Naszym plotkom nie ma końca, czyli wątek dla wszystkich chcących pogadać cz. II

[mia00]

Napisane przez bujdanaresorach

Mam w plecy dwa semestry lektoratów. Tylko język mi został, sesję już mam na finiszu. Przychodziłam do babki na konsultacje, zaliczałam u niej materiał, ale dzisiaj kazała mi jeszcze iść do kierowniczki lektoratów, żeby zapytać się jak to ma wyglądać w indeksie, bo w karcie mam inne nazwisko prowadzącej, a nie tej, do której chodziłam. Ta "moja" powiedziała, że nie będzie raczej większych problemów, miałam zaliczać u niej, we wrześniu mieć egzamin i normalnie wpis do indeksu, miałam się wtedy bronić. Okazało się, że to nie takie proste. "Moja" prowadząca nie może już nic zdziałać, zostałam wpisana do kogoś innego, bo teoretycznie u "swojej" kurs skończyłam, ale w praktyce nie było mnie na zajęciach, więc zostałam dołączona do innej grupy (u mnie język jest tylko przez 4 semestry, na 3 roku nie ma wcale). Jako, że nie chodziłam na zajęcia i obudziłam się za późno, mam teraz ogromny problem. Mogę powtarzać 1 rok samych lektoratów (czyli będę musiała płacić za studia) albo pisać egzamin certyfikowany, ale jestem na poziomie A1-A2, a egzamin jest B2...
A wiadomo, póki nie będę miała wpisów w indeksie, obronę pracy mam zawieszoną.

Kurdę nieciekawie, nic się nie da zrobić?

Ja już po sesji, egzamin był mega zwalony odpowiedzi od a do f, wielokrotnego, co wiedziałam to pozaznaczałam, ale wszystko takie podobne i wgl... Kiepsko, no ale jak na razie to się tym wszystkim nie przejmuję. Po egz poszliśmy na piwko, teraz jestem w domku i odpoczywam.
Jutro jadę nad zalew na grilla ze znajomymi.

[Nikaaa152]

Ale się wkurzyłam
Za tydzień w piątek mam egzamin z geodezji. Żeby do niego przystąpić muszę mieć zaliczone ćwiczenia, czyli oddać teczkę z operatem. Umówiliśmy się z prowadzącym, że mamy czas do 5 dni przed egzaminem, a dzisiaj przypadkiem się dowiedzieliśmy, że jutro go nie będzie na uczelni, a nawet jakbyśmy oddali mu teczki dzisiaj to on nie zdąży sprawdzić
A I termin tego egzaminu jest łatwiejszy niż poprawki...

[bujdanaresorach]

Napisane przez mia00

Kurdę nieciekawie, nic się nie da zrobić?

Ja już po sesji, egzamin był mega zwalony odpowiedzi od a do f, wielokrotnego, co wiedziałam to pozaznaczałam, ale wszystko takie podobne i wgl... Kiepsko, no ale jak na razie to się tym wszystkim nie przejmuję. Po egz poszliśmy na piwko, teraz jestem w domku i odpoczywam.
Jutro jadę nad zalew na grilla ze znajomymi.

Teraz to już chyba za późno...
Wiem, że dałam ciała, z własnego lenistwa nie przychodziłam na zajęcia.
Babka na początku mnie pouczała i wypytywała, dlaczego nie chodziłam, a ja nie potrafiłam jej odpowiedzieć na to pytanie, było mi strasznie wstyd. No, ale gadaniem "gdyby pani przychodziła chociaż raz w miesiącu" to mi teraz już nie pomoże. Opcja z powtarzaniem roku po prostu odpada, nie mam na to kasy (przede wszystkim!), ani czasu. Myślę poważnie nad tym certyfikatem, tylko jak się do niego przygotować, skoro to 3 levele wyżej niż miałam na zajęciach, od samych podstaw. Mogę jedynie iść do dziekana, który decyduje w sprawie egzaminu certyfikującego, czy nie mógłby chociaż o jeden poziom zmniejszyć, bo nie wiem, czy dam radę. Podobno taki egzamin odbywa się 2 razy w roku, kolejny ma być pod koniec roku.

