30-45minut - usnol zaraz przy wyrowamiu a obudzil ske przy ladowaniu - w poczekalni tez mi usnol w nosidelku a czekalam prawie 2h - se wolalam byc wczesniej, w koncu to Byl Nasz Pierwszy Raz

i spokojnego pobytu

Napisane przez kwiatuszekkk21

będę pewnie dopiero w poniedziałek trzymajcie się

Poradzą sobie, trzymaj się!

Napisane przez monicca1989

Ja też za pierwszym razem o mało nie wylałam, w biegu ledwo doniosłam, na następny raz już wiedziałam jak złapać

A ja noszę wodę w misce i wlewam do wanienki dopiero w pokoju, więc obce mi zjawisko fali

[Dragusia88]

Napisane przez maria28

To i ja wrzucę dziecię, m.in. z łapą w oballu:

Napisane przez BYou

My wczoraj byłysmy na szczepieniu:Roszpunka waży 5766 i mierzy 66cm-od narodzin urosła 13cmprzedwczoraj skończyła 3 miesiące i jest bardzo pogodnamiałam troszkę stresu bo Ona ma źrenice różnej wielkości-i one róznie reagują na światło ale badanie dna oka i usg przezciemiączkowe wykluczyło stany chorobowe. Także kamień z serca

Przedstawiam moje Szczęście:

Napisane przez megi-megi

Dzisiaj na mur - beton odpiszę zanim zasnę - wczoraj padłam w pełnym makijażu bez mycia. Starość jest okrutna. A Kalinka spała do 8. A Igor obudził się o 2 w nocy i jeździł po mieszkaniu na hulajnodze.... te dzieci mnie wykończą.

Napisane przez Maluda2112

Mój Kacperek dziś kończy 2 miesiące
wczoraj zasnoł o 20.30 a obudził mi się o 3.40 rewelacja a potem cycy i dalej sen do 6

Napisane przez Tasia34

Wczoraj dowiedziałam się, że roczny synek mojej koleżanki jest trzeci dzień w szpiatalu na neurologii; nagle zaczął się przewracać Porobili mu różne badania i nikt nie wie, co mu jest... Biedny, męczą go, a on nie wie, dlaczego Tak im współczuję... I trzymam , żeby to nie było coś poważnego, a łatwego do wyleczenia...

biedny za zdrówko

Napisane przez Maluda2112

Pochwalę się moim Skarbem

Napisane przez Zaciazona

Dobre:coj est:
No wlasnie u mnie juz tez coraz mniej miejsca w lozku, takze uczymy Milke spac osobno. No i wlasnie ktos mi mowil o jakiejs metodzie, ze nawet jak buczy to podchodzic regularnie co 5 mni, nie gadac, nie dotykac, tak tylko zeby dziecie wiedzialo, ze jestesmy niedaleko. Podobno po paru nocach dzieciaki pieknie spia.

to chyba nie dziecko w tym wieku

Napisane przez moni_ka.g

Luna - u nas skazy tez nie ma, zadnycj wysypek. Tradzik byl ale juz raczej sobie poszedl. Dieta tylko ze wzgledu na te bole brzuszka. Jak bedzie ok to za jakies 2 tyg mam zaczac nabial od jogurtow, ale jeszcze bedziemy u pediatry to dopytam. A na mm tak jak wtedy co tydzien dokarmialam...problemy z kupa. Drugi dzien mm i 2 doby juz nie bylo kupy. Wtedy byla co 2-3 dni. Juz sie dzis Jakub meczyl prezyl poplakiwal ale nic z tego nie wyszlo.

a jakie mleko dajesz?

Napisane przez despa

U nas wieczorem masy komarów, nic jeszcze nie kupilam- ale bym chciala, nie smarujecie czymś/pryskacie dzieciaczki?
Mnie żreją mendy, Oliwkę też...nie wiem czy tym samym co Oli mogę Emilkę pryskać?

no może wie któraś czy mozna takie coś do kontaktu przeciw komarom ?

[LiwkaO]

Sorce - jak synek chce leżec na macie to niech lezy Miska tez miala faze na matę ale już jej minęło. Troche polezy i sie nudzi.

