Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

[KasiaK_080290]

Napisane przez handzia600

heheh , ale to też dziwne ... obrączki i tak będą zniszczone jeżeli nie są zdejmowane do prac w których mogą się zarysować albo przy jakiś innych czynnościach które je narażają na niszczenie. O to trzeba dbać i ściągać , nie narażać. każda się zniszczy jak ją traktujemy nie za dobrze. A próba 585 to średniej klasy złoto ...

z tego co się orientuję to taka próba najczęściej jest używana do produkcji obrączek, większość jest z niej i n właśnie i nie jest to takie słabe złoto (często też 333, ale właśnie to jest słabsze)

[hihihi]

Napisane przez KasiaK_080290

z tego co się orientuję to taka próba najczęściej jest używana do produkcji obrączek, większość jest z niej i n właśnie i nie jest to takie słabe złoto (często też 333, ale właśnie to jest słabsze)

tak najczęściej robi się z 585 i jest najbardziej polecana

[poznanianka1990]

My chcemy obrączki z łączonego złota, ja chcę bez diamenciku, szerokość najprawdopodobniej 4mm.
I na pewno nie kupimy w sieciówkach, tylko zrobimy u złotnika. Nie chcemy płacić za markę.

[moniczka_90]

Napisane przez Isusia91

Ja ostatnio byłam w Wawie i zaszliśmy do apartu i mówił że takie mieszane to nie bardzo mi też odradzał, bo ja swoją obrączkę bym chciała z jakąś cyrkonią, mówił że może wypaść
Albo może traficie na jakiś fajne mieszane, które nie zniszczą się

wg. mnie trochę to źle świadczy o jubilerze skoro na dzień dobry mówi mi, ze może wypaść skoro kamień może wypaść z obrączki to po co maja w ogóle takie modele w swojej ofercie ?
koleżanka ma (a raczej miała) pierścionek zaręczynowy z apartu i jej kamień zwyczajnie wypadł po chyba pół roku dla mnie takie rzeczy sa niezrozumiałe...

[handzia600]

Napisane przez KasiaK_080290

z tego co się orientuję to taka próba najczęściej jest używana do produkcji obrączek, większość jest z niej i n właśnie i nie jest to takie słabe złoto (często też 333, ale właśnie to jest słabsze)

to to złoto nie jest takie drogie ale też nie jest najlepsze ma bodajże 14k i to jest średniej klasy złoto. No ale ja też z tego złota chcę obrączki chciałam nawet kupić w tym miesiącu ale tż uznał że co jak mi sie palec skurczy / powiększy... Chociaż mam ten sam od wielu lat rozmiar

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez poznanianka1990

My chcemy obrączki z łączonego złota, ja chcę bez diamenciku, szerokość najprawdopodobniej 4mm.
I na pewno nie kupimy w sieciówkach, tylko zrobimy u złotnika. Nie chcemy płacić za markę.

4mm to dużo no ale może dlatego że ja chcę 2mm i nie widzę innje opcji ponieważ nie podobaja mi się szerokie obrączki. A co do płacenia za markę też mam to samo zdanie... Złoto to złoto

Napisane przez moniczka_90

wg. mnie trochę to źle świadczy o jubilerze skoro na dzień dobry mówi mi, ze może wypaść skoro kamień może wypaść z obrączki to po co maja w ogóle takie modele w swojej ofercie ?
koleżanka ma (a raczej miała) pierścionek zaręczynowy z apartu i jej kamień zwyczajnie wypadł po chyba pół roku dla mnie takie rzeczy sa niezrozumiałe...

ja mam pierścionek z 585 i rubinem który mi wypadł po 3 latach noszenia eh

[moniczka_90]

Napisane przez handzia600

ja mam pierścionek z 585 i rubinem który mi wypadł po 3 latach noszenia eh

a gdzie kupowałaś ?

[handzia600]

Napisane przez moniczka_90

a gdzie kupowałaś ?

kurde nie pamiętam jak ten sklep się nazywał ... ale to był większy jubiler który miał 2 siedziby w Olsztynie. Jak znajdę nazwę to podam

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez moniczka_90

a gdzie kupowałaś ?

u Orłowskiego ale to typowo "osiedlowy" jubiler , nasze miasto.

