Kopniak w lewo, kopniak w prawo, każda dzidzia kopie żwawo, mamy IX-X 2013, cz. XI

[LaLoca]

Napisane przez niebede

Byłam u gina po wyniki z usg. W ogóle napisał, że wszystko ma, tylko buźki nie widzieliśmy, bo był pleckami do góry. Wagowo mam dodatkowo 1 kg nabrane przez 3 tygodnie, więc +4kg od początku i gin powiedział, że to bardzo dobrze. A teraz czeka mnie gluzkoza, mocz i powtórne toxo.

Wklejam focie mojego grzbietowca

Moja też tak buźki nie chce pokazywać na USG. Jedno mam zdjęcie z profilu i właśnie bardzo podobne do Twojego piękny kręgosłupek
Za wagę ja mam 2 tyg. przed Tobą TP i mam 5kg na plusie, ale czuję że muszę się przypilnować, bo za dużo sobie ostatnio pozwalam

Napisane przez ewacia85

witam wszystkie moje panie poszpitalnie zctery dni to za dużo dla mnie...wczoraj miałam jakąś załamke w szpitalu i jak tylko o Adim pomyślałam to ryk ale jak mi wieczorem powiedzieli że wyjde w czwartek to moja radość bezcenna Skurcze ustąpiły , szyjka i rozwarcie takie jak było w dniu przyjęcia więc jest git ....nadal mam fenoterol 3x dziennie i za dwa tyg do kontroli ( przynajmniej taki pisało w wypisie- w poniedziałek sie zarejestruje do mojego gina) . W ogóle to mój gin bardzo fajny cały czas jak miał we wtorek dyżur to do mnie zaglądał i pytał jak tam i nawet jak na drugi dziń konczył dyżur to przed wizytą tez był u mnie ( a chodze do niego na NFZ). 24 godz miałam pompe z fenoterolem ale zniosłam bez skutków ubocznych tylko to leżenie i odpinanie tylko na siku to po prostu człowieka wykańcza. Jak już całkiem mnie odłączyli to też zakaz chodzenie bo obserwacja...ehh na szcęście mam już to za sobą i mam nadzieję że więcej takich wizyt szpitalnych miec nie będę. Póki co jestem osłabiona ...chyba przez to ciągłe leżenie (przy śniadaniu zrobiło mi się słabo i przy obiedzie też) .musze się troche rozruszać i pooddychać świeżym powietrzem Ale wszystko z umiarem. Tż na mnie krzyczy że mam nie wariowac i nic nie robić Póki co to nawet was nie nadrabiam bo chce ogarnąć Adiego i nadrobić stracony czas Rzuciłam tylko okiem na 1 stronę jak nam ślicznie dzieciaczki rosną i jakie już są duże. Pozdrawiam i odezwe się później

Hej fajnie, że już się ustabilizowało wszystko. Teraz uważaj na siebie, żeby nie było powtórki z rozrywki

Napisane przez tassia

fuuu zrobiłam koperkowa, ale jest taka słodka ze sie jesc nie da- wywar robilam jak zwykle, ale te warzywa taaaakie słodkie...albo ja smaku w tej cukrzycy i ciazy juz calkiem nie mam.
pilam kawe z mlekiem to tez mi sie wydawalo ze ja poslodzilam a cukru w domu nie ma

Ja wczoraj robiłam i pyszna wyszła najeść się nie mogli, a pierwszy raz robiłam z tego przepisu: http://anikagotuje.blogspot.com/2013...koperkowa.html
Tylko zamiast kostki rosołowej użyłam skrzydełek i podwoiłam porcję, bo nas dużo. Używał młodych ziemniaczków i młodej marchewki.

A ja dzisiaj zrobiłam krokiety z pieczarkami i serem. Padam teraz ze zmęczenia

[Aaamelkaa]

taką mam dziś rozkminke co lepsze
śpiochy z kaftanikiem czy pajac z bodami
chyba śpiochy
na razi planuje kupić po równo i zobaczymy co mojemu Dziedzicowi podpasuje

[your Angel]

Napisane przez Selay

i ja witam sie w nowym watku

tak piszecie o tych rostepach ze i ja do wc poszlam i melduje ze mnie one tez nie ominely , mam takie dosc jasne/bialawe pod pepkiem w kierunku linii majtek...dosc dziwnie wygladaja ...takie rostrzelone linie

od tygodnia uzywam ten bio-oil (wczesniej takie AA na rostepy, ale widac niepomogla mi za bardzo) wiec ciekawe czy ten pomoze aby niemiec ich wiecej i oby te co sa zmienily barwy na czerwona

Kochana, to jest odwrotnie. Świeże rozstępy, z którymi teoretycznie można jakoś powalczyć są czerwone. Białe są stare, normalne blizny i z tymi to już tylko pod laser.

