Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

[klementyna1]

Napisane przez Moderna

Szare mydlo mowicie?
Rozgladne sie, moze w DE tez maja

Malpka pieluszki na pewno za male nie sa, przeszlismy dopiero na 3 z pampersow.. One nigdy nie przeciekly, po prostu gora sie wylalo - czasami jak karmie to mu nozki za wysoko trzymam, i chyba taki odrzut robi do gory

Myaja a dlaczego uparliscie sie tak na USA? Nie lepiej postawic legalnie na Europe? I tu na pewno nie ma takich cyrkow z ubezpieczeniem.

Dzieki za rady dot. odparzenia - bepanthenem smarowalam, ale w tych faldkach sie poci i to jakos nie chce sie goic.. Sprobuje jeszcze z pudrem, zamowilam z weledy.

polecam makę ziemniaczaną-jako mama fałdziarza stwierdzam, ze działa najleiej-szczególnie pod pachy i pod szyją...po kąpaniu obsypac dziecko i rano duuuża poprawa
A osttanio sie zastanawiałam czy kremy do pupy mają za zadanie wysuszac czy nawilzac? bo sudocrem i inne cynkowe chyba wysuszaja, a bepanthen nawilza-czy nie?

Napisane przez ObserwujeCie

klementyna a po co odciągasz i wylewasz ??

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

aaaa Dziedzic ma język jednak :P

no własnie tż też mówił, ze bez sensu...Ale tak sobie pomyslalam, ze skoro tak mi do glowy udezyly te% to,zeby i jemu nie zaszkodził..i zjadlam tez kilka frytek i pizze, a maly najadl sie zamrozonymi zapasami to z bolem serca, ale wylałam, tak na wszelki wypadek... Swoją drogą dzis w "pytaniu na sniadanie"mowili, ze ciezarne i karmace mogą wypic keliszek wina i szklanke piwa, a "zakaz" zupełny jest tylko dlatego, że mamy taką mentalnosc, ze skoro mozna 1 kieliszek to i pol butelki nie zszkodzi itd...I zaczyna sie nadużywać-ot taka ciekawostka nt. nowcyh badan;
co do cerowonego:hahaha :

[BYou]

Pani to Ty jesteś szycha skoro prof chce od Ciebie materiały
nasz pediatra tęż ma taki kapownik

Despa ciekawe co będzie u nas

OC za języczek Dziedzica

Klementyna już % poleciały?


Kasia mój mąż się śmieje, że Roszpunka odziedziczyła po mnie nasz rodzinny znak rozpoznawczy:rozczapirzen ie palców u stópek

[Tasia34]

Ło Bozie, jak moje Maleństwo wzdycha przez sen...

Napisane przez maria28

Róża wpycha sobie palce do buzi, raz jeden, raz kilka naraz, w ogóle w rożnych konfiguracjach. Tak jej się to spodobało, że się sama usypia wkładając sobie te palce.

Mój też, cudne to

Napisane przez pani22ka

boshe, to tylko ja alkoholik na watku zero ekonomii

Nie tylko Ty, Kochana, nie tylko Ty... Naprawdę dużo piłam przed ciążą (sporo ilościowo i często ) - ale od zrobienia testu nie miałam nawet kropli alko w ustach i ,o dziwo, bardzo mi z tym dobrze

Napisane przez nestelle

nie kochana nie jestes sama ....
ja raczej nie pije bo jakos tu ciąza tam karmienie ,potem staranko ,potem ciąza i znów karmienie , i znów staranko,ciąza i teraz karmienie... ale jak miałam okazje to 11 mojito i nadal w miare prosto chodziłam

Napisane przez pani22ka

- po co ta wit. D, jej dzieci nie jadly
- ciasto z maslana masa juz za rok
- mleko krowie moglabym dawac. ona nie kp i tylko krowie dawala i jakie zdrowe
- ksiazeczki o zwierzatkach? po co????
- za duzo po lekarzach
- pampersa by nie zakladala wcale
itp, itd, etc....

OMG

Napisane przez Ptaszysko16

zalezy ktory

ja mam w ksiazece w wiekszosci informacje w stylu patrz karta informacyjna

Ja prawie nic nie mam w książeczce, a obwodów mi W OGÓLE nie mierzyli Mam się upomnieć na drugim szczepieniu?

Napisane przez pani22ka

dziś zadzwonił mój profesor - promotor. potrzebował moich materiałów do magisterki. i mówi, że miał dzwonić w marcu, ale złamał rękę, poza tym ja na poodówce byłam, więc nie chciał mi zawracać głowy i w ogóle gratulacje... doznałam podwójnego szoku - że taki szych coś ode mnie chce, no i wie, że mam dziecko. Miasto w którym żyje jest naprawdę małe

I sympatycznie!

