Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17

[Magiusa]

Napisane przez justyna_g4

Pytanie do dziewczyn które dawały espumisan...czy widziałyście od razu poprawę czy po jakimś czasie dopiero??

Mi znajomi farmaceuci mówili, że wszystkie te antykolkowe leki z simetikonem powinny działać na pewno tego samego dnia, bo to się nie kumuluje w organiźmie tylko jest wydalane po kilku h, wiec jak nie zadziala w ciagu dnia to już raczej może nie pomóc.

Napisane przez nuna2

hej i ja. Meldujemy, że żyjemy, ale za bardzo nie mamyy czasu. Jeszcze nie umiem się znaleźć w sytuacji. Dziś przychodzi położna i ściągnie mi szwy. Zobaczymy ile mała przybiera na cycku.

Fajnie macie że wasze położne wage mają. Ja musiałam sobie zamówić bo inaczej miałabym dziecko ważone tylko na wizytach u pediatry a te u nas chyba co 4-6 tygodni.

[MoTyleKsw]

Napisane przez justyna_g4

I jak to sie u was skonczyło?? Na pewno pisałaś ale nie mam jak nadrobić. widzialam cos ze mialas ja od piersi odstawic?

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------



Czyli wychodzi na to że u nas nie pomógł za bardzo. Tylko co teraz??Już mi ręce opadają.

Odstawiliśmy się z piersi, przeszliśmy na bebilon AR, były dwa dni lepsze a później sajgon z kupą bo była z krwią, miałam wrócić na kp, ale ból brzucha był dalej i przeszliśmy na mleko dla alergików, bo z kupami i brzuchem mieliśmy problem od początku i przez 2 dni mieszałam swoje z tym bebilonem (bo okropnie śmierdzi) a od dziś w nocy dostaje sam bebilon pepti.

Nie mogłam już patrzeć na ból na twarzy małej, a odstawianie produktów nijak się miało do jej samopoczucia. A karmienie w 3/4 przypadków było męką dla mnie i dla małej i trwało wieczność.

[lonely_lady]

Witam sie tylko i melduję ze nocna w miarę prEspana
Wpadnie do was pozniej bo teraz nie mam czasu

[sharpnowaja]

Napisane przez Aaś

Ala chora - gile do pasa

zdrówka dla małej

dziewczyny kiedy dziecko zaczyna jeść o stałej porze? chce Karolcie nauczyć żeby chodziła spać o konkretnej godz ale wiem że na to za wzceśnie.

MoTyleKsw jestem pod wrażeniem!!! moja mała utrzymuje główkę jak jest na rękach a w takiej pozycji na brzuszku jej się nie chce i zaraz się złości.

Napisane przez Veronic

3mam mu smoczka zeby przypadkiem nie wypadł

myślałam że tylko ja tak mam

[Neni1984]

Napisane przez anoxee

Wczoraj podczytywałam trochę z telefonu i zapomniałam się gapa przywitać. Także witam kolejną mamuśkę! Widać mamusia rozrywkowa, dała się porwać imprezie u diabli, także zapraszamy, zapraszamy, takich gości, to my lubimy. Mam nadzieję, że już z nami zostaniesz. Ja też jeszcze nierozpakowana, więc fajnie, że jest jeszcze jakiś funpack oprócz mnie. Na kiedy masz/miałaś tp?

Jestem z Wami od dawna tak na prawdę
Termin mam na 19 lipca dopiero i jestem z wątku mamuś lipcowo-sierpniowych, ale od Was można się na prawdę dużo dowiedzieć zatem staram się być i tu na bieżąco Jednak strasznie głupio było mi tak wisieć na pasku, bo przecież mnie widać No i w przypływie odwagi (wzięłam łyka piwa od TŻ-pewnie stąd ta odwaga) się ujawniłam

Napisane przez anoxee

Pytanie: Czy ten krem na słońce (spf 50) z babydream jest od pierwszych dni życia? Była o tym dyskusja i z tego co pamiętam chyba jest średni?

Podpinam się pod pytanie-kupiłam ten filtr i nie jestem pewna, czy można go używać od 1 dnia

Napisane przez axella

Neni-witaj

Napisane przez komiksowa

Neni witaj - kiedy planowane rozpakowanie?