[poznanianka1990]

handzia, ja chciałam początkowo 5mm (standardowa szerokość), ale jednak na naszych palcach dziwnie wyglądają.
Skoro wg Ciebie 4mm to dużo to wyobraź sobie takie 7mm A bodajże TŻ justynkie będzie miał 10mm!

[Elrosa]

Napisane przez handzia600

ja mam pierścionek z 585 i rubinem który mi wypadł po 3 latach noszenia eh

To ja Was przebiję w mojej rodzinie od ~1940 r. przewija się przekazywany z pokolenia na pokolenie pierścionek, też złoty z rubinem. I tak od wielu, wielu lat nie działo się z nim nic - aż pięć lat temu trafił do mnie i oczywiście na dzień dobry rubinek postanowił sobie uciec. Przez 70 lat (a tak naprawdę to pewnie drugie tyle - pierścionek był już stary, gdy dostała go moja babcia) trzymał się w oprawie, a tu...

[handzia600]

Napisane przez poznanianka1990

handzia, ja chciałam początkowo 5mm (standardowa szerokość), ale jednak na naszych palcach dziwnie wyglądają.
Skoro wg Ciebie 4mm to dużo to wyobraź sobie takie 7mm A bodajże TŻ justynkie będzie miał 10mm!

boziu nie wyobrażam sobie tego... przecież to jak sygnet ... nie obrażając nikogo oczywiście ale ja bym wolała chodzić bez obrączek niż w szerokości większej niż 3mm ... nie podoba mi się to ... dla mnie są brzydkie. Wolę coś subtelnego i małego poza tym moje krótkie palce nie wyglądają korzystnie w grubych pierścionkach / obrączkach

[poznanianka1990]

Ja mam długie, ale chude palce (rozmiar pierścionka 8) i C. jak na faceta też ma szczupłe, więc u nas lepiej wyglądają węższe. Ale takich wąziutkich jak Ty bym nie chciała

[Tycikata]

Napisane przez poznanianka1990

Skoro wg Ciebie 4mm to dużo to wyobraź sobie takie 7mm A bodajże TŻ justynkie będzie miał 10mm!

aż se wyciągnęłam linijkę aby sprawdzić ile to jest 10mm


mój tż też będzie miał grubszą obrączkę. on ma grube paluchy i masywne łapki więc śmiesznie by wyglądało jakby on miał cienką

ja będę miała cieńszą obrączkę, bo będę nosiła z zaręczynowym a mój zaręczynowy już ma grubszą obręcz, więc po co ma mi caly paluch świecić na złoto

[KasiaK_080290]

Napisane przez moniczka_90

wg. mnie trochę to źle świadczy o jubilerze skoro na dzień dobry mówi mi, ze może wypaść skoro kamień może wypaść z obrączki to po co maja w ogóle takie modele w swojej ofercie ?
koleżanka ma (a raczej miała) pierścionek zaręczynowy z apartu i jej kamień zwyczajnie wypadł po chyba pół roku dla mnie takie rzeczy sa niezrozumiałe...

w takich przypadkach wymieniają bez problemu na gwarancji, chociaż prawda, że nie powinno się to zdarzać

[missmalezji]

http://www.sklepjubilerski.com/webup...5T34cbmp_o.jpg zakochałam się....!

dlatego boję się kwiató we włosach:
Porównanie:
1. https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater
2. https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater
mam nadzieję że się otworzy

[Blondi2989]

Napisane przez Elrosa

Ja zdecydowałam się na taką, śni mi się po nocach
W sobotę idę obejrzeć ją z mamą i całą resztą świty i zamawiam
Załącznik 5302758

A zdradzisz cenę tej sukienki?
Bo jest baaardzo w moim guście

Napisane przez handzia600

tak jest to inwestycja na całe życie ale ja jednak nie chcę wydać więcej niż 1000zł na obrączki dlatego zakupie je w jakimś małym sklepie jubilerskim w którym nie zapłacę + 1.000zł za markę (ale nie mam nic do tych drogich marek po prostu szkoda mi na to kasy , złoto to złoto )

A byłaś już w tych mniejszych sklepach jubilerskich pytać? Bo ja z TŻ byliśmy u mnie w małym mieście, u lokalnych jubilerów i niestety ceny obrączek były podobne jak w sieciówkach - około 1600-2000 za parę...

