Odchudzanie do wakacji, na wakacjach i po wakacjach - dla nastolatek~

[juuulia123]

Dziewczyny, podrzucicie może jakiś link do skutecznych ćwiczeń na mięśnie brzucha? Wakacje przyszły i wypadałoby się za siebie wziąć

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Hej, Gratuuuluje wszystkim
ja miałam iść dzisiaj biegać a tu taka burza że pare lat takiej nie było, ech.
Ale ewka dzisiaj obowiązkowo i mniej żarcia

[Rubella]

ja wczoraj tak się źle czułam spac poszłam w południe, a jak wstałam o 20 to jadłam co popadnie taka głodna byłam
a dziś na domiar złego babcia pierogi i jakieś słodycze mi przywiozła

[Ilyanna]

Nie dajcie się pokonać! Wakacje nadchodzą
Ja któryś już raz powiem, że MelB jest świetna. Na początku treningi wydają się trudne, potem jest coraz łatwiej i przynajmniej mi się wydaje, że jest to czysta przyjemność...
Na brzuch świetne efekty daje A6Weidera, ale trzeba mieć naprawdę silną wolę, ja nigdy nie wytrzymałam więcej niż parę tygodni... Wolę coś dającego efekty szybciej i mniej 'monotonnego'

[Nissiaa]

Ulalala Ilyanna gratuluje pięknego wyniku w tak krótkim czasie.
Na jutrzejszym ważeniu też licze na motywujący spadek.
Wieczorkiem ruszam na rower. Oby nie padało
Co do Mel B też uważam, że jest świetna i robie cwiczenia z nią na zmianę z chodakowską co by mi się nie znudziło

[MrsWappy]

Cześć, z chęcią przyłączam się do tej akcji!

1. 55,5 kg
2. 50 kg to moje marzenie jak na razie, ale jeszcze zobaczę
3. 160 cm
4. no właśnie... 13. Czuję się jak szczeniak między Wami, więc proszę o wyrozumiałość i cierpliwość...
5. polepszenie ogólnej kondycji, zrzucenie tłuszczyku z brzucha i nóg...

Zastanowię się jeszcze do jutra, czy dodam fotkę mojego podłego brzuszka, tak żeby mieć potem jakieś porównanie

Pozdrawiam i wirtualnie całuję każdą z Was,
MrsWappy

[Dusio]

MrsWappy witamy witamy

Cześć dziewczyny!!!
U mnie dzisiaj spoko. Żadnych grzeszków w diecie i zmusiłam się do zrobienia ćwiczeń czyli skalpel, hh, i ćwiczonka na uda
Myślałam że nie zrobię ale się zmusiłam...

Ilyanna i Nyappy gratuluję spadku wagi Ja się nie mogę zważyć bo... waga zniknęła No nie mogę jej znaleźć!!!
hhahaha a ja dzisiaj znowu "imprezowo" bo w szkole mamy noc filmową na 20. Nie wiem czy ja dam radę noooszzzzz będzie tyle jedzenia
Muszę coś wymyślić....

[citruss]

Gratulacje dziewczyny

U mnie dzisiaj bez ćwiczeń. Pojechałam na zakupy do innego miasta i wróciłam okropnie zmęczona i oczywiście bez niczego po całym dniu łażenia. Niby wyprzedaże, a tak naprawdę, to albo nic nie ma albo ceny z wzięte :/

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

no ostatnio to nic ciekawego nie ma w tych sklepach, a ceny z kosmosu.
Ja dzisiaj zaliczyłam skalpel i ćwiczenia na uda podejrzane tutaj po ćwiczeniach ewki już nie mam zakwasów a od tych krótkich ćwiczeń na uda mam dobrze przynajmniej czuje że coś się dzieje i na razie dietkowo dzisiaj dobrze, nie zapeszam

[citruss]

karcia jeszcze trochę i skalpel będziesz robić z palcem w nosie
Ja od jutra się biorę za dietę i ćwiczenia. Ostatnio trochę działo i na nic czasu nie było :/

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

nie no skalpel mam opanowany bo w tamtym roku zaczęłam go robić,ale nadal się pocę jak szalona uda mnie ciągną od tych 5min ćwiczeń na uda.