Jeszcze trochę się pokulam niestety, bo jestem lipcowa
Termin mam na 19 lipca, ale planuję się rozpakować zaraz po pierwszym

Napisane przez MoTyleKsw

A my się chwalimy jak łeb ćwiczymy Szkoda, że nie zawsze tak chce dźwigać

[colorblue]

Napisane przez XxXJuSstiii

mój też się łuszczył i położna powiedziała, że przez pierwszy miesiąc ma prawo smarowałam mleczkiem babydream i olejkiem migdałowym nawet nie codziennie i teraz ma super skórę a smaruję może 1x w tyg

Tymek się łuszczył paskudnie dosłownie na całym ciele. Smarowałam raz,dwa razy dziennie oliwką zwykłą i w 3 tyg przestał. Teraz ma ładną skórę

Napisane przez sharpnowaja

diabli wszystkiego najlepszego
co spać nie możesz? Nelcia jest piękna
CZy Ty i color dostałyście te smoczki przezroczyste z aventu w szpitalu? bo ja taki dostałam

Aaś ja też prasuję

jooasie leniwe to Twoje maleństwo:P

Magiusia jesteś pewna że to wymioty?

Justi dla Bartusia za uśmieszki

justyna u nas takie wrzeszczące karmienia są pod wieczór

dostałam teraz go używa. Mam też 2 smoczki lovi ale to na 3-6 miesięcy

Napisane przez MoTyleKsw

Odstawiliśmy się z piersi, przeszliśmy na bebilon AR, były dwa dni lepsze a później sajgon z kupą bo była z krwią, miałam wrócić na kp, ale ból brzucha był dalej i przeszliśmy na mleko dla alergików, bo z kupami i brzuchem mieliśmy problem od początku i przez 2 dni mieszałam swoje z tym bebilonem (bo okropnie śmierdzi) a od dziś w nocy dostaje sam bebilon pepti.

Nie mogłam już patrzeć na ból na twarzy małej, a odstawianie produktów nijak się miało do jej samopoczucia. A karmienie w 3/4 przypadków było męką dla mnie i dla małej i trwało wieczność.

masz rację:-* oby się poprawiło

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Neni1984

Podpinam się pod pytanie-kupiłam ten filtr i nie jestem pewna, czy można go używać od 1 dnia

Najlepiej na początku i tak chować dziecko przed słonkiem, ja kupiłam parasolkę i przez pierwszy miesiąc nie było potrzeby żeby smarować młodego. Dopiero teraz coś kupię bo chcę spacerować więcej w chuście

Napisane przez colorblue

Tymek się łuszczył paskudnie dosłownie na całym ciele. Smarowałam raz,dwa razy dziennie oliwką zwykłą i w 3 tyg przestał. Teraz ma ładną skórę

a to u nas oliwka pogarszała sprawę


zjadłam śniadanie <wczas, wiem> i biorę się za sprzątanie póki Młody śpi bo mamy dziś gości

[Neni1984]

Napisane przez XxXJuSstiii

Najlepiej na początku i tak chować dziecko przed słonkiem, ja kupiłam parasolkę i przez pierwszy miesiąc nie było potrzeby żeby smarować młodego. Dopiero teraz coś kupię bo chcę spacerować więcej w chuście

Mam parasolkę

[humpback]

Napisane przez Magiusa

Fajnie macie że wasze położne wage mają. Ja musiałam sobie zamówić bo inaczej miałabym dziecko ważone tylko na wizytach u pediatry a te u nas chyba co 4-6 tygodni.

moja połozna nie ma, ale powiedziała że w każdej chwili mogę podejść do przychodni i tam położna na życzenie zważy mi malucha jakbym miała jakieś obawy

Napisane przez Neni1984

Jeszcze trochę się pokulam niestety, bo jestem lipcowa
Termin mam na 19 lipca, ale planuję się rozpakować zaraz po pierwszym

niech ci wyjdą te plany

mąż stwierdził że Ignaś będzie miał drugie imię. niech ma, niepraktyczne to co prawda, ale mi nie przeszkadza, więc decyzję i wybór zostawiłam jemu. ciekawe co mądrego wymyśli