Napisane przez handzia600

heheh , ale to też dziwne ... obrączki i tak będą zniszczone jeżeli nie są zdejmowane do prac w których mogą się zarysować albo przy jakiś innych czynnościach które je narażają na niszczenie. O to trzeba dbać i ściągać , nie narażać. każda się zniszczy jak ją traktujemy nie za dobrze. A próba 585 to średniej klasy złoto ...

Ostatnio TŻ mi to tłumaczyć - złoto wysokiej próby, bodajże 900 z haczykiem jest niepraktyczne, bo złoto samo w sobie jest strasznie miękkie Dlatego najbardziej preferowana jest próba 585 - jest po prostu najbardziej praktyczna

Napisane przez missmalezji

dlatego boję się kwiató we włosach:
Porównanie:
1. https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater
2. https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater
mam nadzieję że się otworzy

Mi się nigdy żywe kwiaty nie podobały we włosach i sama ich mieć nie będę, ale na tych zdjęciach to jest masakra

[magdalenka_w_86]

Witam, Poznań chyba zwariował Pada już drugi dzień bez żadnej przerwy
Mieliśmy iść całą szkołą na spacer, ale w tej sytuacji zostaniemy w szkole.

handzia Dla Ciebie 7mm to sygnet, dla mnie 3 mm to jak obręcz od breloczka do kluczy
A tak na poważnie - szerokość obrączek to kwestia indywidualna i trudno się licytować, które najlepsze Dla jednych 4 mm to dużo, dla innych mało. My kupiliśmy 6mm, więc dosyć sporo, ale ja się dobrze w nich czuję mimo, że palce mam takie jak poznanianka i podobają mi się.

[poznanianka1990]

Magdalenka, nic mi nie mów o pogodzie... O 6 padało, ale znośnie, a teraz leje! Ja już w pracy jestem, ale na ostatniej prostej już musiałam biec. Mimo kaptura włosy mam zmoczone... Masakra.

Na szczęście jutro mam wolne i jak będzie padać to z domu nawet czubka nosa nie wychylę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ParisParisienne]

a u mnie piekne slonce i 20 st.

Wiecie co.... jakis czas temu stracilam cale serce do tego slubu i przygotowan, do wesela... ale teraz malymi kroczkami wszystko powraca... jak to mowi moj TZ " nie martw sie, przezyjemy piekny dzien, bedzie wszystko tak, jak sobie wymarzysz i nasz slub jest najwazniejszy w tym wszystkim", wiec sobie tak powtarzam kazdego dnia i jakos mi lepiej...
oczywiscie wszystko przez tesciowa... no ale przeciez nie z nia biore slub

[madziara889]

Napisane przez say-hello

dziewczyny bardzo proszę jutro o kciuki, mam najtrudniejszy jak dotąd egzamin....

: kciuki::k ciuki:

U mnie pada mżawka. Wczoraj co jakiś czas było oberwanie chmury. Na razie nie będę narzekać, ze pada, bo deszczyk jest potrzebny ale mam nadzieję, ze na weekend będzie już ładnie.

Co do obrączek to ja chciałam takie na 5 mm, nie wiem jaką grubość tż, może 6 mm.

[Elrosa]

Napisane przez Blondi2989

A zdradzisz cenę tej sukienki?
Bo jest baaardzo w moim guście

Sukienka kosztuje 2400 zł, ale jest z małego salonu sukien we Wrocławiu, oni szyją na miarę według własnych projektów, więc raczej trudno byłoby ją dowieźć nad morze ;-)

Generalnie taki fason polecam bardzo. Nie wiem, jaką masz figurę, ale ja mam dość trudną, taka "klepsydra XL" ;-), a w tej kiecce wyglądałam jak milion dolarów. Takie marszczenia na brzuchu to świetna sprawa

[aneczka25057]

Witam Was moje Kochane wizażanki

Chciałabym Wam przesłać trochę słońca, ale nie ma odpowiedniej emotki więc przesyłam tą w zastępstwie -
Pogoda faktycznie w tym roku przegina - jak nie w jedną to w drugą stronę. Albo upał i skwar albo burze i ulewy

Któraś tu (bodajże poznanianka) wrzucała piosenkę Jorrgus - W szczęściu na pierwszy taniec. Wczoraj z Tż przesłuchaliśmy sobie i podoba nam się ale żeby nie było tak prosto to piosenka Czerwonych Gitar - Wezmę Cię ze sobą też nam się podoba A cały czas myślę też o piosence Eleni - Tylko w Twoich dłoniach http://romcia1113.wrzuta.pl/audio/1W7Mm0hYO6K/
I bądź tu człowieku mądry... a pierwszy taniec jest tylko jeden

