Zapuszczanie włosów część III

[smoothly]

Napisane przez paprif

Dziękuję, dziękuję
Też jestem bardzo zadowolona Są takie sypkie, lekkie i równiutko ścięte
Tego mi brakowało...
Własnie nie czuję żeby były jakieś fest krótkie :P
Zmierzyłam i mam 51cm nie jest źle.

jest swietnie!

Napisane przez matallewar

A co to CP?

Calcium Panthotenicum
witmina B5 jeśli dobrze pamietam

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez paprif

Hej
Wróciłam od fryzjera
Wspominałam, że zetknę tylko 5cm... skończyło się na 10

Jeśli chcecie zobaczyć jak teraz wyglądają moje włosy to zapraszam.

One są tak mocno wycieniowane?

[paprif]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41479102]One są tak mocno wycieniowane?[/QUOTE]

Były... i jeszcze trochę tego cieniowania zostalo...
Nie wiem czy typ fryzury "na prosto" się u mnie sprawdzi, ale chcę spróbować.
Z pewnością widać optycznie, że mam trochę więcej tych wlosów, jak pozostałe cieniowanie odrośnie to już w ogóle powinno być ładnie

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Zastanawiam się, czy nie zaproponować małej zabawy do wątku, a mianowicie pokazania swojej kolekcji 'włosowej" nie chodzi o chwalenie się, tylko o zrobienie zdjęć temu, co naprawdę używamy, temu, co czeka w kolejce i temu, co kupiłyśmy pod wpływem chwili i nie do końca nam pasuje.

Ja właśnie zrobiłam takie zdjęcia i uświadomiłam sobie, że kupuję zdecydowanie ZA DUŻO, ponieważ nie zużywam wszystkiego w takim tempie
Zrobiłam dwa zdjęcia- produkty, które używam często i lubię (na zdjęciu nie ma Vatiki i oleju ze słodkich migdałów, które lubię bardzo i uzywam często), oraz produktów, których z jakiegoś powodu tak często nie używam. Wniosek? Druga grupa większa od pierwszej, co oznacza, że powinnam zdecydowanie przyhamować z kupowaniem nowych rzeczy, zużyć dotychczasowe i dopiero zaopatrywać się w nowe.

I grupa- produkty, które używam często:
*Bioetika I- nie przypadła mi do gustu, męczę ją i zostało mi dosłownie na 2 użycia
*Kallos Latte, maska Fructis Color Resist- maska proteinowa i nawilżająca, obie nie obciążają a włosy mam po nich wyjątkowo ładne
*Joaśka b/s- faworytka, zawsze ratuje od puchu
*oleje
*szampon proteinowy Z apteczki Babuni, nawilżająco-regenerujący, zawiera SLES, bardzo go lubię

II grupa- produkty, których prawie nie używam
*Garnier A&K- włosy sa po nim miękkie, ale puszą się
*Aloesowy balsam Mrs Potters- lubię, ale mam od niego chwilę przerwy (ze względu na isopropyl alcohol w składzie)
*Kallos Frutta-zapach piekny, działanie średnie
*Bioetika IV- lubię bardzo, używam rzadko ze względu na sporą zawartość protein
*Frucis, maska- proteinówka (po co mi tyle proteinowych masek?!)
*Babydream, szampon Grren Pharmacy z rumiankiem- okrutne plątacze i wysuszacze

[paprif]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41483564]Zastanawiam się, czy nie zaproponować małej zabawy do wątku, a mianowicie pokazania swojej kolekcji 'włosowej" nie chodzi o chwalenie się, tylko o zrobienie zdjęć temu, co naprawdę używamy, temu, co czeka w kolejce i temu, co kupiłyśmy pod wpływem chwili i nie do końca nam pasuje.