[XxXJuSstiii]

Magiusa mój Bartek był zważony dopiero po 3 tygodniach położna nie nosiła wagi no i ważony będzie tylko podczas wizyt. No, chyba, że będę miała jakieś wątpliwości to pewnie będę mogła podejść na samo ważenie do przychodni Wagi nie zamierzam kupować, widzę jak Młody się zaokrągla i czuję, że coraz cięższy jest

[banka26]

Napisane przez MoTyleKsw

Ale super Brawo dla Bartoszka
Moja to jeszcze taki gapcio, rzadko się uśmiecha a jeszcze rzadziej śmieje A świadomie to eee może raz na dzień...



My podawaliśmy esputicon, ale efekt był od razu ale przez pierwsze 3 dni, później już nic nie pomagał.
A dziewczyny na wątku kp pisały, że rzucać się może wtedy kiedy ją brzuszek bolil.




Żebyś wiedziała, że kupa teraz to lepsza niż prezent
łooo matulu to długo go usypialiście Ale nosidło sprawdza Wam się rewelacyjnie


Biedna mała Oby jej przeszło


A my się chwalimy jak łeb ćwiczymy Szkoda, że nie zawsze tak chce dźwigać

ona juz na przedramieniach dzwiga szybko pieknie

Napisane przez Elusiek

po espumisanie mojemy pomagalo po 2 godzinach, potem mial mega gazy az sam byl w szoku

Diabli wszystkiego najlepszego

mojemu 2 tyg. espusticon pomagal potem przestal

Napisane przez nuna2

hej i ja. Meldujemy, że żyjemy, ale za bardzo nie mamyy czasu. Jeszcze nie umiem się znaleźć w sytuacji. Dziś przychodzi położna i ściągnie mi szwy. Zobaczymy ile mała przybiera na cycku.

jeszcze troszke i sie odnajdziesz

Napisane przez Veronic

hej

diabli- 100lat!!

komiksowa, aaś, banka - współczuje ciezkiej nocki

justyna- nam bobotic - skladnik ten sam co espumisan, sab simplex, infacol itd nie pomaga, pic na wode te kropelki

atena- mój synus jest grzeczny, ale nigdy nie wiem kiedy sie wybudzi z krzykiem, bo cierpi na wzdecia, czasem jednak przespi te 1,5-2 godzin i mam czas np na odkurzanie czy prasowanie


my dzisiaj mielismy super noc wyspałam sie
o 20 dałam mu jesc, potem kapiel , potem chwilke do cycka, pół godziny usypiania, spaniie do 00;30 , potem 15 min jedzonka, od razu spanie dp 4;30, potem jedzonko i spanie do 8


zaraz spadam, bo minely juz 3 godz od karmienia, 3mam mlodego na rekach i 3mam mu smoczka zeby przypadkiem nie wypadł

za nocke

Napisane przez lonely_lady

Witam sie tylko i melduję ze nocna w miarę prEspana
Wpadnie do was pozniej bo teraz nie mam czasu

super u nas nieprzespana hehe dla odmiany co druga spimy hehe

[anoxee]

Napisane przez Neni1984

Jeszcze trochę się pokulam niestety, bo jestem lipcowa
Termin mam na 19 lipca, ale planuję się rozpakować zaraz po pierwszym

Życzę spełnienia planów.

Napisane przez humpback

moja połozna nie ma, ale powiedziała że w każdej chwili mogę podejść do przychodni i tam położna na życzenie zważy mi malucha jakbym miała jakieś obawy

niech ci wyjdą te plany

mąż stwierdził że Ignaś będzie miał drugie imię. niech ma, niepraktyczne to co prawda, ale mi nie przeszkadza, więc decyzję i wybór zostawiłam jemu. ciekawe co mądrego wymyśli

W mojej dotychczasowej przychodni waga stoi na korytarzu i każdy może sobie zważyć malucha.