Kwiatku - milej zabawy

Nestelle - To Ci niespodzianka

--------------------------------------
Kurczę...organizuje ten panienski dla siostry. Udało mi sie jednak zarezerwowac domki w Łebie na jedną noc teraz szukam Pana ale się cenią huhu 500 ale chyba i tak zamowie pomimo takiej ceny. Raz sie zyje a co

[ObserwujeCie]

Bry

chlop polazł do sklepu po zakupy i wybywamy za miasto... odkąd mamy dziecko się zbieramy ja sójki za morze...a myślalam, że wraz z końcem mega kaców sobotnich to się zmieni coś mi nie pocytowało...

pani taaaa ja też czasem jojcze ) głównie " a kiedy on będzie np mówił "

pani i nestelle jestem już grubo za połową Kronosa, lipa - zero refleksji i obserwacji - same byłem u Ziutka, weekend w Santiago, na koncie mam 5 pesos... myślałam że się rozkręci bo u Iwaszkiewicza taki też był początek, ale kolejne były super, a tu nic... nie znoszę takich dzienników...taki poszerzony kalendarz z moją tabelką w excelu..jedno tylko, straszny z niego ☠☠☠aka, a Ricie się chyba hajs na torebki skończył dlatego wydała

Napisane przez Sorceresss

Dziewczyny... kurcze, nie wiem co robić. Od trzech dni Filip ma zajawkę na matę Nic go nie bawi tylko mata, potrafi leżeć godzinami i się bawić zabawkami (ale rym!). A ja mam wyrzuty sumienia, że go nie zabawiam ambitnymi zabawami tylko pozwalam mu leżeć i leżeć...

W mądrych książkach piszą żeby na tym etapie podążać za dzieckiem. Więc bez oporu podążaj i matuj do woli, byleby spał u siebie

Napisane przez Dragusia88

to chyba nie dziecko w tym wieku

umknął mi gdzieś ten post o uczeniu spania, ale takie dziecko za małe jeszcze na takie nauki... poczytajcie sobie o tym jak działa mózg takiego dziecka, ono kuma tylko tu i teraz i nie ogarnia jeszcze że zaraz rodzice przyjdą... za pół roku ok, ale teraz za małe...

[nestelle]

Napisane przez Sorceresss

Dziewczyny... kurcze, nie wiem co robić. Od trzech dni Filip ma zajawkę na matę Nic go nie bawi tylko mata, potrafi leżeć godzinami i się bawić zabawkami (ale rym!). A ja mam wyrzuty sumienia, że go nie zabawiam ambitnymi zabawami tylko pozwalam mu leżeć i leżeć...

ja bym pozwoliła lezec mu i sie bawic -tylko ze raz na lpeckach raz na brzuszku . w końcu mu sie znudzi -przeciez do 18 na macie nie będzie lezec ....

Napisane przez Tasia34

Cześć!
Od rana gorąco, Krzyś nieco marudny; teraz usnął ze smokiem, by Mama mogła spokojnie zjeść śniadanie Ale jak wczoraj zasnął po 21, to spał do 9 rano z 1 przerwą o 4.30 na jedzonko A no i o 7 się odkrył i narzekał, to tylko wstałam Go przykryć

Napisane przez Dragusia88

czy mozna takie coś do kontaktu przeciw komarom ?

ja gdzies czytałam ze nie. ale to w jakies tam niezbyt mądrej gazetce wiec nie wiem.... ja zawieszam te bransoletki aroma na komary

Napisane przez LiwkaO

--------------------------------------
Kurczę...organizuje ten panienski dla siostry. Udało mi sie jednak zarezerwowac domki w Łebie na jedną noc teraz szukam Pana ale się cenią huhu 500 ale chyba i tak zamowie pomimo takiej ceny. Raz sie zyje a co

jak ja bym w ogóle była na imprezie gdzie by był" taki Pan " to na prawde raz bym żyła i to znając mego męza - bardzo krótko po tym zdarzeniu

[LiwkaO]

Napisane przez ObserwujeCie

umknął mi gdzieś ten post o uczeniu spania, ale takie dziecko za małe jeszcze na takie nauki... poczytajcie sobie o tym jak działa mózg takiego dziecka, ono kuma tylko tu i teraz i nie ogarnia jeszcze że zaraz rodzice przyjdą... za pół roku ok, ale teraz za małe...