Ja właśnie zrobiłam takie zdjęcia i uświadomiłam sobie, że kupuję zdecydowanie ZA DUŻO, ponieważ nie zużywam wszystkiego w takim tempie
Zrobiłam dwa zdjęcia- produkty, które używam często i lubię (na zdjęciu nie ma Vatiki i oleju ze słodkich migdałów, które lubię bardzo i uzywam często; często używałam niebieskiej Bioetiki zeby w końcu ją zuzyć, wyjątkowo mi nie pasuje), oraz produktów, których z jakiegoś powodu tak często nie używam. Wniosek? Druga grupa większa od pierwszej, co oznacza, że powinnam zdecydowanie przyhamować z kupowaniem nowych rzeczy, zużyć dotychczasowe i dopiero zaopatrywać się w nowe.[/QUOTE]

Świetny pomysł !
Wchodzę w to zdjęcia dodam jutro, albo w czwartek

Bardzo dobre produkty masz w tej drugiej grupie... aż wstyd mi będzie pokazać moją "kolekcję" :/

[smoothly]

ja chyba się przeraże jak wszystko wyciągnę

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez paprif

Świetny pomysł !
Wchodzę w to zdjęcia dodam jutro, albo w czwartek

Bardzo dobre produkty masz w tej drugiej grupie... aż wstyd mi będzie pokazać moją "kolekcję" :/

Tak jak pisałam, to nie chodzi o "chwalenie się"- a o uzmysłowienie, czy nie kupujemy za dużo, niepotrzebnie, czego tam naprawdę używamy a czego nie. Gdy pokazujemy to, robimy zdjęcie (przynajmniej w moim wypadku tak było) dociera, że:
-albo mamy produkty do siebie podobne, które nam odpowiadają (w stronę tych bądź podobnych powinniśmy iść)
-testujemy, kupujemy, użyjemy dwa razy a kolekcja rośnie
-mamy u siebie naprawdę odpowiadające nam produkty, które w większości znajdą się w I grupie, a w grupie II nie znajdzie się nic, bądź minimum

Napisane przez smoothly

ja chyba się przeraże jak wszystko wyciągnę

Po to to zrobiłam Bo mój portfel cierpi, TŻ się wkurza "ile to ty tego nie masz i nie używasz", a ja kupuję, kupuję, zużywam...albo nie zużywam i leży.

[natalkaa7522]

To ja pokażę czego używam Dawno w sumie niczego nie kupowałam

Sory za jakość

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Mam wrażenie, że moje włosy ucieszyłyby się, mając po dwa kosmetyki z każdej grupki, a portfel by nie ucierpiał: dwie maski (nawilżająca, proteinówka), dwie odzywki, dwa szampony (bez sls/sles i ten z ich zawartością), dwa oleje (akurat migdałowy nakładam na twarz i przy okazji na włosy). Wcierki opcjonalnie, ponieważ preferuję olejowanie skalpu. Czego chcieć więcej? Ale nie, trzeba kupować, testować... Koniec z tym, trzymajcie mnie!

[paprif]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41484950]Mam wrażenie, że moje włosy ucieszyłyby się, mając po dwa kosmetyki z każdej grupki, a portfel by nie ucierpiał: dwie maski (nawilżająca, proteinówka), dwie odzywki, dwa szampony (bez sls/sles i ten z ich zawartością), dwa oleje (akurat migdałowy nakładam na twarz i przy okazji na włosy). Wcierki opcjonalnie, ponieważ preferuję olejowanie skalpu. Czego chcieć więcej? Ale nie, trzeba kupować, testować... Koniec z tym, trzymajcie mnie![/QUOTE]

Ja dawno nic nie kupiłam, ale miałam sporawe zapasy już wcześniej.
Przyznam, że jednego olejku nawet nie otworzyłam... tak więc

Ostatnimi czasy moja pielęgnacja to szampon + odżywka, ewentualnie jakaś wcierka albo wax(inna maska na dłużej).

[smoothly]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41484632]
Po to to zrobiłam Bo mój portfel cierpi, TŻ się wkurza "ile to ty tego nie masz i nie używasz", a ja kupuję, kupuję, zużywam...albo nie zużywam i leży.[/QUOTE]

to taka terapia wstrząsowa?
spróbuję może

[donimica]

więc przedstawiam moją 'kolekcję'. Nie mam tegotak dużo, w innym wypadku rodzice wyrzuciliby mnie chyba razem z tymi kosmetykami
Mimo tego jednak w łazience zrobiło się tak puuuusto jak to wszystko wzięłam

1. To pomarańczowe wielkie to jest odżywka Nutrivital z Hiszpanii, którą siostra mi przywiozła Pięknie pachnie i, o dziwo, moje włosy są po niej miękkie niestety, zostało mi jej na jedno użycie, a dostanie jej w Polsce jest nierealne
2. Joanna Naturia miód i mleko
3. Garnier Ultra Doux Morela i Olej migdałowy -bardzo fajne
4. BDFM Pflegol
5. Bambino szampon - uwielbiam!
6. Green Pharmacy balsam z bodajże pokrzywą - męczę.
7. Gloria emulsja - całkiem, całkiem.
8. Avon Advance Techniques serum bez spłukiwania dla włosów farbowanych. Ogółem moja mama to kupiła dla siebie, ale od czasu do czasu używam - ujarzmia i nawilża
9. Joanna Naturia kiwi - nienawidzę.
10. Kallos Latte - męczę.
11. Lorys Shea Butter - kończę, ponownie raczej nie kupię



Drugie zdjęcie - oleje.