Widzę o obrączkach znów rozmawiacie...my będziemy mieć z żółtego złota, pewnie jakieś 5mm szer. Kiedyś mierzyliśmy już w Aparcie (tzn. ja mierzyłam, bo Tż nie mógł żadnej wcisnąć ) i jeden wzór bardzo mi się spodobał, cały czas mam je przed oczami Kwestia tylko jak u Tż na palcu ona będzie wyglądać ale myślę, że powinno być ok. bo to raczej wzór klasyczny tylko nie są zaokrąglone z zewnątrz, a takie jakby bardziej płaskie. Chociaż w podobnym stylu co najmniej jeszcze 3 wzory mi się z Apartu podobają więc jakby co, to z Tż na pewno jakieś wybierzemy. Ale też nie nastawiam się, że to koniecznie muszą być obrączki z sieciówki. Jak już przyjdzie czas na wybór obrączek to zapewne odwiedzimy i mniejsze zakłady jubilerskie i sieciówki. Najważniejsze, że wzór mniej więcej wybrany. Chociaż pierścionek zaręczynowy mam z Apartu właśnie, z 3 diamentami i nic mi się z nim przez ten 1 rok, 1 miesiąc i 1 dzień kiedy go noszę nie stało

[alloffkowa]

Napisane przez poznanianka1990

U mnie cały czas leje Zmokłam jak kura. Przyszłam do pracy przemoczona, tusz mi się rozmazał Masakra! Na szczęście miałam ciuchy na przebranie na wyjście.

Ale mam wspaniałą wiadomość: w czasie przerwy dostałam od C. smsa, że jak chcę to mogę dzwonić do tego fotografa i się umówić na spotkanie.
Więc po pracy zadzwoniłam i umówiłam nas na jutro na 19 Dzięki za trzymanie kciuków

karolecka, nie wierzę Ludzie są po prostu bezczelni Dobrze, że recepcjonistka i właścicielka odpowiednio zareagowały i wszyto dobrze się skończyło

Co do zarobków - ja zarabiam nieco ponad 1200 na umowę zlecenie... Co miesiąc podpisuję nową umowę. Może się uda i od października będę mieć pracę na umowę o pracę w innym żłobku. Ale kasa podobna. Niestety, szału ni ma. Ale lepsze to niż nic.

Ja się tiulem, organzą i tego typu rzeczami nie przejmuję, bo C. pracuje w hurtowni z dodatkami krawieckimi, więc on mi takie rzeczy po kosztach załatwi

say_hello, trzymam kciuki

ijaa, gratulacje

Elrosa, śliczna suknia Bardzo mi się podoba!

chyba przeczytał na wizażu jak na niego nagadaliśmy

Napisane przez moniczka_90

wiecie, ze wczoraj stuknęło nam 7 miesięcy do ślubu ?

aaaaaleee supeeeeer!!

Napisane przez handzia600

my na pewno nie będziemy brać z apartu jest zdecydowanie za drogo

My tezjuż się zdecydowaliśmy na jubi
Byliśmy o trzech, tylko u jednego nas totalnie olali
no i zmieścimy się z obrączkami w 1000 zł z naszym złotem

Napisane przez handzia600

óóóóó to cenicie sobie markę



tak jest to inwestycja na całe życie ale ja jednak nie chcę wydać więcej niż 1000zł na obrączki dlatego zakupie je w jakimś małym sklepie jubilerskim w którym nie zapłacę + 1.000zł za markę (ale nie mam nic do tych drogich marek po prostu szkoda mi na to kasy , złoto to złoto )



to ile tych zaproszeń ma być?

dokładnie, złoto to złoto

Napisane przez handzia600

to to złoto nie jest takie drogie ale też nie jest najlepsze ma bodajże 14k i to jest średniej klasy złoto. No ale ja też z tego złota chcę obrączki chciałam nawet kupić w tym miesiącu ale tż uznał że co jak mi sie palec skurczy / powiększy... Chociaż mam ten sam od wielu lat rozmiar