Tez tak uważam. Moja dziecia się domaga jedzenia co trzy godziny i za chiny ludowe tego nie da rady zmienic. Probowałam wodą oszukac ale nie zdaje to rezultatu. Dopiero gdy poszuje mleko to cisza i pałaszuje do końca. Wiec budzi się typowo na jedzenie a nie z widzi mi się. Będę się chwytać jakiś pomysłow jak to zmienic w sierpniu wlasnie jak skonczy pół roku. We wrzesniu wracam do pracy i chce chociaz ciagiem 6 godzin przespac

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez nestelle

jak ja bym w ogóle była na imprezie gdzie by był" taki Pan " to na prawde raz bym żyła i to znając mego męza - bardzo krótko po tym zdarzeniu

hahaha ja miałam Pana u siebie ale bylo smiesznie przeciez to tylko zabawa pokrecil troche dupką i tyle no ale jakby mój tż miał panią to bym sie obraziła haha

[eluśka87]

helloł...

u nas w nocy byla lekka burza.. dzis niby troszke lzej sie oddycha ale to nie to..

synek w nocy zasnal ok. 22 dopiero, obudzil sie kolo 4, pozniej cyc i do 7 spalismy praktycznie.. teraz tez spi.

dzis jedziemy na wies na grila, przy okazji zerkniemy co w domku trzeba robic, od czego zaczac..

zrobilam salatke krabowa i juz nawet troche wcielam... ja chyba wole chodzic glodna, bo tera czuje sie przejedzona, obfite sniadanko.. i brak checi juz na cokolwiek...

co kupic 18 - latce na urodziny??:conf used:

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

zapomnialam dodac, ze mielismy akcje z komarami w nocy, no skurczy.. uciapaly nas po kilka razy .. maja szczescie ze synek nie mial sladu.. chociaz ostatnio z 2 razy i go cianely.. mendozy jedne.. nogi z d... powyrywac im tylko niecierpie wrrrr

[Malpka]

Napisane przez Sorceresss

Dziewczyny... kurcze, nie wiem co robić. Od trzech dni Filip ma zajawkę na matę Nic go nie bawi tylko mata, potrafi leżeć godzinami i się bawić zabawkami (ale rym!). A ja mam wyrzuty sumienia, że go nie zabawiam ambitnymi zabawami tylko pozwalam mu leżeć i leżeć...

też uważam ze jak chce leżeć to niech leży

Napisane przez Tasia34

Licytuję od wczoraj ubranka na allegro (na 62-68), ciągle mnie jakaś dziopa przebija Musiałam zkilku fajnych zrezygnować, bo za wysoko podbiła... :/

bo to licytuje sie dopiero w osttnich minutach aukcji własnie zeby nie podbijać ceny przynajmniej ja tak robię jest 1 zł przez 5 dni niech sobie bedzie licytuje dopiero jak aukcja sie konczy

Napisane przez LiwkaO

--------------------------------------
Kurczę...organizuje ten panienski dla siostry. Udało mi sie jednak zarezerwowac domki w Łebie na jedną noc teraz szukam Pana ale się cenią huhu 500 ale chyba i tak zamowie pomimo takiej ceny. Raz sie zyje a co

zapowiada sie ciekawy wieczór

Napisane przez nestelle

jak ja bym w ogóle była na imprezie gdzie by był" taki Pan " to na prawde raz bym żyła i to znając mego męza - bardzo krótko po tym zdarzeniu

[nestelle]

Napisane przez ObserwujeCie

pani i nestelle jestem już grubo za połową Kronosa, lipa - zero refleksji i obserwacji - same byłem u Ziutka, weekend w Santiago, na koncie mam 5 pesos... myślałam że się rozkręci bo u Iwaszkiewicza taki też był początek, ale kolejne były super, a tu nic... nie znoszę takich dzienników...taki poszerzony kalendarz z moją tabelką w excelu..jedno tylko, straszny z niego ☠☠☠aka, a Ricie się chyba hajs na torebki skończył dlatego wydała

no prosze czyli "tyle hałasu o nic"...szkoda .... to moze poczekam az ktos inny kupi i pozycze bo jednak sama musze sprawdzic

Napisane przez LiwkaO

hahaha ja miałam Pana u siebie ale bylo smiesznie przeciez to tylko zabawa pokrecil troche dupką i tyle no ale jakby mój tż miał panią to bym sie obraziła haha

[pani22ka]

Napisane przez despa

fajnie zabrzmiało- wódy chcę

ale ja na serio chcę

Napisane przez Malpka

a jutro wybieramy się do zoo

Zamość?!