[citruss]

to może też spróbuję te ćwiczenia na uda, bo moje jak dwa serdelki wyglądają

[Ilyanna]

Witam, MrsWappy. Teraz ja poczuję się pewniej, bo nie jestem ex aequo najmłodsza
Dziękuję za gratulacje, pozostaje walczyć dalej. Dzisiaj nie miałam dostępu do laptopa, ale jutro również je przetestuję. Tyle, że będę musiała coś 'wyrzucić' z dziennego programu, ostatnio zaczęłam robić więcej ćwiczeń...
Widzę, że dzisiaj większości z was dzień przebiegał bardzo pomyślnie... Tak trzymać, nic się samo nie zrobi

[Nissiaa]

Dzień dobry!
Waga idzie w dół a mi powraca radość życia. Dziś dzień wolny więc ostro poćwiczę. Ale chce uniknąć zakwasów bo przez nie nie mogę się śmiać. Co za ból.
W piątek wyniki matury i z tego stresu mam ochotę jeść jeść i jeść. Najlepiej słodkie. Ale stresik. Musi być dobrze.
Mam pytanko ile godzin dziennie ćwiczycie?

[MrsWappy]

Qrde, tak mnie zmotywowałyście, że...
a) wczoraj jeździłam 30 min na rowerze po wiejskiej drodze (hehe, 2x trudniej niż po asfalcie ),
b) 10 min skakałam na trampolinie,
c) ćwiczyłam z tym filmikiem --> https://www.youtube.com/watch?v=9ordyuQAxB4,
d) kręciłam się 15 min na takim "kręciołku":


Mam tylko nadzieję, że to nie słomiany zapał...
A tak wygląda mój podły, paskudny i wredny brzuszek:


A plany na dzisiaj to pół godzinki na gazelce, ćwiczenia, 15 min biegania i rower jak najdłużej!

Pozdrawiam, kochane!
Wasza, "uchachana" do granic możliwości,
Mrs Wappy

PS: Dzisiejsze poranne ważenie pokazało 55,3 kg!

[Ilyanna]

Napisane przez Nissiaa

Mam pytanko ile godzin dziennie ćwiczycie?

Cóż... Muszę przyznać, że moje ćwiczenia są raczej intensywne, a nie trwają tak długo. Normalnie wychodzi około godziny (rano 2x10-12min, potem kilka serii 5min na płaski brzuch i teraz ćwiczenia z Tammy), chyba, że wsiadam na rower albo robię coś dodatkowo (najczęściej brzuszki). Ale nie czuję, by było to za mało

Mam małe pytanie do tych z was, które ćwiczyły już z Tammy na wewnętrzną stronę ud - czy to jest tak, że wykonujemy w sumie tylko 5 ćwiczeń (każde po 10razy)? Troszkę mnie to zdziwiło i ciągle upieram się, iż miało to być 5minut na ciągłe ćwiczenia...

MrsWappy, tylko nie przesadź na początku i utrzymuj poprzedni zapał Ważne, żeby być systematycznym...

[MrsWappy]

Dzięki za radę

[Nissiaa]

Ciągle mam wrażenie, że ćwiczę za mało ale tez boje się przesadzić.
MrsWappy ten 'kręciołek' mnie zaintrygował. Jak to działa?
Dziś też zrobiłam zdjęcie swojego ciała żeby później mieć porównanie.
Pora na kawkę mmmmm

[Ilyanna]

Napisane przez Nissiaa

Ciągle mam wrażenie, że ćwiczę za mało ale tez boje się przesadzić.

