Naszym plotkom nie ma końca, czyli wątek dla wszystkich chcących pogadać cz. II

[LeejdiNaati]

A ja, a ja!

[Inspire]

Napisane przez Monichulaa

tylko może jeszcze po drodze dokupcie ze dwie czekolady bo może być mało

cały sklep czekolad weźmiemy

[Monichulaa]

Napisane przez LeejdiNaati

A ja, a ja!

Napisane przez Inspire

cały sklep czekolad weźmiemy

Dawać wszystkie do mnie. Ania sie wyniosła, chłopaki już prawie też więc cały segment nasz

[Inspire]

zrobię wycieczkę objazdową

[Nikaaa152]

Nie zapomnijcie zahaczyć o moją wiochę

[_GlamourGirl_]

Dobry wieczór wracam do domu po drodze wstapilam do mc jakoś nasza mnie ochota na takie jedzenie :p fajnie tz mnie odwiedził w pracy pogadalismy i pojechał do pracy
I od paru dni pyta jaki mam dokładnie numer pierścionka.. Nie wiem ale jest jakiś tajemniczy ciągle gdzieś jeździ..

[2018070520180950]

glamour no to wiadomo co sie swieci

[LeejdiNaati]

Napisane przez Monichulaa

Dawać wszystkie do mnie. Ania sie wyniosła, chłopaki już prawie też więc cały segment nasz

No to ja się zbieram już szybciutko

[_GlamourGirl_]

Hehe, rozmawialiśmy o tym jakiś czas temu i tz mówił że chciałby do końca roku.. No ale teraz z jakiś tydzień mnie pyta dzień w dzień czy aby na pewno ten numer.. Więc nie wiem..
Poza tym wesele o ogromne koszta... Mam już jakąś część odlozone no ale to i tak za mało.. Niestety.. Nawet byłam się pytać ostatnio o zdolność kredytową w banku i akurat na skromny ślub by starczyło.. A co gorsze wszystko drożeje i znajomy dziś mówi że minimum 220 zł od osoby trzeba liczyć i to oczywiście bez alkoholu.. Także.. Muszę przycisnac pasa.. Nie mowie w pracy się staram.. Żeby premia była i najlepiej jak są nadgodziny.. Teraz owszem wydalam trochę ale z pół roku już tak nie mogłam sobie na aż na tak wiele pozwolić.. Czyli kolejne takie zakupy za pół roku

[LeejdiNaati]

Napisane przez _GlamourGirl_

Hehe, rozmawialiśmy o tym jakiś czas temu i tz mówił że chciałby do końca roku.. No ale teraz z jakiś tydzień mnie pyta dzień w dzień czy aby na pewno ten numer.. Więc nie wiem..
Poza tym wesele o ogromne koszta... Mam już jakąś część odlozone tak jakby no ale to i tak za mało.. Niestety.. Nawet byłam się pytać ostatnio o zdolność kredytową w banku i akurat na skromny ślub by starczyło.. A co gorsze wszystko drożeje i znajomy dziś mówi że oj od 220 zł od osoby trzeba liczyć i to oczywiście bez alkoholu.. Także.. Muszę przycisnac pasa.. Nie mowie w pracy się staram.. Żeby premia była i najlepiej jak są nadgodziny.. Teraz owszem wydalam trochę ale z pół roku już tak dawno bielizna mogłam sobie na aż tak wiele pozwolić.. Czyli kolejne takie zakupy za pół roku

No to czekamy aż się pierścionkiem pochwalisz

[_GlamourGirl_]

Myślę o tym jakby to było powiem wam szczerze ze chciałabym. Póki mam stałą pracę to mogę już coś odłożyć i tz odciazyc. Nie zamierzam by wszystko było na jego głowie.

[LeejdiNaati]

Napisane przez _GlamourGirl_

Myślę o tym jakby to było powiem wam szczerze ze chciałabym. Póki mam stałą pracę to mogę już coś odłożyć i tz odciazyc. Nie zamierzam by wszystko było na jego głowie.

Fajnie, że tak dojrzale o tym wszystkim myślisz Ja bym bardzo chciała zamieszkać z moim TŻem, ale sytuację finansową aktualnie oboje mamy kiepską

[2018070520180950]

chyba kazdy o tym marzy predzej czy pozniej

[_GlamourGirl_]

Ja już też o tym marze wole nigdzie nie wychodzić stać przy garach i gotować tz mimo że dopiero się uczę mam takie wizję.
Cały czas bym ogląda przepisy na różne specjały. Teraz czekam z utęsknieniem na wolne i ugotuje tztowi pyszny obiad. Chce go nauczyć jeść sałatki które tak uwielbiam i pić wino.