[colorblue]

Napisane przez humpback

moja połozna nie ma, ale powiedziała że w każdej chwili mogę podejść do przychodni i tam położna na życzenie zważy mi malucha jakbym miała jakieś obawy

niech ci wyjdą te plany

mąż stwierdził że Ignaś będzie miał drugie imię. niech ma, niepraktyczne to co prawda, ale mi nie przeszkadza, więc decyzję i wybór zostawiłam jemu. ciekawe co mądrego wymyśli

U nas pierwszy i drugi mają drugie imie a Tymek już nie;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xal]

Napisane przez humpback

mam podobnie mąż jest na opiece, ale kaszle, smarka i ma gorączkę, więc tyle z tej opieki..mam nadzieję że zaraza ominie młodego

Mój maż w tej chorobie śpi więcej niż moje dziecko
Młoda dostała witaminkę C dla odporności bo ma troszkę katarek, mam nadzieję na tym się skończy.

Justi jak dajesz te wkładki z Johnsona pod cienki biustonosz to ich nie widać? Chłonne są?
Chyba kupię na próbę tylko nie wiem kiedy, bo mała ma siedzieć w domu, a mąż nie może się nią opiekować żeby nie zarazić.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Justi jak dajesz te wkładki z Johnsona pod cienki biustonosz to ich nie widać? Chłonne są?

Widać. Ale mnie to nie przeszkadza bo taki cienki noszę tylko na noc i ewentualnie w dzień po domu. Na wyjścia mam delikatnie usztywniany. Są chłonne

[joooasia]

Witaj Neni!
Ja także życzę Ci spełnienia planów co do rozpakowania


U mnie dalej nic. Skurczy nie ma, wody nie odeszly. Mieli mi dzisiaj dac oxy, ale jakiś ciężki poród był i nie zdążyli... więc dalej przełożyli mnie na jutro...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez joooasia

U mnie dalej nic. Skurczy nie ma, wody nie odeszly. Mieli mi dzisiaj dac oxy, ale jakiś ciężki poród był i nie zdążyli... więc dalej przełożyli mnie na jutro...

współczuję Ci tego czekania

[ankaaa206]

Maguisa chyba prawda z tym simeticonem, podałam dzisiaj pierwszy raz bobotic, 8 kropelek, po jakiś 40 min taaaka kupa wielka poszła że szok, biedny od 5 rano z nia walczył, co chwilę pchał, czerwony się robił i był nerwowy, nie wiem czy to zaleta kropelek czy i tak już ona sama miała wyjść ale jaka ulga, młody zadowolony, teraz spokojnie zasnął, a wcześniej objadł się jak bąk

[iwona335]

Diabli 100lat, wszystkiego co najlepsze

Napisane przez Neni1984

Jestem z Wami od dawna tak na prawdę
Termin mam na 19 lipca dopiero i jestem z wątku mamuś lipcowo-sierpniowych, ale od Was można się na prawdę dużo dowiedzieć zatem staram się być i tu na bieżąco Jednak strasznie głupio było mi tak wisieć na pasku, bo przecież mnie widać No i w przypływie odwagi (wzięłam łyka piwa od TŻ-pewnie stąd ta odwaga) się ujawniłam

Podpinam się pod pytanie-kupiłam ten filtr i nie jestem pewna, czy można go używać od 1 dnia



Jeszcze trochę się pokulam niestety, bo jestem lipcowa
Termin mam na 19 lipca, ale planuję się rozpakować zaraz po pierwszym

Ha! przyłąpałam Cie, zdradzasz lipcówki z majówkami- nieładnie w sumie ja robie to samo
a wybacz ale po 1 lipca to ja sie rozpakowuje i nie waż sie robić tego przede mna bo bedzies zmi płacić psychoterapie pociazową

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez joooasia

Witaj Neni!
Ja także życzę Ci spełnienia planów co do rozpakowania


U mnie dalej nic. Skurczy nie ma, wody nie odeszly. Mieli mi dzisiaj dac oxy, ale jakiś ciężki poród był i nie zdążyli... więc dalej przełożyli mnie na jutro...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

współczuje tego czekania
ja juz tez czekam mimo ze jestem jeszcze troche przed terminem ale juz swiruje

[MoTyleKsw]

Napisane przez joooasia

Witaj Neni!
Ja także życzę Ci spełnienia planów co do rozpakowania


U mnie dalej nic. Skurczy nie ma, wody nie odeszly. Mieli mi dzisiaj dac oxy, ale jakiś ciężki poród był i nie zdążyli... więc dalej przełożyli mnie na jutro...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Łeeee, a pewnie już się nastawiłaś
Jeszcze troszkę