1. Arganowy - nie lubię, nie kupię, zużywam do ciała
2. Winogronowy - bardzo lubię
3. Lniany - ||-


w ostatnim załączniku jest pewien skład. Co o nim sądzicie? Proszę o analizę i opinię

[Karo121]

Kupiłam jantar nie ma na opakowaniu napisu nowa wersja.Pokrzywe dalej pije i poluje na olej kokosowy.Od 2dni jest u mnie przerwa w dostawie ciepłej wody,a że głowe myje codziennie to gotuje w garnku i potem mieszam z zimną i spłukuje szampon.Włosy jakby lepiej wyglądały poza spuszonymi końcami

[Inkus97]

Odwiedziłam dziś drogerię Hebe i Rossmanna i..kupiłam sobie szampon. Zależało mi aby był bez SLS'ów bo skończyłam właśnie HIPP'a. W ręce wpadł mi szampon z L'biotica Biowax, intensywnie regenerujący szampon z naturalnymi olejami: arganowym, makadamia i kokosowym. Któraś z Was stosowała może? Jakie macie zdanie o nim?

[Barboletta]

Cudem nadgonilam ostatni tydzień, chyba z pól godziny czytałam

U mnie w jednej aptece Jantar kosztował 8 a w drugiej 14 - masakra

Kupiłam wczoraj w Zielarskim szampon którego nawet nie potrafię znaleźć online - dajcie znać proszę - szczególnie jeśli chodzi o ta Joanne bo nie wiem czy kupować (a wyjeżdżam) drugie opakowanie kuracji na następny tydzień http://mrs-pereira.blogspot.com/2013...zatek-mwh.html

U mnie włosy lepiej, koszmarnie sie wywijają już nie mogę sie doczekać jak urosna z te 5 cm ... :/


Milośniczka wiedzy i dobrego jedzenia.

[smoothly]

Napisane przez Inkus97

Odwiedziłam dziś drogerię Hebe i Rossmanna i..kupiłam sobie szampon. Zależało mi aby był bez SLS'ów bo skończyłam właśnie HIPP'a. W ręce wpadł mi szampon z L'biotica Biowax, intensywnie regenerujący szampon z naturalnymi olejami: arganowym, makadamia i kokosowym. Któraś z Was stosowała może? Jakie macie zdanie o nim?

chwalą ogólnie tą serię. to ta złota, prawda?

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Za to ja jestem zachwycona Fructisem Color Resist, maska zupełnie bezproteinowa i bezalkoholowa, a włosy są po niej tak genialne jak po żadnej innej. Można ją upolować w Biedronkach za jakies 9 zł

[luboczka]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41490932]Za to ja jestem zachwycona Fructisem Color Resist, maska zupełnie bezproteinowa i bezalkoholowa, a włosy są po niej tak genialne jak po żadnej innej. Można ją upolować w Biedronkach za jakies 9 zł [/QUOTE]

hej,
widzę na fotkach, że masz dwie maski z Biedry zieloną i bordową, a możesz napisać jak Ci się sprawują?
jaka jest różnica? i czy trzymasz je, tak jak zalecają, tylko minutkę?
dziękuję z góry