Napisane przez Lolaaaaaaa88

uważam, że tassi niesłusznie dostało się za właśne takich pacjentów co faktycznie wykorzystuja NFZ, można podziekować starym zgredom, że zamiast siedzieć w domu czy iśc na spacer owszem ida na ten spacer ale do przychodni! a naprawde chorzy ludzie sa nieprzyjmowani z powodu braku meijsc.

W 100% zgadzam się w kwestii hipochondryków, którzy swoją głupotą uprzykrzają życie innym.
Przy czym rozmowa jest cały czas o ginekologach - a to nie są akurat ulubieni lekarze tej grupy społecznej A dopchać się do tych lekarzy jeszcze trudniej niż do lekarza rodzinnego.

Dzisiaj w kolejce przytłoczyła mnie sytuacja. Z końcem miesiąca kończą się kontrakty do laryngologów i ginekologów i przychodnia rozkłada ręce. Ciężarówki i cała reszta mają sobie iść prywatnie gdzie im się podoba, bo nie ma budżetu i możemy sobie pocałować NFZ w d.upę. Babki dziś były poumawiane co 5 minut (jasne, akurat ktoś zrobi kompleksowe badanie ciężarówce w takim czasie), po dwie na jedną godzinę i inne cuda niewidy.

Wina spoczywa na kimś "u góry", ale to naprawdę na maksa bulwersujące, że na samym finiszu mam sobie szukać szczęścia gdzieś indziej. Rząd to banda kretynów. Kobiety mają rodzić na potęgę, najlepiej po kilkoro dzieci, ale już niekoniecznie liczyć na opiekę zdrowotną - o późniejszej już nawet nie wspominając

Z innej beczki to donoszę, że wdg lekarza mam 31 tydzień ciąży a maluch waży już 1400 gramów No faktycznie, już tylko jednocyfrowa liczba tygodni

[kaska87]

ja kaftaników nie mam i nie planuję

[matallewar]

Napisane przez Aaamelkaa

taką mam dziś rozkminke co lepsze
śpiochy z kaftanikiem czy pajac z bodami
chyba śpiochy
na razi planuje kupić po równo i zobaczymy co mojemu Dziedzicowi podpasuje

Ja śpiochów i kaftaników nie mam w ogóle, nie lubię ich

[Sylwia cypr]

Napisane przez matallewar

Ja tam ryb w ogóle nie jem, nigdy i w żadnej postaci
Ale tak sobie myślę - nawet jak mnie nie trafi, to lepiej dmuchać na zimne, odstawić wędzone wszystko, sery niepasteryzowane, myć owoce i warzywa dwa razy. Ostrożności nigdy za wiele!
Ale każdy robi jak chce

A ja teraz to tylko ryby bym jadla, od poczatku ciazy kroluje sledz a lososia to od sobotniej imprezki codziennie jem i smaka ciagle na niego mam

Napisane przez papalinka83

No już od poniedziałku, więc luz, tylko teraz akurat mam ostatnie dni i dużo roboty, żeby wszystko przekazać, a czuję się jak kupa

no to byle do poniedzialku

Napisane przez ja-ika

Co ja zrobiłam
W nocy się obudziłam, jak zwykle siku, poszłam do lodówki napić się wody i zobaczyłam czereśnie w miseczce było chyba pół kg zjadłam wszystkie a rano na czczo cukier 108

