Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17!

[Anulka_p]

Napisane przez karolajn1987

To ktora następna? Bo jak siedze na dzialce to zawsze sie cos rozkreca

Może Dotka?! Ja na nią stawiam.

[jakierka]

Napisane przez Agrafka86

Dobra Brzusie i Mamusie ja zbieram się na grilla do rodzinki. Pewnie jak wrócę to jakiś Bobsonik już będzie

Fajnego grilowania zycze!!

Napisane przez idzia111

Ja sie odmeldowuje, bo za 2 godz ślub, a ja musze sie polozyc na troche bo brzuch ciagnie.

Odpoczywaj , a potem dobrze sie baw na slubie!

[karolajn1987]

Napisane przez Anulka_p

Może Dotka?! Ja na nią stawiam.

Tez mysle, ze ona

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziewczyny ale to nie jest tak różowo, że wczesniaczki sobie tak super radza. U mnie po prostu lepiej było już zakończyć ciążę, bo przepływy nie były najlepsze i poza moim brzuchem Artus jest bezpieczniejszy, co nie oznacza, że nie mogą nas spotkać jeszcze konsekwencje wczesniactwa. Przed nami pewnie wiele konsultacji u lekarzy i nerwów, które omijają rodziców donoszonych dzieci. Także nie śpieszcie sie zbytnio

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzoan]

Napisane przez malinka0525

Dzien dobry
Nie nadrobilam wszystkiego i raczej nie dam rady ale widzialam ze pytalyscie kiedy wychodze ze szpitala. Wychodze po 3 dobach od porodu jesli wszystko bedzie ok wiec wypada ze w poniedzialek powinnam wyjsc

Co do porodu to ja tez mialam tak jak Margos bole krzyzowe nie zycze nikomu ale wszystko da sie przezyc. A rodzilam bez znieczulenia jakiegokolwiek. Wiec nie bojcie sie. Skoro ja sobie poradzilam to i wy dacie rade.

Dzisiaj polozne sprawdzily moje brodawki i stwierdzily ze sa zbyt wklesle wiec kazaly kupic kapturki na brodawki. Maz juz zakupil i dzis jak mala bedzie wolala jesc to beda mnie uczyc jak ja nakarmic za pomoca tych kapturkow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za karmienie.. z pomocą położnych Mała na pewno da radę z cycucha jeść
Moja mama też karmiła siostrę przez kapturki, bo ta ją strasznie obgryzała i świetnie dawały sobie radę

Napisane przez iwona335

moj Tzt wysprzatał dzisiaj cały domu, kurze+podlogi+odkurzanie+ łazienka nawet lustro w szafie w sypialni wypucował, chyba mu adrenalina przedporodowa sie uruchomiła
nawet przywlukł trampki do wyczyszczenia, bo on ma jedne buty, a na porodówke musi miec na zmiane

dla Tżta
mój właśnie sprząta..wszystkie podłogi przeleciał odkurzaczem i mopem, a teraz łazienkę pucuje Ja się obijam nieco..tylko ciuszki od rana posortowałam rozmiarami i ułożyłam z szafie. Najlepsze, że dzwoniła przyjaciółka, żeby zaprosić nas na wieczór i ja do niej, że na razie sprzątamy. Mąż później do mnie 'sprzątamy?' , ja głupi uśmiech..no wiesz..ja ciuszki składałam, a tak to ciężko mi się poruszać jakoś, gorąco też robi swoje.. Powiedział 'no wiem'..ucieszyło mnie bardzo jego wiedestwo
Tak na marginesie to przynajmniej pilnuję pór jedzenia.. śniadanko robiłam, zupkę podgrzałam na pierwszy obiad..a za jakiś czas zaproponuję spaghetti

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41439193]Mały dobrze sobie radzi i czekam aż mi go przywiozą, spróbujemy karmić!!!
[/QUOTE]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41439565]Już go miałam na rękach, jest przecudowny i pachnie tak, że żadne chanele sie nie umywaja nie mogę uwierzyć w to, co mnie spotkało 24 h temu
[/QUOTE] To cudowne..cieszymy się razem z Tobą i każda z nas czeka na to samo uczucie..na takiego małego szkrabka przy swojej piersi