[2018070520180950]

ja gotowac umiem i lubie, niedlugo jak zamieszkamy razem z Tz to bede mu polskie dania gotowac ciekawe czy mu bedzie smakowac, on gotuje tajskie i takie tam wiec roznorodnosc bedzie

[_GlamourGirl_]

Kach ale masz się super.. Mój jest wymyśla i wielu rzeczy nie lubi ja wręcz odwrotnie mogłabym jeść i próbować nowości. Chciałabym spróbować sushi np.

[2018070520180950]

u nas to ja wybrzydzam, Tz je wszystko, sam sie smieje ze jest wszystkozerny

ja nie lubie probowac , nie lubie nowosci wole burgera z frytkami i jestem happy
nie lubie wielu rzeczy poczawszy od seafood do ananasa czy buraczkow albo ketchupu, dlatego masakra jakas dla mnie gotowac

[wioleta20]

Czesc dziewczynki nie bylo mnie od wczoraj i 2 strony musialam nadrabiac..

Moj TZ cos tez ostatnio wspomnial o pierscionku w gorach, ale nie wiem po co to mowil?:P Wolałabym nie wiedziec

A gotowac to ja nie mam zbytnio okazji, ale lubie ciasta robic

[madziara889]

U mnie z gotowaniem jest różnie, zależy od humoru. Za to uwielbiam piec (i jeść ) ciasta.

[LeejdiNaati]

A ja gotować nawet nie umiem TŻ się ciągle śmieje, że będziemy żyć o zupkach chińskich

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wioleta20]

Ja zawsze mowie Karolowi że bede schabowe robic caly czas, albo mielone bo tylko to umiem z dan ktore sie na obiad nadają;P Sos z paczki

[mia00]

hejka
kolejny brzydki dzień, zjadłam śniadanko, zrobiłam kawkę, może mnie na nogi postawi i coś wezmę się za tą unię europejską i te traktaty wszystkie, chociaż już nadzieję straciłam...
Ja lubię gotować i piec, ale że moja mama najlepiej gotuje i piecze to daje jej popis, po co będę się wtryniać.
Muszę znaleźć robotę na wakacje, bo ja w tym domy zwariuję z dziećmi, rodzicami i wgl...

[madziara889]

Panie z urzędu gminy mnie rozwalają- byłam złożyć wniosek o wymianę dowodu a ta mnie pyta dlaczego mam inne zdjęcie niż w starym A w wymianie dowodów chyba chodziło o to, żeby zdjęcia w nich były w miarę aktualne

[mia00]

Napisane przez madziara889

Panie z urzędu gminy mnie rozwalają- byłam złożyć wniosek o wymianę dowodu a ta mnie pyta dlaczego mam inne zdjęcie niż w starym A w wymianie dowodów chyba chodziło o to, żeby zdjęcia w nich były w miarę aktualne

Panie żyją swoim życiem...

[madziara889]

i pewnie miałam trzymać zdjęcia 10 lat, żeby w następnym dowodzie mieć takie same

[mia00]

No i czuć się wiecznie młodą kobietą.

[Jacqueline__]

hej dziewczynki

buziaczki z brzydkiego, szarego, mokrego świętokrzyskiego

widze że tu o zaręczynach, pierścionkach, ślubach ach.. chcialabym żeby nas tez kiedyś bylo na to wszystko stać..

[2018070520180950]

U mnie Tż tez już coś na ten temat mówi; ze w ciagu roku najdalej sie chce oświadczyć, namiary na co mi sie podoba i rozmiar palca już dawno ma bo zaciagnal mnie kiedys do Ernest Jonesa wiec jak coś to będzie niespodzianka

Stać nas by było jak coś więc nic nas nie powstrzymuje ale jak widziałam teraz ile zametu z organizacja wesela brata ze trochę mi sie odechcialo ale i tak my byśmy mieli mniejsze dla najbliższych osób tylko z 60 osob chyba więc nie tak złe

[_GlamourGirl_]

Hej
Wstałam i zjadłam śniadanie znowu mussli z serkiem macie jakieś inne dobre rozwiązanie aby jeść cos innego?
Do ślubu jeszcze daleka droga.. Na razie są plany wstępne, budowa domu. A ile pieniędzy trzeba mieć

[justka89]

Hej.
Byłam dzisiaj u lekarza z moim kaszlem, od razu antybiotyk Chyba muszę go zacząć brać, żeby mnie na obronę bardziej mnie nie rozłożyło. Najgorsze jest to, że nie widzę się z Tżtem