![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Tyle sie mówi ze ciąza to taki cudowny, niezwykly stan dla kobiety, ale jakos trudno mi w to uwierzyc i powiem szczerze - przeraża mnie to
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
kochana ,jak juz sie jest w ciązy to nie masz wyjścia ,musisz to przejśc
![]() ![]() kupiłam tylko jedne spodnie ogrodniczki w 9 miesiacu ciąży a po 3 tygodniach urodziłąm wiec srednio sie przydały ![]() faktycznie niektóre kobiety wyglądaja jak małe słoniki ale nigdy nie wiesz czy ty bedziesz tak wyglądac dopóki nie spróbujesz ,owszem myślałam jak bede wyglądac po ciązy ale przeszło mi to przez głowe góra raz! pomaga myslenie pozytywne,oparcie w partnerze ,spotkania z znajomymi ,nie przejmowanie sie opowiesciami dobrych koleżanek i nie branie serio wszytskich rad w gazetkach i ksiązkach . co do porodu ,rodziły miliardy kobiet przed tobą i kolejne miliardy po tobie ,musisz urodzic i już. ja nigdy po porodzie nie pomyślałam :"nigdy więcej" dlatego kazdemu zycze takiego lekkiego porodu. pzdr paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Ja nie mam pojęcia jak to jest, ale wiem że ,,supermądre" Cosmopolitan Co To Wie Wszystko, w ostatnim numerze zamieściło właśnie taki artykuł
![]() ![]()
__________________
http://www.mamacafe.pl/suwak/1849.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
he, he, he .... no wiesz Paula, jak się jest w ciaży to jasne że się MUSI, ale jak się nie jest to się nic nie MUSI
![]() Ale racja - pozytywne myślenie na pewno się przydaje, ja się zaczynam ,,oswajać" z takim myśleniem ZANIM będę w ciąży ![]()
__________________
http://www.mamacafe.pl/suwak/1849.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 10
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Wspomniany przez Paulę "słonik" to byłam ja - przytyłam 20 kilo, z czego 4 ważył mój synek. Obeszło się na szczęście bez jednego rozstępu. Jeśli chodzi o samopoczucie u mnie po pierwszym, rzeczywiści nieciekawym trymestrze przeważała radość granicząca z euforią. Poza tym do końca pracowałam i studiowałam, co pozwoliło mi zachować dobre samopoczucie.
I ja należałam do matek czytających dosłownie wszystko na temat dzieci (czasopisma, książki, strona edziecko), co dziś wydaje mi się trochę śmieszne i nie do końca potrzebne. Jeżeli mogę coś zasugerować, to radziłabym unikać barwnych opowieści o ciążach i o porodach,szczególnie osób z pokolenia naszych mam i starszych - one rzeczywiście mogą nie mieć najlepszych wspomnień, ale czasy i szpitale bardzo się zmieniły, jest dziś dużo lepiej. Natomiast dobrym pomysłem jest szkoła rodzenia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Pierwsze 3 miesiące to faktycznie maly koszmarek - poranne i u mnie i wieczorne mdlosci a co sie z tym wiąże - spadek wagi o 4 kg. Jesteśmy w 5 miesiącu a wszystko sie unormowalo - wstaje rano do pracy a moja kruszyna daje znac o sobie kopiac i wariujac we mnie - to naprawde piekne uczucie. A co do porodu - no coz ... Moja mame podobno bolalo jak mnie rodzila, a jak bedzie ze mna okaze sie juz niedlugo. Rozstępy - u mnie brak i mam nadzieje ze tak zostanie mimo ze nie stosuje zadnych kremów. W pracy rewelacyjna atmosfera - pracuje z 9 facetami ktorzy we wszystkim mi pomagaja na czele z Moim szefem - za co Ci Piotr dziekuje. Zycze wszystkim kobietka ktore sa w ciazy i tym ktore kiedys beda takiego samopoczucia jakie mam - mozna swiat zawojowac ... pozdrawiam
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Szczerze powiem, że dla mnie ciąża była koszmarna i jestem z tych co twierdzą, że "nigdy więcej". BYłam spuchniętym zdołowanym słonikiem, nie mogłam spać ( skurcze, bóle pleców), chodzić ( porażony nerw kulszowy), jeść ( zgaga). Z przerażeniem obserwowałam jak robi się mnie coraz więcej i więcej, lekarz ochrzaniał mnie, że przybieram za dużo na wadze a ja przecież nie jadłam...nie miałam żadnych ( oprócz kisielu) zachcianek... Poród był calkiem całkiem ale ciąża dała mi się naprawdę we znaki, nigdy więcej, poza tym dochodziłam do siebie pół roku nawet teraz odczuwam jego skutki
![]()
__________________
Potwor z Bagien |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Raczkowanie
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Hej!
