Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14 - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-25, 14:23   #3511
hihihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihihi
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 967
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

ja próbuję się uczyć, ale wiercą mi i ustawiają rusztowanie koło mojego okna
__________________
Razem 26.07.2006
Narzeczona 28.07.2012
Ślub 26.07.2014

'-You still love her, huh?
-I can't imagine the day I won't.'


Dexter w spódnicy
hihihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 14:28   #3512
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Karolecka no to nie źle ktoś sobie wymyślił Szczyt bezczelności i chamstwo po prostu Szczęście, że akurat właścicielką sali jest znajoma ale i tak chyba trzeba podać jakieś konkrety (np. dane osoby na którą stoi umowa) żeby móc odwołać termin w ogóle w głowie mi się to nie mieści

Smokeyeye daj znać czy dostałaś wiadomość, bo wysłałam dość długą i nie jestem pewna czy dojdzie...

Na temat pracy/życia w Polsce chyba już wszystko zostało powiedziane... Niestety nie wygląda to dobrze

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

mała czarna powodzenia
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 14:51   #3513
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 481
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez ParisParisienne Pokaż wiadomość
I do wszystkich zakochanych w Zachodzie - multi kulti to najwieksza tragedia Europy. Nie mowcie o tolerancji i bogactwie kulturowym. Pojedzcie do Francji, do Szwecji czy do Anglii i pozyjcie tam pare miesiecy zeby sie przekonac jakie to "przyjazne" nacje...

We Francji dochodzi nawet do dyskryminacji rodowitych Francuzow i imie walki z rasizmem... Co raz czesciej to wlasnie ta 5 mln mniejszosc dyktuje warunki...


Bieda na Zachodzie chyba jednak jest bolesniejsza, bo oprocz drozyzny, jest sie daleko od rodziny i przyjaciol i wtedy na prawde mozna wpasc w depresje no i podstawowy fakt: zeby wyjechac trzeba znac swietnie jezyk, zaden tam komunikatywny... Inaczej zawsze bedzie sie outsiderem...

Co do multi-kulti, to się nie zgodzę
Przez to multi-kulti mam wspaniałych przyjaciół.
Nie zapominajmy, że w innym kraju sami jesteśmy obcy.

Co do języka, to się zgadzam.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 14:53   #3514
Kishlaczkowa
Zadomowienie
 
Avatar Kishlaczkowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Niebo z widokiem na raj
Wiadomości: 1 733
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez mala_czarna_21 Pokaż wiadomość
dziękuję
mam nadzieję, że szybko zleci
zarobię mnóstwo kasiory i kupię sobie wyje*ane w kosmos buty ślubne z tą myślą będzie mi się lepiej pracowało

a co do polityki to zupełnie się z Tobą zgadzam
I myśli o butach się trzymaj!!! A zobaczysz, że 3 miesiące miną bardzo szybko - nim się obejrzysz! A swoimi butkami powalisz nie jedną Pannę Młodą
__________________

"Nie wierzę takim obrońcom przyrody,
u których miłość do przyrody przeniknięta jest
nienawiścią do człowieka."

Kishlaczkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 14:53   #3515
ParisParisienne
Rozeznanie
 
Avatar ParisParisienne
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 885
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

No wlasnie Karolecka.... to bylo tak, ze po prostu ktos zadzwonil i chcial odwolac??? Powaznie? Pierwszy raz slysze o czyms takim.....
To przez zawisc, czy co?

Ja sie mialam odchudzac i znowu mi dzis nie wyszlo
a bylo juz tak dobrze....
ParisParisienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 15:13   #3516
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 613
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez Blondi2989 Pokaż wiadomość
No dobrze, ale z czego to wynika, że jest jak jest? Studentów mnoży się jak grzybów po deszczu, uczelnie coraz bardziej obniżają poziom...
Ja skończyłam wcale nie rewelacyjne studia, na dwóch uczelniach i połowę wszystkich ludzi, którzy ze mną studiowali wyrzuciłabym - jeszcze 15 lat temu tacy ludzie nie mieliby szans dostać się na studia, a już na pewno ich ukończyć. Wielu ludzi idzie na studia z przypadku, bo modne, bo rodzice będą dumni, bo sobie młodość przedłużę, bo pożyję jeszcze pięć lat na garnuszku u rodziców...
Studenci dorabiają w wielu dziedzinach i prawda jest taka, że to oni zaniżają stawki - bo student zgodzi się pracować prawie za każdą kwotę, jeżeli dostosuje się jego grafik do studiów.
A ceny mieszkań? Konkurencja na rynku zrobiła się taka, bo ludzie wyjeżdżają na studia do innych miast, więc gdzieś trzeba mieszkać - to czemu na tym nie zarobić?
A po studiach, wiadomo, każdy chce zarobić już na starcie więcej, bo ma mgr (nie piszę tego z ironią, bo sama jestem w takiej sytuacji - szukam pracy po studiach), pracy nie ma lub jest bardzo duża konkurencja, więc pracodawcy szybko robią przesiew i wybierają najlepszych.
Niestety, moim zdaniem, dopóki szkolnictwo wyższe w Polsce nie będzie płatne to będziemy biedować.
Oczywiście to nie jedyne problemy naszego kraju, ale moim zdaniem najprostsze do analizy z zachodem, gdzie szkolnictwo wyższe jest płatne.
Z tym się zgadzam. Dopóki szkolnictwo wyższe nie uwzględni potrzeb rynku to tak będzie. Uczelnie to jak takie firmy - na każdym studencie zarabiają. Dlatego są tworzone coraz głupsze kierunki studiówpo co studiować coś po czym można pracować w takim zawodzie że wystarczyłoby tylko studium, szkoła policealna? Niedługo zaczną otwierać studia ze sprzątania, toaletoznawstwa, układania włosów, rękodzieła itp. A Młodzież po maturze idzie na studia bo oni tacy mądrzy, wszyscy idą, unikalny kierunek, nie będą do roboty szli jeszcze bo jak to, trzeba by dorosnąć wtedy. I tak się to kończy wszystko.

