Praca w H&M?

[Baas]

Tzn... ja tam nie chcę nawet słyszeć o takiej pracy, ale znajoma kurde się uparła hehe

Czyli nie ma sensu nawet od tak iść...

[missfit]

dziewczyny wiadomo, że praca to nie bajka, ale u mnie tak nie jest. mnie zatrudnili na 1/2 etatu + mam jakieś 20 nadgodzin. w moim zespole wiekszosc ludzi jest bardzo fajna, nikt na mnie nie krzyczy, wszyscy sobie pomagaja, choc to oczywiste ze nie przepadam za kazdym. pracuje dopiero miesiac. tempo jest olbrzymie, ale wszystkiego mozna sie nauczyc i wtedy juz sie przyzwyczajamy. ja nawet nie zauwazam kiedy mi mija czas w pracy

[larwa86]

Napisane przez missfit

dziewczyny wiadomo, że praca to nie bajka, ale u mnie tak nie jest. mnie zatrudnili na 1/2 etatu + mam jakieś 20 nadgodzin. w moim zespole wiekszosc ludzi jest bardzo fajna, nikt na mnie nie krzyczy, wszyscy sobie pomagaja, choc to oczywiste ze nie przepadam za kazdym. pracuje dopiero miesiac. tempo jest olbrzymie, ale wszystkiego mozna sie nauczyc i wtedy juz sie przyzwyczajamy. ja nawet nie zauwazam kiedy mi mija czas w pracy

pracuję już prawie 2 lata,więc coś nieco wiem, mogę dużo powiedzieć o zachowaniu nowych ludzi, bo ich szkolę.Przed sale przyszło do Nas 14 nowych na sklep, niektórzy pracują, że ręce opadają, bo chyba im się wydawalo, że to będą wakacje, ale są i osoby i to większość, które wiedzą co to ciężka praca i szybko łapią tryb i tempo także to od osoby zależy. Mamy teraz taką masakrę przez SALE, że dział zamyka po 6-8 osób (gdzie norma to 4) a i tak jest ciężko

[sylwia485K]

Napisane przez larwa86

pracuję już prawie 2 lata,więc coś nieco wiem, mogę dużo powiedzieć o zachowaniu nowych ludzi, bo ich szkolę.Przed sale przyszło do Nas 14 nowych na sklep, niektórzy pracują, że ręce opadają, bo chyba im się wydawalo, że to będą wakacje, ale są i osoby i to większość, które wiedzą co to ciężka praca i szybko łapią tryb i tempo także to od osoby zależy. Mamy teraz taką masakrę przez SALE, że dział zamyka po 6-8 osób (gdzie norma to 4) a i tak jest ciężko

Wam to dobrze u nas jak jest 4 osoby na SALE to jest dobrze

[lagerfeldised]

Napisane przez sylwia485K

Wam to dobrze u nas jak jest 4 osoby na SALE to jest dobrze

U mnie jedna.
Jak są dwie, to się cieszymy, że się fajnie sprząta w zespole.

[ffre]

Szybkie pytanie: ile czasu zajęło Wam wprawienie się w pracy i ogarnięcie całego systemu w całym tym wachlarzu obowiązków?

[enlevé]

ja byłam na 2 etapie (po rozmowie telefonicznej) czyli spotkanie grupowe, ok. 7 osób i 3 kierowników i chyba jeszcze ktoś z HR,
były zadania grupowe typu:
-z kartonowych pudeł z literami i kwiatkami, gwiazdkami ułożyć witrynę sklepu H&M, czym jest conscious i jak może odnosić sie do tej ustawionej witryny
-szybko rozładować dostawe i rozmieścić wizualnie rzeczy, potem co nam sie podoba w tym ustawieniu, czym się kierowaliśmy, a w czasie rozkładania odpowiadać na pytania przez nich zadawane (np. czy można płacić kartą, zwrócić rzecz bez metki, z jakiego kraju pochodzi h&m, czy można zabrać jakąś rzecz z witryny )
-wspólne omawianie problemów np. widzisz że kolega kradnie rzecz i co zrobisz, koleżanka w pracy brzydko pachnie jak rozwiązać ten problem, kolega pali na magazynie, co zrobisz
-dobranie w parach stroju na wieczór i na co dzień i czemu taki wybór czym sie kierujemy

mam nadzieję że uaktualniłam trochę info rekrutacyjne

[missfit]

miesiąc

[larwa86]