Napisane przez karolajn1987

Ja juz sie nastawiam na porod po terminie. Z usg mi zostało 6 dni, z om 8.
Mam dzis dzien taki ze wali mi na dekiel..nie dosc ze ciągle czuje się wielka i nieatrakcyjna to jeszcze tz mi się przyznal, ze sex w ciąży jest niekomfortowy dla niego i niezbyt mu sprawia przyjemność. .
Oczywiście potem wylam z godzine w lazience i wszystko mnie dzis doprowadza do wycia...

nie płacz niepotrzebnie rzucił takim tekstem.. faceci są często bez wyczucia..

[jakierka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41440040]Dziewczyny ale to nie jest tak różowo, że wczesniaczki sobie tak super radza. U mnie po prostu lepiej było już zakończyć ciążę, bo przepływy nie były najlepsze i poza moim brzuchem Artus jest bezpieczniejszy, co nie oznacza, że nie mogą nas spotkać jeszcze konsekwencje wczesniactwa. Przed nami pewnie wiele konsultacji u lekarzy i nerwów, które omijają rodziców donoszonych dzieci. Także nie śpieszcie sie zbytnio

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Dokladnie Natura sama decyduje kiedy dzieci sa wystarczajaceo dojrzale aby mogly sie urodzic
A u Ciebie Perse cudem tak naprawde byla Twoja matczyna intuicja i medycyna, bo dzieki nim Artus mogl byc z Wami juz teraz. Miejmy nadzieje, ze nie bedzie duzej potrzeby latania po lekarzach i Artus szybko nabierze sil!

[dzoan]

Napisane przez karolajn1987

To ktora następna? Bo jak siedze na dzialce to zawsze sie cos rozkreca

Ja też zauważyłam, że jak mnie nie ma, to wtedy dziewczyny w szpitalach lądują..wszystkie dzieciaczki pod moją nieobecność się rodziły

[karolajn1987]

Napisane przez dzoan

Ja też zauważyłam, że jak mnie nie ma, to wtedy dziewczyny w szpitalach lądują..wszystkie dzieciaczki pod moją nieobecność się rodziły

Musimy sie ulotnic na jakis czas to sie worek rozwiaze calkiem

[surka]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41438892]
Czy Wam też torba szpitalna się nie zamyka???
ja wczoraj dopychałam nogą kosmetyczkę [/QUOTE]


Moja na razie jest pusta , więc się zamyka

Napisane przez Charlize89

B
Aha i rozpoczełam dzisiaj 35 tc. Chcę już rodzić

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41439193]Mały dobrze sobie radzi i czekam aż mi go przywiozą, spróbujemy karmić!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]


Super

Napisane przez Agrafka86

T
[/COLOR]A ja mam dzisiaj równe 60 dni do porodu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41439565]Już go miałam na rękach, jest przecudowny i pachnie tak, że żadne chanele sie nie umywaja nie mogę uwierzyć w to, co mnie spotkało 24 h temu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Same cudowne wiadomości, niech Artuś i wszytskie nasze dzieciaczki sie zdrowo chowają

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41440040]Dziewczyny ale to nie jest tak różowo, że wczesniaczki sobie tak super radza. U mnie po prostu lepiej było już zakończyć ciążę, bo przepływy nie były najlepsze i poza moim brzuchem Artus jest bezpieczniejszy, co nie oznacza, że nie mogą nas spotkać jeszcze konsekwencje wczesniactwa. Przed nami pewnie wiele konsultacji u lekarzy i nerwów, które omijają rodziców donoszonych dzieci. Także nie śpieszcie sie zbytnio

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Tu się z tobą zgodzę, wiadomo, ze są takie przypadki, jak Perse, że ciążę trzeba wcześniej zakończyć, ale nie róbmy nic na siłę, nie poprawiajmy natury

[lachryma]

elaine- zapraszam serdecznie do Poznania w takim razie
perse- cudownie, że już jesteś z malutkim wszystko będzie dobrze