![]() Kasiu, miałam zawsze podobne nastawienie, jak Ty. Przyzwyczaiłam się do mojej szczupłej sylwetki - odkąd pamiętam taka właśnie jestem. Macierzyństwo, jeszcze do lipca tego roku kojarzyło mi się z wyrzeczeniami, okropną do zniesienia ciążą i w ogóle myślałam już, że się nigdy nie zdecyduję na to, żeby być matką. Ot po prostu - dzieci kojarzyły mi się z niepotrzebnymi obowiązkami, więc po co je mieć- myślałam sobie... I w lipcu tego roku stało się...Trochę popuściliśmy sobie z dyscyplinką i zaszaleliśmy z mężem troszeczkę ![]() Płakałam jak bóbr. Nie interesowały mnie ani dodatkowe kilogramy, które miały mi przybyć w ciąży, ani fatalne samopoczucie, które miałam przez ponad 2 tygodnie, ani nawet rozstępy, które mogły mi się zrobić. Byłam skłonna leżeć cały czas w domu bez ruchu, żeby tylko ta ciąża się rozwinęła! Tak się jednak nie stało... ![]() Dlatego teraz już wiem, że będąc w ciąży będę myśleć przede wszystkim o zdrowiu dziecka i ze strachem będę oczekiwać na kolejne wizyty u lekarza, który potwierdzi, czy z dzidzią wszystko w porządku. Poczytaj Kasiu fora na tej stronie. Tam zobaczysz ile dziewczyn czeka na swoje szczęście: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=19585 http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=11916 Nie chodzi mi o to, żeby Cię wystraszyć, ale u mnie zadziałało to akurat bardzo pozytywnie. Spojrzałam na macierzyństwo z całkiem innej strony i prawdopodobnie już w październiku będę mogła starać się o dzidzię ![]() Pozdrawiam serdecznie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
no własnie... koledze z pracy urodził sie w wakacje synek, a dzis sie dowiedziałam ze robaczek ma 4 wady serca, pierwsza operacje przeszedł tuz po porodzie i nie wiadomo czy w ogóle .... aaaa
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Ela napisał(a):
> no własnie... koledze z pracy urodził sie w wakacje synek, a dzis sie dowiedziałam ze robaczek ma 4 wady serca, pierwsza operacje przeszedł tuz po porodzie i nie wiadomo czy w ogóle .... aaaa ![]() Nigdy nie pojmę, dlaczego jest wokół tyle cierpienia... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Ivi niedlugo przedemna poród, nasza medycyna niestety nie potrafi w 100% wykluczyc pewnych chorób - jest to smutne ale i przerazajace dla kobiet ktore sa teraz w ciazy - boje sie ze z moim dzieciatkiem cos moze byc nie tak niestetety czesciowo przez takie osoby kotre na okrąglo mówia a mojej znajomej to urodzilo sie dziecko i jest chore na to i na to - niestety nie powoduje to ze sie czuje lepiej wprost przeciwnie. Mam nadzieje ze maleństwo Twojego znajomego bedzie zdrowe, trzymam kciuki...
pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
anuska napisał(a):
> Ivi niedlugo przedemna poród, nasza medycyna niestety nie potrafi w 100% wykluczyc pewnych chorób - jest to smutne ale i przerazajace dla kobiet ktore sa teraz w ciazy - boje sie ze z moim dzieciatkiem cos moze byc nie tak niestetety czesciowo przez takie osoby kotre na okrąglo mówia a mojej znajomej to urodzilo sie dziecko i jest chore na to i na to - niestety nie powoduje to ze sie czuje lepiej wprost przeciwnie. Mam nadzieje ze maleństwo Twojego znajomego bedzie zdrowe, trzymam kciuki... > pozdrawiam Zaistniała pomyłka. Anuska, to nie ja pisałam o tym przypadku. Ale też mam nadzieję, że dzidziuś wyzdrowieje... Życzę wszystkieo najlepszego i slicznego, zdrowego malucha ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Ivi faktycznie, przepraszam za zainstanila pomylke,
pozdrawiam serdecznie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
|
Re: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
anuska napisał(a):
> Ivi faktycznie, przepraszam za zainstanila pomylke, > > pozdrawiam serdecznie Ależ absolutnie nie masz za co przepraszać ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
no cóz, ja też lubie dbać o swoj wyglad, uczyć i sie i ogólnie inwestować w siebie, szalec i brać z zycia co najlepsze. a tu nagle ciaża....jak sie dowiedzialam to bylam przerazona, co prawda juz wczesniej podejrzewałam ja u siebie (ciemniejsze brodawki piersi - to najpierw, pozniej na siłowni po intensywnym treningu pojawily mi sie mroczki przed oczami oraz klopoty z oddychaniem) a jak sie dowiedziałam - to trzesły mi się ręce, płakałam i w przeciwieństwie do mojego chlopaka wcale nie byłam tym faktem zachwycona. Ciaża na szczescie przebiega ok, jestem juz w 19 tyg. i nie wiem co to wymioty (na szczescie), brzucho mi rosnie, waga tez z 48 kg na 52, mam bardzo duzo energii, lepsza kondycje niz kiedys - niestety za duzo sportu nie moge uprawiac co wprawia mnie w zły nastrój - na basen nie moge, ze wzgledu na ryzyko infekcji (cytujac gina - "nie polecam kapieli w szambie") a mieszkam z dala od naturalnych jezior lub mórz. Wygladam chyba lepiej, tzn. takie mam samopoczucie, na pewno urosły mi piersi (!!!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Jak to jest?
Hmmm... trudno powiedzieć, ale spróbuję ![]() Pewnej nocy powiedziałam do mojego męża, że chcę miec z nim dziecko. Zdradził mi później, że to był najcudowniejszy dowód miłości jaki mogłam mu dać. No i stało się, najwyraźniej nasze komórki sa kompatybilne, bo zaszłam w ciążę po tym jednym razie ![]() Pierwsze USG, Oleńka wyglądała jak ziarnko fasoli i rosła bezpieczna pod moim serduchem. Już w brzuchu była rozbrykana, rosła, kopała, wierciła się - potrafilismy z mężem cąłe noce przyglądac się jej ruchom, rysującym się pod skórą mojego brzucha jej rączkom czy nóżkom. Kochalismy ją juz wtedy, to było nasze dopełnienie, nie składalismy sie już z dwóch połówek, ale trzech części. Nie da się opisać wszystkich uczuc jakie towarzyszą ciąży, czasem masz potworna hustawke nastrojów, nachodza Cię najczarniejsze mysli, żeby za chwilę być najszczęśliwszyą osobą na swiecie ![]() Jedno jest pewne doroślejesz, świat nie jest juz taki jak przedtem, zmieniaja się priorytety, zmieniasz się Ty i Twoje późniejsze zycie. W moim odczuciu na lepsze ![]() Ale to subiektywna sprawa, tak jak i wszystkie niedogodności jakie odczuwasz w ciąży. Jednak zobaczysz, że później każda nowa umiejętność, każdy usmiech dziecka, kazde przybiegnięcie do Ciebie, gdy jest mu źle i chce wtulic sie w Twoje ramiona, uczynia zadość wszelkim niewygodom, nieprzespanym nocom, spotkaniom i wyjazdom, z których czasem trzeba