I dobrze mówisz... Ja wczoraj przesadziłam z ćwiczeniami, a dzisiaj rano po wykonaniu standardowo 2xMelB, jakoś zakręciło mi się w głowie... Chyba odpuszczę sobie ćwiczenia na płaski brzuch i zobaczę jak będzie wieczorem, nie chcę mieć potem problemów.
Mi w zasadzie zdjęcia niepotrzebne, zaczynam powoli widzieć zmiany na ciele

[Le_Souvenir]

Cześć! Można się dołączyć?

To jest idealny wątek dla mnie - od kilku lat próbuję się odchudzić. Rok temu zrzuciłam 8 kg, ale to nadal za mało. W te wakacje chcę schudnąć 5 kg, ponieważ idę do liceum i chciałabym wreszcie zaakceptować swoje ciało. To dla mnie ważne. Zaczynam od DZISIAJ. Nie od jutra, poniedziałku czy wakacji. Od dzisiaj. To pierwszy krok do sukcesu. Nie ćwiczę z filmikami, raczej wykonuję dywanowce (brzuszki, przysiady, nożyce itp.), trwające godzinę. Potem biorę się za skakankę, hula hop, no i rowerek stacjonarny. Jak się rozpogodzi to będę uprawiać marszobiegi oraz pływać. Musi się udać

1. Ważę obecnie 60 kg.
2. Do września chciałabym ważyć 55 kg, a potem stopniowo spadać w dół, aż osiągnę wagę 49 kg.
3. 157 cm. Niestety bardzo malutko.
4. Mam 16 lat.
5. Wyszczuplenie ud, łydek, brzucha. Poprawienie kondycji, spalenie tłuszczu i schudnięcie przede wszystkim.
*6. Nie pamiętam dokładnie wymiarów, więc podam na oko:

Biust - 97 cm
Talia - 75 cm
Pas - 80 cm
Biodra - 100 cm
Łydka - 37 cm
Udo - 58 cm

Pomóżcie! Chcę wreszcie siebie pokochać! Mam nadzieję, że z Wami mi się to uda

[citruss]

Ja ćwiczę koło 1h. Jeśli jest to rower czy spacer to od 1h-3h, zależy.

Le_Souvenir Witamy, witamy

Nissiaa spokojnie, na pewno zdasz i to z wysokimi wynikami A co po maturze?

[Le_Souvenir]

Ja właśnie zamierzam codziennie spacerować lub biegać, podobno od tego najbardziej spadają kilogramy. Dzisiaj może jeszcze na spacer się wybiorę po obiadku A wieczorem rower stacjonarny i reszta ćwiczeń.

Co do mojej diety - nie jem słodyczy, lodów, fast-foodów, nie słodzę herbaty i unikam ostrych potraw. Nie piję gazowanego oczywiście. Jem 5 posiłków dziennie, chociaż nie zawsze. Moja najgorsza zmora - chleb. Jem razowy, ale i tak sporo go zjadam. Na śniadanie 3 kromki, a na kolację 2. Postaram się ograniczyć kolację do 1 kromki.

Mam już wyniki egzaminu gimnazjalnego i jestem niemal pewna, że dostanę się do wymarzonego LO Dlatego teraz spinam pupkę i chudnę, żeby we wrześniu być już super laską!

[Nissiaa]

Napisane przez citruss

Nissiaa spokojnie, na pewno zdasz i to z wysokimi wynikami A co po maturze?

Staram się dostań na filologię angielską na UW. Angielski rozszerzony poszedł mi dobrze tak na około 95 procent.. Nie wiem co z resztą bo bałam się sprawdzać odp.
Le_Souvenir Masz rację chleb to najgorsza zmora dlatego ja zrezygnowałam już dawno. Postaraj się chociaż na kolację zjeść coś innego. Gratuluje wyników z egzaminu. Dobrze że liceum już za mną...uhh

[citruss]

Nissiaa to naprawdę dobrze poszedł ci ten angielski, z takim wynikiem to na pewno się dostaniesz

Le_Souvenir ja też czasami sobie za bardzo dogadzam tym chlebem :/ a może zamiast ograniczeń do 1 kromki rób tak - na śniadanie musli/owsianka i na kolację 2/3 kromki lub na śniadanie 2/3 kromki chleba a na kolację jakiś twarożek czy coś

