Studia studia i po studiach... Wątek o planach na dalszą przyszłość ;)

[LeejdiNaati]

Zaczynam się coraz bardziej stresować tą obroną

[czarnulax]

Leejdi obrona to formalność Wiadomo jest stres. Ja przechodziłam to dwa razy i mimo że po pierwszym razie wiedziałam, ze nie taki diabeł straszny, to i tak stres był, więc rozumiem Ale będzie dobrze!

[Aniaa_89]

Napisane przez LeejdiNaati

Zaczynam się coraz bardziej stresować tą obroną

obrona to pikuś
ja się swoją nie przejmuje-przynajmniej na razie próbuję się uczyć zagadnień, ale coś kompletnie mi to nie idzie

póki co większy stres dla mnie to to, że nie mam co na siebie założyć na obronę

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez LeejdiNaati

Podziwiam osoby studiujące jednocześnie 2 kierunki, naprawdę. Mam w grupie dziewczynę, która chodzi na wykłady tylko po to, żeby zrobić jakiś projekt na drugi kierunek, bo w domu nie ma na to czasu

a pomyśl, że są osoby które studiują 2kierunki i do tego jeszcze pracują
ja znam kilku takich szaleńców ale chcieć znaczy móc i wszystko można ze sobą pogodzić przy dobrej organizacji

[LeejdiNaati]

Napisane przez czarnulax

Leejdi obrona to formalność Wiadomo jest stres. Ja przechodziłam to dwa razy i mimo że po pierwszym razie wiedziałam, ze nie taki diabeł straszny, to i tak stres był, więc rozumiem Ale będzie dobrze!

Właśnie tak każdy mówi Mnie nie tyle stresuje to pod względem oceny, wiedzy itp, tylko tego, że nie wiem jak się zachować, kiedy wejść, co powiedzieć, kiedy dać ten prezent

Napisane przez Aniaa_89

obrona to pikuś
ja się swoją nie przejmuje-przynajmniej na razie próbuję się uczyć zagadnień, ale coś kompletnie mi to nie idzie

póki co większy stres dla mnie to to, że nie mam co na siebie założyć na obronę

Ja muszę zapytać jutro promotora czy w ogóle mam się czegokolwiek uczyć Bo mówił do tej pory tylko, że "będzie dobrze" ale ileż można

A co do stroju, to była pierwsza rzecz o którą się martwiłam. Jeszcze pracy skończonej nie miałam a już chodziłam za strojem i znalazłam prostą czarną sukienkę w Cubusie Do tego zielone koturny i wsio

[Aniaa_89]

Napisane przez LeejdiNaati

Właśnie tak każdy mówi Mnie nie tyle stresuje to pod względem oceny, wiedzy itp, tylko tego, że nie wiem jak się zachować, kiedy wejść, co powiedzieć, kiedy dać ten prezent

A co do stroju, to była pierwsza rzecz o którą się martwiłam. Jeszcze pracy skończonej nie miałam a już chodziłam za strojem i znalazłam prostą czarną sukienkę w Cubusie Do tego zielone koturny i wsio

zazwyczaj komisja zaprasza Cię do pomieszczenia w którym jest obrona. zadaje pytania, Ty odpowiadasz i tyle a co do prezentu, to to zazwyczaj na koniec, jak już Ci wyniki podadzą nie przejmuj się takimi rzeczami, będzie dobrze

no ja niestety jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę
myślałam, że obronę będę miała później, bo początkowo miała być w połowie lipca, no ale skoro jednak mam 1.lipca i dopiero pod koniec tamtego tyg się o tym dowiedziałam to czasu już niestety zbyt dużo nie mam żeby coś kupić w weekend łaziłam po sklepach, ale nic ciekawego nie znalazłam, jutro też wybieram się na jakieś polowanie i może coś trafię
a jak nie to w ostateczności założę kieckę z obrony licencjatu, choć nie do końca jestem do niej przekonana

[LeejdiNaati]