[mia00]

Napisane przez bujdanaresorach

Teraz to już chyba za późno...
Wiem, że dałam ciała, z własnego lenistwa nie przychodziłam na zajęcia.
Babka na początku mnie pouczała i wypytywała, dlaczego nie chodziłam, a ja nie potrafiłam jej odpowiedzieć na to pytanie, było mi strasznie wstyd. No, ale gadaniem "gdyby pani przychodziła chociaż raz w miesiącu" to mi teraz już nie pomoże. Opcja z powtarzaniem roku po prostu odpada, nie mam na to kasy (przede wszystkim!), ani czasu. Myślę poważnie nad tym certyfikatem, tylko jak się do niego przygotować, skoro to 3 levele wyżej niż miałam na zajęciach, od samych podstaw. Mogę jedynie iść do dziekana, który decyduje w sprawie egzaminu certyfikującego, czy nie mógłby chociaż o jeden poziom zmniejszyć, bo nie wiem, czy dam radę. Podobno taki egzamin odbywa się 2 razy w roku, kolejny ma być pod koniec roku.

Język masz jakiś specjalistyczny czy typowo ogólny? Btw. to ang?

[bujdanaresorach]

Napisane przez mia00

Język masz jakiś specjalistyczny czy typowo ogólny? Btw. to ang?

Ogólny, od podstaw. To rosyjski.

[wiolusia00]

Napisane przez bujdanaresorach

Ogólny, od podstaw. To rosyjski.

Ooo ja rosyjskiego uczylam sie 9 lat

[bujdanaresorach]

Napisane przez wiolusia00

Ooo ja rosyjskiego uczylam sie 9 lat

No, widzisz
Ja się niemieckiego uczyłam 9 lat i teraz, gdy do sklepu przychodzą Niemcy to gadam z nimi po angielsku (jesteśmy na prawie tym samym poziomie ). Człowiek zapomina kupę rzeczy...

[Monichulaa]

Napisane przez bujdanaresorach

No, widzisz
Ja się niemieckiego uczyłam 9 lat i teraz, gdy do sklepu przychodzą Niemcy to gadam z nimi po angielsku (jesteśmy na prawie tym samym poziomie ). Człowiek zapomina kupę rzeczy...

Jak nie uzywamy języka i nie mamy z nim kontaktu to szybko zapominamy. Angielskiego uczę się od przedszkola i wcale nie wiem czy aż tak dużo umiem, niemieckiego od gimnazjum i to samo mogę powiedzieć co o angielskim. A teraz szukam jakiegoś sensownego kursu na rosyjski właśnie bo by mi się przydał

[Inspire]

Rosyjski jest bardzo fajny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mia00]

Ja się dłużej niemieckiego na dobre uczyłam, a teraz będąc w Niemczech bym zaczynała rozmawiać po angielsku na pewno... Myślę czy by nie pójść od września na kurs niemieckiego, bo teraz jeden język to kiepsko.

[Jacqueline__]

dziewczynki !
bronię się
10 lipca

w dupce mam wszystko. teorię mam praktycznie nie sprawdzoną- 1 rozdział moim zdaniem nie ruszony bo promo. mi go nie oddał nawet, a w 2 do połowy pokreślił a reszty widać ze nie czytał w badaniach SAMA znalazłam sobie błąd, napisałam to od nowa- pół nocy zarwałam, zaniosłam mu pod nos dziś- zrobił mi szybciutko statystykę do tego i tyle. sama sobie ogarnę w sobotę jakieś poprawki, w poniedziałek drukuje, oprawiam i kierunek- dziekanat. koczowałam dziś pod jego pokojem od 8:30. i weszłam dopiero przed 15 masakra, co nerwów mi stargało to wszystko to nie mam pytań. jestem tak psychicznie wykończona i fizycznie że brak słów.. na prawdę, wyglądam jak cień człowieka. nikomu nie życzę takich przeżyć..