[skylie]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41439565]Już go miałam na rękach, jest przecudowny i pachnie tak, że żadne chanele sie nie umywaja nie mogę uwierzyć w to, co mnie spotkało 24 h temu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Aż mi się łezka w oku zakręciła

Karolajn-

A ja tam chcę przenosić. Nacieszyć się ciążą i wyspać się na zapas Poza tym torba nadal nie spakowana

[elaine-blath]

Karolajn: <przytulam mocno> kompletnie się tym nie przejmuj. Poza tym jeszcze chwila i Hanię będziesz tuliła

strawberry: odezwij się do nas, bo nam zaginęłaś!

[ona8686]

Napisane przez Agrafka86

Dobra Brzusie i Mamusie ja zbieram się na grilla do rodzinki. Pewnie jak wrócę to jakiś Bobsonik już będzie

dobrej zabawy

Napisane przez jakierka

Nie placz!!
Moj TZ tez stwierdzil, ze w ciazy to nie jest takie atrakcyjne jak przedtem i chyba to jest normalne Jestesmy ciezsze, okraglejsze, wszystko spuchniete, a faceci to wzrokowcy! Jedynie z czego sie ciesza to pewnie z wiekszych cyckow
Poza tym mniejsza ilosc pozycji do wyboru, inne nawilzenie, inne odczucia. Wszystko potem wroci do normy

mój uważa, po mimo tych moich kg, że wciąż jestem piękna i ma szczęście ale pewnie tak mówi, bo samemu mu sie przytyło

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41439565]Już go miałam na rękach, jest przecudowny i pachnie tak, że żadne chanele sie nie umywaja nie mogę uwierzyć w to, co mnie spotkało 24 h temu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

cudownie

[d0tkaaa]

Napisane przez karolajn1987

Mam dzis dzien taki ze wali mi na dekiel..nie dosc ze ciągle czuje się wielka i nieatrakcyjna to jeszcze tz mi się przyznal, ze sex w ciąży jest niekomfortowy dla niego i niezbyt mu sprawia przyjemność. .
Oczywiście potem wylam z godzine w lazience i wszystko mnie dzis doprowadza do wycia...

Karolajna a myslalaś ze podnieca go wielki brzuch,uda i wogole? ( mowie na swoim przykladzie) ja tam sie ciesze ze tz mi powiedział to juz dawno temu ze nie kreci go kobieta w ciazy.. ja sama ze sobą sie nie czuje dobrze a co dopiero TZ ..
Wole szczerość taka niz jakby miał mi powiedziec ze strasznie go krece i wogole a w myslach robił coś na siłe... Co nie zmienia faktu ze to jest nie miłe.
I widze ze nie tylko ja mam dziś kijowy humor..

Napisane przez Anulka_p

Może Dotka?! Ja na nią stawiam.

Ja tez


Bylam na zakupach i w tym orange .. NA SZCZESCIE trafilam na kompetentną Pania ktora umiala sobie poradzić z tym problemem i wiedziala co i jak i mam internet w tel wiec jak coś to stały kontakt i mysle przyszłosciowo jak bede na spacerze z córka to bede mogla Wam pisać albo Was nadrabiac haha ))

oczywiscie na sam koniec pokłócilam sie z tz i wsumie nawet mi sie z nim gadac nie chce ,o taka głupote eh.. doskwiera nam brak czułości i sexu.. Ewidentnie...

myslicie ze mozna jechać nad wode w spokojne miejsce z takim 1 miesiac/1,5miesiecznym dzieckiem? Tak rozkminialismy dzisiaj z TZtem... oczywiscie tam gdzie cien albo jakas altanka czy coś a nie plaza piwo itp.. na spokojnie...?

Perse straszne sie ciesze i nie moge sie doczekać aż zobacze Twojego Maluszka i Maluszka Malinki

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

charlize chyba troche za wczas na porod .. niech jeszcze posiedzi dzidzius w brzuszku tak jak dziewczyny pisały nie chodzi o wage a o płucka itp.
Pomysl sobie co ja mam jak mala ponad tydz temu wazyla 3200! a myslalam ze bedzie drobna! Napewno juz wazy z 3500.. :P


zimna kawa plus pycha drozdzowka.Zyć nie umierac

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

chyba sie zdrzemne..