Napisane przez monicca1989

A to jest Altacet junior?

Napisane przez Malpka

od środka

nie, zewnętrznie

Napisane przez kwiatuszekkk21

dla odmiany u nas pochmurno

daj trochę

Napisane przez kasia86bgo

w koncu to Byl Nasz Pierwszy Raz

Napisane przez nestelle

dzis Roszek postanowił mame zaskoczyc i zrobił kupe o 4.20 rano .... pierwszy raz od miesięcy -pierwsza kupa w nocy .Mam nadzieje ze to jednorazowy wyskok .

aaa! (G)Roszek jest prawdziwy!!!!!!:jup i:

Napisane przez Sorceresss

Dziewczyny... kurcze, nie wiem co robić. Od trzech dni Filip ma zajawkę na matę Nic go nie bawi tylko mata, potrafi leżeć godzinami i się bawić zabawkami (ale rym!). A ja mam wyrzuty sumienia, że go nie zabawiam ambitnymi zabawami tylko pozwalam mu leżeć i leżeć...

buhahhaha a jaki masz asortyment ambitnych zabaw?! ja się cieszę jak leży ale ja mało ambitna jestem

Napisane przez ObserwujeCie

pani taaaa ja też czasem jojcze ) głównie " a kiedy on będzie np mówił "

u mnie wiadomo, że grubo po 2015

Napisane przez ObserwujeCie

a Ricie się chyba hajs na torebki skończył dlatego wydała

czasem lubię poczytać cudze excele przynajmniej szybko się czyta

Napisane przez LiwkaO

no ale jakby mój tż miał panią to bym sie obraziła haha

to się nazywa podwójne standardy
raz byłam na wieczorze "z panem" i byłam lekko zażenowana

[Ptaszysko16]

hej,
milo mi ze o Nas pamietacie.

zniknelam po potrzebuje odetchnac od tego co przerabiam. Niestety maratony po lekarzach robia swoje od prostego braku czasu zeby was na bierzaco czytac (chociaz probowalam ale nie wyszlo) po doly zwiazane z ich pomyslami co to moje dziecko ma za problemy.

Nie zrozumcie mnie zle. Fajnie ze Wasze dzieciaczki sa zdrowe, cieszycie sie z kup i pierdniec zrzucacie zbedne kg pieczecie ciasta chodzicie na wesela i marudzicie na tesciowe ale ja po prostu przestaje tu pasowac. nie widze sensu pisania o trudach badan jakie przechodzi Mala o tym ze powinni dawac tez zamiast naklejek dzielny pacjent dzielna matka bo jednak za duzo mnie to wszystko kosztuje zdrowia i dobrego humoru i mimo iz wiem ze sie tu probujemy wspierac to obarczanie was moimi problemami nic nie pomoze. chcac nie chca jak czytam o sukcesach waszych dzieci to zaczynam sie martwic o moje ze jeszcze czegos nie robi a nie chce sie nakrecac bo niestety do tego latwa droga i myslenie i powtarzanie sobie ze kazde dziecko jest inne i kazde rozwija sie wlasnym tempem nie wiele pomaga bo i tak masz pelno pytan w glowie Dlaczego? dlaczego moje dziecko ma tak pod gorke?

no to w sumie tyle.
pewnie was bede ciutke podczytywac, moze jak odetchniemy z Niunia to cos skrobne.

papap

[kasia86bgo]

ptaszku moj kochany .. wiesz ze kazda z nas trzyma za Was wiadomo sa ciezkie dni, ale jak sie mawia "po burzy zawsze przychodzi slonce " bedzie dobrze - i daj znac od czasu do czasu co u Was slychac ... Zebysmy za bardzo sie za Wami nie stesknili .


Malpka uwierz ale na tej wsi w sklepie nie mieli "mokrych" drozdzy kupilam w proszku ILE tego musze dac do ciasta na rogaliki - mam zamiar zrobic jutro ..??


Mlody polegl po wypiciu 150..!!
A ja juz przyszykowalam wszystko na obiadek - nic tylkk czekac az bd z pracy wracal nastawiac i jesc ..!