Napisane przez klementyna1

polecam makę ziemniaczaną-jako mama fałdziarza stwierdzam, ze działa najleiej-szczególnie pod pachy i pod szyją...po kąpaniu obsypac dziecko i rano duuuża poprawa
A osttanio sie zastanawiałam czy kremy do pupy mają za zadanie wysuszac czy nawilzac? bo sudocrem i inne cynkowe chyba wysuszaja, a bepanthen nawilza-czy nie?

no własnie tż też mówił, ze bez sensu...Ale tak sobie pomyslalam, ze skoro tak mi do glowy udezyly te% to,zeby i jemu nie zaszkodził..i zjadlam tez kilka frytek i pizze, a maly najadl sie zamrozonymi zapasami to z bolem serca, ale wylałam, tak na wszelki wypadek... Swoją drogą dzis w "pytaniu na sniadanie"mowili, ze ciezarne i karmace mogą wypic keliszek wina i szklanke piwa, a "zakaz" zupełny jest tylko dlatego, że mamy taką mentalnosc, ze skoro mozna 1 kieliszek to i pol butelki nie zszkodzi itd...I zaczyna sie nadużywać-ot taka ciekawostka nt. nowcyh badan;
co do cerowonego:hahaha :

Ja tam wolę w ogóle nie pić podczas karmienia Co mi po pół piwa?

Kremy do pupy mają nawilżać, takie na co dzień (np. Bepanthen); ale przy odparzeniu trzeba wysuszyć i wtedy stosuje się te z cynkiem (np. Sudocrem).

I dobranoc!!!
P.S. A propos dyskusji o zasypianiu - Krzyś już się nauczył, że jest kąpiel, karmionko i po nim SPANIE Nawet, jeśli wcześniej jest jakieś marudzenie, popłakiwanie, chęć jedzenia co pół godziny - to po kapieli kończy się to wszystko Tym sposobem mamy wieczór dla siebie, można coś planować

[kwiatuszekkk21]

cześć i czołem!

chyba nie nadrobię dziś też pojedziemy do mamy, w naszym mieszkaniu idzie się stopić

zauważyłyście, że ostatnio stron na forum przybywa jak za ciążowych czasów po 5-6 dziennie?

a napiszę tylko szybko, że u nas też cyrki z karmieniem. Malutki gardzi butlą, tylko włożę do buzi od razu dziki płacz. na szczęście cycka nigdy nie odmawia, tzn czasami ma tak, że chwilę pociąga i musi się porozglądać, pośmiać, za chwilę wraca i tak w kółko ale nie płacze

Megi


edit: aaa Pani nie martw się, mój też nie śpiący w dzień (a dzień zaczyna o godz 4-5 rano) także głowa do góry

[LiwkaO]

Noooo tyle to nie nadrobie chyba

megi-megi - Igorek jest najcudowniejszym chłopcem pod słońcem i żadna diagnoza tego nie zmieni

Napisane przez klementyna1

no własnie tż też mówił, ze bez sensu...Ale tak sobie pomyslalam, ze skoro tak mi do glowy udezyly te% to,zeby i jemu nie zaszkodził..i zjadlam tez kilka frytek i pizze, a maly najadl sie zamrozonymi zapasami to z bolem serca, ale wylałam, tak na wszelki wypadek... Swoją drogą dzis w "pytaniu na sniadanie"mowili, ze ciezarne i karmace mogą wypic keliszek wina i szklanke piwa, a "zakaz" zupełny jest tylko dlatego, że mamy taką mentalnosc, ze skoro mozna 1 kieliszek to i pol butelki nie zszkodzi itd...I zaczyna sie nadużywać-ot taka ciekawostka nt. nowcyh badan;
co do cerowonego:hahaha :

taaaaa i to mówił ginekolog, który swoim pacjentkom mówi że mogą pić

Dragusia - dawałam małej kaszke, kleik ryżowy, kukurydziany przez kilka dni i to nic nie zmieniło więc nie tucze jej bo bez sensu skoro nic nie wnosi. Jutro mam szczepienia to spytam pediatre od kiedy i w jaki sposob probowac ja jakos przestawiac na normalny tryb spania yh...

no ale tak mysle ze nie mozna miec wszystkiego...ja mam super teściów a wy śpiące dzieci

[klementyna1]

no ale tak mysle ze nie mozna miec wszystkiego...ja mam super teściów a wy śpiące dzieci

Ja dziś jade na cały dZień do mamy...niech sie bidulka nacieszy;p Takze nie pisac zyt dużo, bo ostatnio nic tylko nadrabiam i nadrabiam

[maria28]

Witam

Napisane przez pani22ka

dziś zadzwonił mój profesor - promotor. potrzebował moich materiałów do magisterki. i mówi, że miał dzwonić w marcu, ale złamał rękę, poza tym ja na poodówce byłam, więc nie chciał mi zawracać głowy i w ogóle gratulacje... doznałam podwójnego szoku - że taki szych coś ode mnie chce, no i wie, że mam dziecko. Miasto w którym żyje jest naprawdę małe

WOW! To Twoja magisterka to jak jaki doktorat!

Napisane przez klementyna1

w "pytaniu na sniadanie"mowili, ze ciezarne i karmace mogą wypic keliszek wina i szklanke piwa, a "zakaz" zupełny jest tylko dlatego, że mamy taką mentalnosc, ze skoro mozna 1 kieliszek to i pol butelki nie zszkodzi itd...I zaczyna sie nadużywać-ot taka ciekawostka nt. nowcyh badan;
co do cerowonego:hahaha :

Podobnie z prowadzeniem po alkoholu. Mnie uczyli, że mała dawka alkoholu nawet wyostrza koncentrację. Ale to baaaardzo kontrowersyjny temat. I dobrze, że są w przepisach widełki dotyczące stanu po użyciu alkoholu i stanu nietrzeźwości.


