2013-05-26, 09:07 | #3991 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: W
Wiadomości: 122
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Witam!
Kilka dni zajęło mi przeczytanie prawie całego tematu. Niestety nie znalazłam nikogo o podobnym problemie jak ja. Na wizytę u mojego ginekologa idę w połowie czerwca (teraz sesja i zbytnio nie mam czasu). Może ktoś z Was jest mi w stanie odpowiedzieć czy choroby autoimmunologiczne mogą mieć znaczący wpływ na przyjęcie przez macicę spirali? Mam 23lata, autoimmunologiczne zapalenie tarczycy z rozwijającą się niedoczynnością, przeszłam ostatnio zapalenie trzustki na tle autoimmunologicznym. Ze względu na masę leków, które brałam i nadal biorę musiałam odstawić pigułki. Od 4 lat biorę Yasminelle. Ogólnie dobrze ją toleruję aczkolwiek mam często bardzo silne migreny trwające czasami nawet tydzień. Ale to jest do przeżycia, niestety muszę je odstawić ze względu na problemy zdrowotne. Tak mi zaleciła gastrolog. Najbardziej chciałabym właśnie spiralę (jestem nieródką i nie planuję dzieci w ogóle, a jeżeli się już zdecyduję to może za jakieś 7lat... ). |
2013-05-26, 09:27 | #3992 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
A o jakiej spirali myślisz?
Jeśli chodzi o mirenę, to choroby autoimmunologiczne nie są przeciwskazaniem.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2013-05-26, 09:39 | #3993 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: W
Wiadomości: 122
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Mirena jest moim nr 1 na chwilę obecną. Do miedzianych nie mam zastrzeżeń, aczkolwiek mam atopowe zapalenie skóry i cały zestaw alergii na przeróżne rzeczy (z czego część nabyłam nawet w zeszłym roku) i boję się, że miedź mnie uczuli z czasem.
|
2013-05-26, 18:26 | #3994 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Ja tez mam azs, hashi, mam alergie na nikiel i kobalt, ale na miedz nie Od roku mam gynefix (lancuszek miedziany) i jestem z niego mega zadowolona... no moze mankamentem sa nieregularne miesiaczki (chociaz tak miewalam tez wczesniej) i niekiedy zdarzaja mi sie plamienia w okolicy owulacji (co mogloby tez byc przy normalnej miedziance)
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive" Edytowane przez gucia6 Czas edycji: 2013-05-26 o 18:32 |
|
2013-05-26, 19:27 | #3995 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: W
Wiadomości: 122
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
To, że wybiorę się do alergologa to oczywiste. Aczkolwiek nadal pozostanie pytanie czy z czasem się nie uczulę. Nieregularne miesiączki miałam przed Yasminellą, potrafiłam mieć przerwy nawet 5-miesięczne dlatego obawiam się rezygnacji z hormonów.
Dziękuję za odpowiedzi, pogrzebię jeszcze w internecie no i oczywiście zobaczę co zaproponuje mój gin. Edytowane przez Agatron Czas edycji: 2013-05-27 o 10:52 |
2013-05-27, 14:17 | #3996 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: W
Wiadomości: 122
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Jeszcze mam pytanie. Szukałam za pomocą wyszukiwarki oraz w necie ale nie znalazłam nic, co by konkretnie opisało znieczulenie miejscowe. Któraś z Was miała?
|
2013-05-28, 08:08 | #3997 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 316
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Nigdy nie robiłam testów, ale odkąd pamiętam uczulały mnie metalowe zapięcia od zegarków (spód cebul nie, tylko zapięcia) i metalowe guziki w spodniach. |
|
2013-05-28, 09:10 | #3998 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
To bardzej uczulenie na nikiel niz miedź
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2013-06-04, 13:56 | #3999 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 316
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Proszę o poradę. Wiem, ze bezpośrednio po założeniu spirali mogą wystąpić uporczywe plamienia, nawet długo trwające (moja znajoma miała plamienia aż przez miesiąc, nawet dostała od gina jakieś tabsy na zatrzymanie). Planowałam założyć spiralę przy kolejnym okresie, ale akurat kilka dni później wyjeżdżam w kilkudniową podróż. I tak sobie myślę, czy nie byłoby lepiej przełożyć założenie spirali o m-c, żeby nie męczyć się na wyjeździe z ewentualnymi plamieniami. Już bym chciała mieć założenie "z głowy" a z drugiej strony skoro tyle czekałam, to niby mogę jeszcze poczekać...