Ide se tve poogladac - tyle mojego haha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Villga]

Cześć Dziewczyny!
Przepraszam,że bez cytowania itd. ale mam problem
Kinga robi zwykle 1 kupe na dzień, czasem 2.
Dziś zrobiła już 3 i w tej ostatniej znalazłam nitkę śluzu podbarwionego krwią...
Martwię się. Tak w ogóle to nic jej nie jest, jest pogodna i niczego dziwnego w zachowaniu nie zauważyłam. Myslicie, że upały mogą miec coś do tego? Powinnam jechać na pogotowie czy panikuję?...

[pani22ka]

Napisane przez Ptaszysko16

o tym ze powinni dawac (...) naklejek dzielny pacjent dzielna matka

nisza w rynku!!!!!

Napisane przez Ptaszysko16

chcac nie chca jak czytam o sukcesach waszych dzieci to zaczynam sie martwic o moje ze jeszcze czegos nie robi

oj, Kochana, nie tylko Ty masz takie mysli!

caly czas mysle sobie, jak jestescie obie cudowne

[Malpka]

Napisane przez pani22ka

Zamość?!
)

tak

Napisane przez Ptaszysko16

hej,
milo mi ze o Nas pamietacie.

zniknelam po potrzebuje odetchnac od tego co przerabiam. Niestety maratony po lekarzach robia swoje od prostego braku czasu zeby was na bierzaco czytac (chociaz probowalam ale nie wyszlo) po doly zwiazane z ich pomyslami co to moje dziecko ma za problemy.

Nie zrozumcie mnie zle. Fajnie ze Wasze dzieciaczki sa zdrowe, cieszycie sie z kup i pierdniec zrzucacie zbedne kg pieczecie ciasta chodzicie na wesela i marudzicie na tesciowe ale ja po prostu przestaje tu pasowac. nie widze sensu pisania o trudach badan jakie przechodzi Mala o tym ze powinni dawac tez zamiast naklejek dzielny pacjent dzielna matka bo jednak za duzo mnie to wszystko kosztuje zdrowia i dobrego humoru i mimo iz wiem ze sie tu probujemy wspierac to obarczanie was moimi problemami nic nie pomoze. chcac nie chca jak czytam o sukcesach waszych dzieci to zaczynam sie martwic o moje ze jeszcze czegos nie robi a nie chce sie nakrecac bo niestety do tego latwa droga i myslenie i powtarzanie sobie ze kazde dziecko jest inne i kazde rozwija sie wlasnym tempem nie wiele pomaga bo i tak masz pelno pytan w glowie Dlaczego? dlaczego moje dziecko ma tak pod gorke?

no to w sumie tyle.
pewnie was bede ciutke podczytywac, moze jak odetchniemy z Niunia to cos skrobne.

papap

jesteś bardzo dzielna i ty i Natalka i mocno trzymamy za was kciuki zawsze odzywaj się do nas

Napisane przez kasia86bgo

Malpka uwierz ale na tej wsi w sklepie nie mieli "mokrych" drozdzy kupilam w proszku ILE tego musze dac do ciasta na rogaliki - mam zamiar zrobic jutro ..??

nie wiem
na necie znalazłąm coś takiego
"przepisach mam zanotowane 30 g świeżych drożdży lub 3 x 7 g drożdży w proszku,
wychodzi na to, że jdna saszetak drożdży w proszku równa się 10 g drożdży
świeżych (7g suchych = 10g świezych ;-)) "

Napisane przez Villga

Cześć Dziewczyny!
Przepraszam,że bez cytowania itd. ale mam problem
Kinga robi zwykle 1 kupe na dzień, czasem 2.
Dziś zrobiła już 3 i w tej ostatniej znalazłam nitkę śluzu podbarwionego krwią...
Martwię się. Tak w ogóle to nic jej nie jest, jest pogodna i niczego dziwnego w zachowaniu nie zauważyłam. Myslicie, że upały mogą miec coś do tego? Powinnam jechać na pogotowie czy panikuję?...

oj może jak jednorazowo to nic się nie dzieje jak się powtórzy to dla spokoju mozesz podjechać na IP

[despa]

Napisane przez Sorceresss

nie bój ryby! Ja 2 tyg temu zostawiłam Filipka z babcią na 12 godzin Dzwoniłam co ciepły posiłek weselny I gdyby nie to, że nie mogłam się napić alkoholu to byłoby BOSKO!!!


