Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

[lolusl]

Anemon, przeginka to,co wyprawiają u Ciebie. Ale nie powiem,żeby u mnie było lepiej.przykładowa sytuacja.
W tamtym roku miałam w sem letnim egzamin z Historii prawa. Profesor od lutego pytał nas w jakiej formie chcemy mieć,bo on jest prostudencki i chce iść nam na rękę. Wybraliśmy test jednokrotnego wyboru. Coś tam dawał znac,że mu sie niebyt podoba,ale zaakceptował.
Egzamin był rozłozony na 2 tury -poranna (moja) i popołudniowa (grupy 6-11). Przychodzimy o 8:00 rano na poranną turę,czekamy,czekamy,a gościu wchodzi na salę o 8:30 i mówi,że mamy przyjśc po południu,bo jemu się nie chce teraz przeprowadzać egzaminu... Okej.. pół biedy.Poczekaliśmy,kolejn y egzamin o 13:00,poszliśmy na ciacho i na piwo (no inaczej się już nie dało,serio. ). 13:00,wszyscy siadamy,a ten nas op*erdolił,że jest nas tak dużo! I co on ma z nami zrobić? Usadzał nas chyba z kolejne 30 min,bo mamy dość krzywe rzędy (tzn nie są jedno siedzisko za drugim,tylko tak nieregularnie), wydzierał się na nas,że nie umiemy nawet usiąść. Dobra,mało. wydzieranie to normalka.Siedliśmy,rozdał kartki,kartek zabrakło.Ktoś musiał donosic.Powiedział,że mamy pisać duzymi literami i wyraźnie. Przypominam,że miał być test,a rozdawał czyste kartki,co już nam trochę dało do myślenia. Ale dobra,może ma jakiś szatański plan. Rozdał wszystkie,stanął na środku i zaczął dyktować. Pytania w stylu : Książkę taką i taką napisał taki i taki. Wydział prawa na uni w W-wie powstał w roku. Dodam,ze w OGÓLE nie była o niczym takim ani w ksiązkach do tego przedmiotu,ani na wykładach. Oczywiscie dyktował testowo : pytanie i abcd. Po jakichś 14 pytaniach ktos się zgłosił,czy może kartkę. NIE.BO NIE MA. "To gdzie mam pisać panie profesorze?" TRZEBA BYŁO MYŚLEĆ WCZESNIEJ.
Miły profesor uznał,że skoro brakuje nam miejsca,to on zmienia formę. TAK.W TRAKCIE EGZAMINU. Najpierw zrobił tak,że uzupełnianka.
Podawał pytanie a mieliśmy dodać 1 słowo. Takie zagadkowanie "o co chodziło autorowi". Po naszych licznych protestach uznał,że nas nie lubi i powiedział,że od tego momentu jest to opisówka. Podał pytanie : "proszę napisać słowo w słowo wstęp z kostytucji marcowej" (chyba nie musze dodawać,ze nikt sie tego nie uczy,bo to po prostu nie wchodzi w zakres ). Na tym egzamin się skończył.
3 razy zmiana formy w trakcie egzaminu.


Za to ja dzisiaj idę zaliczyć ten swój egzamin,trzymajcie kciuki,prosze,prosze,pros ze.

[Promyk03]

hejka
ja znów zabiegana dziś ostatni raz idę na 2 zmianę
macie przerąbane z tymi niektórymi wykładowcami masakra
Lolusl trzymam kciuki