[Helvete]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41447880]Gdy byłam młodsza zawsze potwornie się puszyły (ale kto by wtedy pomyślał, że krótkich, kręconych włosów się nie rozczesuje, bo robi się baranek) dlatego nosiłam albo krótkie, albo zaplecione w króciutkie, francuskie warkocze. Czy były to niskoporowate-tego w zupełności nie mogę stwierdzić, ponieważ włosy prostowałam od początku gimnazjum do mniej więcej 1 klasy liceum, później sporadycznie. Były często podcinane, ponieważ nosiłam fryzurę maksymalnie do ramion, więc rozdwojonych końcówek nigdy nie doświadczyłam. W liceum tylko podcinałam i już wyduszałam skręt i były naprawdę ok. Za to na studiach...na pierwszym roku zapomniałam, co to fryzjer I tak urosły sobie za łopatki, absolutnie się nie rozdwajały i nie łamały. Dziwne, prawda? Że przy tylu latach zabiegów tak wyglądały. Ale myślę, że to zasługa tego, że jeszcze za nastoletnich lat naprawdę często je podcinałam.
Na drugim roku fryzjera odwiedzałam częściej, bo znalazłam fajną babkę która naprawdę umie sobie radzić z włosami falowanymi i kręciołkami, a do tego uwielbia specyfiki pokroju Jantaru czy Kallosów, nie uświadczę u niej w salnonie żadnego Biosilku ani mocnych lakierów do włosów. A do tego wie ile to dwa, trzy centymetry
Mam je zamiar podciąć po wakacjach, bo tylko końce są lekko suche (ale nic się nie łamie i nie rozdwaja).

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------



Hmm, ja boję się nieco henny, ponieważ mam alergię na przedziwne rzeczy i boję się, jak zareagowałabym na nią.[/QUOTE]


Kamiliah,Ty jestes z Lublina prawda? Teraz pisze przez komorke,wiec nie jestem pewna ale tak jakos zapamietalam (przez to samo imie ). Jestem bardzo ciekawa gdzie znalazlas te fryzjerke?
Btw. w Lub jest sklep w ktorym mozna kupic rosyjskie kosmetyki ^^

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[smoothly]

Napisane przez Helvete

Kamiliah,Ty jestes z Lublina prawda? Teraz pisze przez komorke,wiec nie jestem pewna ale tak jakos zapamietalam (przez to samo imie ). Jestem bardzo ciekawa gdzie znalazlas te fryzjerke?
Btw. w Lub jest sklep w ktorym mozna kupic rosyjskie kosmetyki ^^

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ty też z Lublina?

[Helvete]

Napisane przez smoothly

Ty też z Lublina?

Yep mamy tu silna reprezentacje widze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[smoothly]

Napisane przez Helvete

Yep mamy tu silna reprezentacje widze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o tak

[Skarfejs]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41483564]Zastanawiam się, czy nie zaproponować małej zabawy do wątku, a mianowicie pokazania swojej kolekcji 'włosowej" nie chodzi o chwalenie się, tylko o zrobienie zdjęć temu, co naprawdę używamy, temu, co czeka w kolejce i temu, co kupiłyśmy pod wpływem chwili i nie do końca nam pasuje.
[/QUOTE]

Dobry pomysł jutro obfocę swoją skromną kolekcję.

[smoothly]

myślę o powrocie do blondu... mam dwie farby, ale nie malowałam od września...

[Helvete]

Napisane przez smoothly

o tak

Na pewno ogladalam sie juz za waszymi wlosami na ulicy ostatnio gapie sie bezczelnie na te wszystkie lsniace tafle i loki zazdroszcze,bo moje wlosy zle znosza lato :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez Skarfejs

Dobry pomysł jutro obfocę swoją skromną kolekcję.

Ja tez choc moja to raczej kolekcyjka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[smoothly]

Napisane przez Helvete

Na pewno ogladalam sie juz za waszymi wlosami na ulicy ostatnio gapie sie bezczelnie na te wszystkie lsniace tafle i loki zazdroszcze,bo moje wlosy zle znosza lato :/

może zobaczyłaś kiedyś moje i stwierdziłaś, że paskudne

[Helvete]

Napisane przez smoothly

myślę o powrocie do blondu... mam dwie farby, ale nie malowałam od września...

Mam ten sam dylemat ale ja juz chyba nie mam blondu,moj odrost ma kolor szarej myszy ktora w sloncu blyszczy blondawo :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez smoothly

może zobaczyłaś kiedyś moje i stwierdziłaś, że paskudne

No chyba patrzac w lustro.. banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[smoothly]

Napisane przez Helvete

Mam ten sam dylemat ale ja juz chyba nie mam blondu,moj odrost ma kolor szarej myszy ktora w sloncu blyszczy blondawo :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------



No chyba patrzac w lustro.. banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pokaż włoski
skusisz się? bo ja chyba tak jak wrócę koło 10 lipca spróbuję na małym pasemku czy farba złapie sensownie odrost.. w ogóle jak farbowałaś na blond? farbami czy rozjaśniaczami?