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------



4mm to dużo no ale może dlatego że ja chcę 2mm i nie widzę innje opcji ponieważ nie podobaja mi się szerokie obrączki. A co do płacenia za markę też mam to samo zdanie... Złoto to złoto



ja mam pierścionek z 585 i rubinem który mi wypadł po 3 latach noszenia eh

my chcemy 6 mm i ni wyobrażam sobie cieńszych mamy dość pulchne palce i źle wyglądają cieniutkie

Napisane przez Elrosa

To ja Was przebiję w mojej rodzinie od ~1940 r. przewija się przekazywany z pokolenia na pokolenie pierścionek, też złoty z rubinem. I tak od wielu, wielu lat nie działo się z nim nic - aż pięć lat temu trafił do mnie i oczywiście na dzień dobry rubinek postanowił sobie uciec. Przez 70 lat (a tak naprawdę to pewnie drugie tyle - pierścionek był już stary, gdy dostała go moja babcia) trzymał się w oprawie, a tu...

oo rany, a przynajmniej znalazłaś kamień??

Dziewczyny,z godnie z obietnicą wklejam zdjęcie przepisu tarty cytrynowej( nie chciało mi się klepać) i odrazu kilka moich spostrzeżeń.
Dla niedoświadczonych ( takich jak ja) polecam oddzielać każde żółtko osobno, mi wczoraj jedno, chyba 5 z kolei się nie udało, bo się zmieszało i nie było aż tak wielkiej straty
co do mleka, ja pijam w domu 1,5 % a tż 3,2 %, użyłam tego 3,2 a że mi zabrakło do dolałam chyba 200 ml 1,5 i to chyba był jeden z błędów. Masa wyszła dość rzadka ja napewno robiąc tę tartę następnym razem dodam miej mleka niż w przepisie, więcej mąki, ok 6 łyżek i mleko koniecznie 3,2.
Aaa, no i w efekcie że krem wyszedł rzadki, a moje cytryny były dość duże nie wpuściłam soku z 2 cytryn tylko z półtora. Natomiast skórkę otarłam z 2.
Ciasto też wyszło mi dość rzadkie, na pewno nie wałkowałam go tak jak w przepisie, bo się zwyczajnie nie dało, po prostu wylepiłam nim blachę. na przyszłość może nie będę dodawać śmietany.
Poza tym, tarta jest pycha!

[niulka_1985]

Napisane przez hihihi

tak najczęściej robi się z 585 i jest najbardziej polecana

Zgadza się, nam u jubilera mówili to samo

[exist_]

Napisane przez niulka_1985

Zgadza się, nam u jubilera mówili to samo

Nam też to mówili. Złoto próby np. 960 może i jest najczystszym złotem, ale jest bardzo miękkie. Łatwiej może się rysować a nawet odkształcać.

[alloffkowa]

Napisane przez exist_

Nam też to mówili. Złoto próby np. 960 może i jest najczystszym złotem, ale jest bardzo miękkie. Łatwiej może się rysować a nawet odkształcać.

przy mojej sile palców to nawet 585 odkształciło mi się, tzn obrączka od zaręczynowego dopasowała mi się do palca i mam taką jajowatą ale mi to nie przeszkadza

[niulka_1985]

Bardzo podobają mi się obrączki o szerokości 5-6mm i takie też zamówimy. Przymierzałam i bardzo fajnie się prezentują. Na początku chciałam z łączonego złota i w satynie, jednak gdy zobaczyłam je "na żywo" to mi się odwidziały..... Potem na tapecie były z diamencikami - wyglądały przecudnie i byłam na tak, jednak zadumałam się nad ich praktycznością i też mi się odechciało.... Ostatecznie będą proste, z żółtego złota, szer 5-6 mm. Zamawiamy w październiku u tego samego jubilera, co TŻ kupił pierścionek (jakiś rabat nam obiecali ).

Kwiatki we włosach - jestem na tak! Tylko dziewczyna ze zdjęcia ma takie "zwykłe", bo widać że klapnęły.... U florystek można zamówić takie pokryte specjalnym preparatem przedłużającym ich żywotność Koleżanka takie właśnie sobie zamówiła - jeden storczyk kosztował 25 zł, a zamówiła dwa i pęknie wyglądały przez całe wesele. Ja też będę chciała żywy kwiatek we włosach

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Tak patrzę na te nasze awatarki...... i wszędzie bukiety ślubne