Cytat:
Napisane przez ParisParisienne Pokaż wiadomość
justynkie i misia880
ja wcale nie twierdze, ze na Zachodzie jest gorzej, ale to nie jest zadne spelnienia marzen. Wiem dobrze jakie sa realia w Polsce, sama pracowalam, ale tez studiowalam. Moja cala rodzina mieszka w Pl i na bierzaco wiem, co sie u nich dzieje.


Sa przypadki i Przypadki. Jednym sie uda innym mniej, ale niestety wiekszosc to porazki.... Jezeli Wam nie odpowiada zycie w Waszych stronach, to nie lepiej sie przeniesc do innego miasta? Albo blizej zachodniej granicy i pracowac np w Niemczech? Znam tez rodziny co wlasnie tak robia. Pracuje w Niem, ale mieszkaja w Pl i to sie na prawde oplaca....

Wiem, ze jest bardzo zla sytuacja w Warminsko-Mazurskim i na Podlasiu ( rodzina), ale tez niektorzy z mojej rodziny sie przeniesli do Warszawy i naprawde maja lepsze zycie. Ja jestem z Warszawy, urodzilam sie tutaj i mimo, ze jest tu tez nie zawsze rozowo z praca, to ogarnieci ludzie poradza sobie. Nie wiem dokladnie jak jest w innych duzych miastach jak Katowice czy Krakow, bo akurat nie znam nikogo kto tam pracuje.
Pomyslcie, ze "srednich " ludzi jest cala masa, wiec zeby znalezc prace trzeba byc tym "najlepszym", czyms sie wyroznic, miec cos,czego inni nie maja... Powiecie mi, ze to banalay, ale taka wlasnie jest prawda...

Polska daje sznase ludziom jedynie zaradnym. Nie chce nikogo obrazac, ale nie oczekujcie cudow po pracy w sklepie czy na recepcji. Zwlaszcza na takich stanowiskach konkurencja jest ogromna, bo jest masa studentow, czy po prostu ludzi ze srednim wyksztalceniem, co przyjma taka prace z ogromna radoscia i pracodawcow urzadzaja umowy smieciowe itp.

Rzad mamy jaki mamy, przepisy sa jakie sa. Trzeba umiec jednak wykorzystywac szanse jakie sie pojawiaja. Ja wiem, ze sa tez tacy co maja mnostwo stazow, dobre studia i pracy wciaz brak, ale wtedy na prawde pomyslcie, czy nie otworzyc czegos wlasnego? Przynajmniej praca na wlasny rachunek...

No albo jechac do Skandynawii
ja nie uważam że na zachodzie jest kraj mlekiem i miodem płynący. Ale myślę że sytuacja jest lepsza niż u nas...

Poza tym cały czas mówisz że trzeba się wyróżnić, być zaradnym, bo jest jak jest i trzeba to zaakceptować i kombinować jak to pracę zdobyć. A dla mnie to jest trochę krzywdzące. Nie mówię o sobie bo ja akurat skończyłam studia techniczne i chcę pracować w zawodzie. Owszem dużo jest średnich osób ale one też chcą pracować i nawet jak nie szukają mega odpowiedzialnej, trudnej pracy to nie znaczy że ich praca jest gorsza i mogą jej nie mieć. Ktoś takie rzeczy jak sprzątanie, siedzenie na recepcji, bycie sekretarką i wiele innych musi robić. I każda taka osoba płaci podatki żeby ten kraj jakoś działał by szło ku lepszemu, by się nasza sytuacja poprawiała. Nie podoba mi się takie podejście że jako obywatele żyjący w Polsce mamy przestać narzekać tylko szukać rozwiązań na to. Wolałabym uniknąć takiego czegoś. Owszem czasem trzeba się przebranżowić itd ale na co się teraz przekwalifikować trzeba? jeszcze 2-3 lata temu tak trąbili żeby iść na studia techniczne bo po nich będzie praca a po humanistycznych lipa. I co? guzik prawda. Kryzys dotyka wszystkie dziedziny. No może poza pogrzebową...

Cytat:
Napisane przez justynkie Pokaż wiadomość
Jedyne co mnie dziwi, to że w innych krajach ludzie potrafią wyjść na ulice, zrobić jakąś rewolucję. A u nas każdy zamknie się w domu i tyle. A władza robi co chce...
Dokładnie - mamy zatkać się i milczeć a rząd może wyprawiać z nami cyrki? ciekawe czym to jest...