phi, kłamiesz
moje zamiast coraz ładniejsze i dłuższe to coraz krótsze
ale jak widzę długie, zadbane BLOND włosy to zazdrość mnie zżera

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Zacne macie zbiory Dziewczyny

Dołączam do zabawy Wiem, że moje zbiory wyglądają już na zakupoholizm, ale prawda jest taka, że z racji gęstości włosów kosmetyki zużywam szybko (np. jeden Bingacz wystarcza mi zaledwie na miesiąc z małym hakiem) i dostaję ciężkiej cholery kiedy muszę kilka razy w miesiącu latać po sklepach, dlatego raz na parę miesięcy zamawiam porządny zapas przez internet i mam święty spokój. Przepraszam za jakość zdjęć - nie posiadam aparatu.

No to lecimy:

* Pierwsza fotka przedstawia kosmetyki, których używam aktualnie:

1. W buteleczce po Vatice mam resztkę szamponu lipowego World's Garden (firma Tesco) - jak na razie mój najlepszy rypacz
2. W słoiczku z niebieską nakrętką kiszą się resztki Bingo z Ghassoul - moim włosom bardzo ta maska przypasowała
3. Na słoiczku opisanym wyżej stoi odlewka Balsamu Sleek Line - zawiera parafinę więc cuuudnie nabłyszcza włosy (i zawiera hydrolizowane proteiny jedwabiu, które moje włosy lubią)
4. Olej z orzechów włoskich - ulubiony
5. Jedwab CHI używany naprzemiennie z...
6. ...Joanna Argan Oil - po co naprzemiennie? Żeby nie przeproteinować końcówek
7. Pianka Isany
8. Żel męski z Isany - solo za słabo trzyma więc mieszam go z...
9. ...Żelem mrożącym z Joanny
10. Samorobiony psikacz z odżywki i wody - służy mi do reanimacji loków na drugi dzień

* Drugie zdjęcie to już zapasy (czyli rzeczy, które stoją nieotwarte):

Szampony i oleje:

1. Aloesowy World's Garden (do kupienia w Tesco)
2. Natura męska z guaraną
3. Barwa Jajeczna
4. Barwa Żurawinowa
5. Olej z awokado (do kupienia w Almie za 27.90)

Odżywki:

1. W opakowaniu z pompką jest miks resztek Isany babassu z Isaną bawełnianą
2. W słoiczku (z żółtawą zawartością) - maska Wax Treatment z miodem (humektantowa)
3. Na słoiczku nr 2 stoi odlewka proteinowej niebieskiej maski NaturVital
4. Odżywka life Daily Care z Aloesem (oprócz aloesu ma też parafinę w składzie)
5. Balsam Aloesowy Pottersa (humektantowa)
6. W słoiczku z niebieską nakrętką mam odlewkę Bingo z keratyną i spiruliną (proteinowa)
7. Syoss Silicon Free Repair (humektantowy)
8. Fructis Goodbye Damage (proteinowy)

Maski, pianki, jedwabie:

1. Bingo kuracja do włosów
2. Bingo z zieloną glinką
3. Bingo arganowe
4. NaturaSilk kuracja jedwabna
5. Zabrakło go na zdjęciu ale też posiadam: Jedwab z Green Pharmacy
6. Stapiz Color
7. Pianka Taft
8. Pianki Isany do włosów kręconych
9. Żele męskie Isany

Wcierki i jedna zagubiona odżywka:

1. Nivea Flexible Curls (nie zmieściła się na innej focie)
2. Joanna Rzepa
3. Seboradin
4. Aloevit przeciwłupieżowy (nie mam łupieżu, ale spodobał mi się skład)
5. Jantar
6. Saponics
7. Jantar
8. W opakowaniu po śmierdzirzepie Kulpol L-102 (drugie L-102 właśnie wykańczam)

[Helvete]

Napisane przez smoothly

pokaż włoski
skusisz się? bo ja chyba tak jak wrócę koło 10 lipca spróbuję na małym pasemku czy farba złapie sensownie odrost.. w ogóle jak farbowałaś na blond? farbami czy rozjaśniaczami?

phi, kłamiesz
moje zamiast coraz ładniejsze i dłuższe to coraz krótsze
ale jak widzę długie, zadbane BLOND włosy to zazdrość mnie zżera