Napisane przez enlevé

ja byłam na 2 etapie (po rozmowie telefonicznej) czyli spotkanie grupowe, ok. 7 osób i 3 kierowników i chyba jeszcze ktoś z HR,
były zadania grupowe typu:
-z kartonowych pudeł z literami i kwiatkami, gwiazdkami ułożyć witrynę sklepu H&M, czym jest conscious i jak może odnosić sie do tej ustawionej witryny
-szybko rozładować dostawe i rozmieścić wizualnie rzeczy, potem co nam sie podoba w tym ustawieniu, czym się kierowaliśmy, a w czasie rozkładania odpowiadać na pytania przez nich zadawane (np. czy można płacić kartą, zwrócić rzecz bez metki, z jakiego kraju pochodzi h&m, czy można zabrać jakąś rzecz z witryny )
-wspólne omawianie problemów np. widzisz że kolega kradnie rzecz i co zrobisz, koleżanka w pracy brzydko pachnie jak rozwiązać ten problem, kolega pali na magazynie, co zrobisz
-dobranie w parach stroju na wieczór i na co dzień i czemu taki wybór czym sie kierujemy

mam nadzieję że uaktualniłam trochę info rekrutacyjne

to trochę się zmieniło od mojej rekrutacji sprzed 2 lat tzn. wprowadzili więcej informacji dobrze, to jest ważne potem na sklepie

[lukwit]

Co prawda nie zamierzam pracować w H&M, ale bardzo lubię ten sklep. Miła obsługa, całkiem przyjemna muzyka w tle (najczęściej jakiś indie rock), no i genialne ubrania jak za taką cenę. Materiał taki sobie, ale wszystko jest dobrze uszyte. Dużo lepiej niż w jakiś tam House'ach, Reserved'ach itp.

[versace69]

Czy 8,50 na rękę to dobra stawka jak na H&M ?

[enlevé]

ktoś z pracujących w H&M może odezwać sie do mnie na priv? mam pytanko o taką sprawę wewnętrzną, będę bardzo wdzięczna

[agusianka]

Hej. W piątek mam rozmowę w h&m- nowo otwierany sklep. Czego można się spodziewać? Kogo chętnie wybierają? Co ubrać? Dzięki za rady

[ihlet]

a ja bym chetnie pracowala w h&m... szukaja moze kogos w Katowicach? ; )

[Nunum]

Napisane przez agusianka

Hej. W piątek mam rozmowę w h&m- nowo otwierany sklep. Czego można się spodziewać? Kogo chętnie wybierają? Co ubrać? Dzięki za rady

Przeczytaj clay watek, a sie dowieszz, w skrocie ubierz sie modnie i naturalnie jednoczenie, musisz sie czuc dobrze bo jesli sie przebirzesz to ni to wyczuja.

[Majka3366]

Hej

W czerwcu dostałam telefon od Pani z h&m z propozycja przyjścia na miesiąc próbny, to był podajże wtorek, ale ja wtedy jeszcze nie mieszkałam w warszawie a praca miała być w Piasecznie ( jeszcze za wawą) i odpowiedziałam ze mogę przyjść dopiero w czwartek, Pani powiedziała że w takim przypadku oddzwoni za chwilę ale nie oddzwoniła tylko dostałam e-mail że jednak rezygnują z mojej kandydatury, moje pytanie jest takie, od tamtej pory aplikuje na wszystkie możliwe stanowiska w obrębie mojego terenu i nie ma żadnego odzewu, mam po prostu pecha czy oni mogli sobie coś zanotować w systemie czy coś w tym stylu że jestem osobą nie dyspozycyjna ??

ps. dodam że nie byłam wcześniej w związku z tym stanowiskiem na żadnej rozmowie czy nie przechodziłam 3-etapowej rekrutacji