Dzisiaj dzień pracy - przyjedzie mój tato zająć się Fifim, a ja z TŻ będziemy w mieszkaniu działać - ostatni tydzień

super że już za tydzień bedziecie u siebie

Napisane przez kasia86bgo

Hej hej dzielnie was nadrobilam :
- cudowne sa te "nasze" dzieci
- temst Tz'a porownujacy melko do piwa mnie robawil
- tajemnicze historie wedrujacych dzieci, tez mi sa znane
- widze ze w koncu u was deszcz popadal dla ochlody
- i witam witam dalsze "nowe" mamusie bo nie pamietam czy sie witalam. Haha.


My juz na wsi odpoczywamy - baa nawet koguta z rana slyszalam.
A teraz Znowu wam sie pochwale - Moj Dzielny Synek przespal - caly lot z Bergen do Stavanger ok 30-45minut - usnol zaraz przy wyrowamiu a obudzil ske przy ladowaniu - w poczekalni tez mi usnol w nosidelku a czekalam prawie 2h - se wolalam byc wczesniej, w koncu to Byl Nasz Pierwszy Raz

No nic oczywiscie nawet na wsi Pada - ale jak sie Mlody obudzi a ja sie ogarne przejde sie do sklepu - kolega do pracy pojechal - baaa nawet kase na stole zostawil z kartka " zapomnialem powiedziec ze mam ochote na MIELINE, mieso w lodowce ziemniaki sa - reszte kup co uwazasz " uhmmm wiec wiecie bd MIZERIA

No nic ide se polska Tv ogladac i zjesc kanapke ;-) do pozniej
Aaa no i bd bez cytowania - bo z tele przez ten tydzien znuszona uzywac ;-)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kasia a Ty małego nosisz w tym nosidle co zdjęcie na fb wstawialaś?

Baw się dobrze kobito- tylko nie za dobrze....

Napisane przez Tasia34

Cześć!
Od rana gorąco, Krzyś nieco marudny; teraz usnął ze smokiem, by Mama mogła spokojnie zjeść śniadanie Ale jak wczoraj zasnął po 21, to spał do 9 rano z 1 przerwą o 4.30 na jedzonko A no i o 7 się odkrył i narzekał, to tylko wstałam Go przykryć

Zbieramy się do parku, może nie będzie tak tragicznie, jak wczoraj...

Licytuję od wczoraj ubranka na allegro (na 62-68), ciągle mnie jakaś dziopa przebija Musiałam zkilku fajnych zrezygnować, bo za wysoko podbiła... :/


Dla Fifiego to ambitna zabawa, nie przejmuj się Potem będzie miał zajawkę na coś innego


No każdy czasem musi, nawet w nocy
Właśnie, też mnie to zastanowiało, co z Ptaszyskiem...


i spokojnego pobytu


Poradzą sobie, trzymaj się!


A ja noszę wodę w misce i wlewam do wanienki dopiero w pokoju, więc obce mi zjawisko fali

chodz na fb na szafę bez licytacji kupisz i za grosze

Napisane przez Dragusia88

biedny za zdrówko




to chyba nie dziecko w tym wieku
a jakie mleko dajesz?

no może wie któraś czy mozna takie coś do kontaktu przeciw komarom ?

no chyba można
ja używałam

Napisane przez nestelle

ja bym pozwoliła lezec mu i sie bawic -tylko ze raz na lpeckach raz na brzuszku . w końcu mu sie znudzi -przeciez do 18 na macie nie będzie lezec ....



ja gdzies czytałam ze nie. ale to w jakies tam niezbyt mądrej gazetce wiec nie wiem.... ja zawieszam te bransoletki aroma na komary


jak ja bym w ogóle była na imprezie gdzie by był" taki Pan " to na prawde raz bym żyła i to znając mego męza - bardzo krótko po tym zdarzeniu

czemu?

Napisane przez eluśka87

helloł...

u nas w nocy byla lekka burza.. dzis niby troszke lzej sie oddycha ale to nie to..

synek w nocy zasnal ok. 22 dopiero, obudzil sie kolo 4, pozniej cyc i do 7 spalismy praktycznie.. teraz tez spi.

dzis jedziemy na wies na grila, przy okazji zerkniemy co w domku trzeba robic, od czego zaczac..

zrobilam salatke krabowa i juz nawet troche wcielam... ja chyba wole chodzic glodna, bo tera czuje sie przejedzona, obfite sniadanko.. i brak checi juz na cokolwiek...

co kupic 18 - latce na urodziny??:co nfused:

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

zapomnialam dodac, ze mielismy akcje z komarami w nocy, no skurczy.. uciapaly nas po kilka razy .. maja szczescie ze synek nie mial sladu.. chociaz ostatnio z 2 razy i go cianely.. mendozy jedne.. nogi z d... powyrywac im tylko niecierpie wrrrr

bransoletkę lilou

Napisane przez Ptaszysko16

hej,
milo mi ze o Nas pamietacie.

zniknelam po potrzebuje odetchnac od tego co przerabiam. Niestety maratony po lekarzach robia swoje od prostego braku czasu zeby was na bierzaco czytac (chociaz probowalam ale nie wyszlo) po doly zwiazane z ich pomyslami co to moje dziecko ma za problemy.