ale w sumie wcale sie nie dziwie tez bym zjadla jakbym tylko miala

Napisane przez ewacia85

witam wszystkie moje panie poszpitalnie zctery dni to za dużo dla mnie...wczoraj miałam jakąś załamke w szpitalu i jak tylko o Adim pomyślałam to ryk ale jak mi wieczorem powiedzieli że wyjde w czwartek to moja radość bezcenna Skurcze ustąpiły , szyjka i rozwarcie takie jak było w dniu przyjęcia więc jest git ....nadal mam fenoterol 3x dziennie i za dwa tyg do kontroli ( przynajmniej taki pisało w wypisie- w poniedziałek sie zarejestruje do mojego gina) . W ogóle to mój gin bardzo fajny cały czas jak miał we wtorek dyżur to do mnie zaglądał i pytał jak tam i nawet jak na drugi dziń konczył dyżur to przed wizytą tez był u mnie ( a chodze do niego na NFZ). 24 godz miałam pompe z fenoterolem ale zniosłam bez skutków ubocznych tylko to leżenie i odpinanie tylko na siku to po prostu człowieka wykańcza. Jak już całkiem mnie odłączyli to też zakaz chodzenie bo obserwacja...ehh na szcęście mam już to za sobą i mam nadzieję że więcej takich wizyt szpitalnych miec nie będę. Póki co jestem osłabiona ...chyba przez to ciągłe leżenie (przy śniadaniu zrobiło mi się słabo i przy obiedzie też) .musze się troche rozruszać i pooddychać świeżym powietrzem Ale wszystko z umiarem. Tż na mnie krzyczy że mam nie wariowac i nic nie robić Póki co to nawet was nie nadrabiam bo chce ogarnąć Adiego i nadrobić stracony czas Rzuciłam tylko okiem na 1 stronę jak nam ślicznie dzieciaczki rosną i jakie już są duże. Pozdrawiam i odezwe się później

spokojnie odpoczywaj w domowych pieleszach

[your Angel]

A, no i zapalenie pęcherza mi się przyplątało Dostałam leki (zostawiłam 50zł w aptece) i liczę, że wkrótce paskudztwo minie

[kaska87]

Angel super jejku jakie te nasze dzieciaczki już są duże

[tancerka212]

ja mam jedne śpioszki i będą do bodziaków z długim rękawem pod kolor bo kaftaników w ogóle nie chcę
smutne co piszecie w kwestii pracy.. ale u mnie nie lepiej.. tak się cieszę że tak się z tą dzidzią udało bo nie wiem ile bym tam jeszcze pociągnęła mam taką niechęć teraz do tego miejsca że jak mam raz na miesiąc zwolnienie zanieść to mnie po prostu na mdłości zbiera

[papalinka83]

Napisane przez your Angel

Z innej beczki to donoszę, że wdg lekarza mam 31 tydzień ciąży a maluch waży już 1400 gramów No faktycznie, już tylko jednocyfrowa liczba tygodni

Wow, no to faktycznie już ci niedużo zostało

[__Paulinka__]

pokażę Wam parę rzeczy które zakupiłam dla mojej małej Martynki jak widzicie z 5-10-15

kupilam też wózek - Grander Tutek Używka http://allegro.pl/grander-tutek-2w1-...323728528.html niby wszystko sprawne, dlugo pisalam z tą panią.. wkoncu stargowalam się na 580zł z wysylką już doszedl do mnie do domu w PL, a ja niestety dopiero zobacze go za 2 tygodnie myślicie, że cena dobra?

[tancerka212]

w ogóle już tak niedużo nam zostało- jeszcze 1,5 miesiąca i nasze pierwsze mamusie z listy staną w blokach startowych na porodówkę jak się urodzi nasz pierwszy dzidziuś to ja się chyba poryczę

[matallewar]

Oparzyłam się w rękę
Boooooooli

[Aaamelkaa]

Napisane przez __Paulinka__

pokażę Wam parę rzeczy które zakupiłam dla mojej małej Martynki jak widzicie z 5-10-15

kupilam też wózek - Grander Tutek Używka http://allegro.pl/grander-tutek-2w1-...323728528.html niby wszystko sprawne, dlugo pisalam z tą panią.. wkoncu stargowalam się na 580zł z wysylką już doszedl do mnie do domu w PL, a ja niestety dopiero zobacze go za 2 tygodnie myślicie, że cena dobra?

cena bardzo dobra, wyszło jakieś 50 % od ceny nówki więć oki
wygląda na zadbany i kolorek ładny

[__Paulinka__]

Napisane przez matallewar

Oparzyłam się w rękę
Boooooooli

o kurka.. mocno? idz szybko schłodzić!