Aha, i czy łykałyście jakieś tabletki przeciwbólowe przed założeniem ? |
2013-06-04, 14:15 | #4000 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Mi po założeniu Mireny błyskawicznie zatrzymał sie okres, plamień nie miałam, dopiero w następnym cyklu trochę się pojawiło, ale bez tragedii. Niestety - tego jak będzie u Ciebie nie przewidzisz. Ja nic przed założeniem nie łykałam, za to później - owszem.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-06-04, 14:48 | #4001 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Przed założeniem nic nie łykałam, łykałam przed wyjęciem. Jednak jesli bede zakladac kolejna spirale to łykne cos przeciwbolowego i no spa. |
|
2013-06-06, 07:55 | #4002 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 316
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Nawet jestem zdziwiona, ze komuś okres się zatrzymał, ale może to wynika ze spirali z hormonami, ja będę miała zwykłą. Przeczytałam ulotkę Mireny w dziale "możliwe działania niepożądane" i są tam takie same elementy jak przy tabletkach czy krążku NuvaRing (m.in.. zmniejszenie popędu płciowego czy zwiększenie masy ciała), więc nie będę ryzykować, choć już wiem, że działanie hormonów w Mirenie jest mniejsze niż przy innych hormonalnych metodach.
Interesuje mnie najbardziej ten pierwszy czas po założeniu, zakładamy spiralę podczas okresu - czy to prawda, że prawie zawsze ten trwający okres się wtedy wydłuża (nawet o 2-3 tygodnie) i lekarze dają nawet jakieś leki na zatrzymanie ? Później wiem, że jakieś 3 m-ce trzeba przeboleć z ewentualnymi plamieniami, ale dla mnie istotny jest teraz ten pierwszy okres przy założeniu, bo planuje kilkudniowy wyjazd i nie chciałabym męczyć się z przedłużającym się okresem. Edytowane przez Annuar Czas edycji: 2013-06-06 o 08:03 |
2013-06-06, 08:09 | #4003 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Tka jak napisałam, u mnie nieregularne plamienie trwało pol roku ale jest to indywidualna sprawa. |
|
2013-06-19, 11:05 | #4004 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Dziewczyny, normalnie muszę się z Wami tym podzielić, bo normalnie dziś przeżyłam chwile grozy u ginekologa.
Poszłam, bo bolą mnie jajniki i podejrzewałam, że może to jakiś stan zapalny. Siadam na fotelu, wziernik.... i gin mówi, że on nie widzi nitek od wkładki. Ja wielkie oczy - 2 tygodnie temu sprawdzałam - były! Gin mówi, że opcje są 2, albo się przemieściła wyżej, albo wypadła. Myślałam, że zawału dostanę, szczególnie, że nie miałam miesiączki - niby test robiłam i wyszedł negatywny, ale cholera wie. Mało nie zemdlałam przy przechodzeniu na kozetkę do USG... na szczęście okazało się, że wkładka siedzi, tylko faktycznie poszła w górę i nitki się schowały. Dobrą chwilę mi się jeszcze ręce trzęsły....