No i wczorajsze cytaty mi wcięło.


11 mojito...
A któraś się obudziła nad ranem w altance osiedlowej (nie wiedząc jakim cudem) i zaczęła podążać do domu w odwrotnym kierunku, niż trzeba?

[eluśka87]

Napisane przez moni_ka.g

Eluska ja bylam u swojego gina i tez nie mialam usg po ciazy. Powinnam miec?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie wiem wlasnie, musze sie do tego swojego gina zapisac

Napisane przez pani22ka

kilka? gdzie umiejscowione?

Co do komarow, to mi kolezanka styczniowka polecila plastry. Przykleja do wozka. Bylam dzis w aptece, ale akurat sie skonczyly...

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

!

w jaderkach ma wodniaczki/wodniaczka nie wiem jakos tak to sie nazywa.. mowily ze z tym sie nic nie robi do 1 roku zycia

Napisane przez kasia86bgo

ad 1 -
ad 2 - a po czemu zabronila
ad 3 -

zeby dziecka nie przegrzac

[LiwkaO]

Napisane przez maria28

11 mojito...
A któraś się obudziła nad ranem w altance osiedlowej (nie wiedząc jakim cudem) i zaczęła podążać do domu w odwrotnym kierunku, niż trzeba?

[Moderna]

Napisane przez klementyna1

polecam makę ziemniaczaną-jako mama fałdziarza stwierdzam, ze działa najleiej-szczególnie pod pachy i pod szyją...po kąpaniu obsypac dziecko i rano duuuża poprawa
A osttanio sie zastanawiałam czy kremy do pupy mają za zadanie wysuszac czy nawilzac? bo sudocrem i inne cynkowe chyba wysuszaja, a bepanthen nawilza-czy nie?

no wlasnie sudocrem wysusza, bepanthen natluszcza
takie odparzenie jak dla mnie jest dosc trudnym tematem, gdyz ono w samym sobie jest suche, chropowate, ale tez wlasnie zaognione. Na pupci nie mielismy jakos wiekszego problemu z odparzeniem, jedynie pojawialo sie od czas do czasu zaraz przy "dziurce" - smarowalam wtedy bepanthenem plus kremem z weledy z cynkiem (ona ma dodatkowo olejki pielegnujace, wiec nie wysusza typowo) i taki mix szybko sobie z tym radzil.

A i ja jeszcze mam taki trik, od dluzszego juz czasu pupcie przy zmianie pieluszki na sam koniec czyszcze wilgotnym wacikiem z odrobina olejku migdalowego - super-delikatnie doczyszcza juz nawet czysta pupcie i dodatkowo dziala pielegnujaco - od tego czasu nawet przy "dziurce" nic sie nie pojawilo, zadne odparzenie
a na samiutki koniec wysuszam chusteczka higieniczna.

A odparzenie na szyjce musialam wczoraj posmarowac jednak mascia ze slabym sterydem - odparzenie bylo juz tak zaognione, ze jak dotykalam maluszka to chyba go to bolalo, bo sie strasznie wił i marudzil - dzisiaj rano miejsce jest juz blade, wiec teraz bedziemy tylko przemywac woda, dobrze wysuszac i kilka dni posypywac pudrem. I pilnowac - jednak jak jest teraz tak cieplo, to trzeba wieksza uwage zwracac na faldki na szyjce, pod paszkami czy w zgieciach raczek.

Ahhh gdzies tez czytalam, ze wlasnie jak posypujemy pudrem to miejsce to musi byc dokladnie suche, nie wolno uzywac pudru na wilgotne miejsca czy posmarowane kremem.

[maria28]

Próbowałyście dziecku pokazywać przelewającą się w butelce wodę mineralną? Moja jest zafascynowana. A jak piję z tej butelki, to wodzi oczami, co ja takiego robię.

[Moderna]

Napisane przez eluśka87

nie wiem wlasnie, musze sie do tego swojego gina zapisac

ja nie mialam usg podczas kontrolnej wizyty u gina - jedynie cytologie i uciskanie brzucha.
Jedynie po porodzie przy wypisie ze szpitala mialam USG, by skontrolowac, czy czysto w macicy.

[LiwkaO]

Napisane przez Moderna

ja nie mialam usg podczas kontrolnej wizyty u gina - jedynie cytologie i uciskanie brzucha.
Jedynie po porodzie przy wypisie ze szpitala mialam USG, by skontrolowac, czy czysto w macicy.

No właśnie moim zdaniem powinni robić USG przy wypisie ze szpitala po porodzie to by nie było takich akcji jak np. u mnie z tym zostawionym łożyskiem

[Agateczka*]

Napisane przez Luna0

Za pierwszym razem zwykła czarna herbata-moczyłam w niej wacik i przemywałam. A później drugie oczko ropiało ale to już bardzo i napierw mieliśmy krople o dziwnej nazwie ale nie pomogły a później torbex i pomógły na dobre, u małpki Karolka też
No i oczywiście masowałam 3 razy dziennie, to taki ruch jakby wyciskania.

Biodacyna to chyba była te kroelki, to ja też je miałam
no a teraz przemywam rumiankiem ale raz jest ok a raz nie... dlatego pytam..