zrezygnować. Bycie matką to wielka odpowiedzialność, ale i nieopisane szczęście. Trzeba miec bardzo wiele cierpliwości i czasem się poświęcać. Ale nie da się słowami opisać, co czuje kochająca swoją kruszynę matka. Takiej miłości nie czuje sie do nikogo innego. To coś tak niesamowitego, że gdy dzieje sie Twojemu dziecku krzywda, odczuwasz prawie fizyczny ból, ja tak sie czułam, gdy Olka w wieku 1,5 roku trafiła do szpitala, przez 2 tygodnie prawie nie spałam i nie jadłam, czuwałam dzień i noc przy niej, Moja miłość do niej bolała mnie fizycznie, nigdy nie odczułam takich emocji jak wtedy i nigdy tez nie czułam się tak potrzebna, gdy budziła się i patrzyła na mnie swoimi cierpiącymi slipkami miałam wrażenie, że świat się dla mnie kończy. Przeżyłam to potwornie, długo dochodziłam do siebie i mimo tego, nie umiem sobie wyobrazić ogromu cierpienia i bólu, jaki musza czuc rodzice po stracie dziecka. Przepraszm z góry za ta platanine moich myśli ![]() ![]() Nie martw sie na zapas, a gdy ta chwila nastapi, ciesz sie nią w pełni, bo to bardzo krótkie 9 miesięcy, w czasie których najwazniejse jest, że nauczysz się kochać istotę, której ze swoim partnerem daliście życie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Czułam się jak wybraniec losu !!! Nosiłam w sobie dziecko !!!To niesamowite uczucie...Oczywiście pierwsze 3 miesiące było ciężko,ale póżniej czułam się bardzo dobrze.Nie przytyłam dużo,więc nie wyglądałam jak wieloryb.I starałam się myślec pozytywnie - dziecko będzie zdrowe.A najwspanialszym momentem ciąży,był dzień kiedy poczułam pierwsze ruchy maluszka.
![]()
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... ![]() ![]() Awatar - made by Momo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
![]()
Jejuś Dziewczyny kochane. Cudowny i niesamowity wątek. Przeczytałam dokładnie. Ja bardzo chcę mieć dziecko. I nie mówie, że się nie boję. Boję i to strasznie, a pewnie największa panika przede mną jak już będę w ciąży
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 78
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Trochę inaczej na temat
![]() Jestem w trzecim trymestrze ciąży. Gdyby nie zaistniałe "dolegliwości" pewnie byłoby łatwiej znosić ciążę - od czterech miesięcy musiałam leżeć plackiem w łózku - na szczęście w domu, a nie w szpitalu. Mimo to czuję się fantastycznie ![]() "Ale właśnie był już czas. Nowemu mieszkańcowi planety spieszno było ujrzeć ją (mamę) na własne oczy. Jak wiadomo, każdej minuty rodzi się na Ziemi dwieście trzydzieścioro pięcioro dzieci. A za każdym razem jest to tak samo cudowne." Cud narodzin jest dla mnie nie do wytłumaczenia i nie do pojęcia ![]() Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
A ja nadal nie wierze ze jestem w ciazy mimo ze to juz poczatek 5 miesiaca
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 68
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Oj ciąża to BARDZO INDYWIDUALNA sprawa!!!
Moja jest bardzo ciężka t.z.n jedna dolegliwość się kończy a druga zaczyna-zwariować można i musze leżeć więć psychika troche siada bo zostałam odciągnięta od szkoły,zakupów,spotkań i.t.d W sumie to przytyłam tylko 5 kg więc tycie to nie tradycja ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 78
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 68
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Z własnego doświadczenia wiem, że leżenie w ciąży nie jest łatwe. Sama leżałam kilkanaście tygodni. Zawsze jednak gdy dostawałam "kopa" przypominałam sobie w jakim celu leżę i to bardzo dodawało mi sił. Mimo, że bywały ciężkie dni, tym bardziej, że hormononyw ciąży wariują ostro, postanowiłam dać z siebie wszystko i bardzo dużo się nauczyłam.