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

w ogóle już tak niedużo nam zostało- jeszcze 1,5 miesiąca i nasze pierwsze mamusie z listy staną w blokach startowych na porodówkę jak się urodzi nasz pierwszy dzidziuś to ja się chyba poryczę

no ja ostatnio myślałam, że mamy 2,5-3 miesiące ale później myślę, a gucio przeciez u mnie mnie to 2 miechy, a 2,5 max

[papalinka83]

Napisane przez matallewar

Oparzyłam się w rękę
Boooooooli

Trzymasz w zimnej wodzie?

[kaska87]

ja nie wiem co to za tutek, ale chyba cena ok ten komplet spodenki i różowa bluzeczka są super jaki masz rozmiar? bo w tym roku to malutka chyba już nie przyodzieje?

[angelikada]

Hej kochane w nowym wątku !!

tu mniej więcej Was nadrobiłam jednak poprzedni wątek ma wiele do życzenia mam chyba połowe do nadrobienia, może dam rade :P ale to już nie dzisiaj,

Lola, matal, Aaamelkka, Diorisha, katarzyna, Madziuchna 27, paplinka83, misia 332, kahunia, Sylwia cypr, policzanka, rusałka, Samba, gargulek, motylek BARDZO BARDZO DZIĘKUJE ZA GRATULACJE ORAZ ZA WSZYSTKIE KCIUKI

jeśli kogoś ominęłam to przepraszam ale DZIĘKUJE wszystkim za kciuki i gratulację

kaska87 dziękuje za gratulacje i oczywiście że mi ulżyło nawet nie wiesz jak bardzo!! na razie mówie KONIEC nauko, nie mam kolejnych planów do nauki ale może kiedyś cos mi się odwidzi ? :P

Lola Tobie również dziękuje za gratulacje!! otóż moja obrona była mega stresująca, myślałam, że pójdzie nam szybciej ale niestety poszlo inaczej niż chciałam:/ otóż brali dwie osoby z mojej grupy i dwie z dziennych i od mojego recenzenta wiec zrobilo się zamieszanie:/ no ale byłam grubo za połowa ludzi do wejścia, straszny stres tyle czekac na swoja kolej! zazdroscilam ze moje koleżanki już miały to za sobą a ja wciąż czekam ;/ ale się udało co było dla mnie mega ulgą
jak weszłam miałam do losowania pytanie, widziałam numerki pytan ale ciężko było cos tam wyczytać ale pytanie sobie wybrałam w miare ok szybko odpowiedziałam nic nie dopytywali do tego pytania a później pytanie od promotora na które w miare odpowiedziałam trochę się dopytywał jakos poszlo ale najgorsze było pytanie od recenzenta :/ po prostu jak mi zadal pytanie to mi kopara opadła :| no ale mój promotor mi pomógł naprowadził musiał trochę wyciągać ale dałam rade jakoś ;p także mój promotor pomimo że przez cały okres seminariów itd. stresował nas mega i był wielkim chamem to na obronie okazał się mega w porządku!! i tylko dzięki temu że był taki fajny na obronie to mu zawdzięczam obronienie się :P ale gdybym tak miała jeszcze tydzień czasu to by mi na pewno poszło lepiej jednak już jestem po i odetchnęłam z ulgą teraz najważniejsza jest nasza dzidzia


a dzisiaj WIZYTAA....doczekać się nie mogę ale z drugiej strony boje się troszkę czy wszystko ok, czy nie zaszkodziłam maleństwu przez te wszystkie nerwowe dni no ale jakoś to będzie odezwę się wieczorkiem po wizycie

[your Angel]

Napisane przez kaska87

Angel super jejku jakie te nasze dzieciaczki już są duże

No serialnie! Aż nie do wiary A pomyśl, że jeszcze ze 2 kilosy im przybędzie

Teraz przynajmniej zrobiło mi się lepiej, bo wiem, że sporo mojego przyrostu to sam mały Brzuch tak mi wystrzelił przez miesiąc, że szok. No i przybrałam 3 kilo w miesiąc A to mały robi sobie niepostrzeżenie masę

[matallewar]

Napisane przez __Paulinka__

o kurka.. mocno? idz szybko schłodzić!

Napisane przez papalinka83

Trzymasz w zimnej wodzie?

Dosyć mocno, wkładałam jedzenie do piekarnika i dotknęłam go niechcący, normalnie mi się skóra stopiła
No już 10 minut chłodziłam...