[karolajn1987]

Napisane przez d0tkaaa

Karolajna a myslalaś ze podnieca go wielki brzuch,uda i wogole? ( mowie na swoim przykladzie) ja tam sie ciesze ze tz mi powiedział to juz dawno temu ze nie kreci go kobieta w ciazy.. ja sama ze sobą sie nie czuje dobrze a co dopiero TZ ..
Wole szczerość taka niz jakby miał mi powiedziec ze strasznie go krece i wogole a w myslach robił coś na siłe... Co nie zmienia faktu ze to jest nie miłe.
I widze ze nie tylko ja mam dziś kijowy humor..

Ja tez


Bylam na zakupach i w tym orange .. NA SZCZESCIE trafilam na kompetentną Pania ktora umiala sobie poradzić z tym problemem i wiedziala co i jak i mam internet w tel wiec jak coś to stały kontakt i mysle przyszłosciowo jak bede na spacerze z córka to bede mogla Wam pisać albo Was nadrabiac haha ))

oczywiscie na sam koniec pokłócilam sie z tz i wsumie nawet mi sie z nim gadac nie chce ,o taka głupote eh.. doskwiera nam brak czułości i sexu.. Ewidentnie...

myslicie ze mozna jechać nad wode w spokojne miejsce z takim 1 miesiac/1,5miesiecznym dzieckiem? Tak rozkminialismy dzisiaj z TZtem... oczywiscie tam gdzie cien albo jakas altanka czy coś a nie plaza piwo itp.. na spokojnie...?

Ja wiem, ze to raczej nieapetyczne. Nie mam pretensji do niego, ze powiedzial prawde. Po prostu mi hormony szaleja dzis.

Co do wyjazdu to myślę, ze jak najbardziej. Moskitiera do wozka i wsio

[sarna405]

Karolajn ja tez z mężem sie nie kocham juz chyba 2 miesiąc. Dla niego to nie komfortowa sytuacja nie te ze ich nie pociągamy ale poprostu sie boją ze mogą cos zrobić. Dla mnie to nawet lepiej. Bo ja sama źle to znosiłam było dziwnie...

[d0tkaaa]

Idzie perfekcyjna Pani domu prezentuje sie " po nocy" i reklamuje krople hydrobalans niewazne ze jest w pełnym makijażu włosy świeżutkie itp hahha smiesznie to wyglada..

ale nawiasem mowiąc to ja niewiem gdzie oni wyszukują te "panie" do programu... jak mozna miec taki syf w domu i w tym mieszkać i wogole..? ( chociaz ja mam korbe na pkt czystosci itp pedantka troche ze mnie jest )


Troche sie zachmurzyło JAK FAJNIE moze bedzie padac

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez sarna405

Karolajn ja tez z mężem sie nie kocham juz chyba 2 miesiąc. Dla niego to nie komfortowa sytuacja nie te ze ich nie pociągamy ale poprostu sie boją ze mogą cos zrobić. Dla mnie to nawet lepiej. Bo ja sama źle to znosiłam było dziwnie...

no to fakt,moj tez mowi ze wsumie nawet moglibysmy coś porobic ale głowka tak nisko ze on sie boi ze coś zrobi małej.Nie dziwie sie bo dla mnie jest niekomfortowo uprawiac sex i wogole a co dopiero..

Napisane przez karolajn1987

Ja wiem, ze to raczej nieapetyczne. Nie mam pretensji do niego, ze powiedzial prawde. Po prostu mi hormony szaleja dzis.

Co do wyjazdu to myślę, ze jak najbardziej. Moskitiera do wozka i wsio

Mi tez napijmy sie cos? :P

[sarna405]

A ja dzis caly dzień leżę. Nie przeciązam tego mojego kroczaa na dodatek moj syn ma ospe wietrzna :/ ja na szczescie juz mialam

[magolina]

karolajn

Napisane przez Charlize89

Aha i rozpoczełam dzisiaj 35 tc. Chcę już rodzić

za 35 tc

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41439193]Mały dobrze sobie radzi i czekam aż mi go przywiozą, spróbujemy karmić!!!
[/QUOTE]

powodzenia.