Nie zrozumcie mnie zle. Fajnie ze Wasze dzieciaczki sa zdrowe, cieszycie sie z kup i pierdniec zrzucacie zbedne kg pieczecie ciasta chodzicie na wesela i marudzicie na tesciowe ale ja po prostu przestaje tu pasowac. nie widze sensu pisania o trudach badan jakie przechodzi Mala o tym ze powinni dawac tez zamiast naklejek dzielny pacjent dzielna matka bo jednak za duzo mnie to wszystko kosztuje zdrowia i dobrego humoru i mimo iz wiem ze sie tu probujemy wspierac to obarczanie was moimi problemami nic nie pomoze. chcac nie chca jak czytam o sukcesach waszych dzieci to zaczynam sie martwic o moje ze jeszcze czegos nie robi a nie chce sie nakrecac bo niestety do tego latwa droga i myslenie i powtarzanie sobie ze kazde dziecko jest inne i kazde rozwija sie wlasnym tempem nie wiele pomaga bo i tak masz pelno pytan w glowie Dlaczego? dlaczego moje dziecko ma tak pod gorke?

no to w sumie tyle.
pewnie was bede ciutke podczytywac, moze jak odetchniemy z Niunia to cos skrobne.

papap

[kasia86bgo]

Malpka ok czyli wsyoac 30 z proszku - zrozumiano

Despa tak to - to nosidelko co bylo na Fejsie - ale uzyte na razie tylko raz ;-) bym miala na Lotnisku rece wolne, bo mialam torbe od wozka i walizke podreczna na kolkach - no i oczywiscie Miliana hehehe.

Bosheeeee jak mnie Bark rwie - oszaleje zaraz -
A poza tym 130 kanalow i qrwa nic nje ma ciemawego do ogladania


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[despa]

Wiecie co - zawzięłam się bo mnie ten mój dzieć dobija już z tymi kocykami przy takiej temperaturze, przedwczoraj jej nie dałam darła się jak diabli ale wyprzytulałam wynosiłam - histeria przeszła, wczoraj już dało się bez... I tak się zastanawiam- dobrze zrobiłam, nie? Może i jest ciepłolubna ale jak na zewnatrz ponad 30 stopni ona ma kark lekko ciepławy ale jest spocona jak mysz -z tym kocem to jej cholera przeciez goraco, nie?

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez kasia86bgo

Malpka ok czyli wsyoac 30 z proszku - zrozumiano

Despa tak to - to nosidelko co bylo na Fejsie - ale uzyte na razie tylko raz ;-) bym miala na Lotnisku rece wolne, bo mialam torbe od wozka i walizke podreczna na kolkach - no i oczywiscie Miliana hehehe.

Bosheeeee jak mnie Bark rwie - oszaleje zaraz -
A poza tym 130 kanalow i qrwa nic nje ma ciemawego do ogladania


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale nie bedziesz go nosić w nim czy tak?

[pani22ka]

Napisane przez despa

Może i jest ciepłolubna ale jak na zewnatrz ponad 30 stopni ona ma kark lekko ciepławy ale jest spocona jak mysz -z tym kocem to jej cholera przeciez goraco, nie?

to o Was jest wspomniany kiedyś wątek. Was widzą mamuśki i zawału dostają
ale widzisz - nigdy mi przez myśl nie przeszło, że to aż tak ciepłolubnym można być.

Grzmi
Synek mi padł! śpi pierwszy raz - w dzień - od wtorku!!! ale już był tak zmęczony, że pierwszy raz płakał przy cycu. Siniał. Klementyna, zrozumiałam Twój ból... straszne to było.
Oczywiście tu dziś obecna - i oczywiście miłościwie panująca - teściowa skwitowała, że jestem panikarą... na IP chciałam z nim lecieć on nie jest Aniołkiem, ale też zwykle nie sinieje płacząc. na dodatek przy cycorze...
uff ufffff. deszczuuuu, lej!!!!!!!!!!!!!!!