Napisane przez maria28

Róża wpycha sobie palce do buzi, raz jeden, raz kilka naraz, w ogóle w rożnych konfiguracjach. Tak jej się to spodobało, że się sama usypia wkładając sobie te palce.

u nas idzie rączka do buzi jak maluch głodny albo ma chęć possać to miele piąstki albo paluszki ...

Napisane przez moni_ka.g

Czy dziecko dokarmiane trzeba przepajac? Jakub nie chce nic pic. Ani wody ani herbatki. Do tego rzadko robi kupy (juz 3 doby nie bylo) ale tez nie widac zeby go to teraz meczylo. Zastanawiam sie juz nad daniem mu do picia herbatki granulowanej rozcienczonej woda. Wiem ze to prawie sama glukoza ale chyba powinien cos pic jak jest dokarmiany?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja dokarmiam a daję od czasu do czasu troszkę koperku... ale nie co dziennie.

Napisane przez klementyna1

Byłam z kumpelami na piwie, pierwszy raz po porodzie poza domem wypiłam red'sa sztuk-1, oczywicie to mi wystarczyło, wróciłam i co? Potwierdzam, ze piqwo nawet takie "byle jakie"rozkreca laktacje;p cała butla pełna...aż żal, ze do zlewu pójdzie;p Dobra bo naslecie na mnie pomoc społeczna wczoraj pół perły dzisd redsa-zaszalała matka;p Tż sam wykapał, nakarmił i uśpił duma mnie rozpiera;p

Ale ci fajnie ja też bym tak chciała się rozerwać, ale musiałabym pożyczyć Tżta bo mój sam tego wszystkiego nie zrobi

Napisane przez LiwkaO

no ale tak mysle ze nie mozna miec wszystkiego...ja mam super teściów a wy śpiące dzieci

Napisane przez maria28

Próbowałyście dziecku pokazywać przelewającą się w butelce wodę mineralną? Moja jest zafascynowana. A jak piję z tej butelki, to wodzi oczami, co ja takiego robię.

Mój też się przygląda jak piję albo jak coś jem wygląda to jakby chciał żeby mu dać....


Dzień doberek
co za pogoda, w nocy burza a dziś ochłodzenie i pochmurno czy nie mogło by być umiarkowane lato z 25 stopniami a nie raz upał a jak nie to ziąb... ehh

No to idę zjeść śniadanko i napić się kawki póki szkrab śpi...
ktoś chętny na kawkę

[ObserwujeCie]

Bry !

Napisane przez klementyna1

no własnie tż też mówił, ze bez sensu...Ale tak sobie pomyslalam, ze skoro tak mi do glowy udezyly te% to,zeby i jemu nie zaszkodził..i zjadlam tez kilka frytek i pizze, a maly najadl sie zamrozonymi zapasami to z bolem serca, ale wylałam, tak na wszelki wypadek... Swoją drogą dzis w "pytaniu na sniadanie"mowili, ze ciezarne i karmace mogą wypic keliszek wina i szklanke piwa, a "zakaz" zupełny jest tylko dlatego, że mamy taką mentalnosc, ze skoro mozna 1 kieliszek to i pol butelki nie zszkodzi itd...I zaczyna sie nadużywać-ot taka ciekawostka nt. nowcyh badan;
co do cerowonego:hahaha :

No trochę bez sensu Na przyszłość, nie odciągaj dopóki nie minie czas bezpieczny do 0 %/ A jak minie to albo odciągnij i zamróź, albo nakarm i nic się nie stanie. Co do frytek - to żywność nie staje się mlekiem tak szybko, po drugie zaszkodzić co by mogło...hmm

Ja tam wolę przestrzegać czasu odstępu, w końcu takie dziecko nie ma jeszcze wykształconej wątroby, na komórki mózgowe też alk za dobrze nie robi.

Napisane przez Tasia34

Ja tam wolę w ogóle nie pić podczas karmienia Co mi po pół piwa?

A to akurat typowe myślenie pijaka Wiem bo sama tak myślę Nie mniej jednak 2 razy już piłam - raz bo kolega przywiózł mi moje ukochane wino i przy kolejnej okazji się napiliśmy -- 2 lampki -jak młody obudził się po raz pierwszy czyli o 5 to normalnie nakarmiłam.. o dziwo, wbrew wszelkim opowieściom - nie poczułam żadnych super szumów, nawalenia od nikłej ilości... poczułam się jak zwykle po wypiciu 2 lampek wina w ciągu 2,5 godziny czyli prawie trzeźwa..więc chyba mi nie spadła odporność
Drugi raz urodziny Męża, domowa nalewka w ruch..a konkretnie dwa kieliszki...również jak poprzednio bez szału )

Napisane przez LiwkaO

no ale tak mysle ze nie mozna miec wszystkiego...ja mam super teściów a wy śpiące dzieci

no dokładnie, jeszcze zgrabna jesteś i laska - więc musi być sprawiedliwość na świecie i pobudki Miśki do 15 rż

Napisane przez maria28

A któraś się obudziła nad ranem w altance osiedlowej (nie wiedząc jakim cudem) i zaczęła podążać do domu w odwrotnym kierunku, niż trzeba?