Napisane przez Charlize89

Ale tym gorzej dla mnie. Mojego wyglądu, samopoczucia

Tutaj mniej ważne jest nasze samopoczucie i wygląd, ale zdrowie i bezpieczeństwo maluszków. Wytrzymałaś tyle, to wytrzymasz jeszcze te 2-3 tygodnie, aż Anulka rozwinie się na tyle, że nie będzie miała żadnych problemów z funkcjonowaniem poza Twoim brzuszkiem

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41439565]Już go miałam na rękach, jest przecudowny i pachnie tak, że żadne chanele sie nie umywaja nie mogę uwierzyć w to, co mnie spotkało 24 h temu
[/QUOTE]

Perse jak ja Ci zazdroszcze nie moge się doczekać tego uczucia.

Napisane przez d0tkaaa

Bylam na zakupach i w tym orange .. NA SZCZESCIE trafilam na kompetentną Pania ktora umiala sobie poradzić z tym problemem i wiedziala co i jak i mam internet w tel wiec jak coś to stały kontakt i mysle przyszłosciowo jak bede na spacerze z córka to bede mogla Wam pisać albo Was nadrabiac haha ))


myslicie ze mozna jechać nad wode w spokojne miejsce z takim 1 miesiac/1,5miesiecznym dzieckiem? Tak rozkminialismy dzisiaj z TZtem... oczywiscie tam gdzie cien albo jakas altanka czy coś a nie plaza piwo itp.. na spokojnie...?

za załatwienie sprawy w orange

co do wyjazdu to myśle, że ok tylko nie w aż taki upał i na pewno z jakąś moskitierą na wózek, żeby komary dziecka nie pogdyzły

[elaine-blath]

sarna: zdrówka dużo dla synka!

dotkaa: myślę że na spokojnie można...) my to się zastanawialiśmy nad wyjazdem we wrześniu do czarnogóry ze znajomymi... ale kasy brak i mężu urlopu już nie będzie miał..

[Ghia]

Melduje się na posterunku wreszcie po wróciłam z egzaminów 1 już wiem że na pewno zdałam a drugiego wyniki dopiero w czwartek ale też mam nadzieje że jakoś to poszło. Teraz mogę myśleć tylko o porodzie
Perse nie martw się na zapas skoro Artuś tak fajnie sobie radzi do tej pory to z każdym dniem będzie tylko lepiej. Trzymam za was kciuki z całych sił.
Idę zjeść pyzy kto chce? Potem spróbuję was nadrobić
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[d0tkaaa]

no własnie moskitiera jest obowiazkowa bo tną komary straaaasznieeeeeeee podobno.:P

[karolajn1987]

Napisane przez d0tkaaa

Mi tez napijmy sie cos? :P

Takie zimne piwko bym sobie walnela

[d0tkaaa]

Napisane przez Ghia

Melduje się na posterunku wreszcie po wróciłam z egzaminów 1 już wiem że na pewno zdałam a drugiego wyniki dopiero w czwartek ale też mam nadzieje że jakoś to poszło. Teraz mogę myśleć tylko o porodzie
Perse nie martw się na zapas skoro Artuś tak fajnie sobie radzi do tej pory to z każdym dniem będzie tylko lepiej. Trzymam za was kciuki z całych sił.
Idę zjeść pyzy kto chce? Potem spróbuję was nadrobić
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napewno zdalas drugi tez brawo!