Napisane przez ankaaa206

Maguisa chyba prawda z tym simeticonem, podałam dzisiaj pierwszy raz bobotic, 8 kropelek, po jakiś 40 min taaaka kupa wielka poszła że szok, biedny od 5 rano z nia walczył, co chwilę pchał, czerwony się robił i był nerwowy, nie wiem czy to zaleta kropelek czy i tak już ona sama miała wyjść ale jaka ulga, młody zadowolony, teraz spokojnie zasnął, a wcześniej objadł się jak bąk

Ojjjj ile to kupa może dać człowiekowi radości :d
Nigdy nie myślałam, że kupa może być taka fascynująca

Napisane przez banka26

ona juz na przedramieniach dzwiga szybko pieknie

mojemu 2 tyg. espusticon pomagal potem przestal

jeszcze troszke i sie odnajdziesz

za nocke


super u nas nieprzespana hehe dla odmiany co druga spimy hehe

Zrobił większą kupiorę po tym czopku?
Też kazałam wczoraj TŻ kupić czopki, bo myślałam, że już nigdy się nie załatwi.


Neni korzystaj z rad, korzystaj - sama podczytuję cały czas mamy marcowo-kwietniowe i korzystam z ich rad

Anoxee zbieraj się!!!


Czekam na placka po węgiersku

Miałam dziś iść na kontrolę do gina...Wstydzę się

[komiksowa]

Ależ oczywiście, że chodziło mi o picie kawy przy karmieniu piersią, a nie mm.
Mało przytomna jestem dzisiaj, a jak mało przytomna, to i przygłupawa letko

Wróciliśmy ze spaceru. Mały wył przez dobre 10 minut. Aż myślałam, że zostawię wózek i pójdę w siną dal, ale na szczęście padł. Kurde nie może być tak, że się nie drze?

[nuna2]

Diabli kochana 100 lat spełnienia marzeń, uśmiechu na codzień, spełnienia w macierzyństwie

anotniette już nie wiem czy Ci gratulowałam-więc w razie w gratulacje Ale duża córcia

Kurde czuje się nie elastyczna, bo miałam taką kruszynę a taki problem z jej wypchnięciem

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

Czekam na placka po węgiersku

Miałam dziś iść na kontrolę do gina...Wstydzę się

Placek po węgiersku

Ja bym się też musiała umówić za tydzień koniec połogu

Napisane przez nuna2

Kurde czuje się nie elastyczna, bo miałam taką kruszynę a taki problem z jej wypchnięciem

najważniejsze, że się udało

[nuna2]

joasiu współczuję , że musisz tyle czekać i że lecą z tobą w kulki

[komiksowa]

Napisane przez Neni1984

Jeszcze trochę się pokulam niestety, bo jestem lipcowa
Termin mam na 19 lipca, ale planuję się rozpakować zaraz po pierwszym

plany planami......ja zaciskałam nogi, żeby nie zacząć rodzić 15 i właśnie wtedy się zaczęło

Napisane przez humpback

mąż stwierdził że Ignaś będzie miał drugie imię. niech ma, niepraktyczne to co prawda, ale mi nie przeszkadza, więc decyzję i wybór zostawiłam jemu. ciekawe co mądrego wymyśli

My daliśmy drugie imię na cześć dziadka, ale się cieszył!

Napisane przez joooasia

Witaj Neni!
Ja także życzę Ci spełnienia planów co do rozpakowania


U mnie dalej nic. Skurczy nie ma, wody nie odeszly. Mieli mi dzisiaj dac oxy, ale jakiś ciężki poród był i nie zdążyli... więc dalej przełożyli mnie na jutro...

Oj biedna, ale to już niedługo, już tuż tuż, za zakrętem

[nuna2]

Relacja z wizyty położnej
Mała za dużo je. Nie dostałam jako tak ochrzanu, ale mówi, żeby próbować smoczek. Bo jej mówię, że mi ulewa i wdg mnie za dużo wisi na cycku. No to chlup ją na wagę.