hihi ja np kiedyś wsiadłam do pociągu IC w odwrotną stronę..po imprezie firmowej... to lajkonik, tamto lajkonik... obudzil nas z koleżanką konduktor w Malborku 600 km od domu

[maria28]

Napisane przez ObserwujeCie

hihi ja np kiedyś wsiadłam do pociągu IC w odwrotną stronę..po imprezie firmowej... to lajkonik, tamto lajkonik... obudzil nas z koleżanką konduktor w Malborku 600 km od domu

Hehe. A to mi przypomniało, jak też coś takiego zrobiłam. Zamiast z Wawy do Lublina, wsiadłam w pociąg do Bydgoszczy chyba. Obudziłam się w Aleksandrowie Kujawskim, w szoku. Dodam, że byłam wtedy całkowicie trzeźwa
(kalafior się ujawnia nie tylko w okresie około ciążowym)

[Ptaszysko16]

Napisane przez maria28

Witam



WOW! To Twoja magisterka to jak jaki doktorat!



Podobnie z prowadzeniem po alkoholu. Mnie uczyli, że mała dawka alkoholu nawet wyostrza koncentrację. Ale to baaaardzo kontrowersyjny temat. I dobrze, że są w przepisach widełki dotyczące stanu po użyciu alkoholu i stanu nietrzeźwości.


No i wczorajsze cytaty mi wcięło.


11 mojito...
A któraś się obudziła nad ranem w altance osiedlowej (nie wiedząc jakim cudem) i zaczęła podążać do domu w odwrotnym kierunku, niż trzeba?

no a ja mowiac szczerze nawet kaca w zyciu nie mialam :P

[oldzinx]

Hej dziewczyny,
ciężko za wami nadążyć, lecą strony jak szalone i do nadrobienia sporo. Moje dziecko chyba jeszcze nie pozwoli mi na stałe wrócić na forum
Heh i zapeszyłam, rano w niedzielę pochwaliłam synka że ładnie śpi to wczoraj tak się rozszalał że jak wstał o 6 rano to nie spał nic a nic do wieczora! Znaczy miał momenty czuwania 10minutowe ale oczywiście najlepiej na rękach mamusi a teraz mi zasnął na łóżku i śpi. Wpadł chyb w jakiś rytm dwudniówek. A pochwale go za to że ładnie dwie raczki do siebie zgina i do buzi wpycha plus nogi i ręce cały czas w powietrzu, macha jak by chciał gdzies biec.

No i zaczął śmiać się na głos kocham go z całych sił i dzisiaj jak mu opowiadałam że w brzuchu był i mnie tak słodko kopał i miał czkawki itd. to tak się rozczuliłam że aż się popłakałam

Napisane przez klementyna1

polecam makę ziemniaczaną-jako mama fałdziarza stwierdzam, ze działa najleiej-szczególnie pod pachy i pod szyją...po kąpaniu obsypac dziecko i rano duuuża poprawa
A osttanio sie zastanawiałam czy kremy do pupy mają za zadanie wysuszac czy nawilzac? bo sudocrem i inne cynkowe chyba wysuszaja, a bepanthen nawilza-czy nie?

U nas bepanthen ale to na pupcie. Ostatnio nawet jak zaczerwienienie już się pojawiło (jak głupia zjadłam na raz pół ubijanki truskawek a kupy po tym kwaśne) to tylko tym smarowałam i przeszło. Cynk jednak będę stosować jak już to nie pomoże, wolę nie przyzwyczajać. A na fałdkach to nie wiem co, Tomasz z tych długich chłopców małofałdziastych

Napisane przez kwiatuszekkk21

cześć i czołem!

chyba nie nadrobię dziś też pojedziemy do mamy, w naszym mieszkaniu idzie się stopić

zauważyłyście, że ostatnio stron na forum przybywa jak za ciążowych czasów po 5-6 dziennie?

a napiszę tylko szybko, że u nas też cyrki z karmieniem. Malutki gardzi butlą, tylko włożę do buzi od razu dziki płacz. na szczęście cycka nigdy nie odmawia, tzn czasami ma tak, że chwilę pociąga i musi się porozglądać, pośmiać, za chwilę wraca i tak w kółko ale nie płacze

Bo wie że cyce mamusi najlepsze
Przyłączam się do klubu dzieci nie śpiących w dzień

Napisane przez maria28

Próbowałyście dziecku pokazywać przelewającą się w butelce wodę mineralną? Moja jest zafascynowana. A jak piję z tej butelki, to wodzi oczami, co ja takiego robię.

wczoraj jak jadłam frytki to na stole stała butelka keczupu, maluszek był nią tak zafascynowany (chyba ten czerwony mu spasował), że dobre 15 minut się wpatrywał a ja mu przed oczami machałam tą butlą. Z wodą tez dobry pomysł, później wypróbuje, zobaczymy.

Napisane przez Moderna

ja nie mialam usg podczas kontrolnej wizyty u gina - jedynie cytologie i uciskanie brzucha.
Jedynie po porodzie przy wypisie ze szpitala mialam USG, by skontrolowac, czy czysto w macicy.

Ostatnie usg to miałam ale przed porodem. No ale ginek zbadał to chyba by coś tam wymacał mi się wydaje.