Napisane przez Aniaa_89

zazwyczaj komisja zaprasza Cię do pomieszczenia w którym jest obrona. zadaje pytania, Ty odpowiadasz i tyle a co do prezentu, to to zazwyczaj na koniec, jak już Ci wyniki podadzą nie przejmuj się takimi rzeczami, będzie dobrze

no ja niestety jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę
myślałam, że obronę będę miała później, bo początkowo miała być w połowie lipca, no ale skoro jednak mam 1lipca i dopiero pod koniec tamtego tyg się o tym dowiedziałam to czasu już niestety zbyt dużo nie mam żeby coś kupić w weekend łaziłam po sklepach, ale nic ciekawego nie znalazłam, jutro też wybieram się na jakieś polowanie i może coś trafię
a jak nie to w ostateczności założę kieckę z obrony licencjatu, choć nie do końca jestem do niej przekonana

Dzięki za wyjaśnienie Wiesz, siedząc tam z kimś kogo się zna jest zawsze raźniej a tak samemu to lipa trochę.

Ja szukałam stroju ok. 1,5 miesiąca Boszzzzzz ile ja razy galerie przełaziłam, do ilu ja sklepów wchodziłam, głowa mała. Miałam kupić sobie tylko bluzkę do spódnicy, którą mam. Znalazłam śliczną, ale nie miałam kasy akurat. A jak wróciłam to już nie było ani jednej No i w końcu kupiłam sukienkę, o taką: KLIK

[Aniaa_89]

Napisane przez LeejdiNaati

Dzięki za wyjaśnienie Wiesz, siedząc tam z kimś kogo się zna jest zawsze raźniej a tak samemu to lipa trochę.

Ja szukałam stroju ok. 1,5 miesiąca Boszzzzzz ile ja razy galerie przełaziłam, do ilu ja sklepów wchodziłam, głowa mała. Miałam kupić sobie tylko bluzkę do spódnicy, którą mam. Znalazłam śliczną, ale nie miałam kasy akurat. A jak wróciłam to już nie było ani jednej No i w końcu kupiłam sukienkę, o taką: KLIK

to Ty sama się bronisz? nikt inny się nie broni razem z Tobą?

ważne że trafiłaś na coś co Ci się spodobało
ja to u siebie kiepsko widzę, bo wybredna jestem zresztą jak muszę coś kupić, to nic mi się nie podoba a jak niczego nie potrzebuję to wtedy wszystko bym brała bo nagle w sklepach masa rzeczy która mi się podoba taka złośliwość natury
nie otwiera mi się ten link co wstawiłaś

[czarnulax]

Napisane przez Aniaa_89

a pomyśl, że są osoby które studiują 2kierunki i do tego jeszcze pracują
ja znam kilku takich szaleńców ale chcieć znaczy móc i wszystko można ze sobą pogodzić przy dobrej organizacji

też to zdążyłam już przerobić
nie ma rzeczy niemożliwych

Leejdi też się masz czym przejmować poproszą Cię do sali jak przyjdzie Twoja kolej, a prezent po wynikach
link mi się nie otwiera

też poszukiwałam stroju na obrone długo

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Ania ja mam dokładnie to samo
a wybredna to jestem taka, że muszę wszystkiego z dużym wyprzedzeniem szukać

[LeejdiNaati]

Napisane przez Aniaa_89

to Ty sama się bronisz? nikt inny się nie broni razem z Tobą?

ważne że trafiłaś na coś co Ci się spodobało
ja to u siebie kiepsko widzę, bo wybredna jestem zresztą jak muszę coś kupić, to nic mi się nie podoba a jak niczego nie potrzebuję to wtedy wszystko bym brała bo nagle w sklepach masa rzeczy która mi się podoba taka złośliwość natury
nie otwiera mi się ten link co wstawiłaś

Nikt inny z mojego kierunku się wtedy nie broni. Ogólnie będzie wtedy z 10 osób, ale ja nikogo nie znam