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez lolusl

Anemon, przeginka to,co wyprawiają u Ciebie. Ale nie powiem,żeby u mnie było lepiej.przykładowa sytuacja.
W tamtym roku miałam w sem letnim egzamin z Historii prawa. Profesor od lutego pytał nas w jakiej formie chcemy mieć,bo on jest prostudencki i chce iść nam na rękę. Wybraliśmy test jednokrotnego wyboru. Coś tam dawał znac,że mu sie niebyt podoba,ale zaakceptował.
Egzamin był rozłozony na 2 tury -poranna (moja) i popołudniowa (grupy 6-11). Przychodzimy o 8:00 rano na poranną turę,czekamy,czekamy,a gościu wchodzi na salę o 8:30 i mówi,że mamy przyjśc po południu,bo jemu się nie chce teraz przeprowadzać egzaminu... Okej.. pół biedy.Poczekaliśmy,kolejn y egzamin o 13:00,poszliśmy na ciacho i na piwo (no inaczej się już nie dało,serio. ). 13:00,wszyscy siadamy,a ten nas op*erdolił,że jest nas tak dużo! I co on ma z nami zrobić? Usadzał nas chyba z kolejne 30 min,bo mamy dość krzywe rzędy (tzn nie są jedno siedzisko za drugim,tylko tak nieregularnie), wydzierał się na nas,że nie umiemy nawet usiąść. Dobra,mało. wydzieranie to normalka.Siedliśmy,rozdał kartki,kartek zabrakło.Ktoś musiał donosic.Powiedział,że mamy pisać duzymi literami i wyraźnie. Przypominam,że miał być test,a rozdawał czyste kartki,co już nam trochę dało do myślenia. Ale dobra,może ma jakiś szatański plan. Rozdał wszystkie,stanął na środku i zaczął dyktować. Pytania w stylu : Książkę taką i taką napisał taki i taki. Wydział prawa na uni w W-wie powstał w roku. Dodam,ze w OGÓLE nie była o niczym takim ani w ksiązkach do tego przedmiotu,ani na wykładach. Oczywiscie dyktował testowo : pytanie i abcd. Po jakichś 14 pytaniach ktos się zgłosił,czy może kartkę. NIE.BO NIE MA. "To gdzie mam pisać panie profesorze?" TRZEBA BYŁO MYŚLEĆ WCZESNIEJ.
Miły profesor uznał,że skoro brakuje nam miejsca,to on zmienia formę. TAK.W TRAKCIE EGZAMINU. Najpierw zrobił tak,że uzupełnianka.
Podawał pytanie a mieliśmy dodać 1 słowo. Takie zagadkowanie "o co chodziło autorowi". Po naszych licznych protestach uznał,że nas nie lubi i powiedział,że od tego momentu jest to opisówka. Podał pytanie : "proszę napisać słowo w słowo wstęp z kostytucji marcowej" (chyba nie musze dodawać,ze nikt sie tego nie uczy,bo to po prostu nie wchodzi w zakres ). Na tym egzamin się skończył.
3 razy zmiana formy w trakcie egzaminu.


Za to ja dzisiaj idę zaliczyć ten swój egzamin,trzymajcie kciuki,prosze,prosze,pros ze.

O masakra
Ja nie mam nawet takiej masakry A myślałam że u Nas podanie rozkładu sesji kilka dni przed samą sesją to jakaś paranoja

dasz radę

Ja właśnie wróciłam z egzaminu i jestem raczej zadowolona

[lolusl]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;41481406]O masakra
Ja nie mam nawet takiej masakry A myślałam że u Nas podanie rozkładu sesji kilka dni przed samą sesją to jakaś paranoja

dasz radę

Ja właśnie wróciłam z egzaminu i jestem raczej zadowolona [/QUOTE]
To dobrze,że jesteś zadowolona

Eee,u nas tez podaja tak tydzień przed. A w tym roku nie pokusili się nawet o zmianę wykładowców i dali rozpiskę z tamtego roku xD

[myboyismine]

lolusl, powodzenia


wzięłam ketonal, zeby jakoś dojśćć do lekarza, ale powiedział, ze teraz mnie nie przyjmie i mam przyjdzie na 16... masakra...

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez lolusl

To dobrze,że jesteś zadowolona

Eee,u nas tez podaja tak tydzień przed. A w tym roku nie pokusili się nawet o zmianę wykładowców i dali rozpiskę z tamtego roku xD

no u Nas musieli zmienić bo mamy inne egzaminy niż w zeszłym roku tylko jest obowiązek podać rozkłąd sesji 2 tygodnie przed jej rozpoczęciem, a nie kilka dni

Napisane przez myboyismine

lolusl, powodzenia


wzięłam ketonal, zeby jakoś dojśćć do lekarza, ale powiedział, ze teraz mnie nie przyjmie i mam przyjdzie na 16... masakra...

[adela50]

Napisane przez Anemone

Np. że ślub owszem, będzie. On nawet wspomniał kiedyś, że 'jak będzie stary'. Zapytałam co to wg niego znaczy, a on że jak będzie miał tak ze 25 lat (teraz ma 21) No to cacy, mi pasuje, nie będę czekać w nieskończoność

oj to mój będzie miał za parę miesięcy 33 i stary się nie czuje

Np. że dzieci będą. Nie jakoś szybko, bo chcemy się nacieszyć sobą i wspólnym życiem, ale będą. Jedyne moje zastrzeżenie tutaj, to żeby rodzić przed 30 najlepiej tak 27-28

też bym tak chciałam, ale już nie dam rady, za parę m-cy 28lat na karku. Nawet chciałam pod koniec października a na początku listopada zacząć starania.

byłam u kosmetyczki na 3-ciej mikrodermabrazji.
i zrobiła mi później maseczkę z kwasem hialuronowym. Moje pierwsze, płytkie zmarszczki się wygładziły, ale prawdopodobnie na kwas jestem uczulona, bo mi podrażnił skórę wokół oczu

zastanawiam się nad mezoporacją a mikrodermabrazją , bo muszę pięknie wyglądać i odmładzać się skoro Tż na 18-stkę wygląda. Powiedz czy faktycznie mikrodermabrazja pomaga?