Cytat:
Napisane przez alucior Pokaż wiadomość
Dziewczyny, chcieć to móc. I żeby nie było, że łatwo mi się mówi - po skończeniu szkoły średniej moją pierwszą pracą była praca kelnerki w centrum handlowym na umowę zlecenia, piątek świątek do roboty. CZasami były takie dni, że 13 h byłam na nogach(żeby nie powiedzieć zapier...) bez chwili na skorzystanie z kibla o jedzeniu już nawet nie wspominam. Pracowałam średnio 120h miesięcznie za szałową wypłatę700 zł(na szczęście były jeszcze napiwki). Szukałam innej pracy przez 9 miesięcy(cały czas pracującw tej nieszczęsnej kawiarni) byłam na setkach rozmów, i co? I w końcu dostałam pracę w biurze, umowa o pracę, fajni szefowie. Tylko trzeba szukać. Też mam całe multum znajomych, którzy pracują na śmieciówkach/za 1000zł/czy coś tam jeszcze. Ale na pytanie co robisz, żeby zmienić swoją sytuację zazwyczaj odpowiada milczenie. Albo, że wysłałem 2 cv. Są różne możłiwości tylko trzeba szukać.

A co do tych złych pracodawców.... pracownicy wcale nie są lepsi. Wiem jakie koszty generuje jeden pracownik, nie mówiąc już o innych obciążeniach pracodawcy. Nie oczekujmy, żeby pracodawca odejmował sobie od ust, żeby pracownikowi podnieść pensję, działalność gospodarczą prowadzi się dla zysku. Nie mówiętu o wyzysku, ale to co się dzieje na produkcji w firmie w której pracuję

Wiem, że pewnie zaraz posypią się gromy za to co mówię, ale żeby żyło się lepiej a) trzeba cośdziałać b) trzeba wyrzucić świnie od koryta. Następne wybory do parlamentu, będą pierwszymi świadomymi w moim życiu. nie zagłosuję więcej na partie, które teraz są w sejmie. Pomijam fakt, tego co się dzieje, ale ja nie chcę żeby mi tu zrobili multi-kulti na wzór zachodu.
No to zwykły pracownik ma jeszcze płacić pracodawcy żeby go zatrudniali? i kiwać głową ze zrozumieniem że nie stać go na życie za tą głodową pensję bo pracodawca potrzebuje zysk? Rozumiem o co ci chodzi ale uwierz mi nie tylko ty masz takie doświadczenia. Fajnie że znalazłaś lepszą pracę z której jesteś zadowolona. Ale jest multum ludzi którzy tej pracy nie mają i potem jak mają szansę godzą się robić za groszową wypłatę byle tylko pracę mieć. I tak jak mówiłam rozumiem co miałaś na myśli ale popatrz też z perspektywy szerszej. To prawda problem jest bardzo złożony i wiadomo że pracodawcy chcą zysku nie są instytucją charytatywną tak że nie zatrudnią więcej niż potrzebują. Ale jest też masa pracodawców którzy wolą wycisnąć ostatnie krople z tych pracowników co mają, rzucić im kilka groszy nadgodzin niż zatrudnić dodatkową osobę. Ale od gadania że tak jest i trzeba kombinować nic w tym kraju się nie zmieni... bo każdy będzie się godził no to co jest...

Cytat:
Napisane przez ParisParisienne Pokaż wiadomość
Bieda na Zachodzie chyba jednak jest bolesniejsza, bo oprocz drozyzny, jest sie daleko od rodziny i przyjaciol i wtedy na prawde mozna wpasc w depresje no i podstawowy fakt: zeby wyjechac trzeba znac swietnie jezyk, zaden tam komunikatywny... Inaczej zawsze bedzie sie outsiderem...
Cały czas mówisz że na zachodzie jest taka drożyzna. A w Polsce to nie? nie wiem jak ty myślisz i pewnie to subiektywne zdanie ale rozmawiałam z koleżanką z Anglii i ona mi powiedziała tak "za pół godziny pracy jest w stanie sobie kupić filiżankę kawy w kawiarni a w Polsce musi zwyczajny obywatel pracować na to 2 godziny żeby zarobić na to". To nie jest drożyzna?
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 15:23   #3517
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 481
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

anannke, musze się z Tobą zgodzić co do cen. Dla mnie jest w Polsce tanio, ale jak sobie pomyślę, że ktoś zarabia 1200zł i ma iść kupować kawę za 8zł, to coś nie halo jest.
W przeciągu ostatnich 5 lat ceny systematyczne wzrastały do dramatycznego, wg mnie, poziomu.
W Anglii ceny też wzrosły, a czasem opakowania produktów zmalały , ale nie jest to jeszcze ten poziom.

Nie znam się na ekonomii itp., ale zastanawia mnie co zrobił rząd w tym kierunku.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ

Edytowane przez wenedka
Czas edycji: 2013-06-25 o 15:24
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 15:27   #3518
karoolecka
Zadomowienie
 
Avatar karoolecka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 525
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez aneczka25057 Pokaż wiadomość
Karolecka no to nie źle ktoś sobie wymyślił Szczyt bezczelności i chamstwo po prostu Szczęście, że akurat właścicielką sali jest znajoma ale i tak chyba trzeba podać jakieś konkrety (np. dane osoby na którą stoi umowa) żeby móc odwołać termin w ogóle w głowie mi się to nie mieści

Cytat:
Napisane przez ParisParisienne Pokaż wiadomość
No wlasnie Karolecka.... to bylo tak, ze po prostu ktos zadzwonil i chcial odwolac??? Powaznie? Pierwszy raz slysze o czyms takim.....
To przez zawisc, czy co?