[Heledore]

byłam niedawno na rozmowie do nowo otwieranego h&m. Rozmowę prowadziły 2 kierowniczki. Jedna była kierowniczką sklepu w którym miało odbyć sie szkolenie (3 tyg.) a druga została wyb rana kierowniczką nowego sklepu. Wrażenia po rozmowie mam średnie. Panie były miłe ale jakieś takie... nieobecne. Zadały pytanie, odpowiedziałam i .... nic głupia cisza. Nie nawiązywały żadnego kontaktu. W zasadzie czułam się jak na przesłuchaniu zazwyczaj rekrutujący rozmawia z kandydatem: utrzymuje kontakt wzrokowy, potakuje, wyraża coś swoją mimiką, dopytuje. A te panie siedziały jak kukły. Dziewczyny były młode - przed 30. Na pewno nie dostane tej pracy bo.... kierowniczka nowego sklepu była... onieśmielona moją osobą. No cóż jestem pewna siebie, nie stresuje się na rozmowach, oczekuję konkretów i o konkrety pytam. Wychodzę z założenia że kandydat i rekrutujący są na tym samym poziomie (a nie, że kandydat to ten przynależący do gorszej kategorii) i tak chcę rozmawiać z pracodawcą - jak równy z równym. W pewnym momencie to kierowniczka zaczęła się stresować, chować za kartką i dukać coś trzy po trzy
Odniosłam tez wrażenie że dziewczyny nie znają świata poza sklepem. Ja do tej pory nie pracowałam w sklepie i gdy mówiłam o swoich poprzednich pracach odnosiłam wrażenie że one w ogóle nie rozumieją o czym mówię.

Pytania jakie otrzymałam a jakie tu jeszcze nie było wymienione to np. co zrobiłabym aby zwiększyć sprzedaż w sklepie, co ja mogę wnieść pozytywnego do nowo otwieranego sklepu.

[larwa86]

Napisane przez Heledore

byłam niedawno na rozmowie do nowo otwieranego h&m. Rozmowę prowadziły 2 kierowniczki. Jedna była kierowniczką sklepu w którym miało odbyć sie szkolenie (3 tyg.) a druga została wyb rana kierowniczką nowego sklepu. Wrażenia po rozmowie mam średnie. Panie były miłe ale jakieś takie... nieobecne. Zadały pytanie, odpowiedziałam i .... nic głupia cisza. Nie nawiązywały żadnego kontaktu. W zasadzie czułam się jak na przesłuchaniu zazwyczaj rekrutujący rozmawia z kandydatem: utrzymuje kontakt wzrokowy, potakuje, wyraża coś swoją mimiką, dopytuje. A te panie siedziały jak kukły. Dziewczyny były młode - przed 30. Na pewno nie dostane tej pracy bo.... kierowniczka nowego sklepu była... onieśmielona moją osobą. No cóż jestem pewna siebie, nie stresuje się na rozmowach, oczekuję konkretów i o konkrety pytam. Wychodzę z założenia że kandydat i rekrutujący są na tym samym poziomie (a nie, że kandydat to ten przynależący do gorszej kategorii) i tak chcę rozmawiać z pracodawcą - jak równy z równym. W pewnym momencie to kierowniczka zaczęła się stresować, chować za kartką i dukać coś trzy po trzy
Odniosłam tez wrażenie że dziewczyny nie znają świata poza sklepem. Ja do tej pory nie pracowałam w sklepie i gdy mówiłam o swoich poprzednich pracach odnosiłam wrażenie że one w ogóle nie rozumieją o czym mówię.

Pytania jakie otrzymałam a jakie tu jeszcze nie było wymienione to np. co zrobiłabym aby zwiększyć sprzedaż w sklepie, co ja mogę wnieść pozytywnego do nowo otwieranego sklepu.

nieźle mogę zapytać czy to były rozmowy na trójmiasto? generalnie jeśli chodzi o wiek kiero, to wszyscy właściwie poniżej 30, jeśli chodzi o kiero działu, swoją drogą też się czasem zastanawiam, jak Oni zostali tym kiero, bez przebojowości

[Heledore]

Nie, nie trójmiasto
Też się nad tym zastanawiałam po rozmowie. Pani nowa kierowniczka to była taka "mimoza". Ta "stara" kierowniczka była bardziej ogarnięta, ale nie rozumiała świata poza sklepem nie rozumiała jakie raporty można robić w biurach, jaki kontakt można mieć z klientem w biurze itd. - chyba myślała że w biurach to tylko ploteczki,kawusia i wpinanie świstków do segregatora. Nie rozumiała też słowa urlop I nie wiedziała czy osoba na urlopie jest pracownikiem czy nie

[DagmaraRose2000]

Jak wyglądają zarobki na pełnym etacie? Albo na 3/4 ?
Też szykuje mi się rozmowa, ale nie jestem przekonana czy iść.