No i koniec spania..........poszła kupa ni go wybudziła

[bmma]

Witam
Dziękuję bardzo za rady, czyli dzieci są bardzo różni i tak też rosną

Napisane przez monicca1989

A powiedzcie mi jak chodzicie do lekarzy to wpisują coś do książeczki dziecka?

Tylko przy szczepieniu, wymiary i szczepionki.

[Tasia34]

Ależ pogoda!!!

Napisane przez maria28

A któraś się obudziła nad ranem w altance osiedlowej (nie wiedząc jakim cudem) i zaczęła podążać do domu w odwrotnym kierunku, niż trzeba?

Napisane przez ObserwujeCie

A to akurat typowe myślenie pijaka Wiem bo sama tak myślę Nie mniej jednak 2 razy już piłam - raz bo kolega przywiózł mi moje ukochane wino i przy kolejnej okazji się napiliśmy -- 2 lampki -jak młody obudził się po raz pierwszy czyli o 5 to normalnie nakarmiłam.. o dziwo, wbrew wszelkim opowieściom - nie poczułam żadnych super szumów, nawalenia od nikłej ilości... poczułam się jak zwykle po wypiciu 2 lampek wina w ciągu 2,5 godziny czyli prawie trzeźwa..więc chyba mi nie spadła odporność
Drugi raz urodziny Męża, domowa nalewka w ruch..a konkretnie dwa kieliszki...również jak poprzednio bez szału )

Nie musisz mi mówić
A tak serio to nawet nie mam ochoty od zajścia w ciążę na alko (moje marzenia obecnie to litr mleka czy soku pomarańczowego ) Zapalić to inna sprawa

[maria28]

Róża zasnęła przy cycku z kupą w majtach. Aż mi śmierdziało. No ale nic. Niech śpi

Napisane przez Ptaszysko16

no a ja mowiac szczerze nawet kaca w zyciu nie mialam :P

Są tacy szczęśliwcy. Ale nie miałaś, bo nie pijesz, czy jesteś mutantem?
Mam przyjaciółkę, która też jest mutantem - pije tak jak ja, a kaca nie ma. Poza tym ma bezbolesne miesiączki.

Napisane przez oldzinx

No i zaczął śmiać się na głos kocham go z całych sił i dzisiaj jak mu opowiadałam że w brzuchu był i mnie tak słodko kopał i miał czkawki itd. to tak się rozczuliłam że aż się popłakałam

[Tasia34]

Napisane przez oldzinx

nogi i ręce cały czas w powietrzu, macha jak by chciał gdzies biec.

Mój to samo

No i zaczął śmiać się na głos kocham go z całych sił i dzisiaj jak mu opowiadałam że w brzuchu był i mnie tak słodko kopał i miał czkawki itd. to tak się rozczuliłam że aż się popłakałam

No bo to się można rozczulić...



U nas bepanthen ale to na pupcie. Ostatnio nawet jak zaczerwienienie już się pojawiło (jak głupia zjadłam na raz pół ubijanki truskawek a kupy po tym kwaśne) to tylko tym smarowałam i przeszło. Cynk jednak będę stosować jak już to nie pomoże, wolę nie przyzwyczajać. A na fałdkach to nie wiem co, Tomasz z tych długich chłopców małofałdziastych

A co stosujesz na co dzień do pupci w takim razie? U nas Bepanthen na co dzień, Sudocrem na odparzenia.


Ostatnie usg to miałam ale przed porodem. No ale ginek zbadał to chyba by coś tam wymacał mi się wydaje.

Pytałam o usg na wizycie u mojego, powiedział, że nie ma potrzeby

[bmma]

Napisane przez ObserwujeCie

Ale to dobra waga 150-250 g na tydzień to norma. Więc wychodzi akurat wd mnie.

[Ptaszysko16]

Napisane przez maria28

Róża zasnęła przy cycku z kupą w majtach. Aż mi śmierdziało. No ale nic. Niech śpi



Są tacy szczęśliwcy. Ale nie miałaś, bo nie pijesz, czy jesteś mutantem?
Mam przyjaciółkę, która też jest mutantem - pije tak jak ja, a kaca nie ma. Poza tym ma bezbolesne miesiączki.

kiedys mnie raz na 18 probowali upic nie wyszlo
a tak to generalnie nie pije duzo bo no coz piwa nie lubie za gorzkie - jedyne co to desperadosa lubie i po nim mam b. dobry nastroj kiedys biegalam po pasie lotniska z mama i mowilam szybciej bo mi sie siku chce
wodki to juz w ogole nie lubie, a winkiem do obiadu to sie nie potrafie upic

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

do mutantow na pewno nie naleze bo miesiaczki mialam takie ze mi sie film raz w lazience urwal bo zaslablam :P

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez Tasia34

Pytałam o usg na wizycie u mojego, powiedział, że nie ma potrzeby

ja bym mimo wszystko poszla gdzies na usg. jak pokazalo zycie roznie z tym wszystkim jest.

[nestelle]

czesc ,
wreszcie czuje sie naprawde dobrze - głowa nie boli ,objawy wszystkie minęły .... chyba to był jakis faktycznie wirus -głowa,stan podgorączkowy ,zawroty,mdłości i doszedł ból brzucha (i biegunka ) .
A dzis suuuper !!! ufff .
u nas leje i 15 stopni + wiatr .