Napisane przez czarnulax

też to zdążyłam już przerobić
nie ma rzeczy niemożliwych

Leejdi też się masz czym przejmować poproszą Cię do sali jak przyjdzie Twoja kolej, a prezent po wynikach
link mi się nie otwiera

też poszukiwałam stroju na obrone długo

Dodałam link w załączniku Ogólnie ja mam problem z sukienkami, bo muszę je mieć przed kolano (mam 160cm wzrostu) i w dłuższych wyglądam jak ciotka

[czarnulax]

Leejdi ja jestem niewiele wyższa
a sukienka ładna do tego szpilki

[LeejdiNaati]

Napisane przez czarnulax

Leejdi ja jestem niewiele wyższa
a sukienka ładna do tego szpilki

Do tego ubieram koturny, bo jedyne szpilki jakie mam (nie licząc 11cm w których nie potrafię chodzić ) są też czarne, więc wyglądałabym pogrzebowo No i kupiłam specjalnie długi łańcuszek pod kolor butów (kupowałam przez neta a kolor normalnie jak zdarty z buta ) i tyle Fajne są w tej sukience po bokach te prześwity, bo w sumie wyszczuplają trochę a nie widać przez nie prawie ciała

I nie masz problemu ze znalezieniem takich ciuchów?

[fallenart91]

Napisane przez LeejdiNaati

Nikt inny z mojego kierunku się wtedy nie broni. Ogólnie będzie wtedy z 10 osób, ale ja nikogo nie znam


Dodałam link w załączniku Ogólnie ja mam problem z sukienkami, bo muszę je mieć przed kolano (mam 160cm wzrostu) i w dłuższych wyglądam jak ciotka

ładna sukienka

[LeejdiNaati]

Napisane przez fallenart91

ładna sukienka

Dziękuję

[czarnulax]

Lejdi w sensie jakich?

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Lejdi moim zdaniem czarne szpilki są po prostu eleganckie i też by pasowały Ale ja jestem zwolenniczką klasyki. Na obrone według mnie by było ok.

[LeejdiNaati]

Napisane przez czarnulax

Lejdi w sensie jakich?

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Lejdi moim zdaniem czarne szpilki są po prostu eleganckie i też by pasowały Ale ja jestem zwolenniczką klasyki. Na obrone według mnie by było ok.

Chodzi mi o eleganckie sukienki, spódnice itp
A nie będzie za czarno? Bo mam jeszcze czarną torebkę

[czarnulax]

Napisane przez LeejdiNaati

Chodzi mi o eleganckie sukienki, spódnice itp
A nie będzie za czarno? Bo mam jeszcze czarną torebkę

mam duży problem ale jak już pisałam, jestem bardzo wybredna
moim zdaniem na obrone będzie ok

[LeejdiNaati]

Napisane przez czarnulax

mam duży problem ale jak już pisałam, jestem bardzo wybredna
moim zdaniem na obrone będzie ok

Ja jeśli chodzi o ciuchy, to chyba też, bo 2x więcej mam kosmetyków niż ubrań Nie lubię ciuchowych zakupów, bo rzadko kiedy w ogóle coś mi się podoba a jak już coś znajdę, to źle na mnie leży

[fallenart91]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja jeśli chodzi o ciuchy, to chyba też, bo 2x więcej mam kosmetyków niż ubrań Nie lubię ciuchowych zakupów, bo rzadko kiedy w ogóle coś mi się podoba a jak już coś znajdę, to źle na mnie leży

Skąd ja to znam? O ta bluzka mi się podoba, przymierzę ją. Wchodze za parawanik, zakładam i... widać wszystkie fałdy!

[LeejdiNaati]

Napisane przez fallenart91

Skąd ja to znam? O ta bluzka mi się podoba, przymierzę ją. Wchodze za parawanik, zakładam i... widać wszystkie fałdy!