[lolusl]

Napisane przez adela50

oj to mój będzie miał za parę miesięcy 33 i stary się nie czuje


też bym tak chciałam, ale już nie dam rady, za parę m-cy 28lat na karku. Nawet chciałam pod koniec października a na początku listopada zacząć starania.



zastanawiam się nad mezoporacją a mikrodermabrazją , bo muszę pięknie wyglądać i odmładzać się skoro Tż na 18-stkę wygląda. Powiedz czy faktycznie mikrodermabrazja pomaga?

Bo faceci to sie do 60-tki niektórzy młodo czują,więc trzeba ich dobrze przyszpilić

[myboyismine]

kto pomoże mi sprzatac

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Myboy ja nudzi mi się i pada

[myboyismine]

to wpadaj hehhe, będę chyba na raty sprzątać, mam 2 godziny, muszę zdążyć przed Tż

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Ja się pouczę chyba :rolleys:

[myboyismine]

chyba?? wpadaj w przerwie ja napiszę może chociaż stronę pracy mgr

[jlys]

powodzenia wszystkim w examach, zaliczeniach, pisaniu prac itd itd
promyk na dniach do nowej pracy- stresujesz się ?

od jutra zaczynam już ''normalną''prace- denerwuję sie bardzo.. ale mam nadzieję, że jakoś podołam, pogadałam z kierowcznicką dzisiaj i tez dowiedziałam się , że jak mam szpital to wystarczy zaswiadczenie od lekarza, ze tego i tego dnia miałam wizytę i wszystko. no i w lipcu raczej nie będę mieć weekendu pracującego, ale tez już od razu jej powiedziałam, że od września zaczynam szkołę- mam nadzieję, że uda się to jakoś pozgrywać, no i mój tż tez ma jeden weekend pracujący- mam nadzieje, ze choc jeden wolny wspólny nam będzie wypadać

[lolusl]

Zdalam!!!!!!!!!!!!!

[PannaCzesia]

Hej
Ale chlapa U mnie leje od rańca i nogi mnie bolą na zmianę pogody Jeszcze 3 h i do domu Mam maratonik- wt, śr, cz w pracy po 10 h ale później wolne 3 dni chcielismy nad morze jechac ale pogoda raczej nie dopisze ja to zawsze mam pecha- jak muszę być w pracy to pogoda fajna- można coś porobić razem i TŻ się nudzi beze mnie- a jak mam wolne to kicha z pogodą

Jlys dacie radę A Ty też w miesiącu 1 weekend pracujący?


---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez lolusl

Zdalam!!!!!!!!!!!!!

: cmok:

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez myboyismine

chyba?? wpadaj w przerwie ja napiszę może chociaż stronę pracy mgr

I dupa z mojej nauki
Tż przyszedł, zjedliśmy obiad, przyszedł kolega podrzucić mi indeks żebym wpis mu wzięła, pogadaliśmy sobie, połozyliśmy się spać na godzinę, a spaliśmy aż 3!

Napisane przez jlys

powodzenia wszystkim w examach, zaliczeniach, pisaniu prac itd itd
promyk na dniach do nowej pracy- stresujesz się ?

od jutra zaczynam już ''normalną''prace- denerwuję sie bardzo.. ale mam nadzieję, że jakoś podołam, pogadałam z kierowcznicką dzisiaj i tez dowiedziałam się , że jak mam szpital to wystarczy zaswiadczenie od lekarza, ze tego i tego dnia miałam wizytę i wszystko. no i w lipcu raczej nie będę mieć weekendu pracującego, ale tez już od razu jej powiedziałam, że od września zaczynam szkołę- mam nadzieję, że uda się to jakoś pozgrywać, no i mój tż tez ma jeden weekend pracujący- mam nadzieje, ze choc jeden wolny wspólny nam będzie wypadać

Dzięki

Powodzenia w pracy

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez lolusl

Zdalam!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez PannaCzesia

Hej
Ale chlapa U mnie leje od rańca i nogi mnie bolą na zmianę pogody Jeszcze 3 h i do domu Mam maratonik- wt, śr, cz w pracy po 10 h ale później wolne 3 dni chcielismy nad morze jechac ale pogoda raczej nie dopisze ja to zawsze mam pecha- jak muszę być w pracy to pogoda fajna- można coś porobić razem i TŻ się nudzi beze mnie- a jak mam wolne to kicha z pogodą

Jlys dacie radę A Ty też w miesiącu 1 weekend pracujący?