[damngirl90]

1/2 etatu 800 zł na rękę, 3/4 ok 1200 zł. Nadgodziny płacone po 3 okresach rozliczeniowych.

[larwa86]

Napisane przez damngirl90

1/2 etatu 800 zł na rękę, 3/4 ok 1200 zł. Nadgodziny płacone po 3 okresach rozliczeniowych.

no to musisz dodać jeszcze, że takie zarobk to pewnie w wawie są, bo w Gdansku nie mamy takiej wysokiej stawki

[MarysiaZLasu]

Jeśli chodzi o pracę w H&M, to nie jest to takie łatwe. Nie dlatego, że praca
ciężka, czy też że trudno ją dostać. Znajoma opowiadała mi, że pracownicy Haema znają system rabatowy, system ponoć sam obniża ceny po jakimś czasie od wystawienia ich na sklep. Pracownicy chowają więc co cenniejsze rzeczy, aby po jakimś czasie zostały przez system przecenione. W ten sposób kupują fajne ciuszki za pół ceny, i sami sprzedają. To oczywiście złodziejstwo, ale z takimi ludźmi nie chciałabym pracować. Wiadomo- albo jestem z nimi, albo przeciwko nim.

[Baas]

Pisze z konta siostry hmm Dziewczyny nie wiecie może gdzie wysyła się cv do h&m'u?? Albo nie wiecie może czy kogos potrzebuje w galeriach w Rzeszowie pracownika? Kurcze zawsze chciałam pracować w takim sklepie a dostać sie tam jest chyba ciężko.... ?!

[damngirl90]

nie nie w wawie, w o wiele mniejszym mieście

---------- Dopisano o 01:50 ---------- Poprzedni post napisano o 01:47 ----------

Napisane przez MarysiaZLasu

Jeśli chodzi o pracę w H&M, to nie jest to takie łatwe. Nie dlatego, że praca
ciężka, czy też że trudno ją dostać. Znajoma opowiadała mi, że pracownicy Haema znają system rabatowy, system ponoć sam obniża ceny po jakimś czasie od wystawienia ich na sklep. Pracownicy chowają więc co cenniejsze rzeczy, aby po jakimś czasie zostały przez system przecenione. W ten sposób kupują fajne ciuszki za pół ceny, i sami sprzedają. To oczywiście złodziejstwo, ale z takimi ludźmi nie chciałabym pracować. Wiadomo- albo jestem z nimi, albo przeciwko nim.

Niestety ale system sam nie obniża cen. dostajemy na wykazie co jest na przecenie i za ile,a przy kasie wbijamy recznie tą cene przecenioną, więc głupoty gada. Po 2 takie uroki każdej pracy, że jak mamy możliwość to sobie coś odkładamy fajnego. Każdy by tak robił. Nie gadaj, że Ty nie

[Myszka_83]

Wysłałam dzisiaj aplikację na stronie H&M, było ogłoszenie. Wiem, że teraz przez telefon będzie krótka rozmowa kwalif. Jak odpowiadać aby przejść pozytywnie taką rozmowę? Czego się spodziewać? Może ktoś wie coś aktualnego?

[ddolly]

Przez telefon pytają jakie masz oczekiwania co do zarobkow, pracy i o doświadczenie. Na koniec dziekuja za rozmowe i mowia ze jesli wszystko bedzie ok to zadzwonia. U mnie tak wlasnie bylo

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Aha i jeszcze jedno : nie nastawiaj sie za bardzo. Do mnie zadzwonili 2 miesiace po wysłaniu cv kiedy juz znalazlam prace... tylko z ciekawosci pojechalam na 2 etap, dalej nie przeszłam

[Heledore]

Ja przez telefon miałam jeszcze pytanie jak sobie wyobrażam prace w h&M i jakie obowiązki wg mnie ma sprzedawca.

[ddolly]

Tak, mnie tez o to pytali

[Myszka_83]

Dzięki dziewczyny. Nie nastawiam się, ale jakby przypadkiem zadzwonili, to wolę być przygotowana