[__Paulinka__]

Napisane przez Aaamelkaa

cena bardzo dobra, wyszło jakieś 50 % od ceny nówki więć oki
wygląda na zadbany i kolorek ładny

no wlasnie cena też mi się wydala ok, więc go wzielismy teraz, żeby wszystko okazalo się zgodne z opisem... jestem dobrej mysli


a i nie pisalam Wam chyba, ale znaleźliśmy nowe mieszkanko od 1 sierpnia się możemy wprowadzic jest bardzo przestrzenne, ladne, TZ ma km do pracy a ja blisko do szpitala:P

[tancerka212]

co do wózia to nie wiem jak z ceną ale wygląda spoko
a ubranka śliczne- a jakie rozmiary brałaś bo w większości to takie letnie te ciuszki i też bym coś kupiła z wyprzedaży ale nie mam pojęcia jaki rozmiar może mieć dzidzia w przyszłe lato
uciekam na tą szkołę rodzenia bye bye

[Aaamelkaa]

Angelikada to żeby ujawniła się płeć bo Ty chyba jeszcze nie znasz?

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez matallewar

Dosyć mocno, wkładałam jedzenie do piekarnika i dotknęłam go niechcący, normalnie mi się skóra stopiła
No już 10 minut chłodziłam...

[__Paulinka__]

Napisane przez kaska87

ja nie wiem co to za tutek, ale chyba cena ok ten komplet spodenki i różowa bluzeczka są super jaki masz rozmiar? bo w tym roku to malutka chyba już nie przyodzieje?

wzielam 68, więc na przyszly rok powinna sie zalapac te bluzeczki to rozmiar 62, wlasciwie to tylko 2 body są mniejsze rozmiar mniejsze teraz w wakacje będę kupować calą wyprawkę, glowa mnie już boli od wybierania, czytania rzeczy na allegro Ale dam rade

[your Angel]

Napisane przez papalinka83

Wow, no to faktycznie już ci niedużo zostało

Napisane przez __Paulinka__

pokażę Wam parę rzeczy które zakupiłam dla mojej małej Martynki jak widzicie z 5-10-15

kupilam też wózek - Grander Tutek Używka http://allegro.pl/grander-tutek-2w1-...323728528.html niby wszystko sprawne, dlugo pisalam z tą panią.. wkoncu stargowalam się na 580zł z wysylką już doszedl do mnie do domu w PL, a ja niestety dopiero zobacze go za 2 tygodnie myślicie, że cena dobra?

Ojejku, takie fanty jak ten rożowy bodziak z kociakiem wywołują we mnie pragnienie powiększenia stada o dziewczynkę Cudowny ciuszek Mam uśmiech od ucha do ucha

Napisane przez tancerka212

w ogóle już tak niedużo nam zostało- jeszcze 1,5 miesiąca i nasze pierwsze mamusie z listy staną w blokach startowych na porodówkę jak się urodzi nasz pierwszy dzidziuś to ja się chyba poryczę

No dokładnie! Pomimo czającej się gdzieś tam drobnej paniki, jednak cieszę się, że urodzę prędzej niż później Oczekiwanie jest najgorsze

No ale z drugiej strony lada moment mały wychyli główkę, a my jeszcze ani imienia, ani wózka ...

[kaska87]

Napisane przez your Angel

No serialnie! Aż nie do wiary A pomyśl, że jeszcze ze 2 kilosy im przybędzie

Teraz przynajmniej zrobiło mi się lepiej, bo wiem, że sporo mojego przyrostu to sam mały Brzuch tak mi wystrzelił przez miesiąc, że szok. No i przybrałam 3 kilo w miesiąc A to mały robi sobie niepostrzeżenie masę

chcę już sobotę zobaczymy ile moja Kluseczka waży

Napisane przez __Paulinka__

a i nie pisalam Wam chyba, ale znaleźliśmy nowe mieszkanko od 1 sierpnia się możemy wprowadzic jest bardzo przestrzenne, ladne, TZ ma km do pracy a ja blisko do szpitala:P

super, a Wy mieszkacie gdzieś za granicą?

[__Paulinka__]

Napisane przez kaska87

super, a Wy mieszkacie gdzieś za granicą?

w NO

[cotynato]

Napisane przez kaska87

ja kaftaników nie mam i nie planuję

Napisane przez matallewar

Ja śpiochów i kaftaników nie mam w ogóle, nie lubię ich

Też nie lubię. Ale jedne śpioszki wyjątkowo nabyłam

[Aaamelkaa]

oki to spiochy jak coś to z bodami na długi rekaw bede kompletować