Napisane przez kasia86bgo

doczytalam ze juz Ci lepiej

lecz niektore z obajwow wskazywaly na antosie

nie ,niemozliwe .

Napisane przez kasia86bgo

wedlug mnie pomoglas duzo - no bo ze zielona to juz wiadomo ze nie czerwona, bo czerwona moze byc nie na komary np

tez logiczne

Napisane przez ObserwujeCie

ja też, ja też... ale nie zawsze prosto chodziłam

moze chodziłas ale nie widziałas juz dobrze

Napisane przez kasia86bgo

- nestelle 11 mochito aaaaaaaaaaaaaaa - no ale kiedys tam przed wyloten do NO moj najlepsiejsz przyjaciel zrobil mi pozegnale party - i nie powiem ile wypilam - ale szlam spac w ciuchahc obudzilam sie bez - obok niego ( golego takze ) na lozku

dobra jestes .... ! no w sumie to ja tez czasami sie budziłam po róznych akcjach bez ciuchów ale zawsze jednak obok spał tz

współczuje bólu ... oby jak najszybciej przeszło .ale na to ramie narzekasz od jakiegos czasu -nie musiałabys isc do lekarza ? albo jakis masaz?

Napisane przez Tasia34

Nie tylko Ty, Kochana, nie tylko Ty... Naprawdę dużo piłam przed ciążą (sporo ilościowo i często ) - ale od zrobienia testu nie miałam nawet kropli alko w ustach i ,o dziwo, bardzo mi z tym dobrze

Ja tam wolę w ogóle nie pić podczas karmienia Co mi po pół piwa? I

ja mam tak samo . nawet nie wącham alko .

Napisane przez LiwkaO

no ale tak mysle ze nie mozna miec wszystkiego...ja mam super teściów a wy śpiące dzieci

Napisane przez maria28

11 mojito...
A któraś się obudziła nad ranem w altance osiedlowej (nie wiedząc jakim cudem) i zaczęła podążać do domu w odwrotnym kierunku, niż trzeba?

[oldzinx]

Napisane przez maria28

Róża zasnęła przy cycku z kupą w majtach. Aż mi śmierdziało. No ale nic. Niech śpi

Są tacy szczęśliwcy. Ale nie miałaś, bo nie pijesz, czy jesteś mutantem?
Mam przyjaciółkę, która też jest mutantem - pije tak jak ja, a kaca nie ma. Poza tym ma bezbolesne miesiączki.

To ja też mutant jestem
@ bez bólu i max 3 dni a kac tylko czasami. A wypić to ja kiedyś lubiłam i potrafiłam no ale wiadomo.....studia, akademik...

Napisane przez Tasia34

Pytałam o usg na wizycie u mojego, powiedział, że nie ma potrzeby

A na co dzień biorę linomag ale ten a+e a na nocki zawsze bepanthen. I jak coś czerwonego sie pojawi to cały czas bep.

Tomek właśnie bije się z flanelą i zawija ją wkoło głowy, śpiący, może uśnie

[BYou]

Napisane przez klementyna1

no własnie tż też mówił, ze bez sensu...Ale tak sobie pomyslalam, ze skoro tak mi do glowy udezyly te% to,zeby i jemu nie zaszkodził..i zjadlam tez kilka frytek i pizze, a maly najadl sie zamrozonymi zapasami to z bolem serca, ale wylałam, tak na wszelki wypadek... Swoją drogą dzis w "pytaniu na sniadanie"mowili, ze ciezarne i karmace mogą wypic keliszek wina i szklanke piwa, a "zakaz" zupełny jest tylko dlatego, że mamy taką mentalnosc, ze skoro mozna 1 kieliszek to i pol butelki nie zszkodzi itd...I zaczyna sie nadużywać-ot taka ciekawostka nt. nowcyh badan;
co do cerowonego:hahaha :

Nie zaryzykowałabym w ciąży krpli alkoholu, za duzo się napatrzyłam na dzieci z FAS:/

Napisane przez Tasia34

Ja prawie nic nie mam w książeczce, a obwodów mi W OGÓLE nie mierzyli Mam się upomnieć na drugim szczepieniu?



I dobranoc!!!
P.S. A propos dyskusji o zasypianiu - Krzyś już się nauczył, że jest kąpiel, karmionko i po nim SPANIE Nawet, jeśli wcześniej jest jakieś marudzenie, popłakiwanie, chęć jedzenia co pół godziny - to po kapieli kończy się to wszystko Tym sposobem mamy wieczór dla siebie, można coś planować

Upomnij się
Roszpunka tez ma stały rytm ustalony i chyba zna się na zegarku bo jak się spóźnię z kąpielą to marudzi

Napisane przez LiwkaO

no ale tak mysle ze nie mozna miec wszystkiego...ja mam super teściów a wy śpiące dzieci

Napisane przez maria28

11 mojito...
A któraś się obudziła nad ranem w altance osiedlowej (nie wiedząc jakim cudem) i zaczęła podążać do domu w odwrotnym kierunku, niż trzeba?

mam kłopoty z orientacją w terenie ale po alko zawsze trafiałam do domu

Napisane przez Moderna

bedziemy tylko przemywac woda, dobrze wysuszac i kilka dni posypywac pudrem. I pilnowac - jednak jak jest teraz tak cieplo, to trzeba wieksza uwage zwracac na faldki na szyjce, pod paszkami czy w zgieciach raczek.