[lachryma]

Napisane przez Ghia

Melduje się na posterunku wreszcie po wróciłam z egzaminów 1 już wiem że na pewno zdałam a drugiego wyniki dopiero w czwartek ale też mam nadzieje że jakoś to poszło. Teraz mogę myśleć tylko o porodzie

super gratulacje
w czwartek też bankowo usłyszysz dobre wieści

[sarna405]

Napisane przez elaine-blath

sarna: zdrówka dużo dla synka!

dotkaa: myślę że na spokojnie można...) my to się zastanawialiśmy nad wyjazdem we wrześniu do czarnogóry ze znajomymi... ale kasy brak i mężu urlopu już nie będzie miał..

dzięki

[karolajn1987]

Napisane przez sarna405

A ja dzis caly dzień leżę. Nie przeciązam tego mojego kroczaa na dodatek moj syn ma ospe wietrzna :/ ja na szczescie juz mialam

Ojej...biedaczek
Zdroweczka

[roxi1980]

Hej

Zapomniałam WITAM WAS W 34 TYGODNIU!!! Jeszcze 4 max. 5 i zobaczę moją córeńkę

Wybaczcie mi, że mnie tak mało, ale:
1. Remont (jak pisałam...), na szczęście już tylko sprzątanie zostało
2. Nogi mam popuchnięte i staram się leżeć, a w tej pozycji lapek odpada, a z komórki to du.pa nie pisanie
3. Mąż ma trochę wolnego (w związku z remontem), więc żal mi siedzieć, jak możemy wreszcie porobić coś rodzinnie
4. Od przyszłego tygodnia za to dojdzie nowy powód nieobecności - w piątek kończy się przedszkole i Norbert całe dnie będzie ze mną, więc siedzenie tylko okazjonalnie niestety.
Mam nadzieję, że zrozumiecie i wybaczycie

Dziś byliśmy na kolejnym pikniku piłkarskim z Klubu Piłkarskiego - Norbert się wyszalał, ja posiedziałam z mężem w cieniu i... upociłam się jak prosiak

Norbert wszedł przedwczoraj do nas o 6:05 i od progu WRZASNĄŁ: "Wstawać leniuchy! Słonko już wstało" - oboje z mężem ryczeliśmy ze śmiechu

A wczoraj byłam już na ostatnim przed rozwiązaniem Zlocie Czarownic - czyli spotkaniu z moimi 4 przyjaciółkami. Wybrałyśmy lokal nad jeziorem, były plotki, lody, kawa mrożona, sałatka z kurczaka grillowanego, frytki i szarlotka na ciepło z lodami Siedziałyśmy do 9, niestety komary nad rozgoniły

Odezwę się wieczorem, jak nogi pozwolą na siedzenie (ostatnio były tak spuchnięte, że palcami nie mogłam ruszać, bo skóry brakowało)

[idzia111]

Kurcze, jednak nie idę na ślub. Nogi mi spuchły , brzuch ciągnie mocno w dół, tylko jak leżę na lewym boku czuję ulgę. Szkoda mojego szykowania paznokcie pikus, bo 20 min w sumie je robilam, ale nad fryzura troche posiedziałam

Jest stanowczo za gorąco ! ! !


Do tego wyszło, że dziś dzień ,,złośliwości rzeczy martwych". Popsuł się mój telefon, nasz samochód i elektryczna maszynka do mielenia, no rzesz kurna !

Musiałabym do kościoła na piechotę iść, nie daleko w sumie, ale z tymi spuchniętymi nogami i brzuchem spadającym ... nie bardzo to widzę.

A ten brzuch ciągnący to mój Michał, bo Anulka Wam pisała, że on jest nisko. Jak gin mnie badał to główkę czuł. Gdybym rodziła naturalnie to aby rozwarcie było i będzie git. Bo często dzieci nie chcą się opuścić w dół.

[Margosia__]

Napisane przez d0tkaaa

myslicie ze mozna jechać nad wode w spokojne miejsce z takim 1 miesiac/1,5miesiecznym dzieckiem? Tak rozkminialismy dzisiaj z TZtem... oczywiscie tam gdzie cien albo jakas altanka czy coś a nie plaza piwo itp.. na spokojnie...?

My będziemy jeździć na przylasek

Napisane przez d0tkaaa

no własnie moskitiera jest obowiazkowa bo tną komary straaaasznieeeeeeee podobno.:P

W szpitalu też!!!!!

Dzieciaczki i mamusie pogryzione! Ale Glutek z Margochą jakieś niesmaczne były