[alloffkowa]

ostatnio zewsząd otaczają mnie kobiety w ciąży, chyba budzi się we mnie jakiś instynkt, masakra.
wczoraj też dowiedziałam się że moja świadkowa stara się o trzecie już dziecko
Wspominała że ma takie plany, ale teraz wcieliła to w życie ( zdjęła spiralę) Mówi że ona jest nastawiona że "jak będzie to będzie" a jej mąż bardzo by chciał

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

w ogóle, ostatnio mam dziwne fazy im bliżej trójki, tym bardziej jestem podekscytowana, gdy myślę o ślubie bardzo się wzruszam, mam łzy w oczach, widzę że to wszystko staje się bardzo realne, wczoraj oglądaliśmy na dobranoc lodówki, pralki, itp, tż uwielbia to robić. już za niedługo nasze życie się tak bardzo zmieni, na lepsze..

[niulka_1985]

Całkiem fajna ta piosenka Jorrgus "W szczęściu". Mój K. chce energiczną piosenkę i nie ma mowy o czymś wolnym, romantycznym.

[Verunka]

Napisane przez Elrosa

To ja Was przebiję w mojej rodzinie od ~1940 r. przewija się przekazywany z pokolenia na pokolenie pierścionek, też złoty z rubinem. I tak od wielu, wielu lat nie działo się z nim nic - aż pięć lat temu trafił do mnie i oczywiście na dzień dobry rubinek postanowił sobie uciec. Przez 70 lat (a tak naprawdę to pewnie drugie tyle - pierścionek był już stary, gdy dostała go moja babcia) trzymał się w oprawie, a tu...

O raty!! I udało się coś z tym zrobić? Strasznie zazdroszczę rodzinnej tradycji

Napisane przez handzia600

boziu nie wyobrażam sobie tego... przecież to jak sygnet ... nie obrażając nikogo oczywiście ale ja bym wolała chodzić bez obrączek niż w szerokości większej niż 3mm ... nie podoba mi się to ... dla mnie są brzydkie. Wolę coś subtelnego i małego poza tym moje krótkie palce nie wyglądają korzystnie w grubych pierścionkach / obrączkach

10mm to faktycznie jest mega dużo. Mnie tak do 6mm wydają się ok ale dla mnie osobiście za grube... Chciałabym 3-4mm

Napisane przez Blondi2989

A zdradzisz cenę tej sukienki?
Bo jest baaardzo w moim guście

A byłaś już w tych mniejszych sklepach jubilerskich pytać? Bo ja z TŻ byliśmy u mnie w małym mieście, u lokalnych jubilerów i niestety ceny obrączek były podobne jak w sieciówkach - około 1600-2000 za parę...

Ostatnio TŻ mi to tłumaczyć - złoto wysokiej próby, bodajże 900 z haczykiem jest niepraktyczne, bo złoto samo w sobie jest strasznie miękkie Dlatego najbardziej preferowana jest próba 585 - jest po prostu najbardziej praktyczna

Mi się nigdy żywe kwiaty nie podobały we włosach i sama ich mieć nie będę, ale na tych zdjęciach to jest masakra

Nam ten sam model obrączek wyceniono 500 zl mniej niż w aparcie. Damska z brylancikiem

Napisane przez ParisParisienne

a u mnie piekne slonce i 20 st.

Wiecie co.... jakis czas temu stracilam cale serce do tego slubu i przygotowan, do wesela... ale teraz malymi kroczkami wszystko powraca... jak to mowi moj TZ " nie martw sie, przezyjemy piekny dzien, bedzie wszystko tak, jak sobie wymarzysz i nasz slub jest najwazniejszy w tym wszystkim", wiec sobie tak powtarzam kazdego dnia i jakos mi lepiej...
oczywiscie wszystko przez tesciowa... no ale przeciez nie z nia biore slub

Rozumiem cie doskonale ja też tak mam ale jednocześnie mam nadzieję że za twoim przykładem mi przejdzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pysia1987]

Nam sie podobaja proste obraczki, raczej dosc grube

Dzwonili teraz do mnie z Centrum Handlowego, w ktorym pracowalam, ze sklep nie jest otwarty mowie im, ze od kilku miesiecy kto inny sprawuje funkcje kierownika na tym sklepie.
Ale mam radoche jak nie wiem, za takie nie otwarcie sklepu groza grube kary ha, jak ja prowadzilam sklep to nie bylo o takiej akcji nawet mowy wiec jednak ta laska, ktora zajela moje miejsce nie jest taka dobra jak twierdza