Ahhh gdzies tez czytalam, ze wlasnie jak posypujemy pudrem to miejsce to musi byc dokladnie suche, nie wolno uzywac pudru na wilgotne miejsca czy posmarowane kremem.

Też tak pudruję Roszpunkę
dokładnie tak, zawsze na wysuszoną skórę

Napisane przez maria28

Próbowałyście dziecku pokazywać przelewającą się w butelce wodę mineralną? Moja jest zafascynowana. A jak piję z tej butelki, to wodzi oczami, co ja takiego robię.

O spróbuje jak się obudzi

Napisane przez ObserwujeCie

hihi ja np kiedyś wsiadłam do pociągu IC w odwrotną stronę..po imprezie firmowej... to lajkonik, tamto lajkonik... obudzil nas z koleżanką konduktor w Malborku 600 km od domu

o mamuniu

Napisane przez oldzinx

No i zaczął śmiać się na głos kocham go z całych sił i dzisiaj jak mu opowiadałam że w brzuchu był i mnie tak słodko kopał i miał czkawki itd. to tak się rozczuliłam że aż się popłakałam

Moja też Maratończyk

co do usmiechu


Tak oglądam wiadomości i mówia o tym wypadku w Łodzi-pijany kierowca wjechał w matkę prowadzącą wózek z rocznym dzieckiem. Kobieta nie żyje. Jemu grozi tylko do 12 lat. Jak dla mnie jak ktoś wsiada po alkoholu za kierownicę to powinien być sądzony za zabójstwo z premedytacja

[Tasia34]

Napisane przez Ptaszysko16

ja bym mimo wszystko poszla gdzies na usg. jak pokazalo zycie roznie z tym wszystkim jest.

Wychodzę z założenia, że jeśli cc przeprowadzał sprawdzony już przeze mnie lekarz, któremu ufam, potem ten sam mnie zbadał, a dodatkowo - mnie nic nie boli, nie krwawię itp, to takie usg może faktycznie nie jest potrzebne
Wiem, że różnie bywa, ale mam nadzieję, że po 2 miesiącach już nic nowego się nie wykluje

[Malpka]

hej
byłam dzis w pracy napisac wszystkie podania i wracam do pracy od 12 listopada

Napisane przez moni_ka.g

Eluska ja bylam u swojego gina i tez nie mialam usg po ciazy. Powinnam miec?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mi mja gin powiedziała ze usg jest niepotrzebne

Napisane przez moni_ka.g

. Swoja dtoga maz mial wlasnie podcinane wedzidelko jezyka jak byl malutki.
.

no własnie bo ponoć najlepeij robić to jak sie jest małym

Napisane przez pani22ka

- po co ta wit. D, jej dzieci nie jadly
- ciasto z maslana masa juz za rok
- mleko krowie moglabym dawac. ona nie kp i tylko krowie dawala i jakie zdrowe
- ksiazeczki o zwierzatkach? po co????
- za duzo po lekarzach
- pampersa by nie zakladala wcale
itp, itd, etc....
.

Napisane przez monicca1989

A powiedzcie mi jak chodzicie do lekarzy to wpisują coś do książeczki dziecka?

tylko w czasie szczepien

Napisane przez LiwkaO

no ale tak mysle ze nie mozna miec wszystkiego...ja mam super teściów a wy śpiące dzieci

Napisane przez maria28

A któraś się obudziła nad ranem w altance osiedlowej (nie wiedząc jakim cudem) i zaczęła podążać do domu w odwrotnym kierunku, niż trzeba?

Napisane przez ObserwujeCie

hihi ja np kiedyś wsiadłam do pociągu IC w odwrotną stronę..po imprezie firmowej... to lajkonik, tamto lajkonik... obudzil nas z koleżanką konduktor w Malborku 600 km od domu

a co do picia to ja ostatnio piłam jedną butelkę Karmi przez 3 dni

Napisane przez maria28

Hehe. A to mi przypomniało, jak też coś takiego zrobiłam. Zamiast z Wawy do Lublina, wsiadłam w pociąg do Bydgoszczy chyba. Obudziłam się w Aleksandrowie Kujawskim, w szoku. Dodam, że byłam wtedy całkowicie trzeźwa
(kalafior się ujawnia nie tylko w okresie około ciążowym)

[Ptaszysko16]

Napisane przez Tasia34

Wychodzę z założenia, że jeśli cc przeprowadzał sprawdzony już przeze mnie lekarz, któremu ufam, potem ten sam mnie zbadał, a dodatkowo - mnie nic nie boli, nie krwawię itp, to takie usg może faktycznie nie jest potrzebne
Wiem, że różnie bywa, ale mam nadzieję, że po 2 miesiącach już nic nowego się nie wykluje

no jak uwazasz, ja bym jednak po cc poszla sprawdzic wlasnie jak sie rana goi bo to jednak jest operacja. ja bylam po 6 tyg i mi lekarka powiedziala wlasnie ze jeszcze np, nie jest zagojone tak ze moge bezpiecznie uprawiac sex itd. powiedziala zeby odczekac kolejne 2 tyg itd. potem bylam juz bo mi sie miesiaczki zaczely dosc dziwne i sprawdzala kolejny raz.