[LeejdiNaati]

Napisane przez Jacqueline__

dziewczynki !
bronię się
10 lipca

w dupce mam wszystko. teorię mam praktycznie nie sprawdzoną- 1 rozdział moim zdaniem nie ruszony bo promo. mi go nie oddał nawet, a w 2 do połowy pokreślił a reszty widać ze nie czytał w badaniach SAMA znalazłam sobie błąd, napisałam to od nowa- pół nocy zarwałam, zaniosłam mu pod nos dziś- zrobił mi szybciutko statystykę do tego i tyle. sama sobie ogarnę w sobotę jakieś poprawki, w poniedziałek drukuje, oprawiam i kierunek- dziekanat. koczowałam dziś pod jego pokojem od 8:30. i weszłam dopiero przed 15 masakra, co nerwów mi stargało to wszystko to nie mam pytań. jestem tak psychicznie wykończona i fizycznie że brak słów.. na prawdę, wyglądam jak cień człowieka. nikomu nie życzę takich przeżyć..

Super, że udało Ci się to tak załatwić Normalnie jestem dumna

[mia00]

Napisane przez Jacqueline__

dziewczynki !
bronię się
10 lipca

w dupce mam wszystko. teorię mam praktycznie nie sprawdzoną- 1 rozdział moim zdaniem nie ruszony bo promo. mi go nie oddał nawet, a w 2 do połowy pokreślił a reszty widać ze nie czytał w badaniach SAMA znalazłam sobie błąd, napisałam to od nowa- pół nocy zarwałam, zaniosłam mu pod nos dziś- zrobił mi szybciutko statystykę do tego i tyle. sama sobie ogarnę w sobotę jakieś poprawki, w poniedziałek drukuje, oprawiam i kierunek- dziekanat. koczowałam dziś pod jego pokojem od 8:30. i weszłam dopiero przed 15 masakra, co nerwów mi stargało to wszystko to nie mam pytań. jestem tak psychicznie wykończona i fizycznie że brak słów.. na prawdę, wyglądam jak cień człowieka. nikomu nie życzę takich przeżyć..

[Jacqueline__]

Napisane przez LeejdiNaati

Super, że udało Ci się to tak załatwić Normalnie jestem dumna

daj spokój, czuje się jak zwłoki potrzebuje snu, odpoczynku, spokoju. ale muszę te poprawki zrobić i co najlepsze- nie wiem czemu nie pisałam w spisie literatury wydawnictw.. i muszę ogarnąć teraz prawie 100 książek z których korzystałam i to dopisać

mam nadzieję że recenzent błędów w teorii nie znajdzie

[Monichulaa]

Wiedziałam Żaklin, no po prostu wiedziałam!

Wszystkie sie obronimy i będzie idealnie

[LeejdiNaati]

Napisane przez Jacqueline__

daj spokój, czuje się jak zwłoki potrzebuje snu, odpoczynku, spokoju. ale muszę te poprawki zrobić i co najlepsze- nie wiem czemu nie pisałam w spisie literatury wydawnictw.. i muszę ogarnąć teraz prawie 100 książek z których korzystałam i to dopisać

mam nadzieję że recenzent błędów w teorii nie znajdzie

Aż tyle masz książek? Ja mam 17 Kochana Moja dasz sobie radę, wierzę w Ciebie Pomyśl sobie, że to jeszcze jedna taka noc i w końcu będziesz mogła odetchnąć

[Monichulaa]

Napisane przez Jacqueline__

daj spokój, czuje się jak zwłoki potrzebuje snu, odpoczynku, spokoju. ale muszę te poprawki zrobić i co najlepsze- nie wiem czemu nie pisałam w spisie literatury wydawnictw.. i muszę ogarnąć teraz prawie 100 książek z których korzystałam i to dopisać

mam nadzieję że recenzent błędów w teorii nie znajdzie

Fakt, wydawnictwa trzeba pisać ale sprawnie Ci to pójdzie. Ja miałam do poprawy całą prawie bibliografię i nawet tak długo nad tym nie siedziałam a mam 102 pozycje

Kocie, tak naprawdę recenzent nie czyta teorii tylko ją pobieżnie przegląda a bardziej skupia się na badaniach, wynikach i wnioskach więc spokojnie

[Jacqueline__]

Napisane przez Monichulaa

Wiedziałam Żaklin, no po prostu wiedziałam!