Ja sie mialam odchudzac i znowu mi dzis nie wyszlo
a bylo juz tak dobrze....
Ktoś zadzwonił do nich na recepcję (mają restaurację i hotel więc zawsze ktoś jest przy telefonie) nie przedstawił się ani nic i powiedział, że chce odwołać rezerwację z 9 sierpnia 2014. Gdy recepcjonistka zapytała czemu, przecież już jest zaliczka.. (ona nas nie zna) to ta kobieta powiedziała jej, że chce i już i niech się nie interesuje. Tak ich rozmowa się zakończyła. Dziewczyna zadzwoniła do właścicielki (Tż znajomej) i powiedziała jej, a ta dopiero w poniedziałek doszła, że to o nasz termin się rozchodzi. Siostra twierdzi, ze ktoś znajomy (wróg może) chciał nam pokrzyżować plany, ale mi się wydaje, że gdyby tak było to by podał nasze nazwiska, a tu żadne takowe nie padły.. Pytał się Tż czy ktoś się interesował salą i naszym terminem, później właścicielka sobie przypomniała, że rzeczywiście ktoś był i bardzo im się sala podobała - no ale było za późno. Więc pewnie spróbowali zadzwonić - a nuż widelec się uda

Zgadzam się bezczelność i chamstwo - w życiu nie budowała bym szczęścia na nieszczęściu innych My też mieliśmy zajętą salę (dosłownie w przeciągu kilku dni) ale nie chcieliśmy nikomu mieszać, zastanawialiśmy się czy nie wziąć od tamtej właścicielki numeru i zapytać czy zależy im na dacie, czy np. nie chcą się zamienić terminami czy coś, ale stwierdziliśmy, że nie warto mącić ich spokoju.
A tu nagle takie coś
karoolecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 15:34   #3519
exist_
Zakorzenienie
 
Avatar exist_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 728
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez karoolecka Pokaż wiadomość
Ktoś zadzwonił do nich na recepcję (mają restaurację i hotel więc zawsze ktoś jest przy telefonie) nie przedstawił się ani nic i powiedział, że chce odwołać rezerwację z 9 sierpnia 2014. Gdy recepcjonistka zapytała czemu, przecież już jest zaliczka.. (ona nas nie zna) to ta kobieta powiedziała jej, że chce i już i niech się nie interesuje. Tak ich rozmowa się zakończyła. Dziewczyna zadzwoniła do właścicielki (Tż znajomej) i powiedziała jej, a ta dopiero w poniedziałek doszła, że to o nasz termin się rozchodzi. Siostra twierdzi, ze ktoś znajomy (wróg może) chciał nam pokrzyżować plany, ale mi się wydaje, że gdyby tak było to by podał nasze nazwiska, a tu żadne takowe nie padły.. Pytał się Tż czy ktoś się interesował salą i naszym terminem, później właścicielka sobie przypomniała, że rzeczywiście ktoś był i bardzo im się sala podobała - no ale było za późno. Więc pewnie spróbowali zadzwonić - a nuż widelec się uda

Zgadzam się bezczelność i chamstwo - w życiu nie budowała bym szczęścia na nieszczęściu innych My też mieliśmy zajętą salę (dosłownie w przeciągu kilku dni) ale nie chcieliśmy nikomu mieszać, zastanawialiśmy się czy nie wziąć od tamtej właścicielki numeru i zapytać czy zależy im na dacie, czy np. nie chcą się zamienić terminami czy coś, ale stwierdziliśmy, że nie warto mącić ich spokoju.
A tu nagle takie coś

Jestem w szoku jak to przeczytałam...
Dobrze że ta recepcjonistka zareagowała własciwie i Wasza znajoma zadzwoniła do Was. Nie rozumiem jak można próbować takich zagrywek...

Na szczęście u nas kierowniczką restauracji jest nasza znajoma, która będzie nawet na weselu, więc jakby ktoś taki numer próbowałby zrobić to ona na 100% by się z nami kontaktowała. Ale i tak sama świadomość, że ktoś może być zdolny do takich rzeczy.
__________________
Teraz nie czas myśleć o tym, czego nie masz.
Myśl, co potrafisz zrobić z tym co masz.
exist_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 15:36   #3520
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 481
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez karoolecka Pokaż wiadomość
Ktoś zadzwonił do nich na recepcję (mają restaurację i hotel więc zawsze ktoś jest przy telefonie) nie przedstawił się ani nic i powiedział, że chce odwołać rezerwację z 9 sierpnia 2014. Gdy recepcjonistka zapytała czemu, przecież już jest zaliczka.. (ona nas nie zna) to ta kobieta powiedziała jej, że chce i już i niech się nie interesuje. Tak ich rozmowa się zakończyła. Dziewczyna zadzwoniła do właścicielki (Tż znajomej) i powiedziała jej, a ta dopiero w poniedziałek doszła, że to o nasz termin się rozchodzi. Siostra twierdzi, ze ktoś znajomy (wróg może) chciał nam pokrzyżować plany, ale mi się wydaje, że gdyby tak było to by podał nasze nazwiska, a tu żadne takowe nie padły.. Pytał się Tż czy ktoś się interesował salą i naszym terminem, później właścicielka sobie przypomniała, że rzeczywiście ktoś był i bardzo im się sala podobała - no ale było za późno. Więc pewnie spróbowali zadzwonić - a nuż widelec się uda

Zgadzam się bezczelność i chamstwo - w życiu nie budowała bym szczęścia na nieszczęściu innych My też mieliśmy zajętą salę (dosłownie w przeciągu kilku dni) ale nie chcieliśmy nikomu mieszać, zastanawialiśmy się czy nie wziąć od tamtej właścicielki numeru i zapytać czy zależy im na dacie, czy np. nie chcą się zamienić terminami czy coś, ale stwierdziliśmy, że nie warto mącić ich spokoju.
A tu nagle takie coś
Ale akcja...