Jak dobrze że jet ktoś kto potrafi zrozumieć,jakoś mi ulżyło jak przeczytałam twoją wiadomość ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 78
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Cytat:
![]() ![]() Nie jest łatwo bo dużo rzeczy cię omija, jak spacery i "chwalenie się" brzusiem, dzidziolkowe zakupy, urządzanie mieszkania itp itd. Ale nie ma co się nad tym zastanawiać - nie raz jeszcze będzie okazja do kupowania ciuszków, spacerów itp itd. Przesyłam szczególne pozdrowienia dla Ciebie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 68
|
![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Takim amlym slonikiem w czasie ciazy bylam i ja
![]() ![]() Bedac w ciazy miewalam zminne nastoje, przezylam nieprzespane noce... perspektywa porodu nie przerazala mnie, byc moze dlatego , ze mam naturalny wysoki prog bolu i zawsze sobie powtarzalam , ze chcac nie chcac musze urodzic to dziecko . ![]() Niemniej jednak , zdaje sobie sprawe, ze kazda z nas inaczej przezywa okres ciazy i nie bede sie upierac, ze to najpiekniejsze 9 m-cy w zyciu kobiety ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 28
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Jest późna noc, dzieci śpią jak anioły (o ile anioły w ogóle sypiają), a ja mam troszkę czasu dla siebie, choć bardzo jestem zmęczona i śpiąca. Mam dzisiaj taki nastrój, że coś Wam powiem – czuję się posiadaczką największej tajemnicy świata i Boga, odkąd dałam życie. Dzieci to olśnienie: człowiek nagle staje się sobą prawdziwie, oczyszczony ze złych myśli i pesymizmu, wyzwolony ze wszystkiego, wyzwolony z odwiecznego smutku, mądry, dobry i kochający. Jestem mamą najlepiej jak potrafię. I śmiało dziś to powiem i zawsze już powtórzę: moje dzieci uczyniły ze mnie prawdziwego człowieka.
Czy mogłam mieć więcej szczęścia? Chyba nie. Fizycznie – jestem zmęczona. Zajęta, zapracowana, zabiegana. I wiem, ze nie sposób zatrzymać wszystkich chwil, choćby nie wiem jak były piękne. Czas i świat je zakurzą. Tak mi żal, że uleci mi wyraz twarzy Brunona, kiedy uśmiecha się do mnie promiennie; albo zapach jego włosków albo nadąsana minka Kuby i jego cudowne, wymyślone przez niego wyrazy… Nie zatrzymam tego na zawsze… Wszystko się zmienia, przychodzi nowe, moje dzieci rosną. Żal mi, że nie pozostaną dziećmi na zawsze… Wiem, nie należą do mnie… idą własną drogą. A tak bardzo chciałabym ochronić je przed wszystkim… |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Jak to jest być w ciąży....Zależy jak na to spojrzeć. Ja przytyłam w ciąży 31,5 kg
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 379
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Tak sobie czytam o Waszych ciążach i porodach, kochane mamusie i myślę, że przynajmniej jest potem co wspominać itd... Ja przełaziłam w ciąży 15 tygodni nic o tym nie wiedzac i teraz, pod koniec 16 tygodnia wciąz trudno mi uwierzyć, że faktycznie w niej jestem. Przytyłam jakieś 2 kg, przy czym po mojej figurze nie jestem w stanie tego zauważyć, zastanawiam się kiedy pojawi mi się jakiś brzuch, poważniejszy przyrost wagi... Obecnie ważę52 kg, więc byłby nawet mile widziany...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Dot.: A jak to jest byc w ciąży? Tylko szczerze dziewczyny ;)
Wszystkie wasze historie są takie piękne, że aż w oku łezka mi się zakręciła czytając je. Aż chce się być mamunią.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:58.