Wszystkie sie obronimy i będzie idealnie

bang bang !

to były najgorszych 9 miesięcy w moim naukowym zyciu, ever

Napisane przez LeejdiNaati

Aż tyle masz książek? Ja mam 17 Kochana Moja dasz sobie radę, wierzę w Ciebie Pomyśl sobie, że to jeszcze jedna taka noc i w końcu będziesz mogła odetchnąć

no książki, publikacje, artykuły, pierdu pierdu i się uzbierało a no i musze poprawić tez prawie 80 stron teorii bo wszędzie używałam skrótu tamże, a promo. zabronił

[Monichulaa]

Napisane przez LeejdiNaati

Aż tyle masz książek? Ja mam 17

hmm, nie za mało ?

[LeejdiNaati]

Napisane przez Jacqueline__

bang bang !

to były najgorszych 9 miesięcy w moim naukowym zyciu, ever



no książki, publikacje, artykuły, pierdu pierdu i się uzbierało a no i musze poprawić tez prawie 80 stron teorii bo wszędzie używałam skrótu tamże, a promo. zabronił

Ale się czepia ten Twój promotor Czemu zabronił? W wytycznych nie macie, że można używać?

Napisane przez Monichulaa

hmm, nie za mało ?

W wytycznych mamy napisane, że ma być min. 15 pozycji, więc nawet mam ponad normę

[Jacqueline__]

Napisane przez Monichulaa

Fakt, wydawnictwa trzeba pisać ale sprawnie Ci to pójdzie. Ja miałam do poprawy całą prawie bibliografię i nawet tak długo nad tym nie siedziałam a mam 102 pozycje

Kocie, tak naprawdę recenzent nie czyta teorii tylko ją pobieżnie przegląda a bardziej skupia się na badaniach, wynikach i wnioskach więc spokojnie

nie wiem co mi strzeliło do głowy że ich nie pisałam

eee myślę że mojej takiej długaśnej nie będzie jej się chciało czytać chociaż promotor mi powiedział ze mój niezwykle interesujący temat na pewno przykuje jej uwagę ponieważ ona interesuje się psychosomatyką..

teraz to juz sie niech dzieje co chce. gdzies to mam. poprawie to, tak jak Natalka mówi- sobotę zarwę i pozniej to już.. koniec

[LeejdiNaati]

Napisane przez Jacqueline__

nie wiem co mi strzeliło do głowy że ich nie pisałam

eee myślę że mojej takiej długaśnej nie będzie jej się chciało czytać chociaż promotor mi powiedział ze mój niezwykle interesujący temat na pewno przykuje jej uwagę ponieważ ona interesuje się psychosomatyką..

teraz to juz sie niech dzieje co chce. gdzies to mam. poprawie to, tak jak Natalka mówi- sobotę zarwę i pozniej to już.. koniec

A później może wyjedź gdzieś z TŻem co? Nadrobicie spotkania a Ty odpoczniesz

[Monichulaa]

Napisane przez LeejdiNaati

W wytycznych mamy napisane, że ma być min. 15 pozycji, więc nawet mam ponad normę

Okej, czaję
U mnie w pracy inżynierskiej ma być minimum 30 pozycji, a w magisterskiej minimum 50, dlatego pytam po prostu.

[LeejdiNaati]

Napisane przez Monichulaa

Okej, czaję
U mnie w pracy inżynierskiej ma być minimum 30 pozycji, a w magisterskiej minimum 50, dlatego pytam po prostu.

Spoko Ja w magisterskiej chyba mam mieć ok. 30 Ale to licencjat a ta obrona to w ogóle pic na wodę

[Jacqueline__]

Napisane przez LeejdiNaati

Ale się czepia ten Twój promotor Czemu zabronił? W wytycznych nie macie, że można używać?