Dokładnie! I zawsze wtedy idę do kosmetycznego po jakąś drobnostkę na pocieszenie po nieudanych zakupach

[czarnulax]

ja za to bardzo lubię zakupy wszelakie i ciuchowe i kosmetyczne
tylko potem się wkurzam, że nie ma czegoś co sobie wymyśliłam

[LeejdiNaati]

Napisane przez czarnulax

ja za to bardzo lubię zakupy wszelakie i ciuchowe i kosmetyczne
tylko potem się wkurzam, że nie ma czegoś co sobie wymyśliłam

Moja siostra ma tak samo Wymyśli sobie jakiś ciuch i musi kupić koniecznie ten! Ale ona go sobie wyobrazi w głowie. I później się dziwi, że nigdzie takiego nie ma

[czarnulax]

Napisane przez LeejdiNaati

Moja siostra ma tak samo Wymyśli sobie jakiś ciuch i musi kupić koniecznie ten! Ale ona go sobie wyobrazi w głowie. I później się dziwi, że nigdzie takiego nie ma

no ja mam często dokładnie to samo

[LeejdiNaati]

Napisane przez czarnulax

no ja mam często dokładnie to samo

Ja tak nie potrafię W ogóle o wiele bardziej wolę zakupy spontaniczne niż takie wymyślone od tygodnia

[czarnulax]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja tak nie potrafię W ogóle o wiele bardziej wolę zakupy spontaniczne niż takie wymyślone od tygodnia

ale ja ich nie wymyślam, mnie po prostu nachodzi nagle i stwierdzam, że takie coś bym chciała
albo jak na przykład idziemy na jakąś imprezę/wesele/obrona czy tego typu wyjścia mam jakąś wizję od razu siebie i potem bym chciała właśnie to mieć
kończy się to różnie

[fallenart91]

Napisane przez czarnulax

ja za to bardzo lubię zakupy wszelakie i ciuchowe i kosmetyczne
tylko potem się wkurzam, że nie ma czegoś co sobie wymyśliłam

Na wesele siostry wymarzyłam sobie sukienkę Bruno Banani. Oczywiście mojego rozmiaru nie było więc dałam sobie ją uszyć Do tego kilka zmian i byłam mega zadowolona z efektów

[czarnulax]

fallenart tylko że ja sobie nie tylko wymarzę konkretną sukienkę na większe wyjście, a nie będę szyła bluzek, spodni itd.
najlepiej to bym jeszcze miała prywatnego szewca, bo z wymarzonymi butami też mam zawsze problem

[fallenart91]

Napisane przez czarnulax

fallenart tylko że ja sobie nie tylko wymarzę konkretną sukienkę na większe wyjście, a nie będę szyła bluzek, spodni itd.
najlepiej to bym jeszcze miała prywatnego szewca, bo z wymarzonymi butami też mam zawsze problem

Jak szaleć to szaleć! Czasami można Zwłaszcza, jak ma się dobrą krawcową i do tego stosunkowo niedrogą

[Aniaa_89]

Napisane przez LeejdiNaati

Nikt inny z mojego kierunku się wtedy nie broni. Ogólnie będzie wtedy z 10 osób, ale ja nikogo nie znam

Dodałam link w załączniku Ogólnie ja mam problem z sukienkami, bo muszę je mieć przed kolano (mam 160cm wzrostu) i w dłuższych wyglądam jak ciotka

a tam, co tam że nie znasz tych innych osób, to poznasz wszelkie egzaminy łączą ludzi
ja tam wiele znajomości na studiach nawiązałam w taki sposób

a sukienka fajna

[20160901857]

To ja chyba jestem dziwna, bo nienawidzę wszelkich zakupów ciuchowych Chwała mojej siostrze, że mi sukcesywnie zapełnia szafę, bo tak to bym zginęła chyba

[LeejdiNaati]

Napisane przez Aniaa_89

a tam, co tam że nie znasz tych innych osób, to poznasz wszelkie egzaminy łączą ludzi
ja tam wiele znajomości na studiach nawiązałam w taki sposób

a sukienka fajna

Zagadam do kogoś, może będę się wtedy mniej stresować Dziękuję za komplement dotyczący sukienki

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez nouvelle90

To ja chyba jestem dziwna, bo nienawidzę wszelkich zakupów ciuchowych Chwała mojej siostrze, że mi sukcesywnie zapełnia szafę, bo tak to bym zginęła chyba

Szkoda, że moja siostra mi tak nie zapełnia Ale mamy całkiem inne gusta