Zajrzyj do mnie na profil, tam mam ze 2 zdjecia a odrostowi zrobie moze jutro,ale bedzie telefonem wiec wyjdzie slabo :/
Ja nie farbowalam,ja bylam blond naturalny,ale po farbowaniach na czerwonawe brazy od 2 lat jakos mi ten odrost juz na blond nie wyglada
Oj nie klamie, moje to chaos to musze cudze podziwiac ha,ja ostatnio wycinam konce,uwaga,codziennie... musze chyba przystopowac,bo zupelnie mi tego odrostu nie widac na dlugosci
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;41496811]Zacne macie zbiory Dziewczyny

Dołączam do zabawy Wiem, że moje zbiory wyglądają już na zakupoholizm, ale prawda jest taka, że z racji gęstości włosów kosmetyki zużywam szybko (np. jeden Bingacz wystarcza mi zaledwie na miesiąc z małym hakiem) i dostaję ciężkiej cholery kiedy muszę kilka razy w miesiącu latać po sklepach, dlatego raz na parę miesięcy zamawiam porządny zapas przez internet i mam święty spokój. Przepraszam za jakość zdjęć - nie posiadam aparatu.

No to lecimy:

* Pierwsza fotka przedstawia kosmetyki, których używam aktualnie:

1. W buteleczce po Vatice mam resztkę szamponu lipowego World's Garden (firma Tesco) - jak na razie mój najlepszy rypacz
2. W słoiczku z niebieską nakrętką kiszą się resztki Bingo z Ghassoul - moim włosom bardzo ta maska przypasowała
3. Na słoiczku opisanym wyżej stoi odlewka Balsamu Sleek Line - zawiera parafinę więc cuuudnie nabłyszcza włosy (i zawiera hydrolizowane proteiny jedwabiu, które moje włosy lubią)
4. Olej z orzechów włoskich - ulubiony
5. Jedwab CHI używany naprzemiennie z...
6. ...Joanna Argan Oil - po co naprzemiennie? Żeby nie przeproteinować końcówek
7. Pianka Isany
8. Żel męski z Isany - solo za słabo trzyma więc mieszam go z...
9. ...Żelem mrożącym z Joanny
10. Samorobiony psikacz z odżywki i wody - służy mi do reanimacji loków na drugi dzień

* Drugie zdjęcie to już zapasy (czyli rzeczy, które stoją nieotwarte):

Szampony i oleje:

1. Aloesowy World's Garden (do kupienia w Tesco)
2. Natura męska z guaraną
3. Barwa Jajeczna
4. Barwa Żurawinowa
5. Olej z awokado (do kupienia w Almie za 27.90)

Odżywki:

1. W opakowaniu z pompką jest miks resztek Isany babassu z Isaną bawełnianą
2. W słoiczku (z żółtawą zawartością) - maska Wax Treatment z miodem (humektantowa)
3. Na słoiczku nr 2 stoi odlewka proteinowej niebieskiej maski NaturVital
4. Odżywka life Daily Care z Aloesem (oprócz aloesu ma też parafinę w składzie)
5. Balsam Aloesowy Pottersa (humektantowa)
6. W słoiczku z niebieską nakrętką mam odlewkę Bingo z keratyną i spiruliną (proteinowa)
7. Syoss Silicon Free Repair (humektantowy)
8. Fructis Goodbye Damage (proteinowy)

Maski, pianki, jedwabie:

1. Bingo kuracja do włosów
2. Bingo z zieloną glinką
3. Bingo arganowe
4. NaturaSilk kuracja jedwabna
5. Zabrakło go na zdjęciu ale też posiadam: Jedwab z Green Pharmacy
6. Stapiz Color
7. Pianka Taft
8. Pianki Isany do włosów kręconych
9. Żele męskie Isany

Wcierki i jedna zagubiona odżywka:

1. Nivea Flexible Curls (nie zmieściła się na innej focie)
2. Joanna Rzepa
3. Seboradin
4. Aloevit przeciwłupieżowy (nie mam łupieżu, ale spodobał mi się skład)
5. Jantar
6. Saponics
7. Jantar
8. W opakowaniu po śmierdzirzepie Kulpol L-102 (drugie L-102 właśnie wykańczam)[/QUOTE]

WOW,zazdroszcze takiej kolekcji <3 ja tez szybko zuzywam,ale ja dlatego ze ja lubie miec wlosy utaplane w duzej ilosci odzywki, a nie dlatego ze mam geste,niestety :s

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.