Moim zdaniem to nie żaden wróg, tylko po prostu komuś zależało na Waszym terminie.
Wydaje mi się jednak, że odwołanie ot tak przez telefon bez podawania żadnych danych raczej nie wchodzi w grę, skoro umowa była podpisana.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg bridezilla.jpg (30,9 KB, 8 załadowań)
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ

Edytowane przez wenedka
Czas edycji: 2013-06-25 o 15:39
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 15:39   #3521
hihihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihihi
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 967
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez karoolecka Pokaż wiadomość
Ktoś zadzwonił do nich na recepcję (mają restaurację i hotel więc zawsze ktoś jest przy telefonie) nie przedstawił się ani nic i powiedział, że chce odwołać rezerwację z 9 sierpnia 2014. Gdy recepcjonistka zapytała czemu, przecież już jest zaliczka.. (ona nas nie zna) to ta kobieta powiedziała jej, że chce i już i niech się nie interesuje. Tak ich rozmowa się zakończyła. Dziewczyna zadzwoniła do właścicielki (Tż znajomej) i powiedziała jej, a ta dopiero w poniedziałek doszła, że to o nasz termin się rozchodzi. Siostra twierdzi, ze ktoś znajomy (wróg może) chciał nam pokrzyżować plany, ale mi się wydaje, że gdyby tak było to by podał nasze nazwiska, a tu żadne takowe nie padły.. Pytał się Tż czy ktoś się interesował salą i naszym terminem, później właścicielka sobie przypomniała, że rzeczywiście ktoś był i bardzo im się sala podobała - no ale było za późno. Więc pewnie spróbowali zadzwonić - a nuż widelec się uda

Zgadzam się bezczelność i chamstwo - w życiu nie budowała bym szczęścia na nieszczęściu innych My też mieliśmy zajętą salę (dosłownie w przeciągu kilku dni) ale nie chcieliśmy nikomu mieszać, zastanawialiśmy się czy nie wziąć od tamtej właścicielki numeru i zapytać czy zależy im na dacie, czy np. nie chcą się zamienić terminami czy coś, ale stwierdziliśmy, że nie warto mącić ich spokoju.
A tu nagle takie coś
jak tak można? masakra! a że też myśleli, że im się uda bez podawania nazwisk i w ogóle
__________________
Razem 26.07.2006
Narzeczona 28.07.2012
Ślub 26.07.2014

'-You still love her, huh?
-I can't imagine the day I won't.'


Dexter w spódnicy
hihihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 15:54   #3522
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez karoolecka Pokaż wiadomość
Ktoś zadzwonił do nich na recepcję (mają restaurację i hotel więc zawsze ktoś jest przy telefonie) nie przedstawił się ani nic i powiedział, że chce odwołać rezerwację z 9 sierpnia 2014. Gdy recepcjonistka zapytała czemu, przecież już jest zaliczka.. (ona nas nie zna) to ta kobieta powiedziała jej, że chce i już i niech się nie interesuje. Tak ich rozmowa się zakończyła. Dziewczyna zadzwoniła do właścicielki (Tż znajomej) i powiedziała jej, a ta dopiero w poniedziałek doszła, że to o nasz termin się rozchodzi. Siostra twierdzi, ze ktoś znajomy (wróg może) chciał nam pokrzyżować plany, ale mi się wydaje, że gdyby tak było to by podał nasze nazwiska, a tu żadne takowe nie padły.. Pytał się Tż czy ktoś się interesował salą i naszym terminem, później właścicielka sobie przypomniała, że rzeczywiście ktoś był i bardzo im się sala podobała - no ale było za późno. Więc pewnie spróbowali zadzwonić - a nuż widelec się uda

Zgadzam się bezczelność i chamstwo - w życiu nie budowała bym szczęścia na nieszczęściu innych My też mieliśmy zajętą salę (dosłownie w przeciągu kilku dni) ale nie chcieliśmy nikomu mieszać, zastanawialiśmy się czy nie wziąć od tamtej właścicielki numeru i zapytać czy zależy im na dacie, czy np. nie chcą się zamienić terminami czy coś, ale stwierdziliśmy, że nie warto mącić ich spokoju.
A tu nagle takie coś
Przegięcie totalne, ale i też mocno podejrzana sprawa. Tzn. gdybym ja była w tej sytuacji recepcjonistką to właśnie podejrzane byłoby to dla mnie, że dzwoni sobie ktoś, ani się nie przedstawi, ani żadnych danych nie poda, ani nawet konkretnego powodu dlaczego chce odwołać termin tym bardziej, że zaliczka wpłacona. No ale najważniejsze, że recepcjonistka właściwie się zachowała i sprawa dobrze się skończyła.
No i tak jak dziewczyny pisały - bardziej stawiałabym na kogoś zainteresowanego tą salą w Waszym terminie niż na jakiegoś wroga...
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:00   #3523
karoolecka
Zadomowienie
 
Avatar karoolecka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 525
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Oni mieli pierwsze takie zdarzenie w swojej karierze (no w sumie to też nowa sala więc..) Właścicielka przyznała, że gdyby to była tylko rezerwacja to by skreśliła i już. Gdy jest podpisana umowa to już trudniej bo trzeba podpisać coś, ze obie strony się zrzekają jej czy coś takiego ? Recepcjonistka nie pytała bo jak tłumaczyła, nie chciała się mieszać i robić im przykrości, wiecie.. może pomyślała, że się rozstali i teraz to temat tabu albo coś no ale jak mówicie akcja okropna.. stres jak nie wiem..
karoolecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:08   #3524
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 101
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

widze tu nietęgie tematy, Karolecka, masakra.
na poprawę humoru serwuję tartę cytrynową
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20130625_155747.jpg (205,1 KB, 29 załadowań)
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:09   #3525
Elrosa
Zadomowienie
 