---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------


: cmok:

U mnie tez leje na szczęście jak wracałam z egzaminu kolega wziął mnie samochodem

[jlys]

Czesia tak ja tez jeden weekend pracujący plus od września 2 weekendy szkoła, no i jeden weekend tż to taki nizbyt fajny weekend- bo w sobotę wraca nad ranem po nocce..znają nasze szczęście tylko taki weekend będzie nam się zgrywał więc wtedy dup*a z wyjazdami itd...no ale zobacyzmy jak się wszystko pouklada, bedziemy sie starac kombinować by ten jeden weekend w miesiącu mieć dla siebie.
lolusl gratulacje
kurde mam takiego kochanego chłopa no, musze się pochwalić , dziś wróciłam z pracy i znowu wszystko pięknie wysprzątane, zakupy zrobione - ja tylko musze kolację przyrządzić na jego powrót, a i jak wychodziłam z pracy to dzwonię do niego, że wychodze, patrze a on stoi przed drzwiamii- się wyrwał na minutkę żeby mnie zobaczyć <rzygam tęczą>

[lolusl]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;41488959]I dupa z mojej nauki
Tż przyszedł, zjedliśmy obiad, przyszedł kolega podrzucić mi indeks żebym wpis mu wzięła, pogadaliśmy sobie, połozyliśmy się spać na godzinę, a spaliśmy aż 3!



Dzięki

Powodzenia w pracy

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------







U mnie tez leje na szczęście jak wracałam z egzaminu kolega wziął mnie samochodem [/QUOTE]
U mnie tez leje xD Drugi egzamin tez zdalam,wlasnie dostalam wynik :-D
Jezu,myslalam przez chwile,ze z kolega sie polozylas i pospalas xD
Alez mam dobry dzionek

[jlys]

lolusl no to jeszcze raz gratki

[lolusl]

Napisane przez jlys

Czesia tak ja tez jeden weekend pracujący plus od września 2 weekendy szkoła, no i jeden weekend tż to taki nizbyt fajny weekend- bo w sobotę wraca nad ranem po nocce..znają nasze szczęście tylko taki weekend będzie nam się zgrywał więc wtedy dup*a z wyjazdami itd...no ale zobacyzmy jak się wszystko pouklada, bedziemy sie starac kombinować by ten jeden weekend w miesiącu mieć dla siebie.
lolusl gratulacje
kurde mam takiego kochanego chłopa no, musze się pochwalić , dziś wróciłam z pracy i znowu wszystko pięknie wysprzątane, zakupy zrobione - ja tylko musze kolację przyrządzić na jego powrót, a i jak wychodziłam z pracy to dzwonię do niego, że wychodze, patrze a on stoi przed drzwiamii- się wyrwał na minutkę żeby mnie zobaczyć <rzygam tęczą>

Dzieki za wszystkie kciuki dziewczyny,chyba macie moc !!a skoro macie to trzymajce jutro za mojego chlopa bo ma najbardziej trudny i p*☠☠☠any egzamin na tych studiach.

Jlys taki mezus to skarb

[PannaCzesia]

Napisane przez jlys

Czesia tak ja tez jeden weekend pracujący plus od września 2 weekendy szkoła, no i jeden weekend tż to taki nizbyt fajny weekend- bo w sobotę wraca nad ranem po nocce..znają nasze szczęście tylko taki weekend będzie nam się zgrywał więc wtedy dup*a z wyjazdami itd...no ale zobacyzmy jak się wszystko pouklada, bedziemy sie starac kombinować by ten jeden weekend w miesiącu mieć dla siebie.
lolusl gratulacje
kurde mam takiego kochanego chłopa no, musze się pochwalić , dziś wróciłam z pracy i znowu wszystko pięknie wysprzątane, zakupy zrobione - ja tylko musze kolację przyrządzić na jego powrót, a i jak wychodziłam z pracy to dzwonię do niego, że wychodze, patrze a on stoi przed drzwiamii- się wyrwał na minutkę żeby mnie zobaczyć <rzygam tęczą>

Takiej to dobrze Ja na swojego nie mogę też narzekać bo mi takie kolacyjki odprawia, że leżę juz na wejściu

A weekendami się nie martw- dacie radę- coś wykombinujecie

[jlys]

ja dziś robię naleśniki z nutellą

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez lolusl

U mnie tez leje xD Drugi egzamin tez zdalam,wlasnie dostalam wynik :-D
Jezu,myslalam przez chwile,ze z kolega sie polozylas i pospalas xD
Alez mam dobry dzionek

nie no z dziewczyną był z resztą nie dość, że jest ode mnie młodszy to niższy

brawo!