[Tasia34]

(znów cytuję "od dołu", wybaczcie )

Napisane przez despa

chodz na fb na szafę bez licytacji kupisz i za grosze

Próbowałam już kiedyś wejść na tę szafę na fb i mam zablokowane, za Chiny ludowe nie wiem dlaczego...

Napisane przez Villga

Cześć Dziewczyny!
Przepraszam,że bez cytowania itd. ale mam problem
Kinga robi zwykle 1 kupe na dzień, czasem 2.
Dziś zrobiła już 3 i w tej ostatniej znalazłam nitkę śluzu podbarwionego krwią...
Martwię się. Tak w ogóle to nic jej nie jest, jest pogodna i niczego dziwnego w zachowaniu nie zauważyłam. Myslicie, że upały mogą miec coś do tego? Powinnam jechać na pogotowie czy panikuję?...

Jak Ci napisały dziewczyny: poobserwuj jeszcze, jeśli się powtórzy - jedź

Napisane przez Ptaszysko16

hej,
milo mi ze o Nas pamietacie.

zniknelam po potrzebuje odetchnac od tego co przerabiam. Niestety maratony po lekarzach robia swoje od prostego braku czasu zeby was na bierzaco czytac (chociaz probowalam ale nie wyszlo) po doly zwiazane z ich pomyslami co to moje dziecko ma za problemy.

Nie zrozumcie mnie zle. Fajnie ze Wasze dzieciaczki sa zdrowe, cieszycie sie z kup i pierdniec zrzucacie zbedne kg pieczecie ciasta chodzicie na wesela i marudzicie na tesciowe ale ja po prostu przestaje tu pasowac. nie widze sensu pisania o trudach badan jakie przechodzi Mala o tym ze powinni dawac tez zamiast naklejek dzielny pacjent dzielna matka bo jednak za duzo mnie to wszystko kosztuje zdrowia i dobrego humoru i mimo iz wiem ze sie tu probujemy wspierac to obarczanie was moimi problemami nic nie pomoze. chcac nie chca jak czytam o sukcesach waszych dzieci to zaczynam sie martwic o moje ze jeszcze czegos nie robi a nie chce sie nakrecac bo niestety do tego latwa droga i myslenie i powtarzanie sobie ze kazde dziecko jest inne i kazde rozwija sie wlasnym tempem nie wiele pomaga bo i tak masz pelno pytan w glowie Dlaczego? dlaczego moje dziecko ma tak pod gorke?

no to w sumie tyle.
pewnie was bede ciutke podczytywac, moze jak odetchniemy z Niunia to cos skrobne.

papap

Trzymaj się Kochana i zawsze tu zaglądaj!

Napisane przez pani22ka

to się nazywa podwójne standardy
raz byłam na wieczorze "z panem" i byłam lekko zażenowana

Ja nie byłam nigdy, ale mam wrażenie, że też bym była zażenowana Może za stara jestem

Napisane przez Malpka

bo to licytuje sie dopiero w osttnich minutach aukcji własnie zeby nie podbijać ceny przynajmniej ja tak robię jest 1 zł przez 5 dni niech sobie bedzie licytuje dopiero jak aukcja sie konczy

Ech, no racja... Za każdym razem tak sobie postanawiam, a i tak licytuję...

Napisane przez nestelle

ja bym pozwoliła lezec mu i sie bawic -tylko ze raz na lpeckach raz na brzuszku . w końcu mu sie znudzi -przeciez do 18 na macie nie będzie lezec ....

jak ja bym w ogóle była na imprezie gdzie by był" taki Pan " to na prawde raz bym żyła i to znając mego męza - bardzo krótko po tym zdarzeniu

W okolicach 18-tki to na pewno nieraz będzie "na macie" leżał! A raczej na nią "spadał"

Co do drugiego


Wróciliśmy z parku - no dziś to pięknie jest! Gdyby nie to, że Krzyś zgłodniał, to jeszcze byśmy spacerowali Komary oczywiście mnie pogryzły, zakrwawiłam nogawkę, tak się drapałam Ale było bardzo przyjemnie
Teraz Krzyś chłodzi się bez pieluchy