Avatar Elrosa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław/Dolny Śląsk
Wiadomości: 1 611
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
widze tu nietęgie tematy, Karolecka, masakra.
na poprawę humoru serwuję tartę cytrynową
no wiesz, a ja znowu próbuję się odchudzić
Elrosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:13   #3526
ParisParisienne
Rozeznanie
 
Avatar ParisParisienne
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 885
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

anannke
zle mnie zrozumialas. Ja jestem jak najbardziej za tym, ze szczunek i godna placa nalezy sie na kazdym stanowisku. Od sprzatacza po dyrektora. Ja tylko odnioslam sie do sytuacji, ze jak ktos chce dostac lepsza prace ( awansowac, albo cos po prostu zmienic ), to musi sie wyroznic, w przeciwnym razie konkurencja go zje. Taka prawda.... Ja doskonale wiem, ze dzis trudno sie jest wybic. Uwazam, ze pod tym wzgledem pokolenie naszych rodzicow mialo o wiele lepiej...
Niestety nie zmienimy tego ze kryzys ogarnal swiat. Trzeba to przetrwac. Praca za 1200 po studiach jeste moze i trudna do przelkniecia, ale tak czasem trzeba zaczac.... O ile oczywiscie to jest w zawodzie. Np prawnik po studiach nie dostanie na poczatku wiecej kasy jak te 1200 chocby nie wiem co. Tak jest i juz ( chyba ze uklady ). I co? Tez trzeba zakuwac, to jeden z najciezszych kierunkow ever. Ale jasne, ze jest potem szansa na dobra kase, ale trzeba byc po prostu dobrym w tym co sie robi....

Obywatel ma nie przestac narzekac, tylko tak jak mowilam ma myslec na wyborach

Co do tej drozyzny.... Z kawa akurat masz racje ale na tym chyba sie szczesliwe porownania koncza...
Powiem tak. Ja nie mieszkam i nigdy nie mieszkalam w Anglii za to we Francji. Ceny sa podobne jesli chodzi o kawe, kosmetyki, ubrania. Wiadomo -sieciowki wszedzie te same. I owszem te 8 euro za godzine mozna liczyc ( jednak tez sie pracuje za 5 euro czasem), czasem wiecej jak ma sie szczescie, ale to znowu nie jest 12, 13 euro...
To dotyczy nawet tej "lepszej" pracy. Ale pomysl, ze tutaj pensja podstawowa to jakies 1200 euro. Za mieszkanie w przyzwoitym miescu w Paryzu ( mieszkanie tzn, jeden pokoj, max 35 m, bez luksusow, ladnej lazienki itd, jak dla dwoch osob to jest dosc ciasno), trzeba zaplacic jakies 1000 euro. Czasem mniej czasem wiecej.
Ale ja mowie o takim minimum zycia.
Wczoraj bylam kupic cos do jedzenia. Bez szalu, dwie torby zakupow, jakies owoce, warzywa, wedlina, ser itd = 65 euro. To nie starczy na dlugo. Wiec na jedzenie idzie tez kilkaset euro.
Owszem stac nas isc na kawe do kawiarni za te 5 euro, czy wyjsc sobie na kolacje od czasu do czasu. Moge sobie cos tam kupic, ale jakies wieksze odkladanie kasy jest niemozliwe.
Ja sie ucze i dorabiam sobie. TZ pracuje w korporacji. Dobre stanowisko, ale kasa bardzo srednia jak na tutejsze warunki. O braniu kredytu nie ma mowy, bo umowy sa na czas okreslony....

Problemy wszedzie te same. Ale w Polsce chyba jednak lepiej - przynajmniej tej kawy napijesz sie z przyjaciolka
ParisParisienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:14   #3527
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 101
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez Elrosa Pokaż wiadomość
no wiesz, a ja znowu próbuję się odchudzić
ja też ciągle na diecie
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:22   #3528
Verunka
Zadomowienie
 
Avatar Verunka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Montenegro
Wiadomości: 1 248
Odp: Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
widze tu nietęgie tematy, Karolecka, masakra.
na poprawę humoru serwuję tartę cytrynową
Kochaniutka narobilas mi smaku, podeślij przepis

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"A ja bez ciebie jak wiadro bez wody, jak śliwka bez pestki,
bez poręczy schody"




Verunka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:22   #3529
magdalenka_w_86
Zakorzenienie
 
Avatar magdalenka_w_86
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 6 034
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
widze tu nietęgie tematy, Karolecka, masakra.
na poprawę humoru serwuję tartę cytrynową
Wow! Wygląda pysznie
Ja do gotowania i pieczenia ... mam dwie lewe... No dobra, uczę się i nie boję się eksperymentów, ale nie zawsze wszystko wychodzi
__________________
"Dziecko to uwidoczniona miłość" ...