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2013-06-19, 20:52 | #4005 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Sama to przeżyłam, na szczescie wkładka też grzecznie siedziała na miejscu |
|
2013-06-19, 20:59 | #4006 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
A weź, dłuższą chwilę po ubraniu sie gin mnie uspokajał, że wszystko jest ok, ciąży nie ma (doskonale wie, jakie mam podejście do ciąży i dzieci w moim wykonaniu - swoją drogą: pierwszy gin który nie komentuje tego negatywnie tylko przyjmuje jako fakt - poprzedni spytał mnie, po co wychodzę za mąż, skoro dzieci mieć nie chcemy ). Dawno tak nie spanikowałam.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-06-23, 21:42 | #4007 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
ja mialam dokladnie to samo! prawie juz przestalam sprawdzac sznurki, a tu ktoregos dnia sprawdzilam i... NIE MA! nastepnego dnia pobieglam do lekarza i kazal czekac na okres, ze moze wtedy wysuna sie.
i prawda, pojawily sie dzisiaj, ale bardzo malutki kawalek. maszeruje niedlugo do lekarza znowu. generalnie ja i moj gin mamy hipoteze, ze pielegniarka ktora robila mi cytologie poruszyla spirala, jakos wcisnela ja do srodka....
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo |
2013-06-24, 03:22 | #4008 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Tylko, że ja od tego czasu (od założenia spirali) nie dość, że nie miałam cytologii, to jeszcze miesiączki No ale nic, nie ma to nie ma, ważne że spirala na miejscu. Może TŻ "wpukał" to środka
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-06-24, 07:48 | #4009 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 316
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ale mnie wystraszyłyście tymi opowieściami o "zagubionych sznurkach ". To jednak duży minus spirali, jak nie znajdę sznureczków to co, mam za każdym razem lecieć pełna strachu do ginekologa ? Nie chciałabym ciągle sprawdzać i się martwić...
Ja jeszcze nie mam spirali. Miałam zakładać na początku VI, ale przestraszyłam się często przedłużającej się miesiączki zaraz po założeniu (a akurat na kilka dni wyjeżdżałam) i planuję założyć spiralę w kolejnym cyklu. Póki co odstawiłam dotychczasową metodę anty tzn. nie wkładałam już kolejnego krążka NuvaRing, szkoda kasy ---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ---------- Z tym faktycznie jest problem. Na szczęście mój gin nie odradzał mi spirali jako nieródce, a jak powiedziałam, że nie planuję dzieci, to nie było żadnego komentarza ani dziwnej "miny". Ale w styczniu jak miałam operację (usuniecie mięśniaków) i pytałam lekarzy, czy to konieczne, skoro nie mam skutków ubocznych a nie planuję dzieci (więc komplikacje ciążowe z racji mięśniaków mnie nie dotyczą), to patrzyli na mnie jak na... jakieś ufo, niedorozwiniętą, głupiutką i nieświadomą swoich potrzeb kobitkę. W ogóle mnie nie słuchali. |
2013-06-24, 09:30 | #4010 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja przez 7 lat posiadania spirali sprawdzałam tylko kilka razy , na początku noszenia, potem tego nie robiłam regularnie bo nie wyczucie nitek wcale nie oznacza przesuniecia czy wysunięcia a stres murowany.
|
2013-06-24, 17:19 | #4011 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Eee, nie, ja teraz nie zamierzam latać ciagle przecież Nie ma to nie ma - kontrolne USG tak czy siak będę robic, jakby mnie coś zaniepokoiło to mam na tyle fajnego gina, ze i na telefon coś poradzi.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-06-25, 19:31 | #4012 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Pomyślałam ze zrobię małe uaktualnienie. Byłam dzisiaj u lekarza, sznureczki były schowane, ale lekarz umirjetnie otworzył szynkę macicy i za pomocą jakiegoś narzędzia wyciągnął delikatnie sznureczki. Nie było to przyjemne, ale nie bolało. Przyczyna zniknięcia sznureczkow było najprawdopodobniej to, ze jeden sie zawinal, przez co stał sie krótszy i schował sie do środka pociągające za sobą i drugi sznurek. Pewnie podczas cytologii zostało coś tam naruszono, może sznurki bardziej sie zginęły i hop- zniknęły w środku. Mam obserwować co i jak, jeśli sytuacja powtorzylaby sie za miesiąc to spiralę trzeba wymienić na nowa.