Wyszła ze szpitala z wagą 3120 a ma 3580. Potwierdziła się moja teoria-mała ma taką potrzebę ssania. Musimy znaleźć smoczek, tylko że ten z aventu 0-3 jest dla niej za duży Mąż goni po aptekach i szuka...
Powiedziała, że mała jest taka śliczna, i skórkę ma taką fajną, że w ogóle nie wygląda na noworodka Tyle, że mi się noworodki podobają więc wtf

Ściągła mi szwy... Bolało jak cholera. Pytała kto mi to zrobił, bo tak ciasno... i wrastały mi w skórę Umęczyła się przy tym jak nie wiem Zeszyłabym temu doktorkowi tyłek

Ogółem jak tak widzę w przelocie jakie macie nocki to współczuję
Julcia budzi się raz góra 2 razy w nocy... Tyle, że ostatnie dwie nocki miała problem z uśnieciem przez 1,5 h.

[Kinga_20]

Napisane przez justyna_g4

Kolejna noc nieprzespana za nami. Nie wiem czy te kropelki miały od razu pomóc czy dopiero po jakimś czasie stosowania. Mam wrażenie że małej się poprzestawiało bo w dzień je i śpi a w nocy jak kiedyś zasypiała przy cycu tak teraz oczy jak 5zł i nie mam mowy o spaniu.

Pytanie do dziewczyn które dawały espumisan...czy widziałyście od razu poprawę czy po jakimś czasie dopiero??

Kinga Pisałaś, że mała rzuca się przy karmieniu...powiedz mi czy przy każdym czy jej się po prostu zdarza. Moja wczoraj na cały dzień miała jedno takie karmienie że machała rękami, nogami i nawet zaczęła wrzeszczeć.

Kochana nie rzuca się przy każdym karmieniu, zazwyczaj w nocy była spokojna. Może to też jest trochę tak, że jak ona zaczynała coś się pyrgać to ja się zaczynałam denerwować, a ona to wyczuwała i się nakręcałyśmy nawzajem, ale u nas już dzisiaj lepiej, bo to chyba jednak te surowe jabłka były winowajcą. Ale generalnie takie rzucanie się przy karmieniu i płacz mogą oznaczać:
- kolkę
- zapalenie ucha
- pleśniawki
- chce się odbęknąć
Także to może być wszystko tak na prawdę
Ja dawałam Esputicon przez 3 dni i w sumie lepiej było, ale że dalej jadłam te jabłka to z powrotem było to samo. Dzisiaj 2 dzień bez jabłek oby było lepiej.

Justi byłam w chuście na dworze, wzięłam maleńką torebkę na ramię zero pampków, chusteczek itp. ze sobą, łaziłyśmy 2h - mała spała. Ale zakupię sobie mały plecaczek i z plecakiem będę chodzić - będzie wygodniej na pewno

[becik_4]

Napisane przez Magiusa

Wow brzmi to na calkiem spora ilosc jedzenoa

Z tym pakowaniem torby dla dziecka to generalnie wcale sie nie dziwie. Ja jadac w zeszlym roku na wakacje widzialam jak rodzice jechali z dziecmi to mieli z 3wielkie walizki a my z TZ tylko jedna. Tak to juz jest.

Diabli zycze Ci wszystkiego najlepszego. Duzo zdrowia dla Ciebie i dzieciaczka !!! No i usmiechu co nie miara

Mam pytanko bo wydaje mi sie ze sporo z Was pisalo ze dzieci wymiotowaly. A wlasciwie to 2 pytania.
Czy jak wymiotowaly to staralyscis sie jakos im pozniej wlewac wode czy cos do buzki czy czekalyscie na kolejne karmienie? Bo na netcie oczywisxie opinie by od razu dopajax by zapobiec odwodnieniu i nie wiem czy na sile go budzic (wymiotowal tylko 1poki co) czy niech sobie chlopak odpocznie i jak sie obudzi na karmienie to zje.