2014



magdalenka_w_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:33   #3530
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

alloffkowa smacznie to wygląda ja też poproszę o przepis na priv
Swoją drogą chyba jeszcze tego nigdy nie jadłam
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:37   #3531
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Alloffkowa dawaj tutaj przepis ! Wygląda obłędnie
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:41   #3532
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 101
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

dziewczyny dam przepis jak wypróbuję, póki co nie jestem pewna czy krem się dobrze zagęści podczas robienia skumałam się już że coś jest nie tak, w przepisie (wyciętym z gazety) podczekam jeszcze z godzinke i zobacze co z tego wyjdzie
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:48   #3533
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 613
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez ParisParisienne Pokaż wiadomość
anannke
zle mnie zrozumialas. Ja jestem jak najbardziej za tym, ze szczunek i godna placa nalezy sie na kazdym stanowisku. Od sprzatacza po dyrektora. Ja tylko odnioslam sie do sytuacji, ze jak ktos chce dostac lepsza prace ( awansowac, albo cos po prostu zmienic ), to musi sie wyroznic, w przeciwnym razie konkurencja go zje. Taka prawda.... Ja doskonale wiem, ze dzis trudno sie jest wybic. Uwazam, ze pod tym wzgledem pokolenie naszych rodzicow mialo o wiele lepiej...
Niestety nie zmienimy tego ze kryzys ogarnal swiat. Trzeba to przetrwac. Praca za 1200 po studiach jeste moze i trudna do przelkniecia, ale tak czasem trzeba zaczac.... O ile oczywiscie to jest w zawodzie. Np prawnik po studiach nie dostanie na poczatku wiecej kasy jak te 1200 chocby nie wiem co. Tak jest i juz ( chyba ze uklady ). I co? Tez trzeba zakuwac, to jeden z najciezszych kierunkow ever. Ale jasne, ze jest potem szansa na dobra kase, ale trzeba byc po prostu dobrym w tym co sie robi....

Obywatel ma nie przestac narzekac, tylko tak jak mowilam ma myslec na wyborach

Co do tej drozyzny.... Z kawa akurat masz racje ale na tym chyba sie szczesliwe porownania koncza...
Powiem tak. Ja nie mieszkam i nigdy nie mieszkalam w Anglii za to we Francji. Ceny sa podobne jesli chodzi o kawe, kosmetyki, ubrania. Wiadomo -sieciowki wszedzie te same. I owszem te 8 euro za godzine mozna liczyc ( jednak tez sie pracuje za 5 euro czasem), czasem wiecej jak ma sie szczescie, ale to znowu nie jest 12, 13 euro...
To dotyczy nawet tej "lepszej" pracy. Ale pomysl, ze tutaj pensja podstawowa to jakies 1200 euro. Za mieszkanie w przyzwoitym miescu w Paryzu ( mieszkanie tzn, jeden pokoj, max 35 m, bez luksusow, ladnej lazienki itd, jak dla dwoch osob to jest dosc ciasno), trzeba zaplacic jakies 1000 euro. Czasem mniej czasem wiecej.
Ale ja mowie o takim minimum zycia.
Wczoraj bylam kupic cos do jedzenia. Bez szalu, dwie torby zakupow, jakies owoce, warzywa, wedlina, ser itd = 65 euro. To nie starczy na dlugo. Wiec na jedzenie idzie tez kilkaset euro.
Owszem stac nas isc na kawe do kawiarni za te 5 euro, czy wyjsc sobie na kolacje od czasu do czasu. Moge sobie cos tam kupic, ale jakies wieksze odkladanie kasy jest niemozliwe.
Ja sie ucze i dorabiam sobie. TZ pracuje w korporacji. Dobre stanowisko, ale kasa bardzo srednia jak na tutejsze warunki. O braniu kredytu nie ma mowy, bo umowy sa na czas okreslony....

Problemy wszedzie te same. Ale w Polsce chyba jednak lepiej - przynajmniej tej kawy napijesz sie z przyjaciolka
Jasne że jeśli idzie o awans to trzeba coś robić zmieniać rozwijać się szukać możliwości ale żeby jakąkolwiek pracę znaleźć w takich warunkach? Powiem ci że szukam pracy przeglądam ogłoszenia i już mi nie dobrze jak widzę że na bezpłatne praktyki urządzają konkursy, że tak kamuflują ładnie to a szukają czarnych owiec typu "praktyka absolwencka (oczywiście za darmo), bezpłatny staż"

Nie no owszem zależy co porównywać ale w Polsce wcale nie ma też tak "tanio". Przecież jeśli oboje ludzi zaczyna pracę i każde z nich zarabia około 1200zł na rękę a samo mieszkanie kawalerka to jest 1000zł plus opłaty, jedzenie, bilet/paliwo, telefon to jak myślisz ile uda im się odłożyć miesięcznie? coś mi się wydaje że mało. A teraz chyba jest większy problem bo kiedyś jak młodzi się usamodzielniali - zakładali rodzinę to albo mieszkali z rodzicami albo mieli od nich mieszkanie po dziadkach czy coś. teraz coraz mniej osób ma taki start... i problem się pogłębia..
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:55   #3534
karoolecka
Zadomowienie
 
Avatar karoolecka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 525
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
widze tu nietęgie tematy, Karolecka, masakra.
na poprawę humoru serwuję tartę cytrynową
jej jaka smakowita ja w swojej karierze kucharskiej jeszcze tarty nie próbowałam robić
karoolecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 17:12   #3535
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 101
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez karoolecka Pokaż wiadomość
jej jaka smakowita ja w swojej karierze kucharskiej jeszcze tarty nie próbowałam robić
ja swoją karierę tartową zaczełam od tarty szpinakowej a potem.................... .......... miałam chyba roczną przerwę w tartach tak się zraziłam xd

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

ok, tarta wypróbowana, już wiem co można by poprawić na przyszłośc, wieczorkiem wstawię Wam przepis
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 17:14   #3536
KasiaK_080290
Zadomowienie
 