Ale bedac pod opieka doswiadczonego lekarza to wszystko nie jest takie straszne jak brzmi.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo |
2013-06-25, 21:13 | #4013 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Ale.... po co? Przecież schowane sznureczki nie zaburzają działania spirali
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-06-25, 21:23 | #4014 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
No nie, ale gdyby spirala wypadla (a tak sie zdarza, zwlaszcza u kobiet, które nie rodziły) to nie będę o tym wiedziała. Zwykle po wypadnieciu spirali jest ona znajdywana np. w toalecie itp., czasem proces "wydalania" boli i nie można go przeoczyć, ale zdarza sie ze kobiety nawet nie wiedza ze zgubily spiralę.
Od razu mówię, ze żyje w uk gdzie antykoncepcja jest za darmo, więc lekarz na nic mnie nie naciąga.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo Edytowane przez telka146 Czas edycji: 2013-06-25 o 21:28 |
2013-06-26, 06:41 | #4015 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
heh... moej sznureczki tez lubia sie chowac, co nie raz mi stracha napedzilo (co prawda ciaza nie bylaby dla mnie tragedia, ale teraz bylyby mi przynajmniej nie na reke )
ale ostanio odkrylam, ze jak troche nacisne szyjke macicy i wtedy wyczuwam ze sa
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive" |
2013-07-03, 13:05 | #4016 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 301
|
Odp: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Czesc dziewczyny !!!! Mam do was pytanko dotyczace spiralki mirena mam ja juz prawie od 5 lat (termin do grudnia tego roku) i ostatnio dziwnie sie czuje jestem totalnie oslabiona i wyczerpana najchetniej przespalabym caly dzien -okresu u mnie sie nie doszukam bo odkad mam spiralke to plamie sobie raz na jakis czas ale regularnie nigdy to nie jest -ostatnio tz 2 tyg temu zrobilam nawet test ciazowy -wynik byl negatywny ale dalej mnie to martwi :-/ czy z czasem zblizania sie do konca przydatnosci spiralki ona mniej dziala (czyt . Uwalnia mniej hormonu )??? Albo czy przy spiralce test mogl pikazac bledny wynik ???
Dodam wam jeszcze ze pierwsza spiralke moj organizm samoistnie wyplul w drugim dniu po zalozeniu :-/ a ta poki co na ostatniej wizycie mialam dalej we wlasciwym miejscu Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-07-03, 17:09 | #4017 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
|
Dot.: Odp: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Moze bylas chora, zestresowana, zmienilas sposob odzywiania... albo poziom jakichs mineralow doszedl do poziomu krytycznego... Moze powinas sie przejsc do lekarza, zrob badanie krwi, morfologie i pod katem tarczycy... u mnie oslabienie wynikalo z niedoboru zelaza i niedoczynnosci tarczycy
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive" |
|
2013-07-03, 20:06 | #4018 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Odp: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ilośc hormonu calkiem możliwe, że jest mniejsza ale nie sądzę aby firma pozwolila sobie aby działanie hormonu nagle spadlo przed upływem 5 lat, spirala po 5 latach tez bedzie działać.
Zrób test z krwi skoro nie masz regularnego okresu przede wszystkim, idz do gina. |
2013-07-03, 21:14 | #4019 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 301
|
Odp: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Na wszelki wypadek zrobie jutro jeszcze jeden test i zrobie sobie wizyte do doktorka bo nawet moj TZ skomentowal wlasnie czy mam jakies wahania hormonalne bo sie ciagle wydzieram :-/
Dzieki Dziewczynki :-* Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-07-12, 07:48 | #4020 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 316
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Jestem 2 dni po włożeniu swojej pierwszej spirali (UT-380). Myślałam, że ból podczas zakładania będzie znacznie gorszy, a już zupełnie byłam mile zaskoczone samopoczuciem przez te 2 dni. Brzuch bolał, były skurcze, ale nie silniejsze niż zwyczajny "okres".
Zdziwiłam się, że na ulotce było napisane, że ta spirala starcza na maksymalnie 5 lat, a lekarz jako planowaną datę wyciągnięcia wpisał 2017 (czyli za 4 lata) Edytowane przez Annuar Czas edycji: 2013-07-18 o 08:57 |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:14.