[Ilyanna]

Chleb to nieodłączna część mojego jadłospisu, bez niego nie potrafię Wiem, że powinnam wykluczać, ale standardowo jem 2 kromki rano, dwie wieczorem. Na razie nie wydaje mi się, by mi to w odchudzaniu przeszkadzało.
Już pojutrze zakończenie roku podstawówek/gimnazjów/liceów. Już ja wiem, gdzie potem idą uczniowie, by świętować... I tego właśnie się obawiam. Nie odmówię sobie, bo potem rzucę się na byle co, ale spróbuję wybrać cokolwiek mało kalorycznego i uznać za drugie śniadanie...

[AgggJ]

Mogę dołączyć??

1. Nie wiem ostatnio było 58
2. Nie patrzę na wagę mogę nawet przybrać na cyferkach.. w końcu mięśnie trochę ważą :P
3. 169cm
4. 17
5. Wyszczuplenie całego ciała, płaski brzuch bez boczków, lepsza kondycja

Jestem wegetarianką, więc muszę szczególnie zwracać uwagę na to co jem, żeby nie mieć niedoborów biegam, w czasie wakacji gram w piłkę nożną, rozciągam się, czasem znajduję na youtube filmiki z ćwiczniami i ćwiczę ;D niestety w niedzielę miałam mały wypadek i czekam aż rana na kolanie mi się zagoi, bo nie jestem w stanie wykonywać żadnych ćwiczeń :/

Uwielbiam na śniadanie robić wszelkiego rodzaju smoothie <3 obiady gotuję sobie zazwyczaj sama, bo cała rodzina jest mięsożerna :P nie piję napojów gazowanych, nie jem chipsów, ale nie potrafię pożegnać się ze słodyczami ;( mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Witaaamy w naszym gronie
Dziewczyny dzisiaj lekkie ćwiczenia były, pożyczyłam sobie bańkę chińską od koleżanki, kiedyś już nią masowałam i nie widziałam rezultatów, ale spróbujje jeszcze raz bo ten dziad na udach nie chce zejść a zawsze po ćwiczeniach mi spadał trochę, mój wróg cellulit macie jakieś sposoby?

[Nissiaa]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;41514148]mój wróg cellulit macie jakieś sposoby?[/QUOTE]

Nie mam z tym dużego problemu. Nie jest tak bardzo widoczny. Sytuacja się zupełnie poprawiła odkąd piję 2 lity wody dziennie i piję dużo zielonej herbaty. No i oczywiście unikać śmieciowego jedzenia. I najważniejsze -ćwiczenia. Używałam też kiedyś jakichś tam kremów chłodzących ale to mnie piecze tak okrutnie i ten zapach mnie dobija. A i zero soli Pewnie o większości z tego wiesz
Czas na hula hop. Kupiłam sobie taki pofalowany i wsypałam z kilogram ryżu o tak już czuje jak boczki się spalają

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

wiem o tym wszystkim, w tamtym roku jak zaczęłam ćwiczenia od razu zmalał a teraz? Pije dużo wody, tylko wodę, solić nie sole, ćwiczę, nawet smaruje się balsamami na cellulit chociaż wiem że one nic nie dają
Też chciałam sobie kupić hh z wypustkami ale jest jeden problem, nie umiem kręcić nigdy nie umiałam i chyba się nie nauczę

[Nissiaa]

Ja też nie umiałam jako dziecko ale nauczyłam się jakieś 3 lata temu. Było mnóstwo siniaków. Próbowałam aż do skutku przez cały dzień aż wreszcie załapałam. I tak każdego dnia było coraz lepiej i lepiej. Teraz jak zacznę to nie mogę skończyć. Także polecam Ja nie umiem skakać na skakance. Chciałabym tak szybko ale niestety umiem tylko tak jak pokraka. Musze poćwiczyć bo to też świetny trening.