Avatar KasiaK_080290
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 169
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
ja swoją karierę tartową zaczełam od tarty szpinakowej a potem.................... .......... miałam chyba roczną przerwę w tartach tak się zraziłam xd

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

ok, tarta wypróbowana, już wiem co można by poprawić na przyszłośc, wieczorkiem wstawię Wam przepis

mmmmmmm uwielbiam szpinak pod każdą postacią
ta cytrynowa wygląda bosko, z przyjemnością zjadłabym kawałek!
__________________


7.06.2014
KasiaK_080290 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 17:32   #3537
di94
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 38
Odp: Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez ParisParisienne Pokaż wiadomość
Blondi2989
Wyzsze Szkoly czegos tam to czesto iluzja studiowania. Nie chce Was obrazac, bo pewnie znajda sie i takie, ktore wlasnie takie szkoly skonczyly, ale czy teraz macie dobra sytuacje?
Wiesz, ją właśnie skończyłam prywatną szkołę wyższa i to zaocznie. W trakcie studiów pracowałam i zdobyłam doświadczenie. Pod koniec poszłam na staż - i choć myślałam że to strata czasu dał mi podwaliny aby aplikowac na dotychczasowe moje miejsce pracy. Na swoją sytuację nie narzekam, pracuje "prawie" w zawodzie. Pracy szukałam dość długo ale konsekwentnie za cel miałam gov. Od trochę więcej niż 5 lat pracuje, mam umowę "stałą" cały czas się rozwijam i szkole. Wiadomo teraz kryzys pensje zamrożone więc na podwyżki nie ma co liczyć. Ale na sytuację finansową nie narzekam. Oczywiście "wkurzam" się że w prywatnych firmach na moim stanowisku zarabia się 2-4 razy więcej - ale to mój wybór że jestem gdzie jestem i nie wylewam żali i jadu z tego powodu.
Wg mnie szkoły prywatne to nie dokonca iluzja, albo ktoś chce studiować by zyskać wiedzę i umiejętności albo by mieć mgr.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Kishlaczkowa Pokaż wiadomość
Kochana, a która to dokładnie sala? Pytam z ciekawości, bo znam te rejony
Folwark u Rożyca
di94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 18:15   #3538
missmalezji
Wtajemniczenie
 
Avatar missmalezji
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez karoolecka Pokaż wiadomość
Ktoś zadzwonił do nich na recepcję (mają restaurację i hotel więc zawsze ktoś jest przy telefonie) nie przedstawił się ani nic i powiedział, że chce odwołać rezerwację z 9 sierpnia 2014. Gdy recepcjonistka zapytała czemu, przecież już jest zaliczka.. (ona nas nie zna) to ta kobieta powiedziała jej, że chce i już i niech się nie interesuje. Tak ich rozmowa się zakończyła. Dziewczyna zadzwoniła do właścicielki (Tż znajomej) i powiedziała jej, a ta dopiero w poniedziałek doszła, że to o nasz termin się rozchodzi. Siostra twierdzi, ze ktoś znajomy (wróg może) chciał nam pokrzyżować plany, ale mi się wydaje, że gdyby tak było to by podał nasze nazwiska, a tu żadne takowe nie padły.. Pytał się Tż czy ktoś się interesował salą i naszym terminem, później właścicielka sobie przypomniała, że rzeczywiście ktoś był i bardzo im się sala podobała - no ale było za późno. Więc pewnie spróbowali zadzwonić - a nuż widelec się uda

Zgadzam się bezczelność i chamstwo - w życiu nie budowała bym szczęścia na nieszczęściu innych My też mieliśmy zajętą salę (dosłownie w przeciągu kilku dni) ale nie chcieliśmy nikomu mieszać, zastanawialiśmy się czy nie wziąć od tamtej właścicielki numeru i zapytać czy zależy im na dacie, czy np. nie chcą się zamienić terminami czy coś, ale stwierdziliśmy, że nie warto mącić ich spokoju.
A tu nagle takie coś

odnalazłabym tą laskę i jej nawkładała.. współczuję przyszłemu mężowi...
__________________
26.07.2014

missmalezji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 18:33   #3539
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

jak myślicie , jak użyję zamiast tiulu organzę to pompony wyjdą również "płynne , lekkie , subtelne" jak te z tiulu? bo trochę drogi jest tiul a zastanawiam się jak to by było z organzą która jest o 95% tańsza ....
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 18:40   #3540
Elrosa
Zadomowienie
 
Avatar Elrosa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław/Dolny Śląsk
Wiadomości: 1 611
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez handzia600 Pokaż wiadomość
jak myślicie , jak użyję zamiast tiulu organzę to pompony wyjdą również "płynne , lekkie , subtelne" jak te z tiulu? bo trochę drogi jest tiul a zastanawiam się jak to by było z organzą która jest o 95% tańsza ....
To dwa zupełnie inne materiały, więc efekt będzie zupełnie inny. Tiul ma takie "oczka":
tiul-bialy4.jpg

Organza jest mocno spleciona:
5_light_bule_organza_sashes.jpg

Pompony mogą wyjść nie najładniejsze (organza jest dość "opornym" materiałem, układa się po swojemu), ale za to wychodzą z niej bardzo ładne kwiatki
diy-organza-flowers.jpg

A swoją drogą, obejrzałam Allegro i obie tkaniny są w tej samej cenie

Edytowane przez Elrosa
Czas edycji: 2013-06-25 o 18:46
Elrosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.