[lolusl]

Misi czyzbys byla zwolenniczka teorii,ze facet zaczyna sie od 1,80

[jlys]

ja wyznaję, że zaczyna się od 183 - niby nic 3cm ale robią różnicę- 180 to już dla mnie za mało na szczeście tż ma 186-188 - też zalezy jak go mierzą, to samo ze mną- raz mam 160 a raz 163

[Anemone]

Napisane przez adela50

oj to mój będzie miał za parę miesięcy 33 i stary się nie czuje


też bym tak chciałam, ale już nie dam rady, za parę m-cy 28lat na karku. Nawet chciałam pod koniec października a na początku listopada zacząć starania.



zastanawiam się nad mezoporacją a mikrodermabrazją , bo muszę pięknie wyglądać i odmładzać się skoro Tż na 18-stkę wygląda. Powiedz czy faktycznie mikrodermabrazja pomaga?

nie miałam dla porównania nigdy mezotrapii, a mikro dla usunięcia przebarwień ze skóry i w tej kwestii mikro się świetnie spisuje

Napisane przez lolusl

Zdalam!!!!!!!!!!!!!

JA TEŻ!!!!!!!!!!!! TEORIA ZE SKAŁ OSADOWYCH na 5.0!
Zaspokoiłam wszelakie zachciewajki pedagogiczne ćwiczeniowca. Jestem z siebie dumna

Napisane przez jlys

Czesia tak ja tez jeden weekend pracujący plus od września 2 weekendy szkoła, no i jeden weekend tż to taki nizbyt fajny weekend- bo w sobotę wraca nad ranem po nocce..znają nasze szczęście tylko taki weekend będzie nam się zgrywał więc wtedy dup*a z wyjazdami itd...no ale zobacyzmy jak się wszystko pouklada, bedziemy sie starac kombinować by ten jeden weekend w miesiącu mieć dla siebie.
lolusl gratulacje
kurde mam takiego kochanego chłopa no, musze się pochwalić , dziś wróciłam z pracy i znowu wszystko pięknie wysprzątane, zakupy zrobione - ja tylko musze kolację przyrządzić na jego powrót, a i jak wychodziłam z pracy to dzwonię do niego, że wychodze, patrze a on stoi przed drzwiamii- się wyrwał na minutkę żeby mnie zobaczyć <rzygam tęczą>

Takiego sprzątająco-kupującego chłopa to i ja chcę Mój to straszny bałaganiarz, ale jak mam przyjść do niego to posprząta chociaż Chyba mu głupio, że taki syf robi wokół siebie

[lolusl]

Napisane przez jlys

ja dziś robię naleśniki z nutellą

Omnomnom zjadlabym,ale siedze u tz a tu NIGDY nie ma papu :-(

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez lolusl

Misi czyzbys byla zwolenniczka teorii,ze facet zaczyna sie od 1,80

mój TŻ ma 178
Ale facet nie mógłby być niższy ide mnie bo bym obcasów nawet założyć nie mogła
z resztą ten kolega to Małcinek połowa mnie

Napisane przez jlys

ja wyznaję, że zaczyna się od 183 - niby nic 3cm ale robią różnicę- 180 to już dla mnie za mało na szczeście tż ma 186-188 - też zalezy jak go mierzą, to samo ze mną- raz mam 160 a raz 163

Napisane przez Anemone

nie miałam dla porównania nigdy mezotrapii, a mikro dla usunięcia przebarwień ze skóry i w tej kwestii mikro się świetnie spisuje

JA TEŻ!!!!!!!!!!!! TEORIA ZE SKAŁ OSADOWYCH na 5.0!
Zaspokoiłam wszelakie zachciewajki pedagogiczne ćwiczeniowca. Jestem z siebie dumna

Takiego sprzątająco-kupującego chłopa to i ja chcę Mój to straszny bałaganiarz, ale jak mam przyjść do niego to posprząta chociaż Chyba mu głupio, że taki syf robi wokół siebie

[jlys]

anemone u nas ja nadrabiam bałaganem gratki

kurde nowa piosenka Enej mi się tak spodobała, że słucham prawie non stop od godziny

w ogole juz mam we łbie nowy tatuaż ale nigdy nie dojdzie do realizacji raczej, chyba, ze zrobię sobie operacje plastyczną na brzuch - usune megablizne po resekcji . a to raczej niemożliwe więc marzenia o tatuaży na żebrach (wzdłuż) się nie zrealizują