W wytycznych mamy napisane, że ma być min. 15 pozycji, więc nawet mam ponad normę

powiedział ze w psychologii się nie używa, spoko mógł to powiedzieć w listopadzie a nie w połowie czerwca no czepialski strasznie jest. a jaki nie ogarnięty..


ponad normę, faktycznie

[2018070520180950]

Napisane przez Jacqueline__

dziewczynki !
bronię się
10 lipca

w dupce mam wszystko. teorię mam praktycznie nie sprawdzoną- 1 rozdział moim zdaniem nie ruszony bo promo. mi go nie oddał nawet, a w 2 do połowy pokreślił a reszty widać ze nie czytał w badaniach SAMA znalazłam sobie błąd, napisałam to od nowa- pół nocy zarwałam, zaniosłam mu pod nos dziś- zrobił mi szybciutko statystykę do tego i tyle. sama sobie ogarnę w sobotę jakieś poprawki, w poniedziałek drukuje, oprawiam i kierunek- dziekanat. koczowałam dziś pod jego pokojem od 8:30. i weszłam dopiero przed 15 masakra, co nerwów mi stargało to wszystko to nie mam pytań. jestem tak psychicznie wykończona i fizycznie że brak słów.. na prawdę, wyglądam jak cień człowieka. nikomu nie życzę takich przeżyć..

Super! dużym kosztem ale lipiec

[Monichulaa]

Napisane przez Jacqueline__

nie wiem co mi strzeliło do głowy że ich nie pisałam

eee myślę że mojej takiej długaśnej nie będzie jej się chciało czytać chociaż promotor mi powiedział ze mój niezwykle interesujący temat na pewno przykuje jej uwagę ponieważ ona interesuje się psychosomatyką..

teraz to juz sie niech dzieje co chce. gdzies to mam. poprawie to, tak jak Natalka mówi- sobotę zarwę i pozniej to już.. koniec

Maleńka, najważniejsze, że jesteś na finiszu i już widać prawdziwy koniec

Poczyta, dojdzie do połowy i się jej znudzi czytanie dalej

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez Jacqueline__

ponad normę, faktycznie

my to dopiero Żaklin przesadziłyśmy z normą

[LeejdiNaati]

Napisane przez Jacqueline__

powiedział ze w psychologii się nie używa, spoko mógł to powiedzieć w listopadzie a nie w połowie czerwca no czepialski strasznie jest. a jaki nie ogarnięty..


ponad normę, faktycznie

Dokładnie, mógł wcześniej się ogarnąć. Ale mój ma podobnie. Jakbym wczoraj na korytarzu nie usłyszała przypadkiem, że mamy sobie wymyślić 2 pytania z pracy i 1 z toku studiów to bym poszła na obronę i nie wiedziała nic, bo co go pytałam to "ale przecież będzie dobrze" i tak w kółko Ale i tak go uwielbiam!

[Monichulaa]

Napisane przez LeejdiNaati

Dokładnie, mógł wcześniej się ogarnąć. Ale mój ma podobnie. Jakbym wczoraj na korytarzu nie usłyszała przypadkiem, że mamy sobie wymyślić 2 pytania z pracy i 1 z toku studiów to bym poszła na obronę i nie wiedziała nic, bo co go pytałam to "ale przecież będzie dobrze" i tak w kółko Ale i tak go uwielbiam!

Ważne, że będzie dobrze!

To co, ja bronię się pierwsza z naszego towarzystwa, tak ?

[Jacqueline__]

Napisane przez LeejdiNaati

A później może wyjedź gdzieś z TŻem co? Nadrobicie spotkania a Ty odpoczniesz

no za tydzień jedziemy na urodzinowy weekend bo przez to wszystko nie mogliśmy pojechać jak miałam urodziny więc sobie odbijemy teraz

on też biedny zmęczony tym wszystkim.. stresował się ze mną, siedział zawsze pod salą każde seminarium, konsultacje po 4 godziny czy tak jak dziś prawie 8. kochany strasznie jest no i też ciężko mu było z tymi moimi nerwami bo odbijało się to na nas bardzo często. ale wspierał ze wszystkich sił