Po jakim czasie jak Wam dziecko wymiotowalo ruszalyscie do lekarza? Bo zakladam ze po1razie nie, ale nie wiem co dzis bedzie i zastanawiam sie czy jak mi jeszcze z 2xtak zrobi dzis to jechac czy dalej czekac?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mój wymiotował trzy razy jednego dnia i okazalo sie ze nie lubi masażu brzuszka bo po każdym wymiotowal nie bylam u lekarza

DIABLI NAJLEPSZEGO

KINGA moj tez sie tak rzuca przy jedzeniu a w nocy spokoj zaczelam mu dawac delicol i tez jem jablka a skad wiesz ze to od nich?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez nuna2

Relacja z wizyty położnej
Mała za dużo je. Nie dostałam jako tak ochrzanu, ale mówi, żeby próbować smoczek. Bo jej mówię, że mi ulewa i wdg mnie za dużo wisi na cycku. No to chlup ją na wagę.

Wyszła ze szpitala z wagą 3120 a ma 3580. Potwierdziła się moja teoria-mała ma taką potrzebę ssania. Musimy znaleźć smoczek, tylko że ten z aventu 0-3 jest dla niej za duży Mąż goni po aptekach i szuka...
Powiedziała, że mała jest taka śliczna, i skórkę ma taką fajną, że w ogóle nie wygląda na noworodka Tyle, że mi się noworodki podobają więc wtf

Ściągła mi szwy... Bolało jak cholera. Pytała kto mi to zrobił, bo tak ciasno... i wrastały mi w skórę Umęczyła się przy tym jak nie wiem Zeszyłabym temu doktorkowi tyłek

Ogółem jak tak widzę w przelocie jakie macie nocki to współczuję
Julcia budzi się raz góra 2 razy w nocy... Tyle, że ostatnie dwie nocki miała problem z uśnieciem przez 1,5 h.

Z tego co mi wiadomo to dziecka na piersi nie da się przekarmić i jeśli je a nie mamla to ja bym smoka nie dawała mój na początku też duuużo wisiał przy piersi ale jadł. A jak zaczęło się mamlanie to spróbowałam ze smoczkiem ale nie zawsze chce
Przybrała Ci niecałe pół kilo - w jakim dokładnie czasie?

Napisane przez Kinga_20

Justi byłam w chuście na dworze, wzięłam maleńką torebkę na ramię zero pampków, chusteczek itp. ze sobą, łaziłyśmy 2h - mała spała. Ale zakupię sobie mały plecaczek i z plecakiem będę chodzić - będzie wygodniej na pewno

Musiałaś cudnie wyglądać z tą torebeczką
zazdroszczę tak długiego spaceru, ja nie wiem kiedy się odważę bo boję się, że młody się obudzi i będzie ryk bo ogólnie jak jest aktywny to ciężko go zamotać

[Kinga_20]

Napisane przez becik_4

mój wymiotował trzy razy jednego dnia i okazalo sie ze nie lubi masażu brzuszka bo po każdym wymiotowal nie bylam u lekarza

DIABLI NAJLEPSZEGO

KINGA moj tez sie tak rzuca przy jedzeniu a w nocy spokoj zaczelam mu dawac delicol i tez jem jablka a skad wiesz ze to od nich?

Bo nie jem od wczoraj i już jest poprawa Jabłka zawierają jakieś tam kwasy i widocznie musiało się to kumulować u Lilki, bo jem je od wyjścia ze szpitala i nic jej nie było, a od 3 tygodni takie harce właśnie, ostatnio to już co każde karmienie, a dzisiaj prawie lajtowo Jabłka zamiast surowe teraz będę jadła gotowane lub pieczone.

Napisane przez XxXJuSstiii

Musiałaś cudnie wyglądać z tą torebeczką
zazdroszczę tak długiego spaceru, ja nie wiem kiedy się odważę bo boję się, że młody się obudzi i będzie ryk bo ogólnie jak jest aktywny to ciężko go zamotać

Dlatego ja karmię i od razu siup do chusty, nawet jak nie śpi, i sobie zasypia po drodze i ładnie spała, a nawet jak się przebudzała to na chwilkę i dalej kima. Też się tego boję, że będzie ryk i co ja zrobię, z drugiej strony stwierdziłam, że jak tak będę się bała to nigdy z nią nie wyjdę. A jedziemy w Bieszczady na początku sierpnia, więc musi się do chusty przyzwyczaić.